Obróbka i archiwizacja zdjęć
Proste pytanko do użtkowników ARC. Jak w programie ustawić, żeby opcja “default” w ustawieniach oznaczała “nic nie rób ze zdjęciem, pokaż mi plik taki jak został naświetlony”? W tej chwili default “na dzień dobry” poprawia mi jasnosć i kontrast. To znaczy psuje dokłądnie rzecz ujmując. Chodzi mi o to, żeby ARC otwierał w profilu domyślnym zdjęcie surowe, z aparatu, bez żadnych korekt.
Dzięki!
Pozdrawiam
Krzysiek
Wydaje mi się, że nie rozumiesz pytania, które zadajesz. Jeśli otwierasz plik Raw w ACR to otwierasz surowy obraz z matrycy a nie zdjęcie. W Br lub Lr widzisz tylko podgląd pliku Raw, który został utworzony w aparacie i jest podpięty do Rawa. Aparat jakieś ustawienia poczynił w Raw i na podstawie tego wygenerował podgląd. Aby ACR wykonał takie same ustawienia należy w ACR wybrać Kalibracja aparatu>Profil aparatu>i to, co masz ustawione w aparacie. Jeśli tam niema Twojego aparatu, musisz poszukać profili w necie, i umieścić w katalogu Adobe>…z profilami.
Jeśli Br czy Lr wybierzesz opcje „nic nie rób ze zdjęciem”, to efekt na pewno Ci się nie spodoba-będzie jasno-szare.
Można również ustawić krzywą-liniową (tak zaczynam edycję) -obraz jest wtedy bardzo ciemny. Nie polecam.
Jeśli Br czy Lr wybierzesz opcje „nic nie rób ze zdjęciem”, to efekt na pewno Ci się nie spodoba-będzie jasno-szare.
Można również ustawić krzywą-liniową (tak zaczynam edycję) -obraz jest wtedy bardzo ciemny. Nie polecam.
Chodziło mi o to, że aparat po naświetleniu zdjęcia w formacie RAW, wyświetla histogram, który jest widoczny w różnych programach graficznych, np. RAW converterach Canona czy Samsunga a nawet w Picasie. Na ekranie widzę wtedy (w uproszczeniu) jasnosć kontrast itp. Chciałem, żeby ACR na otwarciu nie wprowadzał żadnych zmian, tylko wyświelił mi to co zapisał aprat np. w kwestii niedoświelenia (histogram przesunięty w lewo) i żeby to stanowiło punkt wyjścia do dalszej obróbki. Czyli, jak napisał Darek – wyzerować suwaki ACR i zapisać jako “default”.
Jasne, ze aparat ingeruje w RAW, choćby zapisując (niekorygowalne) parametry naświetlania (czas, przysłona, czułosć),a także jakieś ustawienia użytkownika, wyostrzanie itp.
Niemniej jednak krok w obróbce “Kalibracja aparatu>Profil aparatu>i to, co masz ustawione w aparacie” to nie jest złym pomysłem, sam to stosuję w Lightroomie i jestem czasami zaskoczony (pozytywnie) poprawą jakości, szczególnie polecam Portret i Krajobraz.
Abyśmy się lepiej zrozumieli, jeżeli masz ustawiony (mówię o Alfie 700) jakiś tryb, ale robisz w RAWach, to efekt zobaczysz na podglądzie w aparacie, ale w czasie importu w ACR i LR tryb ten nie zostaje uwzględniony. Musisz to zrobić manualnie, patrz pierwsze zdanie.
Abyśmy się lepiej zrozumieli, jeżeli masz ustawiony (mówię o Alfie 700) jakiś tryb, ale robisz w RAWach, to efekt zobaczysz na podglądzie w aparacie, ale w czasie importu w ACR i LR tryb ten nie zostaje uwzględniony. Musisz to zrobić manualnie, patrz pierwsze zdanie.
Muszę spróbować, bo dotąd używałem profilu apratatu w ustawieniach 0 na wszystkich parametrach, +3 na ostrości, a więc profilu “custom”, którego ACR z tego co widzę i tak nie wyświetla w menu “profil aparatu”.
Ale ciekawy pomysł, spróbuję.
- You must be logged in to reply to this topic.