Canon CANON EF-S 18-200 czy Tamron AF18-270mm??

Witam serdecznie,
proste pytanie – ktory wybrac?
Mam 450D, z obiektywem kitowym 18-55, Canon 50 f/1,8 i Canon 70-300 UMS bez stabilizcji.

Tak, zaopatrzylem sie w ostatni DFV i przejrzalem testy. I… mam dylemat.
Z jednej strony Tamron kusi VC, 15x zoomem, ale obraz przestaje byc ostry w gornej granicy zoomu.
Canon – cicha praca, optyka, takze stabilizacja.

Logicznie – po co mi zakres 200-270 jezeli mam innego Canona, ktory pokrywa do 300mm (ale bez stabilizacji).
Prosze o uwagi. Dziekuje.

Znaczy u Tamrona optyka jest be, a w Canonie jest OK? Chyba nie bardzo. Oba są mocno przeciętne optycznie.

Ja bym chyba po prostu zainwestował w jakiś porządniejszy obiektyw.

To mialem na mysli piszac powyzszego posta. Poniewaz sa takie same (optycznie) to ktory wybrac?

Hmm no nie rozumiem za bardzo co Tobą kieruje, ale jak już to Canon.

padlo na 55-250 Canona. Dzieki za wczesniejsze krytyczne uwagi.

Mam jeszcze pytanie dot. 55-250 -> podczas ustawiania sie AF silniczek wydaje dzwiek, jakby cos w srodku sie iskrzylo. Dzwiek nie znika gdy zostanie zlapany focus. Obiektyw przyszedl dzisiaj Czy to normalne w tym obiektywie? (kitowy 18-55) tak nie ma, ani Canon 75-300 ultrasonic.

To normalne. Dzwiek wydaja silniczki stabilizacji, wiec naturalnie pracuja one takze po ustawieniu ostrosci.

Spróbuj wyłączyć stabilizację i wtedy zobacz. Wzrośnie odsetek poruszonych zdjęć, ale powinno być cicho