Strona główna Fora Foto Sprzęt Canon D40 czy alfa 700

Canon D40 czy alfa 700

Sprzęt

Member

Po Waszych postach, w sklepie przymierzyłem do mojej Minolty 5D, Sigmę 17-70 i wyszły zdjęcia dziwnie nie ostre,( analizujac swoje foty robione kitami dochodzę do wniosku, ze zawsze im czegos brakowało).Pan w sklepie skomentował, że Minolty tak maja, i przy słabym oświetleniu gubia sie.W związku z powyzszym doszedłem do wniosku, ze przed inwestycją w obiektywy nalezy zastanowić sie nad puszka i systemem.Co radzicie, czy trwać dalej przy Sony i kupić 700 czy zmienic na Canona 40D.Dodam, ze po słusznych ( co do szukania odpowiedzi ) uwagach poczytałem na forum i nie odczytałem odpowiedzi na moje konkretne pytanie Alfa 700 czy Canon 40.

Member

Ciekawy problem.
Z jednej strony masz już coś z systemu Sony, a z drugiej większą ilość osprzętu u Canona. Jednak raczej bym został przy Sony. Jedynymi wadami są brak LV (wada jak dla kogo) i brak drugiego wyświetlacza. Nie wiem jak jest z szybkostrzelnością.
Jakbyś miał kupca na swój cały sprzęt, to jednak proponowałbym 40D, jak nie – zostań przy Sony. Jakbym był na Twoim miejscu praktycznie bez zastanowienia kupiłbym alfe.

Member

Canon. Zdecydowanie.
– Większa dostępność szkieł (Zarówno tych tańszych jak i droższych)
– Lepsza jakość obrazu niż Sony (Sony na rynku lustrzanek to raczej pomyłka. Dowodem niech będą próbne zdjęcia z najnowszej pełnoklatkowej Alfy900… Porażka i tyle. Wszystkie pełnoklatkowce Nikona i Canona biją dziewięćsektę na łeb jakością zdjęć)
– 40d sporo tańszy bo wchodzi na rynek 50d.

Jeśli zakup może trochę poczekać to warto by jeszcze d90 Nikona rozważyć. No i jakoś przeboleć, że filmy można nim nagrywać ;)
Jak masz możliwość to uciekaj czym prędzej z Sony. Najlepiej do Canona lub Nikona. W najbliższym czasie sam planuję ucieczkę z Olympusa do któregoś z tych systemów ;)

Member

molp i swistak serdeczne dzieki, przeważyliscie szalę na stronę canona.Teraz poczekam chwile analizujac rynek.Po zakupie zamelduje o efektach :D. Pozdrawiam.

Member
Swistak wrote:
– Lepsza jakość obrazu niż Sony (Sony na rynku lustrzanek to raczej pomyłka. Dowodem niech będą próbne zdjęcia z najnowszej pełnoklatkowej Alfy900… Porażka i tyle. Wszystkie pełnoklatkowce Nikona i Canona biją dziewięćsektę na łeb jakością zdjęć)

Następny głosiciel mitów… Sony A700 ma nowy firmware (v4) i jakość zdjęć na wysokich czułościach bardzo się poprawiła (zniknęło brzydkie plackowate odszumianie) – można śmiało powiedzieć, że jest na poziomie D300. Najnowsza pełnoklatkowa A900 ma jakość obrazu zbliżoną do ponad 2x droższego 1Ds Mk.III, a jeśli chodzi o szum i szczegóły, to zdownsamplowana do 12MP, bez problemu daje obrazy mniej zaszumione od D3/D700, czy 5D. Trzeba wiedzieć na co się patrzy jak to można wykorzystać…

Member

WITAJ.MIAŁEM PODOBNY DYLEMAT wybrałem canona 40d dlaczego.po pierwsze cena za body 2300 bardzo dobra i zostają pięniążki na lepsze szkło.Wolałem kupić tańśzą puszkę i lepszy obiektyw.Jest też większy wybór akcesorii.Myślę że poziom zdjęć i jakość reprezętują podobny.Zrobiłem nim około 2000 tyś zdjęć i jestem w pełni zadowolony. Gdybym wybierał jeszcze raz wybrał bym tak samo

Member
goyo wrote:
Po Waszych postach, w sklepie przymierzyłem do mojej Minolty 5D, Sigmę 17-70 i wyszły zdjęcia dziwnie nie ostre,( analizujac swoje foty robione kitami dochodzę do wniosku, ze zawsze im czegos brakowało).Pan w sklepie skomentował, że Minolty tak maja, i przy słabym oświetleniu gubia sie.W związku z powyzszym doszedłem do wniosku, ze przed inwestycją w obiektywy nalezy zastanowić sie nad puszka i systemem.Co radzicie, czy trwać dalej przy Sony i kupić 700 czy zmienic na Canona 40D.Dodam, ze po słusznych ( co do szukania odpowiedzi ) uwagach poczytałem na forum i nie odczytałem odpowiedzi na moje konkretne pytanie Alfa 700 czy Canon 40.

Cóż, ja mam Alfę 200 i nie marudzę. Po 5000 zdjęć mówię – tania i rewelacyjna puszka. naturalny następca KoMi 5D. Bardzo poprawiono najpowazniejszy mankament 5D i A100 – marny autofokus. W A200 “śrubokręt” jest szybki i celny, ze starymi szkłami Minolty strzela się nie gorzej niz z HSM. Bez żadnej przesady – ostrość łapie natychmiast.
Gorzej jest ze szkiełkami Sigmy – te ciemniejsze lubią się pokręcić lewo/prawo, zanim chwycą punkt. Mam tez Tamrona 18-250 – ten z kolei kręci wolno, ale zawsze w punkt, nawet przy swoim ciemnym długim końcu F6,3. Prawdopodobnie do A200 dali ten sam śrubokręt co w A700, chociaz ten w A700 jest ponoc jeszcze celniejszy.

Cieszę się, że za niewielkie pieniądze skompletowałem świetny zestaw obiektywów. A każdy ze stabilizacją. Statyw leży i się kurzy. Wychodzisz w nocy na miasto z KoMi 1,7/50mm kupioną za 400 zł i cykasz jak za dnia. I zawsze jest ostro. Ze stabilizacją moża tym bez trudu robić zdjęcia z ręki w świetle latarki.

Viewing 6 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.