Ciekawe miejsca dla pejzażystów-propozycja.

To taki luźny pomysł. Myślę, że fajny mógłby być jakiś dłuższy cykl opisujący miejsca “z potencjałem” , dla ludzi, pstrykających pejzaże. Nie chodzi mi tu o ogólne stwierdzenia w stylu np. “Tatry”, ale raczej o bardziej konkretne namiary. Np. jeśli Bałtyk, to w którym konkretnie miejscu jest ciekawszy widokowo brzeg itd.Jeśli Rogalin, to konkretnie gdzie się udać…Roztocze,Beskidy-możnaby mnożyć, tylko, w wielu przypadkach są to tylko hasła, a wybierając się pierwszy raz w plener w konkretnym miejscu, chciałoby się ograniczyć stratę czasu na poszukiwania do minimum. Niekoniecznie muszą to być miejscówki bardzo znane. Możnaby to wzbogacić, o jakieś mapki,trasy dojazdu. Myślę, że wielu fotografującym przyniosłoby to korzyść. Oczywiście zagraniczne klimaty, zwłaszcza w pobliżu sezonu urlopowego także wchodziłyby w grę.

No przecież jest, robimy…
Cykl “Jedziemy w plener” nie ukazuje się w każdym numerze, ale były już Karkonosze i Praga, a teraz będzie Wrocław. Planujemy następne, ale ostrożnie, bo wydaje się, że polecanie focenia nad Bałtykiem w lutym mogłoby być źle odebrane Większość ludzi jednak bierze urlopy latem i wtedy jedzie nad morze.

No właśnie. Praga, Wrocław… Fajna sprawa, dla lubiących miejskie klimaty,ale miałem na myśli raczej miejsca mniej skażone ludzką działalnością. Klasyczny pejzaż. Ciekawe miejsce,przyroda i aparat na statywie. Bez obijających się o mnie ludzi:-). Warto takie coś zrobić mz.

Warto i na pewno będzie. Tylko raczej na wiosnę