Tytuł może i pretensjonalny (i do tego napisany z błędem, bo jeśli tytuł dwuczłonowy, to drugi wyraz też z dużej litery), ale przy całym zastrzeżeniu dla kolorowej prasy, to chyba dobra propozycja dla tych, którzy zamiast internetowych tautoriali lubią mieć coś pod ręką. Jest tu wiele projektów krok po kroku, dość zróżnicowanych i przydatnych. Fajna płytka: dużo nauki i zestaw akcji retro, grafika wektorowa i pędzle do użycia.
Wcześniej prenumerowałem Practikal Photoshop Polska, “PS kreatywny” też jest chyba dla początkujących użytkowników (właśnie się wczytuję). Ja tam sobie chwalę to, że sporo miejsca poświęcają PS Elements. Kiedy go w 100% opanuję (czy to w ogóle możliwe) zakupię dużego PSa. A przygotowanie mogę mieć niezłe…