Tips & Trics
Ostatnio stwierdziłem, że trzeba by w końcu wyczyszczyć szkła od obiektywu. Martwiłem się trochę, bo nie chciałem zostawić żadnych smug tłustych plam, czy kurzu. Najpierw użyłem suchej szmatki bawełnianej (takiej fajnej mięciutkiej) ale za bardzo nic to nie dało, a pojawiły się tłuste smugi (no cóż jakoś musiałem trzymać tą szmatkę a z rękawiczkami nie chciało mi się bawić. Stwierdziłem, że może się uda tym super płynem co dają w zestawach do czyszczenia aparatu. Okazało się, że jest całkiem OK tylko jednak znowu zostają smugi (radzę nie używać tego płynu do czyszczenia body – zostają dziwne plamy – szczęśliwie da się je usunąć czymś suchym). Trochę sie znowu przeraziłem, bo miałem bardziej upaprane szkło niż przed czyszczeniem… W akcji desperacji sięgnąłem do kieszeni bo chusteczkę higieniczną (nie używaną;P) i… okazało się, że jest najlepsza! Nie zostawia żadnych smug, da się nią wszystkie inne zetrzeć i szkła wyglądają jak nowe!
Więc jeśli wszystko inne zawodzi użyj zwykłej chusteczki!
hmmm.. jesli macie okulary czy to słoneczne czy korekcyjne to w sklepach typu visionexpress (czy jak to tak) daja czesto taki płyn do czyszczenia okularów… bardzo dobrze sie to sprawdza… a do tego dołaczona jest sciereczka (taka spycjalna)
Ja bym uważał z płynami do czyszczenia okularów. Moje okulary nie są pokrywane powłokami przeciwodblaskowymi.
ale tam pisze ze jest rowniez do czyszczenia obiektywów a jest firmowane przez vision expres… czysciłem dobrych paredziesiat razy i nic sie nie stało…
ja też używałem tych psikaczy i mikrofibry , ale ostatnio używam hama optic reiniger i w zestawie dają taki delikatny papier do optyki i jest super, przede wszystkim wystarczy troszkę płynu i naprawdę delikatnie przetrzeć, tylko z tego co wiem to nie można za często po obiektywie jeździć, tylko wtedy, kiedy to konieczne
moje okulary są powlekane różnymi powłokami płyn do okularów sprawdza sie bardzo dobrze na obiektywie jeżeli nic innego (dmuchawka, pędzelek z borsuczego włosia i mięciutka chusteczka z mikrofibry) sobie nie radzi.
Dobrze sprawdzają się tez przy tłustych plamach nasączane chusteczki do okularów.
W dzisiejszych czasach trzeba dzisiaj ostrożnie… Nie raz czyściłem filtry czarną koszulką, ale tym razem się zawiodłem – jeśli do pralki wlewa się płyn do płukania tkanin, taka koszulka po praniu nie będzie już idealnie czysta. Zaś na szmatki z mikrofibry zmiękczacze tkanin (podobnie jak wybielacze chlorowe czy suszenie na kaloryferze) podobno mają wpływ wręcz destrukcyjny, niszcząc strukturę materiału.
czy mozna wyczyscic jakos wewnetrzne szkla obiektywu ? ma mobiektyw 14 mm i jak zagladnalem do niego gdy jest odpiety to widze takie malutkie plamki na soczewkach- na zdjeciach nic nie widac i aa wyrazne fotki z tego biketywu, lae mimo wszystko wydaje mi sie ze te plamki tam nie powinny byc .
albo marwie sie na wyrost?
Z czyszczeniem tylnej soczewki obiektywu należy postępować niezwykle ostrożnie. Każda powstała przy tej czynności rysa może być później widoczna na zdjęciu. Natomiast przednia soczewka “przyozdobiona” rysą nie czyni spustoszenia. Kiedyś, dawno, dla uzyskania miękkości na zdjęciu szczególnie w portrecie, nakładano na obiektyw tzw. nasadkę “Duto”, była to przeźroczysta szybka z wytrawionymi koncentrycznymi liniami.
Ja polecam płyn B+W ( do czyszczenia obiektywów itp) ,szmatke tego samego producenta- rewelacyjny zestaw zadnych smog, tłustych plam. Raz uzyłem tez zestawu do czyszczenia optyki mniej znanej marki i lipa tłusto było ale mysle ze powłoki nie poleciały. Znalazłem zestaw B+W i po problemach ( ceny w polsce nie znam ja zapłaciłem 65zł na polskie przeliczajac).
uważałbym z husteczkami higienicznymi.. Ja też kiedyś w akcie desperecji sięgnąłem po husteczkę higieniczną żeby wyczyścić wyświetlacz w Canonie S3 IS. I porobiły się koszmarne rysy na powłoce antyodblaskowej tak jakbym czyścił papierem ściernym a nie husteczką… Na obiektywach są podobne powłoki z tego co wiem W Vision Express też mi babeczka powiedziała że czyszczenie husteczką (tym bardziej na sucho) nie jest zbyt wskazane…
Bo czyszczenie na sucho moze byc czymkolwiek miekkim, ale po uprzednim usunieciu drobin za pomoca gruszki! Ja najpierw zmuchuje gruszka ile sie da, a potem uzywam plynu z Vision Expres lub innego o wlasciwosciach elektrostatycznych i wycieram specjalnymi sciereczkami papierowymi jednorazowego uzycia. Jesli zas plamy sa dosc trudne to jest specjalny “marker” typu lenspen, ktory usowa wszystkie tluszcze malujac szklo na czarno, a po starciu pozostaje krysztal
Własnie zakupiłem (czekam na przesyłkę) ustrojstwo dedykowane do czyszczenia obiektywów
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=613814724
Czy nikt z dyskutujących nie próbował tego wynalazku? Podobne “piórko” poleca redakcja DFV w ostatnim numerze do czyszczenia matrycy. To do czyszczenie matrycy wg DFV się sprawdza więc i do obiektywów tej firmy powinno być oK.
Jak otrzymam przesyłkę popróbuję. O rezultatach napiszę ale może ktoś już próbował. Wszelkie uwagio będą cenne.
Pozdrawiam
a ile to kosztować
Właśnie otrzymałem to ustrojstwo – Lens cleaner firmy LENSPEN. Wyczyściłem 3 obiektywy i wydaje mi sie, że narzedzie jest skuteczne. Z jednego końca narzędzie ma skuteczny ale miękki pędzel, z drugiego końcówkę do czyszczenia. Czyściłem 3 obiektywy (z 2 stron) oraz 2 filtry. Sprzęt nie był specjalnie brudny poza kurzem i jakieś maźnięcia palcem (odzisk palca). Na te zabrudzenia to to ustrojstwo jest skuteczne. Łatwe w użyciu bez obawy, że się coś wyleje lub rozmaże. Można nosić w teren i mieć pod ręką.
Ja tam używam ściereczki z mikrofibry. Ta moja nie jest cienka, ale ma strukturę jak ręcznik do kąpieli Rewelacyjnie się sprawuje.
- You must be logged in to reply to this topic.