Strona główna Fora Inne Najnowszy numer DIGITAL FOTO VIDEO DFV Sierpień 2012

DFV Sierpień 2012

Najnowszy numer DIGITAL FOTO VIDEO

Member

Urlop się zbliża to i pytanie o nowy numer się samo nasuwa :)
choćby w e-wydaniu – kiedy możemy się spodziewać?

Member
C13 wrote:
Urlop się zbliża to i pytanie o nowy numer się samo nasuwa :)
choćby w e-wydaniu – kiedy możemy się spodziewać?

Pff, niektórym się zbliża, inni go zaczęli… Redakcja w okrojonym składzie wysyła w dniu dzisiejszym wydanie do drukarni, jutro będzie dostępne w formie e-wydania. Papierowa wersja powinna być w piątek 10 u prenumeratorów i w sobotę 12 w kioskach.

Member

:)
Jak to zrobiłeś że w sobotę po piątku 10go jest 12ty??

Member
Meister71 wrote:
:)
Jak to zrobiłeś że w sobotę po piątku 10go jest 12ty??

Lato jest i upały. Każdemu może się z tego ciepła pokiełbasić :))

Member

Pewnie nasz rednacz ma 11 urlop :)

Member
Meister71 wrote:
:)
Jak to zrobiłeś że w sobotę po piątku 10go jest 12ty??

Nie miałem jeszcze urlopu… Oczywiście jak słusznie zauważyliście 11…

Member

Ale wstępniak jest lipcowy???

Member
sewo wrote:
Ale wstępniak jest lipcowy???

Ups, już poprawione. Bo to zły link był…

Member

Nie chcę być uszczypliwa ale na stronie głównej na górze w zapowiedzi nowego numeru jest Canon D650 – a co to za model co ma D z przodu ? ;)

Member
malkowicz wrote:
Nie chcę być uszczypliwa ale na stronie głównej na górze w zapowiedzi nowego numeru jest Canon D650 – a co to za model co ma D z przodu ? ;)

Słuszna uwaga.

Czasem kolejność ma znaczenie i to duże ;)

Przykładowo lepiej kupić 60D niż D60 http://snapsort.com/compare/Canon_EOS_60D-vs-Canon_EOS_D60

Krótko pisząc 10 lat różnicy pomiędzy premierami ;P

Member
ac wrote:
malkowicz wrote:
Nie chcę być uszczypliwa ale na stronie głównej na górze w zapowiedzi nowego numeru jest Canon D650 – a co to za model co ma D z przodu ? ;)

Słuszna uwaga.

Czasem kolejność ma znaczenie i to duże ;)

Przykładowo lepiej kupić 60D niż D60 http://snapsort.com/compare/Canon_EOS_60D-vs-Canon_EOS_D60

Krótko pisząc 10 lat różnicy pomiędzy premierami ;P

A wiesz , ze tak daleko pamięcią nie sięgam , wtedy to ja małpke miałam , a lustrzanka ta analogowa leżała w szafie bo na filmy mi było szkoda. :) Zawsze myślałam że D z przodu dla Nikona jest zarezerwowane :)

Member
malkowicz wrote:
ac wrote:
malkowicz wrote:
Nie chcę być uszczypliwa ale na stronie głównej na górze w zapowiedzi nowego numeru jest Canon D650 – a co to za model co ma D z przodu ? ;)

Słuszna uwaga.

Czasem kolejność ma znaczenie i to duże ;)

Przykładowo lepiej kupić 60D niż D60 http://snapsort.com/compare/Canon_EOS_60D-vs-Canon_EOS_D60

Krótko pisząc 10 lat różnicy pomiędzy premierami ;P

A wiesz , ze tak daleko pamięcią nie sięgam , wtedy to ja małpke miałam , a lustrzanka ta analogowa leżała w szafie bo na filmy mi było szkoda. :) Zawsze myślałam że D z przodu dla Nikona jest zarezerwowane :)

A ja pamiętam ten aparat. Co więcej znalazłem nawet zdjęcia nim robione. D już jest z tyłu (jakkolwiek by to nie brzmiało)…

Member
autofocus wrote:
malkowicz wrote:
ac wrote:
Słuszna uwaga.

Czasem kolejność ma znaczenie i to duże ;)

Przykładowo lepiej kupić 60D niż D60 http://snapsort.com/compare/Canon_EOS_60D-vs-Canon_EOS_D60

Krótko pisząc 10 lat różnicy pomiędzy premierami ;P

A wiesz , ze tak daleko pamięcią nie sięgam , wtedy to ja małpke miałam , a lustrzanka ta analogowa leżała w szafie bo na filmy mi było szkoda. :) Zawsze myślałam że D z przodu dla Nikona jest zarezerwowane :)

A ja pamiętam ten aparat. Co więcej znalazłem nawet zdjęcia nim robione. D już jest z tyłu (jakkolwiek by to nie brzmiało)…

Też pamiętam :)

I również myślę, że D z przodu źle się kojarzyło i umiejscowili je w jedynym słusznym miejscu
:)

Member

Mówią, że jakby się człek nie obrócił to i tak zawsze D z tyłu.

Member
eteter wrote:
Mówią, że jakby się człek nie obrócił to i tak zawsze D z tyłu.

Canon 4 razy popełnił faux pas (kto pamięta w jakich modelach ?). Mała podpowiedź: były to puszki z lat 1995-2002
;)

Inni robią to notorycznie do dziś :D

Member
ac wrote:
eteter wrote:
Mówią, że jakby się człek nie obrócił to i tak zawsze D z tyłu.

Canon 4 razy popełnił faux pas (kto pamięta w jakich modelach ?). Mała podpowiedź: były to puszki z lat 1995-2002

D2000 i D6000 były aparatami robionymi w kooperacji z Kodakiem. Potem Canon zaczął swoją linię cyfrową od D30 którego następcą był D60. A potem D poszło do tyłu…

Member
autofocus wrote:
ac wrote:
eteter wrote:
Mówią, że jakby się człek nie obrócił to i tak zawsze D z tyłu.

Canon 4 razy popełnił faux pas (kto pamięta w jakich modelach ?). Mała podpowiedź: były to puszki z lat 1995-2002

D2000 i D6000 były aparatami robionymi w kooperacji z Kodakiem. Potem Canon zaczął swoją linię cyfrową od D30 którego następcą był D60. A potem D poszło do tyłu…

No masz babo placek i znowu za łatwe było ;)

A nagrody nie przewidziałem :D Może następną razą ?

Pozdrawiam!
:)

Member

https://www.dfv.pl/tl_files/dfv/czasopismo/08_2012/lampy.pdf

Nie żebym się znał, lecz czy na szkicu zamiast blendy nie powinien być dyfuzor?

Member
photomusic wrote:
https://www.dfv.pl/tl_files/dfv/czasopismo/08_2012/lampy.pdf

Nie żebym się znał, lecz czy na szkicu zamiast blendy nie powinien być dyfuzor?

No to się nazywa “blenda dyfuzjna”, przynajmniej taki jest opis na fakturze. Przepuszcza i rozprasza światło… W opisie masz “Główne [światło] oświetlało modelkę przez muślinową blendę”, można to nazwać dyfuzor, ja jakoś nie widzę problemu w nazywaniu tego blendą :-))

Member

Niemniej taka dziwna terminologia może być przyczyną wielu nieporozumień.
Blenda to powierzchnia odbijająca światło, był to pomysł firmy Lastolite.
Dyfuzor to powierzchnia rozpraszająca światło przez nią przechodzące. Kształt oraz budowa (obręcz) mogą przypominać blendę.
Jest jeszcze „blenda dyfuzyjna”(?!?) Ta wesoła terminologia powstała zapewne w głowie pani od zaopatrzenia u dystrybutora firmy Quantuum.

Member
photomusic wrote:
Blenda to powierzchnia odbijająca światło, był to pomysł firmy Lastolite..

No nie zupełnie. To co wymyślił Lastolite nazywa się “Reflector”. Blenda jest terminem wtórnym wprowadzonym do języka polskiego. Pierwotnie oznaczało przysłonę w obiektywie i zostało podobnie jak hebel ściągnięte z języka niemieckiego. (Jednocześnie w architekturze oznaczało to element w ścianie udający okno, często malowany na biało.)
Nie sądzę, żeby to był jakiś ogromny błąd. Zwłaszcza, że jak przeczytasz “blenda muślinowa” to będziesz wiedział o co chodzi. Moim zdaniem to niepotrzebne dzielenie włosa na czworo, podobnie jak dyskusja “przysłona” czy “przesłona”.
Słowo “blenda” w rozumieniu “przysłona” pasuje do narzędzia które zostało użyte, bo jest to coś co zostało wprowadzone między źródło światła a obiekt, podobnie jak przysłona w aparacie. Zabrało część światła i zmieniło jego charakter. Choć oczywiście masz rację, że słowo dyfuzor jest znacznie precyzyjniejsze. Ale skoro nie używamy słowa “reflektor” nie czuję się winny, że nie używam “dyfuzor”.

Member

Temat numery ostre fotki, a zupełnie pominęliście ostrzenie w LAB ;)

Member

Oj marudzicie obywatelu. Jest odpowiednik LABa bez LABa, prostszy i niewymagający konwertowania przestrzeni. Fragment “USM czyli tradycja”, ostatni akapit.

Member
autofocus wrote:
C13 wrote:
Urlop się zbliża to i pytanie o nowy numer się samo nasuwa :)
choćby w e-wydaniu – kiedy możemy się spodziewać?

Papierowa wersja powinna być w piątek 10 u prenumeratorów i w sobotę 12 w kioskach.

Coś nie bardzo wyszło z tym 10-tym.

Member

Donoszę uprzejmie,że dzisiaj w Zielonej Górze Empik posiadał tylko stary numer.

Member

ja też jeszcze nigdzie nie dostałem nowego nr a interesuje mnie z wiadomego powodu :-)

Member
mrkefas wrote:
empik empikiem, w skrzynkach też jeszcze nie ma.. a już było tak pięknie, na początku m-ca, jeszcze przed foto dostawałem..
czyżby kolejne problemy redakcji? a może po raz kolejny “to zła poczta lub niedobra drukarnia”?

Wiem, że to tłumaczenie jest cholernie głupie, ale niestety od trzech wydań podwykonawcy, czyli drukarnia i tłocznia płyt nie dotrzymują danego słowa. Co więcej oszukują na każdym kroku. Gdy oddawaliśmy płytę do masteringu miała być w czwartek 9 sierpnia w drukarni (ostatnio drukarnia i tłocznia płyt są drzwi w drzwi, można płyty przewieźć na paleciaku). W piątek rano drukarnia twierdziła, że wszystko jest OK, żadnych opóźnień. Zgodnie z umową mieli tego dnia dostarczyć nakład na pocztę. Po południu zadzwonili z pytaniem kiedy będą płyty (!). Więc rano nie było “wszystko w porządku”, a tłocznia nie dostarczyła płyt na czwartek wbrew obietnicom. Płyty przewozi się szybko, więc po 10 minutach były w drukarni. Mieli zapakować prenumeratę i wysłać w sobotę. Dziś… dostaliśmy telefon z poczty, że właśnie dotarł nakład. Przez to, niestety przykro mi powiedzieć, że przesyłkę dostaniecie najwcześniej po jutrze, bo jutro jest święto.

W tej sytuacji pozostaje przeprosić i obiecać, że zrobimy wszystko by jak najszybciej przywrócić regularne dostawy. A za dwa ostatnie miesiące wyjątkowych opóźnień wymyślimy stosowną rekompensatę dla prenumeratorów.

Member

A jak z kioskami, empikami? Podjechać zobaczyć, czy nie ma sensu dzisiaj jechać?

Member

W kiosku (na prowincji) dzisiaj dostałem, więc nie powinno być problemu, tym bardziej w empikach, inmedio i innych.

Member

Dzięki. To się zbieram i jadę :)

Member
McLaren wrote:
A jak z kioskami, empikami? Podjechać zobaczyć, czy nie ma sensu dzisiaj jechać?

Dziś jest planowany pierwszy dzień sprzedaży w kioskach. Jeśli pismo zostanie wprowadzone do sieci dostaniemy o 18 informację z systemu rozliczeniowego Empiku i jak sieć będzie nasycona dam znać, że jest dostępne. Uruchomimy wtedy też stronę internetową informującą o dostępności w sieci.

Member

Równie uprzejmie donoszę,że Empik Zielona Góra (Tesco) nowy numer już posiadywa.

Member

W Warszawie jest (Empik/Arkadia). W skrzynce brak.

Member

Empik raportuje pełną dostępność w całej sieci. Jutro wrzucimy adresy.

Member

Pojechałem, kupiłem, przejrzałem i już dość sporo przeczytałem. Fajny numer.
Lampy Speedlite Canona świetne, ale cena przeraża.
Do tego żeby to fajnie wykorzystać potrzebował bym z 5 lamp = 12,ooo zł
Temat numeru, ostre fotki świetny, a najbardziej przypadł mi cały temat o ostrzeniu fotek w Photoshopie.
Drukarkę sobie jednak odpuszczę (jestem już przy temacie drukarki dla fotografa).
Galerie użytkowników: Rafsson, którego galerie na DFV sobie bardzo cenie.
Fajny numer – polecam lub inaczej, Lubie to! ;-)

Member

W Empiku – Częstochowa nie ma. Co gorsza ciągle jest stary numer, co nie zapowiada że nowy pojawi się w czwartek, lub piątek. Pewnie władze Empiku chronią zacnych mieszczan. Coby im pielgrzymki wszystkiego nie wykupiły. A pielgrzymki są… cała masa. mogłyby cały nakład wykupić i nic by nie zostało. Całe szczęście że tak o nas dbają. Gdzie na te prowincji można to kupić?.
A ja specjalnie pognałem dziś. i co mi z tego przyszło prócz zużycia tenisówek?! : (

Member
Mikroszpon wrote:
W Empiku – Częstochowa nie ma. Co gorsza ciągle jest stary numer, co nie zapowiada że nowy pojawi się w czwartek, lub piątek. Pewnie władze Empiku chronią zacnych mieszczan. Coby im pielgrzymki wszystkiego nie wykupiły. A pielgrzymki są… cała masa. mogłyby cały nakład wykupić i nic by nie zostało. Całe szczęście że tak o nas dbają. Gdzie na te prowincji można to kupić?.
A ja specjalnie pognałem dziś. i co mi z tego przyszło prócz zużycia tenisówek?! : (

Hmm, Empik zaraportował, że w obydwu sklepach EMPIK Częstochowa III Aleja i EMPIK Częstochowa Galeria Jurajska jest po kilkanaście sztuk. Gdyby okazało się, że w czwartek też nie będzie daj proszę znać!

Member

W Galerii Jurajskiej nie byłem, Natomiast Empik w Al. NMP miał lipcowy numer. Szkoda bo bardzo liczyłem na wolny dzień z ulubionym czasopismem foto. Zwłaszcza nie mogę się doczekać konkretów jeśli chodzi o EOS-a 650. Tak swoją drogą, ciekaw jestem co Canon teraz ma w zanadrzu dla modeli dwucyfrowych, bo trzycyfrówki strasznie gonią. Właściwie mnie po wprowadzeniu 5 kl na sekundę chyba przesiadka na dwucyfrowy model już tak nie kusi. Zwłaszcza że dużo się pętam po szlakach z aparatem i waga ma dla mnie znaczenie. Powoli dojrzewam do wymiany wiernego 400 D, film interesuje mnie tylko jako ew dopełnienie, myślę więc że 650 D lub 60 D to będzie to. A tu na razie nie ma. : (

autofocus wrote:
Mikroszpon wrote:
W Empiku – Częstochowa nie ma. Co gorsza ciągle jest stary numer, co nie zapowiada że nowy pojawi się w czwartek, lub piątek. Pewnie władze Empiku chronią zacnych mieszczan. Coby im pielgrzymki wszystkiego nie wykupiły. A pielgrzymki są… cała masa. mogłyby cały nakład wykupić i nic by nie zostało. Całe szczęście że tak o nas dbają. Gdzie na te prowincji można to kupić?.
A ja specjalnie pognałem dziś. i co mi z tego przyszło prócz zużycia tenisówek?! : (

Hmm, Empik zaraportował, że w obydwu sklepach EMPIK Częstochowa III Aleja i EMPIK Częstochowa Galeria Jurajska jest po kilkanaście sztuk. Gdyby okazało się, że w czwartek też nie będzie daj proszę znać!

Member

Mam problem z otwarciem filmu instruktażowego USM z ostatniej płytki DFV sierpień 2012.

Member

Też mam problem z USM z wirtualnej płytki…

Member

witajcie,
jest juz dostepny najnowszy spis kioskow gdzie mozna nabyc Digitala …
https://www.dfv.pl/w2b

Member
McLaren wrote:
Też mam problem z USM z wirtualnej płytki…

juz poprawilem …

Member

Po dramatycznie długich oczekiwaniach i usychaniu z tęsknoty wreszcie dziś w godzinach porannych nowy numer DFV zawitał do skrzynek w stolycy! ;-) Do tej pory nie mogłem pisać postów, bo gryzłem paznokcie z napięcia i nerwów ;-)
Co za ulga: JEST!

Temat numeru: ostre fotki to, co najmniej podwójne skojarzenia, tak jak, nie przymierzając, niegdyś “świerszczyki” ;-). Ale chyba dobrze się sprzeda z taką okładką… Rozumiem, takie czasy! ;-)
Na razie przejrzałem spis treści i przekartkowałem. I uprzejmie donoszę: DFV to nadal najlepszy miesięcznik dla fotoamatorów! :-)

Member

jest :) Ale przeczytam gdy sie dopcham – mąż się zaczytał! to przez te “ostre fotki”! :)

Member
ka_tula wrote:
jest :) Ale przeczytam gdy sie dopcham – mąż się zaczytał! to przez te “ostre fotki”! :)

No i miałem rację: slogan reklamowy sierpniowego DFV chwycił! ;-)
Pozdrowienia dla męża, ja też się zaczytuję…

Member
losv wrote:
jest juz dostepny najnowszy spis kioskow gdzie mozna nabyc Digitala …
https://www.dfv.pl/w2b

Chyba coś nie do końca działa tak, jak trzeba.
Np.:

Rybnik – zielony ptaszek – Jest
Sopot – czerwony ptaszek – Jest
Starogard Gdański – czerwony ptaszek – Na wyczerpaniu

???

Member
strzelec wrote:
Po dramatycznie długich oczekiwaniach i usychaniu z tęsknoty wreszcie dziś w godzinach porannych nowy numer DFV zawitał do skrzynek w stolycy! ;-) Do tej pory nie mogłem pisać postów, bo gryzłem paznokcie z napięcia i nerwów ;-)
Co za ulga: JEST!

Jakbyś zakupił e-wydanie, to miałbyś już dawno przeczytane…

Member

co z tymi mężami? Mój też dorwał się do “mojego” pisemka i ani się dopchać:)) Najważniejsze, że już jest, to poczekam cierpliwie;)

Member
strzelec wrote:
Temat numeru: ostre fotki to, co najmniej podwójne skojarzenia, tak jak, nie przymierzając, niegdyś “świerszczyki” ;-). Ale chyba dobrze się sprzeda z taką okładką… Rozumiem, takie czasy! ;-)

Gorzej, jak pani w kiosku, przeczytawszy napis, schowa DVF gdzieś głęboko, razem z innymi “świerszczykami”…

Member
wzrokowiec wrote:
strzelec wrote:
Po dramatycznie długich oczekiwaniach i usychaniu z tęsknoty wreszcie dziś w godzinach porannych nowy numer DFV zawitał do skrzynek w stolycy! ;-) Do tej pory nie mogłem pisać postów, bo gryzłem paznokcie z napięcia i nerwów ;-)
Co za ulga: JEST!

Jakbyś zakupił e-wydanie, to miałbyś już dawno przeczytane…

Też mogłem poczytać, ale mi się nie chciało :)
Czekałem cierpliwie na gazetkę, którą listonosz mi wręczył jakieś 5 minut temu…

Member
wzrokowiec wrote:
losv wrote:
jest juz dostepny najnowszy spis kioskow gdzie mozna nabyc Digitala …
https://www.dfv.pl/w2b

Chyba coś nie do końca działa tak, jak trzeba.
Np.:

Rybnik – zielony ptaszek – Jest
Sopot – czerwony ptaszek – Jest
Starogard Gdański – czerwony ptaszek – Na wyczerpaniu

???

Stan na wyczerpaniu jest od >=3 szt.

Member
ka_tula wrote:
jest :) Ale przeczytam gdy sie dopcham – mąż się zaczytał! to przez te “ostre fotki”! :)

Kasiu, a gratulacje od męża już przyjęłaś? Ja gratuluję pierwsza na forum:)

Member
niko wrote:
ka_tula wrote:
jest :) Ale przeczytam gdy sie dopcham – mąż się zaczytał! to przez te “ostre fotki”! :)

Kasiu, a gratulacje od męża już przyjęłaś? Ja gratuluję pierwsza na forum:)

Dzięki Jolu :-))

Zabrał mi numer właśnie po tym gdy mu pokazałam wyniki ;P

Member

W Olsztynie w skrzynce też już był najnowszy numer. Ale go wyjąłem. I czasie smażenia naleśników, pomiędzy jednym a drugim, zacząłem czytać.

Member

A u mnie w skrzynce nie ma!
Bo wyjąłem ;))))

Member

U mnie też już nie ma ;-))

Member

A u mnie nawet nie lądował. Listonosz uprzejmy jest, na łatwiznę nie idzie, na chama gnąc gazetkę też nie wpycha, a dzwoni do drzwi.

Member
wzrokowiec wrote:
A u mnie w skrzynce nie ma!
Bo wyjąłem ;))))

Pozwolę sobie w tym wątku do Ciebie uderzyć, bo inaczej się nie da.
Przeczytałeś moją wiadomość wysłaną wczoraj? Już nie chodzi mi o odpowiedź, a o sam fakt.
Kiedyś też pisałem. Nie wiem czy trafiają do spamu czy po prostu je ignorujesz.

Member

Jest. Wreszcie mam. Trwa czytanie. : ) Teraz to i ja mogę Kasi pogratulować. Piękne zdjęcie. Boskie światło.

autofocus wrote:
Mikroszpon wrote:
W Empiku – Częstochowa nie ma. Co gorsza ciągle jest stary numer, co nie zapowiada że nowy pojawi się w czwartek, lub piątek. Pewnie władze Empiku chronią zacnych mieszczan. Coby im pielgrzymki wszystkiego nie wykupiły. A pielgrzymki są… cała masa. mogłyby cały nakład wykupić i nic by nie zostało. Całe szczęście że tak o nas dbają. Gdzie na te prowincji można to kupić?.
A ja specjalnie pognałem dziś. i co mi z tego przyszło prócz zużycia tenisówek?! : (

Hmm, Empik zaraportował, że w obydwu sklepach EMPIK Częstochowa III Aleja i EMPIK Częstochowa Galeria Jurajska jest po kilkanaście sztuk. Gdyby okazało się, że w czwartek też nie będzie daj proszę znać!

Member

Nowego numeru ŻĄDAM!!

Choć zawsze staram się delikatnie, z każdej strony odklejać, to teraz się nie dało – podarłem nową gazetkę, nic nie przeczytane, standardowo na początku odklejam płytkę. Teraz nawet bezpośrednio z płytki nie mogę odkleić żelka.
Nigdy żadnej gazety nie podarłem! Jestem zły!

Member
jorddekroy wrote:
Nowego numeru ŻĄDAM!!

Choć zawsze staram się delikatnie, z każdej strony odklejać, to teraz się nie dało – podarłem nową gazetkę, nic nie przeczytane, standardowo na początku odklejam płytkę. Teraz nawet bezpośrednio z płytki nie mogę odkleić żelka.
Nigdy żadnej gazety nie podarłem! Jestem zły!

Eh, Roccodaone został skutecznie zniechęcony do udzielania się na tym forum, to „młodzi” nie wiedzą jak poradzić sobie z płytą. Suszarka. Suszarka do włosów. Podgrzewasz od tyłu i płyta bezproblemowo się odkleja.

Member

a ja odkręcam, skutecznie i bez darcia, tylko później trzeba kawałeczek jakiegoś papierka przykleić, żeby się strony nie skleiły:)

Member

Witam, w regulaminie konkursu “Nie zapomnę tego lata” jest chyba mały błąd – w regulaminie mowa o temacie “Ekstremalne wakacje”.

Member
Andrzej2 wrote:
jorddekroy wrote:
Nowego numeru ŻĄDAM!!

Choć zawsze staram się delikatnie, z każdej strony odklejać, to teraz się nie dało – podarłem nową gazetkę, nic nie przeczytane, standardowo na początku odklejam płytkę. Teraz nawet bezpośrednio z płytki nie mogę odkleić żelka.
Nigdy żadnej gazety nie podarłem! Jestem zły!

Eh, Roccodaone został skutecznie zniechęcony do udzielania się na tym forum, to „młodzi” nie wiedzą jak poradzić sobie z płytą. Suszarka. Suszarka do włosów. Podgrzewasz od tyłu i płyta bezproblemowo się odkleja.

Jacy młodzi? Mojemu ojcu jak kupował Komputer Świat też zdarzały się rozdarcia.
Chcę nowy numer i koniec :) Listonosz przychodzi zabiera “stary”, daje świeży już bez płytki i gitara gra.

Member
losv wrote:
Stan na wyczerpaniu jest od >=3 szt.

Chyba jednak <=3 szt ?

Member
jorddekroy wrote:
Andrzej2 wrote:
jorddekroy wrote:
Nowego numeru ŻĄDAM!!

Choć zawsze staram się delikatnie, z każdej strony odklejać, to teraz się nie dało – podarłem nową gazetkę, nic nie przeczytane, standardowo na początku odklejam płytkę. Teraz nawet bezpośrednio z płytki nie mogę odkleić żelka.
Nigdy żadnej gazety nie podarłem! Jestem zły!

Eh, Roccodaone został skutecznie zniechęcony do udzielania się na tym forum, to „młodzi” nie wiedzą jak poradzić sobie z płytą. Suszarka. Suszarka do włosów. Podgrzewasz od tyłu i płyta bezproblemowo się odkleja.

Jacy młodzi? Mojemu ojcu jak kupował Komputer Świat też zdarzały się rozdarcia.
Chcę nowy numer i koniec :) Listonosz przychodzi zabiera “stary”, daje świeży już bez płytki i gitara gra.

Ciesz się, że miałeś co popsuć, bo jak jutro mnie listonosz nie nawiedzi to będę miał rekord. PUSTO U MNIE

Member
Meister71 wrote:
jorddekroy wrote:
Andrzej2 wrote:
Eh, Roccodaone został skutecznie zniechęcony do udzielania się na tym forum, to „młodzi” nie wiedzą jak poradzić sobie z płytą. Suszarka. Suszarka do włosów. Podgrzewasz od tyłu i płyta bezproblemowo się odkleja.

Jacy młodzi? Mojemu ojcu jak kupował Komputer Świat też zdarzały się rozdarcia.
Chcę nowy numer i koniec :) Listonosz przychodzi zabiera “stary”, daje świeży już bez płytki i gitara gra.

Ciesz się, że miałeś co popsuć, bo jak jutro mnie listonosz nie nawiedzi to będę miał rekord. PUSTO U MNIE

Napisałbyś ciut wcześniej, to bym Ci dziś wysłał. Miałbyś na jutro popsuty, a ten Twój przekierowaliby do mnie :D
Mógłbym poczekać. W ostateczności mam e-wydanie, gdybym naprawdę zatęsknił ;)

Member

Przepraszam wszystkich, ale muszę to napisać….

Sierpniowy numer wymiata :)

WCK !!!!!!!!! (wszystko co kocham)

Pobieżnie tylko przekartkowałem i pragnę podziękować redakcji za dobór tematów, bo praktycznie będę czytał od deski do deski (zabieram na urlop, bo wcześniej nie dam rady na spokojnie przeczytać :)

Numer jakby szyty na miarę dla mnie :D

Podziękowania dla całej obsady i redaktorów :*

Member
niko wrote:
ka_tula wrote:
jest :) Ale przeczytam gdy sie dopcham – mąż się zaczytał! to przez te “ostre fotki”! :)

Kasiu, a gratulacje od męża już przyjęłaś? Ja gratuluję pierwsza na forum:)

Może nie pierwszy, może nie drugi ale również gratki składam i pozdrawiam :)

Twoje “świtańcowe opowieści” niezmiennie zawsze pozytywnie ładują energią o poranku ;)

Member
jorddekroy wrote:
Pozwolę sobie w tym wątku do Ciebie uderzyć, bo inaczej się nie da.
Przeczytałeś moją wiadomość wysłaną wczoraj? Już nie chodzi mi o odpowiedź, a o sam fakt.
Kiedyś też pisałem. Nie wiem czy trafiają do spamu czy po prostu je ignorujesz.

??????
Nic od Ciebie do mnie nie doszło!
Nie mam ani w skrzynce ani nawet w spamach.
A masz dobry adres?
Mogę spróbować napisać do Ciebie…

Member
wzrokowiec wrote:
jorddekroy wrote:
Pozwolę sobie w tym wątku do Ciebie uderzyć, bo inaczej się nie da.
Przeczytałeś moją wiadomość wysłaną wczoraj? Już nie chodzi mi o odpowiedź, a o sam fakt.
Kiedyś też pisałem. Nie wiem czy trafiają do spamu czy po prostu je ignorujesz.

??????
Nic od Ciebie do mnie nie doszło!
Nie mam ani w skrzynce ani nawet w spamach.
A masz dobry adres?
Mogę spróbować napisać do Ciebie…

Spróbowałeś i doszło, ale o tym już wiesz :)

Member

Art o ostrości, str 73, ostatni akapit o dyfrakcji: “W tabeli na stronie XX pokazujemy,…” Strony XX mimo przewertowania całego numeru nie znalazłem, tabeli z limitami dyfrakcyjnymi także.

Member
ac wrote:
niko wrote:
ka_tula wrote:
jest :) Ale przeczytam gdy sie dopcham – mąż się zaczytał! to przez te “ostre fotki”! :)

Kasiu, a gratulacje od męża już przyjęłaś? Ja gratuluję pierwsza na forum:)

Może nie pierwszy, może nie drugi ale również gratki składam i pozdrawiam :)

Twoje “świtańcowe opowieści” niezmiennie zawsze pozytywnie ładują energią o poranku ;)

dzieki Andrzej i Mikroszpon :))

Member
ac wrote:
Może nie pierwszy, może nie drugi ale również gratki składam i pozdrawiam :)

Pierwszy to ja byłem dawno temu :D

Member
ka_tula wrote:
ac wrote:
niko wrote:
Kasiu, a gratulacje od męża już przyjęłaś? Ja gratuluję pierwsza na forum:)

Może nie pierwszy, może nie drugi ale również gratki składam i pozdrawiam :)

Twoje “świtańcowe opowieści” niezmiennie zawsze pozytywnie ładują energią o poranku ;)

dzieki Andrzej i Mikroszpon :))

:)

Coraz trudniej zerwać mi się o świcie w chwili, gdy poprzedni dzień mi się kończy mi się następnego rano :) Tym bardziej podziwiam Twoje zdjęcia i samozaparcie. ja czekam na zmianę czasu :D

Member
ac wrote:
ka_tula wrote:
ac wrote:
Może nie pierwszy, może nie drugi ale również gratki składam i pozdrawiam :)

Twoje “świtańcowe opowieści” niezmiennie zawsze pozytywnie ładują energią o poranku ;)

dzieki Andrzej i Mikroszpon :))

:)

Coraz trudniej zerwać mi się o świcie w chwili, gdy poprzedni dzień mi się kończy mi się następnego rano :) Tym bardziej podziwiam Twoje zdjęcia i samozaparcie. ja czekam na zmianę czasu :D

Spróbuj zaatakować świt z drugiej strony ;-)))

Member

chyba listonosz mi dwa na raz przyniesie, razem z wrześniowym :(

Member

No ja musze poprostować red. w temacie ostrości, Korekta AF nie jest zastrzeżona dla drogich korpusów, i owszem można ją znaleźć w taniej entrylevelowej lustrzance. Zgadnijcie jakiej:P

Member
yehood wrote:
No ja musze poprostować red. w temacie ostrości, Korekta AF nie jest zastrzeżona dla drogich korpusów, i owszem można ją znaleźć w taniej entrylevelowej lustrzance. Zgadnijcie jakiej:P

No nie rozmawiamy o marginesach rynku dzielnie wspieranych przez DFV, bo na marketing Pentaksa nie ma co liczyć w Polsce ;-))

Member

Margines czy nie warto o tym pamietać. O Apolla zaś się nie wypowiadam..

Member

Chwaliliście Fuji X-Pro1, ale to wg mnie Nex-F3 ma lepszą matrycę – ba! dla mnie to wygląda tak, jakby żyrafa była cyknięta na jednej czułości.
PS. Dlaczego na twarzy modelki na str. 35 jest jakiś ciemny kwadrat? A przynajmniej widać dwie jego krawędzie… Chodzi o te gorsze warunki oświetleniowe, o których napisaliście? Ale wówczas mz na wszystkich polach powinno być to zaciemnienie…

Member
jorddekroy wrote:
Chwaliliście Fuji X-Pro1, ale to wg mnie Nex-F3 ma lepszą matrycę – ba! dla mnie to wygląda tak, jakby żyrafa była cyknięta na jednej czułości.

A skąd taki wniosek jeśli chodzi o przewagę jednego nad drugim??? Wykresy pokazują co innego…

jorddekroy wrote:
PS. Dlaczego na twarzy modelki na str. 35 jest jakiś ciemny kwadrat? A przynajmniej widać dwie jego krawędzie… Chodzi o te gorsze warunki oświetleniowe, o których napisaliście? Ale wówczas mz na wszystkich polach powinno być to zaciemnienie…

Przebóg nie widzę żadnego kwadratu… Może dostałeś egzemplarz w którym zdjęcie z następnej strony przebija?

Member
luke130 wrote:
Art o ostrości, str 73, ostatni akapit o dyfrakcji: “W tabeli na stronie XX pokazujemy,…” Strony XX mimo przewertowania całego numeru nie znalazłem, tabeli z limitami dyfrakcyjnymi także.

W moim numerze DFV również nie ma strony XX, ani tabeli z limitami dyfrakcyjnymi.

Zaś na stronie 48 w drugiej kolumnie, pierwszy akapit znalazł się błąd: “Mnie zaimponował wybór trybó rejestracji zdjęć” :P

Member
autofocus wrote:
A skąd taki wniosek jeśli chodzi o przewagę jednego nad drugim??? Wykresy pokazują co innego…

Ja paczę na zdjęcia, nie wykresy.

Quote:
Przebóg nie widzę żadnego kwadratu… Może dostałeś egzemplarz w którym zdjęcie z następnej strony przebija?

Jo. Przepraszam za zamieszanie.

Member
jorddekroy wrote:
Jo. Przepraszam za zamieszanie.

To u Was tez się mówi “jo” ?
A myślałem, że tylko Toruń jest taki wyjątkowy ;)

Member
wzrokowiec wrote:
jorddekroy wrote:
Jo. Przepraszam za zamieszanie.

To u Was tez się mówi “jo” ?
A myślałem, że tylko Toruń jest taki wyjątkowy ;)

Nie mówi się. Ja tak mówię dla jaj i rzekłbym, że mieszkańcy wsi – ale to serio, bez ironii, ale widzę, że się zgadza hehe :D

Member

:)

Member
cichybob wrote:
luke130 wrote:
Art o ostrości, str 73, ostatni akapit o dyfrakcji: “W tabeli na stronie XX pokazujemy,…” Strony XX mimo przewertowania całego numeru nie znalazłem, tabeli z limitami dyfrakcyjnymi także.

W moim numerze DFV również nie ma strony XX, ani tabeli z limitami dyfrakcyjnymi.

Zaś na stronie 48 w drugiej kolumnie, pierwszy akapit znalazł się błąd: “Mnie zaimponował wybór trybó rejestracji zdjęć” :P

Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle dość sporo błędów głównie tzw literówek znalazłem w bieżącym wydaniu. A strony XX, dalibóg, również nie namierzyłem :(

Member

Mnie podszedł artykuł o Bałkanach okraszony zdjęciami. Przydaje się taki opis w planowaniu wypraw fotograficzno urlopowych. Zwłaszcza w mniej znane miejsca. Mam nadzieję, że będzie więcej takich treści.

Member
tjoppe wrote:
Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle dość sporo błędów głównie tzw literówek znalazłem w bieżącym wydaniu. A strony XX, dalibóg, również nie namierzyłem :(

Cóż, Ula, nasza Sekretarz Redakcji trafiła na urlop macierzyński ciut wcześniej niż się spodziewała. Widać, że zabrakło jej rąk do pracy :(

Member

strona 103 artykuł “Skryty reporter”

Po przeczytaniu proszę uprzejmie o powołanie nowej galerii pod tytułem street photo. Wtedy po cichutku wycofam wszystkie moje tzw. “reportażowe” fotki i przeniosę do nowej galerii:)
Jednak nie wydaje mi się, by tak kategoryczny pogląd, jaki wyrażono w artykule, był w 100% właściwy. Przecież deprecjonowane “hit and run” (notabene uwielbiam to sformułowanie) to znak rozpoznawczy Henri Cartier-Bresson’a.
Jak zwykle więc, prawda zapewne leży trochę pośrodku:)

Member

strona 104 artykuł “Portret lewej rzęsy”
“W fotografii na najwyższym poziomie, zarówno artystycznej, jak i reklamowo-komercyjnej, płytka głębia ostrości jest stosowana raczej rzadko.”
To wszystko prawda. Ale w takiej fotografii ma się dziesięć lamp studyjnych albo przenośnych w plenerze, kogoś, kto ustawia tło, rekwizyty, kogoś innego od włosów, makijażu itp. Wtedy można ustawiać f8, bo w kadrze nie ma niczego, co byłoby zbędne, co należałoby ukryć: niczego, co trzeba rozmazać, by nie odciągało wzroku od modela.
W amatorskiej fotografii (adresaci DFV) ma się zastane światło, najwyżej jedną lampę, warunki, jakie dyktuje życie. Wtedy trzeba wykorzystywać to, co się ma do dyspozycji. Będę się upierał, że z dużym otworem przysłony uzyska się najczęściej lepsze wyniki, niż z f8. Chociaż zgadzam się, ze niekoniecznie należy od razu f1,4:)

Member

Bardzo sympatyczny artykuł o wakacjach w Bułgarii. Tylko zdjęcia trochę mało zachęcające. Czy naprawdę na dwóch całych stronach nie dało się umieścić nic lepszego niż te koniki z górami w tle?
Także jestem za kontynuacją tego typu relacji.

Member

A jakie zdjęcia według ciebie były by bardziej odpowiednie?

Member

Ula Ulą i jest zapewne bardzo sympatyczna, ale ja mimo wszystko wciąż nie wiem, co ze stroną XX :)

autofocus wrote:
tjoppe wrote:
Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle dość sporo błędów głównie tzw literówek znalazłem w bieżącym wydaniu. A strony XX, dalibóg, również nie namierzyłem :(

Cóż, Ula, nasza Sekretarz Redakcji trafiła na urlop macierzyński ciut wcześniej niż się spodziewała. Widać, że zabrakło jej rąk do pracy :(

Member

Małe pytanko: str.75 – Wady obiektywu:….. “Więcej na ten temat pisaliśmy w wydaniu 02/2011 DFV, cały artykułw formacie PDF umieściliśmy na płycie DVD, … można go też sciagnac z naszej wirtualnej płyty serwisu”. I tu niejasność: z najnowszego DFV (nie ma tam pdf-u) czy z numeru 02/2011 (w archiwum nie ma takiej DVD). Gdzie mógłbym znaleść ten artykuł?

Member

Już jest. Zapomnieliśmy podlinkować.

Member

Dziękuję. Mistrzostwo Świata w szybkości reakcji. Brawo. A przy okazji gdzie można znaleść “instrukcję” wzorca (ciut więcej informacji niż to jest w ostatnim numerze DFV). Pozdrawiam.

Member
wiewoj49 wrote:
Dziękuję. Mistrzostwo Świata w szybkości reakcji. Brawo. A przy okazji gdzie można znaleść “instrukcję” wzorca (ciut więcej informacji niż to jest w ostatnim numerze DFV). Pozdrawiam.

Nie ma niestety czegoś takiego. A co chcesz wiedzieć?

Member

Konkretnie w jaki sposób mogę sprawdzic obiektywy przy pomocy zakupionego w DFV wzorca i interpretacje wyników.

Member
BlackPaul wrote:
strona 103 artykuł “Skryty reporter”

Po przeczytaniu proszę uprzejmie o powołanie nowej galerii pod tytułem street photo. Wtedy po cichutku wycofam wszystkie moje tzw. “reportażowe” fotki i przeniosę do nowej galerii:)
Jednak nie wydaje mi się, by tak kategoryczny pogląd, jaki wyrażono w artykule, był w 100% właściwy. Przecież deprecjonowane “hit and run” (notabene uwielbiam to sformułowanie) to znak rozpoznawczy Henri Cartier-Bresson’a.
Jak zwykle więc, prawda zapewne leży trochę pośrodku:)

A kategoria “Ludzie” nie byłaby dla Ciebie jakimś rozwiązaniem?

Jeśli chodzi o kategorie to mam też prośbę. Nie wiem czy można edytować nazwę kategorii, ale jeśli tak ;)

Chodzi mi o wszystkie albumy warsztatowe.
W okienku „Przejdź do albumu” mieści się mało znaków i cóż tam widzimy?
Warsztaty…
Warsztaty DFV w…
Warsztaty w…
Warsztaty we…

Może korzystniej byłoby zmienić te nazwy na:
FotoMilitary 2012
Czarowne Świętokrzyskie
Ustroń – maj 2011
Wrzosowa Kraina – warsztaty sierpień 2012

Można jeszcze przed nazwę dodać numer kolejny, wtedy albumy układałyby się w kolejności chronologicznej, a nie alfabetycznej.
Np.
12. Czarowne Świętokrzyskie
13. FotoMilitary 2012
14. Wrzosowa Kraina – warsztaty sierpień 2012
Itd.

Keymaster
Andrzej2 wrote:
Można jeszcze przed nazwę dodać numer kolejny, wtedy albumy układałyby się w kolejności chronologicznej, a nie alfabetycznej.
Np.
12. Czarowne Świętokrzyskie
13. FotoMilitary 2012
14. Wrzosowa Kraina – warsztaty sierpień 2012
Itd.

Zrobione… mniej więcej.

Keymaster
BlackPaul wrote:
Jednak nie wydaje mi się, by tak kategoryczny pogląd, jaki wyrażono w artykule, był w 100% właściwy. Przecież deprecjonowane “hit and run” (notabene uwielbiam to sformułowanie) to znak rozpoznawczy Henri Cartier-Bresson’a.
Jak zwykle więc, prawda zapewne leży trochę pośrodku:)

O ile mi wiadomo, to C-B nie stosował dłuuugich teleobiektywów, nie chował się, nie fotografował zza węgła. Inna sprawa, że wówczas mało kto traktował małe pudełko jako aparat, bo aparaty to były te wielkie skrzynie na statywach, do których był doczepiony czarny kaptur, pod którym chował się pan fotograf. Nie wierzyłbym też za bardzo, że C-B po prostu masowo trafiał na scenki, gdy ktoś skakał przez kałużę – to raczej była prewizualizacja i cierpliwe czekanie aż ktoś z przechodniów zrobi to, co fotograf chciał, żeby się zdarzyło. Więc ani hit, ani run, tylko pomysł i cierpliwe wyczekanie.
Zresztą nie wiem czemu się poczuwasz do bycia adresatem tego fragmentu artykułu – jeśli dobrze interpretuję Twoje egzotyczne zdjęcia, to to są raczej portrety pozowane, a nie hit and run.

Keymaster
BlackPaul wrote:
strona 104 artykuł “Portret lewej rzęsy”
“W fotografii na najwyższym poziomie, zarówno artystycznej, jak i reklamowo-komercyjnej, płytka głębia ostrości jest stosowana raczej rzadko.”
To wszystko prawda. Ale w takiej fotografii ma się dziesięć lamp studyjnych albo przenośnych w plenerze, kogoś, kto ustawia tło, rekwizyty, kogoś innego od włosów, makijażu itp. Wtedy można ustawiać f8, bo w kadrze nie ma niczego, co byłoby zbędne, co należałoby ukryć: niczego, co trzeba rozmazać, by nie odciągało wzroku od modela.
W amatorskiej fotografii (adresaci DFV) ma się zastane światło, najwyżej jedną lampę, warunki, jakie dyktuje życie. Wtedy trzeba wykorzystywać to, co się ma do dyspozycji. Będę się upierał, że z dużym otworem przysłony uzyska się najczęściej lepsze wyniki, niż z f8. Chociaż zgadzam się, ze niekoniecznie należy od razu f1,4:)

Jeśli się nie mylę, to taki Helmut Newton wszystkie zdjęcia robił przy f/8 i używał tylko jednej lampy, więc bez przesady z tą hurtownią sprzętu oświetleniowego. Znalezienie gładkiego, nieodciągającego uwagi tła też nie jest takie trudne. Sporo fajnych zdjęć powstało przy oświetleniu od okna – a to oświetlenie i ładne, i powszechnie dostępne, a też na tyle mocne, że można sobie pozwolić na głębię ostrości większą niż ta od f/1.0, a i tło się robi elegancko czarne.
Zresztą nigdzie nie twierdziłem, że używanie płytkiej głębi ostrości w portrecie jest fe, tylko że wśród amatorów płytka głębia ostrości stała się fetyszem, a bokeh jest ważniejszy niż fotografowana osoba.

Member
Piotr wrote:
Zrobione… mniej więcej.

No i o to mi chodziło. Jedna uwaga.
Gdyby zamiast:
1. Morskie Oko I

było
01. Morskie Oko I

itd.

to już całkiem super. Ale może poczekajmy aż serwer się ustabilizuje.

Member
Piotr wrote:
BlackPaul wrote:
strona 104 artykuł “Portret lewej rzęsy”
“W fotografii na najwyższym poziomie, zarówno artystycznej, jak i reklamowo-komercyjnej, płytka głębia ostrości jest stosowana raczej rzadko.”
To wszystko prawda. Ale w takiej fotografii ma się dziesięć lamp studyjnych albo przenośnych w plenerze, kogoś, kto ustawia tło, rekwizyty, kogoś innego od włosów, makijażu itp. Wtedy można ustawiać f8, bo w kadrze nie ma niczego, co byłoby zbędne, co należałoby ukryć: niczego, co trzeba rozmazać, by nie odciągało wzroku od modela.
W amatorskiej fotografii (adresaci DFV) ma się zastane światło, najwyżej jedną lampę, warunki, jakie dyktuje życie. Wtedy trzeba wykorzystywać to, co się ma do dyspozycji. Będę się upierał, że z dużym otworem przysłony uzyska się najczęściej lepsze wyniki, niż z f8. Chociaż zgadzam się, ze niekoniecznie należy od razu f1,4:)

Jeśli się nie mylę, to taki Helmut Newton wszystkie zdjęcia robił przy f/8 i używał tylko jednej lampy, więc bez przesady z tą hurtownią sprzętu oświetleniowego. Znalezienie gładkiego, nieodciągającego uwagi tła też nie jest takie trudne. Sporo fajnych zdjęć powstało przy oświetleniu od okna – a to oświetlenie i ładne, i powszechnie dostępne, a też na tyle mocne, że można sobie pozwolić na głębię ostrości większą niż ta od f/1.0, a i tło się robi elegancko czarne.
Zresztą nigdzie nie twierdziłem, że używanie płytkiej głębi ostrości w portrecie jest fe, tylko że wśród amatorów płytka głębia ostrości stała się fetyszem, a bokeh jest ważniejszy niż fotografowana osoba.

Więc bokeh czy bez ?Czy próbować poprostu?

Keymaster
MomoAoki wrote:
Więc bokeh czy bez ?Czy próbować poprostu?

Hm, a dla kogo robisz zdjęcia? Jeśli dla tych, którzy na portrecie patrzą na bokeh, to zwracaj uwagę na ten bokeh. Jeśli dla tych, którzy patrzą na portretowaną osobę, to zwracaj uwagę na taką aranżację portretu, aby coś powiedzieć o tej osobie. Rozmycie tła jest środkiem artystycznym – można z niego skorzystać, ale nie jest obowiązkowy. Nawet w portrecie.

Member
Piotr wrote:
MomoAoki wrote:
Więc bokeh czy bez ?Czy próbować poprostu?

Hm, a dla kogo robisz zdjęcia? Jeśli dla tych, którzy na portrecie patrzą na bokeh, to zwracaj uwagę na ten bokeh. Jeśli dla tych, którzy patrzą na portretowaną osobę, to zwracaj uwagę na taką aranżację portretu, aby coś powiedzieć o tej osobie. Rozmycie tła jest środkiem artystycznym – można z niego skorzystać, ale nie jest obowiązkowy. Nawet w portrecie.

Tak też myślałam…tyle,że dla mnie bokeh to nowy środek ,nie w sensie wiedzy ale praktyki…Muszę chyba poćwiczyć.Dziękuję za odpowiedź.

Member
autofocus wrote:
wiewoj49 wrote:
Dziękuję. Mistrzostwo Świata w szybkości reakcji. Brawo. A przy okazji gdzie można znaleść “instrukcję” wzorca (ciut więcej informacji niż to jest w ostatnim numerze DFV). Pozdrawiam.

Nie ma niestety czegoś takiego. A co chcesz wiedzieć?

Konkretnie w jaki sposób mogę sprawdzic obiektywy przy pomocy zakupionego w DFV wzorca i interpretacje wyników.

Member

Dziękuję redakcji za ciekawy numer – pierwszy, jaki kupiłem od dłuższego czasu dla paru fajnie opisanych technik retuszu. A propos drutów, pani Ewo, to dzięki geniuszom retuszu sprzed 100 lat co nie lubili drutów odrzucam dziś fotki do publikacji historycznych. Bo jak tu użyć w artykule o historii komunikacji tramwajowej zdjęć, gdzie jakiś “esteta” 100 lat temu pięknie wyretuszował tory i sieć trakcyjną zostawiając wagon stojący na bruku ni z gruszki, ni z pietruszki? Pozdrowienia i oby tak dalej!

Member

Witam
W numerze sierpniowym na stronie 30 z testem Nexa F3 , są źle opisane tabelki 1 i 2 o góry .
I mam pytanie do redakcji . W każdym numerze w którym testujecie jakiś aparat ,jedna ze stron podzielona jest na klika części które przedstawiają zdjęcie zrobione z różnymi czułościami matrycy , czy niemożna wprowadzić jednego motywu które będzie na zdjęciu w każdym teście ,wtedy łatwiej można porównać modele kamer .
Pozdrawiam Marcin
P.s. Czy do każdego wydania jest dodawana płyta ?? No chyba że coś się zmieniło i płytę można ściągnąć ze strony bo w ostatnich dwóch numerach zakupionych w empiku płyty nie było .

Member
derkaczyk wrote:
W każdym numerze w którym testujecie jakiś aparat ,jedna ze stron podzielona jest na klika części które przedstawiają zdjęcie zrobione z różnymi czułościami matrycy , czy niemożna wprowadzić jednego motywu które będzie na zdjęciu w każdym teście ,wtedy łatwiej można porównać modele kamer.

Jestem za. Od początku nie podoba mi się obecna forma, ale już się przyzwyczaiłem.

Quote:
P.s. Czy do każdego wydania jest dodawana płyta ?? No chyba że coś się zmieniło i płytę można ściągnąć ze strony bo w ostatnich dwóch numerach zakupionych w empiku płyty nie było .

Pozwól, że ja odpowiem. Od kilku m-cy do czasopisma nie jest dodawana płyta. Dostają ją tylko prenumeratorzy.
Czytelnicy kupujący pismo w kiosku mają dostęp do płyty wirtualnej, zamiast “namacanej”. Prenumeratorzy zresztą też jak chcą.
Tutaj masz wszystko: https://www.dfv.pl/dvd

Member
derkaczyk wrote:
Witam
W numerze sierpniowym na stronie 30 z testem Nexa F3 , są źle opisane tabelki 1 i 2 o góry .
I mam pytanie do redakcji . W każdym numerze w którym testujecie jakiś aparat ,jedna ze stron podzielona jest na klika części które przedstawiają zdjęcie zrobione z różnymi czułościami matrycy , czy niemożna wprowadzić jednego motywu które będzie na zdjęciu w każdym teście ,wtedy łatwiej można porównać modele kamer .

W zasadzie to mamy takie zdjęcia, a od jakiegoś czasu są umieszczane na płycie/w internecie. To wzorce X-Rite Color Checker, Stouffer T4110 i modyfikwane ISO 12233. Mają wszystko czego możesz chcieć od zdjęcia służącego do porównywania między sobą aparatów na różnych czułościach. Wprowadzanie dodatkowego zdjęcia “scenki” to tak naprawdę to samo co fotografowanie wzorców testowych.

Member
jorddekroy wrote:
derkaczyk wrote:
W każdym numerze w którym testujecie jakiś aparat ,jedna ze stron podzielona jest na klika części które przedstawiają zdjęcie zrobione z różnymi czułościami matrycy , czy niemożna wprowadzić jednego motywu które będzie na zdjęciu w każdym teście ,wtedy łatwiej można porównać modele kamer.

Jestem za. Od początku nie podoba mi się obecna forma

Też wolałbym porównywać ten sam kawałek kadru w różnych czułościach.

Member

dzieki : jorddekroy
Ja to mam refleks :)

autofocus wrote:
W zasadzie to mamy takie zdjęcia, a od jakiegoś czasu są umieszczane na płycie/w internecie. To wzorce X-Rite Color Checker, Stouffer T4110 i modyfikwane ISO 12233. Mają wszystko czego możesz chcieć od zdjęcia służącego do porównywania między sobą aparatów na różnych czułościach. Wprowadzanie dodatkowego zdjęcia “scenki” to tak naprawdę to samo co fotografowanie wzorców testowych.

Rozumiem . Wiem że redakcja dodając do każdego testu inne zdjęcie uatrakcyjnia dzięki temu męczarnie którym podaje aparat , ale z drugiej strony czytelnik może od razu porównać wyniki testu . Przykładem jest test Canona 650d i Nex F3 w tabelce widać przewagę Canona ale na zdjęciu raczej to ma nex wygrywa . I pytanie jest takie czy przyczyna leży w różnych zdjęciach czy też w innym wyglądzie szumów testowanych aparatów .
Pozdrawiam Marcin

Member
derkaczyk wrote:
dzieki : jorddekroy
Ja to mam refleks :)

autofocus wrote:
W zasadzie to mamy takie zdjęcia, a od jakiegoś czasu są umieszczane na płycie/w internecie. To wzorce X-Rite Color Checker, Stouffer T4110 i modyfikwane ISO 12233. Mają wszystko czego możesz chcieć od zdjęcia służącego do porównywania między sobą aparatów na różnych czułościach. Wprowadzanie dodatkowego zdjęcia “scenki” to tak naprawdę to samo co fotografowanie wzorców testowych.

Rozumiem . Wiem że redakcja dodając do każdego testu inne zdjęcie uatrakcyjnia dzięki temu męczarnie którym podaje aparat , ale z drugiej strony czytelnik może od razu porównać wyniki testu . Przykładem jest test Canona 650d i Nex F3 w tabelce widać przewagę Canona ale na zdjęciu raczej to ma nex wygrywa . I pytanie jest takie czy przyczyna leży w różnych zdjęciach czy też w innym wyglądzie szumów testowanych aparatów .
Pozdrawiam Marcin

Akurat w tym konkretnym przypadku przyczyna jest jeszcze inna i trochę… głupia. Otóż Norbert przez pomyłkę dał zdjęcia prosto z aparatu, a nie obrabiane w Lightroomie z wyłączeniem odszumiania, a ja dałem z Lightrooma. Oszumianie w korpusie jest zawsze bardzo agresywne.

Duże zdjęcie przy wysokich ISO dajemy głównie po to, żeby pokazać jak zachowuje się plik na wydruku – dobrze jest od czasu do czasu tak patrzeć na zdjęcia – przez pryzmat ich papierowej wersji. Porównywanie aparatów między sobą na wydruku ma mniejszy sens, dlatego uciekliśmy w stronę większej atrakcyjności wizualnej. Pracujemy obecnie nad kompleksowym rozwiązaniem tego problemu, to jest systemem pozwalającym na porównanie zdjęć z dowolnych aparatów obok siebie. Materiał mamy, musimy do tego dorobić aplikację internetową.

Member

Choć nie wiele zdjęć drukuje to naprawdę to zupełnie co innego niż oglądanie tego samego zdjęcia na ekranie . Co do aplikacji czekam z nie cierpliwością :) .
Pozdrawiam

Member
derkaczyk wrote:
Choć nie wiele zdjęć drukuje to naprawdę to zupełnie co innego niż oglądanie tego samego zdjęcia na ekranie . Co do aplikacji czekam z nie cierpliwością :) .
Pozdrawiam

Bardzo dociekliwi mogą drukować zdjęcia które dostarczamy. Tak jak powiedziałem – materiał jest, ale warto zrobić jeszcze wygodne narzędzia do porównywania tych zdjęć. Nawet dla nas to problem odszukać “na cito” np. Pentaksa K-x i Nikona D3. Archiwum wydań jest narzędziem równie przydatnym dla czytelników co i dla redakcji :-)

Member
autofocus wrote:
warto zrobić jeszcze wygodne narzędzia do porównywania tych zdjęć. Nawet dla nas to problem odszukać “na cito” np. Pentaksa K-x i Nikona D3. Archiwum wydań jest narzędziem równie przydatnym dla czytelników co i dla redakcji :-)

Zgadzam się!

Viewing 118 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.