Ciekawostki, plotki, fakty, dowcipy
Tak sobie zgłosiłem dzisiejszy spam i zajrzałem w jednym temacie w poprzedni:
Jak zwykle jakieś 80% prymitywnego, chamskiego wręcz pozycjonowania i wciskania chłamu to… Sony, zarówno w sieci jak i przestrzeni rzeczywistej. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie samo Sony Polska czy tam wyższy oddział za tym stoi bezpośrednio, a akcja marketingowa sklepu wynajmującego jakieś podrzędne agencyjki reklamowe wynajmujące z kolei mentalnych gimnazjalistów śmiecących za miskę ryżu od tematu, jednak bierze się to stąd, że Sony daje największy odsyp za wciskanie ich chłamu.
Dlaczego chłamu? Wystarczy trochę logiki, skoro trzeba tak usilnie promować ten sprzęt, to w takim razie nie jest na tyle dobry, co konkurencji, dlatego trzeba wcisnąć marketera do przysłowiowej lodówki, żeby podpowiadał “kup Sony, kup Sony…” aby sprzedać cokolwiek.
Tak, wylewam nieco żale, lekko frustruje mnie wszechobecne kłamstwo nazywane marketingiem, a Sony to taki przodownik w tej dziedzinie na tym podwórku. Denerwuje mnie to na tyle, że czekam z potwierdzeniem na producenta matryc w EM-5, jeśli wytwarza je Sony, to dziękuję, nie kupię.
Jeśli ktoś ma podobnego rodzaju odczucia wobec jakiejś innej (lub tej) firmy to chętnie przeczytam, przynajmniej będę miał świadomość, że nie tylko ja nie lubię, gdy robi się ze mnie idiotę
Edit: esz, zresizowało mi obrazek, link tu: http://tinypic.com/view.php?pic=bfvrb&s=6
ja nie lubię Sony bo nakręcają wyścig technologiczny, który nikomu nie jest potrzebny- to przez nich wojna na megapiksele zamiast się zakończyć, rozgorzała na nowo, to przez nich wszyscy producenci muszą projektować i wytwarzać swoje nowe modele w pośpiechu, przez co jest tyle “baboli” potem po premierze, to przez nich ceny są wwindowane na jakiś porypany poziom, chociaż sprzęt jest coraz bardziej plastykowy i jednorazowy. Nie lubię Sony bo ogłupiają swoim marketingiem klientów a inne firmy chcąc nie chcąc podpatrują ich i robią to samo. Nie lubię Sony, bo nie podoba mi się design ich produktów, tandetny, odpustowy, bez wyrazu, bez jakiegokolwiek artyzmu . Nie lubię Sony bo tak naprawdę to chińszczyzna owinięta w ekskluzywny papierek wciśnięta na siłę do ust. Nie lubię Sony i już
A ja jestem Waga, więc lubię i nie lubię, jestem za, a nawet przeciw. Sprzęt audio, rekorder DVD, TV, wszystko Sony. Laptopy dzieci oczywiście Vaio.
Ale jako pierwszą cyfrową lustrzankę kupiłem kiedyś Minoltę, gdy Minolta padła, bez obaw wszedłem w objęcia Sony. A teraz odchodzę, nie jestem w stanie zaakceptować telewizorka w wizjerze, czyli SLT, czyli ucieczki w bok zamiast do przodu. Więc żegnaj Sony, sporo kasy włożyłem w akcesoria, czuję się trochę zrobiony w bambooko i przy następnych zakupach czegokolwiek z Twojej branży będą o tym pamietał. A było nam razem tak dobrze ….
PS. Ma nadzieję, że za parę lat nie zainicjuję dyskusji na temat”Czemu nie lubię Pentaxa”
To może dopiszę parę rzeczy, żeby nie przerodziło się to w klasyczny hejt. Nie chodzi tu o hejt produktów, jeśli już, to pewnych koncepcji niezależnych od marki, jednak dobrowolnie wybranych przez niektóre.
Bardzo ładnie wyraził niemal wszystko to, co czuję wobec tej firmy, ale celowo o tym nie pisałem, bo chociażby kwestia designu to indywidualna sprawa, dla nas to będzie plastik-fantastik a dla kogoś będzie to w porządku.
Wiem, że to z przymrużeniem oka, jak cały ten temat, ale to można powiedzieć o dowolnej firmie czy raczej marce, chociaż u nas pokutuje jeszcze mit Sony jako “dobrej” marki z czasów PRLu, tak samo jak Technicsa zresztą.
To nie chodzi o to, jaki to segment, w dowolnym można zachowywać się jak… Sony. Mnie nie razi ich produkt, bo to dobrze, że jest, akurat mi nie pasuje, ale komuś innemu może odpowiadać, zresztą nawet jeśli we wspomnianym EM-5 okaże się być matryca Sony, to przecież nie będzie to oznaczać, że aparat nagle stanie się gorszy, to moje subiektywne postrzeganie sprawi, że będzie dla mnie gorszy, więc go nie kupię. Tego właśnie chciałem się dowiedzieć, czy (a jeśli tak, to jak to wygląda) ktoś poza mną chociażby na tym forum zwraca uwagę na nie wiem… wizerunek marki, bo o ile jestem świadom, że kwestie techniczne to zupełnie odrębna sprawa, to nie wiem, jak to wygląda u innych, jakie ma wagi.
Dobrym przykładem z sąsiedniego podwórka jest chociażby Apple, którego konsumenci właściwie obecnie wyglądają w dużej mierze jak wyznawcy Big Blue z reklamy z ’84. Jacy iWyznawcy są obecnie, każdy widzi. Nie twierdzę, że Sony zmierza w tym kierunku, ale to jakiś taki trend podążający nieco w tym kierunku, póki co Sony przynajmniej nie wystawia się na pośmiewisko twierdząc, że wynaleźli wszystko i ich sprzęt jest najlepszy (poza taką klasyczną marketingową papką, ale to każda firma robi), podczas gdy sami niczego nawet nie produkują.
Jeśli zacznie tworzyć wokół siebie kult, a naganiacz będzie wyskakiwał z co drugiego kubka jogurtu z hasełkiem reklamowym Pentaxa, to nie będę tolerował Pentaxa
Generalnie chodziło mi o zwrócenie uwagi na pewien niepokojący mnie trend, objawiający się chociażby na tym forum w postaci regularnego pozycjonerskiego spamu, jak na obrazku z pierwszego postu. Gorsze jest chociażby coraz częstsze podszywanie się pod zwykłych ludzi przez pracowników agencji marketingowych i rozsiewanie fałszywych opinii w internecie, kilka lat temu można było to spotkać niemal jedynie na anglojęzycznych forach, często zresztą było to łatwo widoczne. Obecnie w wielu nawet polskojęzycznych miejscach pojawiają się tego typu przypadki, co oznacza, że pomimo niewielkiej wartości tego rynku i braku jego znaczenia w skali światowej, opłaca się sponsorować tego typu akcje, więc “ciśnienie” na nie rośnie. Do tego teraz często zdarza się, że nie są to nowi użytkownicy, a podkupieni zostają starzy userzy, aby swoim autorytetem okłamywać takich jak ja. Powoduje to ogólną erozję wartości Internetu jako źródła wiedzy, ot, chociażby do wszelkich opinii pozytywnych wobec Sony czy Apple podchodzę automatycznie jako do fałszywych, dopiero po zweryfikowaniu w wielu źródłach coś tam przyjmuję do wiadomości.
Z kolei oczywiście wiem, że żaden jakiś tam “bunt” przeciwko takim działaniom w postaci niekupowania produktów danej firmy niczego nie da, bo jako konsumenci jesteśmy niczym w stosunku do korporacji, to one kreują nasze potrzeby, a nie my ich produkty, przynajmniej w ujęciu globalnym, jednak z drugiej strony nie mogę przekonać siebie do bezczynnego patrzenia na taką deprecjację kolejnego medium tylko w wyniku pazerności tych ludzi.
Chciałbym zauważyć, że te gówniane reklamy były też do sprzętu Nikona oraz innych pierdół.
A poza tym:
Ty fałszywcu wstrętny obrzydliwy A kto pisał…(rozmowa z fejsa):
Własnie na bieżąco w tematach obok tworzy się piękny przykład tego, o czym napisałem powyżej. link tutaj
Oczywiście można podejść do tego tak, że kolega jest tak uczynny, że dzieli się swoimi spostrzeżeniami, miał ten sprzęt i do tego podaje linki, jednak jestem przekonany, że prawda jest taka, że to po prostu pracownik agencji PR (ewentualnie wynajęty przez nią spamer), która dostała zlecenie od firmy widniejącej w każdym wspomnianym linku, a osobnik spamujący nie widział tego sprzętu nawet na oczy. Niby ok, w końcu to pieniądze tej firmy, mogą robić co chcą, jednak teraz niech wejdzie ktoś, kto naprawdę chciałby się podzielić swoją prawdziwą opinią i niech chociażby wspomni o konkretnym modelu, jak odróżnić, czy to podstawiony oszust, czy prawdziwy człowiek? To oczywiście bardzo prymitywny, natawiony na SEO sposób, jednak dobrze pokazuje zasadę działania.
Jeden spamer zaśmiecił forum linkami do sprzętu Sony, to od razu, że Sony jest be.
Jeśli zaśmieciłby linkami do Nikona/Canona, to też wymienione byłyby be?
Nie, bo pisałem, Sony to taki przewodnik tego stada, nie prowadzę statystyk, ale spokojnie można przyjąć, że gdzieś tak połowa tego typu działań to samo Sony, gdzie na pozostałe firmy przypada druga połowa.
Szczerze mówiąc, to po przeczytaniu Twojego posta cieżko traktować Cię poważnie.
Jeśli wykorzystanie przez Olympusa podzespołów Sony z zasady przekreśla w Twoich oczach sprzęt micro4/3, to widać tu oznaki paranoi. Jeśli masz poczucie, że dobrego produktu nie trzeba reklamować, bo dobry produkt zawsze się sprzeda, to znak, że żyjesz w poprzedniej epoce. Czasy się zmieniły, każdy produkt wymaga reklamy i jest reklamowany. Jeśli nie jest, ginie. Nawet jeśli wydaje Ci się, że nie wiem jak świadomie wybierasz Canona, Nikona, czy Leicę, to robisz to daletego, bo przemówił do Ciebei marketing tych firm.
Na złość mamie nie założę czapki zimą i odmrożę sobie uszy. A co, niech się martwi, niech ją boli i niech ma za swoje. Prosiła żeby założyć czapkę, to ja specjalnie nie założę, choć w gruncie rzeczy to było by mi cieplej, ale NIE – nie będzie mi rozkazywała, bo sam wiem co mam robić i zrobię to na co mam ochotę. Niech się martwi.
No tak, tyle o dzieciach. Ale czy z tego się wyrasta? Dziś po raz kolejny przekonałem się, że z pewnością nie.
Czytając między wierszami można pomyśleć, że wszyscy Ci, którzy nie przyklasną Twojemu tokowi rozumowania będą idiotami ? Ok, mnie możesz tak nazwać – tylko nie wiem, czy inni się równie łatwo z tym zgodzą.
Spoko, siedziałem długo w Minolcie i trochę w Sony (miałem dwie lustrzanki a obecnie evila) i nie patrzę przez pryzmat logo i nachalnych reklam a wyłącznie poprzez realne możliwości aparatu.
Można oczywiście udawać ślepego i głuchego i nie wspominać o np. Sony DSC-RX100, Sony Cyber-shot DSC-RX1, czy chociażby Nex-6, który w cenie nieco ponad 2.5k zł będzie jednym z ciekawszych evili z matrycą APS-C na rynku.
Bardzo się cieszę, że istnieją młodzi ludzie myślący PRL-owskimi stereotypami: Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej – nie kupujmy SONY, Towarzysz findesiecle może liczyć na własną organizację partyjną, Wszystko dla Ciebie, Ty dla wszystkich itp. – bo na wzór zapomnianych bikiniarzy starają się buntować wobec otaczającej rzeczywistości.
Cóż dodać…
Prędzej serce Ci pęknie (z reklamy prezerwatyw) niż ludzie rozsądnie myślący zaprzestaną kupować aparatów fot. różnych producentów wyłącznie dlatego, że zamontowano w nich matryce i podzespoły np. SONY.
Ps.
a diagnoza brzmi Sonyfobia i obawiam się, że choroba się może nasilać
;P
Spoko Krzyś, dam Ci Smienę 8M, Ty mi oddasz swój naćkany elektroniką aparacik FUJIFILM FinePix S5Pro + NIKON D300S i wszyscy będą zadowoleni.
xD
Słuchaj, ulewa mnie dziś złapała na wycieczce, da się to jakoś podciągnąć również pod temat wątku ?
;P
ps.
nie wiem, czy zauważyliście ale kibicowanie różnym producentom na rynku nie wyłącza, ani nie upośledza funkcji mózgowych osób piszących o tym na na forach. Tak uważam, ale mogę się oczywiście mylić. Kibicuję Fuji i Sony, Canonowi jakoś dawno już przestałem
;P
Też nie lubię Sony. Ale jakoś tak dziwnie wyszło,że w domu stoi telewizor tej marki, tera piszę na lapie co się vaio zwie i jeszcze RX100 sobie sprawiłem. Ale mnie omotali. Jasny gwint.
Panowie, szlachta, magnaci !!!!!!!!!!!!!! Szable w dłoń !!!!!!!!!!!!
Panie też mogą. Pewnie jakaś patelnia znajdzie się w domu.
Taa. Tylko skąd ja jakesi kobyłę wytrzasnę? I siodło by trzeba. I karabelę.
Eeee tam.
Panowie, szlachta, magnaci !!!!!!!!!!!!!! Szable w dłoń !!!!!!!!!!!!
Panie też mogą. Pewnie jakaś patelnia znajdzie się w domu.
Taa. Tylko skąd ja jakesi kobyłę wytrzasnę? I siodło by trzeba. I karabelę.
Eeee tam.
znaczy omotać w sensie: zbałamucić, uwieść, owinąć sobie wokół małego palca? toż to strasna strasność jest
xD
i było wierzyć i kupować ? przecież Krzyś jasno napisał wcześniej, że Smieną i Zenitem można również zdjęcia zrobić i z pewnością matryc i inszych podzespołów z logo SONY tam nie będzie
;P
cała dyskusja nie ma logicznego uzasadnienia, bo jeśli ktoś kupując cokolwiek patrzy wyłącznie na metkę ze specyfikacją w której znalazły się podzespoły na “S” i logo producenta a jedynym wyznacznikiem jakości aparatu jest marketing firmy to nie mam więcej pytań…
Ale mam radę kupujcie sprzęt, którego nikt nigdzie nie reklamuje
Nawiasem mówiąc, kto z Was zna marki: Geeksphone, Verykool, Lumigon, Karbonn, Micromax, Xiaomi ?
A poza tym:
Ty fałszywcu wstrętny obrzydliwy A kto pisał…(rozmowa z fejsa):
podpisuję się pod wszystkim co napisałem tutaj i fb.
A700 bardzo mi się kiedyś podobała i podoba mi się nadal. Nowy pełnoklatkowy kompakt Sony też mi się podoba. I co w tym złego? Polityka Sony i ich “wyścig” nie wiadomo z kim już nie. A powstające na fali tego wyścigu takie “tanie” aparaty dla amatorów jak D600 uważam za niewarte swojej ceny i tyle.
A700 bardzo mi się kiedyś podobała i podoba mi się nadal. Nowy pełnoklatkowy kompakt Sony też mi się podoba. I co w tym złego? Polityka Sony i ich “wyścig” nie wiadomo z kim już nie. A powstające na fali tego wyścigu takie “tanie” aparaty dla amatorów jak D600 uważam za niewarte swojej ceny i tyle.
nie no spoko…
gdyby nie ten “wyścig” – to 5D III mark miałby 11 punktowy AF z jednym krzyżowym czujnikiem i wszyscy byliby zadowoleni, bo przecież mogli nie dać żadnego
ps.
i jak tam wymiana Twoich technologicznie zaawansowanych aparatów ww. na Smienę 8M ?
Hę ?
;P
a teraz jeszcze na poważnie. nie ma nic złego, ze jedna firma produkuje coś dla drugiej, ale niech to będzie na zasadzie: “słuchajcie koledzy, potrzebujemy matrycę taką a taką, tu macie specyfikację i projekt, wrzućcie to na swoją linię’ ale jeśli to jest na zasadzie: “słuchajcie P, N i iini- wyprodukowaliśmy matrycę 24mln, jak jej nie chcecie to nie dostaniecie też… poza tym my ją wypuszczamy w naszych najnowszych aparatach a wy sobie szukajcie taniej. i nie płaczcie nam potem, że odbieramy wam x% udziału w rynku”. wg mnie Sony stawia wielu producentów pod ścianą i narzuca swoje zasady. to nie jest współpraca.
ktoś komuś zabrania projektować i produkować swoje matryce? z tego co wiem to własne matryce mają: Kodak, Canon, Olympus, Matsushita (Panasonic), Sony.
Naprawdę wolałbyś, aby matrycę do Twojego aparatu wyprodukowała Chińska firma Superpix zamiast Sony ? Zaczęli produkcję matrycy Superpix SP8AC08 w styczniu więc obecnie produkcję mogli rozkręcić Jest taka możliwość, że pojawią się lustrzankach entry level APS-C ;P
Swoją drogą taka Chińska imitacja D7000, lub 7D może być interesująca i niedroga
xD
jacy koledzy, nieźle się ubawiłem, nawet mi whiskey bez lodu zaczęło smakowć (za późno wstawiłem formy z woda do zamrażarki)
oni nawet w rysikach mają ukryte katany do wycinania konkurencji
A Ty to tak z pamięci? Pierwsza mi się chyba kiedyś obiła o ucho, ale nie mam pewności. O pozostałych pierwszy raz słyszę. A kto zna Mobiado? Swoją szosą kiedyś zobaczyłem i się napaliłem na jeden. Kupić chciałem. Dopóki nie dowiedziałem się, że kosztuje ponad 20k zł, ale to i tak chyba grosze, bo są droższe.
Szkoda, że nie mam drukarki Canona, bo wszedłem na ostatnie piętro i wyrzucił przez okno. Co za pech.
Żadnej z nich nie znam. Co oni produkują? Miód z ropy naftowej?
Smartfony ale ktoś mający wybór nie bez powodu wybierze Samsunga, Apple, Nokie, LG, HTC, Sony, Motorolę
xD
wbij w ekran lapka i rzuć później w telewizor – zemsta najlepiej smakuje na zimno.
xD
ps.
a teraz serio.
nie biorę odpowiedzialności za to, że ktokolwiek czytający ww. odpowiedzi pomimo uśmieszków wprowadzi je w życie z powodu tematu ujętego przez założyciela wątku.
za chwilę pojawi się kilka kolejnych wątków:
Dlaczego nie lubię firmy:
Bronica
Canon
Contax
Cosina
Eastman Kodak
Fujifilm
Hewlett-Packard
Konica Minolta
Leica
Linhoff-Technika
Lomo
Lumix
Mamiya
Nikon
Olympus
Panasonic
Pentax
Porst
Praktica
Premier
Revue
Ricoh
Rollei
Samsung
Sigma
Sony
Victor Hasselblad AB
Zenit
A ja nie lubię Nikona za aparaty, które rzekomo robią zdjęcia, zanim fotograf pomyśli o naciśnięciu spustu migawki. Ostatnio byłem w szpitalu i mieli tam mikroskopy Nikona. Z nienawiści do marki wyszedłem. Wolę być chory, niż leczyć się w miejscu, gdzie korzystają ze sprzętu tej marki!
xD
Osobiście wolałbym Sharpa Aquosa, tego lub tego
Wymienione to kicz. Każdy to ma. Owszem, ja też, bo na wyżej wymienionego mnie nie stać. Niemniej nie jest to telefon Xiaohao czy co tam wymieniłeś.
Dlaczego nie lubię firmy:
[…]
Zapomniałeś o easypix-ie
Topowy sprzęt.
-> ewolucja na drodze doboru naturalnego: http://wiadomosci.dlastudenta.pl/artykul/Nagrody_Darwina_czyli_top_20_najglupszych_smierci,77909.html
Panowie, szlachta, magnaci !!!!!!!!!!!!!! Szable w dłoń !!!!!!!!!!!!
Panie też mogą. Pewnie jakaś patelnia znajdzie się w domu.
Taa. Tylko skąd ja jakesi kobyłę wytrzasnę? I siodło by trzeba. I karabelę.
Eeee tam.
Uważąj żebyś akurat nie natrafił na siodło i karabelę produkcji Sony… i na kobyłe Sony’ego chowu
Żadnej z nich nie znam. Co oni produkują? Miód z ropy naftowej?
Smartfony ale ktoś mający wybór nie bez powodu wybierze Samsunga, Apple, Nokie, LG, HTC, Sony, Motorolę
xD
wbij w ekran lapka i rzuć później w telewizor – zemsta najlepiej smakuje na zimno.
xD
ps.
a teraz serio.
nie biorę odpowiedzialności za to, że ktokolwiek czytający ww. odpowiedzi pomimo uśmieszków wprowadzi je w życie z powodu tematu ujętego przez założyciela wątku.
O ile się nie mylę (a raczej się nie mylę) to pierwszego IPhona właśnie Xiaomi zmajstrowało… A Apple tylko odkupiło za ogromną kasę prototyp i prawa… ogólnie nie lubię Apple’a bo robią ze swojego produktu religię i agresywnie walczą na patenty ze wszystkimi a najbardziej z Samsungiem bo lepiej się sprzedaje w Stanach od Apple’a. Wszystkie Iphony są zresztą takiej sobie jakości i technicznej i specyfikacyjnej – parę sztuk miałem w ręku i wiem co mówię.
A ja lubię Sony mam alfę 350 może szumi jak cholera ale sprzęt jest niezawodny , wytrzymał mrozy deszcze i nic nie jest choć uszczelek brak . No i w serwisie traktują Cie jak człowieka a nie jak petenta . Pentax ,Canon ,Nikon ,Olympus itd. też fajne firmy , ale wybrałem sony i dobrze mi z tym . Może nie podoba mi się pomysł SLT ale A77 miałem w ręka tylko przez 15 minut wiec nie wyrobiłem sobie zdania . Nex jest boski sprawie sobie ten sprzęt . Obiektywów jest ich mało ale powoli system się powiększa o ciekawe propozycje.
Pozdrawiam wszystkich Nikoniarzy i Canoniarzy i Pentaksiarzy szczególnie właścicieli K5 , oraz właścicieli Olympusów życzę wszystkim doskonałych kadrów
A Sonyarzy nie pozdrawiasz?
ja lubię Fuji.
Tyle w temacie.
Panowie, szlachta, magnaci !!!!!!!!!!!!!! Szable w dłoń !!!!!!!!!!!!
Panie też mogą. Pewnie jakaś patelnia znajdzie się w domu.
Taa. Tylko skąd ja jakesi kobyłę wytrzasnę? I siodło by trzeba. I karabelę.
Eeee tam.
Uważąj żebyś akurat nie natrafił na siodło i karabelę produkcji Sony… i na kobyłe Sony’ego chowu
Hehe, szesnastowieczna karabela z napisem Sony. Ale by była jazda. Chciałbym mieć taką.
Ale to by się chyba historykom nie podobało.
“do słuchania i produkcji muzyki” to akurat niekoniecznie, bo są lepsi (chodzi o wierność przekazu) np. Koss słuchawki, Yamaha audio, itp
Czyżby? raczej dokładnie na odwyrtkę.
zauwałem, vide:
xD
nie chce mi się wdawać w dyskusję więc poprzestanę na ww. komentarzach…
Kolega chciał tylko wstawić link do swojej strony, żeby się lepiej pozycjonowała
to jest nawet pewne
nie bierze pod uwagę tego, że Panowi obecni na forum oraz wszyscy inni w sieci czytający ww. odkrywcze tezy darują sobie wszelkie dalsze czytanie…
jak widać promocji na forach nigdy dość xD
hahaha tak czytam ten wątek i niedowierzam… takie słowa i takie wypowiedzi na temat narzędzi do robienia zdjęć… a tak naprawdę to wszystko to jedno i to samo. nikon bierze matryce od sony, sony ma (miał) pamięci od samsunga itd itd… kurcze stresujecie się błahostkami. ja mam nikona tylko dlatego że jak kupowałem pierwszą lustrzankę to po prostu mi przypasował choć w ręku miałem każdy sprzęt z grupy cenowej która mi pasowała wtedy. jak kupowałem drugą lustrzankę to nikon bo miałęm już obiektywy do tego systemu, soft i inne śmieci. ale ostatnio bawiłem się canonem koleżanki i jedyne co mnie zszokowało to to że pierścień zoomu działa w przeciwnym kierunku… wcześniej miałem cyfrówkę sony, kilka analogowych lustrzanek (m. in. praktice, zenita, canona). kolejną lustrzanką też pewnie będzie nikon bo już za dużo szpargałów mam z tego systemu. ale ostatnio siostrze poleciłem soniacza…
rozumiem że miałeś go w łapskach i wytestowałeś i na tym opierasz swoją nienawiść miej nadzieję że apraty resuscytacyjne nie produkowane są przez tą firmę bo pewnie jak zobaczysz reklamę nikona to się z nienawiści zaczniesz dusić
A dlaczego nie możesz?
Bo agencje reklamowe mają w kontrakcie zakaz mówienia źle o klientach. Ale czytając między wierszami, uważny forumowicz zwróci uwagę na słowa “nie mogę” i od razu wie co damian.bokowski chciał nam podprogowo powiedzieć.
Dzięki za ostrzeżenie!
- You must be logged in to reply to this topic.