Sprzęt
Witam,
Może ktoś z forumowiczów zna rozwiązanie mojego problemu i podpowie…
Z dwóch powodów nie lubię oryginalnego paska (“na szyję”) do lustrzanki Canona – bo
1. krzykliwy (krzyczy “jaki jestem super bo mam super Canona”) i
2. jest nieergonomiczny
Rozglądam się za zamiennikiem, który byłby raczej dyskretny, bardziej komfortowy i dawał możliwość szybkiego odpięcia od puszki. Często korzystam ze statywu i wtedy pasek zaczyna być upierdliwy a canonowy zaczep nie ułatwia częstego przepinania.
Może ktoś już wie czego i gdzie szukać?
Teoretyzując najlepszy byłby system, gdzie do zaczepów puszki mocowałoby się krótkie paski spinane z właściwym paskiem bezpiecznymi karabinkami. Nie mam pojęcia, czy ktoś coś podobnego robi. Kata ma pochodną tego w swoich plecakach ale tam chodzi o dopinanie do szelek plecaka.
W ostatnim DFV pewna pozująca latorośl trzyma bodajże 400D z doczepionym paskiem nieoryginalnym. Na zdjeciu wygląda bardzo komfortowo ale chyba też jest mocowany jak oryginalny – przeplatanymi tasiemkami…?
QUICKSTRAP –
Macie może doświadczenie z korzystania z tego wynalazku? Czy połączenie puszki w uchwytem mocowanym do gniazda statywowego nie wpływa niekorzystnie na stabilność układu ze statywem?
Czy mocowania są solidne (nie ma ryzyka, że coś się odczepi i puszka cennym szkłem porysuje nieskalaną powierzchnię chodnika po którym akurat maszerujemy?
Z góry dzięki za podzielenie się doświadczeniem.
Ja od paru lat śmigam z http://www.foto-net.pl/sklep/pokaz_karte.php?&idt=15438 i bardzo sobie chwalę.
ja tego paska używam od dawna oczywiście polecam bo za tą cenę nie znajdę nic lepszego ma wszystko to, co powinien – łącznie z odpinaniem i blokadą oraz stalowymi linkami antykradzieżowymi.
Jako użytkownik dodam, że zachowuje swoją “giętkość” – czyli nie jest jakoś mocno sztywny a poczucie bezpieczeństwa jednak dużo większe, bo robię sobie pętlę na rękę i przez nią trzymam aparat (nie trzymam zawieszonego na szyi) i nawet jak wypuszczę aparat to pasek na ręce go utrzyma
zawsze zamiast wyrwać aparat mogą odciąć rękę …
zawsze zamiast wyrwać aparat mogą odciąć rękę …
albo głowę….
nie bez przyczyny tablicę rejestracyjną przykręciłem na śruby. raz mi ukradli, teraz bez śrubokręta nie dadzą rady ;P
Helicon Remote to narzędzie do fotografowania na uwięzi kompatybilny ze wszystkimi najnowszej lustrzanki Nikon i Canon.
Najważniejsze cechy:
– Automatyczny bracketing ostrości
– Zaawansowany bracketing ekspozycji
– Zapis danych geolokalizacyjnych (w urządzeniach z odbiornikiem GPS)
– Pełny ekran Live View
– Obszary Podświetlenie Fokusa
– Live View uśrednianie hałas
– Strzelanie poklatkowe
– Nagrywanie wideo (obsługiwane aparaty: Nikon D5100 / D7000 / D800 / D4, Canon 1d Mk IV / 5D Mk II / 5D Mk III / 7D / 60D / 500D / 550D / 600D / 1100D)
– Hyper ogniskowa i DOF kalkulator
Proszę zobaczyć więcej informacji na temat pulpitu http://heliconsoft.com/heliconremote.html wersji Helicon Remote
wymagania:
Android 3.1 +
host USB
Kompatybilność Foto:
Canon 1Ds Mark III, 1D Mark IV, 50D, 5D Mark II, 7D, REBELXsi/450D/Kiss X2, EOS Kiss X3/EOS REBEL T1i / EOS 500D, 550D, Rebel XS/1000D a później kamer.
Nikon: D3, D3X, D300, D5000, D90, D700 i nowsze aparaty fotograficzne (z wyjątkiem D3000, D3100 i D3200, które nie są obsługiwane).
Rozejrzyj się za paskami neoprenowymi MATIN. Mają dokładnie to czego szukasz. Wygodne w użytkowaniu nawet z cięższym sprzętem, pasek się fajnie rozciąga przez co bardzo dobrze amortyzuje ciężar, nie jest krzykliwy choć logo jest napisane małymi literami, no ale co to za firma jakaś tam Matin i można go szybko odpiąć od Body poprzez dwa zatrzaski. Natomiast do samego korpusu można go przypiąć poprzez małe kółeczka takie jak się przy kluczach nosi co moim zdaniem jest znacznie wygodniejsze od oryginalnych zaczepów w kształcie trójkąta (przynajmniej w Nikonie tak jest).
Jak byś się na nie zdecydował to bierz te dłuższe, w sensie pasek plus przedłużka. Ta przedłużka jest właśnie mocowana na zatrzaski.
Ja zastanawiam się nad zakupem paska Reporter neo c. Ciekaw jestem, czy ktoś używa ten model? Może jutro uda mi się w Katowicach go zobaczyć i wypróbować.
cd…
Z Reportera nic nie wyszło, nie dotarłem do tamtego sklepu. Kupiłem za to tańszy Kata C strap. Jak na razie, z ciężkim obiektywem 18-200 sprawdza się dużo lepiej niż firmowy pasek. Jest miękki, dobrze się układa i na ramieniu i na szyi.
Nadal jednak jestem ciekaw, czy ktoś używa Reportera?
Odświeżam temat, bo jestem na etapie poszukiwania paska w zamian niewygodnego oryginalnego.
Oglądałem kilka w sklepach i moją uwagę zwróciły paski ‘Lowepro Transporter’ i ‘Lowepro Voyager C’.
Czy ktoś może ma doświadczenia z tymi modelami, jak jest z wygodą i wytrzymałością? Czy sprzączki dobrze trzymają?
A ja (aż wstyd się przyznać) praktycznie paska nie używam. Już nie pamiętam kiedy miałem aparat trochę dłużej na szyi. Po prostu boję się o aparat. Mam jakiś lęk podświadomy, tak że nawet jak aparat wisi na szyi to i tak jedną ręką go podtrzymuję. Boję się że o coś twardego uderzę albo że spadnie.
P.S.
od #750 jest się Starszym Gawędziarzem?
To teraz następny próg jaki i jaki stopień naukowy?
Bardzo dobre są paski firmy PACSAFE https://www.youtube.com/watch?v=PeSG1Ffbgg8
mam , polecam , bardzo dobry i w dodatku ma linkę w środku bezpieczny.
niestety nie widzę go dziś w sklepie firmowym.
Pasków Lowepro nie znam ale z czystym sumieniem mogę polecić Pacsafe Carrysafe 100. Bardzo dobrze wykonany, dyskretny. W ogóle polecam różne produkty Pacsafe, są po prostu świetne na wyjazdy urlopowe.
http://pacsafe.com/carrysafe-100-anti-theft-camera-strap
Chociaż od killku lat w ogóle nie używam tradycyjnego paska, tylko tzw. nadgarstkowego:
http://www.amazon.com/Nikon-Hand-Strap-plate-AH-4/dp/B004J0XYQY/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1355304779&sr=8-1&keywords=nikon+AH+4
W mojej fotografii świetnie się spisuje. Polecam.
P.S.
od #750 jest się Starszym Gawędziarzem?
To teraz następny próg jaki i jaki stopień naukowy?
No to witam w klubie “Starszy Gawędziarzu” ja nie czytałam regulaminu i nie znam zasad awansowania ale kiedy ujżałam , ze mnie mianowali o stopień wyżej to nawet przyjemne było. Szkoda , ze mi pojemności galerii z tej okazji nie powiększyli – jakaś gratyfikacja powinna być
P.S.
od #750 jest się Starszym Gawędziarzem?
To teraz następny próg jaki i jaki stopień naukowy?
No to witam w klubie “Starszy Gawędziarzu” ja nie czytałam regulaminu i nie znam zasad awansowania ale kiedy ujżałam , ze mnie mianowali o stopień wyżej to nawet przyjemne było. Szkoda , ze mi pojemności galerii z tej okazji nie powiększyli – jakaś gratyfikacja powinna być
Ania, wszystko do załatwienia.
Po cichu ci podpowiem – przyjmij technikę marudząco-biadoląco-jęczącą. Czyli od czasu do czasu, mimochodem, zasygnalizuj ciasnotę w galerii np. “Ło matulu jak tu ciasno u mnie w galerii” “Znowu musiałam wywalić moją ulubioną fotę z galerii żeby dodać nową do konkursu” i tym podobne biadolenia.
Z tego co wiem są po drugiej stronie łącza tacy co wyłapują takie sygnały )
Widzę, że wiele osób poleca ten pasek. Mogę śmiało zamawiać w ciemno?
A jak wygląda ze sztywnością, jeśli w środku jest stalowa linka. Nie ma problemów upychać w plecaku ?
Widzę, że wiele osób poleca ten pasek. Mogę śmiało zamawiać w ciemno?
A jak wygląda ze sztywnością, jeśli w środku jest stalowa linka. Nie ma problemów upychać w plecaku ?
ja kupowałem tutaj http://www.foto-net.pl/sklep/pokaz_karte.php?idt=40067 , używam od dłuższego czasu i jego nieco większa sztywność mi nie przeszkadza, układa się normalnie – nie jest aż tak mocno sztywny
vide:
ja tego paska używam od dawna oczywiście polecam bo za tą cenę nie znajdę nic lepszego ma wszystko to, co powinien – łącznie z odpinaniem i blokadą oraz stalowymi linkami antykradzieżowymi.
Jako użytkownik dodam, że zachowuje swoją “giętkość” – czyli nie jest jakoś mocno sztywny a poczucie bezpieczeństwa jednak dużo większe, bo robię sobie pętlę na rękę i przez nią trzymam aparat (nie trzymam zawieszonego na szyi) i nawet jak wypuszczę aparat to pasek na ręce go utrzyma
Oglądałem kilka w sklepach i moją uwagę zwróciły paski ‘Lowepro Transporter’ i ‘Lowepro Voyager C’.
Czy ktoś może ma doświadczenia z tymi modelami, jak jest z wygodą i wytrzymałością? Czy sprzączki dobrze trzymają?
Użytkuję m.in. LP Voyager, na plus: szybko odpinany od korpusu, szeroki i dosyć wygodny. Na minus: po pewnym czasie użytkowania strzępi się i nieładnie wygląda, To jeden z moich pasków. Jednak najczęściej używam Black Rapid (najlepszy do repo) w wersji sport (RS5): znakomite wykonanie, wygoda i trwałość. Jest tu kieszonka na dokumenty, karty i tel, komórkowy. W wakacje, na wyjazdach czasem używam pac safe – paska z wewnętrzną linką stalową, dobrze chroni lustrzankę przed kradzieżą. Polecam wszystkie trzy, do różnych okoliczności i zastosowań.
Dawno odkryłem, że w foto nie ma uniwersalnego sprzętu.
Ciekawe, czy komórki też niektórzy noszą przykute linką do ręki? W końcu niektóre modele są droższe niż tanie lustra
Wprawdzie sam bym sobie nie owinął metalowej linki wokół szyi, ale co nas to interere w jaki sposób ktoś poprawia sobie poczucie bezpieczeństwa?
I robią zdjęcia ledwo lepsze niż “tani aparat cyfrowy” za 300zl. Bezsens Panie.
Widzę, że wiele osób poleca ten pasek. Mogę śmiało zamawiać w ciemno?
A jak wygląda ze sztywnością, jeśli w środku jest stalowa linka. Nie ma problemów upychać w plecaku ?
Troszeczkę przekręciłeś moje słowa. Końcowe polecam odnosiło się do paska nadgarstkowego, którego wyłącznie używam od jakichś trzech lat:)
Jeśli bardzo Ci zależy, to mogę Ci przesłać Pacsafe’a, zobaczysz sobie i odeślesz mi z powrotem. Ale na Allegro dzisiaj widziałem dwie dobre oferty w cenie 45-55 zł. Mz można brać w ciemno.
@strzelec Ten BlackRapid jest ok, ale akurat nie tego szukam, chyba nawet kiedyś były opisywane w DFV.
Lowerpro Voyager trzeba szukać używek, nowe są nieosiągalne. Jedynie LP Transporter, nowy kosztuje ok. 50zł, więc może to niewiele. Nawet jak się kiedyś postrzępi, to strata niewielka.
Jeśli chodzi o Packsafe’a to znalazłem nawet pod własnym nosem TUTAJ, ale też na zamówienie.
@BlackPaul Nie chodziło o przekręcenie słów, po prostu uogólniłem opinie nie tylko z tego forum. Dzięki za propozycję możliwości sprawdzenia, jeśli nie znajdę nigdzie w sklepie to chętnie skorzystam.
Mimo wszystko wolę sprawdzić przed zakupem tą “giętkość”. Dla jednych może być ok, dla innych nie do zakceptowania, kwestia gustu. Poza tym faktycznie nie chodzi mi o to że ktoś ukradnie, ale tylko o wygodniejszy pasek niż oryginalny i bez krzykliwych napisów naokoło.
W sklepie, który wymieniłem wyżej jest też kilka pasków firmy OP/Tech, zna ktoś, a może używa(ł)? A może TAKIE COŚ – ale to już wtedy chyba BlackRapid lepszy..
aż tak ta linka Ci przeszkadza ?
Mnie akurat większa sztywność samego paska (dzięki lince) właśnie bardzo odpowiada a dodatkowo jak pisałem wcześniej (a czego nikt jak widzę nie czyta ze zrozumieniem przestałem używać właśnie “paska nadgarstkowego” (pisałem o tym wcześniej) i dzięki temu łatwiej mi operować aparatem, który dodatkowo jest zabezpieczony przed “wypuszczeniem z łapy” (niekoniecznie lubię mieć aparat zawieszony u szyi podczas zdjęć
Kwestia odrąbania ręki też przejawia się na forum od dłuższego czasu przy temacie paska z linką. Nie wiedziałem Darku, że tak Cię ciągnie do horrorów! Brrrr… zawsze jak to przeczytam, to mam kiepskie sny, dziś pewnie też
Poza tymi cechami generującymi horrory pasek z linką jest fajny: bo mocny a cienki, bo łatwo się odpina (dobre metalowe karabińczyki z zabezpieczeniem), bo jest uniwersalny: można go przekształcić np w pasek nadgarstkowy (też jak AC odstawiłem) czy stabilizujący.
Ale do ciężkiej lustrzanki z solidnym obiektywem nadaje się okazyjnie… Nawet dobry pasek neoprenowy zbyt obciąża szyję. Tu jednak Black Rapid rulez!
Ciekaw jestem, dlaczego odstawiliście pasek nadgarstkowy. Ja na razie podążam w odwrotną stronę. Dawno temu zaprzestałem noszenia na szyi. Kiedyś tak jak AC okręcałem pasek wokół dłoni i w ten sposób trzymałem/ubezpieczałem aparat. Przy dłuższym użytkowaniu było to bardzo męczące, bo tylko dłoń utrzymywała korpus. Przy pasku nadgarstkowym chwyt rozkłada się szerzej. Aparat jest usztywniony w dłoni, nie jest utrzymywany przez zaciśnięte palce. Całymi godzinami w ten sposób chodzę bez specjalnego zmęczenia a aparat mam natychmiast gotowy do strzału. Minusem jest mało komfortowe robienie pionowych kadrów.
Niby tak, ale niekoniecznie bardzo często pasek nadgarstkowy nieco przeszkadzał (podobnie jak płytka statywowa) i obydwie ww. przed fotami demontuję, aby mieć “czyty” aparat z łatwym dostępem do wszystkich guzików i pokręteł, po prostu czasami nie mam czasu na mocowanie się z aparatem. Może kiedyś wrócę do paska nadgarstkowego, na razie obywam się bez ^^
Pasek nadgarstkowy odstawiłem z pozafotograficznych powodòw: czasem trzeba użyć ręki np. przywitać się Na poważnie to utrudnia różne szybkie manipolacje: coś wyjąć z torby, obiektyw zmienić… ja mam przy tym pasku solidne zabezpieczenie, rzepa trzeba odpiąć itp. Ale są z pewnością sytuacje kiedy jest świetny, choć dla mnie na krótko. Kolejny dowód, że MZ w foto nie ma rzeczy tzw. uniwersalnych.
- You must be logged in to reply to this topic.