Sprzęt
Redakcja mocno promuje drukarkę Epson L800 jako rewelacyjną (bo w dobrej jakości i z niekończącymi sie tuszami) drukarkę fotograficzną. Ale jest to tylko “goła” drukarka. Widzę za to w ofercie Epsona różne urządzenia wielofunkcyjne z serii L200 lub L300, które wygladają, że mają podobny system zasilania tuszem (ale mniej atramentów).
Mój stareńki HP powoli dogorywa, więc właśnie szukam do domu “kombajnu”, na którym mozna zeskanować, skopiować, ale też i wydrukować zdjęcie w dobrej jakości i niezabijającej cenie.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy taki Epson (L2xx lub L3xx) jest równie dobry do zdjęć, jak L800?
Stefan
Mój stareńki HP powoli dogorywa, więc właśnie szukam do domu “kombajnu”, na którym mozna zeskanować, skopiować, ale też i wydrukować zdjęcie w dobrej jakości i niezabijającej cenie.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy taki Epson (L2xx lub L3xx) jest równie dobry do zdjęć, jak L800?
Stefan
NIestety nie są równie dobre, bo używają tylko 4 atramentów. Nawet Epson na pytanie czy dadzą nam je do testów krzywił się i unikał tematu. Ptaszki w trawie ćwierkają, że wkrótce pojawi się mniej “ogolona” wersja L800… Ale jeśli chcesz wiarygodnej opinii z naszej strony to przycisnę Epsona i zdam relację na czym polega różnica między L800, a serią czteroatramentową…
Póki co, nawet jeszcze bez przyciskania, można zgadywać jakie są różnice. Z 4 kolorów daje się realnie namieszać mniej odcieni niż z 6, 8 itp. Siłą rzeczy, drukarka czteroatramentowa będzie miała większy problem z oddaniem niektórych odcieni: szczególnie barw jaskrawych oraz tzw. delikatnych, czyli np. przejść tonalnych na wieczornych chmurach, mieniących się ubrań/zabawek i innych tego typu rzeczy.
Natomiast czy Stefanowi będzie to przeszkadzało, to inna sprawa. Jeśli do tej pory ma stareńki kombajn HP, jak mówi, a nie będzie oczekiwał radykalnie lepszej jakości wydruków, to… problemu zapewne nie zauważy.
Dzięki za odpowiedzi.
Oczywiście, na stareńkim HP 1200 nigdy nie dało się drukować zdjęć, ale jako domowy kombajn sprawdzał się calkiem OK. Specjalnie do zdjęć (ale tylko małych…) mam HP photosmart 717 (przenośna drukareczka do formatów max. 13 x 18). Wyście ten model kilka lat temu też polecali (co prawda trochę wyższy numer, z większą ilością bajerów, ale z tym samym tuszem).
W tej drukarce jest jeden toner (HP110) i zdjęcia z niego (oczywiście oglądane w rozmiarze 10 x 15) są OK, ale – no właśnie:
– nigdy nie widziałem zamienników, a teraz nawet oryginał zrobił się bardzo niepopularny i trudno dostępny, więc drukarka stoi bezczynnie, bo nie ma tuszu (a jak już jest, to wychodzi ok. 100 złotych za ok. 25 odbitek 10 x 15…)
– człowiekowi apetyt rośnie w miarę jedzenia i marzy mi się możliwość domowych odbitek do A4.
Jak powiedziałem, szukam rozwiązania “dwa w jednym”, więc podpowiedź, aby poczekać na bardziej “wypasiony” model z drukarką L800 jest świetna. Dziękuję!
Stefan
- You must be logged in to reply to this topic.