Sprzęt
Prośba do użytkowników dużych teleobiektywów i systemu Manfrotto – podzielcie się, proszę, Waszym doświadczeniem jeżeli chodzi o wybór głowicy i systemu mocowania obiektywu do głowicy. Zmieniam statyw, bo kupiłem 200-400 VR i Manfrotto 190 xprob się pod nim ugina na wszystkie strony.
1. Sam wybór statywu mam chyba ustalony – 055 cxpro 3. Chyba, że ktoś mi poda bardzo dobry powód, by wybrać coś innego.
2. Gdzieś słyszałem opinię, że głowice kulowe w ogóle się nie nadają do tak ciężkich szkieł. Ale ja bardzo lubię głowice kulowe… Przymierzam się do głowicy MH 055 M0. Może ktoś z Was mi coś sensownego podpowie?
3. Który system mocowania? Obecnie używam Q2 z płytkami 200 PL, ale mam wrażenie, że do dużego tele ta płytka może być zbyt delikatna, a połączenie z głowicą zbyt niepewne. Czy mam rację? Czy któreś systemy mocowania Manfrotto są ze sobą kompatybilne? Czy np. można płytkę 200 PL wsunąć do szyny mocowania Q5, które wydaje się bardziej odpowiednie do ciężkiego obiektywu? Pytam o to dlatego, że mam kilka płytek 200 PL (do innych szkieł i do samego aparatu) i najchętniej bym przy nich pozostał.
Doradźcie, proszę!
Przede wszystkim zdecydowanie przyroda. No tak, kardanowa… Tylko kurde straszne pieniądze to draństwo kosztuje. A poza tym wolałbym coś uniwersalnego. 496 mam teraz i niestety jest to zdecydowanie zbyt delikatny sprzęt – zestaw z 200-400 to nie 3, a 5 kilo…
Straszne pieniądze kosztuje N200-400 Jeśli po takim wydatku postanowisz sobie utrudnić życie głowicą, to nie wiem co Ci radzić. Na zeszłorocznych warsztatach “Odloty ptaków na Stawach Milickich” Piotr testował głowicę Redged RGC-4. Fakt, tausen więcej w porównaniu do MH 055 M0, ale z tego co pamiętam był bardzo zadowolony.
Nie napisałeś, jaki masz budżet. Bo jeśli cena nie gra roli, to da się fajne statywy znaleźć u Gitzo albo RRS. Możesz popatrzeć na węglowe Benro tak od C3570 w górę. Z głowicami jest gorzej – łatwiej zrobić dobre nogi niż dobrą głowicę. Za jakościowy standard uchodzi Arca-Swiss Z1:
http://www.arca-shop.de/de/Monoball/Monoball-Z-Serie/Z1
Tu masz jeszcze co nieco o głowicach kulowych pod ciężki sprzęt:
http://www.dpreview.com/articles/8192473209/battle-of-the-titans-top-ball-heads-tested
Głowica kardanowa to nie tylko kwestia ceny. Zresztą w porównaniu z niektórymi kulowymi to ten Redged był tani. Osobna kwestia to rozmiar – głowica kardanowa jest duża, nawet bardzo duża, zarówno po złożeniu, jak i w transporcie. I jest racjonalna tylko przy teleobiektywach – przy krótkich ogniskowych jej użycie to jak oranie pola pługiem doczepionym do Abramsa.
Grzesiek ma też kardanową. A tę kulową to ma właśnie albo Arca-Swiss albo coś podobnej klasy – w każdym razie kula tam była ogromna.
Mam wrażenie, że Krzysiek chciałby jednak głowice uniwersalną, którą mógłby używać także z innymi swoimi obiektywami. Ale może się mylę.
Dobrze zrozumiałeś, Piotrze, że szukam nowej głowicy – uniwersalnej. Nawet o tym nie myślę, by się bawić w kilka głowic! Dziękuję Ci za te linki. Test dpreview – bardzo pouczająa lektura, a ta głowica Sirui wygląda bardzo obiecująco (i co nie bez znaczenia – jest znacznie tańsza od Manfrotto!). I z tego, co widzę, to płytki w standardzie Arca-Swiss rządzą, więc chyba nie będę miał innego wyjścia, jak zmienić wszystkie płytki… Z budżetem chciałem się zmieścić w ok. 2k zł za statyw i głowicę.
Tylko uważaj, bo kompatybilność i wymienność płytek typu arca-swiss od różnych producentów jest umiarkowana.
Piotrze, przejrzałem sobie specyfikację tego Benro. Widzę same zalety Manfrotto, poza nominalnym maksymalnym obciążeniem (8 vs. 18 kg). Nie chce mi się wierzyć, że rzeczywiście jest to aż taka różnica?! Czy Benro i Manfrotto stosują jakieś inne standardy przy określaniu nośności statywów? Dedykowane do 055 głowice Manfrotto mają już nośność 12 kg…
Standardów udźwigu nie ma, każdy sobie mierzy co chce i jak chce, deklaracje są nieporównywalne. Najbardziej wiarygodne są deklaracje Gitzo, które jako jedyne podaje obciążenie głowic przy ustawieniu aparatu w pozycji portretowej – czyli po wywieszeniu go z boku głowicy. Reszta nie wiadomo jak mierzy, jeśli w ogóle coś mierzy. Ja przy testach mierzę tak, jak Gitzo i wychodzi mi, że wszyscy, oprócz Gitzo i Manfrotto zawyżają wyniki, a Manfrotto zawyża tylko czasem. Oczywiście nie widziałem wszystkiego – Arca-Swiss B1 oglądałem u Grześka Bobrowicza, a RSS widziałem tylko na zdjęciach – moje opinie dotyczą tego, co jest u nas dostępne i popularne.
Duże Benro zapewne nie są mistrzostwem świata, ale brałbym je zamiast 055XProB, które ma wadę konstrukcyjną – punkt blokady kolumny centralnej ma zbyt małą powierzchnię docisku i kolumna minimalnie się kołysze, bez względu na siłę dokręcenia.
Piotrze, czy wada ta dotyczy wyłącznie 055XProB? Pytam, bo po pierwsze mam 190XProB i jakoś nigdy czegoś takiego nie zauważyłem, a po drugie zamierzałem kupić 055cx Pro3. Inna sprawa, że patrząc na wysokość 055, to nie sądzę, bym często miał znacznie wyciągać kolumnę centralną. Czy jak jest prawie cała schowana, to też przeszkadza zbyt mała siła docisku?
Tak, problem jest tylko przy 055XProB – 190-tki nie mają tej wady, starsze 055 też nie. Błąd jest gdzieś w mechanizmie obracanej kolumny, a ten mechanizm jest taki sam we wszystkich 055X. Jeśli masz całkiem opuszczoną kolumnę, to dodajesz dodatkowy punkt oparcia i to się nie powinno chybotać, ale trochę mało wygodne jest mieć kolumnę, która nie nadaje się do wysuwania.
Ok, dzięki! Muszę to w takim razie sprawdzić organoleptycznie…
Krzysiek – do rozważenia jest Benro 2970T – węgiel, trzy sekcje, w cenie futerał i 3 stówy w kieszeni – miałem go w Białowieży.
Co do głowic to się mądrzyć nie będę – używam jedynie Manfrotto 498RC2, zadowolony jestem i tyle
Wprawdzie nie mam takiego tele, ale używam często 70-200 z telekonwerterem podpięte do nielekkiego Nikona do czegoś takiego. Niestety sama głowica waży tyle, co statyw, który chcesz kupić. Swoją drogą właśnie do tego statywu mam ją zamontowaną.
A jak podepnie się przez obręcz na obiektywie jest jeszcze bardziej stabilne.
Rączkę odkręcasz. Ona jest w przypadku opcji filmowanie.
A, to w takim razie insza inszość. Ale i tak mało atrakcyjny to sprzęt dla mnie, bo oferuje funkcje, które są mi psu na budę, a które znacząco podwyższają koszt.
Póki co jestem na etapie Frotki 055 CXpro 3 (muszę jeszcze go obmacać pod kątem wady opisanej przez Piotra – jak się okaże, że jest źle, to się będę martwił dalej) z głowicą Sirui K-40X. Gdyby się okazało, że jednak głowica kulowa z dużym tele nie jest dobrym pomysłem, zawsze jeszcze mogę pomyśleć o kardanowej, bo okazuje się, że nie są one aż tak drogie, jak mi się początkowo wydawało.
jest jeszcze coś takiego http://www.ceneo.pl/14074674?gclid=CMPcl8a2lLwCFcNF3god8UQAag
ma pełno wad:
jest „powolna” w ustawianiu
jest ciężka
ma dużą szybkozłączkę, która przy mojej sprawności manualnej jest raczej tylko złączką, a nie szybkozłączką
W przypadku chęci zadarcia obiektywu do góry trzeba szybkozłączkę zamontować odwrotnie
jest dość droga
ale tak ogólnie, głowica jest genialna
ma pełno wad:
jest „powolna” w ustawianiu
jest ciężka
ma dużą szybkozłączkę, która przy mojej sprawności manualnej jest raczej tylko złączką, a nie szybkozłączką
W przypadku chęci zadarcia obiektywu do góry trzeba szybkozłączkę zamontować odwrotnie
jest dość droga
ale tak ogólnie, głowica jest genialna
Świetna sprawa do precyzyjnego kadrowania, ale do ptaszysków kompletnie nieprzydatna…
Znalazłem jeszcze coś takiego: http://fotozakupy.pl/statyw/giottos-ytl8383,17912s
Gabarytowo i funkcjonalnie bardzo podobna do Manfrotto 055 CXPro 3, ale parę stów tańsza. Czy ma ktoś jakąś opinię na temat Giotto’s?
Byłem w sklepie i macałem mniejszą głowicę Sirui. Miodzio! Przy okazji się dowiedziałem, że Sirui wkrótce zniknie (może tymczasowo) z polskiego rynku. Dotychczasowy importer rezygnuje ze współpracy, bo firma Sirui postanowiła więcej zarabiać i podnosi ceny sprzętu. I to nie troszkę… Podobno ceny mają skoczyć mniej więcej do poziomu – uwaga! – Gitzo…!!!
Ja widziałem ten sam problem w modelu węglowym, nie pamiętam, czy 3-, czy 4-sekcyjnym. Przy najbliższej okazji mogę obejrzeć statyw Darka. Może coś poprawili. Albo się Darek zdenerwuje.
Ja widziałem ten sam problem w modelu węglowym, nie pamiętam, czy 3-, czy 4-sekcyjnym. Przy najbliższej okazji mogę obejrzeć statyw Darka. Może coś poprawili. Albo się Darek zdenerwuje.
I Cię pozwie za uporczywe nękanie
A jakieś opinie o Giotto’s? http://fotozakupy.pl/statyw/giottos-ytl8383,17912s
Bo mi się coraz bardziej ten statyw podoba…
Bo mi się coraz bardziej ten statyw podoba…
Nie widziałem, więc wróżę ze specyfikacji. 28 mm średnicy górnej sekcji nóg oznacza, że trzecia, najniższa będzie w okolicy 18 mm. To jest dość ryzykownie mało – może być dobrze, ale może być nieco elastyczne. Popatrzyłbym raczej na YTL 8213 – 3 mm grubsza górna sekcja, trochę większa waga statywu (co przy tej samej technologii i materiałach może świadczyć o większej solidności), większa wysokość maksymalna (plus, bo statyw jest zawsze stabilniejszy bez maksymalnego rozciągania), no i 6 cm dłuższa długość transportowa, co już zaletą nie jest. O solidności nic Ci nie powiem, ale jak kupisz, to Ty mi o tym opowiesz – mam nadzieję, że po paru latach.
http://www.giottos.com/pro_view2.aspx?nId=8&TypeId=85
Moja stara aluminowa 055 (jeszcze sprzed ery X) ma prawie 30 mm. Mogę tylko zgadywać na ile mm się przekłada na dolnej sekcji, gdy na górnej jest 28 mm. Różnica grubości sekcji może wynosić 5 mm albo 4 mm, raczej mało prawdopodobne, żeby wynosiło 3 mm (chyba że to Gitzo, tam takie cuda są możliwe).
No i gdzie relacja z testów nowego szkła?
W RedPol-u…
MZ zdjęcia mówią same za siebie.
A czemu w Exife f/1?
Zdjęcie bardzo fajne. Samo za siebie
Bo na pełnej dziurze było robione
Owszem na pełnej dziurze robione… Ale jednak f/1 to nie jest. Te parametry najwyraźniej psują mi się gdzieś podczas obróbki, chyba przy przejściu z SNS HDR na FastStone. Znaczy się w exifie zdjęcia wszystko jest w porządku, ale po wrzuceniu tutaj wygląda to tak, jak wygląda.
A jeśli chodzi o nowy nabytek – naprawdę szczęka mi opadła po zrzuceniu zdjęć z karty na kompa… Szkło oczywiście jest wielkie i ciężkie. Na obecnym statywie nie mam możliwości przesuwania obiektywu względem mocowania, więc całość jest niewyważona, co przy dłuższym foceniu jest dość męczące. Ale jest to jedyna (drobna) bolączka. Poza tym same superlatywy. Przejście z Nikkora AF-S 300 f/4 z telekonwerterem to jak przejście w inny świat. Szybkość i precyzja systemu AF, zoom (czasem jeszcze zapominam, że jest), stabilizacja, generalnie cała kultura pracy, no i oczywiście jakość obrazu… Bajka!
dołącze się do tematu z zapytaniem (oczywiście nietypowym )
Korpus Canon 5D Mark III (ewentualnie czasami APS-C 50D)
potrzebny jest duży i dobry obiektyw do robienia zdjęć na… stadionie…. chuliganom
minimalna ogniskowa to 400mm, szybki i niezawodny nawet w gorszych warunkach, może być zoom, w rozsądnej cenie, może być canon, ale też sigma i tamron
narazie nie napiszę jakie są propozycję, chciałbym się dowiedzieć co wy proponujecie
Zdjęcia będą robione z “ukrycia”, czasami zza szyby (no niestety).
Efektem końcowym mają być zdjęcia, z którego będzie można rozpoznać chuligana.
Dziś testy Canona 100-400 oraz Sigma 150-500 HSM.
No i jeszcze kwestia statywu, który by to wszystko utrzymał.
Efektem końcowym mają być zdjęcia, z którego będzie można rozpoznać chuligana.
Dziś testy Canona 100-400 oraz Sigma 150-500 HSM.
No i jeszcze kwestia statywu, który by to wszystko utrzymał.
Skoro chodzi tylko o identyfikację, to warto brać dłuższe ogniskowe. Wyczytałem, że z Sigm do 500 mm lepsze opinie od 150-500 zbiera 50-500 (o dziwo!).
Wygląda na to, że jutro przyjdzie do mnie paczka z Giotto’s, to się dowiesz, czy utrzyma.
z testów wynika że Canon 100-400 jest jakiś walnięty, stabilizacja skacze jak szalona i mydło, a zdjęcia z Sigmy biją na głowę te z Canona
a co do statywów, to raczej Manfrotto statyw 055XPROB Professional
tylko jaka głowica do tego ??? najlepiej jakaś normalna, kulowa
Wielokrotnie próbowałem przekonać się do zakupu wypożyczonej Sigmy 50-500. Dawała radę jedynie w pogodny dzień na piknikach lotniczych. Niestety dość szybko wraz ze wzrostem ogniskowej robi się maksymalnie ciemna, a żeby obraz stał się jako tako ostry i tak trzeba przymknąć ją o 2/3 EV. Z moich prób wynika, że 500mm i f8 to nie jest szczęśliwa kombinacja.
Dosyć dziwne. C100-400 jest lepszy optycznie niż S50-500, a już na pewno niż S150-500.
tylko jaka głowica do tego ??? najlepiej jakaś normalna, kulowa
Nie idź tą drogą. Rzeczoną Sigmę 50-500 podpinałem pod 055XPROB+486RC2. Wspominałem już o nieszczęśliwych kombinacjach?
a co do statywów, to raczej Manfrotto statyw 055XPROB Professional
tylko jaka głowica do tego ??? najlepiej jakaś normalna, kulowa
Wojcio, przejrzyj cały wątek. Statyw o którym piszesz potencjalnie obarczony jest pewną wadą. Piszę “potencjalnie”, bo sam tego nie sprawdzałem, ale z drugiej strony absolutnie nie mam powodów, by nie ufać Piotrowi. Mam wrażenie, że Giotto’s oferuje to samo, co Manfrotto, tylko trochę taniej. Jutro, jeśli kurier sie postara, zamieszczę pierwszą wstępną recenzję Giotto’s YTL 8383. Jest to statyw z włókna węglowego, ale jego aluminiowa wersja MZ jest mniej więcej odpowiednikiem Frotki 055 XProB.
Co do Canona 100-400: zajrzyj na szturchańca Ewy i Piotra. Zdjęcia bielików z Białowieży są robione tym właśnie szkłem. Nie mam wrażenia, że można ten obiektyw określić mianem mydła… Ale to tylko takie przypuszczenia, bo ja nikoniarz jestem przecież…
Skakanie stabilizacji w Canonie może wynikać ze zbyt skutecznego unieruchomienia. Jeśli się fotografuje ze stabilnego statywu, to należy stabilizację wyłączyć. Jeśli się nie wyłączy, to stabilizacja rozmywa zdjęcia.
MSZ głowica słabo dopasowana, po prostu za lekka do tego szkła…
Wkradł mi się czeski błąd. Głowica to 496, która spokojnie trzyma ciężar “bigmy”. Problem stanowić może mała płytka.
MSZ głowica słabo dopasowana, po prostu za lekka do tego szkła…
Wkradł mi się czeski błąd. Głowica to 496, która spokojnie trzyma ciężar “bigmy”. Problem stanowić może mała płytka.
Różnica w sumie niewielka. 496 to następca 486 (o ile pamiętam). Do dziś miałem 496, też z tą małą płytką, i z Nikkorem 300 f/4 było ledwo, ledwo…
Przejrzałam sobie ten wątek z “focusem’ na głowice… faktem jest, że mój najdłuższy obiektyw to 70-300, a tu szukacie mocowania do supr-tele. Ale może komuś się przyda moja uwaga: długo myślałam nad niezłą głowicą w rozsądnej cenie, a po przeczytaniu testu głowic tu na DFV, wybrałam właśnie 496RC2… krótko używam ale jak na razie nie mam zastrzeżeń. A tak na marginesie: zwykle producenci podają max udźwig zawyżony (tak wynika z testów), a w przypadku tej głowicy test wykazał, że jej udźwig jest większy niż podaje producent… to ostatecznie zaważyło na wyborze… no i firma to jednak marka… A przecież jest jeszcze 498RC2 z całkiem sporą płytką mocującą RC4, jak pisze Piotr w teście.
Wszystko by się zgadzało gdyby nie to że stabilizacja potrafi skakać przy WYŁĄCZONEJ IS (pozycja OFF). Słychać i widać skacze soczewka, a na ekraniku miga przesłona pomiędzy: 5.6 a 00. Wtedy trzeba na chwilę włączyć IS i wyłączyć, i można zrobić 1-2 zdjęcia i znowu. Aha oczywiście zestaw podpięty pod statyw.
Na włączonej stabilizacji też potrafi skakać.
A te same zdjęcia z C 100-400 są wielokrotnie gorsze i mydlane niż ze Sigmy 150-500 (na najdłuższej ogniskowej), na każdej przesłonie i wartości ISO itd.
Wyczytałem na innych forach, że może pomóc serwis na Żytniej, koszt około 680zł, wymiana IS + regulacja.
Zakupione mają być jeszcze: Tamron 150-600 (jakaś nowość) oraz Canon 400mm f/5.6L EF USM (ja niestety nie będę tego używał).
A statyw to już nie mój interes jaki będzie. Będzie jaki będzie.
Wszystko by się zgadzało gdyby nie to że stabilizacja potrafi skakać przy WYŁĄCZONEJ IS (pozycja OFF). Słychać i widać skacze soczewka, a na ekraniku miga przesłona pomiędzy: 5.6 a 00. Wtedy trzeba na chwilę włączyć IS i wyłączyć, i można zrobić 1-2 zdjęcia i znowu. Aha oczywiście zestaw podpięty pod statyw.
Na włączonej stabilizacji też potrafi skakać.
A te same zdjęcia z C 100-400 są wielokrotnie gorsze i mydlane niż ze Sigmy 150-500 (na najdłuższej ogniskowej), na każdej przesłonie i wartości ISO itd.
Wyczytałem na innych forach, że może pomóc serwis na Żytniej, koszt około 680zł, wymiana IS + regulacja.
Zakupione mają być jeszcze: Tamron 150-600 (jakaś nowość) oraz Canon 400mm f/5.6L EF USM (ja niestety nie będę tego używał).
A statyw to już nie mój interes jaki będzie. Będzie jaki będzie.
No to ewidentnie ten Canon jest do naprawy!
A tymczasem… Giotto’s doszedł!
Pierwsze wrażenia baaardzo pozytywne. Duży, sztywny, lekki. Innowacyjna konstrukcja kolumny centralnej sprawia, że po złożeniu staje się całkiem poręczny – tutaj bardzo duży plus. Jest na tyle wysoki, że po zamontowaniu głowicy Sirui K-40 X muszę skracać dolną sekcję nóg, by dosięgnąć okiem do wizjera aparatu, a kurduplem w żadnym wypadku nie jestem, bo mam 1,81 m wzrostu. Jak się wyciągnie kolumnę centralną i w pełni wyciągnie nogi, to do aparatu ledwo sięgam ręką…
Jedyne co mnie nieco speszyło, to plastikowe części statywu (głównie zatrzaski na nogach) – ten plastik wydaje się taki jakiś lekki… Tutaj tylko czas pokaże, jak to się będzie sprawdzać. Jutro test w akcji i pewnie ciąg dalszy sprawozdania.
- You must be logged in to reply to this topic.