Sprzęt
Czy jest możliwe, żeby na bliskich odległościach obiektyw ostrzył prawidłowo a na większych za obiektem? Sprawa dotyczy Sigmy 85/1,4 z puszką D90. Wcześniej robiłem tym zestawem raczej tylko bliskie portrety i ostrość była ok. Ostatnio przy zdjęciach całej sylwetki zauważyłem, że sporo kadrów ma właśnie BF. Na przykład tu widać dobrze, po piachu, ostrość jest ustawiona za stopami modelki, dobre pół metra.
https://www.dfv.pl/gallery/members/okuka67.html?g2_itemId=4130742
Czy da się to skalibrować?
no widzisz sam do tego doszedłeś
dawno już o tym pisałem o przekadrowywaniu również )))))))
przy papierowej GO ostrząc z poziomu ziemi na oczy po przekątnej płaszczyzna ostrości będzie w całkiem innym miejscu w przypadku stóp
Więc nie analizujmy tego jednego zdjęcia. Musisz porobić testy. Ustaw sobie w odległości, jak na tym zdjęciu, kilka przedmiotów tak, żeby było widać, na który z nich ostrzy. Przy okazji poćwiczysz z przekadrowaniem i bez.
Ja też zauważyłem, że przy małej wartości przysłony lepiej nie przekadrowywać, tylko ostrzyć bocznymi punktami.
http://www.fotopolis.pl/obrazki/H4Dprezentacja-schemat.jpg
A ja dawno pisałem, że mam włączone śledzenie 3D i mój aparat sam koryguje przesunięcie płaszczyzny ostrości. Tak, jak wszystkie pozostałe przesunięcia aparatu, mnie i modelki, przy pomocy pozostałych punktów AF. Właśnie dlatego mam Nikona
przydałaby się funkcja zmiany płaszczyzny ostrości od Hassela (True Focus z procesorem APL) ^^
http://www.optyczne.pl/2253-nowo%C5%9B%C4%87-Hasselblad_H4D.html
http://www.fotopolis.pl/obrazki/H4Dprezentacja-schemat.jpg
A ja dawno pisałem, że mam włączone śledzenie 3D i mój aparat sam koryguje przesunięcie płaszczyzny ostrości. Tak, jak wszystkie pozostałe przesunięcia aparatu, mnie i modelki, przy pomocy pozostałych punktów AF. Właśnie dlatego mam Nikona
i dlatemu ostrość często jest nie tam, gdzie być powinna
fajnie, że Twój nikon wie, gdzie i w którym miejscu w określonej chwili ma być ta ostrość xD
BTW – słowo klucz – NIKON
nawet Hassel z True Focus/APL nie da mu rady
http://www.fotopolis.pl/obrazki/H4Dprezentacja-schemat.jpg
A ja dawno pisałem, że mam włączone śledzenie 3D i mój aparat sam koryguje przesunięcie płaszczyzny ostrości. Tak, jak wszystkie pozostałe przesunięcia aparatu, mnie i modelki, przy pomocy pozostałych punktów AF. Właśnie dlatego mam Nikona
Tylko o czym innym mowa. Chodzi o pochylenie płaszczyzny ostrości, a to wiąże się z przemieszczeniem fizycznym soczewek lub matrycy. Tego żadne elektroniczne śledzenie nie dokona. Albo przymkniesz przysłonę by zwiększyć GO albo trzeba pochylić płaszczyznę ostrości.
A tę ostrość na nogach potrzebujesz?
http://www.fotopolis.pl/obrazki/H4Dprezentacja-schemat.jpg
A ja dawno pisałem, że mam włączone śledzenie 3D i mój aparat sam koryguje przesunięcie płaszczyzny ostrości. Tak, jak wszystkie pozostałe przesunięcia aparatu, mnie i modelki, przy pomocy pozostałych punktów AF. Właśnie dlatego mam Nikona
Tylko o czym innym mowa. Chodzi o pochylenie płaszczyzny ostrości, a to wiąże się z przemieszczeniem fizycznym soczewek lub matrycy. Tego żadne elektroniczne śledzenie nie dokona. Albo przymkniesz przysłonę by zwiększyć GO albo trzeba pochylić płaszczyznę ostrości.
Jacek – my już na ten temat pisaliśmy wielokrotnie, ale jak widać na załączonym obrazku są osoby które nie przyjmują pewnych prawd do wiadomości…
odpowiem za siebie, że czasem jednak tak
głupio to wygląda, gdy ostrość wypada w połowie osoby…
z tego też powodu wolę większe odejście od osoby (w sensie ogniskowej 200 mm) i nieco większe domknięcie, aby mieć dół i górę w polu ostrości
w ogóle to uważam, że gonitwa za minimalną GO powinna mieć uzasadnienie
nie zawsze jest niezbędna i w zasadzie po fotach od razu można poznać, czy zdjęcia robił fotograf z RP, czy też ktoś spoza naszych granic nie zmanierowany koniecznością uzyskania minimalnej GO
Mając ogromny szacunek do Waszej wiedzy Jacku i Andrzeju, stanę w jednak obronie Artura. Przy użyciu D300, dynamiczny wybór pola ostrości plus tryb ciągłego AF potrafi się sprawdzić w przekadrowywaniu.
Ja też mam ogromny szacunek do wszystkiego i wszystkich oraz również czasami używam śledzenia na wybranym punkcie AF (a mam ich sporo i do tego włączoną orientację punktu w pionie, aby zawsze był u góry niezależnie od kadrowania), ale razem z Jackiem piszemy o czymś innym płaszczyzna ostrości, która zostanie przesunięta przy papierowej GO -taki jest temat tego wątku. Do tego dochodzi też kadrowanie często na “gotowo” i ww. sposoby mają się naprawdę nijak do rzeczywistości.
Mając ogromny szacunek do Waszej wiedzy Jacku i Andrzeju, stanę jednak w obronie Artura. Przy użyciu D300, dynamiczny wybór pola ostrości plus tryb ciągłego AF potrafi się sprawdzić w przekadrowywaniu.
Oj, następny swoje Nie chodzi o przekadrowywanie, bowiem potrafię upilnować ostrość na wybranym punkcie bez cudownych systemów. Chodzi o przebieg płaszczyzny ostrości, czyli co się będzie działo w pozostałych miejscach kadru z ostrością. Tego system z d300 nie naprawi.
A jesteś pewny, że modelka oczy ma ostre?
Masz większe zdjęcie do dyspozycji + wiesz jak ostry jest Twój obiektyw na 1.8, więc sprawdzisz bez problemu. Mnie wydaje się że góra również nie jest ostra, tym bardziej że jest mocno podostrzona (artefakty nad włosami).
A jesteś pewny, że modelka oczy ma ostre?
Masz większe zdjęcie do dyspozycji + wiesz jak ostry jest Twój obiektyw na 1.8, więc sprawdzisz bez problemu. Mnie wydaje się że góra również nie jest ostra, tym bardziej że jest mocno podostrzona (artefakty nad włosami).
Za dużo niewiadomych, żeby na podstawie zdjęć z tej sesji wydać jednoznaczny wyrok czy jest jakiś BF. Modelka mogła też się poruszyć nieco przód/tył. Nie pamiętam też z jakiej pozycji robiłem każde zdjęcie, było trochę pośpiechu. Muszę zrobić kontrolne foty czegoś ustawionego na stałe i wtedy możemy pogadać.
A jesteś pewny, że modelka oczy ma ostre?
Masz większe zdjęcie do dyspozycji + wiesz jak ostry jest Twój obiektyw na 1.8, więc sprawdzisz bez problemu. Mnie wydaje się że góra również nie jest ostra, tym bardziej że jest mocno podostrzona (artefakty nad włosami).
Za dużo niewiadomych, żeby na podstawie zdjęć z tej sesji wydać jednoznaczny wyrok czy jest jakiś BF. Modelka mogła też się poruszyć nieco przód/tył. Nie pamiętam też z jakiej pozycji robiłem każde zdjęcie, było trochę pośpiechu. Muszę zrobić kontrolne foty czegoś ustawionego na stałe i wtedy możemy pogadać.
Ja bym zwrócił uwagę również na inną sprawę.
Widzę, że również focisz wieczorkami U siebie zauważyłem, że tzw. “jakość” światła ma diametralne znaczenie dla poprawnego i celnego ustawiania ostrości przy papierowej GO. I o ile przy “dobrym” świetle AF trafia w punkt idealnie – to już przy fotach pod innym kątem padania światła na układy AF-a bywa różnie (nie jestem fizykiem i nie potrafię tego uzasadnić, ale widzę różnicę). Prosty przykład zdjęć pod światło, które też czasem robię i standardowo AF wariuje. Wspomagam się też czasami LV, aby mieć pewność, że ostrość będzie dokładnie tam, gdzie ja chcę.
Masz większe zdjęcie do dyspozycji + wiesz jak ostry jest Twój obiektyw na 1.8, więc sprawdzisz bez problemu. Mnie wydaje się że góra również nie jest ostra, tym bardziej że jest mocno podostrzona (artefakty nad włosami).
Za dużo niewiadomych, żeby na podstawie zdjęć z tej sesji wydać jednoznaczny wyrok czy jest jakiś BF. Modelka mogła też się poruszyć nieco przód/tył. Nie pamiętam też z jakiej pozycji robiłem każde zdjęcie, było trochę pośpiechu. Muszę zrobić kontrolne foty czegoś ustawionego na stałe i wtedy możemy pogadać.
Ja bym zwrócił uwagę również na inną sprawę.
Widzę, że również focisz wieczorkami U siebie zauważyłem, że tzw. “jakość” światła ma diametralne znaczenie dla poprawnego i celnego ustawiania ostrości przy papierowej GO. I o ile przy “dobrym” świetle AF trafia w punkt idealnie – to już przy fotach pod innym kątem padania światła na układy AF-a bywa różnie (nie jestem fizykiem i nie potrafię tego uzasadnić, ale widzę różnicę). Prosty przykład zdjęć pod światło, które też czasem robię i standardowo AF wariuje. Wspomagam się też czasami LV, aby mieć pewność, że ostrość będzie dokładnie tam, gdzie ja chcę.
teoretycznie możliwe. Ale wydaje mi się, że akurat u mnie AF nieźle działa w słabym świetle. Ta sesja była między 19 a 20-stą. Natomiast ta:
https://www.dfv.pl/gallery/members/okuka67.html?g2_itemId=4126097
blisko 21-szej, więc ciemniej było i prawie wszystko bez pudła. Robiłem też w nocy przy latarniach na wysokim iso i nie było problemów z AF.
http://www.fotopolis.pl/obrazki/H4Dprezentacja-schemat.jpg
A ja dawno pisałem, że mam włączone śledzenie 3D i mój aparat sam koryguje przesunięcie płaszczyzny ostrości. Tak, jak wszystkie pozostałe przesunięcia aparatu, mnie i modelki, przy pomocy pozostałych punktów AF. Właśnie dlatego mam Nikona
Tylko o czym innym mowa. Chodzi o pochylenie płaszczyzny ostrości, a to wiąże się z przemieszczeniem fizycznym soczewek lub matrycy. Tego żadne elektroniczne śledzenie nie dokona. Albo przymkniesz przysłonę by zwiększyć GO albo trzeba pochylić płaszczyznę ostrości.
Naprawdę nie rozumiem, po co tak kombinować, jak koń pod górę.
Śledzenie ostrości działa wyśmienicie.
I nie ma tu żadnej filozofii. Ustawiam środkowym na oko modelki, wciskam i trzymam AF-on, przekadrowuję, cofam się albo pochodzę bliżej, a aparat koryguje cały czas ostrość tak, żeby oko było ostre. Jak kadr mam już ustawiony – wciskam spust migawki i robię zdjęcie. Co w tym trudnego?
Tylko o czym innym mowa. Chodzi o pochylenie płaszczyzny ostrości, a to wiąże się z przemieszczeniem fizycznym soczewek lub matrycy. Tego żadne elektroniczne śledzenie nie dokona. Albo przymkniesz przysłonę by zwiększyć GO albo trzeba pochylić płaszczyznę ostrości.
Naprawdę nie rozumiem, po co tak kombinować, jak koń pod górę.
Śledzenie ostrości działa wyśmienicie.
I nie ma tu żadnej filozofii. Ustawiam środkowym na oko modelki, wciskam i trzymam AF-on, przekadrowuję, cofam się albo pochodzę bliżej, a aparat koryguje cały czas ostrość tak, żeby oko było ostre. Jak kadr mam już ustawiony – wciskam spust migawki i robię zdjęcie. Co w tym trudnego?
Tak, i nogi też masz ostre Czytasz co Andrzej i ja piszę? Nie mam problemów z ustawianiem ostrości w punkt czy też z przekadrowywaniem. Piszę o POCHYLENIU PŁASZCZYZNY OSTROŚCI !!!
Ja bym zwrócił uwagę również na inną sprawę.
Widzę, że również focisz wieczorkami U siebie zauważyłem, że tzw. “jakość” światła ma diametralne znaczenie dla poprawnego i celnego ustawiania ostrości przy papierowej GO. I o ile przy “dobrym” świetle AF trafia w punkt idealnie – to już przy fotach pod innym kątem padania światła na układy AF-a bywa różnie (nie jestem fizykiem i nie potrafię tego uzasadnić, ale widzę różnicę). Prosty przykład zdjęć pod światło, które też czasem robię i standardowo AF wariuje. Wspomagam się też czasami LV, aby mieć pewność, że ostrość będzie dokładnie tam, gdzie ja chcę.
teoretycznie możliwe. Ale wydaje mi się, że akurat u mnie AF nieźle działa w słabym świetle. Ta sesja była między 19 a 20-stą. Natomiast ta:
https://www.dfv.pl/gallery/members/okuka67.html?g2_itemId=4126097
blisko 21-szej, więc ciemniej było i prawie wszystko bez pudła. Robiłem też w nocy przy latarniach na wysokim iso i nie było problemów z AF.
Przedwczoraj fociłem do 22:00
https://www.dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4134584 canon 70-200
https://www.dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4134571 sigma 50 mm
i niby też nie miałem problemów, ale przedwczoraj było genialne światło łysy świecił tak jasno, że foty o 21:40 robiłem przy ISO 100 z ręki
Ale serio czasem bywa różnie inie potrafię tego logicznie wyjaśnić
Tak, piszecie jakieś banały o płaszczyźnie ostrości, podczas kiedy na zdjęciu widać problem nietrafienia ostrości na oczy.
Sugeruję zaproszenie jp do dyskusji – inaczej nie dacie rady
Tak, piszecie jakieś banały o płaszczyźnie ostrości,.
Wzrokowiec wiesz…
mam 61 punktów AFa, czasami też korzystam z LV i naprawdę nie mam problemów z ustawianiem ostrości w konkretnym miejscu oraz kontrolą GO w płaszczczyźnie ostrości…
a ze zrozumieniem tej ostatniej frazy to nie ja mam problem
Przypomnę nieśmiało, że to mój wątek
))))))))))
to Piotr już nie jest na DFV jedynym ADMINEM?
nie wiedziałem, sorki
ps.
banować też kolega będzie?
xD
Przypomnę nieśmiało, że to mój wątek
To zmień temat na “Problemy z płaszczyzną ostrości”.
Autor ustala treść i tytuł dzieła. Możesz zawsze założyć swój
Dopiero od niedawna
no i ???
kiedyś miałem w 5D matówkę z klinami rastrem i też nie miałem problemu a obecnie również często z manualną optykę ostrzę ręcznie bez problemu
zamierzasz udowodniać, że elektronika w aparacie jest niezbędna do tego, aby poprawnie ustawić ostrość ?
tylko uważaj, bo możesz zabrnąć w ślepy zaułek
Nie wywołuj wilka z lasu
nie, no dlaczemu ?
xD
poczytałbym chętnie matemtaycznie poparte wywody na temat tego, dlaczemu czasami łatwiej i szybciej ustawię ostrość ręcznie niż AF, który mi głupieje
Rysunek zamieszczony na początku tego wątku sporo wyjaśnia, ale obarczony jest pewnym uproszczeniem. Mianowicie, płaszczyzna ostrości (narysowana tak prościutko) najczęściej jest wycinkiem sfery (wada występuje w różnym stopniu w różnych obiektywach i zależy od wielu czynników, m.in. ogniskowej, a nawet od odległości, na którą nastawia się ostrość). Przy papierowej GO to też nie jest całkiem bez znaczenia. Najlepszym wyjściem z sytuacji może być… jasna matówka, dobry wzrok i manualne ostrzenie/przeostrzenie.
Ło Matyldo! Człowiek goniąc z wywieszonym ozorem między jedną a drugą pracą, próbuje pomóc rozwikłać zagadkę, a tu potem jakieś wrzaski? Przyznaję, nie miałem czasu dokładnie przeczytać wszystkiego co wcześniej napisaliście, ale nawet przy zerknięciu pędzikiem na przykładowe foto, ewidentnie widać, że ostrości brakuje na oku modeliny. Zatem jeszcze raz poprę sposób Wzrokowca.
UWAGA-TERAZ ŻART…i nie “następny” mości Okuku! Sobie Waszmość wykoncypuj, że na obecną chwilę se wypraszam. Dlaczego – doskonale wyjaśnił Sewo
A tera do sedna, bo zmęczony po robocie jestem:
-płaszczyznę ostrości, jak to jeden mądry w wątku zauważył, najłatwiej kontrolować tilt-shiftem…no ale zaś koszty i takie tam pierdu-pierdu;
-zmniejszyć otwór przysłony, jak to ów mądry zaś zauważył…no ale nie po to się przeca wykłada kasę na 85 f1.4, by go potem “dusić”;
-jako metoda alternatywna, istnieje coś takiego jak focus stacking – późniejsze składanie, maskowanie i inne uciążliwe techniki…no ale przeca nie będziem “dusić” jasnego szkła za grube tauseny;
-dawno temu na matematyce napomknięte zostało coś o izometrii i o dwusiecznej kąta. Sposób chyba najbardziej frustrujący, wiem bo codziennie muszę stosować.
Wnioski końcowe:
…eeee, chyba niepotrzebne
Na koniec, o ile wolno spytać, yyy…coście Panowie tacy pobudzeni? ))
ale, że niby my ?
ja to rano po kawie jakoś do południa mam siły – teraz to raczej zasypiam
Się nie wykęcaj jak już się ochłodziło za oknem. ;p
BTW
– u nas w 3M od rana nie ma czym oddychać a gorąco jak w piecu
na foty ok, ale normalne funkcjonowanie w takich warunkach na dłuższą metę jest męczące
Dobranoc Wszystkim
a dobranoc
mnie cały dzień wiał prosto w paszczę wentylatorek i jedyna chwila odpoczynku to krótki pobyt w autku
no i chyba jednym wyjściem byłoby postawienie aparatu na statyw, zabetonowanie modelki i dwie foty z różną GO ^^
wczoraj miałem dokładnie ten sam problem https://www.dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4137507
ostrzyłem na twarz a buty nieostre
To chyba nie byłoby to samo, bo tło też byłoby ostrzejsze? Ale w tym wypadku może to lepsze wyjście?
nie będzie to samo
ściana, która jest będzie wówczas całkowicie ostra, bo aby wyrównać ostrość u góry i na dole musiałbym przymknąć minimum do f/4
nie jest lepsze wolę mieć tło za modelką nieostre ^^
w sumie można zrobić wszystko
można przykładowo wyciąć modelkę z tła, samo tło rozmyć itp, na etapie postprodukcji można również zmienić tło na inne ^^ ale nie o to chodzi
gdyby było więcej miejsca i większe odejście to robiłbym w przedziale 150-200 mm na f/2,8-4 ale warunki były jakie były
a pomysł owszem wykorzystałem już wcześniej na fotach z lewitacją https://www.dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4131073
pod warunkiem, że modelka jest sztywna i nie wykazuje oznak ruchu
a to jest do zrobienia w przypadku, gdy modelka staje po raz pierwszy przed aparatem
co do sklejek z rozmytą ścianą – to potem zaczynają się schody w wyniku dziwnego rozkładu GO na obiektach bliższo-dalszych
pod warunkiem, że modelka jest sztywna i nie wykazuje oznak ruchu
a to jest do zrobienia w przypadku, gdy modelka staje po raz pierwszy przed aparatem
Niektóre drżą, a na dźwięk migawki robią: OJEJ!!!
a to jest do zrobienia w przypadku, gdy modelka staje po raz pierwszy przed aparatem
Niektóre drżą, a na dźwięk migawki robią: OJEJ!!!
I robią takie miny, że zdjęcia i tak są do kasacji
Niektóre drżą, a na dźwięk migawki robią: OJEJ!!!
I robią takie miny, że zdjęcia i tak są do kasacji
to trzeba zachęcić drugą stronę rozbrajając ze sztywniactwa i dziwnych min przed fotami, aby był luz
No cóż, rysunek ac wyjaśnia prawie wszystko.
Ze względu na ostrość stóp jest jeszcze gorzej niż na tym rysunku.
Na rysunku, linie przerywane oznaczające początek i koniec ostrości są liniami prostymi, w rzeczywistości są wycinkami paraboli wygiętymi w stronę aparatu a więc dalej od stóp niż na rysunku.
jp
- You must be logged in to reply to this topic.