Fotografia poklatkowa

Dzień Dobry
Wakacje się skończyły i postanowiłem wymyślić sobie nowy projekt. Padło na fotografię poklatkową. W najbliższym czasie zorganizuje sobie plener a potem obróbka. I tu rodzi się pytanie: jakie oprogramowanie. W internecie znalazłem bardzo ciekawy program LRtimelapse. Wygląda rewelacyjnie. Czy macie z tym softem jakieś doświadczenia ? Czy jest ktoś w posiadaniu darmowej pełnej wersji ? (wcześniejszej niż 2.0 np 1.9). Może używa ktoś innego oprogramowania ? Bardzo proszę o informacje.
kupuje DFV od dość dawna ale nie przypominam sobie artykułu na temat fotografii poklatkowej. Może warto o tym pomyśleć !

Pozdrawiam
Grzegorz

Nie prowokuj – http://lrtimelapse.software.informer.com/1.9/
Wychodzi z tego, że 1.9 nie było wersją darmową. Dowiedz się która była, to może znajdę.
Edit: ale to potem, bo idę spać

Byłem przekonany i jestem, że dopiero od wersji 2.0 program jest płatny a dotychczas był rozprowadzany na zasadach donateware (patrz http://lrtimelapse.com/lrt2/). Jeżeli jest inaczej to przepraszam.
Niekiedy ten soft był (jest) sprzedawany z książką pdf w cenie 9,9 EUR. Być może stąd ta różnica.

Grzegorz

Ja się nie znam. Pierwszy raz o tej aplikacji słyszę, ale dotarłem do 12-ej strony googlarki i niczego innego nie ma.
Na pewno się ściąga – tylko nie wiem czy to trial czy demo.
Poza tym lepsze 10 dolców jak 90
Pomyślimy z rana. Mojego rana

Najprostsza rzecz na świecie: PhotoLapse http://home.hccnet.nl/s.vd.palen/index.html

A co do artykułów, to kwiecień 2012, s. 82-83 i grudzień 2010, od s. 120

Dzieki za link tego było mi trza a oto efekt
http://www.youtube.com/watch?v=Por0sZtiKHE&list=UUasIi_myRpNz2I_1kn0T96Q&index=1&feature=plcp

Brawo! Jak na pierwszy raz całkiem nieźle!
Widać, że musisz popracować nad nieporuszaniem aparatu i pomyśleć, jak wyeliminować gwałtowne skoki i migotania w kilku miejscach.

Super się ogląda
@up, na pewno znajdzie parę tutoriali w Internecie i poprawi to z czasem Trening czyni mistrza w końcu.
Ale i tak nic nie przebije Time-Lapse z klockami Lego Tylko tu się trzeba dopiero narobić

Naprawdę fajne jak na pierwszy raz!