Technika fotografowania
Zainspirowany dzisiejszą relacją z Etiopii Saldgora, oraz nie ukrywam – przesytem wątków “o ocenie” , “o autorze i odbiorze”, i “o regulaminach”, postanowiłem założyć wątek pod patronatem National Geographic i Redbulla ) Opiszcie słowami najtrudniejsze zdjęcia jakie mieliście okazję robić. Fotografia ekstremalna, niebezpieczna, na granicy prawa, wykonywana w bardzo trudnych i niebezpiecznych warunkach pogodowych, sytuacyjnych.
Wszystkie pikantne szczegóły mile widziane.
Chodzi mi o coś takiego:
http://najbardziej.com/kreatywne/nieustraszeni-fotografowie/?nggpage=2
Chociaż i u nas nie brakuje “trudnych” zdjęć.
https://www.dfv.pl/gallery/members/howito.html?g2_itemId=2481468
https://www.dfv.pl/gallery/tag/Redakcja+poleca?g2_itemId=908620&&g2_page=33
Pstrykaliście kiedyś coś takiego? Robiliście zdjęcia w wodzie, lodzie, ogniu, na drzewie, kominie, z paralotni, dzikim zwierzętom (na wolności) lub jakiejś inne hardcorowe?
No – rzeczywiście zmiana tematu może być przydatna
No może nie az tak ale moja seria odlewnicza była z akcentem ryzyka
https://www.dfv.pl/gallery/members/ka_tula.html?g2_itemId=2986506&g2_page=7
https://www.dfv.pl/gallery/members/ka_tula.html?g2_itemId=2986536&g2_page=7
Po wizycie w odlewni przez cały dzień usuwałam ciemny pył z nosa, i odkaszliwałam go z płuc. Bardzo ciężkie warunki pracy. Zmiana obiektywu w tych warunkach może skończyc sie wymiana aparatu (znajomy postanowił sobie obiektyw zmienić i ten lepki pył przywarł mu do matrycy) a latające skry też były niezbyt komfortowe
Pamiętam Kasiu tą twoją wyprawę do huty, nawet Ci chyba wtedy polecałem założenie starej skarpety frotowej na obiektyw.
Ja u siebie nie mam się czym pochwalić, spokojny ze mnie człek.
To zdjęcie:
https://www.dfv.pl/gallery/members/tomasziolkowski.html?g2_itemId=2081188&&g2_page=3
robiłem w mrozie i strasznej śnieżycy, aparat cały workami foliowymi poowijałem,
a tą fotkę;
https://www.dfv.pl/gallery/members/tomasziolkowski.html?g2_itemId=1976561&&g2_page=3
robiłem na bardzo stromej skarpie. Jedną ręką trzymałem się krzaków żeby nie wlecieć do wody, a drugą asekurowałem statyw z aparatem.
Ale straszną przygodę to miałem jak mnie babcia “bileterka” pogoniła w zamku Kórnickim za robienie zdjęć bez wykupionego bileciku.
Najtrudniejsze zdjęcia są z przemarszu, manifestacji. Wolę iśc na wojnę focić niż dostać petardą w nogę, a od przypadkowego narodowca w mordę dostać.
Jarkos właśnie o takie przeżycia o jakich piszesz mi chodzi.
Wydawało mi się że w miarę prosto i czytelnie zapytałem, tym bardziej że poparłem to fotografiami przykładowymi.
Nie wiem jak to jeszcze mogę prościej wytłumaczyć? Chodzi mi o dziwne lub niebezpieczne przygody podczas fotografowania. Słowa “dziwne” i “niebezpieczne” mają szerokie znaczenie – ich interpretację pozostawiam każdemu do indywidualnej oceny.
Tutaj może jeszcze filmik przykładowy, jakby ktoś nie zrozumiał jeszcze:
http://patrz.pl/filmy/national-geographic-niezwykle-ujecia-3
Jakby jeszcze ktoś nie wiedział o co chodzi:
http://kultura.wp.pl/gid,15166324,galeria.html?T%5Bpage%5D=1
Wprawdzie filmik nie jest mojej produkcji, ale poświęcenie autora godne odnotowania.
NIE DLA WIDZÓW O SŁABYCH NERWACH! – http://vimeo.com/80704110
u mnie coś takiego:
https://www.dfv.pl/gallery/v/Reportaz/06_01_2008+galerian.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Czarno-biale/IMG_4089sztromowo.jpg.html
nad morzem jak wieje i pada a do tego przymrozi – to jest niezła jazda
Wiem, wiem
Byłem w zeszłym tygodniu u córy. Masakra.
https://www.dfv.pl/gallery/v/Reportaz/06_01_2008+galerian.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Czarno-biale/IMG_4089sztromowo.jpg.html
nad morzem jak wieje i pada a do tego przymrozi – to jest niezła jazda
No proszę… a już zapomniałam że AC potrafi takie fajne zdjęcia robić … zwłaszcza pierwsze bardzo mi się podoba a i drugie ma klimat …
https://www.dfv.pl/gallery/v/Reportaz/06_01_2008+galerian.jpg.html
https://www.dfv.pl/gallery/v/Czarno-biale/IMG_4089sztromowo.jpg.html
nad morzem jak wieje i pada a do tego przymrozi – to jest niezła jazda
No proszę… a już zapomniałam że AC potrafi takie fajne zdjęcia robić … zwłaszcza pierwsze bardzo mi się podoba a i drugie ma klimat …
Mi zwłaszcza druga, ma prawo?
U mnie dość ciężko było tutaj, powrót z imprezy andrzejkowej w 2004, która odbyła się w schronisku na Rycerzowej (Beskidy). Wiało i sypało niesamowicie, ale do dziś jest co wspominać … – https://www.dfv.pl/gallery/members/Tom1979.html?g2_itemId=3477970
- You must be logged in to reply to this topic.