Strona główna Fora Foto Sprzęt G czy D?

G czy D?

Sprzęt

Member

Mam pytanie. Otóż od kilku dni jestem w systemie Nikona i nie orientuję się jeszcze w nim tak dobrze jak to miałem z Canonem :) Bardzo zależy mi na czasie dlatego pytam Was a nie wyszukuję po internecie (choć trochę się już rozeznałem i co nieco wiem, ale chcę sprawdzić co Wy drodzy forumowicze na ten temat myślicie).
Czas na pytanie :D W Canonie używałem obiektywu 85mm 1.8 i bardzo dobrze się nim mi pracowało. Chcę kupić jego odpowiednik pod Nikona, tylko nie wiem którą wersję wybrać D czy G? Opłaca się dopłacać do G, cz może lepiej zaoszczędzić pieniądze i dołożyć do porządnej lampy lub innego obiektywu? To samo pytanie jeśli chodzi o 50mm 1.4, G czy D? Proszę o radę, a za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję :)

Member

W kwestii 85ki, testowałem wersję D, ale ostatecznie zakupiłem G (o wiele ostrzejsza na pełnej dziurze od starej wersji). Co do 50ki nie mam wyrobionego zdania. Mam 50/1,4G ale moim zdaniem lekko mydli na przy zupełnym otwarciu. Wersję D miałem kiedyś podpiętą, ale zbyt krótko by wyrobić sobie zdanie.

Member

Zauważmy też taką różnicę, że wersje D tych obiektywów nie mają silnika, co spowoduje głośniejszą i wolniejszą pracę oraz brak autofokusa z korpusami bezsilnikowymi.
Zdecydowanie wybrałbym G.

Member

A! Bym zapomniał!
Polecam testowanie obiektywów przed ich zakupem. Wszystkie obiektywy, które kupiłem wybierałem z kilku sztuk i wybrałem najlepszą. Na przykład na wybrany przeze mnie egzemplarz 50 f/1,4G nie narzekam i jestem zachwycony.

Member

Zakladam ze nie potrzebujesz wstecznej kompatybilnosci ze starszymi korpusami wiec pierscien przyslony nie jest koniecznoscia. Jesli wierzyc wszystkim testom to nowa 85tka G jest duzo lepsza konstrukcja. W przypadku 50mm jest w zasadzie tak samo chociaz podobno 50mm 1.8G jest bardziej udana konstrukcja od 50mm 1.4G. Warto sprobowac bo mozna troche zaoszczedzic tutaj a roznica swiatla w obu wersjach nie jest drastyczna.

Member

Wersja D nie ma wbudowanego silnika, więc jeśli twoje body nie ma wbudowanego silnika

Member
pikantnymotyl wrote:
…to myślę, że nie ma sensu przepłacać jeśli fotografujesz amatorsko…

sens przepłacania czy oszczędzania nie jest wynikiem zawodowstwa czy amatorstwa, a oczekiwań co do jakości obrazu. I jeżeli szkło pozwoli zrealizować fotografowi swoją wizję, to jest warte każdego wydanego grosza.

Member

Jeśli chodzi o 85mm to chyba zdecyduję się na wersję D. Mam możliwość zakupu prawie nieużywanego egzemplarza za 1000zł, a to dobra cena. Obiektyw jest własnością kolegi, więc mnie nie oszuka. Podpinałem go dziś pod puszkę, jak dla mnie jest naprawdę dobry, ostrzy w miarę szybko i celnie, fakt sporo głośniej od 85mm 1.8 Canona którego wcześniej miałem, ale mi to nie przeszkadza :) Co do 50mm to własnie też słyszałem że 1.8 G jest lepiej wykonana od 1.4 i co dziwne szybciej ostrzy! Nie wiem czy to prawda i nie mam możliwości sprawdzenia tej tezy :/ Zacząłem się jeszcze teraz zastanawiać czy zamiast 50mm nie wziąć 35mm 1.8. Podobno bardzo dobry obiektyw za rozsądne pieniądze :) W grę też wchodzi zakup lampy zamiast drugiego obiektywu. Mam już 18-105 i jest on całkiem fajny. Lampa poszerzyłaby moje możliwości zabawy ze światłem. Eh sam już nie wiem co wybrać. :(

Member

Może faktycznie pomyśl o 35 f/1,8G.

Member
hubi12349 wrote:
Co do 50mm to własnie też słyszałem że 1.8 G jest lepiej wykonana od 1.4 i co dziwne szybciej ostrzy! Nie wiem czy to prawda i nie mam możliwości sprawdzenia tej tezy :/

Nie możesz pójść do jakiegoś sklepu?
Ja wszystkie obiektywy testuję w fotojokerze.

Member
hubi12349 wrote:
…Zacząłem się jeszcze teraz zastanawiać czy zamiast 50mm nie wziąć 35mm 1.8. …

Jeżeli twój aparat jest formatu DX to polecam 35mm/1,8 – stosuję go z D90 i jestem zadowolony. Natomiast, jeżeli masz aparat FF, to raczej 50 mm – będzie bardziej uniwersalny niż 35 mm.

Member

mam 35 mm/1.8 i w plenerze lub jasnych pomieszczeniach AF dziala spoko. Ale w ciemniejszych miejscach Af zawodzi :( Ostrosc/rozdzielczosc super ale ten AF… Moj 50mm/1.8 D nie ma zadnych problemow z AF nawet w ciemnym kosciele… Mimo cropa czesciej uzywam 50mm ale tez czesciej fotografuje portrety…

Member
Zeno wrote:
hubi12349 wrote:
…Zacząłem się jeszcze teraz zastanawiać czy zamiast 50mm nie wziąć 35mm 1.8. …

Jeżeli twój aparat jest formatu DX to polecam 35mm/1,8 – stosuję go z D90 i jestem zadowolony. Natomiast, jeżeli masz aparat FF, to raczej 50 mm – będzie bardziej uniwersalny niż 35 mm.

wedlug testu w DFV 35mm przy FF i pelnej dziurze strasznie winietuje i jest ok dopiero po przymknieciu. Poza tym to szklo dedykowane dla DX.

Member
lukasz-tull wrote:
Zeno wrote:
hubi12349 wrote:
…Zacząłem się jeszcze teraz zastanawiać czy zamiast 50mm nie wziąć 35mm 1.8. …

Jeżeli twój aparat jest formatu DX to polecam 35mm/1,8 – stosuję go z D90 i jestem zadowolony. Natomiast, jeżeli masz aparat FF, to raczej 50 mm – będzie bardziej uniwersalny niż 35 mm.

wedlug testu w DFV 35mm przy FF i pelnej dziurze strasznie winietuje i jest ok dopiero po przymknieciu. Poza tym to szklo dedykowane dla DX.

Winieta jest, ale przy pełnej dziurze jeszcze ją usuniesz. Jak przymkniesz to po ptakach, bo przejście pomiędzy kołem obrazowym 35ki a obszarem ciemnym staje się bardzo ostre. No chyba, że będziesz robił zdjęcia na włączonym cropowaniu do DXa. Ale to już lepiej pod FFa kupić 50kę. Da zbliżony kąt widzenia co 35ka po cropie a przynajmniej masz do dyspozycji informacje z pikseli z całej powierzchni matrycy.

Member

Posiadam Nikona D90, o czym wcześniej wspominałem :D Wiem, że 35mm 1.8 jest pod niepełną klatkę :)
Wzrokowiec, nie mam możliwości iść do sklepu i podpiąć bo najbliższy porządny sklep mam w Łodzi, czyli jakieś 3 godziny drogi samochodem :/ No chyba, że otworzyli coś nowego w Kielcach :D

Member

Przede wszystkim Hubi – chwalę Twój wybór – Nikon to jest to! :D
Co do 80-tki nie mam zdania ale co do 50-tki ja zdecydowałam sie na 1,4 G – polecam jestem bardzo zadowolona. ładnie rysuje.

Member

W fotojokerze w Radomiu bywa spory wybór.
W Kielcach nic nie znajdziesz. Ale do warszawy jest od nas niedaleko – a tam ze sklepu Nikona trudno wyjść :(

Member
pikantnymotyl wrote:
…to myślę, że nie ma sensu przepłacać jeśli fotografujesz amatorsko…

Bardzo dobrze powiedziane!

Przykładowo po doświadczeniach z systemowym canonem EF 50 f/1.4 zdecydowałem się na sigmę 50 mm f/1.4 i powiem krótko, cena używanej sigmy (zawsze szukam dobrych okazji, bo nie stać mnie na przepłacanie za obiektywy tylko dlatego, że dostaję kwitek bo gwarancję i tak mam) jest podobna a jakością fot (ostrość od pełnego otwarcia przysłony) a szczególnie pracą pod światlo przebija canona zdecydowanie. Zresztą to samo jest z mechaniką.

Nie wiem jak to wygląda w nikonie, ale jeśli miałbym płacić wyłącznie za logo na szkiełku – to jestem przeciw w chwili, gdy spokojnie można zaopatrzyć się szkła innego producenta równie dobre o ile nie lepsze optycznie.

Member
ka_tula wrote:
Przede wszystkim Hubi – chwalę Twój wybór – Nikon to jest to! :D

jakoś nigdy nie przwyiązywałem i nigdy nie będę przywiązywał do napisów na tym, czego używam na codzień…

jak dobrze wiesz mam pasek bez logo, używam sigm, nexa sony oraz szkieł na M42 pentaxa, zenita, zeissa i zdecydowanie większą wagę przywiązuję do tego czy coś, czego używam jest dobre jakościowo i optycznie niż to, czy posiada żółty wyzywający napis na pasku oraz złote literki na szkłe…

Member

Andrzej, ale nie wierzę, że kupujesz używane szkła w ciemno. Na pewno je testujesz przed zakupem! A w dużych aglomeracjach to dużo łatwiejsze niż w Kielcach, jak pisze kolega Hubi…

Member
ac wrote:
ka_tula wrote:
Przede wszystkim Hubi – chwalę Twój wybór – Nikon to jest to! :D

jakoś nigdy nie przwyiązywałem i nigdy nie będę przywiązywał do napisów na tym, czego używam na codzień…

jak dobrze wiesz mam pasek bez logo, używam sigm, nexa sony oraz szkieł na M42 pentaxa, zenita, zeissa i zdecydowanie większą wagę przywiązuję do tego czy coś, czego używam jest dobre jakościowo i optycznie niż to, czy posiada żółty wyzywający napis na pasku oraz złote literki na szkłe…

Żartować już na tym forum nie można … emotki nie zauwazyłes?

Member
wzrokowiec wrote:
Andrzej, ale nie wierzę, że kupujesz używane szkła w ciemno. Na pewno je testujesz przed zakupem! A w dużych aglomeracjach to dużo łatwiejsze niż w Kielcach, jak pisze kolega Hubi…

?
nie kupuję w swoim miejscu zamieszkania, ale poprzez kuriera zawsze z możliwością przetestowania przed kupnem i odesłania. jeśli ktoś się nie zgadza na takie warunki – to nie kupuję – proste.

Member
ac wrote:
wzrokowiec wrote:
Andrzej, ale nie wierzę, że kupujesz używane szkła w ciemno. Na pewno je testujesz przed zakupem! A w dużych aglomeracjach to dużo łatwiejsze niż w Kielcach, jak pisze kolega Hubi…

?
nie kupuję w swoim miejscu zamieszkania, ale poprzez kuriera zawsze z możliwością przetestowania przed kupnem i odesłania. jeśli ktoś się nie zgadza na takie warunki – to nie kupuję – proste.

No, jest to jakieś wyjście, tylko, że wysyłanie tam i z powrotem kurierem trochę kosztuje.

Member
ka_tula wrote:
ac wrote:
ka_tula wrote:
Przede wszystkim Hubi – chwalę Twój wybór – Nikon to jest to! :D

jakoś nigdy nie przwyiązywałem i nigdy nie będę przywiązywał do napisów na tym, czego używam na codzień…

jak dobrze wiesz mam pasek bez logo, używam sigm, nexa sony oraz szkieł na M42 pentaxa, zenita, zeissa i zdecydowanie większą wagę przywiązuję do tego czy coś, czego używam jest dobre jakościowo i optycznie niż to, czy posiada żółty wyzywający napis na pasku oraz złote literki na szkłe…

Żartować już na tym forum nie można … emotki nie zauwazyłes?

spoko…

“przed wszystkim” jednak zawsze należy pytającym uświadomić, że o ile w przypadku manualnych jasnych stałoogniskowych szkieł analogowych o ogniskowej powyżej 50 mm można z kilkoma wyjątkami polecać każde z nich w ciemno – to obecnie produkowane systemowe AF-owe systemowe szkła o których mowa to krótko mówiac popelina…

nie zmienia to faktu, że często nie rozumiem dlaczego ktoś wybierający określony system kupuje lustrzankę i zakłada do niego systemowe AF-owe “denko od butelki”, bo kasy nie starczyło.

Member
wzrokowiec wrote:
ac wrote:
wzrokowiec wrote:
Andrzej, ale nie wierzę, że kupujesz używane szkła w ciemno. Na pewno je testujesz przed zakupem! A w dużych aglomeracjach to dużo łatwiejsze niż w Kielcach, jak pisze kolega Hubi…

?
nie kupuję w swoim miejscu zamieszkania, ale poprzez kuriera zawsze z możliwością przetestowania przed kupnem i odesłania. jeśli ktoś się nie zgadza na takie warunki – to nie kupuję – proste.

No, jest to jakieś wyjście, tylko, że wysyłanie tam i z powrotem kurierem trochę kosztuje.

a jaki jest problem aby to zastrzec przed kupnem?

Member
ac wrote:
“przed wszystkim” jednak zawsze należy pytającym uświadomić, że o ile w przypadku manualnych jasnych stałoogniskowych szkieł analogowych o ogniskowej powyżej 50 mm można z kilkoma wyjątkami polecać każde z nich w ciemno

OK. Tylko przypominam, że w przypadku Nikona D90 manualne obiektywy bez procesora odpadają, z powodu braku pomiaru światła…

Member
wzrokowiec wrote:
ac wrote:
“przed wszystkim” jednak zawsze należy pytającym uświadomić, że o ile w przypadku manualnych jasnych stałoogniskowych szkieł analogowych o ogniskowej powyżej 50 mm można z kilkoma wyjątkami polecać każde z nich w ciemno

OK. Tylko przypominam, że w przypadku Nikona D90 manualne obiektywy bez procesora odpadają, z powodu braku pomiaru światła…

wiem :) samyangi mają procesor ;) zresztą był to onegdaj jeden z powodów dla którego zmieniłem system ;P

Member
wzrokowiec wrote:
ac wrote:
“przed wszystkim” jednak zawsze należy pytającym uświadomić, że o ile w przypadku manualnych jasnych stałoogniskowych szkieł analogowych o ogniskowej powyżej 50 mm można z kilkoma wyjątkami polecać każde z nich w ciemno

OK. Tylko przypominam, że w przypadku Nikona D90 manualne obiektywy bez procesora odpadają, z powodu braku pomiaru światła…

Sekonic robi dość dobre światłomierze ;-)

Member
okuka67 wrote:
wzrokowiec wrote:
ac wrote:
“przed wszystkim” jednak zawsze należy pytającym uświadomić, że o ile w przypadku manualnych jasnych stałoogniskowych szkieł analogowych o ogniskowej powyżej 50 mm można z kilkoma wyjątkami polecać każde z nich w ciemno

OK. Tylko przypominam, że w przypadku Nikona D90 manualne obiektywy bez procesora odpadają, z powodu braku pomiaru światła…

Sekonic robi dość dobre światłomierze ;-)

fotograf z dużym aparatem w jednej ręce, z żółtym napisem na pasku, ze światłomierzem w drugim ręku, ustawiający trzecią ręką ręcznie ostrość i ekspozycję przez pół godziny wygląda bardziej profesjonalnie ;P

ps.
cytat osoby fotografującej bezlusterkowcem:
“sytuację widziało sporo turystów. Zanim wróciliśmy do Murowańca, Ania (wizaż) usłyszała, że sesja nie była chyba profesjonalna, bo ten gościu miał taki mały aparacik”

i dlatego właśnie lubię fotografować evilem ;P

Member
ac wrote:
fotograf z dużym aparatem w jednej ręce…

Duże Nikony współpracują z każdym obiektywem.

Member

Ja nie wiem co to jest profesjonalna sesja. Wg moich kryteriów jest sesja zrobiona dobrze albo spieprzona. :-)

Member
wzrokowiec wrote:
ac wrote:
fotograf z dużym aparatem w jednej ręce…

Duże Nikony współpracują z każdym obiektywem.

xD

dobrze, że w canonie nie jest to zależne od wielkości ;P

w N jak widać rozmiar ma znaczenie ;P

a ja biedny żuczek zawsze myślałem, że ważniejsze są umiejętności i technika
;P

Member
ac wrote:
dobrze, że w canonie nie jest to zależne od wielkości ;P

w N jak widać rozmiar ma znaczenie ;P

a ja biedny żuczek zawsze myślałem, że ważniejsze są umiejętności i technika
;P

Za to w każdym Nikonie masz potwierdzenie ostrości z każdym obiektywem. A w Canonach musisz kombinować z doklejaniem jakichś dandelionów…

Member

Czy tak, czy tak sprzęt to sprawa drugorzędna, ale jak już jest kasa i się go kupuje to lepiej z głową ;D

Viewing 33 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.