IP4950 vs DCP-J315W vs …..

Witam,
Trochę sobie pstrykam amatorsko, nazbierało się już tego trochę i postanowiłem zrobić sobie jakieś albumy albo katalogi. Dlatego potrzebuję porady, może ktoś już sobie zrobił taki zestaw lub przetestował inne zestawy i podzieli się dobrą radą .

Założenia :
1. W miarę dobra budżetowa drukarka foto ( A4 max ) z systemem ciss lub wiecznymi kartridżami.
2. Nie potrzebuję bajerów w stylu wyświetlacz, wifi, wbudowane ksero itd…
3. Mocno ograniczony budżet. Dlatego szukam też używanych drukarek.

Moje propozycje :
1. BROTHER DCP-J315W+ 4 WIECZNE KARTRIDŻE CISS 400zł
http://sklep.so.net.pl/product_info.php?products_id=96229

2. Canon PIXMA IP4950 + CISS (lub ip4850) 320+155=475 zł
http://www.fotografuj.pl/News/5316
http://allegro.pl/ciss-canon-ip4850-ip4950-razem-z-tuszem-500-ml-i2333910104.html

3. Epson P50 + CISS 580 zł
http://allegro.pl/promocja-epson-p50-stale-zas-ciss-300ml-tuszu-i2345608706.html

W każdym systemie nie ma problemu z kupieniem butelek z w miarę dobrym tuszem.
Nie potrzebuję wybitnie dokładnego drukowania, bo i tak „babcia z ciocią” nie zauważy różnicy .
Są jeszcze tańsze rozwiązania ip2700, ip3200 są do nich systemy ciss, ale nie mogę nigdzie znaleźć drukarek a jak są drukarki to nie ma systemu ciss .
Jestem otwarty na opinie i propozycję, którymi się podzielicie, może ktoś się orientuję jak będzie wyglądał cenowo system dla A3?

http://www.epson.pl/pl/pl/viewcon/corporatesite/products/mainunits/overview/10869
CISS fabryczny i to jest niewątpliwa zaleta. Odwzorowanie kolorów – OK. Jak dla babci z ciocią, to mucha nie siada. No i nie ma problemu z ciapaniem się tuszu, dopasowaniem barw, zasychaniem itp.
A3 to już trochę inna półka

używam drukarki Brothera już wiele lat i powiem szczerze, że przy obecnych cenach zamienników (od 4zł do 15zł za 30ml każdy kolor !!!) to nie wiem czy by mi się chciało dokupowywać jakieś boczne cysterny.
Zdjęcia też czasami drukuje, ale nie są tak trwałe jak z fotolabu, po kilku latach bledną.

Używam Epsona P50 z CISS z tej firmy, co w linku. Sprawuje się b. dobrze, jakość zdjęć IMO nie gorsza niż z labu. Na plus jest to, że udostępniają bezpłatnie profile ICC do sprzedawanych tuszy (i to dla różnych odcieni papieru). Nie są może dobrane idealnie, ale po drobnej korekcie kolory wychodzą całkiem dobrze. Trzeba tylko wziąć tusz INK MATE a nie Lyson, bo ten daje fatalne przejścia tonalne (widać ,,schodki” na gradientach).

No ale wicie, rozumicie… jeśli ma być nie gorzej niż z labu, to tak jest w labie. 40 gr za odbitkę czy jakoś. Bez kombinowania z korygowaniem profili, zabezpieczaniem tuszy przed długim weekendem itp. Moim zdaniem, jeśli już drukarka, to niech to będzie jakość, a przynajmniej kontrola barwy lepsza niż z labu. Bo jeśli nie jest lepsza, to można sobie policzyć, ile zdjęć można w labie dostać za cenę równą drukarce?

no i do tego dochodzi jeszcze trwałość, z labu zdjęcia wywoływane chemicznie i milion procesów po drodze,
a w plujce: papier jakiś tam (no bo szkoda kasy), tusz nie oryginał, no i ciągła kontrola kolorów

Zgadza się- 40 gr za odbitkę 15×10 cm. Przy A4 już tak miło nie jest i drukarka z CISS ma znaczącą przewagę nad labem. Poza tym, jest jedna, ważna dla mnie cecha której nie zapewni mi żaden lab- szybkość. Gotowe, obrobione i wydrukowane zdjęcie A4 mogę mieć w 10 min po jego zrobieniu znajdując się w środku lasu (wystarczy mi dostęp do akumulatora samochodowego). Nie twierdzę, że drukarka jest rozwiązaniem lepszym w każdym aspekcie od labu. Każdy powinien zastanowić się, co mu bardziej odpowiada.

Dzięki za podpowiedzi . W zależności od funduszy będzie to albo Brother albo Canon Bo czym więcej wchłaniam informacji na ten temat tym trudniejszy jest wybór. A tak jest kasa jest Canon jest mniej kasy jest Brother. Pozdrawiam

taniej w eksploatacji wyjdzie Brother
jeśli fotki mają być cycuś glancuś to pewnie Epson robiłby to lepiej, ale drożej

ja mam Brothera MFC-J625DW i tusze zamienniki od nowego zamontowane, trzeba się chwilę pobawić i dopasować tusze do papieru i wtedy jest całkiem dobrze, ale najgorzej z trwałością, paluchy widać jak ktoś dotknie i po jakimśczasie blednie jak w pokoju jest dość słonecznie

Znalazłem jeszcze jedno rozwiązanie i chyba warto jeszcze trochę po oszczędzać Dlaczego ? Bo to najtańsze A3+ jakie wyszukałem. Poniżej 1100 zł z cissem i tuszem .Jak myślicie?

Canon Pixma ix6550 + ciss i tusz = 800 + 300 = 1100zł

http://www.egospodarka.pl/62052,Drukarka-Canon-PIXMA-iX6550,1,15,1.html
http://allegro.pl/uniwersalny-ciss-do-canon-tusze-inksystem-550-ml-i2366569569.html

BROTHER MFC-J5910DW A3 DUPLEX WIFI 670zł
tusze od 6 do 20zł za zamiennik