Ciekawostki, plotki, fakty, dowcipy
Raczej z fotoreportażem nie ma to wiele wspólnego, bardziej ze skokami bungie czy innymi formami podniesienia sobie poziomu adrenaliny. Człowiek miał więcej szczęścia niż rozumu, pożytku z tego wyjazdu nie ma żadnego, ale kto wie, czy nie będzie takich więcej. Uwaga, w relacji są drastyczne zdjęcia:
http://www.vice.com/read/i-went-to-syria-to-learn-how-to-be-a-journalist?Contentpage=-1
Uchowaj Boże! Ani wątek, ani pomysł.
Artykuł zapewne ciekawy.
http://www.vice.com/read/i-went-to-syria-to-learn-how-to-be-a-journalist?Contentpage=-1
Nie no, gościu mnie po prostu rozwalił… Skąd się tacy kretyni biorą na świecie? 25 lat i taki brak wyobraźni? Gdyby go zabili to przynajmniej nominację do nagrody Darwina miałby gwarantowaną, a tak to tylko wstydu sobie narobił, bo mu mamusia zafajdane gacie musiała uprać. Brak słów…
To chyba kwestia indywidualnego podejścia do życia. Niektórych ryzyko przyciąga jak magnes i są gotowi ryzykować życie dla adrenaliny. U innych górą jest rozsądek. Każdy do życia potrzebuje czegoś innego, oprócz jadła i napoju. Rozumiem Piotrze, że to portal o charakterze edukacyjnym, więc nie wypada Ci pochwalać takich ekstremalnych zachowań
- You must be logged in to reply to this topic.