Strona główna Fora Foto Tips & Trics Jak zrobić sztuczną krew i rany ? Wasze pomysły ?

Jak zrobić sztuczną krew i rany ? Wasze pomysły ?

Tips & Trics

Member

A tu jak się komuś robić nie chce :)))
http://www.charakteryzacja.com/index.php/,browse,id_gr,10043.html

Member
okuka67 wrote:

już czytałem, że ludzie chodzą do rzeźnika i to już chyba przesada

mam problem z gęstością – gliceryna, albo żelatyna i się zastawiam co lepsze

Member

Do udawania krwi bardzo dobrze sprawdzają się zmieszane roztwory wodne tiocyjanianu potasu i chlorku żelaza III (albo azotanu żelaza III). Stężenie około 2%

Member
wzrokowiec wrote:
Do udawania krwi bardzo dobrze sprawdzają się zmieszane roztwory wodne tiocyjanianu potasu i chlorku żelaza III (albo azotanu żelaza III). Stężenie około 2%

ale ja nie zamierzam prowadzić doświadczeń w pracowni chemicznej polegających na reakcji kompleksowania jonów żelaza Fe3+ przez jony tiocyjanianowe SCN (Fe3+ + SCN- = Fe(SCN)2+) ^^

wystarczy mi barwnik i zagęszczacz ;) chyba gliceryna lepsiejsza ;)

Member
okuka67 wrote:

ale chyba satysfakcja większa jak się coś zrobi samemu niż kupi to w sklepie?

MZ tytuł wątku sugeruje HANDMADE

Member
ac wrote:
okuka67 wrote:

ale chyba satysfakcja większa jak się coś zrobi samemu niż kupi to w sklepie?

MZ tytuł wątku sugeruje HANDMADE

Może i większa, tylko nie wiem czy gra warta świeczki. Blendy, dyfuzory i inne akcesoria też można robić samemu. Baaa, nawet aparat można zrobić :))) Jakby to jeszcze człowiek żył 500 lat i miał czas na te wszystkie eksprymenta. Póki co samemu robię zdjęcia :)
Ale oczywiście nie potępiam, jak ktoś ma czas i ochotę to proszę bardzo. Podałem tylko link jakby ktoś potrzebował i z pewnych względów sam nie mógł zrobić.

Member
okuka67 wrote:
ac wrote:
okuka67 wrote:

ale chyba satysfakcja większa jak się coś zrobi samemu niż kupi to w sklepie?

MZ tytuł wątku sugeruje HANDMADE

Może i większa, tylko nie wiem czy gra warta świeczki. Blendy, dyfuzory i inne akcesoria też można robić samemu. Baaa, nawet aparat można zrobić :))) Jakby to jeszcze człowiek żył 500 lat i miał czas na te wszystkie eksprymenta. Póki co samemu robię zdjęcia :)
Ale oczywiście nie potępiam, jak ktoś ma czas i ochotę to proszę bardzo. Podałem tylko link jakby ktoś potrzebował i z pewnych względów sam nie mógł zrobić.

czas, czas, czas…

czyli kanapki najlepiej kupować gotowe sklepie, lub na stacji benzynowej a chleb tylko krojony ^^

Member
ac wrote:
okuka67 wrote:
ac wrote:
ale chyba satysfakcja większa jak się coś zrobi samemu niż kupi to w sklepie?

MZ tytuł wątku sugeruje HANDMADE

Może i większa, tylko nie wiem czy gra warta świeczki. Blendy, dyfuzory i inne akcesoria też można robić samemu. Baaa, nawet aparat można zrobić :))) Jakby to jeszcze człowiek żył 500 lat i miał czas na te wszystkie eksprymenta. Póki co samemu robię zdjęcia :)
Ale oczywiście nie potępiam, jak ktoś ma czas i ochotę to proszę bardzo. Podałem tylko link jakby ktoś potrzebował i z pewnych względów sam nie mógł zrobić.

czas, czas, czas…

czyli kanapki najlepiej kupować gotowe sklepie, lub na stacji benzynowej a chleb tylko krojony ^^

Nie, chleb trzeba samemu piec po własnoręcznie wykonanych żniwach na własnym polu.

Member
okuka67 wrote:
ac wrote:
okuka67 wrote:
Może i większa, tylko nie wiem czy gra warta świeczki. Blendy, dyfuzory i inne akcesoria też można robić samemu. Baaa, nawet aparat można zrobić :))) Jakby to jeszcze człowiek żył 500 lat i miał czas na te wszystkie eksprymenta. Póki co samemu robię zdjęcia :)
Ale oczywiście nie potępiam, jak ktoś ma czas i ochotę to proszę bardzo. Podałem tylko link jakby ktoś potrzebował i z pewnych względów sam nie mógł zrobić.

czas, czas, czas…

czyli kanapki najlepiej kupować gotowe sklepie, lub na stacji benzynowej a chleb tylko krojony ^^

Nie, chleb trzeba samemu piec po własnoręcznie wykonanych żniwach na własnym polu.

mam kilku znajomych, (a raczej znajome), które same pieką chleb i mnie to jakoś nie dziwi

BW (negatywy i odbitki) wołasz i skanujesz sam, czy wszystko oddajesz na zewnątrz?

Twój proces tworzenia zaczyna i kończy się w chwili naciśnięcia spustu migawki w analogu? brudna robota zostaje dla innych, bo szkoda czasu?

Member
ac wrote:
okuka67 wrote:
ac wrote:
czas, czas, czas…

czyli kanapki najlepiej kupować gotowe sklepie, lub na stacji benzynowej a chleb tylko krojony ^^

Nie, chleb trzeba samemu piec po własnoręcznie wykonanych żniwach na własnym polu.

mam kilku znajomych, (a raczej znajome), które same pieką chleb i mnie to jakoś nie dziwi

BW (negatywy i odbitki) wołasz i skanujesz sam, czy wszystko oddajesz na zewnątrz?

Twój proces tworzenia zaczyna i kończy się w chwili naciśnięcia spustu migawki w analogu?

To nie ma znaczenia. Ja pokazuję zdjęcia i o nich może być dyskusja, a nie o moim procesie tworzenia. Ludzi chyba nie bardzo obchodzi czym, jak i gdzie robię.

Member
okuka67 wrote:
ac wrote:
okuka67 wrote:
Nie, chleb trzeba samemu piec po własnoręcznie wykonanych żniwach na własnym polu.

mam kilku znajomych, (a raczej znajome), które same pieką chleb i mnie to jakoś nie dziwi

BW (negatywy i odbitki) wołasz i skanujesz sam, czy wszystko oddajesz na zewnątrz?

Twój proces tworzenia zaczyna i kończy się w chwili naciśnięcia spustu migawki w analogu?

To nie ma znaczenia. Ja pokazuję zdjęcia i o nich może być dyskusja, a nie o moim procesie tworzenia. Ludzi chyba nie bardzo obchodzi czym, jak i gdzie robię.

i tu się mylisz bardzo

bo odbiorcę właśnie bardzo interesuje to: “czym, jak i gdzie robi” fotograf https://dfv.pl/ksiazki.html?id=1899

Twoje słowa to arogancja w odniesieniu do każdego odbiorcy, który chciałby czegoś więcej się dowiedzieć!

czyli: czym wykonano foto, o miejscu powstania zdjęcia, zamyśle autora i realizacji wcześniejszej koncepcji oraz postprodukcji

Member

W odróżnieniu od duChemina nie czuję misji popularyzacji fotografii. Natomiast Twoje słowa, to kolejna próba udowodnienia światu jakiś prawd objawionych. Skoro masz tak szeroki i sprecyzowany pogląd na wszystko co dotyczy fotografii, może napisz własną książkę o tym. Zamiast tracić czas na dyskusję z aroganckim okuką.

Zresztą miałeś tu gadać o krwi sztucznej a nie o kanapkach na Statoilu :))))))))))))))

Member

idź w ślady A2 i dodawaj w swoje stopce kolejne “prawdy objawione”

ze pewnością skorzystają na tym odbiorcy oglądający Twoje zdjęcia

Member

O, dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Właśnie ta stopka mówi kto jest arogancki w stosunku do odbiorców. Ja nie sugeruję komentującym moje zdjęcia, że są durniami, bo na 1x kurator namaścił dzieło :))))

Member
ac wrote:
okuka67 wrote:
ac wrote:
ale chyba satysfakcja większa jak się coś zrobi samemu niż kupi to w sklepie?

MZ tytuł wątku sugeruje HANDMADE

Może i większa, tylko nie wiem czy gra warta świeczki. Blendy, dyfuzory i inne akcesoria też można robić samemu. Baaa, nawet aparat można zrobić :))) Jakby to jeszcze człowiek żył 500 lat i miał czas na te wszystkie eksprymenta. Póki co samemu robię zdjęcia :)
Ale oczywiście nie potępiam, jak ktoś ma czas i ochotę to proszę bardzo. Podałem tylko link jakby ktoś potrzebował i z pewnych względów sam nie mógł zrobić.

czas, czas, czas…

czyli kanapki najlepiej kupować gotowe sklepie, lub na stacji benzynowej a chleb tylko krojony ^^

ciekawa teoria ale wiesz co… jak kompletnie nie mam czasu to kanapki kupuję, nawet na Statoil….
a tu nie tylko czas wchodzi w grę a jeszcze kasa, kanapki na Statoilu są drogie a czasem przez ten stracony czas na zrobienie kanapek można coś zarobić :)

Member
ac wrote:
wzrokowiec wrote:
Do udawania krwi bardzo dobrze sprawdzają się zmieszane roztwory wodne tiocyjanianu potasu i chlorku żelaza III (albo azotanu żelaza III). Stężenie około 2%

ale ja nie zamierzam prowadzić doświadczeń w pracowni chemicznej polegających na reakcji kompleksowania jonów żelaza Fe3+ przez jony tiocyjanianowe SCN (Fe3+ + SCN- = Fe(SCN)2+) ^^

Wystarczy mieć chemicznego kota:
https://www.dfv.pl/gallery/members/wzrokowiec.html?g2_itemId=4105801

Member
okuka67 wrote:
O, dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Właśnie ta stopka mówi kto jest arogancki w stosunku do odbiorców. Ja nie sugeruję komentującym moje zdjęcia, że są durniami, bo na 1x kurator namaścił dzieło :))))

W ciekawy sposób sam podsumowałeś swoje wypowiedzi pod tym właśnie zdjęciem typu: “Można gdzieś zobaczyć referencje fotoedytora?” i ” tonący brzytwy się chwyta” wskazując, że dla Ciebie nie jest ważne, gdzie i kto doceni czyjąś pracę. Liczysz się wyłącznie Ty i Twoja opinia z którą wszyscy powinni się zgadzać.

I nie wyjeżdżaj z “durniami”, tylko prześledź dokładnie swoje wypowiedzi https://dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4306641

No i po raz nie wiem który nie tylko ja nie otrzymałem od Ciebie rzeczowej odpowiedzi na temat problemu sygnalizowanego w temacie wątku.

I niestety obecnie na takiej zasadzie funkcjonuje forum DFV – szukanie powodu do zadymy zamiast udzielenia prostej odpowiedzi na proste pytanie.

EOT

Member
ac wrote:
I niestety obecnie na takiej zasadzie funkcjonuje forum DFV – szukanie powodu do zadymy zamiast udzielenia prostej odpowiedzi na proste pytanie.

EOT

No, może nie całe. Ale duet AC/AB na pewno :)))))))))))))

Member

Dziękuję za wizytę w mojej galerii Andrzeju. Ego Mistrza podbudowane? :)

Member
okuka67 wrote:
ac wrote:
I niestety obecnie na takiej zasadzie funkcjonuje forum DFV – szukanie powodu do zadymy zamiast udzielenia prostej odpowiedzi na proste pytanie.

EOT

No, może nie całe. Ale duet AC/AB na pewno :)))))))))))))

Poproszę o konkretne przykłady (linki), bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć sytuacji, kiedy “szukałam powodu do zadymy”. Chyba wiesz co mówisz Jacku, więc nie odmawiaj i potwierdź swoje słowa konkretami.

Member

?????

Member

choćby tu bo czemu innnemu ten watek miał służyć nie wiem: https://dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8839&p=1

Member
yehood wrote:
choćby tu bo czemu innnemu ten watek miał służyć nie wiem: https://dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8839&p=1

Pisałam kilka razy w wątku, powtarzać nie będę. Wątek sam się nie rozwinął. Powinien zniknąć po kilku godzinach.
A pytanie było skierowane do Jacka.

Member
AnnaB wrote:
yehood wrote:
choćby tu bo czemu innnemu ten watek miał służyć nie wiem: https://dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8839&p=1

Pisałam kilka razy w wątku, powtarzać nie będę. Wątek sam się nie rozwinął. Powinien zniknąć po kilku godzinach.
A pytanie było skierowane do Jacka.

To go zniknij i tyle, samo się nie zrobi.

Member

ojojoj, nie wiedziałem ze to prywatny wątek.. strasznie przepraszam, już znikam. Szałas! wychodzimy!

Member
szalas wrote:
AnnaB wrote:
yehood wrote:
choćby tu bo czemu innnemu ten watek miał służyć nie wiem: https://dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8839&p=1

Pisałam kilka razy w wątku, powtarzać nie będę. Wątek sam się nie rozwinął. Powinien zniknąć po kilku godzinach.
A pytanie było skierowane do Jacka.

To go zniknij i tyle, samo się nie zrobi.

Leniwa jestem, poczekam na Piotra. Już niedługo.

Member
yehood wrote:
ojojoj, nie wiedziałem ze to prywatny wątek.. strasznie przepraszam, już znikam. Szałas! wychodzimy!

następny:-) jestem s z a l a s:-)

Member
AnnaB wrote:
Powinien zniknąć po kilku godzinach.

Pytanie po co w ogóle go zakładałaś? Żeby usuwać po paru godzinach?

Member
szalas wrote:
yehood wrote:
ojojoj, nie wiedziałem ze to prywatny wątek.. strasznie przepraszam, już znikam. Szałas! wychodzimy!

następny:-) jestem s z a l a s:-)

Nieważne czy przez Ly czy przez Ły.. wychodzimy:PPP

Member
yehood wrote:
szalas wrote:
yehood wrote:
ojojoj, nie wiedziałem ze to prywatny wątek.. strasznie przepraszam, już znikam. Szałas! wychodzimy!

następny:-) jestem s z a l a s:-)

Nieważne czy przez Ly czy przez Ły.. wychodzimy:PPP

Tak jest, wychodzimy – ktoś idzie z nami? ;)

Member
szalas wrote:
yehood wrote:
szalas wrote:
następny:-) jestem s z a l a s:-)

Nieważne czy przez Ly czy przez Ły.. wychodzimy:PPP

Tak jest, wychodzimy – ktoś idzie z nami? ;)

Tak. Ja.

Member
SHARK wrote:
szalas wrote:
yehood wrote:
Nieważne czy przez Ly czy przez Ły.. wychodzimy:PPP

Tak jest, wychodzimy – ktoś idzie z nami? ;)

Tak. Ja.

Jak fajnie – Krystyna jest z nami :)

Member

I dobrze. Krycha, zgaś światło i dobrze zamknij drzwi.

Member

A Wy co? Krew grupy AB Wam się nie podoba? ;)

Member
yehood wrote:
I dobrze. Krycha, zgaś światło i dobrze zamknij drzwi.

Na wszelki wypadek zabij jeszcze na głucho gwoździami.

Member

srebrnymi..

Member
yehood wrote:
I dobrze. Krycha, zgaś światło i dobrze zamknij drzwi.

Spoko, mogę jeszcze zamki w drzwiach powymieniać :D

Member

Krycha, to na wszelki wypadek powieś jeszcze na drzwiach wianek z czosnku. Żeby toto już tam zostało na zawsze…. Ale mi się marzy !

Member

Nie wiem co zatrzyma i czy da radę ale atmosferę ponoć czyści.

Member

Czytam, czytam i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że pomyliłam strony i trafiłam na inne forum:(
Ludzie, co się dzieje? Od dłuższego czasu każda okazja do uszczypliwych słów, do dokuczenia komuś jest dobra:(
Przecież tutaj zawsze wesoło było (no, może czasem coś wyskoczyło, ale rzadko), a teraz…
Wiosna, święta za pasem, powinno być miło i serdecznie, a tu zamykanie drzwi, wianki z czosnkiem…, szok normalnie…

Member

Też jestem w szoku.
A na początku mi się wydawało, że to jest wątek czysto techniczny…

Member

Niko, a Ty nie lubisz czosnku ? Ale przecież np. szpinak bez czosnku jest zupełnie niezjadliwy, cielęcinę też przed pieczeniem trzeba natrzeć czosnkiem roztartym z solą. Spróbuj, polubisz. Smacznego.

Member

Pierwsze mocniejsze słowo jakie padło w tym wątku to „arogancja”.
Tak przy okazji, mnie już mało co szokuje ;)

Member
wzrokowiec wrote:
Też jestem w szoku.
A na początku mi się wydawało, że to jest wątek czysto techniczny…

ja również

z zasady nie zadaję pytań, bo sam szukam odpowiedzi na swoje i innych osób pytania

ale jak widać na załączonym przykładzie łatwiej odesłać pytającego do sklepu niż napisać coś z sensem w temacie zapytania

przypomina mi się post osoby, która szukała na forum pomocy rejestrując się po to właśnie na forum i została publicznie wyśmiana za treść swoich zapytań

czemu nie jestem zdziwiony, że powstały dwie strony pisaniny o niczym? ktoś się dowiedział od Was w tym wątku czegoś ważnego w temacie zapytania?

Member

Najwięcej dowiedział się o autorze wątku, który wskazanie możliwości zakupu zamiast własnej produkcji, traktuje jako powód do zaczęcia kolejnej awantury. Zarzuca dyskutantowi arogancję. A nie mogąc już nic innego wymyślić leci do galerii dyskutanta, gdzie nie był chyba rok, i stawia trzy jedynki. Nie ośmieszaj się od rana, bo ludzie kawą monitory sobie oplują :))))))))))))))))))))))))))))

Member

Bo fotografia bardzo trudna i wyczerpująca hobby być. :D

Member
okuka67 wrote:
Najwięcej dowiedział się o autorze wątku, który wskazanie możliwości zakupu zamiast własnej produkcji, traktuje jako powód do zaczęcia kolejnej awantury. Zarzuca dyskutantowi arogancję. A nie mogąc już nic innego wymyślić leci do galerii dyskutanta, gdzie nie był chyba rok, i stawia trzy jedynki. Nie ośmieszaj się od rana, bo ludzie kawą monitory sobie oplują :))))))))))))))))))))))))))))

nie histeryzuj, jedynki to nie koniec świata :)))))))))))))))))))))))

poniekąd zaproszony tak wielką aktywnością Twoją w mojej galerii od dłuższego czasu (osobiście napisałeś, że nie masz zamiaru się ze mną spotkać, bo nie masz o czym rozmawiać) odwiedziłem Twoje progi pisząc na temat (w przeciwieństwie do Ciebie) tego, co powinieneś poprawić i na co zwracać uwagę podczas zdjęć

przy okazji dziś u siebie dałem przykład jak można wykorzystać ogniskowe 24 mm (naszukałeś się przecież u mnie zdjęcia z ogniskową 50 mm – dobrze dla Ciebie, że zostawiam exify :) ale jak mniemam i widzę – Tobie wcale nie zależy na tym, aby robić coś lepiej niż dotychczas unikając błędów. “Miszcza” się przecież nie poprawia :)

Member
Andrzej2 wrote:
Bo fotografia bardzo trudna i wyczerpująca hobby być. :D

a jasne, że tak :)

szczególnie w przypadku gdy naciskając spust uważamy, że zrobiliśmy już wszystko co należało wykonać, aby wystawić zdjęcie w galerii
xd

Member
ac wrote:
Andrzej2 wrote:
Bo fotografia bardzo trudna i wyczerpująca hobby być. :D

a jasne, że tak :)

szczególnie w przypadku gdy naciskając spust uważamy, że zrobiliśmy już wszystko co należało wykonać, aby wystawić zdjęcie w galerii
xd

ja tak wcale nie uważam, ponieważ fotografuję wyłącznie do RAWa ;)

Member
ac wrote:
okuka67 wrote:
Najwięcej dowiedział się o autorze wątku, który wskazanie możliwości zakupu zamiast własnej produkcji, traktuje jako powód do zaczęcia kolejnej awantury. Zarzuca dyskutantowi arogancję. A nie mogąc już nic innego wymyślić leci do galerii dyskutanta, gdzie nie był chyba rok, i stawia trzy jedynki. Nie ośmieszaj się od rana, bo ludzie kawą monitory sobie oplują :))))))))))))))))))))))))))))

nie histeryzuj, jedynki to nie koniec świata :)))))))))))))))))))))))

poniekąd zaproszony tak wielką aktywnością Twoją w mojej galerii od dłuższego czasu (osobiście napisałeś, że nie masz zamiaru się ze mną spotkać, bo nie masz o czym rozmawiać) odwiedziłem Twoje progi pisząc na temat (w przeciwieństwie do Ciebie) tego, co powinieneś poprawić i na co zwracać uwagę podczas zdjęć

przy okazji dziś u siebie dałem przykład jak można wykorzystać ogniskowe 24 mm (naszukałeś się przecież u mnie zdjęcia z ogniskową 50 mm – dobrze dla Ciebie, że zostawiam exify :) ale jak mniemam i widzę – Tobie wcale nie zależy na tym, aby robić coś lepiej niż dotychczas unikając błędów. “Miszcza” się przecież nie poprawia :)

Ale Wasza Naturalność dziś aktywna od rana i w dobrym humorze :))) Czyżby nowa wersja pluginu do PS-a “Gładź szpachlowa Atlas” jest już dostępna? :))))

Member
ac wrote:
(naszukałeś się przecież u mnie zdjęcia z ogniskową 50 mm – dobrze dla Ciebie, że zostawiam exify :)

No zaraz pęknę ze śmiechu. Sam po exifach grzebiesz, bo niby skąd wiedziałeś czym zrobiłem to zdjęcie? Potem idiotycznie się tłumaczysz, że wykadrowałeś. A skąd wiesz co ja wykadrowałem? A już, że ja robiłem puszką aps-c to nie ważne. Ważne, żeby kota ogonem wykręcić.

Powiem Ci tak, szanowny kolego ac. Jesteś zwykły odwetowiec, krętacz i tyle. Sto razy już przyłapany na forum na gadaniu raz tego a raz czegoś całkiem przeciwnego, w zależności od potrzeb. Obejrzenie kilku nagich biustów dodatkowo Ci zaszkodziło. Ogarnij się chłopie, bo niedługo 50 dych stuknie a rozum nie nadąża za peselem.

Member
okuka67 wrote:
Ogarnij się chłopie, bo niedługo 50 dych stuknie a rozum nie nadąża za peselem.

heh ;)

http://www.sciaga.pl/slowniki-tematyczne/13575/kociol-garnkowi-przygania-a-sam-smoli/

ROTFL

Member

krwisty wątek ;)

Member
AnnaB wrote:
okuka67 wrote:
ac wrote:
I niestety obecnie na takiej zasadzie funkcjonuje forum DFV – szukanie powodu do zadymy zamiast udzielenia prostej odpowiedzi na proste pytanie.

EOT

No, może nie całe. Ale duet AC/AB na pewno :)))))))))))))

Poproszę o konkretne przykłady (linki), bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć sytuacji, kiedy “szukałam powodu do zadymy”. Chyba wiesz co mówisz Jacku, więc nie odmawiaj i potwierdź swoje słowa konkretami.

GDZIE TA KREW???
MIAŁO BYĆ O KRWI, CZYTAM PIERWSZĄ DOPIERO STRONĘ I WIDZĘ DZIWNE ZABIEGI PSYCHOMANIPULACYJNE
ale zero dyskusji…
okuka67 podał linka, to był jego udział w wątku gdzieś na początku, a ja z przerażeniem zaczęłam czytać jakies osobiste wycieczki – niestety, nie w temacie będąc od początku zaczęło się wg mnie od złośliwości ac…
zastanawiam się, czy czytać dalej…

Member
Wiolin69 wrote:
GDZIE TA KREW???
MIAŁO BYĆ O KRWI, CZYTAM PIERWSZĄ DOPIERO STRONĘ I WIDZĘ DZIWNE ZABIEGI PSYCHOMANIPULACYJNE
ale zero dyskusji…

mz są spore szanse na to, że krew się jednak poleje prędzej czy później ;-)

Member
Wiolin69 wrote:
AnnaB wrote:
okuka67 wrote:
No, może nie całe. Ale duet AC/AB na pewno :)))))))))))))

Poproszę o konkretne przykłady (linki), bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć sytuacji, kiedy “szukałam powodu do zadymy”. Chyba wiesz co mówisz Jacku, więc nie odmawiaj i potwierdź swoje słowa konkretami.

GDZIE TA KREW???
MIAŁO BYĆ O KRWI, CZYTAM PIERWSZĄ DOPIERO STRONĘ I WIDZĘ DZIWNE ZABIEGI PSYCHOMANIPULACYJNE
ale zero dyskusji…
okuka67 podał linka, to był jego udział w wątku gdzieś na początku, a ja z przerażeniem zaczęłam czytać jakies osobiste wycieczki – niestety, nie w temacie będąc od początku zaczęło się wg mnie od złośliwości ac…
zastanawiam się, czy czytać dalej…

ja i złośliwość ;)

mógłbym się uczyć od najlepszych, ale wiesz… jakoś nie chcę ^^

proponuję się bardziej wczytać w temat wątku – dla przypomnienia “Jak zrobić sztuczną krew i rany ? Wasze pomysły ?”

proste pytanie: jak zrobić, a nie gdzie kupić

co do “złośliwości ac” proponuję spojrzeć na dyskusje pod moimi zdjęciami :))))))))))

nawiasem pisząc kolejny watek w którym poza jedną osobą nikt nie odpowiedział na zadane w temacie pytanie

Member
szalas wrote:
Wiolin69 wrote:
GDZIE TA KREW???
MIAŁO BYĆ O KRWI, CZYTAM PIERWSZĄ DOPIERO STRONĘ I WIDZĘ DZIWNE ZABIEGI PSYCHOMANIPULACYJNE
ale zero dyskusji…

mz są spore szanse na to, że krew się jednak poleje prędzej czy później ;-)

jeszcze trochę mi zostało onej po sesji :)

tak więc jak ktoś jest chętny na takie zdjęcia to zapraszam :)

serio, serio :)

Member

Propozycja, którą podałem:

wzrokowiec wrote:
Do udawania krwi bardzo dobrze sprawdzają się zmieszane roztwory wodne tiocyjanianu potasu i chlorku żelaza III (albo azotanu żelaza III). Stężenie około 2%

również była już wykorzystana na zdjęciach z bardzo dobrym skutkiem.

Member
wzrokowiec wrote:
Propozycja, którą podałem:

wzrokowiec wrote:
Do udawania krwi bardzo dobrze sprawdzają się zmieszane roztwory wodne tiocyjanianu potasu i chlorku żelaza III (albo azotanu żelaza III). Stężenie około 2%

również była już wykorzystana na zdjęciach z bardzo dobrym skutkiem.

o Tobie właśnie wspomniałem wyżej, bo jako jedyny udzieliłeś odpowiedzi w temacie wątku – za co bardzo dziękuję

Member

złośliwość Twoja, ac polega na tym, że nie ignorujesz wtrąceń nie na temat do dyskusji – nakręcasz się jak spiralka :D

Member

Problem pojawia się, jeżeli ktoś nie ma dostępu do odczynników.

Chociaż możliwości jest sporo. Sklepy ze sprzętem chemicznym, szkolne laboratoria chemiczne, wydziały chemii na uczelniach, zakłady powiązane z chemią. Można również zamówić odczynniki przez internet.

Oczywiście odradzam takie zabawy osobom zupełnie nie znającym się na chemii. Lepiej poprosić osobę kompetentną.
Albo skorzystać z rady Jacka i kupić gotowe specyfiki.

Member
wzrokowiec wrote:
Problem pojawia się, jeżeli ktoś nie ma dostępu do odczynników.

Chociaż możliwości jest sporo. Sklepy ze sprzętem chemicznym, szkolne laboratoria chemiczne, wydziały chemii na uczelniach, zakłady powiązane z chemią. Można również zamówić odczynniki przez internet.

Oczywiście odradzam takie zabawy osobom zupełnie nie znającym się na chemii. Lepiej poprosić osobę kompetentną.
Albo skorzystać z rady Jacka i kupić gotowe specyfiki.

z odczynnikami i barwnikami jest często problem w dostępie

dlatego MZ lepiej bazować na spożywczaku i aptece za rogiem :)

Member
Wiolin69 wrote:
złośliwość Twoja, ac polega na tym, że nie ignorujesz wtrąceń nie na temat do dyskusji – nakręcasz się jak spiralka :D

odpowiadając teraz na Twój post napisałbym nie w temacie wątku :) tak więc aby nie zostać posądzonym o złośliwość nie napiszę nic ^^

Member

to ja w temacie przewodnim – dlaczego nie wspomina się o keczupie? ;) pamiętam z filmów, że ma takowe zastosowanie, a kupić można wszędzie.

Member
szalas wrote:
to ja w temacie przewodnim – dlaczego nie wspomina się o keczupie? ;) pamiętam z filmów, że ma takowe zastosowanie, a kupić można wszędzie.

ale tu chodzi o zrobić nie kupić….

Member
saldi wrote:
szalas wrote:
to ja w temacie przewodnim – dlaczego nie wspomina się o keczupie? ;) pamiętam z filmów, że ma takowe zastosowanie, a kupić można wszędzie.

ale tu chodzi o zrobić nie kupić….

a czy ja komuś bronię samodzielnej produkcji keczupu? ;) można nawet zacząć od własnej hodowli pomidorów na ten keczup – trochę się zejdzie, ale za to jaka satysfakcja;)

Member
szalas wrote:
to ja w temacie przewodnim – dlaczego nie wspomina się o keczupie? ;) pamiętam z filmów, że ma takowe zastosowanie, a kupić można wszędzie.

chodzi o realizm, konsystencja ww. nie ma nic wspólnego z krwią, że o barwie nie wspomnę

obejrzałem wcześniej wszystkie keczupy w domu ;)

Member

no to z pomocą wujka Googla:
http://pytamy.pl/kat,23,title,jak-zrobi-sztuczn-krew,pytanie.html

Viewing 68 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.