Inne
Witam wszystkich.
nie wiem czy taki wątek istnieje (na razie nie znalazłem, jezeli jednak jest to proszę o przeklejenie).
Będąc od niedawna użytkownikiem tego portalu zaobserwowałem, mnie akurat niezbyt przypadłą do gustu, praktykę komentowania zdjęć w sposób niewiele wnoszący (poza pewnie poprawieniem sobie humoru autorowi komentarza) w stylu: bzdet, badziew, nie podoba mi się itd.
Ponieważ żyjemy w wolnym kraju, można i tak – osobiście mam jednak sporo “ale” do takich komentarzy.
Jakaś pewnie część użytkowników ( w tym ja sam) zamieszczając zdjęcia, chciałaby poznać opinie o nich, nawet negatywne, ale umotywowane i wskazujące ew. niedociągnięcia tak, by podnosić swoje umiejętności.
Otrzymanie komentarza w stylu “badziew” niewiele wnosi w takiej kwestii (no chyba,że powinniśmy sie poczuć zaszczyceni, że ktoś w ogóle raczył wyrazić swoją opinię…)
Zachęcałbym do poświęcenia choć kilku słów autorowi zdjęcia komentując je – nie każdy rodzi się mistrzem fotografii, każdy jednak poświęca trochę wysiłku by zdjęcia robić, a każdy wysiłek zasługuje na docenienie mniejsze lub większe…
Serdecznie pozdrawiam,
Grzegorz
Skopiuję Ci to co już kiedyś napisałem w innym, ale bardzo podobnym wątku, ponieważ ten temat powtarza się jak pory roku
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=5912&p=1
No to jeszcze troche o komentarzach bo od tego się zaczęło.
Mogę się mylić ale…
Na dobę przybywa ok. 200 zdjęć, z tego dobrych jest powiedzmy 10%.
Jeżeli ktoś ma zacięcie dydaktyczne i zapał do komentowania to ten zapał szybko znika z powodu zwykłego znużenia.
Po pewnym czasie zaczyna się zwracać uwagę tylko na zdjęcia bardzo dobre bo to większa przyjemność a w końcu nie jesteśmy tu po to żeby się umartwiać.
Zdjęcia dobre mają na ogół wszystko (lub prawie wszystko) dobre, więc wystarczy ocena albo podziw słowny.
Zdjęcia nie uznane za dobre mają w większości te same lub podobne wady i ciężko jest je komentować bo właściwie można pisać zawsze prawie to samo.
Nie jest to oczywiście pocieszające dla Autorów, którzy pragną żeby ich prace były komentowane, ale co na to można poradzić.
Niektórzy zresztą sami zniechęcają do komentowania bo jak się widzi tytuł “kamuszek”, “pitaszek”, to widać że sami nie traktują tego poważnie.
Się pstrykło i wyszedł pitaszek.
Jeżeli ktoś chce się czegoś nauczyć to prawdopodobnie większe będzie miał korzyści z porównywania swoich zdjęć z uznanymi za dobre np. “Redakcja poleca” niż z komentarzy.
Tylko trzeba porównywać uczciwie, kolejno takie elementy jak jakość techniczna (ostrość itp), kompozycja, atrakcyjność samego tematu.
A na co należy zwrócić uwagę można się dowiedzieć z prawie każdej książki na poziomie podstawowym.
Jeżeli wyraźnie widać że zdjęcie jest nieostre i bure a te dobre są ostre i mają piękne kolory to chyba komentarze są zbędne.
I to chyba wszystko.
A ja zachęcam do zapoznania się w wolnej chwili z dowolnymi z 14 już edycjami Krzyżowego Ognia… Dlaczego? Bo to może dać odpowiedź na pytanie o chęć wielu z użytkowników na znalezienie pod swoim zdjęciem rzeczowego komentarza…
Oczywiście jestem przeciwniczką jednosłownego komentarza…
Niby racja Piryt, ale ja z początku nie zauważałem tych wartości. Oczywiście byłem na dużo niższym poziomie jak teraz i dużo niższym poziomie jak kolega szalas.
Uważałem, że:
– zdjęcie jak zdjęcie. Jak niby ma być bardziej nasycone? Mi się podoba. Tak ma być.
– ktoś napisał, że lampa krzywa i dopiero to zauważałem, ale że niby jak mam ją wyprostować? Mi się podoba.
– ktoś napisał, że ptaki nieostre, no ale jak mają być ostre? Spontaniczny motyw, fajnie się dziobały, mi się podoba.
Takie wady zauważałem z czasem, gdy odkrywałem tajniki programów graficznych, czytałem książki, oglądałem zdjęcia innych, jak i robiłem własne i… dostawałem popalić, ale też denerwowały mnie komentarze w stylu “badziew/nic specjalnego/słabe” etc., bo mi się podobało, dla mnie było ładne i nie wiedziałem o co chodzi komentującemu. Sam natomiast lubię wybierać zdjęcia słabsze, nie po to, by się pastwić i popisać nieco większą wiedzą, a po to, by przedstawić wady, rzetelnie, a nie tak jak kiedyś niektórzy mi (patrz wyżej). I już mnie walą odwetowcy, bo leję na ich śmieszne jedynki czy dokładnie te same oceny, które ja im wystawiłem. Tylko, że w tej chwili nie mam weny na ocenianie, a także czasu mało, ale jak mnie najdzie, to potrafię w ciągu nocy wystawić 500, tak jak np. w styczniu tego roku, gdzie w 2 dni oceniłem 700 zdjęć. Tak więc czekajcie ludzie na mój przypływ weny, a Wam ocenię całą galerię
Witam i dziekuję za wszystkie powyższe wpisy.
Macie sporo racji, jest trochę przydatnych linków/informacji, z których chętnie skorzystam.
Z pewnością komentarz dot. zdjęcia nie jest jedynym żródłem wiedzy, co zrobić by nastepnym razem było lepiej.
Czym jednak jest komentarz – tu kilka cytatów: “hiper-gniot” ; “badziew” itp. Nie bardzo widzę sens w umieszczaniu takowych, bo poza może chęcią niezbyt grzecznej formy pokazania wyższości swoich umiejętności nad może i kiepskimi wysiłkami innych , niewiele więcej z tego wynika.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Macie sporo racji, jest trochę przydatnych linków/informacji, z których chętnie skorzystam.
Z pewnością komentarz dot. zdjęcia nie jest jedynym żródłem wiedzy, co zrobić by nastepnym razem było lepiej.
Czym jednak jest komentarz – tu kilka cytatów: “hiper-gniot” ; “badziew” itp. Nie bardzo widzę sens w umieszczaniu takowych, bo poza może chęcią niezbyt grzecznej formy pokazania wyższości swoich umiejętności nad może i kiepskimi wysiłkami innych , niewiele więcej z tego wynika.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Nawet nie wiesz, jak bardzo się z Tobą zgadzam Powodzenia
A bierzesz pod uwagę, że może właśnie o to chodzi?
Biorę to, niestety , pod uwagę, ale żyję też naiwną nadzieją, że skoro i tak wszędzie pełno takich zachowań, to może choć na tym portalu moglibyśmy wszyscy sobie tego spokojnie darować.
Ot, naiwność…
Nie. W styczniu nie szczędziłem, to i teraz nie oszczędzę, więc skoro się wyrwałaś, to nie zapomnę i chyba Twoja galeria będzie pierwszą, do której zajrzę, a pamięć mam dobrą, więc będę pamiętał komu średnią zaniżyć
Nie. W styczniu nie szczędziłem, to i teraz nie oszczędzę, więc skoro się wyrwałaś, to nie zapomnę i chyba Twoja galeria będzie pierwszą, do której zajrzę, a pamięć mam dobrą, więc będę pamiętał komu średnią zaniżyć
a Ty, Bartek, patrz czasami na emotikony: mrugnęłam, dając znak, że to żart – zawsze zapraszam, galeria publiczna, nie prywatna
ale najbardziej złowieszczo brzmi Twoja zawoalowana groźba: że zajrzysz W CELU ZANIŻENIA ŚREDNIEJ
/…/
Zgadzam się z Tobą, ale nie mamy na to żadnego wpływu. Ludzie wszędzie są tacy sami, tak było zawsze, nic na to nie poradzisz.
Wydaje mi się też, że tu nie jest tak źle, są portale pod tym względem bez porównania gorsze. Nie należy się przejmować, a zwłaszcza wdawać się w różne bijatyki słowne.
A żeby dostawać więcej komentarzy, trzeba dać się trochę poznać.
Popisać coś na forum, kogoś ocenić, zdobyć trochę popularności.
Samo pokazanie zdjęcia to niestety trochę za mało nawet z przyczyn czysto technicznych.
Jak teraz pokażesz jakieś zdjęcie to za pół godziny zniknie ono w mrokach, wypchnięte przez kolejne przychodzące.
nie wiem czy taki wątek istnieje (na razie nie znalazłem, jezeli jednak jest to proszę o przeklejenie).
Będąc od niedawna użytkownikiem tego portalu zaobserwowałem, mnie akurat niezbyt przypadłą do gustu, praktykę komentowania zdjęć w sposób niewiele wnoszący (poza pewnie poprawieniem sobie humoru autorowi komentarza) w stylu: bzdet, badziew, nie podoba mi się itd.
Ponieważ żyjemy w wolnym kraju, można i tak – osobiście mam jednak sporo “ale” do takich komentarzy.
Jakaś pewnie część użytkowników ( w tym ja sam) zamieszczając zdjęcia, chciałaby poznać opinie o nich, nawet negatywne, ale umotywowane i wskazujące ew. niedociągnięcia tak, by podnosić swoje umiejętności.
Otrzymanie komentarza w stylu “badziew” niewiele wnosi w takiej kwestii (no chyba,że powinniśmy sie poczuć zaszczyceni, że ktoś w ogóle raczył wyrazić swoją opinię…)
Zachęcałbym do poświęcenia choć kilku słów autorowi zdjęcia komentując je – nie każdy rodzi się mistrzem fotografii, każdy jednak poświęca trochę wysiłku by zdjęcia robić, a każdy wysiłek zasługuje na docenienie mniejsze lub większe…
Serdecznie pozdrawiam,
Grzegorz
Jako nieco już doświadczony bywalec kilku galerii internetowych o tematyce fotograficznej z doświadczenia przyznaję rację co do komentowania zdjęć w sposób niewiele wnoszący .Sam również jestem autorem wielu takich komentarzy.Niestety ,ale tego typu komentarze znajdziesz na każdym jednym portalu fotograficznych.Ja tam nie wiem ,czy żyjemy w wolnym kraju (osobiście mam co do tego kilka osobistych wątpliwości),ale owszem demokracja jest i każdemu wolno wyrażać swoje zdanie
Co do komentarzy moje zdanie jest takie:
– każdy komentarz jest ważny,bo oznacza ,że ktoś nad naszym zdjęciem się na chwilę chociaż zatrzymał i zechciał coś napisać
– pewne komentarze mogą irytować i świadczyć o komentującym
– nie wymagajmy zawsze komentarza pisanego w formie wypracowania pisemnego o naszym zdjęciu
-nie licz na cokolwiek ,lepiej być mile zaskoczonym ,niż rozczarowanym
– wszystko to w sumie jest tak naprawdę tylko zabawą i w naszym życiu jakikolwiek komentarz nie ma wpływu na losy nasze ,ani losy świata
– wszystko to co napisałem powyżej to tylko moje luźne,osobiste refleksje
Serdecznie pozdrawiam,
Grzegorz
Martin Luther King’s Speech: ‘I Have a Dream’
Fajnie jest miec takie marzenia, ale zycie na tego rodzaju portalach kieruje sie wlasnymi prawami i raczej nie przyzwyczajalbym sie do rzeczowych, krytycznych, inteligentnych i uprzejmych komentarzy. Mozna by napisac ksiazke o tym.
Co jednak szkodzi spróbować – kropla drąży skałę
Pozdrawiam,
Grzegorz
Nie. W styczniu nie szczędziłem, to i teraz nie oszczędzę, więc skoro się wyrwałaś, to nie zapomnę i chyba Twoja galeria będzie pierwszą, do której zajrzę, a pamięć mam dobrą, więc będę pamiętał komu średnią zaniżyć
a Ty, Bartek, patrz czasami na emotikony: mrugnęłam, dając znak, że to żart – zawsze zapraszam, galeria publiczna, nie prywatna
ale najbardziej złowieszczo brzmi Twoja zawoalowana groźba: że zajrzysz W CELU ZANIŻENIA ŚREDNIEJ
30 lat forumowej znajomości, a Ty jeszcze mnie nie poznałaś…
Wiem, że to był żart. U mnie też… po części bo zajrzę i ocenię, ale nie mówię, że zaniżę średnią, bo nie wiem, co tam masz. Raczej nie zaniżę
– każdy komentarz jest ważny,bo oznacza ,że ktoś nad naszym zdjęciem się na chwilę chociaż zatrzymał i zechciał coś napisać
A moje takie, że jak już ktoś się zatrzymał na chwilę i mu się nie podoba, to zamiast pisać “słabe”, niech napiszę kilka słów więcej dlaczego, bo wg mnie stratą czasu jest pisanie takiej treści, bo autorowi zdjęcia i tak, to nie pomoże, więc po co taki komentarz?
– każdy komentarz jest ważny,bo oznacza ,że ktoś nad naszym zdjęciem się na chwilę chociaż zatrzymał i zechciał coś napisać
A moje takie, że jak już ktoś się zatrzymał na chwilę i mu się nie podoba, to zamiast pisać “słabe”, niech napiszę kilka słów więcej dlaczego, bo wg mnie stratą czasu jest pisanie takiej treści, bo autorowi zdjęcia i tak, to nie pomoże, więc po co taki komentarz?
To dość prosty mechanizm, jak to masz w stopce? “Władza czyni głupim”? Jest władza przez duże W i małe. W obu przypadkach chodzi o swoiste pokazanie komuś, że jest się od niego lepszym, wyżej w hierarchii i tak dalej. Cześć użytkowników może nie potrafi napisać po prostu więcej, wie, że się nie podoba ale do końca nie wie czemu ale jest tutaj paru rodzynków, którym chyba sprawia przyjemność dowalanie innym
Trafił Pan w samo sedno tarczy:) jak powiedział Klasyk.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Coś w tym jest.
Dotyczy to również forum. Mnie również białe litery na czarnym (no dobra ciemnografitowym) tle kojarzą się z DOSem, ale być może takie właśnie zestawienie jest korzystniejsze dla naszych oczu.
Przynajmniej czcionka nie jest jak w DOS-ie
A moje takie, że jak już ktoś się zatrzymał na chwilę i mu się nie podoba, to zamiast pisać “słabe”, niech napiszę kilka słów więcej dlaczego, bo wg mnie stratą czasu jest pisanie takiej treści, bo autorowi zdjęcia i tak, to nie pomoże, więc po co taki komentarz?
I tu jest właśnie pies pogrzebany.
Oczywiście wszyscy wiemy co chcielibyśmy mieć, tylko jakoś nikt nie potrafi tego chcenia zrealizować.
“…zamiast pisać “słabe”, niech napiszę kilka słów więcej” – no zgadzam się, niech napisze.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby napisał. No i co dalej?
Jakie widzisz działanie praktyczne żeby ON to zrobił?
KTOŚ powinien COŚ zrobić, no nie?
))
Witam,
zależy, co ten ktoś napisze.
Osobiście wolę komentarz “nie podoba mi sie, bo … nieostre, prześwielone, bałagan w kadrze, zły czas naświetlania itp.” niż suche “nie podoba mi się” (bo akurat mam zły humor).
Pozdrawiam,
Grzegorz
zależy, co ten ktoś napisze.
Osobiście wolę komentarz “nie podoba mi sie, bo … nieostre, prześwielone, bałagan w kadrze, zły czas naświetlania itp.” niż suche “nie podoba mi się” (bo akurat mam zły humor).
Toć przecież o tym właśnie napisałem.
Ty wolisz, ja wolę, inni też wolą. Tylko że z tego naszego wolenia nic nie wynika. To jest tylko takie nasze biadolenie.
To zależy od ogólnego poziomu kultury społeczeństwa, a tego zmienić się nie da żadnymi nakazami, regulaminami itp.
Jak chcesz zrobić coś dla SIEBIE to olewaj komentarze głupie, weź udział w “Krzyżowym Ogniu”, który jest co dwa tygodnie (tam są komentarze na ogół bardzo rzeczowe), staraj się z tych wszystkich komentarzy i ocen wyciągać wnioski dla siebie.
Regulamin jest np tu:
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7658
Bo narzekaniem na innych niczego nie zmienisz, korzyść z tego jest żadna. Tylko strata czasu.
Witam,
mój czas i moja wola, jak go marnować.
Nie narzekam, bo nie przejmuję się marnymi komentarzami, których jedynym celem jest rozładowanie własnej frustracji, bo może zupa była za słona.
Próbuje jednak wpływać na otaczajacą rzeczywistość; jedni może chociaż się zastanowią nad moją prośba, inni ją oleją, bo są ponad to, jeszcze inni niczego nie zrozumieją…bywa i tak. Nie mam jednak zamiaru dać sobie z tym spokoju tylko dlatego, ze komuś się to nie podoba…jego problem, nie mój:)
Pozdrawiam,
Grzegorz
…a nie można było powiedzieć, że w listopadowym DFV będzie artykuł wszystko wyjaśniający?
No wybacz, ale ja dostałem DFV 14.11 a Ty zadałeś pytanie tydzień wcześniej.
A tak poważnie. Wydaje mi się, że to co Piotr napisał w tym artykule (bardzo ładnym zresztą) jest dość oczywiste nawet bez artykułu. Jest po prostu logiczne.
Taki żarcik:)
ale czy ten krótki komentarz nie jest wystarczający? po co się rozpisywać o czymś co jest słabe? moim zdaniem jeśli ktoś pisze że zdjęcie to gniot albo mu się nie podoba i tylko pisze tyle, to nawet lepiej bo daje nam to więcej do myślenia – a czemu? a co jest źle? a czemu brzydkie? itd… skoro się komuś coś nie podoba to coś musi być nie tak i każe nam się zastanawiać dlaczego. najlepiej to dostać gotowy przepis na wszystko i tak naprawdę przestać się zastanawiać nad wszystkim innym. poza tym nawet technicznie złe zdjęcia mogą być jak najbardziej ok – wystarczy przejrzeć zdjęcia które otrzymały Pulitzera… poza tym to takie trochę naiwne jest – jeśli pod zdjęciem akurat pojawią się trzy komentarze osób którym się podoba i jednej której się nie podoba to co wtedy, choć tych drugich jest więcej ale nie napisali nawet komentarza a zdjęcie jest totalnym gniotem? obrośnie w piórka i dalej będzie walił gnioty… komentarze a właściwie “reakcje” na nie powinno się traktować z jak największym dystansem. ale to tylko moje zdanie… ja nie jestem nawet w jednym promilu tak dobry jak co niektórzy tutaj, mam same złe komentarze, nie wiem jaką mam średnią ale jestem ponad tym całym spektaklem oceniania itd. jeśli już ktoś chce sprawdzić swoje zdolności niech weźmie udział w konkursie, np. błyskawicznym
Zdjęcie może być faktycznie gniotem, ale komentując dobrze jest jednak zachować powszechnie przyjęte obyczaje grzecznościowe.
Pisząc tylko “gniot” możemy łatwo dojść do jeszcze ciekawszych określeń fachowych (np do dupy) i w ten sposób znajdziemy się wkrótce w jakiejś jaskini.
Tam będziemy mogli nadal upraszczać nasze obyczaje, tłukąc się kamieniami po łbach ))
Zdjęcie może być faktycznie gniotem, ale komentując dobrze jest jednak zachować powszechnie przyjęte obyczaje grzecznościowe.
Pisząc tylko “gniot” możemy łatwo dojść do jeszcze ciekawszych określeń fachowych (np do dupy) i w ten sposób znajdziemy się wkrótce w jakiejś jaskini.
Tam będziemy mogli nadal upraszczać nasze obyczaje, tłukąc się kamieniami po łbach ))
))))))))))))
To skończymy chyba jako jednokomórkowce – “ameba” albo “pantofelek”.
Oj, dawno się tak nie uśmiałem, Piryt przywracasz mi wiarę w poczucie humoru, w tym całym komentatorsko – obrażalsko – rozdrażnionym świecie internetowych galerii w których ocenia się fotografie. )
Proponuję pisać tak jak Piryt przewiduje, tj. z użyciem fachowych określeń (“do dupy”). Rzeczywiście będzie wg niektórych szczerzej i adekwatniej
Ale na poważnie. Też tak jak Piryt myślałem, że uzasadnianie ocen, szczególnie tych marnych, to oczywista oczywistość z dziedziny kultury osobistej. Ale ludzie dziś różnie rozumieją to pojęcie. Nie da się nic zadekretować regulaminem kultury osobistej, forum czy ocen, bo każdy człowiek jest inny. I dyskusji było sporo, były argumenty, że taka ocena bez uzasadnień też ma swoją wartość.
Ale ja jednak jestem za uzasadnieniami ocen, szczególnie tych słabych. To nawet nie sprawa kultury, ale jesteśmy tu po to, aby uczyć się fotografii. Oceniając pamiętajmy o tym! I uzasadniajmy swoje opinie! Nam osobiście to też pomoże, może np. będzie wtedy jakaś dyskusja pod zdjęciem…
Słowem: mniej belfra, więcej fotoamatora!!!
Witam,
pozwolę sobie przedstawić wzorzec z Sevres, dotyczący tego wątku – jeden przykład, który chyba najlepiej unaoczni temat tego wątku:
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3946517
Ode mnie pełny szacunek; to najlepszy dowód, że się jednak da.
O, a ja myślałam, że ta pochwała to też dla mnie, że takie śliczne zdjęcie zrobiłam, dziękuję
hmmm… mamy w galerii niecałe 209 tysięcy zdjęć więc jeśli każde zdjęcie miałoby być oprawione technicznym uzasadnieniem pod oceną każdego usera to… pamiętacie jak rosyjscy naukowcy obliczyli że gdyby całą wodę na Ziemi wlać do rurki o średnicy 1cm to ta rurka byłaby taka długa że… no właśnie…
pozwolę sobie przedstawić wzorzec z Sevres, dotyczący tego wątku – jeden przykład, który chyba najlepiej unaoczni temat tego wątku:
https://www.dfv.pl/gallery/members/niko.html?g2_itemId=3946517
Ode mnie pełny szacunek; to najlepszy dowód, że się jednak da.
no to jeszcze zostało te 209 tysięcy… opisujcie
A jaki to balast dla serwera. Ile to miejsca pochłania.
A człowiek dusi i ugniata te swoje 20 MB jak może i nic nie chce być więcej
Jak się tak głębiej zastanowić, to chyba masz rację. Tyle zdjęć, tyle roboty, jakby się tak do tego przyłożyć (może choć do jakiejś części co ciekawszych zdjęć, albo choć w zakresie tych niedoskonałych do których można by miec jakieś konstruktywne uwagi) to można by się narobić, może nawet i spocić, a jak się człowiek spoci, to jakby go zawiało przeziębienie gotowe, mogą się nawet wdać jakieś powikłania…strach pomyślec jakby się to mogło skończyć. Tak..zdecydowanie masz rację
Jak się tak głębiej zastanowić, to chyba masz rację. Tyle zdjęć, tyle roboty, jakby się tak do tego przyłożyć (może choć do jakiejś części co ciekawszych zdjęć, albo choć w zakresie tych niedoskonałych do których można by miec jakieś konstruktywne uwagi) to można by się narobić, może nawet i spocić, a jak się człowiek spoci, to jakby go zawiało przeziębienie gotowe, mogą się nawet wdać jakieś powikłania…strach pomyślec jakby się to mogło skończyć. Tak..zdecydowanie masz rację
To może może niech Redakcja pomyśli nad jakimś skryptem oceniającym “z automatu”. Taki robot oceniający. )
Prosty algorytm – w zależności od galerii do której wpada fotka – analiza histogramu/ogniskowa/przysłona/pomiar nasycenia/ostrości/kontrastu…. i Bóg jeden wie czego tam jeszcze.
I na ten przykład – wpada fotka – masz ostro, kolorowo, jest trójpodział, brak przepałów – masz 5.
Albo zatrudnić na etacie jakiegoś “oceniacza”. Przez 8 godzin oceni tak na moje z 1000 zdjęć.
A następnego dnia zatrudnić nowego oceniacza
No właśnie.
Ale jakby zatrudnić kogoś z urzędu pracy w ramach prac interwencyjnych to jest praktycznie za darmo pracownik.
A póki co, to zdają się na nas, że niby charytatywnie, za darmo.
Wolontariat taki )
Tak słodko to nie wyglada wcale…
Fakt, przez jakis czas masz prawie darmo…. trzeba tylko pamiętać o jednej ważnej rzeczy – to stanowisko trzeba potem utrzymywać przez minimum 2 lata a UP tak długo nie wspomaga finansowo
Tiaaa…ludzka inwencja w zakresie motywowania, że się nie da, że jest kompletnie bez sensu, że szkoda czasu, że niech ktoś inny to zrobi itp.itd. jest nieograniczona.
Na szczęście niektórym się od czasu do czasu chce, napiszą coś więcej poza zdawkowe “kiepskie” , autor coś wyniesie z takiego komentarza i może nie powtórzy błędu w przyszłości – ot, taka jedna z wielu metod nauki.
I tyle w tym temacie – dalsze “bicie piany” to chyba strata czasu…
Nic, trudno, może się zdażyć. Chodzi (przynajmniej mnie) o to, by jeżeli ktoś może, ma wiedzę i doświadczenie oraz chęci, poświęcił tych kilka sekund i podzielił się swoimi wrażeniami nieco obszerniej. Z pewnością też to pomoże nazwać trudne do opisania wrażenia innym, dopiero zaczynającym przygodę z fotografią.
Szałas – tylko bardzo często spotyka się to z wrogą postawą i stwierdzeniem, że się jest złośliwym.
Więc po co?
Szałas – tylko bardzo często spotyka się to z wrogą postawą i stwierdzeniem, że się jest złośliwym.
Więc po co?
Z drugiej jednak strony – bardzo często to nie to samo, co zawsze jest jakaś nadzieja dla ludzkości (przynajmniej fotozakręconej części).
A na poważnie – rzeczywiście miałaś pecha trafiając często na prace autorów nie akceptujących żadnej krytyki, takie ryzyko zawodowe w nadmiarze. Ale czy w związku z tym Twoje pytanie należałoby rozszerzyć do sensu istnienia tego portalu i po co on?
Pewnie oczekiwania wobec niego są różne, w zależności od stopnia foto-wtajemniczenia czy poziomu foto-doświadczenia – dla mnie to przede wszystkim jedno ze żródeł informacji, a uzasadniona krytyka jest cenną informacją.
Pytanie jednak po co? to pytanie z gatunku do samodzielnego rozwikłania. Pamiętaj jednak, że miarą człowieka jest jakość i ilość jego wrogów (czy jakoś tak, chyba chińskie) nie jest więc źle:)
Szałas – tylko bardzo często spotyka się to z wrogą postawą i stwierdzeniem, że się jest złośliwym.
Więc po co?
A choćby dla idei, albo żeby nie być gburem, albo żeby komuś pomóc.
A co to takiego strasznego jak ktoś powie, że się jest złośliwym???
Trzeba mieć trochę odporności i nie przejmować się byle czym.
))
w ostatnim dfv (papiernym) Piotr napisał co nie co o tym ale uwierz mi Piryt, że jak kilka razy ktoś Cię opluje tylko dlatego że coś mu powiesz albo zaczniesz używać terminów których nie zna to Ci się odechce… bardzo niewielu fotoamatorów przyjmuje jakąkolwiek krytykę ich “prac”. jeszcze jak siedziałem całymi dniami na maxmodels i starałem się podpowiadać początkującym modelkom/fotografom to po pewnym czasie po prostu przestałem – obraźliwe wiadomości, odwetowe oceny a nawet pomówienia na forum. mamy przecież doskonałe poletko w postaci krzyżowego ognia i konkursu błyskawicznego. poza tym każdy przecież może poprosić na forum o ocene, podpowiedzi, w ogóle o dyskusję na temat tego czy tamtego zdjęcia. może wyjściem byłoby stworzenie znacznika przy zdjęciu, że autor chętnie pogada o swoim zdjęciu albo odpowiednia kategoria w galerii? wtedy byłoby dla nas wszsytkich jasne czy ten ktoś ma w ogóle ochote dyskutować o mocnych czy słabych stronach swoich wypocin.
Chyba w tym samym artykule (a może gdzie indziej) opisana została zasada – umieszczając zdjęcie akceptujesz fakt, ze ktoś dokona jego oceny i to niekoniecznie na 5+. Albo więc umieszczajmy z takim założeniem, albo odpuśćmy, nie będąc gotowymi na przyjęcie uwag.
Nie ma takiej potrzeby:)
Pkt.1 Regulaminu to też…Użytkownicy mają prawo do publikowania wyłącznie własnych zdjęć oraz komentowania i oceniania fotografii zarejestrowanych przez innych użytkowników – wszystko w tym temacie.
całe szczęście że regulamin nie określa sztywno zasad komentowania (w sensie merytoryki komentarza) i każdy może swobodnie rzucić że zdjęcie jest gniotem i dać 1 bez głębszego uzewnętrzniania swoich przemyśleń i porównywania technicznego zgodnie z ogólnie przyjętymi cechami dobrego zdjęcia.
i całe nieszczęście, że niektórzy mają takie podejście – zachęcam do przebrnięcia przez cały wątek, bo w tym właśnie leży omawiana w nim kwestia.
no właśnie brnę przez ten bezsensowny wątek i dochodzę do wniosku że najlepszym wyjściem będzie jak zaczniesz sam oceniać każde zdjęcie w galerii i oprawiał je jeszcze w postaci przynajmniej akademickiego wykładu na temat poprawności zastosowanych technik i możliwości ich poprawienia. możesz zacząć od moich to będziesz miał przynajmniej pewność że Cie nie opluje w odpowiedziach nie wiem jak chcesz wymóc na użytkownikach uzasadniania ocen… ale pogadaj z programistami z fejsbuka bo ostatnio wymusili na użytkownikach używanie oficjalnych nazw…
No cóż, bywa i tak – najwidoczniej się nie rozumiemy. Miłego dnia.
raczej mamy odmienne zdanie na ten sam temat. ale rozwiązanie jest trywialne – Ty szanowny Kolego będziesz uzasadniał swoje oceny i dawał wskazówki innym użytkownikom a ja – nie będę. może kiedyś trafisz na moje zdjęcie i ocenisz je na swój sposób dodatkowo wytykając mi błędy albo pochwalisz za ich brak a ja podziękuję za obydwie wersje. Miłego dnia wzajemnie
Szczerze mówiąc zupełnie tego nie rozumiem. Wydaje mi się, że właśnie KO rozwija się bardzo ładnie i poza nielicznymi wybrykami zupełnie kulturalnie. Komentarze są na ogół ciekawe, rzeczowe, a różnice zdań zupełnie naturalne.
Tak być właśnie powinno.
Jeżeli chce się coś zmienić to tylko przez dobry przykład, nigdy nawoływaniem i marudzeniem. KO może być właśnie takim dobrym przykładem.
Prosty algorytm – w zależności od galerii do której wpada fotka – analiza histogramu/ogniskowa/przysłona/pomiar nasycenia/ostrości/kontrastu…. i Bóg jeden wie czego tam jeszcze.
I na ten przykład – wpada fotka – masz ostro, kolorowo, jest trójpodział, brak przepałów – masz 5.
Ta propozycja przypadła mi do serca.
Jak komentarz jest długi i wykracza poza standardowe okienko, to końcówka jest ukryta. Klikasz “pokaż wszystko” i Ci się rozwija. Sprawdź, niczym nie grozi
Witam,
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
– daje się zaobserwować praktyki “piątka za piątkę, jedyna za jedynkę”,
– najszersze i najlepsze oceny zawarte są w KO.
Na razie tyle. Pozdrawiam.
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
Prawda objawiona znana nie od dzisiaj.
Ale lepiej nie walcz z tym, bo się załapiesz do “czarnego TWA”.
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
Prawda objawiona znana nie od dzisiaj.
Ale lepiej nie walcz z tym, bo się załapiesz do “czarnego TWA”.
Ale jeszcze wolne miejsca są tak że jakby co, to wiesz….
A, …. i podaj rozmiar jak będziemy kaptury zamawiać )
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
Prawda objawiona znana nie od dzisiaj.
Ale lepiej nie walcz z tym, bo się załapiesz do “czarnego TWA”.
Jakoś to ew.przeżyję wolę to niż nudę i przewidywalność – nic z tego nie wynika, szczególnie w kontekście podnoszenia foto-umiejętności/wiedzy.
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
– daje się zaobserwować praktyki “piątka za piątkę, jedyna za jedynkę”,
– najszersze i najlepsze oceny zawarte są w KO.
Na razie tyle. Pozdrawiam.
Jeszcze jedno:
– najpopularniejsze są zdjęcia łatwe w odbiorze, konieczność poświęcenia chwili na zastanowienie nad oceną zniechęca.
(pewnie kolejna oczywistość ).
Miłego.
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
– daje się zaobserwować praktyki “piątka za piątkę, jedyna za jedynkę”,
– najszersze i najlepsze oceny zawarte są w KO.
Na razie tyle. Pozdrawiam.
Sądzę, że jest to dość łatwo wytłumaczyć i że nie ma w tym nic tajemniczego.
Trochę psychologii praktycznej
Ale już mi się naprawdę nie chce tym zajmować, bo to tak można jeszcze 50 lat dyskutować.
To jest już cokolwiek nudne.
kilka spostrzeżeń po pewnym okresie uczestnictwa na portalu w części Galeria i oceny zdjęć:
– pierwsza ocena zazwyczaj determinuje pozostałe (…efekt stadny?),
– daje się zaobserwować praktyki “piątka za piątkę, jedyna za jedynkę”,
– najszersze i najlepsze oceny zawarte są w KO.
Na razie tyle. Pozdrawiam.
Sądzę, że jest to dość łatwo wytłumaczyć i że nie ma w tym nic tajemniczego.
Trochę psychologii praktycznej
Ale już mi się naprawdę nie chce tym zajmować, bo to tak można jeszcze 50 lat dyskutować.
To jest już cokolwiek nudne.
to też już wiem, ale ponieważ nie piszemy o userach, wolałem nie wspominać…(żart)
W sumie to gdybym miał tak każde jedno zdjęcie ocenić to chyba z 80% pał bym postawił.
To bym dopiero został okrzyknięty katem forum, pierwszym trollem, kapo i kto wie kim jeszcze.
Dlatego asekuracyjnie pomijam oceny 0,1,2, trójeczkę czasami popełnię. A w KO to wiadomo każdy ocenia szczerze i te oceny są zupełnie inne.
To bym dopiero został okrzyknięty katem forum, pierwszym trollem, kapo i kto wie kim jeszcze.
Dlatego asekuracyjnie pomijam oceny 0,1,2, trójeczkę czasami popełnię. A w KO to wiadomo każdy ocenia szczerze i te oceny są zupełnie inne.
…jakby co, to wiesz, nie krępuj się, zniosę wszystko…
To bym dopiero został okrzyknięty katem forum, pierwszym trollem, kapo i kto wie kim jeszcze.
Dlatego asekuracyjnie pomijam oceny 0,1,2, trójeczkę czasami popełnię. A w KO to wiadomo każdy ocenia szczerze i te oceny są zupełnie inne.
…jakby co, to wiesz, nie krępuj się, zniosę wszystko…
Jak chcesz to mogę na tobie przeprowadzić próbę badawczą
To bym dopiero został okrzyknięty katem forum, pierwszym trollem, kapo i kto wie kim jeszcze.
Dlatego asekuracyjnie pomijam oceny 0,1,2, trójeczkę czasami popełnię. A w KO to wiadomo każdy ocenia szczerze i te oceny są zupełnie inne.
…jakby co, to wiesz, nie krępuj się, zniosę wszystko…
Jak chcesz to mogę na tobie przeprowadzić próbę badawczą
Proszę bardzo, niczego sie nie lękam (…no może zastrzyków i pobierania krwi…).
… niczego sie nie lękam (…no może zastrzyków i pobierania krwi…).
Ooo, to już jesteśmy bardzo blisko kozetki
A czego ja się boję???
Tak na szybko to nie wiem, jak byłem mały to bardzo bałem się węży. Chyba w poprzednim wcieleniu byłem małpą albo ptakiem, którego wciągnął jakiś gad. Prędzej tym drugim bo do latania bardzo mnie ciągnie.
Uff, ale Katharsis. )
To bym dopiero został okrzyknięty katem forum, pierwszym trollem, kapo i kto wie kim jeszcze.
Dlatego asekuracyjnie pomijam oceny 0,1,2, trójeczkę czasami popełnię. A w KO to wiadomo każdy ocenia szczerze i te oceny są zupełnie inne.
…jakby co, to wiesz, nie krępuj się, zniosę wszystko…
Jak chcesz to mogę na tobie przeprowadzić próbę badawczą
Na mnie też możesz. Zabrzmi to niegrzecznie (choć zamiary są pokojowe), ale zwisa mi to. Możesz się wyżyć. Od dawna się ocenami nie przejmuję. Jak się komuś coś podoba – fajnie, jak nie – trudno, płakać nie będę; może się dowiem czegoś ciekawego, innego spojrzenia, co wg Ciebie zrobiłem źle, jakbyś to widział itp. Możesz ocenić całą galerię. Może i ja do Ciebie zajrzę, ale ostatnio nie mam weny do ocen. Ja mam wenę do oceniania raz do roku, gdy siedzę całą noc (ostatnim razem w styczniu 10 godzin, od 23. do 9.) i lecę najnowsze/losowe/RP/galeriami wybranych użytkowników itp.
..Na mnie też możesz..
Bartek, a ty też należysz do czarnego TWA? Bo jak tak to zgodnie ze statutem tej tajnej organizacji przysługują ci od innych członków tylko i wyłącznie same piątki )
Nie należę i nie chcę się rewanżować. Nie w tym rzecz. Napisałeś, że boisz się wystawiać najniższe oceny (a 80% miałoby takich być), żebyś nie był okrzyknięty katem forum, kapo itp., więc ja daję Ci przywilej, że możesz do mnie zajrzeć i ocenić jak Ci serce podpowiada. Przecież sam tego chcę
..Na mnie też możesz..
Bartek, a ty też należysz do czarnego TWA? Bo jak tak to zgodnie ze statutem tej tajnej organizacji przysługują ci od innych członków tylko i wyłącznie same piątki )
O nie … Tomaszu drogi, czarne TWA to czarne TWA i swoich tez nie oszczędza
Szlachectwo zobowiązuje
Jakby ktoś się do mnie zwracał, to idę spać Dobranoc Bracia i Siostry
Mam nadzieję że rozumiesz że emotikon ) oznacza tekst o zabarwieniu żartobliwym?
Bartek nigdzie nie napisałem że się boję wystawiać codziennie 20-30 jedynek. Po prostu nie widzę w tym sensu. Po prostu mogę z dużym prawdopodobieństwem (graniczącym z pewnością) powiedzieć jak to się skończy. Wiesz jak?
odp.1 – Za 2 minuty będę miał odwetową jedynkę pod pierwszym swoim zdjęciem.
odp.2 – Zostanę posądzony o złośliwość (i jakiejś niecne, ciemne, wrogie zamiary).
odp.3 – Zostanę posądzony o brak wiedzy (tak miało być – ty się nie znasz).
odp.4 – Jak trafi na słabszego to gość zwinie galerię i zabierze zabawki na inne podwórko, a w duchu sobie pomyśli “Ale na tym DFV są zawistni ludzie”
Oczywiście wchodzą w grę różne modyfikacje i powyższych.
Ja dziękuję, jak mi jakiejś zdjęcie wpada w oko – oceniam na plus, jak mi się nie podoba – odpuszczam.
Ech, mógł 6 sekund jeszcze zostać, a dopiero zaczęła się impreza rozkręcać.
Śpij dobrze Bracie
Szlachectwo zobowiązuje
Bo ja proszę pani to od niedawna należę, dopiero jedna belka na ramieniu (Komtur Młodszy jestem).
Jakbym jakiś znaczek skarbowy musiał kupić albo czarną mszę odprawić to dajcie znać )
Szlachectwo zobowiązuje
Bo ja proszę pani to od niedawna należę, dopiero jedna belka na ramieniu (Komtur Młodszy jestem).
Jakbym jakiś znaczek skarbowy musiał kupić albo czarną mszę odprawić to dajcie znać )
Zaraz zaraz! Na razie to aplikacja została złożona. Nie rozpędzaj się tak z ta przynależnością )
Bracie Dariuszu ja wiem, ja wiem.
Jam nie godzien topora nosić o twego boku
Jakby co to zdjęcie do CV już mam.
http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/41050/najsmieszniejsze_zdjecia_aresztowanych_galeria/
Ale jaka jest pełna nazwa?
Bractwo Aryjskie Templariuszy Czarnych ?
Główna metoda naszego czarnego TWA to zaskoczenie.
A właściwie:
zaskoczenie i strach.
To dwie metody.
strach, zaskoczenie i bezwzględna skuteczność.
Trzy metody.
strach, zaskoczenie, bezwzględna skuteczność i niemalże fanatyczne oddanie Papieżowi.
Cztery… Nie! Wśród metod czarnego TWA… Wśród naszych metod są takie elementy jak:
strach,
zaskoczenie…
Zaraz, jeszcze raz…
))))))))))))
O.K. starczy, bo nas Przeor Naczelny pogoni )
Miłych snów, niech się wam śnią same jedynki.
odp.1 – Za 2 minuty będę miał odwetową jedynkę pod pierwszym swoim zdjęciem.
odp.2 – Zostanę posądzony o złośliwość (i jakiejś niecne, ciemne, wrogie zamiary).
odp.3 – Zostanę posądzony o brak wiedzy (tak miało być – ty się nie znasz).
odp.4 – Jak trafi na słabszego to gość zwinie galerię i zabierze zabawki na inne podwórko, a w duchu sobie pomyśli “Ale na tym DFV są zawistni ludzie”
Oczywiście wchodzą w grę różne modyfikacje i powyższych.
Ja dziękuję, jak mi jakiejś zdjęcie wpada w oko – oceniam na plus, jak mi się nie podoba – odpuszczam.
Ech, mógł 6 sekund jeszcze zostać, a dopiero zaczęła się impreza rozkręcać.
Śpij dobrze Bracie
Drogi Kolego Tomku. Wiem. Kiedyś nie było emotikonek i ludzie się jakoś rozumieli, niektórzy zaś nigdy ich nie robią.
Jeśli zajrzysz do mnie na co daję Ci przywilej, to:
1. Nie będziesz miał.
2. Nie będziesz.
3. Nie będziesz.
4. Nie zwinie.
I w grę nie wchodzą modyfikacje.
Za czasów, gdy jeszcze oceniałem regularnie, to oceniałem szczerze, a jeszcze lepiej oceniałem, gdy ktoś danego dnia mnie wk. Wówczas nie odpuszczałem żadnego, które mi się nie podobało. Było extra szczerze. Coś jak przy KO
Chyba mi nieszczerze życzyłeś. 6 godzin. I to po Valdoxanie, a po nim dotychczas spałem jak dziecko 10-14 godzin.
Choć podobno sen od 22. do 1. liczy się podwójnie, znaczy tak mawiają. G. prawda…
BTW.
Ty
i Ty
śniliście mi się. Przy okazji tego wątku. Nie pamiętam już szczegółów. Po prostu wystąpił ten wątek i Wy
6 to norma.
Napoleon spał 4
Eee, to pewnie paliliśmy z Kaśką jakąś czarownicę trollice na stosie, albo łamaliśmy kołem jakiegoś pstrykacza co jedzie na “zielonym” i JPEGach.
Eee, to pewnie paliliśmy z Kaśką jakąś czarownicę trollice na stosie, albo łamaliśmy kołem jakiegoś pstrykacza co jedzie na “zielonym” i JPEGach.
Niemożliwe! Ka_tula nie spaliłaby czarownicy – ka_tula sama jest czarownicą
odsyłam do swojego bloga )
http://fotografia-gritzmann.blogspot.com/2011/09/o-czarownicy.html
http://fotografia-gritzmann.blogspot.com/2011/09/poganski-ysiec.html
;P
to chyba był koszmar ;P
U mnie norma, to 10
Nie był to koszmar, zwykły sen. Tak jakbym siedział na forum i czytał Wasze posty.
6 to norma.
Napoleon spał 4
Eee, to pewnie paliliśmy z Kaśką jakąś czarownicę trollice na stosie, albo łamaliśmy kołem jakiegoś pstrykacza co jedzie na “zielonym” i JPEGach.
ja, ja! to zapewnie mnie ^^
yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
nie było i ludzie jakoś żyli, fakt niezaprzeczalny
xD
jednak biorąc pod uwagę realia netu dobrze jest zaznaczyć, że nie pisze się czegoś na poważnie, bo można zostać źle zrozumianym
^^
a ja nie rozumiem “^^” i “xD” – co to w ogóle znaczy?!
No czasem właśnie lubię bez emotikonów, bo jak zrobisz emota, to wiadomo, że myślisz, iż jest śmieszne, a innym razem napiszesz celowo głupotę, która wygląda jak pisana na poważnie i śmiejesz się z innych, tak jakbyś z kimś gadał. Przykładowo. Jest taka operacja jak “kąpanie telefonu”. Znaczy się wrzucasz go do wanienki ultradźwiękowej. Więc mówię znajomym ze 100%-ową powagą, że chciałem naprawić telefon, nalałem wody do wanny tak jak mówiliście, umieściłem go w niej i… nic, nadal nie działa, nie wiem dlaczego. A ludzie się na Ciebie patrzą jak na idiotę, mimo że od samego początku robisz sobie jaja. Gdybyś się uśmiechał, to byłoby jasne, że żartujesz.
…i chyba ostatnie spostrzeżenie – duża część userów MZ posługuje się ocenami w skali “szkolnej”, nie identyfikując ich ze skalą określoną przez Administratora.
Uffffff, nareszcie odkryliśmy już wszystko.
Spiski wykryte, sytuacja poprawiła się radykalnie, jest dobrze ))
No to może przejdźmy już do jakiejś ciekawej dyskusji o fotografii, bo po to tu chyba jesteśmy.
Skoro już się wewnętrznie uspokoiłeś to może zaproponuj jakiś ciekawy temat.
I chyba ostatnie spostrzeżenie. Co to właściwie znaczy 3-niezła, całkiem dobra.
Wydaje mi się, że te dwa określenia różnią się zasadniczo, nigdy się nimi nie sugeruję.
A skala ocen jest po prostu zbyt uboga. Zero nie działa, zostaje 1 – 5, czyli szkółka (dawna).
Bardzo często ludzie piszą, że np ja był dał 4 z minusem i stawiają 4.
Skala powinna być do 10, ale pewnie nie da się tego zrobić w tej wersji portalu więc nie marudźmy.
No to jaki temat proponujesz?????????
Uffffff, nareszcie odkryliśmy już wszystko.
Spiski wykryte, sytuacja poprawiła się radykalnie, jest dobrze ))
No to może przejdźmy już do jakiejś ciekawej dyskusji o fotografii, bo po to tu chyba jesteśmy.
Skoro już się wewnętrznie uspokoiłeś to może zaproponuj jakiś ciekawy temat.
I chyba ostatnie spostrzeżenie. Co to właściwie znaczy 3-niezła, całkiem dobra.
Wydaje mi się, że te dwa określenia różnią się zasadniczo, nigdy się nimi nie sugeruję.
A skala ocen jest po prostu zbyt uboga. Zero nie działa, zostaje 1 – 5, czyli szkółka (dawna).
Bardzo często ludzie piszą, że np ja był dał 4 z minusem i stawiają 4.
Skala powinna być do 10, ale pewnie nie da się tego zrobić w tej wersji portalu więc nie marudźmy.
No to jaki temat proponujesz?????????
Ulala…a co Ty taki nerwowy…źle spałeś…nie lubisz userów na “s”…
Chcesz ciekawy temat – proszę bardzo, zapraszam do wątku “Etyka w fotografii”.
Dwie inwektywy w jednym wpisie. Ty to potrafisz.
Ulala…a co Ty taki nerwowy…źle spałeś…nie lubisz userów na “s”…
Chcesz ciekawy temat – proszę bardzo, zapraszam do wątku “Etyka w fotografii”.
No, nooooo, bardzo jestem nerwowy, baaaaaardzo
A z tymi wszystkimi TWA i innymi duperelami to tak mi się jakoś skojarzyło, że takie ciekawe dyskusje to mogą tylko do wszystkiego zniechęcić.
To jest podstawowy temat na wszystkich portalach. Czy przez takie wałkowanie coś się zmienia?
Zarejestrowałem się na DFV bo mi się wydawało, że tu jest tego stosunkowo mało i w dalszym ciągu tak uważam.
Jest to zupełny margines, ale oczywiście można to rozdmuchać i będzie tak jak wszędzie.
Ale może jednak rozdmuchać się nie da, bo odnoszę wrażenie że większiość ludzi robi sobie jednak z tego jaja.
I tak trzymać, to jest prawidłowa reakcja ))
A temat “Etyka w fotografii” jest (a raczej był, bo pokazał się 1,5 roku temu i już wszyscy o nim chyba zapomnieli – wyczerpał się) ciekawy, tylko co tu jeszcze można oryginalnego dodać?
Wszystko zostało powiedziane, był artykuł na ten temat, zjawisko występuje we wszystkich dziedzinach naszego życia.
Zupełnie spokojnie można uogólnić i zaproponować temat “Etyka w życiu współczesnego człowieka”.
Ulala…a co Ty taki nerwowy…źle spałeś…nie lubisz userów na “s”…
Chcesz ciekawy temat – proszę bardzo, zapraszam do wątku “Etyka w fotografii”.
No, nooooo, bardzo jestem nerwowy, baaaaaardzo
A z tymi wszystkimi TWA i innymi duperelami to tak mi się jakoś skojarzyło, że takie ciekawe dyskusje to mogą tylko do wszystkiego zniechęcić.
To jest podstawowy temat na wszystkich portalach. Czy przez takie wałkowanie coś się zmienia?
Zarejestrowałem się na DFV bo mi się wydawało, że tu jest tego stosunkowo mało i w dalszym ciągu tak uważam.
Jest to zupełny margines, ale oczywiście można to rozdmuchać i będzie tak jak wszędzie.
Ale może jednak rozdmuchać się nie da, bo odnoszę wrażenie że większiość ludzi robi sobie jednak z tego jaja.
I tak trzymać, to jest prawidłowa reakcja ))
A temat “Etyka w fotografii” jest (a raczej był, bo pokazał się 1,5 roku temu i już wszyscy o nim chyba zapomnieli – wyczerpał się) ciekawy, tylko co tu jeszcze można oryginalnego dodać?
Wszystko zostało powiedziane, był artykuł na ten temat, zjawisko występuje we wszystkich dziedzinach naszego życia.
Zupełnie spokojnie można uogólnić i zaproponować temat “Etyka w życiu współczesnego człowieka”.
No dobra, lubię wyzwania…trochę pomyślę i znajdę temat nad tematy…w którym nic albo prawie nic nie zostało powiedziane…idę myśleć….tymczasem.
Ależ Bracia jest cała masa ciekawych tematów:
– Życie seksualne brązowego ślimaka winniczka na podłożu wapiennym.
– Nowoczesne metody dojenia krów.
– Czy piekło jest egzotermalne?
– Metodologiczne i ontologiczne problemy teorii ewolucji.
– Dualizm czy monizm: krytyczna analiza argumentów na rzecz istnienia duszy ludzkiej.
– Epistemologiczne założenia gramatyki kognitywnej.
Każdy coś znajdzie dla siebie ciekawego
– Życie seksualne brązowego ślimaka winniczka na podłożu wapiennym.
– Nowoczesne metody dojenia krów.
– Czy piekło jest egzotermalne?
– Metodologiczne i ontologiczne problemy teorii ewolucji.
– Dualizm czy monizm: krytyczna analiza argumentów na rzecz istnienia duszy ludzkiej.
– Epistemologiczne założenia gramatyki kognitywnej.
Każdy coś znajdzie dla siebie ciekawego
I jeszcze:
– internetowa patologia
Trochę “na skróty”, ale może trafię:
“Wpływ wariantowania doboru materiałów do konstrukcji korpusów lustrzanek w powiązaniu z alternatywnym doborem obiektywów z grupy zoomów stabilizowanych na dysfunkcje lub zwyrodnienia kręgów szyjnych u użytkowników w grupie wiekowej przedział 20-30 lat, płci obojga.”
“Wpływ wariantowania doboru materiałów do konstrukcji korpusów lustrzanek w powiązaniu z alternatywnym doborem obiektywów z grupy zoomów stabilizowanych na dysfunkcje lub zwyrodnienia kręgów szyjnych u użytkowników w grupie wiekowej przedział 20-30 lat, płci obojga.”
Nie dla mnie, jestem jednej płci i za stary
– Życie seksualne brązowego ślimaka winniczka na podłożu wapiennym.
/…/
Dobry temat, mam zdjęcia ))))))))
Nie wiem jak to cytowałeś, ale to nie ja powiedziałem.
No właśnie, przecież to moja praca doktorska.
– Życie seksualne brązowego ślimaka winniczka na podłożu wapiennym.
– Nowoczesne metody dojenia krów.
– Czy piekło jest egzotermalne?
– Metodologiczne i ontologiczne problemy teorii ewolucji.
– Dualizm czy monizm: krytyczna analiza argumentów na rzecz istnienia duszy ludzkiej.
– Epistemologiczne założenia gramatyki kognitywnej.
Każdy coś znajdzie dla siebie ciekawego
Przypomniałeś mi przykładowe tematy rozprawki na maturze pisemnej.
– Motyw murzyna w literaturze staropolskiej
– Kto jest Twoim idolem i dlaczego Andrzej Lepper
– Osam bin Laden – romantyk czy pozytywista?
Ten wątek będzie chyba dobry, żeby przenieść się z dyskusją spod zdjęć i poświęcić chwilę pewnemu zjawisku, zaobserwowanemu od pewnego czasu w Galerii – “selektywnemu obiektywizmowi”.
Mam nieodparte wrażenie, że coś takiego niestety istnieje jako ewolucyjna mutacja tzw. odwetu.
Nie polega to na natychmiastowym najeździe na galerię “oponenta” (słowo użyte celowo, dotyczy osoby z którą w pewnych kwestiach całkowicie się nie zgadzamy), to byłoby zbyt oczywiste; ma to raczej formę podwójnie stosowanego obiektywizmu przy ocenie zdjęć – część zdjęć ocenianych jest stosując dość luźne podejście do kwestii np. technicznych czy też warsztatowych; część natomiast ze zdwojoną uwagą i lupą przy oku.
W zasadzie i ta druga metoda jest dla ocenianego Autora pożyteczna, bo pozwala zauważyć i te drobne potknięcia pomagając poprawić warsztat, ma więc i ona swoje pozytywy – nie jestem jednak przekonany, co do intencji takiego działania.
Trochę może i przypomina to dzielenie włosa na czworo, w zasadzie cyferkami pod zdjęciem niespecjalnie mz należy się przejmować; wszelkie jednak “podwójne” aktywności nieco mnie irytują.
Są tylko dwa rodzaje opinii o zdjęciach: szczere i interesowne. Szczere mogą być naiwne, niefachowe, wynikające z dziwnej estetyki, ale przynajmniej informują, jak ktoś odebrał zdjęcie. Interesowne mogą być odwetem albo piątką wystawioną po to, żeby też dostać piątkę i niezależnie od formy i motywacji – są guzik warte, o odbiorze zdjęcia nic nie mówią. Jedyna trudność – odróżnić jedne od drugich.
Taaak, bardzo mi to przypomina sytuację. która miała miejsce nie tak dawno…
Andrzej, niezbyt często zaglądam na forum i na ogół nie dyskutuję. Czy można mówić o obiektywnym ocenianiu zdjęć ? Stawiając oceny nie patrzyłam na to, kto jest autorem, jakie komentarze wystawiał, jak oceniał inne prace. Jeśli zdjęcie mi się podobało, zostawiałam ślad w galerii, jeśli nie… milczałam, albo komentowałam bez oceny. W pewnym momencie Kasia sprowokowała mnie do postawienia kilku niższych ocen przy zdjęciach, które wg mnie nie są dobre. Oczywiście niepotrzebnie wdałam się w dyskusję, która donikąd nie prowadziła. Z mojej strony padły już słowa “przepraszam”. Uważam, że uwagi Kasi były bardzo, bardzo nie fair.
Możliwe, że stawiam “5” na wyrost. Nie zastanawiałam się nad tym, bo nie przywiązuję wagi do ocen. Nie wiem, o jakim TWA mówicie, jaka sytuacja miała miejsce nie tak dawno… nie wiem. Nie śledzę statystyk, wymiany ocen, bo mnie to nie interesuje. Lubię konstruktywną, rzeczową krytykę, ale “czepianie się” , złośliwości i ocenianie oceniających trochę mnie irytują.
Nie uważam się za znawcę fotografii, więc powstrzymuję się przed stawianiem niskich ocen. Zresztą… nawet jak patrzę na swoje zdjęcia… czasami też zmieniam zdanie. To, co podoba mi się dziś, jutro może wylądować w koszu… Fotografia to nie matematyka. Ile osób, tyle gustów…
Myślę, że ważna jest atmosfera. Potrafię przyjąć słowa konstruktywnej krytyki z wdzięcznością, bez obrażania się. Uważam jednak, że jeśli nawet wstawię tzw. “gniota” nikt nie ma prawa mnie poniżać i wmawiać czegoś, co nie jest prawdą.
Widzę, że nie tylko ja poczułam się przez Kasię poniżona. Możliwe, że jest to osoba bardzo pozytywna, tylko miewa złe dni i napięcie przenosi pod fotografie… nie wiem. Może ma trudny okres… Wydaje mi się, że w jej galerii też trochę piątek zostawiłam i nie kierowałam się “owczym pędem” jak to określiła Kasia, tylko zdjęcia mi się podobały… po prostu. Zapewniam, że oceny wystawiałam szczerze.
Myślałam też, że uda mi się sprowokować Kasię do obrony swoich fotek, do przekonania mnie, że nie mam racji stawiając niższe oceny. Niestety stało się inaczej….
Proponuję wszystkim więcej luzu, humoru. Po co ta rywalizacja ? Nie rozumiem.
Pozdrawiam wszystkich ciepło. Jeśli ktoś ma do mnie pytania, chętnie odpowiem, szczerze i bezpośrednio…. Na ocenach mi nie zależy. Wolę konstruktywną, rzeczową krytykę, a z Kasią już dyskutować nie będę – obiecuję.
Czy w tych słowach nie ma ironii ???
Zastanawiam się też, co oznaczają słowa “my nie rozumiemy” ….
Oświadczam, że pisałam tylko i wyłącznie swoim imieniu, poza tym jestem osobą niezależną, nie należę do żadnej partii, stowarzyszenia ani TWA.
Czy moja odpowiedź jest satysfakcjonująca i pełna ???
Tym bardziej cieszy, że jednak odpowiedziałaś na moją zaczepkę. Serio, nie spodziewałem się. Duży plus dla Ciebie.
Nie można. Całkowita zgoda.
Masz takie prawo, natomiast nie masz prawa wymagać aby wszyscy tak postępowali.
Nie chcę występować w roli rozjemcy. Jesteście dużymi dziewczynkami i musicie sobie poradzić same.
Teksty takie jak „Kasiu, weź pod uwagę to, że odmienne zdanie ma 15 osób (tyle jest komentarzy) i Autor. O czym to świadczy ?” pod zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/DSC05558-kopia.jpg.html i to co wypisywałaś pod usuniętym zdjęciem Zbycha raczej świadczą o zupełnie o czymś innym.
Czy w tych słowach nie ma ironii ???
Jak najbardziej jest ironia
To jest parafraza sposobu argumentacji pewnego usera
Ależ to nie jest zbrodnia, ani nawet przewinienie – skoro zdjęcia są słabe, to trudno je inaczej ocenić. Jest szansa, że Autor wyciągnie z takiej oceny jakieś wnioski dla siebie. Jest jedynie mały warunek – ocena musi być szczera i obiektywna, a nie nakierowana na poprawienie sobie samopoczucia;)
Ależ to nie jest zbrodnia, ani nawet przewinienie – skoro zdjęcia są słabe, to trudno je inaczej ocenić. Jest szansa, że Autor wyciągnie z takiej oceny jakieś wnioski dla siebie. Jest jedynie mały warunek – ocena musi być szczera i obiektywna, a nie nakierowana na poprawienie sobie samopoczucia;)
Znasz sposób, który pozwala udowodnić autorowi nieszczerość oceny? Obawiam się, że nie Zatem póki takowego nie odkryją, cały ten wątek jest bezprzedmiotowy i nie prowadzi do niczego
Ależ to nie jest zbrodnia, ani nawet przewinienie – skoro zdjęcia są słabe, to trudno je inaczej ocenić. Jest szansa, że Autor wyciągnie z takiej oceny jakieś wnioski dla siebie. Jest jedynie mały warunek – ocena musi być szczera i obiektywna, a nie nakierowana na poprawienie sobie samopoczucia;)
Zapewniam Cię, że po wystawieniu tych gorszych ocen moje samopoczucie znacznie się pogorszyło. Tym bardziej, że autorka nie broniła zdjęć tylko… nieważne…
Obawiam się, że to jednak nie jest takie trudne w części przypadków; pierwszy z brzegu to “jedynka za jedynkę” – guzik to ma wspólnego ze szczerością
Obawiam się, że to jednak nie jest takie trudne w części przypadków; pierwszy z brzegu to “jedynka za jedynkę” – guzik to ma wspólnego ze szczerością
Okuka to zadymiarz i dyskusja z nim to dopiero do niczego nie doprowadzi
Teksty takie jak „Kasiu, weź pod uwagę to, że odmienne zdanie ma 15 osób (tyle jest komentarzy) i Autor. O czym to świadczy ?” pod zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/DSC05558-kopia.jpg.html i to co wypisywałaś pod usuniętym zdjęciem Zbycha raczej świadczą o zupełnie o czymś innym.
Pod zdjęciem Zbycha… z tym pięknym światełkiem ??? Przecież to był żart… zresztą odpowiedź na post Kasi… tylko, że ja chyba w nawiasie zaznaczyłam, że to żart… nie jestem pewna… Widzisz w tym coś złego ??? Sam lubisz ironizować czasami – tak mi się przynajmniej wydaje.
Co do 15 osób… stwierdziłam tylko fakt i zadałam pytanie. Czy widzisz w tym coś obraźliwego ??? Każdy może mieć odmienne zdanie, ale to nie znaczy, że ma monopol na rację w każdym wypadku. Chciałam poznać argumenty niższej oceny… nie przekonały mnie…
Zresztą, widzę, że ktoś już podsumował tę dyskusję. Wydaje mi się, że jest tu grupka osób, które wszystko wiedza najlepiej…
Może faktycznie szkoda czasu… na dyskusje, na bycie na tym portalu… nie wiem
Obawiam się, że to jednak nie jest takie trudne w części przypadków; pierwszy z brzegu to “jedynka za jedynkę” – guzik to ma wspólnego ze szczerością
Okuka to zadymiarz i dyskusja z nim to dopiero do niczego nie doprowadzi
Każda dyskusja do czegoś prowadzi, choćby np. może do stworzenia najdłuższego wątku na Forum
Teksty takie jak „Kasiu, weź pod uwagę to, że odmienne zdanie ma 15 osób (tyle jest komentarzy) i Autor. O czym to świadczy ?” pod zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/DSC05558-kopia.jpg.html i to co wypisywałaś pod usuniętym zdjęciem Zbycha raczej świadczą o zupełnie o czymś innym.
Pod zdjęciem Zbycha… z tym pięknym światełkiem ??? Przecież to był żart… zresztą odpowiedź na post Kasi… tylko, że ja chyba w nawiasie zaznaczyłam, że to żart… nie jestem pewna… Widzisz w tym coś złego ??? Sam lubisz ironizować czasami – tak mi się przynajmniej wydaje.
Co do 15 osób… stwierdziłam tylko fakt i zadałam pytanie. Czy widzisz w tym coś obraźliwego ??? Każdy może mieć odmienne zdanie, ale to nie znaczy, że ma monopol na rację w każdym wypadku. Chciałam poznać argumenty niższej oceny… nie przekonały mnie…
Zresztą, widzę, że ktoś już podsumował tę dyskusję. Wydaje mi się, że jest tu grupka osób, które wszystko wiedza najlepiej…
Może faktycznie szkoda czasu… na dyskusje, na bycie na tym portalu… nie wiem
Jeśli dyskusja ma polegać na tym, że mam się z Tobą zgadzać to faktycznie szkoda czasu. Wytłumacz mi jak siedmioletniemu dziecku co w tym Twoim komentarzu znaczą słowa “O czym to świadczy”?
Obawiam się, że to jednak nie jest takie trudne w części przypadków; pierwszy z brzegu to “jedynka za jedynkę” – guzik to ma wspólnego ze szczerością
Okuka to zadymiarz i dyskusja z nim to dopiero do niczego nie doprowadzi
Jeszcze nie śpię jakby co, Panie Autorze wody z waty
To jest bardzo proste – każdy z użytkowników ma prawo do wyrażania własnego zdania i wg swojego punktu widzenia ma rację; inni patrzą na to po swojemu i też mają swoją rację. Nie o rację jednak chodzi i wzajemne przekonywanie się, kto ją ma, bo to prowadzi jedynie do:
http://www.youtube.com/watch?v=ff-XVdiepTo
Obawiam się, że to jednak nie jest takie trudne w części przypadków; pierwszy z brzegu to “jedynka za jedynkę” – guzik to ma wspólnego ze szczerością
Żaden dowód. Jak mi postawisz 1 to mogę wejść w Twoją galerię, znaleźć najsłabsze foto i całkowicie szczerze sieknąć Ci też 1
To też nie jest dowód, tylko hipoteza póki co;)
Ależ ja nie chcę, żebyś się ze mną zgadzał.
Widzisz, często zdania nt. jakiegoś zdjęcia są podzielone. Mnie to zdjęcie Władka naprawdę bardzo się podoba, jestem przekonana, że pozostałym osobom komentującym również. To nie są 2, 3 komentarze i nie były to oceny “interesowne” – przynajmniej tak mi się wydaje. Argumenty Kasi wydały mi się śmieszne. Jeśli uważasz, że zdjęcie nie jest dobre, to skomentuj zdjęcie, może mnie przekonasz, pokażesz błędy mojego rozumowania, nie wiem… Powiedz, co obiektywnie sądzisz o tym zdjęciu, ok ?
Całkowicie szczerze w stanie silnego wzburzenia
To jakbym nie był wzburzony to wtedy słabe zdjęcie byłoby lepsze?
Ależ ja nie chcę, żebyś się ze mną zgadzał.
Widzisz, często zdania nt. jakiegoś zdjęcia są podzielone. Mnie to zdjęcie Władka naprawdę bardzo się podoba, jestem przekonana, że pozostałym osobom komentującym również. To nie są 2, 3 komentarze i nie były to oceny “interesowne” – przynajmniej tak mi się wydaje. Argumenty Kasi wydały mi się śmieszne. Jeśli uważasz, że zdjęcie nie jest dobre, to skomentuj zdjęcie, może mnie przekonasz, pokażesz błędy mojego rozumowania, nie wiem… Powiedz, co obiektywnie sądzisz o tym zdjęciu, ok ?
Trochę odwracasz koto ogonem. Nieważne co ja sądzę o zdjęciu. Tobie i 15 innym osobom zdjęcie się podobało, Ka_tuli trochę mniej. I co w związku z tym? Ka_tula nie ma prawa do wyrażenia swojego zdania? A te 15 osób miało prawo? Bez sensu.
Całkowicie szczerze w stanie silnego wzburzenia
To jakbym nie był wzburzony to wtedy słabe zdjęcie byłoby lepsze?
Wzburzenie wyostrza zmysł krytyczny Można pomylić dzień słoneczny z pochmurnym
To jakbym nie był wzburzony to wtedy słabe zdjęcie byłoby lepsze?
Wzburzenie wyostrza zmysł krytyczny Można pomylić dzień słoneczny z pochmurnym
Może do każdego komentarza należy załączyć opis swojego stanu emocjonalnego w trakcie oceniania
Ależ ja nie chcę, żebyś się ze mną zgadzał.
Widzisz, często zdania nt. jakiegoś zdjęcia są podzielone. Mnie to zdjęcie Władka naprawdę bardzo się podoba, jestem przekonana, że pozostałym osobom komentującym również. To nie są 2, 3 komentarze i nie były to oceny “interesowne” – przynajmniej tak mi się wydaje. Argumenty Kasi wydały mi się śmieszne. Jeśli uważasz, że zdjęcie nie jest dobre, to skomentuj zdjęcie, może mnie przekonasz, pokażesz błędy mojego rozumowania, nie wiem… Powiedz, co obiektywnie sądzisz o tym zdjęciu, ok ?
Trochę odwracasz koto ogonem. Nieważne co ja sądzę o zdjęciu. Tobie i 15 innym osobom zdjęcie się podobało, Ka_tuli trochę mniej. I co w związku z tym? Ka_tula nie ma prawa do wyrażenia swojego zdania? A te 15 osób miało prawo? Bez sensu.
Nie odwracam kota ogonem. Po prostu chcę przemilczeć to, co naprawdę myślę o zachowaniu Kasi … Mogę się mylić, więc przemilczę, ok ?
…………
Kolorowych snów…
Słusznie – przede wszystkim oceniajmy zdjęcia, reszta jest milczeniem
Odpowiadam oceną za ocenę
Odpowiadam oceną za ocenę
https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/DSC_9578p_II.jpg.html chyba nie jedyne Twoje zdjęcie oceniane przeze mnie.
Uważasz, że z Twojej strony wszystko jest w porządku ????
Zresztą, jeśli chcesz normalnie, spokojnie porozmawiać, to proponuję nie na forum.
A dla niewtajemniczonych podaję link do zdjęcia pod którym ta moja 2 się pokazała : https://www.dfv.pl/gallery/members/ka_tula.html?g2_itemId=4150881&g2_page=1
Faktycznie… wstawiłam ocenę po otrzymaniu 2 od Kasi i szczerze o tym napisałam. Najpierw był komentarz.
Anno, wydaje mi się, że według Ciebie powinnam Ci stawiać tylko piątki. Jeżeli przyjrzysz się moim ocenom to zorientujesz się, że oceniam pełna skalą – nie zacięłam się na 5-tce. Nie uwzięłam się na Tobie:) Oceniam szczerze i według swojej najlepszej wiedzy. I nigdy nie piszę “stawiam 2 bo dostałam 2”. To zachowanie rodem z przedszkola!
słuszną ocenę? mam ochotę nie tylko 1, ale ZERO wystawić poziomowi argumentów w tej nie-dyskusji
nie po raz pierwszy ktoś się w swojej wrażliwości pogubił
nie po raz pierwszy ktoś gotuje w kotle emocji
ale po raz pierwszy źle się czuję w “babskiej” skórze – no po prostu targ!
sprytnie, Kasiu, zostałaś wciągnięta w gadanie o krzywdach i zemstach
róbmy swoje, pamiętając o najważniejszej zasadzie naszych edycji KO: oceniajmy zdjęcia
gorąco coś…
Bym polemizował. Skoro ocena:
– 5 bardzo ładne, rewelacja – jest ok więc
– 1 słabe, gniot do skasowania też jest ok
Ani jedna ani druga nie jest rzeczowa. Nie można wymagać od ludzi tłumaczenia się, dlaczego coś się nie podoba, skoro nie wymagamy tłumaczenia, że coś innego się podoba. Jest jeszcze kwestia gustu, kto co lubi. Zapewniam Cię, że gdybyś nawet zrobiła najcudowniejszy widoczek świata i wygrała nim 25 konkursów ogólnoświatowych, to mnie i tak takie foto nie wzruszy, bo ja nie lubię oglądać widoczków Co nie znaczy, że przez to mamy toczyć wojnę. Np Kaśka robi dużo widoczków, a jakoś nienawiści do niej nie czuję
Bym polemizował. Skoro ocena:
– 5 bardzo ładne, rewelacja – jest ok więc
– 1 słabe, gniot do skasowania też jest ok
Ani jedna ani druga nie jest rzeczowa. Nie można wymagać od ludzi tłumaczenia się, dlaczego coś się nie podoba, skoro nie wymagamy tłumaczenia, że coś innego się podoba. Jest jeszcze kwestia gustu, kto co lubi. Zapewniam Cię, że gdybyś nawet zrobiła najcudowniejszy widoczek świata i wygrała nim 25 konkursów ogólnoświatowych, to mnie i tak takie foto nie wzruszy, bo ja nie lubię oglądać widoczków Co nie znaczy, że przez to mamy toczyć wojnę. Np Kaśka robi dużo widoczków, a jakoś nienawiści do niej nie czuję
i tu się z Tobą zgadzam
A kto będzie decydował, czy jest już wystarczająco rzeczowa?
Po pewnym czasie spędzonym już na portalu zaczyna mnie coraz bardziej zastanawiać praktyka “piątkowania” zdjęć – co po tym Autorowi zdjęć?
Piszę to oczywiście ze swojego punktu widzenia – kogoś, kto chce się nauczyć robić dobre zdjęcia, więc nie wyczerpię całości zagadnienia;)
Człowiek robi sobie zdjęcia, wystawia je na widok publiczny, dostaje same 5 i co…pierwsza myśl, że został samorodnym geniuszem fotografii, więc nauka w zasadzie skończona. Pstryka więc człowiek nadal takie zdjęcia, nadal dostaje te 5 i utwierdza się w swoim przekonaniu, że czas może pomyśleć o autorskim albumie;)
Nagle zimny prysznic – w natłoku 5 pojawiają się 1, 2 czasem 3 z sensownym komentarzem – o co chodzi?…hmmm…pewnie to zazdrośnicy, albo się nie znają i wypisują złośliwe dyrdymały, bo przecież nic tak nie poprawia samopoczucia, jak dokopanie komuś innemu.
Inne rozwiązanie, że dotychczasowa praktyka piątkowania ( z czasem przechodząca w praktykę z wzajemnością w ramach tej samej grupki użytkowników) jest guzik warta, jakoś rzadko przychodzi do głowy – o ile prościej jest wymyśleć jakieś teorie w stylu TWA itd. itp.
Jeśli czyimś celem jest uprawianie fotografii dla poprawy własnego samopoczucia i dowartościowania się – proszę bardzo, jest to jednak ślepa uliczka…skutkiem ubocznym jest niestety wzrastająca czasami temperatura dyskusji i niezbyt grzeczne wpisy.
Czy tak naprawdę jest w tym jakiś sens? – szczerze wątpię, nie na darmo istnieje przysłowie o “zagłaskaniu kota na śmierć”
To by było na tyle – co będzie, to będzie;)
Ojoj, co sie dzieje, Ludzie? Znowu dyskusje o dyskusjach,a pod wiekszoscia zdjec w galeriach cisza:( lato piekne, ple ery wolaja’ odpusccie te bezsensowne swary, zapraszam do galerii, oceniajcie komentujcie i usmiech prosze, bo wstyd tak warczec na siebie, zycie zbyt krotkie na to jest. Jak komus ulzy jak postawi 1, to zapraszam do mnie, przezyje i krzyczec nie bede, Jade na Wieden, jak wroce to poczytam
Co tam album – wystawę czas szykować i sprawdzić, czy NG (chodzi oczywiście o National Geographic, a nie o Norberta Gajlewicza ) nie ogłosił jakiegoś konkursu A tak całkiem poważnie, to podobało mi się stwierdzenie w jednym z artykułów Piotra, że do ocen i opinii o zdjęciach należy mieć dystans – nie puchnąć z dumy, ale i nie wpadać w otchłań rozpaczy. Cały czas o tym pamiętam i bardzo mi to pomaga.
Edukacja portalowa też ma swój kres. Jest dobra na początku drogi fotograficznej, można zdobywać podstawową wiedzę za darmo. Ale jak już chcemy ruszyć na szersze wody, obrać własną indywidualną ścieżkę to musimy się trzymać własnych przekonań a nie patrzeć na oceny na internecie. Czy osiągniemy sukces? Szanse są małe, ale zawsze. Jak nie spróbujemy i ciągle będziemy robić zdjęcia w takim stylu by dogodzić statystycznemu userowi portalów foto nie osiągniemy nic ponad dobrej średniej ocen. takich twórców jest tysiące i przeważnie nikt ich nie zna poza koleżankami i kolegami z portalu
Dobrze jest publikować zdjęcia na różnych portalach oferujących taką możliwość. Mamy wtedy szerszy krąg odbiorców naszych prac. Więcej ocen, więcej komentarzy i można już jakieś sobie zdanie wyrobić o tym jak nasze zdjęcia są odbierane przez innych. Cały czas jednak pamiętając by nie puchnąć z dumy i nie wpadać w otchłań rozpaczy No, chyba że dla kogoś fotografowanie to sprawa życia lub śmierci ;P I lepiej nie udzielać się na wszystkich forach – jak się zakolegujemy, to będziemy dostawać więcej dobrych ocen, a jak zrazimy do siebie innych, to dostaniemy więcej ocen złych – tak czy siak prawdziwość oceny zostanie zachwiana. Nie każdy potrafi oddzielić emocje odczuwane wobec danej osoby od spraw stricte związanych z wartością rzeczywistą zdjęcia:P
Zapewne Cię zastanawia, bo nie jesteś tutaj wcale tak długo.
No właśnie, a motywacje są różne. Są osoby przychodzące po naukę, są przychodzący po inspirację i wymianę pomysłów, a są też tacy, którzy przychodzą po potwierdzenie wysokiej wartości własnych zdjęć.
Nagle zimny prysznic – w natłoku 5 pojawiają się 1, 2 czasem 3 z sensownym komentarzem – o co chodzi?…hmmm…pewnie to zazdrośnicy, albo się nie znają i wypisują złośliwe dyrdymały, bo przecież nic tak nie poprawia samopoczucia, jak dokopanie komuś innemu.
Mniej więcej, może z tą modyfikacją, że otrzymywane na początku piątki nie są źródłem przekonania o wybitności zdjęć, a potwierdzeniem tegoż przekonania, z którym się już przychodzi.
Były tutaj dyskusje na temat optymalnych strategii promocyjno-marketingowych, pozwalających uzyskać najwyższą średnią. Chociażem stary admin, to z tych dyskusji sporo się dowiedziałem i wiele trików mnie zaskoczyło. Nie będę pisał więcej, bo są lepsi specjaliści, ale generalnie sprowadza się to do systemu wymiany dóbr, przy czym dobrami tutaj są piątki. Ale oczywiście jest mnóstwo istotnych subtelności, strategii i kruczków.
To prawda, ale tutaj nie ma idealnej metody. Teoretycznie najlepiej sprawdzałyby się portale, gdzie wszyscy by wszystkich chwalili, nikt nie byłby narażony na krytyczne opinie, a każde zdjęcie z definicji mogłoby wzbudzić tylko zachwyt. Problem tylko z tym, że takie portale dość szybko umierają z powodu braku użytkowników, co może się wydawać nieco dziwne, bo przecież w zasadzie realizują wszystkie potrzeby grupy potrzebującej “głasków”.
Jolu, ależ ustalenie po co i dla kogo robi się zdjęcia, to ważna część procesu robienia zdjęć.
Jolu, ależ ustalenie po co i dla kogo robi się zdjęcia, to ważna część procesu robienia zdjęć.
zawsze można zrobić dla nikogo, a potem napisać, że taki był zamysł twórcy
Hm, to po co nam w ogóle jakaś pomoc i opinie były? Skoro mamy własną drogę, to można nią iść od początku, nie oglądając się ani na malkonentów, ani na żadne histogramy, barwy, głębie ostrości i inne rzeczy dalekie od własnej drogi bardzo artystycznego rozwoju. Podobno umiejętność ustawienia poprawnej ekspozycji tylko utrudnia osiągnięcie artyzmu.
A bardziej serio. Zawsze i w każdej dziedzinie najwięcej korzyści daje sparring z lepszymi, choć oczywiście najwięcej samozadowolenia bycie najlepszym na podwórku.
Zdefiniuj sukces. Bo sukces w fotografii komercyjnej to jakby co innego niż sukces w fotografii wysokoartystycznej. I obawiam się, że niesłuchanie nikogo poza samym sobą nie prowadzi żadnego z nich.
Ja proponuje co nastepuje:
1. Likwidowac galerie tych ktorych srednia wystawionych ocen jest 5.0.
2. Ewentualnie zorganizowac jakis zjazd tychze userow i publicznie wystawic ich na placu z przypieta karteczka “stawiam tylko piatki”
3. Jak to nie poskutkuje, zastosowac metody bardziej radykalne.
4. Zdjec takich userow nie umieszczac w “Redakcja Poleca”, co jednak juz chyba nastapilo, a zdjecia walczacych o sprawiedliwosc (czyt. uzywanie calej skali ocen) tak, mimo ich wzglednej wartosci artystycznej. No i tu chyba mamy odpowiedz na to, dlaczego poziom w RP tak obnizyl sie w ostatnim czasie.
1. Likwidowac galerie tych ktorych srednia wystawionych ocen jest 5.0.
2. Ewentualnie zorganizowac jakis zjazd tychze userow i publicznie wystawic ich na placu z przypieta karteczka “stawiam tylko piatki”
3. Jak to nie poskutkuje, zastosowac metody bardziej radykalne.
4. Zdjec takich userow nie umieszczac w “Redakcja Poleca”, co jednak juz chyba nastapilo, a zdjecia walczacych o sprawiedliwosc (czyt. uzywanie calej skali ocen) tak, mimo ich wzglednej wartosci artystycznej. No i tu chyba mamy odpowiedz na to, dlaczego poziom w RP tak obnizyl sie w ostatnim czasie.
Nie widzę żadnych emotikonów, więc zakładam, że to na serio.
Przy takiej argumentacji nie pozostaje mi nic innego, niż publicznie wszystkich urażonych przeprosić, samemu stanąć na Placu Zamkowym i poddać się dobrowolnie karze chłosty
1. Likwidowac galerie tych ktorych srednia wystawionych ocen jest 5.0.
2. Ewentualnie zorganizowac jakis zjazd tychze userow i publicznie wystawic ich na placu z przypieta karteczka “stawiam tylko piatki”
3. Jak to nie poskutkuje, zastosowac metody bardziej radykalne.
4. Zdjec takich userow nie umieszczac w “Redakcja Poleca”, co jednak juz chyba nastapilo, a zdjecia walczacych o sprawiedliwosc (czyt. uzywanie calej skali ocen) tak, mimo ich wzglednej wartosci artystycznej. No i tu chyba mamy odpowiedz na to, dlaczego poziom w RP tak obnizyl sie w ostatnim czasie.
Wiedziałem, że coś śmiesznego wymyślisz
Nawet galerii Redakcja Poleca dostało się przy okazji. Rozkoszne
Hm, to po co nam w ogóle jakaś pomoc i opinie były? Skoro mamy własną drogę, to można nią iść od początku, nie oglądając się ani na malkonentów, ani na żadne histogramy, barwy, głębie ostrości i inne rzeczy dalekie od własnej drogi bardzo artystycznego rozwoju. Podobno umiejętność ustawienia poprawnej ekspozycji tylko utrudnia osiągnięcie artyzmu.
A bardziej serio. Zawsze i w każdej dziedzinie najwięcej korzyści daje sparring z lepszymi, choć oczywiście najwięcej samozadowolenia bycie najlepszym na podwórku.
Przecież napisałem, że bycie fotografem portalowym ma sens. Na początku drogi, kiedy trzeba się skupić na podstawach, poznaniu zasad oraz kwestii technicznych. Bardzo ważnych, ale jednak to tylko narzędzia do dalszego rozwoju.
Po zdobyciu tej wiedzy na portalu się jest już bardziej dla znajomych i pogadanek
Zdefiniuj sukces. Bo sukces w fotografii komercyjnej to jakby co innego niż sukces w fotografii wysokoartystycznej. I obawiam się, że niesłuchanie nikogo poza samym sobą nie prowadzi żadnego z nich.
Trudno zdefiniować sukces. Najprościej jest to osiągnięcie wyznaczonego sobie celu. A jakość sukcesu jest adekwatna do jakości celu W fotografii komercyjnej to wielu klientów i duże zyski. W artystycznej uznanie w środowisku oraz wartość prac na rynku sztuki.
Ani jeden ani drugi kierunek nie jest przeznaczony dla fotografów portalowych, niestety trzeba ruszyć 4 litery przed ekranu i dotrzeć do realnych środowisk, czy to klientów na komercję czy organizatorów wystaw, wydawców specjalistycznych magazynów itp.
Trzeba też przygotować solidne drukowane portfolio we właściwym formacie. Rozsyłanie linków do swoich galerii na necie jest mało skuteczne
jestem już zdegustowana… przedszkole czy miejsce spotkań ludzi dorosłych? jeden komentarz Jerry’ego i… odechciało mi się komentować zdjęcie… [Jerry (poniedziałek, 2013-08-19 09:25)
Swietny kadr i jak zwykle delikatnie. Prywatnie oceniam to na 5, ale w ostatnim czasie “obowiazuje” tutaj zakaz stawiania dobrych ocen, wiec poprzestane na moim zachwycie. Sorry. ]
https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4175275
I bardzo dobrze, byłoby nudno gdyby wszyscy lubili to samo
nadinterpretowując reczywistość można ew. wysnuć taki nieuprawniony wniosek – sugeruję nie zwracać na to specjalnej uwagi…
Swietny kadr i jak zwykle delikatnie. Prywatnie oceniam to na 5, ale w ostatnim czasie “obowiazuje” tutaj zakaz stawiania dobrych ocen, wiec poprzestane na moim zachwycie. Sorry. ]
https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4175275
Przedszkole jak widać
Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo;)
Swietny kadr i jak zwykle delikatnie. Prywatnie oceniam to na 5, ale w ostatnim czasie “obowiazuje” tutaj zakaz stawiania dobrych ocen, wiec poprzestane na moim zachwycie. Sorry. ]
https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4175275
Jeszcze nie przyzwyczailiście się, że Jerry czasem lubi hamletyzować?
Swietny kadr i jak zwykle delikatnie. Prywatnie oceniam to na 5, ale w ostatnim czasie “obowiazuje” tutaj zakaz stawiania dobrych ocen, wiec poprzestane na moim zachwycie. Sorry. ]
https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4175275
Jeszcze nie przyzwyczailiście się, że Jerry czasem lubi hamletyzować?
Znaczy się jest albo nie jest?
…na przykład duża ilość lajków pod każdym zdjęciem?
Ani jeden ani drugi kierunek nie jest przeznaczony dla fotografów portalowych, niestety trzeba ruszyć 4 litery przed ekranu i dotrzeć do realnych środowisk, czy to klientów na komercję czy organizatorów wystaw, wydawców specjalistycznych magazynów itp.
Trzeba też przygotować solidne drukowane portfolio we właściwym formacie. Rozsyłanie linków do swoich galerii na necie jest mało skuteczne
To prawda, ale też żadnego z tych celów nie osiągnie się _nie_słuchając_ niczyich opinii. Choć trzeba wiedzieć, czyich opinii słuchać idąc do wybranego celu.
…na przykład duża ilość lajków pod każdym zdjęciem?
No jeżeli kogoś to uczyni szczęśliwym to bardzo dobrze, ma łatwiej w życiu
Co do słuchania opinii… Pewnie, że trzeba się konsultować. Ale już pisałem kiedyś, że życie portalowe to takie nieco zamknięte środowiska, po pewnym czasie z dużą dokładnością można określić co komu się spodoba a co nie. Poza tym wypowiedzi przez internet są często nieco pozowane, że tak powiem. Szczególnie pomiędzy ludźmi nie znającymi się w realu. Uważam, że nic nie zastąpi osobistych kontaktów i rozmów, szczególnie w początkowym okresie znajomości.
Tu przykład. Mam koleżankę dyrektor artystyczny w agencji modelek. Z kilku osobistych rozmów z nią więcej się dowiedziałem o mechanizmach w świecie mody i agencji niż z prawie 3 lat czytania głupot na maxmodels i podobnych tworach zwanych portalami modelingowymi.
Piotrze, chciałabym Cię prosić o opinię w sprawie zieleni na tym zdjęciu ? Mogę ?
Piotrze, chciałabym Cię prosić o opinię w sprawie zieleni na tym zdjęciu ? Mogę ?
„przymrużenie oka”, „pokojowe nastawienie”, „nie lubię konfliktów”, a z drugiej strony ciągle starasz się komuś coś udowodnić
Piotrze, chciałabym Cię prosić o opinię w sprawie zieleni na tym zdjęciu ? Mogę ?
„przymrużenie oka”, „pokojowe nastawienie”, „nie lubię konfliktów”, a z drugiej strony ciągle starasz się komuś coś udowodnić
Niczego nie chcę udowadniać. Zastanawiam się wciąż, czy nie miałam racji odbierając tę zieleń jako wiosenną, naturalną “utopioną” we mgle.
Piotrze, cofam prośbę i przepraszam. Nieważne.
„przymrużenie oka”, „pokojowe nastawienie”, „nie lubię konfliktów”, a z drugiej strony ciągle starasz się komuś coś udowodnić
Niczego nie chcę udowadniać. Zastanawiam się wciąż, czy nie miałam racji odbierając tę zieleń jako wiosenną, naturalną “utopioną” we mgle.
Piotrze, cofam prośbę i przepraszam. Nieważne.
Zdanie Piotra czy Kasi nie jest obowiązującym prawem. Czyń zieleń jaka uważasz za stosowną.
Przy takiej argumentacji nie pozostaje mi nic innego, niż publicznie wszystkich urażonych przeprosić, samemu stanąć na Placu Zamkowym i poddać się dobrowolnie karze chłosty
Ubiegles mnie z pomyslem.
Swietny kadr i jak zwykle delikatnie. Prywatnie oceniam to na 5, ale w ostatnim czasie “obowiazuje” tutaj zakaz stawiania dobrych ocen, wiec poprzestane na moim zachwycie. Sorry. ]
https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4175275
No jak sie ciagle bije piane na temat piatek i snuje konspiracyjne teorie, to w koncu az strach postawic dobra ocene. That’s it.
Swietny kadr i jak zwykle delikatnie. Prywatnie oceniam to na 5, ale w ostatnim czasie “obowiazuje” tutaj zakaz stawiania dobrych ocen, wiec poprzestane na moim zachwycie. Sorry. ]
https://www.dfv.pl/gallery/updates?g2_albumId=7%2F&g2_itemId=4175275
Jeszcze nie przyzwyczailiście się, że Jerry czasem lubi hamletyzować?
Taki sobie jestem wesoly Hamlet za morzem
Masz dziesiątkę )
Pozdrawiam.
Jestem nowy, to się zapytam – jak jest mowa o TWA, to chodzi o takie coś?
Przytocze dzisiaj jeden z komentarzy jaki dostalem od Andrzeja2, 5 lat temu ! Juz wtedy wykazywal zainteresowanie spiskowa teoria dziejow. Zdjecie mam nadal w swojej galerii.
Ten komentarz dostalem, gdy wstawilem do swojej galerii jeszcze raz to samo zdjecie po drobnych przerobkach. Mysle, ze Andrzej2 chyba prowadzi jakies czarne kartoteki w swoim kompie, ktore zawieraja informacje o ilosci pixeli zdjec innych userow No i niestety do tej pory ta podejrzliwosc do wszystkich mu pozostala.
Oto komentarz:
“Jerry. To wytłumacz mi, dlaczego są to identyczne, co do piksela zdjęcia [Difference daje czarną kartkę], dlaczego pliki identycznie się nazywają, dlaczego mają identyczną wielkość. Albo się pomyliłeś wstawiając [wiem skądinąd, że zdarza się załadować przez pomyłkę nie to zdjęcie, które chcemy], albo… grasz w kulki.
Co do moich problemów z czytaniem to kiedyś zobaczyłem na płocie napis »D…«. Chciałem pogłaskać i drzazga mi w palec weszła. Od tej pory pisanemu nie wierzę”
No wlasnie, nie wierzysz nikomu i to jest chyba Twoj glowny problem. Chyba, ze “grasz w kulki”.
dokładnie
Dokladnie o to chodzi. Jak Andrzej2 cos napisze, to Kasia zaraz potwierdza i odwrotnie.
jak Jerry da piatkę Annie to Anna Jerremu
dokładnie
Dokladnie o to chodzi. Jak Andrzej2 cos napisze, to Kasia zaraz potwierdza i odwrotnie.
Jerry, to napisałem ja, czyli szalas/Grzegorz – wszystko Ci się zaczyna mylić, to niedobrze…
Dokladnie o to chodzi. Jak Andrzej2 cos napisze, to Kasia zaraz potwierdza i odwrotnie.
Jerry, to napisałem ja, czyli szalas/Grzegorz – wszystko Ci się zaczyna mylić, to niedobrze…
Nic mi sie nie pomylilo. Nie chodzilo mi o ta ostatnia odpowiedz, tylko o zjawisko wogole Grzegorzu. Ciebie mialbym pomylic z Andrzejem2? Nie ma takiej opcji.
Ten komentarz dostalem, gdy wstawilem do swojej galerii jeszcze raz to samo zdjecie po drobnych przerobkach. Mysle, ze Andrzej2 chyba prowadzi jakies czarne kartoteki w swoim kompie, ktore zawieraja informacje o ilosci pixeli zdjec innych userow No i niestety do tej pory ta podejrzliwosc do wszystkich mu pozostala.
Oto komentarz:
“Jerry. To wytłumacz mi, dlaczego są to identyczne, co do piksela zdjęcia [Difference daje czarną kartkę], dlaczego pliki identycznie się nazywają, dlaczego mają identyczną wielkość. Albo się pomyliłeś wstawiając [wiem skądinąd, że zdarza się załadować przez pomyłkę nie to zdjęcie, które chcemy], albo… grasz w kulki.
Co do moich problemów z czytaniem to kiedyś zobaczyłem na płocie napis »D…«. Chciałem pogłaskać i drzazga mi w palec weszła. Od tej pory pisanemu nie wierzę”
No wlasnie, nie wierzysz nikomu i to jest chyba Twoj glowny problem. Chyba, ze “grasz w kulki”.
Ohh, Jerry. Tragicznie naiwne są te wnioski wyciągane przez Ciebie, a Twoja bezczelność porażająca. Na pamięć nie narzekam, więc ja również pamiętam tamtą historię. Dostałeś ode mnie 3 za to zdjęcie, usunąłeś je z portalu i wstawiłeś ponownie bez najmniejszej zmiany i to cała historia. Jesteś zakłamanym kasownikiem, to wszystko
No, to mamy pewien postęp, bo pamiętam czasy dyskusji kto jest prawdziwy, a kto jest czyim klonem. Nikt nie był bezpieczny, a udowadnianie, że się istnieje, nie było takie proste. Moda sięgnęła poziomu, gdy zakwestionowane zostało istnienie rednacza, który został oskarżony o bycie tylko moim klonem (a właściwie to ja miałem się podszywać pod nieistniejącego rednacza).
)) Kasiu, kiedyś, kiedyś postawiłam kilka jedynek pod czymś, co nawet trudno zdjęciami było nazwać. Zniknęły zdjęcia, zniknęły jedynki. Mam płakać, że średnia mi wzrosła ??? Nie potrafię być tu poważna, nie chcę więcej ironizować, bo mogę komuś sprawić przykrość. W życiu jest tyle problemów i ważnych spraw, że przejmowanie się jakąś średnią naprawdę nie ma sensu. Poza tym… trudno się “rozmawia” nie widząc wzroku drugiej osoby. Może przy lampce dobrego wina byłoby łatwiej zawrzeć pokój… Może tak, a może nie … nie wiem…
Miłego wieczoru i o uśmiech proszę
Jeeej… rozmowy o zdjęciach przy lampce wina i patrzeniu sobie w oczy! To je to! Na pierwszą sesję mam propozycję: Jerry i Andrzej2
) Rozmawiamy o zdjęciach, czy o komentowaniu zdjęć, komentarzy i komentujących ???
A o zdjęciach… przy winie…. Na wernisażu… baaaardzo chętnie…
Ten komentarz dostalem, gdy wstawilem do swojej galerii jeszcze raz to samo zdjecie po drobnych przerobkach. Mysle, ze Andrzej2 chyba prowadzi jakies czarne kartoteki w swoim kompie, ktore zawieraja informacje o ilosci pixeli zdjec innych userow No i niestety do tej pory ta podejrzliwosc do wszystkich mu pozostala.
Oto komentarz:
“Jerry. To wytłumacz mi, dlaczego są to identyczne, co do piksela zdjęcia [Difference daje czarną kartkę], dlaczego pliki identycznie się nazywają, dlaczego mają identyczną wielkość. Albo się pomyliłeś wstawiając [wiem skądinąd, że zdarza się załadować przez pomyłkę nie to zdjęcie, które chcemy], albo… grasz w kulki.
Co do moich problemów z czytaniem to kiedyś zobaczyłem na płocie napis »D…«. Chciałem pogłaskać i drzazga mi w palec weszła. Od tej pory pisanemu nie wierzę”
No wlasnie, nie wierzysz nikomu i to jest chyba Twoj glowny problem. Chyba, ze “grasz w kulki”.
Ohh, Jerry. Tragicznie naiwne są te wnioski wyciągane przez Ciebie, a Twoja bezczelność porażająca. Na pamięć nie narzekam, więc ja również pamiętam tamtą historię. Dostałeś ode mnie 3 za to zdjęcie, usunąłeś je z portalu i wstawiłeś ponownie bez najmniejszej zmiany i to cała historia. Jesteś zakłamanym kasownikiem, to wszystko
Oj to i jeszcze kasownikiem jestem? Podziwiam Twoja pamiec. Ja pamietam cos innego.
Czy Tobie się wydaje, że Ciebie Regulamin nie dotyczy? Myślisz, że jak dałeś na końcu emotikona, to wszystko jest w porządku? Że jesteś usprawiedliwiony?
Ja za to dostalbym juz dawno bana. Andrzej2 jest nietykalny.
Czy Tobie się wydaje, że Ciebie Regulamin nie dotyczy? Myślisz, że jak dałeś na końcu emotikona, to wszystko jest w porządku? Że jesteś usprawiedliwiony?
Ja za to dostalbym juz dawno bana. Andrzej2 jest nietykalny.
Teorie spiskowe opowiadasz, ochłoń Bracie trochę.
Ja za to dostalbym juz dawno bana. Andrzej2 jest nietykalny.
Teorie spiskowe opowiadasz, ochłoń Bracie trochę.
Żadne teorie spiskowe. Jerry ma rację. AC też się upiekło stwierdzenie, że mam zdjąć moherowy beret.
) Rozmawiamy o zdjęciach, czy o komentowaniu zdjęć, komentarzy i komentujących ???
A o zdjęciach… przy winie…. Na wernisażu… baaaardzo chętnie…
Bo widzisz AniuB problem jest nawet nie w ocenach, tylko komu sie je stawia. Masz w swojej galerii c-ka 79 zdjec. Ja ocenilem jesli dobrze sie doliczylem zaledwie 3-4 z nich. No i problem tkwi w tym, ze Kasia nie cierpi jak ktos, z kim sama zadrze dostanie dobra ocene, a nie daj Boze jak ta osoba oceni pozytywnie moje zdjecie. To niejako zmniejsza jej sile istnienia tutaj i sile jej argumentow.
Ilez tutaj bylo wojen z Magi34, Iwona, BlackHunterem itd. Wszyscy oni odeszli, a szkoda bo robili naprawde swietne zdjecia.
Pozwole sobie rowniez zauwazyc. ze Kasia dostala ode mnie znacznie wiecej dobrych ocen niz Ty, ale o to nie ma dziwnym trafem pretensji. Przypomina mi sie powiedzenie o “psie ogrodnika”.
Kurcze, ale wybuchnie skandal, jak Kasia doliczy sie ile piatek dostalem od BlackPaula. To bedzie dopiero cyrk.
Teraz bedzie najzupelniej powaznie. Naprawde i serio!!!
Uwazam, ze Andrzej2 nalezy do uzytkownikow, ktorzy naprawde bezstronnie oceniaja zdjecia. Pisze to z cala swiadomoscia. Postawi 1, postawi 5 nawet jesli zadrze z kims i odwrotnie. To cenie w nim, wiele razy przekonalem sie o tym. Nie denerwuje sie tak jak Kasia, gdy dostanie gorsza ocene.
Problem lezy tylko w jego zbyt niskiej wierze w dobre intencje u ludzi.
AMEN
Co do tych potencjalnych banów: trochę zaufania do adminów. W końcu jesteśmy tu gośćmi. Oni stworzyli portal i za niego odpowiadają. Wyczytałem między wierszami że ten “kasownik” to echa dawnych dyskusji. Więc może nie ma się tak co obruszać na Andrzeja, to cytat jest…
Komentowanie zdjęć jest mz bardzo odpowiedzialną czynnością. Powinniśmy, jak lekarz, przede wszystkim nie szkodzić pacjentowi. Też uważam, że negatywne oceny należy uzasadniać, dlatego to dla mnie czynność czasochłonna. Nadrobię to może, wzmocniony konstruktywnymi ustaleniami tego wątku (liczę że się pojawią)…
bo jak ktoś napiszę prawdę jest już wrogiem nr.1 ^^ odwet jest łatwiejszy niż wyciągnięcie właściwych wniosków
ps.
słuszna koncepcja, ale jeśli ktoś nie pali?
bo jak ktoś napiszę prawdę jest już wrogiem nr.1 ^^ odwet jest łatwiejszy niż wyciągnięcie właściwych wniosków
ps.
słuszna koncepcja, ale jeśli ktoś nie pali?
To niech idzie se nie palić
Część z nich została wykopana za chamstwo i notoryczne naruszanie regulaminów. Kwestia świetności niektórych dyskusyjna.
Jeszcze ten. Co prawda Bruce Willis nie gra, ale dobry
http://www.filmweb.pl/film/Regulamin+zabijania-2000-1080
http://www.filmweb.pl/film/Regulamin+zabijania-2000-1080
) Nie oglądałam, ale skoro mówisz że dobry, to postaram się znaleźć czas
Upssss… zabrzmiało groźnie. Pamiętam, że jeden regulamin czytałam jak zakładałam konto. Jeśli są jakieś inne, których muszę przestrzegać, to poproszę o linki.
Wystarczy jeden regulamin, zdrowy rozsądek i kultura osobista. Wylot za wulgaryzmy i obrażanie innych użytkowników to raczej nic zaskakującego.
Dyskusja pod tymi zdjęciami : https://www.dfv.pl/gallery/v/Warsztaty/dfv+1279.jpg.html i https://www.dfv.pl/gallery/v/Inne/IMG_0217+_2_.JPG.html nie daje mi spokoju. Andrzeju2, napisałeś: “Wróć jak już przestaniesz przypisywać innym najgorsze intencje”. Obraziłeś mnie. Nie wiem czy zrobiłeś to świadomie i celowo, ale poczułam się dotknięta i to bardzo. Od jakiegoś czasu próbuję zrozumieć Wasze (Twoje i ka-tuli) szlachetne intencje komentowania, oceniania i nie mogę. Komentując zdjęcie klishki napisałeś:
“Po drugie, to że kilka lub kilkanaście osób zdjęcie zalajkowało, nie znaczy że inni zobowiązani są też lajkować. Może faktycznie czas się przerzucić, jak radziła akua, na fejsbuka. Tam można tylko lajkować, anty-lajka nie ma.
Po trzecie, mnie drażnią kłamstwa i przypisywanie komuś najgorszych intencji, a wybielanie swojej twórczości komentatorskiej”, oraz:
“4. Jeszcze jedna sprawa. Na tym zdjęciu są dość wyraźne prześwietlenia. Mnie one nie przeszkadzają, dlatego nic o nich nie pisałem. Ale prześwietlenia nie przeszkadzają mi też na zdjęciu ka_tuli pt. „Araby z Michałowa”. Powiedz mi, dlaczego wg Ciebie i Andrzeja ac na zdjęciu ka_tuli drobne prześwietlenia to zbrodnia na fotografii, a tu nic Wam nie przeszkadza i uważanie że zdjęcie jest doskonałe? Ma to jakąś inną przyczynę inną niż osoba autora zdjęcia? Nie wierzę. To taka dygresja a propos rzetelności niektórych komentatorów”
Dla mnie oczywiste jest, że to co w większości zdjęć jest błędem (np. prześwietlenie, nieostrość, “walenie się murów”, drastyczne cięcia itp.) w innych pracach może być atutem i środkiem wyrazu, może sprawić, że zdjęcie staje się wyjątkowe, wprost “genialne”. Dla mnie to jest oczywiste, Ty zarzucasz mi jakieś osobiste porachunki, które mogłyby rzutować na opinię o zdjęciu, dopisujesz jakieś niestworzone historie i po tym wszystkim mam uwierzyć w Twoje i katuli dobre intencje ? Próbuję, cały czas próbuję zrozumieć te Wasze “szlachetne intencje” i nijak nie potrafię. Krytyka, wytknięcie błędów, rzeczowa, merytoryczna dyskusja, to bardzo cenne rzeczy. Zarzucasz mi i ac subiektywną ocenę słynnego już zdjęcia qni z Michałowa. Oczywiście autorka mogła się z nimi nie zgodzić, mogła polemizować, bronić swojego zdjęcia tak jak zrobiła to klishka. Nie zrobiła tego, zaczęły się ataki personalne i oskarżenia. Czy taki ma być ten portal ? Napisałeś kiedyś, że to ja niczego nie rozumiem. Może mógłbyś normalnie wyjaśnić, bo naprawdę nie rozumiem Twoich osądów i podejrzeń….
Może się mylę, ale chyba staramy się nie pisać o innych użytkownikach portalu.
Może się mylę, ale chyba po to jest dostęp do adresów mailowych, żeby prywatne sprawy załatwiać poza portalem.
Poza tym obraził mnie publicznie, niesłuszne oskarżenia były ogólnie dostępne, więc …
Napisałam coś niestosownego ?
Pod zdjęciem klishki napisałaś:
Nie ukrywam, że drażnią mnie takie ogólnikowe, nic nie znaczące wypowiedzi. Zdecydowanie wolałabym szczerą wypowiedź: “zdjęcie za długo było na 1-wszej stronie najwyżej ocenianych, trzeba przesunąć na plan dalszy”. Tak odbieram “strzelanie” niskimi ocenami do zdjęć, które mają wysoką średnią i są autorstwa osób spoza Waszego TWA…
Wg mnie jest tu wcale niedwuznaczna sugestia, że chciałem wywalić zdjęcie z 1. Najwyższej Ocenianych. Już nawet bez znaczenia jest fakt, że zdjęcie w tym momencie nie było na 1. stronie NO.
Tak więc, naprawianie świata proponuję zacząć do siebie.
Co powinnam naprawić wg Ciebie ?
Napisałam, że tak to odbieram, bo argumenty na “nie” przy tym zdjęciu były żenujące, a zapytanie o uzasadnienie wywołało ogólne oburzenie. Przy konkretnym, sensownym uzasadnieniu nie miałabym takich skojarzeń. Jeśli mówię, że coś jest nie w tym miejscu co powinno, to potrafię wskazać miejsce właściwie. W przeciwnym wypadku odbieram komentarz jako bezpodstawne czepianie się.
Poza tym obraził mnie publicznie, niesłuszne oskarżenia były ogólnie dostępne, więc …
Napisałam coś niestosownego ?
zapowiada się “ciekawy” dzień…
Nie ukrywam, że drażnią mnie takie ogólnikowe, nic nie znaczące wypowiedzi. Zdecydowanie wolałabym szczerą wypowiedź: “zdjęcie za długo było na 1-wszej stronie najwyżej ocenianych, trzeba przesunąć na plan dalszy”. Tak odbieram “strzelanie” niskimi ocenami do zdjęć, które mają wysoką średnią i są autorstwa osób spoza Waszego TWA…
AnnaB – czy wg Ciebie, zdjęcie, pod którym widnieją same piątki nie ma prawa otrzymać oceny niższej aniżeli 5??? Jeśli tak, to wybacz, ale Twoje rozumowanie jest rodem z przedszkola. I nie wiem jakim prawem odbierasz komuś prawo do własnego odbioru zdjęcia!!! Byłam już na kilku portalach, gdzie fotoamatorzy publikują w galeriach swoje prace i wierz mi (albo i nie – jak wolisz), że tutaj odczuwam największy obiektywizm w podejściu do oceniania zdjęć, co oczywiście nie znaczy, że nie ma “grup wsparcia” wzajemnie się “opiątkowujących”, ale to nie dotyczy aktywnych forumowiczów – ci opiątkowujący się wzajemnie na forum nie zaglądają. Jeżeli masz poczucie krzywdy – że nie dostałaś od kogoś piątki i zdjęcie “spadło” z 1 strony, to wg mnie nie dojrzałaś do publikowania tu swoich prac. Takie jest moje zdanie.
Zdarza się. Ludzie są różni i różnie też odbierają to samo zdjęcie, jak również różnie to swoje odczucie wyrażają w postaci komentarza. Ja na jednym portalu otrzymałam komentarz pod portretem dziecka – oj zło… To ma być komentarz do zdjęcia??? Bo co jest złem? 2-letnie dziecko, obróbka stylizowana na potret “w ołówku”, kadrowanie??? Nie wiadomo, bo “autor komentarza” się nie określił. I co mogę zrobić??? Tak niektórzy “komentują” – bo inaczej nie potrafią, bo im się nie chce napisać rzeczowego komentarza, bo muszą na kimś odreagować swoje frustracje – różne są powody takich “komentarzy”. Można to zignorować, albo nie publikować swoich prac. W niektórych galeriach jest też możliwość wyłączenia ocen/i lub komentarzy – tu nie przewidziano takiej opcji, więc zostają dwa pierwsze podejścia. Można poprosić o wyjaśnienie, ale ja się za wiele nie spodziewam po kimś kto zostawia taki “komentarz” i o te wyjaśnienia nie proszę w związku z tym.
W tej chwili nie rozmawiamy o moich zdjęciach, to po pierwsze, a po drugie zdjęcie, pod którym widnieją same piątki ma prawo otrzymać ocenę niższą i nic złego się nie dzieje, jeśli oceniający merytorycznie, sensownie przedstawi swoją opinię, wytknie błędy, powie konkretnie, co wg niego jest nie tak, co mu się nie podoba. Więc daruj sobie opinie w stylu “do czego ktoś dojrzał albo nie”…
Wyjaśnienia… przy pustej galerii ?? O czym Ty mówisz ???
Mam swoje zdjęcia na innym portalu.
Netlog… sorry, ale tam nie zaglądam mimo licznych zaproszeń.
Na FB też nie? https://www.facebook.com/krystyna.karpowicz/photos
AnnaB – czy wg Ciebie, zdjęcie, pod którym widnieją same piątki nie ma prawa otrzymać oceny niższej aniżeli 5??? Jeśli tak, to wybacz, ale Twoje rozumowanie jest rodem z przedszkola. I nie wiem jakim prawem odbierasz komuś prawo do własnego odbioru zdjęcia!!! Byłam już na kilku portalach, gdzie fotoamatorzy publikują w galeriach swoje prace i wierz mi (albo i nie – jak wolisz), że tutaj odczuwam największy obiektywizm w podejściu do oceniania zdjęć, co oczywiście nie znaczy, że nie ma “grup wsparcia” wzajemnie się “opiątkowujących”, ale to nie dotyczy aktywnych forumowiczów – ci opiątkowujący się wzajemnie na forum nie zaglądają. Jeżeli masz poczucie krzywdy – że nie dostałaś od kogoś piątki i zdjęcie “spadło” z 1 strony, to wg mnie nie dojrzałaś do publikowania tu swoich prac. Takie jest moje zdanie.
1. Proponuję nie stosować określeń typu “Twoje rozumowanie jest rodem z przedszkola” bo niczego nie wyjaśnia, jest nudne i oklepane. Kochane media codziennie nas karmią takimi określeniami np “kłócą się jak mali chłopcy w piaskownicy”. To nie jest argument tylko próba ośmieszenia. REGULAMINOWO ZABRONIONE.
2. Proponuję nie stosować określeń typu: “nie dojrzałaś do publikowania tu swoich prac” bo jest to komentarz dotyczący osoby a nie zdjęcia. REGULAMINOWO ZABRONIONE.
3. Podziwiam opanowanie i logiczne podejście do tematu Szanownej Koleżanki AnnyB i pozdrawiam Ją
Czy gdybym użyła określeń “dziecinne i naiwne”, których użył Piotr w swoim artykule pt. “Odbiorca”, uznałbyś moją wypowiedź za REGULAMINOWĄ??? Nie chciałam go kopiować, więc użyłam takiego sformułowania jakiego użyłam, jeśli AnnaB czuje się urażona to przepraszam. Chyba za mało piszę i mam przez to zbyt ubogi słownik.
Czy gdybym użyła określeń “dziecinne i naiwne”, których użył Piotr w swoim artykule pt. “Odbiorca”, uznałbyś moją wypowiedź za REGULAMINOWĄ??? Nie chciałam go kopiować, więc użyłam takiego sformułowania jakiego użyłam, jeśli AnnaB czuje się urażona to przepraszam. Chyba za mało piszę i mam przez to zbyt ubogi słownik.
To jest cała wypowiedź Piotra:
“Dość często spotykana postawa: „nie ma prawa oceniać moich zdjęć nikt, kto nie robi podobnych lepiej” jest dziecinna i naiwna.”
Piotr napisał ogólnie o dość popularnej postawie. Nie dotyczyło to konkretnej osoby.
Natomiast fragment Twojego postu dotyczył konkretnej osoby (AnnyB) i toku Jej rozumowania.
“AnnaB – czy wg Ciebie, zdjęcie, pod którym widnieją same piątki nie ma prawa otrzymać oceny niższej aniżeli 5??? Jeśli tak, to wybacz, ale Twoje rozumowanie jest rodem z przedszkola.”
Jak można to inaczej rozumieć???
Poza tym obraził mnie publicznie, niesłuszne oskarżenia były ogólnie dostępne, więc …
Napisałam coś niestosownego ?
Pod zdjęciem klishki napisałaś:
Nie ukrywam, że drażnią mnie takie ogólnikowe, nic nie znaczące wypowiedzi. Zdecydowanie wolałabym szczerą wypowiedź: “zdjęcie za długo było na 1-wszej stronie najwyżej ocenianych, trzeba przesunąć na plan dalszy”. Tak odbieram “strzelanie” niskimi ocenami do zdjęć, które mają wysoką średnią i są autorstwa osób spoza Waszego TWA…
Wg mnie jest tu wcale niedwuznaczna sugestia, że chciałem wywalić zdjęcie z 1. Najwyższej Ocenianych. Już nawet bez znaczenia jest fakt, że zdjęcie w tym momencie nie było na 1. stronie NO.
Tak więc, naprawianie świata proponuję zacząć do siebie.
Hahah ^^
W życiu trzymam się zasady, że swoje zdanie zawsze potrafię obronić, tym bardziej jeśli jest to krytyka
Ale jak widać nie na złączonym obrazku nie wszyscy mają tak samo, bo nie potrafią autorce rzeczowo uzasadnić swoich wydumek
ps.
A z tego “Rzeczowa i obiektywna ocena to taka, z którą AC się zgadza, a krytykancki odwet to opinia, z którą AC się nie zgadza” – ROTFL
Autorem nie jest żaden ROTFL, tylko Piotr Dębek.
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7658&p=5 post 122
Oj, widzę że Halloween się przedłuża w tym roku
W życiu trzymam się zasady, że swoje zdanie zawsze potrafię obronić, tym bardziej jeśli jest to krytyka
Zasada ze wszech miar słuszna. Też ją stosuję. A jeśli brakuje mi argumentów, to po prostu milczę.
Poza tym zauważyłam, że potrafisz powiedzieć “przepraszam” i nie sprawia Ci to problemu. Cenię to, jak również Twój talent i umiejętności. Do pięt Ci nie sięgam. Nie zauważyłam, żebyś się kiedykolwiek wywyższał.
A z tego “Rzeczowa i obiektywna ocena to taka, z którą AC się zgadza, a krytykancki odwet to opinia, z którą AC się nie zgadza” – ROTFL
ROTFL – uśmiałam się… prawie do łez ….. ) Było mi to potrzebne … “jakiś tam… ROTFL” )))
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7658&p=5 post 122
Andrzeju2 , sorry nie mogę się powstrzymać ))
http://pl.wiktionary.org/wiki/ROTFL
A ja wolę powiedzieć wprost o co mi chodzi. A2 może bardzo szybko dyskusję zakończyć. Chodzi o jedno magiczne słowo : “przepraszam”
W życiu trzymam się zasady, że swoje zdanie zawsze potrafię obronić, tym bardziej jeśli jest to krytyka
Zasada ze wszech miar słuszna. Też ją stosuję. A jeśli brakuje mi argumentów, to po prostu milczę.
Poza tym zauważyłam, że potrafisz powiedzieć “przepraszam” i nie sprawia Ci to problemu. Cenię to, jak również Twój talent i umiejętności. Do pięt Ci nie sięgam. Nie zauważyłam, żebyś się kiedykolwiek wywyższał.
A z tego “Rzeczowa i obiektywna ocena to taka, z którą AC się zgadza, a krytykancki odwet to opinia, z którą AC się nie zgadza” – ROTFL
ROTFL – uśmiałam się… prawie do łez ….. ) Było mi to potrzebne … “jakiś tam… ROTFL” )))
no proszę, może być jednak miło i sympatycznie
A tak w ogóle to w czym jest problem? Jeżeli wstawię zdjęcie, które mi się podoba, i dostanę same jedynki, to ono dalej mi się podoba Oceny nie zmieniają mojego stosunku do moich zdjęć, pokazują jedynie, kto nie jest docelowym odbiorcą moich prac i tylko tyle. W sumie bardzo dobrze, że się wielu nie podobają moje zdjęcia. Nie chcę robić masówki
Oczywiście, że może być miło i sympatycznie, powinno być miło i sympatyczne i mam nadzieję, że tak będzie
osobiście wolałbym, żeby było normalnie;-)
Oczywiście, że może być miło i sympatycznie, powinno być miło i sympatyczne i mam nadzieję, że tak będzie
osobiście wolałbym, żeby było normalnie;-)
Możesz zdefiniować stan normalny?
Siadaj Pan, zasłaniasz!
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7658&p=5 post 122
Andrzeju2 , sorry nie mogę się powstrzymać ))
http://pl.wiktionary.org/wiki/ROTFL
Zauważyłabyś ironię gdyby stanęła obok i kopnęła Cię w miejsce, w którym plecy kończą swą szlachetna nazwę?
Siadaj Pan, zasłaniasz!
Nie podjudzaj Waść!
A ja wolę powiedzieć wprost o co mi chodzi. A2 może bardzo szybko dyskusję zakończyć. Chodzi o jedno magiczne słowo : “przepraszam”
Ciągle nie wiem za co mam przepraszać.
osobiście wolałbym, żeby było normalnie;-)
Możesz zdefiniować stan normalny?
za chwilę, muszę zjeść cytrynę, bo się zasłodziłem;-)
Problem nie leży w zdjęciach, w ich jakości, w ocenach zdjęć, tylko w ocenie (błędnej i obraźliwej) mojej osoby przez A2. Mam nadzieję, że wkrótce się rozwiąże i zakończymy temat.
Problem nie leży w zdjęciach, w ich jakości, w ocenach zdjęć, tylko w ocenie (błędnej i obraźliwej) mojej osoby przez A2. Mam nadzieję, że wkrótce się rozwiąże i zakończymy temat.
Chyba nieco przesadzasz. Ja dostałem dziś komentarz “Po protu żenada.” I gość jeszcze żyje, nawet mu nie nawtykałem
Siadaj Pan, zasłaniasz!
Nie podjudzaj Waść!
Siadłeś Pan w trzecim rzędzie i za głośno komentujesz. Aktorzy mogą się speszyć!
Cytuję Twoje słowa : “Wróć jak już przestaniesz przypisywać innym najgorsze intencje” – nie przypisywałam innym najgorszych intencji – wyciągałam wnioski, poza tym Twoje komentarze pod zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/members/klishka.html?g2_itemId=4214168 … zarzucasz mi m.in to, że przepał na zdjęciu przeszkadza mi lub nie w zależności od tego, kto jest autorem zdjęcia, co nie jest zgodne z prawdą.
Nie wiem czy zrozumiale to napisałam… Resztę uważam za drobiazgi i nie ma o co kopii kruszyć.
Cytuję Twoje słowa : “Wróć jak już przestaniesz przypisywać innym najgorsze intencje” – nie przypisywałam innym najgorszych intencji – wyciągałam wnioski, poza tym Twoje komentarze pod zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/members/klishka.html?g2_itemId=4214168 … zarzucasz mi m.in to, że przepał na zdjęciu przeszkadza mi lub nie w zależności od tego, kto jest autorem zdjęcia, co nie jest zgodne z prawdą.
Nie wiem czy zrozumiale to napisałam… Resztę uważam za drobiazgi i nie ma o co kopii kruszyć.
Wszystko co napisałem podtrzymuję. Możesz z tym iść do sądu. Dyskusyjne jest tylko określenie „najgorsze”. Są gorsze rzeczy w życiu niż Twoja opinia o czymś, czy o kimś.
Niekoniecznie. Komentarz raczej dotyczył zdjęcia i charakteryzacji Papryczki, a nie autora. Tak mi się wydaje. Mnie ta scena też się nie podoba.
To Twoje domysły tylko. Ja jestem nawet zadowolony z tego komentarza, potwierdza, że dobrą drogą idę
To ja Ci wyjaśnię: o niczym aktualnie inaczej mówiąc o siedzeniu pani Maryni
ale tylko aktualnie, bo generalnie to nawet był i ciekawy;-)
No cóż, jest takie stare, mądre powiedzenie: każdy sądzi wg siebie….
A już myślałam, że będzie miło.
Zapamiętaj sobie raz na zawsze, że w przeciwieństwie do Ciebie nikogo nie osądzam. Próbuję zrozumieć ludzi, ich tok rozumowania, postępowanie. Trochę mi Ciebie żal… A sądy… i tak mają wiele roboty, po co podatnicy mieliby płacić za takie sprawy ??? Bez sensu.
W zeszłym roku też była taka jedna osoba. Czyżby demony wracały???
przyroda nie znosi próżni.
Nie podjudzaj Waść!
Siadłeś Pan w trzecim rzędzie i za głośno komentujesz. Aktorzy mogą się speszyć!
Kiedyś dziwiłeś się za co Ciebie tak lubię. No za to! I w dalszym ciągu za stópkę (bo jaką masz stopę to nie wiem).
Komentarz dotyczył zdjęcia, czy Twojej osoby ??
Myślę, że obu. Kto tworzy żenady na logikę jest żenujący
Ponoć, czytałam wywiad ze znaną osobą na zajęciach z logiki docent X rzuca tekst “Kloss wie, że Brunner wie, że Kloss wie, że Brunner wie, że Kloss jest agentem wywiadu”. I pytał: “Prawda czy fałsz?”.
Siadłeś Pan w trzecim rzędzie i za głośno komentujesz. Aktorzy mogą się speszyć!
Kiedyś dziwiłeś się za co Ciebie tak lubię. No za to! I w dalszym ciągu za stópkę (bo jaką masz stopę to nie wiem).
Stópki ma fatalne. Jak zaczął człapać, to wszystkie czaple mi wypłoszył
Kiedyś dziwiłeś się za co Ciebie tak lubię. No za to! I w dalszym ciągu za stópkę (bo jaką masz stopę to nie wiem).
Stópki ma fatalne. Jak zaczął człapać, to wszystkie czaple mi wypłoszył
No to pozostaje mi pokochać go za stopkę
Oooooo! Brawo. Nawet Atka nie wytrzymała i się ujawniła ))))))))
Dzień dobry Atko
No dobrze, to już dosyć tych czułości. Do rzeczy
Ogromnie mnie od czasu do czasu dziwi, że przy komentowaniu zdjęć i tego typu dyskusjach na forum tak strasznie ciężko jest trzymać się tematu. Po prostu.
Mogę się mylić, ale skoro Ktoś (?) miał do Kogoś pretensje o ocenę jakichś tam przepałów, to powinien u licha dyskutować o tych przepałach, a nie o osobie do której ma te ewentualne pretensje.
Bo może się okazać, że ocena tych przepałów zależy np od tematu zdjęcia, a nie od osoby oceniającej.
A nawet jestem o tym przekonany.
Mogę się mylić, ale w tej “dyskusji” AnnaB wypadła zdecydowanie lepiej ponieważ cały czas starała się zachować spokój i dyskutować, a nie wymyślać kolejne efektowne złośliwości (a to z Marynią to już jest w ogóle poniżej wszelkiego poziomu).
Mogę się mylić, ale chyba ta pseudo-dyskusja trwa już trochę za długo i kręci się wokół własnego ogona
Kolego Piryt, Twoja definicja poziomu nie jest obowiązująca dla całego świata, pragnę przypomnieć. Dyskusja to nie tylko słodko-pierdzące uprzejmości, ale również określenia bardziej dosadne a oddające odczucia dyskutantów
Litości.
Teraz to dokonujesz osądów jak Anna Maria Wesołowska
I tu się zgadzam, więc kończcie Waszmości – wstydu oszczędźcie.
To bardzo ważne Natalio Ja na przykład żeby się dowartościować mam już klatkę 6x7cm. Mało tego, żeby być jeszcze ważniejszy planuję kupić wielki format. Tylko szukam, kto mi potem błony wywoła, bo laby tego nie robią
To bardzo ważne Natalio Ja na przykład żeby się dowartościować mam już klatkę 6x7cm. Mało tego, żeby być jeszcze ważniejszy planuję kupić wielki format. Tylko szukam, kto mi potem błony wywoła, bo laby tego nie robią
Jacek wtedy to już samemu trzeba będzie Wiesz, wielkość zobowiązuje ;P
To bardzo ważne Natalio Ja na przykład żeby się dowartościować mam już klatkę 6x7cm. Mało tego, żeby być jeszcze ważniejszy planuję kupić wielki format. Tylko szukam, kto mi potem błony wywoła, bo laby tego nie robią
Jacek wtedy to już samemu trzeba będzie Wiesz, wielkość zobowiązuje ;P
Koleżanka Agaton coś kombinowała na LF, może mnie wesprze
Trudno się z Tobą nie zgodzić. Mam wrażenie, że na tym portalu nie da się normalnie, kulturalnie podyskutować ( Dobrze, że chociaż przez chwilę było wesoło
Na dworcu spotykają się dwaj Żydzi, handlowcy.
– Dokąd jedziesz? – pyta pierwszy.
– Do Warszawy.
Pytający myśli: Jeżeli on mówi, że jedzie do Warszawy, to znaczy, że chce, żebym pomyślał, że jedzie do Łodzi. Czyli, że naprawdę to on jedzie do Warszawy. Więc czemu nie mówi mi prawdy?
Na dworcu spotykają się dwaj Żydzi, handlowcy.
– Dokąd jedziesz? – pyta pierwszy.
– Do Warszawy.
Pytający myśli: Jeżeli on mówi, że jedzie do Warszawy, to znaczy, że chce, żebym pomyślał, że jedzie do Łodzi. Czyli, że naprawdę to on jedzie do Warszawy. Więc czemu nie mówi mi prawdy?
To było na dworcu we Wrocławiu czy w Radomiu?
Trudno się z Tobą nie zgodzić. Mam wrażenie, że na tym portalu nie da się normalnie, kulturalnie podyskutować ( Dobrze, że chociaż przez chwilę było wesoło
z wrażeniami tak to już jest-nie zawsze są właściwe
Kolego Piryt, Twoja definicja poziomu nie jest obowiązująca dla całego świata, pragnę przypomnieć. Dyskusja to nie tylko słodko-pierdzące uprzejmości, ale również określenia bardziej dosadne a oddające odczucia dyskutantów
Dosadne określenia mają czasem sens, jak mają jakiś związek z tematem.
Jak niektórzy z dyskutantów sami już nie wiedzą o co im właściwie chodzi, to sens dosadnych określeń jest raczej znikomy. Stają się one wtedy tematem głównym.
Tak, tak, z błonami często są problemy
I nie wiem czy Twój format będzie większy od mojego.
Ja mam skaner na A4, mogę na nim kłaść różne liście itp i otrzymywać ich obrazy.
To też jest jedna z bardzo starych technik fotograficznych, jeszcze z XIX wieku, tylko nieco unowocześniona.
Wtedy kładli to na szklanych płytach pokrytych emulsją.
Wiem to z bardzo ciekawego cyklu o fotografii, w poniedziałki na Planete+
Może lepiej kup sobie skaner na A0, wtedy ja wysiadam )))))))))))))
https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/Snuj__-si__-dymy-jesienne.jpg.html
i kto dostał podziękowanie?
https://www.dfv.pl/gallery/v/Pejzaz/IMG+8445+LST+2.jpg.html
Poddaję pod rozwagę wszystkim nisko oceniającym – weźcie się poważnie zastanówcie, co robicie; nie obniżajcie poziomu tego portalu swoimi słabymi pracami i kiepskimi komentarzami
No niezupełnie tak, bo Andrzej pisze o użyciu filtra polaryzacyjnego, a dla wykonania fotografii omawianej we Wrocławiu użyty został filtr połówkowy szary “odwrotny” tj. najciemniejszy w połowie.
Spełniając prośbę Andrzeja2:
“Andrzej2 (środa, 2014-08-27 07:38)
To ja poproszę hipotetyczny, miły komentarz z pozycji kogoś komu zdjęcie się nie podoba. Oczywiście komentarz pełen pozytywnych emocji”
zamieszczoną pod tym zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/v/Portret/wersja-3.jpg.html podaję link do komentarza krytycznego, pełnego pozytywnych emocji. Zdjęcie zostawiłam w galerii ze względu na przesympatyczny komentarz m.w. Oczywiście miała rację, pisząc, że zdjęcie nie jest dobre, zrobiła to w bardzo życzliwy, przyjazny sposób https://www.dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=2644603&g2_page=7 . Dziękuję Marzenko
Takich przykładów jest wiele, chociaż ostatnimi czasy coraz mniej… i mniej…
“Andrzej2 (środa, 2014-08-27 07:38)
To ja poproszę hipotetyczny, miły komentarz z pozycji kogoś komu zdjęcie się nie podoba. Oczywiście komentarz pełen pozytywnych emocji”
zamieszczoną pod tym zdjęciem https://www.dfv.pl/gallery/v/Portret/wersja-3.jpg.html podaję link do komentarza krytycznego, pełnego pozytywnych emocji. Zdjęcie zostawiłam w galerii ze względu na przesympatyczny komentarz m.w. Oczywiście miała rację, pisząc, że zdjęcie nie jest dobre, zrobiła to w bardzo życzliwy, przyjazny sposób https://www.dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=2644603&g2_page=7 . Dziękuję Marzenko
Takich przykładów jest wiele, chociaż ostatnimi czasy coraz mniej… i mniej…
oto przykład dlaczego nie warto tu niczego komentować… w nawet najbardziej kulturalny sposób…. po co Ty to robisz… od kiedy dojrzałam na DFV zjawisko o nazwie AnnB, to wciaż sie nad tym zastanawaim… ktoś coś pisze, nagle pojawiasz się Ty i podważasz wszysko…. https://dfv.pl/gallery/v/Akt/3I8A1481n3w3_m.jpg.html
Popełniłam błąd, przeprosiłam, zanim przeczytałam ten post. Możesz mnie zlinczować.
Popełniłam błąd, przeprosiłam, zanim przeczytałam ten post. Możesz mnie zlinczować.
Wymuszanie poczucia winy… Najpierw samemu zrobić ferment, a potem wpajać otoczeniu, że się jest ofiarą zmasowanego, brutalnego ataku. Jedna z najobrzydliwszych form psychomanipulacji.
Mdli mnie znowu…
Przepraszam, czy ja coś komuś wmawiam ???? Krzywda mi się nie dzieje, a powiedzenie “sorry” nie jest dla mnie czyms trudnym lub wyjątkowym. Dla mnie to normalka. Chociaż niektórych może to dziwić… Cóż, różni są ludzie
PS.
“Możesz mnie zlinczować” to było żartobliwie powiedziane. Zapomniałam, ze tu żartować nie można…
Najbardziej martwi mnie to, że przez takie ciągłe kłótnie coraz mniej osób wstawia i komentuje tutaj zdjęcia. Pusto się zrobiło, pojawiło się trochę nowych osób, które liczą na komentarze i pomoc od tych, którzy mają większy staż i doświadczenie w dziedzinie fotografii. Tym czasem większość dotychczas aktywnych ludzi gdzieś uciekła, pewnie na inne portale:( Zawsze z radością włączałam komputer i relaksowałam się po pracy czytając i oglądając to co nowego sie pojawiło na DFV, teraz te same zdjęcia są na pierwszej stronie przez kilka dni, a komentarzy jak na lekarstwo, albo są takie zaczepno-napastliwe. To smutne, bo w obliczu tego co dzieje się z pismem, chociaż portal mógłby pozostać na poziomie, a to niestety chyba też upada….
No właśnie to mam na myśli, że od tych ciągłych pretensji głowa puchnie…a życie zamiera
Już pobiegłam coś u Ciebie skomentować i zamarłam… DLACZEGO? Tyle fajnych zdjęć “spaliłeś”, te mosty,dworce, linie, ale mi szkoda, lubię je oglądać, będę musiała teraz po blogach biegać
a ja śmiem zaprotestować, portal nie zamiera przez kłótnie. Zamiera przez to ze staje sie miałki i nijaki. Niczym Digart czy inna plfotka czy jak to tam się zwie. Jak się rozglądam to same arcydzieła, same “piateczki”. Ciekawe więc dlaczego autorów nie widzę po galeriach? czasopismach etc? I nie czepiam się wcale autorów tylko NAS oceniajaćych, to MY tworzymy i moderujemy portal i jego jakość. Chcecie by ożył to uczciwiej po fotach się przejechać. Nawet zwyczajnie pisząc: NIE PODOBA MI SIĘ bo nie jest w moim typie albo po prostu: BO NIE! Tepić bylejakość! Wszędzie jej mamy na co dzień aż za dużo.
Za dużo się tu nauczyłem by teraz bez żalu patrzeć na powolną agonię galerii DFV. Kurcze aż zatęskniłem za “rocodanonem” Dawniej piąteczka to było coś, obecnosć w najwyzejocenianych to była nobilitacja, ze o redpolu już nie wspomnę ( bo to temat na inna dyskusję). uff. ulżyłem sobie i ide przespacerować się po galeriach parę pał postawić!
i tak, tendencyjnie i złośliwie.
Postaw, masz słuszną rację, ja nie jestem na portalu od początku, dołączyłam (już!) cztery lata temu i dostałam sporo 1, które kazały mi zwrócić uwagę na to co robię i chociaż jestem malutkim Kaziem przy wielu tutaj publikujących, to wszystko co umiem zawdzięczam własnie Wam. To te krytyczne komentarze są ważne, bo mówią, że jest jeszcze coś do zrobienia. Piątki są miłe, pewnie, że tak, ale … może zwalniają z poszukiwania czegoś więcej…, czy też wszyscy zasługują na te piątki? Dominik ma rację, trzeba też krytykować, nie tylko wychwalać. Muszę chyba zacząć stawiać te jedynki;)
zgadzam sie
Już pobiegłam coś u Ciebie skomentować i zamarłam… DLACZEGO? Tyle fajnych zdjęć “spaliłeś”, te mosty,dworce, linie, ale mi szkoda, lubię je oglądać, będę musiała teraz po blogach biegać
Już kiedyś Darek usunal wszystkie zdjecia z wyjątkiem koszykowkowego Redpol’a. Ka_tula tez kiedyś zlikwidowala galerie i powrocila w wielkim stylu. Zyczylbym sobie, żeby wszyscy powrócili. Także długo nieobecni jak np. Siwmir itp.
no to tylko wsadzić głowy w piasek ze wstydu, bo za taki stan rzeczy odpowiadamy wszysscy, kazdy jeden user…. i albo weźmiemy się uczciwie w garść i coś się tu zacznie dobrego dziać, albo pozostawimy portal w stanie agonalnym i pozwolimy żeby kilka osób za nas dokonało eutanazji…
dobrej nocy… zostawiam do przemyślenia
dobrej nocy… zostawiam do przemyślenia
Wow, magdalena tez wyczyscila galerie! Straszne rzeczy się dzieja. Lepiej przestańcie w tym kierunku zmierzać, bo nie będzie co ogladac.
Za dużo się tu nauczyłem by teraz bez żalu patrzeć na powolną agonię galerii DFV. Kurcze aż zatęskniłem za “rocodanonem” Dawniej piąteczka to było coś, obecnosć w najwyzejocenianych to była nobilitacja, ze o redpolu już nie wspomnę ( bo to temat na inna dyskusję). uff. ulżyłem sobie i ide przespacerować się po galeriach parę pał postawić!
i tak, tendencyjnie i złośliwie.
Ale widzisz yehoodzie… niektóre nicki z założenia produkują jedynie arcydzieła i jakakolwiek krytyka jest z założenia złośliwa )) A reszta pali głupa, że nic się nie stało i tak to się toczy. Aby było miło i spokojnie. Kogo się nie zapytasz, każdy jest by się uczyć i słuchać konstruktywnej krytyki. I jest świetnie, póki ta krytyka nie spadnie na naszą galerię. Wtedy się okazuje, że krytykant nie ma pojęcia o czym mówi.
Fotografia, moi Państwo, jest dziedziną sztuki. Nawet takiej kiepskiej fotoziutkowej, jak na amatorskich portalach, ale sztuki. A sztuka wzbudza kontrowersje i emocje. Jeżeli ktoś uważa, że jego zdanie jest jedynie obowiązujące i najsłuszniejsze, to niech od razu lepiej się wyniesie na prywatną stronę www bez możliwości komentowania. Tu niema nietykalnych mistrzów.
supercudnie.pl to jest to
gdzie ten przycisk “lubie to” ???? admin wywalił…. tak myślałam
No niestety to prawda, ale nie liczyłbym na powroty osób, którym dawno już przestał odpowiadać “klimat” panujący na portalu, gdzie osoby jechały po zdjęciach bez uzasadnienia (doświadczenia w makro i pejzażu) i nie potrafiły się później przyznać do błędu i przeprosić za coś, co niesłusznie napisały.
I to pisze osoba twierdząca, że nie widzi sensu spotkania z innym fotografem celem wymiany doświadczeń ))))))))))))
Jasne, że tak – TU są wyłącznie nietykalni wszechwiedzący “miszczowie”, którzy doskonale poruszają się w każdym temacie, wszędzie już byli i wszystko widzieli oraz opanowali zaklęcia rozświetlające ciemności
ps. nie liczyłbym na Efekt Pigmaliona czytając ww. posty
No niestety to prawda, ale nie liczyłbym na powroty osób, którym dawno już przestał odpowiadać “klimat” panujący na portalu, gdzie osoby jechały po zdjęciach bez uzasadnienia (doświadczenia w makro i pejzażu) i nie potrafiły się później przyznać do błędu i przeprosić za coś, co niesłusznie napisały.
I to pisze osoba twierdząca, że nie widzi sensu spotkania z innym fotografem celem wymiany doświadczeń ))))))))))))
Jasne, że tak – TU są wyłącznie nietykalni wszechwiedzący “miszczowie”, którzy doskonale poruszają się w każdym temacie, wszędzie już byli i wszystko widzieli oraz opanowali zaklęcia rozświetlające ciemności
ps. nie liczyłbym na Efekt Pigmaliona czytając ww. posty
jednak nie ma nadzei…. czas otworzyć butelkę wina
I to pisze osoba twierdząca, że nie widzi sensu spotkania z innym fotografem celem wymiany doświadczeń ))))))))))))
AC, czy Tobie nie pomieszało się w głowie od tych cycków w krzakach? Nie mam obowiązku spotykać się i wymieniać doświadczenia z każdym, kto to zaproponuje. Widzę, że moja odmowa strasznie Cię ubodła, bo trujesz o tym wszędzie gdzie możesz Owszem, spotykam się i wymieniam doświadczenia z wieloma ludźmi, ale akurat z Tobą nie mam ochoty
a może jednak na portale i galerie, gdzie są fotografowie z większym doświadczeniem od wystawiającego zdjęcia potrafiący wskazać błędy oraz dać wskazówki jak ich unikać w przyszłości ?
a może jednak na portale i galerie, gdzie są fotografowie z większym doświadczeniem od wystawiającego zdjęcia potrafiący wskazać błędy oraz dać wskazówki jak ich unikać w przyszłości ?
Dominik choć na wódkę… co tam wino
Zachowujecie się ja baby… nie jak kobiety, tylko właśnie jak rozjuszone baby….. wkurzacie mnie już!!! Pierniczę to, wcale to nie jest zabawne… żenujące jedynie
I to pisze osoba twierdząca, że nie widzi sensu spotkania z innym fotografem celem wymiany doświadczeń ))))))))))))
AC, czy Tobie nie pomieszało się w głowie od tych cycków w krzakach? Nie mam obowiązku spotykać się i wymieniać doświadczenia z każdym, kto to zaproponuje. Widzę, że moja odmowa strasznie Cię ubodła, bo trujesz o tym wszędzie gdzie możesz Owszem, spotykam się i wymieniam doświadczenia z wieloma ludźmi, ale akurat z Tobą nie mam ochoty
Normalnie rozpaczam z tego powodu każdej nocy
Z ciekawości zapytam jeśli można i to nie tajemnica Jest więcej takich osób z którymi nie masz ochoty się spotykać, ale jesteś na bieżąco z każdym wpisem pod ich zdjęciami?
Obaj do “najnowszych”. tam się sprzeczajcie albo dajcie sobie po gębie bo to juz się nudne robi.
a może jednak na portale i galerie, gdzie są fotografowie z większym doświadczeniem od wystawiającego zdjęcia potrafiący wskazać błędy oraz dać wskazówki jak ich unikać w przyszłości ?
która to niby jest galeria gdzie taka wymiana następuje? Bo jakoś nie spotkałem jak dotąd za wyjątkiem DFV właśnie. Za to i owszem spotykam wszędzie te same nicki pseudoartystów otoczonych wianuszkami czcicieli.
Ci zaś naprawdę dobrzy to i owszem dzielą się ale na warsztatach za grube pieniadze.