Inne
nie rozumiem tematu konkursu Z DZIECIĘCEJ PERSPEKTYWY.. myślałem że chodzi o to jak dziecko postrzega świat ( miejsca w których przebywa, “ogromne” w ich oczach przedmioty itp) a tu wyszło, że wygrywają zdjęcia przedstawiające dzieci. (miejsce 3 było najbliższe temu o czym piszę) czy chodziło o portret dziecka?? ja myślałem że bardziej o to jak widzi dziecko np https://www.dfv.pl/gallery/members/robertwronski.html?g2_itemId=970406 wiem że to nie jest zdjęcie jakieś doskonałe pod względem technicznym (pierwszy raz robiłem zdjęcie z efektym zoomowania) ale chodzi mi o temat.. (tak BTW nie wysyłałem żadnego zdjęcia na ten konkurs zdając sobię sprawę z moich umiejętności) to jak to było??? Perspektywa to POrtret??
Moim skromnym zdaniem pierwsze miejsce mówi chyba wszystko. I jest jak najbardziej uzasadnione.
Nie wiem jak można nie dostrzec tej perspektywy dziecka poznającego świat.
Przedstawienie dziecka w tej perspektywie jest dużo lepsze od świata widzianego okiem dziecka. A przynajmniej zdjęcia prezentujące dzieci w różnych sytuacjach były najlepsze ;]
Ale to ja
ale ZZZZZ Perspektywy Dziecka… kurcze, czy ja jestem jakiś inny?? zdjęcia które wygrały są ŚWIETNE!!!! ale chodzi mi o to jak rozumieć taki temat…..
Zgadzam się z tobą. Miałem dokładnie to samo odczucie. Również wydawało mi się, że bardziej odpowiadające tematowi powinny być zdjęcia właśnie jak dziecko postrzega świat, nawet miałem pomysł i chciałem go zrealizować ale gdy zobaczyłem mnóstwo dziecięcych portretów to dałem sobie spokój uznając, że ze mną jest chyba coś nie tak.
Odnośnie zdjęć które wygrały. Ludzie takie a nie inne przesłali tak rozumiejąc temat, takie było ich prawo a redakcja po prostu wybrała najlepsze.
Pozdrawiam
A wiesz robertwronski, że mi dokładnie to samo chodzi po głowie, ale nie chciałem się wychylać z tym, bo sam nic mądrego na ten konkurs nie wymyśliłem;-)
Ja również myślałem, że chodzi o to jak dzieci postrzegają świat, bo o ile rozumiem język polski, to “Z dzięcięcej perspektywy” to właśnie oznacza. Nie NASZA wizja dzieci w tym świecie, ale ICH WIZJA, a zdjęcia, które wygrały jakoś jak dla mnie nie przedstawiają ich wizji… Zresztą już samo zdjęcie tytułowe konkursu, które było w gazecie i na portalu, również nie odpowiadało tematowi i może to zmyliło uczestników.
Nie wiem już sam, ale wg mnie albo temat był zły, albo wystąpiło całkowite jego niezrozumienie.
heheheh
W takim razie ja również ‘źle’ zrozumiełam temat Dziecięca perspektywa to moim zdaniem podejście dziecka do życia, do rozmaitych sytuacji, a nie nasze podejście.
Dla przykładu, pluszowy miś dla dziecka jest czymś bezcennym, a dla dorosłego człowieka miś to miś, nie przywiązuje do niego wiekszej wagi.

Pewnie masz rację, nie chce mi się sprawdzać i wierzę Ci na słowo. Ok. Tylko że nikt nie ma pretensji do ludzi. Zresztą te nagrodzone zdjęcia są dobre, niektóre nawet świetne i trudno mieć pretensje do autorów. Chodzi o szanowne jury. Czym ono się kierowało?
Chociaż początkowo odczucia po zapoznaniu się z werdyktem miałem takie same jak Twoje, to teraz myślę, że nagrodzone zdjęcia mieszczą się w temacie. Wszystko zależy jak rozumieć słowo “perspektywa”. W tym wypadku oczywiście jako “punkt widzenia” czyli najprościej ujmując “stanowisko/pogląd w jakiejś sprawie”. I tak, przykładowo, zdjęcie Artura Korzeniowskiego (I miejsce) można zinterpretować następująco: dziecko uważa, że to świetny pomysł spojrzeć na fotografującego przez oko posągu, dziecko uważa, że zabawa w a kuku jest the best, dziecko się cieszy, że mogło wejść do głowy, itd. Opcji jest mnóstwo.
Ring, masz rację i nie masz racji. Ja z kolei uważam, że zdjęcie Anny Lewiak mieści się w temacie. Małe dziecko i pingwin, którego chce ono dotknąć. Dlaczego nie. Zdjęcie Anny Różnickiej. Też chyba jest to jakieś dziecięce postrzeganie świata. Chodzi o to, że patrząc na pięć nagrodzonych zdjęć jako całość nie domyśliłbyś się co jest tematem konkursu. Może inaczej. Jak temat konkursu brzmiałby po prostu »Dziecko«, to nikt by się nie czepiał, ani Ty, ani ja.
Fakt, pewnie bym się nie domyślił. Tylko jakie to ma znaczenie? Nagrodzone zdjęcia umieszczone są z informacją o konkursie, gdzie temat jest podany. Zatem wszystko jasne i w takim kontekście należy je odczytywać. Oglądając je “wyizolowane” mogłyby się nadawać do mnóstwa innych konkursów. Także do tematu “Dziecko”.
no i ja z całą świadomością pytam się redakcji…. czy chodziło o perspektywę NA dzieci czy ich na nas i resztę>>?? proszę Redakcję o odp….
A może tematy celowo są formułowane tak, żeby dawały mnogość interpretacji – chodzi o kreatywność i nieoglądanie takich samych kadrów. Każdy inaczej rozumie temat i wg własnego rozumienia go realizuje i może o to chodziło szanownemu JURY, żeby wydobyć z nas kreatywność. Są ciekawi po prostu na ile różnych sposobów da się dany temat zrealizować.
KRYSTYNA!! Przepraszam ale jako osoba, która ZAWODOWO:) zajmuje się językiem mogę CI odpowiedzieć: aaaaaaaaaaaaaa… temat wtedy powinien brzmieć (should’ve been stated:) – DZIECKO. niestety, gdy temat brzmi (mówie to także jako zawodowy egzaminator np TELC – celowo to podkreślam:) LIST Z PODANIEM O PRACĘ DO URZĘDU MIEJSKIEGO to nie możesz pisać o wakacjach i swoim rowerku:) (wtedy daję 0!!! jako niezgodność z tematem i W OGÓLE nie oceniam gramatyki itp. podobnie jest z maturą) jestem LAMEM jeżeli chodzi o zdjęcia ale proszę, niech ktoś kto jest językowcem wypowie się razem ze mną. Z Perspektywy Dziecka, Żaby, Konia, NAuczyciela to NA PEWNO nie chodzi o focenie tematów… w temacie:) pozdrawiam:D
I miejsce to nieporozumienie (ta głowa z głową w oku jest na zdjęciu każdego odwiedzającego Kraków) – chyba że zostało wykonane przez dziecko…
Tematu, jako tako trzyma się zdjęcie z miejsca III z dziewczynką w okularach w oceanarium (?).
Wystawiłem w konkursie jedno zdjęcie bo miałem podobnie jak Wy kłopot z dopasowaniem się do zadania. Ciekaw jestem tłumaczenia jury…
pisałem że miejsce III to jeszcze jakoś 3:)ma się tematu:))

a jak rozumieć słowo DŁUGOPIS?? może to długi program TV czyli wrzucę zdjęcie tańczącej pary bo Taniec z Gwiazdami leci długo…?? a może zdjęcie RAMBO bo było parę filmów?,………….
Też nie będę zbyt odkrywczy jak powiem, że nie wiem czym się kierowało jury podczas decyzji. Zdjęcia owszem, niezłe, ale w/g mnie wielu możliwości interpretacji tematu “Z dziecięcej perspektywy” nie ma. Gdyby jeszcze zdjęcie wygrywające pokazywało jak inne dziecko wyciąga rękę do tego wyglądającego przez oko, byłoby OK.
Tak jak pisze Robert, pracy niezwiązanej z tematem się nie ocenia. I tyczy się to nie tylko języka (a w tym siedzę) ale każdej dziedziny. Jakbym na konkurs wysłał przepiękny, zjawiskowy zachód słońca- mógłbym wygrać? Nie, bo praca choć piękna mija się z tematem.
Najtrafniejsze było zdanie Andrzeja2 “Jak będzie konkurs „Z żabiej perspektywy” to trzeba będzie powysyłać zdjęcia żab”.
Na koniec dodam, że nie zazdroszczę zwycięzcy i szczerze mu gratuluję. Nie kieruje mną słynna polska zawiść, ale ciekawość.
mną też nie zawiść NIE wysłałem zdjęcia na ten konkurs..
Edmunt – tak daleko się nie posunę w swoich stwierdzeniach – myślę, że wiedzą co oceniają. gorzej z uczestnikami konkursu.. MY nie wiemy co ONI oceniają

Nie chodzi o ocenę zdjęć – na potrzeby dyskusji możemy założyć, że wszystkie są doskonałe, ale moim skromnym zdaniem nie pasują do tematu konkursu i chętnie poznam co ma na ten temat do powiedzenia jury.
no i ja napisałem że zdjęcia zagrodzone są dobre. może i JURY i ZWYCIĘZCY powiedzą co nimi motywowało:)
i głucha cisza… Piotr, Ewa, Autofokus i kto tam jeszcze… odpowiecie na moje i innych zapytania w tej kwestii??
Przeczytalem te całe dywagacje czy fotki zgodne z tematem. Podobna sytuacja była z postem czy obrobione graficznie fotografie to jeszccze fotografie. Post napisał forumowicz i zdania były rózne, konsensusu nie znaleziono. Tu sytuacja powinna być klarowna. Ogłaszający konkurs dość jasno określił temat a ocenie poddano co innego.
Wobec licznych wypowiedzi forumowiczów na temat interpretacji tematu organizator konkursu nie powinien chować głowy w piasek. Tu ze strony nagradzających powinna nastąpić prosta i nie zawiła wykładnia pojęcia co należy rozumieć przez zadany temat. Jak poprzednio przeczytałem żabia perspektywa i żaba to zupełnie różne rzeczy.
Podzielam Waszą opinię. Nie wiem. Od jakiegoś czasu sytuacja się powtarza. “Z dziecięcej perspektywy” w moim rozumieniu to ukazanie dziecka w taki sposób by ukazać świat jego oczami, czyli np. stojące dziecko przy drabinkach na placu zabaw, patrzące na szczyt z perspektywy choćby jego stóp. Wiecie o co chodzi. Tym czasem najlepsze zdjęcie z uwagi na temat, no bo o to chodzi to jest zdjęcie (nie obrażając autora, bo zdjęcie od strony praktycznej jest świetne) nijak mające się do słowa “perspektywa” w temacie konkursu. Tym bardziej nie rozumiem drugiego miejsca. To już jest dla mnie czarna magia. Nie wiem.
W imieniu organizatora
Jestem człowiekiem starej daty i nie wiem jak obecnie zadawane są wypracowania w szkole, ale jak mi zadawano temat wolny wypracowania to nauczycielka nie mówiła nam jak to napisać, tylko na koniec oceniała czy opowieść trzyma się kupy, czy w szczegółach jest poprawna, jak to się czyta. Czasem wybierała najlepsze jej zdaniem wypracowanie i kazała czytać.
Temat konkursu jest zachętą do wyzwolenia kreatywności, naszym pytaniem “co byś zrobił gdybyś miał ci sfotografować zapach”. Na konkurs są zgłaszane prace, które są w rozumieniu autorów odpowiedzią na takie pytanie.
Gdybyśmy chcieli mieć zdjęcia “zielonych trzewików obiektywem 50 mm z odległości 2 metrów” to wpisalibyśmy to do regulaminu. Nie chcemy tego robić, dlatego proponujemy taką zabawę.
Na koniec wybieramy te zdjęcia które w naszym rozumieniu są najlepszą, albo najoryginalniejszą odpowiedzią na zadanie postawione w temacie konkursu. Albo najlepszą z nadesłanych.
Gdybyśmy ogłosili konkurs na wiersze “Morska zaduma” to niejaki adamm, który nadesłałby wierszyk “Cisza morska” nie zostałby odrzucony tylko dlatego, że tytuł stał się pretekstem do rozprawiania o jakichś cierpieniach psychicznych. Jak facet umie opowiedzieć fajną historię i zrobi to lepiej niż juliuszs i kkbaczynski to wygra i tyle…
czyli ja wyślę zdjęcie zupełnie białe na obecny konkurs to będę w temacie?? w końcu w białym są wszystkie barwy.. czy jak to tam jest (kto jest dobry z fizyki??) czy jak praca będzie super (pomimo braku np czerwonego) to może wygrać??? hmm… taki… WOLNY temat??? czy JAKAKOLWIEK praca została odrzucona z powodu niezgodności z tematem??? może i się czepiam ale chcę wiedzieć jakie zdjęcia mam wrzucać na konkursy jak już nauczę się je robić też mnie wyjaśnienie AF nie zadowala bo nie kumam wtedy sensu jakiegokolwiek tematu konkursu… po prostu – RÓBCIE FAJNE ZDJĘCIE??? I JESZCZE – zdjęcie dziecka w odp na Z dziecięcej perspektywy nie jest “najoryginalniejsze”…
uwaga o żabie (i jej perspektywie czyli… Żabie, jest najtrafniejsza do opisu Waszego wyboru:(
Jeśli w naszym odczuciu będzie to najlepsze zdjęcie to wygra. Jeśli nie, trudno, przynajmniej próbowałeś.
Do pierwszej tury przechodzi około 100 zdjęć. Pierwszym kryterium selekcji jest niezgodność z tematem. W ten sposób obecnie około 30% zdjęć na dzień dobry odpada.
Zgadza się.
Bardzo dobrze ujęta zasada wygrywania w konkursach fotograficznych. Gratuluję lapidarności. Ja się jak głupi męczę wypisując sążniste posty, a tak naprawdę można to tak ładnie streścić…

A na to pytanie mogę odpowiedzieć od ręki: DOBRE. Takie Wooow! I byłoby miło, żeby miały coś wspólnego z zadanym tematem. Może, a nawet powinien być rozumiany szeroko.
Może kogoś tą informacją zaszokuję, ale to nie jest szkoła, gdzie obowiązują testy, jedynie słuszne odpowiedzi i jedynie słuszne, dosłowne rozwinięcia tematu, a okazywanie polotu jest niebezpieczne, bo egzaminator może nie raczyć zrozumieć.
Polot, pomysłowość i twórcze myślenie tu się liczą. A najbardziej liczy się jakość fotografii.
to fajnie. ale…. a zresztą – już sobię daruję czepiania.
Zgadzam się, że te cechy powinny być promowane w konkursach, jednak tu odważę się polemizować z przedmówcą.
Jeśli chodzi o polot, pomysłowość i twórcze myślenie przy zdjęciu z I miejsca, to temu kto jest o tym przekonany proponuję wycieczkę do Krakowa na Rynek. Postoi sobie z 10 minut, o dowolnej porze pod mitorajowym dziełem i zobaczy ilu ma taki sam polot i twórcze myślenie (nocą w oku znajdzie tylko podpitych dorosłych).
Może zszokuję któregoś admina informacją, że nikt nie kwestionuje jakości nagrodzonych zdjęć i umiejętności fotograficznych laureatów konkursu.
Odniosłem natomiast wrażenie, że ktoś »udaje, że nie odróżnia krowy od byka«. To też cytat, ale taki bardziej uniwersalny, a nie wyrwane z kontekstu sformułowanie Roberta RÓBCIE FAJNE ZDJĘCIE, którym posłużył się Autofocus.

a jak rozumieć słowo DŁUGOPIS?? może to długi program TV czyli wrzucę zdjęcie tańczącej pary bo Taniec z Gwiazdami leci długo…?? a może zdjęcie RAMBO bo było parę filmów?,………….
Może być jeszcze fotka kartki z opisem filmu “Dług”.
Robercie, dzielisz włos na czworo.
I jeszcze…
Odpowiedzi Autofocusa i Ewy mnie też w pełni nie satysfakcjonują. Oczywiście ich argumenty o jakości, kreatywności, pomysłowości itd., są zrozumiałe, tyle że nie są odpowiedzią na zadawane w tym wątku pytania. Pierwsze brzmi: czy tak sformułowany temat konkursu nie wprowadził mimowolnie uczestników w błąd? I drugie: czy nagrodzone prace mieszczą się w temacie? Jak napisałem kilka postów wcześniej uważam, że założona przez organizatorów duża dowolność w interpretacji hasła konkursowego spowodowała, że wszystkie nagrodzone prace są do zaakceptowania. Muszę jednak przyznać, że poziom tej akceptacji nie jest jednakowy dla wszystkich prac.
A co do pytania pierwszego… nie ulega wątpliwości (dowodem ta dyskusja), że najsilniejsze skojarzenia jakie temat konkursu narzucał, to te opisane przez Roberta w pierwszym liście. Sugerowałbym, chociaż o ile wiem nie było takiej praktyki, by w następnych konkursach Jury pokusiło się o formułowanie chociażby kilku zdaniowego uzasadnienia swojego wyboru. Skoro wybieracie, nagradzacie, to dobrze wiedzieć za co. Wyjaśnienie w stylu “bo dobre”, bo mieści się w temacie” są zbyt ogólnikowe. Z pewnością dobrych i mieszczących się w temacie zdjęć przysłano więcej. A zatem…?
Podpisuję się pod tym rękami i nogami – jakieś uzasadnienie wyboru, byłoby bardzo na miejscu.
Może kogoś tą informacją zaszokuję, ale to nie jest szkoła, gdzie obowiązują testy, jedynie słuszne odpowiedzi i jedynie słuszne, dosłowne rozwinięcia tematu, a okazywanie polotu jest niebezpieczne, bo egzaminator może nie raczyć zrozumieć.
Polot, pomysłowość i twórcze myślenie tu się liczą. A najbardziej liczy się jakość fotografii.
W takim razie proponuję rezygnację z konkursów tematycznych i powrót do formuły “Zdjęcie miesiąca”.
Zgadzam się w pełni z koleżankami i kolegami, że skoro jest temat to trzymajmy się go a “polot, pomysłowość i twórcze myślenie” wykażmy w technice przedstawienia TEMATU KONKURSOWEGO.
Zgadzam się w pełni z koleżankami i kolegami, że skoro jest temat to trzymajmy się go a “polot, pomysłowość i twórcze myślenie” wykażmy w technice przedstawienia TEMATU KONKURSOWEGO.
Całkowicie podzielam opinię kolegi.
Możliwe, że jury ma braki w znajomości topografii Krakowa i miało tutaj za szeroki horyzont oczekiwań. Niemniej niezależnie od tego, ile dziesiątków takich zdjęć jest robionych codziennie, na konkursie było tylko jedno. Szczęście autora i jego skojarzenie tej ciekawostki turystycznej, jak rozumiem, z tematem konkursu.
popieram Roberta- dla mnie temat Z DZIECIĘCEJ PERSPEKTYWY to Z a nie zdjęcia dzieci.
W zakładce Konkurs jest jeszcze jedno zdjęcie. https://www.dfv.pl/gallery/v/Konkursy/?g2_page=63
lub bezpośredni link https://www.dfv.pl/gallery/v/Konkursy/IMG_1963.jpg.html
Nie mam 100% pewności, czy zostało zgłoszone na TEN konkurs, ale podejrzewam, że tak chociażby po dacie wrzucenia zdjęcia pasującej do czasu trwania konkursu. Swoją drogą wymieszanie w jednej ogólnej zakładce zdjęć z wszystkich konkursów nie sprzyja nawigacji i możliwości zapoznania się ze zgłoszonymi na konkretny temat pracami.
Rzeczywiście, było drugie.
Amen
Oooo się zirytował.
Pomyśl w ten sposób- dziecko wchodzi do czachy bo … jest małe, bo dzieci włażą gdzie mogą, bo chce tego spróbować poznać, dotknąć, zobaczyć…
Jak by wygrało fajne zdjęcie z “żabiej” nie było by problemu…
Ale wygrały z dzieckiem w roli głównej.
Chociaż zdjęcie: z lotu ptaka
To nie zdjęcie ptaka w locie ;]
No dobra… a zdjęcie, które wygrało nie jest zdjęciem dziecka?
Wszystkim chyba chodzi o to, mnie bynajmniej tak, że z dziecięcej perspektywy, czyli z perspektywy jego postrzegania świata, nie obserwatora (fotografa).
.
to może i ja zaszokuję ale widać nie zrozumiałaś o czym pisałem ( ani tym bardziej roli nauczyciela i egzaminatora:( tak jak ja nie zrozumiałem waszego wyboru. egzaminator też ocenia polot fantazję technikę ALE I TEMAT .
przyznaję tez że myślałe ze DFV to trochę taka szkoła.. fotografii…
– sama napisałaś że odpada ok 30% zdjęć ZA NIEZGODNOŚĆ z tematem… to nie wiem jakie zdjęcia odpadły:( zdybym wiedział, że w temacie mieszczą się PORTETY dzieci to może bym i ja wrzucił jakieś zdjęcie na próbę myślałem o tym temacie i robiłem jakieś próby jak to z pierwszego postu ale ich efekt był niezadowalający. NA SERIO SERIO nie pomyślam że portrety przejdą… no chyba że portrety dziadka czy rodzica…
ja się już poddaję bo… KOMISJA MA ZAWSZĘ RACJĘ a jak nie to patrz punkt pierwszy:)
pozdrawiam wszystkich:D
Zobaczyć Mitoraja i umrzeć (czy coś koło tego) jak głosi stare rzymski przysłowie
Niepotrzebna irytacja u jury. Chyba jednak przyznasz, że wygrywające zdjęcia bardzo luźno przylegają do tematu konkursu.
Druga sprawa to nasza dyskusja.
Jako Redakcja zachęcacie nas do zabierania głosu w sprawach związanych z DFV, dlatego komentujemy na bieżąco wszystko, to co się wokół dzieje. Możecie się z tym zgodzić lub nie, ale skoro taka jest formuła to warto podjąć rzeczową polemikę. Jak zauważyłeś nikt nie próbuję zagarnąć I nagrody tylko raczej zrozumieć filozofię przyznawania miejsc, by zdobyć w przyszłości cenne nagrody (Zabaewa chce nawet zrobić użytek z nicka byle dorwać króliczka:-))…
PS.
W związku z nieznajomością topografii Krakowa, może by tak zorganizować w nim jakiś plener? Kilka ciekawych miejsc pewnie byśmy znaleźli, omijając szerokim łukiem okolicę z Erosem Bendato, tak na wszelki wypadek…
To i ja się delikatnie wtrącę :
Czego wy ludzie oczekujecie ? Że redakcja przyzna się do błędu, którego nie popełniła i zabierze nagrody autorom zdjęć wygranych i przyzna nagrody osobom, które bez wyobraźni wrzuciły pstryki dosłownie zrozumianego tematu typu “nóżki mojego dziecka zrobione zza jego ucha”?
Zejdźcie na ziemię. Paranoja jakaś się robi na tym forum. Jak nie ma do czego się przyczepić to przyczepię się do konkursu, którego nie wygrałem, bo ograniczyłem się do ciągu znaków ” z dziecięcej perspektywy “. Trochę wyobraźni jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Jeżeli alternatywnie tematem konkursu będzie “portret staruszki” to zapytajcie się najpierw przy jakim wieku kobieta uznawana jest za staruszkę i czy portret ma być zrobiony w studio czy w plenerze oraz czy ma być czarno-biały. Szereg 1000 innych pytań zapewni wysokie prawdopodobieństwo wygranej a i tak pewnie wygra inny bo zrobił temat lepiej bez żadnych pytań. Zdjęcia konkursowe były/są do przeglądnięcia na bieżąco i można było ich wysłać dużo więc warunki konkursu nie dość, że są atrakcyjne to jeszcze można było ich wysłać ogromną ilość patrząc różnymi zmysłami statystycznie zwiększając sobie szansę na wygraną.
Ale po co się wysilać jak można ponarzekać na redakcję…
… a na waszym miejscu redakcjo wypieprzyłbym w cholerę głupi wątek i radziłbym niezadowolonym ruszyć trochę głową.
Kompletnie nie zajarzyłeś dyskusji.
Jak już ktoś mądrze napisał, forum jest od rozmowy i wymiany poglądów. Na tle dziesiątek bezsensownych dywagacji ta jest choć trochę treściwa. Irytacji redaktorów też nie rozumiem, wszak nikt nie oskarża o niekompetencję. Padło parę prostych, podstawowych pytań, które w zasadzie do tej pory nie dostały odpowiedzi.
Dobra, prosta odpowiedź: nie ma jednej słusznej interpretacji tematu.
Druga prosta odpowiedź: robienie zdjęć takich, jakby je wykonał aparat wbudowany w oko dziecka było ok (choć akurat takich zdjęć nie było dużo), pokazanie dziecięcego świata, dziecka w swoim środowisku, dziecięcych zachowań, marzeń, fantazji też było ok. Dziecko zderzone ze światem dorosłych lub poznające dorosły świat – też ok.
Nawet nie próbuję sobie wyobrażać, jak wyglądałyby zdjęcia dosłownie realizujące temat “okiem dziecka”…
Nie, nie jestem poirytowany.
A w konkursie “w barwach złota i czerwieni” nikt nie wpadł na pomysł, żeby zamiast jesieni sfotografować złotą biżuterię na czerwonym aksamicie. A szkoda. (co nie znaczy, że takie zdjęcie miałoby większe szanse z definicji, ale przynajmniej byłoby inne)
To niby o mnie? Nie jestem poirytowany. Pisałem serio – dla krakusa ten motyw pewnie jest ograny, dla osób nie znających Krakowa – będzie świeży, bo w galeriach internetowych widuje się to rzadko (to drugie zdjęcie jest zresztą przykładem, że nawet popularny motyw trzeba umieć zrobić).
Czemu nie? Już Wanderer rzucił bardzo kuszącą propozycję.
trzeba było konkurs zatytułować “DZIECIĘCY ŚWIAT” i nie byłoby sprawy…
Zresztą…
Oj Malach.. proponuję wyrzucić wszytkie wątki i w których ludzie rozmawiają… i zająć się robieniem zdjęć po co w ogóle forum????
jeżeli ktoś nie chce to nie musi sie wypowiadać ale apel o wywalenie tematu to trochę.,. chińskie, nie sądzisz.?dyskusja ma na celu wypracowanie jakiś wniosków i ja nawet rozumiem że niektórzy sie denerwują a niektórzy likwidują konta i idą do plfoto:) ja założyłem ten wątek bo chciałem się czegoś dowiedzieć i już częściowo wiem. zanim go założyłem NA PRAWDĘ pytałem parę osób jak rozumieją ten temat i nikt ine wpadł na to ze to ma być portret. dlatego chciałem poznac zdanie JURY:) poznałem. nie zgadzam się z tą interpretacją ale wiem że JURY ma prawo dio własnego zdania. w razie wątpliwości będe pytał zaminm wstawie zdjęcie do konkursu:D
Dyskusja wywiązała się bardzo ciekawa . I trzeba dodać to na plus zarówno dla strony redakcji jak i dla użytkowników, w miarę po równo . Podoba mi się tu w DFV że nie ma w dyskusjach inwektyw a załoga redakcyjna stara się na miarą swoich możliwości byc obiektywna . Jednak po przeczytaniu wszystkich postów mam wrażenie że na przyszłość można by zawężać trochę pole do interpretacji dla autorów choćby poprzez konkretniejsze formułowanie tematu konkursu .
A do Pana Piotra jeśl konkurs jest ogłaszany jesienią to czego innego jak nie liści można się spodziewać po ,,złocie i czerwieni” sami sugerujecie co chcielibyście otrzymać a przynajmniej tak to jest odbierane.

Z tym się nie zgodzę. To nie jest sugestia, a że w trakcie trwania konkursu co drugie zdjęcie przedstawiało jesienne drzewa to inna sprawa:)
A wiesz, że o tym nie pomyślałem…
Jednak nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że motyw nie jest popularny. W każdej galerii go znajdziesz i to mnie zmyliło (na DFV było kilka razy, ale nie chciało mi się oceniać to teraz nie mogę znaleźć -> kolejny przykład dlaczego warto się ustosunkować do zdjęć )
- You must be logged in to reply to this topic.