Ciekawostki, plotki, fakty, dowcipy
Nowy dworzec PKP, nie tak ładny, co prawda, jak we Wrocku, ale jak ktoś lubi dworce…
lub z innej beczki:
Most Kotlarski.
Kościół Serca Jezusa na Kopernika 5, piękne secesyjne wnętrze, lepsze niż na praskim Wyszehradzie.
Czekam na Wasze podpowiedzi, co do fajnych miejsc fotograficznych w Krakowie.
Z racji limitu czasu (jak w temacie) proszę o konkretne typy. A nie w stylu Kazimierz
Sprawa dość pilna, bo te 24 godziny są zaplanowane na nadchodzący weekend.
Skoro pytasz, to wnioskuję, że nie bywasz często w Krakowie i niewiele go znasz. W takim razie moja rada: zapomnij na chwilę o aparacie i rozkoszuj się krakowskimi knajpami, widokami i atmosferą.
Najlepsze małże (także ryby) – restauracja Farina.
Włoska kuchnia – Aqua e vino (polecam tagliata di manzo).
Prawdopodobnie najlepsze steki w Polsce – Pimiento Argentino.
Wieczorem koncert klezmerski w knajpie na Kazimierzu albo pogodniejszy występ w Piano Rouge na rynku.
Miłej zabawy!
Czekam na Wasze podpowiedzi, co do fajnych miejsc fotograficznych w Krakowie.
Z racji limitu czasu (jak w temacie) proszę o konkretne typy. A nie w stylu Kazimierz
Sprawa dość pilna, bo te 24 godziny są zaplanowane na nadchodzący weekend.
Skoro pytasz, to wnioskuję, że nie bywasz często w Krakowie i niewiele go znasz. W takim razie moja rada: zapomnij na chwilę o aparacie i rozkoszuj się krakowskimi knajpami, widokami i atmosferą.
Najlepsze małże (także ryby) – restauracja Farina.
Włoska kuchnia – Aqua e vino (polecam tagliata di manzo).
Prawdopodobnie najlepsze steki w Polsce – Pimiento Argentino.
Wieczorem koncert klezmerski w knajpie na Kazimierzu albo pogodniejszy występ w Piano Rouge na rynku.
Miłej zabawy!
No dziękuję za porady kulinarne, mimo wszystko jednak czekam na fotograficzne miejsca.
Czekam na Wasze podpowiedzi, co do fajnych miejsc fotograficznych w Krakowie.
Z racji limitu czasu (jak w temacie) proszę o konkretne typy. A nie w stylu Kazimierz
Sprawa dość pilna, bo te 24 godziny są zaplanowane na nadchodzący weekend.
Skoro pytasz, to wnioskuję, że nie bywasz często w Krakowie i niewiele go znasz. W takim razie moja rada: zapomnij na chwilę o aparacie i rozkoszuj się krakowskimi knajpami, widokami i atmosferą.
Najlepsze małże (także ryby) – restauracja Farina.
Włoska kuchnia – Aqua e vino (polecam tagliata di manzo).
Prawdopodobnie najlepsze steki w Polsce – Pimiento Argentino.
Wieczorem koncert klezmerski w knajpie na Kazimierzu albo pogodniejszy występ w Piano Rouge na rynku.
Miłej zabawy!
Tak! A na fotografowanie koniecznie przyjedź do Torunia
Słynne toruńskie pierniki dostaniesz ode mnie gratis!
Trochę na skróty, ale pozwoli się zorientować, czy atrakcje są dość fotograficzne:
http://www.fotogenius.pl
http://www.fotogenius.pl
Wiem, że marudzę, ale to na zasadzie, a nuż trafię Na to nie będę miał niestety czasu.
Wygląda, że pewnie wyląduję na Kazimierzu.
Jako “mościarz” zahacz o Most Kotlarski – b.ciekawa bryła:
http://www.mmkrakow.pl/photo/326585/7+Cudów+Mojego+Miasta+-+Most+Kotlarski+%5Bnie+publ%5D
http://www.fotogenius.pl
Tego kościoła na Kopernika tam nie widziałem, czyli jeszcze nie “odkryty”. Więc obowiązkowo musisz ..
Kraków to jedno z moich ulubionych miast. Nie tylko jako turysty,miłośnika historii,ale i fotoamatora. Bliskość Śląska sprawia ,że bywam tam często,ale nigdy nie byłem znużony.Za każdym razem jest coś nowego.Jeśli chodzi o zdjęcia to miasto to jest kopalnią kadrów.
Do zwiedzenia polecam obiekty ,które sam odwiedziłem w tym roku: Bazylika św.Franciszka przy ul.Franciszkańskiej(naprzeciw słynnego okna papieskiego),wspaniały ogród zoologiczny,kopiec Kościuszki oraz Piłsudskiego,a także pobliski klasztor w Tyńcu.Oczywiście obowiązkowo za każdym razem rynek
W sumie 24 godziny na Kraków to rzecz niemożliwa ,by wszystko zwiedzić.
Tak z ciekawości: co takiego wspaniałego albo fotogenicznego jest w kopcach?
To tam masz Kościół Bożego Ciała, Skałkę i z innej beczki Muzeum Inżynierii Miejskiej na św. Wawrzyńca. Jak się lubujesz w cmentarzach jak saldi to jest tam jeszcze Remuh. Vis a vis Skałki balon i zaliczysz cały Kraków z lotu ptaka. W zaoszczędzonym czasie możesz wybrać coś poleconego przez BlackPaula.
To tam masz Kościół Bożego Ciała, Skałkę i z innej beczki Muzeum Inżynierii Miejskiej na św. Wawrzyńca. Jak się lubujesz w cmentarzach jak saldi to jest tam jeszcze Remuh. Vis a vis Skałki balon i zaliczysz cały Kraków z lotu ptaka. W zaoszczędzonym czasie możesz wybrać coś poleconego przez BlackPaula.
))
Tak z ciekawości: co takiego wspaniałego albo fotogenicznego jest w kopcach?
Zależy kto czego szuka w Krakowie. Jeśli kogoś interesują tylko knajpki i ciekawe jadłodajnie ,to kopce mogą wydać się mało interesujące. Ot ,tylko sztucznie usypane górki z ziemi z nazwami szlachetnych Polaków. Dla mnie jednak i myślę ,że dla wielu innych ludzi interesujących się historią kopce to coś więcej.Może i są mniej fotogeniczne od biuściastych panienek ,ale warto je odwiedzić i spojrzeć na historię ich powstawania ,a także spojrzeć choćby na Kraków z ich wysokości.
A może to Cię zaciekawi? Gród Kraka może pochwalić się też minaretem, którego historia liczy 100 lat. Znajduje się on na kamienicy zwanej Domem Tureckim, na rogu ulic Długiej i Pędzichów, Na osi symetrii kamienicy wybudowano minaret z balkonem, do którego wchodziło się schodkami z meczetu na trzecim piętrze. Minaret wieńczy półksiężyc. Zamawiam zdjęcie ….
OK
Oki. Ale gdzie u mnie albo u Darka widziales biusciaste panienki?)
Sorki,ale czy ja gdzies pisałem ,że widziałem je u Ciebie lub u Darka? coś nie kumasz .Prezykład ,jaki podałem nie wiązał się z Twoim portfolio,ani Darka.Natomiast bardziej fotogeniczne są kopce moim zdaniem niż kafejki ,które ty zapodałeś.
Zresztą nie interesuje mnie co sobie Darek wybierze,prosił o jakieś propozycje to napisałem,Czy je weżmie pod uwagę ,czy nie to jego sprawa,a nie moje zmartwienie.
Co najmniej jedna z tych knajpek (Aqua e vino) jest bardzo bardzo fotogeniczna. Kiedys Warner zamiescil swietne zdjęcia z tego wnętrza ale niestety usunal i nie mogę ich zalinkowac. Ale wierz mi – kopce wymiekaja:))
Mało znam Kraków, ale muszę się zgodzić z BP, knajpki są super, zwłaszcza te na Kazimierzu są wyjątkowe, mam nawet takowe u siebie w galerii. Mało tego, one są całkiem fotogeniczne i z zewnątrz i w środku też
To jak schodzimy do knajpianych podziemi to na rogu Rynku i Siennej jest “Szara”. W jej podziemiach jest najstarszy zachowany bruk w Krakowie oraz przejście do Kościoła Mariackiego, które dawniej było normalną ulicą, tylko, że przez kilka stuleci poziom ulic się podniósł (o około grubość belki na 20 lat) i teraz to są podziemia. Na płycie Rynku w odległości kilku metrów od murów jest wyraźna granica z innego rodzaju kamienia, która pokazuje gdzie dawniej sięgały mury parteru kamienic. Bo dzisiejsze piwnice to średniowieczne partery i pierwsze piętra.
Pamietam: Skład Towarów Roznych! Chociaz odkad otynkowali te kamienice pare lat temu, to już nie jest tak zjawiskowe. Jeszcze 10 lat temu mogla to być scenografia do fimow z drugiej wojny bez zadnej charakteryzacji:)
Druga Szara jest na Szerokiej. W obu maja fantastyczna zupe rybna. Popros o 1/4 porcji:)
Zapomnialem o punkcie obowiązkowym. Wieczorny koncert U Muniaka przy Florianskiej. Prawdopodobnie jedna z najwspanialszych jazzowych piwnic na swiecie. Byłem we wszystkich legendarnych nowojorskich klubach. U Muniaka przebija je prawie we wszystkim (oprócz wielkości, slawy, legendy, jakości koncertujących etc.)
A tu właśnie jest strona tego kościoła na Kopernika 5, jest nawet panorama kulista, jeżeli chodzi o modernizm to jest to najciekawsza budowla w Krakowie. Byłem tam przed 20 laty i do dziś pamiętam to oszałamiające wrażenie, może dlatego, że we Wrocławiu niczego takiego nie widziałem.
Super strona! Dzięku sewo
- You must be logged in to reply to this topic.