Technika fotografowania
Zacznę od tego że mój aparat to Pentax K5. Posiada on funkcję która nazywa się kompensata prześwietlenia. Nie wiem czy takową posiadają też aparaty innych producentów ale ten typ tak ma.
I dlaczego jeśli włączam tę funkcję aparat obcina czułość matrycy na dolnej granicy na 200 ISO? Przecież im większe ISO to zwiększamy czułość matrycy. Na 100 ISO czułość jej jest najmniejsza i wtenczas robiąc zdjęcie mam chyba najmniejsze szanse na prześwietlenie zdjęcia. Czy ja tu coś knocę?
I drugie pytanie z tym związane.
Ostatnio robiłem zdjęcia bez funkcji “kompensata prześwietlenia”na ISO 100. Dzień był pochmurny ale dla jasności dodam, że niebo było całe zasnute chmurami ale białymi, niewiele było takich lekko i średnio siwych.
Wszystkie zdjęcia które robiłem a załapało się niebo, aparat pokazywał że niebo jest prześwietlone. Tu aby to sprawdzić korzystałem z funkcji podglądu zdjęcia gdzie mam z kolei ustawioną funkcję “pokaż miejsca prześwietlone i niedoświetlone”. Aby zdjęcia wyszły poprawne w całym kadrze musiałem każdorazowo(aby uniknąć prześwietlenia nieba) kompensować ekspozycję. Oczywiście niektóre partie kadru były wtenczas zbyt ciemne ale zawsze mnie uczono że lepiej zrobić zdjęcie niedoświetlone niż prześwietlone no i oczywiście te ciemne partie wyciągnąć w postprodukcji. Aha , zdjecia były robione w JPEG z priorytetem przysłony. Dlaczego jak już ustawiłem mz prawidłową przysłonę i aparat dobrał do tego czas naświetlania to musiałem kompensować ekspozycję aby uniknąć prześwietleń?
Czyżby fotografowanie nie było takie proste?
A jak komuś jeszcze starczy cierpliwości to zadam jeszcze jedno pytanie związane z moim ostatnim fotografowaniem.
Jak już pisałem zdjęcia robiłem w pochmurny dzień (jak pochmurny opisałem wyżej).Robiłem je na WB Auto i balans bieli moim zdaniem wychodził całkiem dobrze. Coś mnie tknęło i postanowiłem zmienić WB na “chmurkę” no bo przecież jest pochmurno. Ale wszystkie zdjęcia po tej zmianie wyszły ocieplone- pomarańczowa poświata. Szybko więc wróciłem do WB Auto.
No to jak musi być bardzo pochmurno aby WB zmienić na chmurkę?
to zrób sobie test, weź jakiś statyw, ustaw tak żeby było niebo (mogą być te twoje białe chmurki) i coś ciemniejszego na dole, ustaw Av (priorytet przysłony), i raz zrób bez kompensaty prześwietlenia, zobacz jaki czas ci pokaże na czułości 100, potem na czułości 200, a potem ustaw kompensate prześwietlenia, czy takie same są parametry ekspozycji ?
w Canonie też jest ta funkcja i wtedy ISO też zaczyna się od 200
a co do WB, to ja i tak wolę zrobić 2-3 zdjęcia i ręcznie ustawić wartość w Kelvinach
ewentualnie RAWy wtedy nie ma kłopotu w postprodukcji
mam dokadnie to samo w KR dlatego balans recznie albo WB AUTO i zdaję się na łaskę boską Co do iso. Natywne w k5 i Kr to właśnie 200. Setka jest obcinana softem. Podejrzewam ze stąd po włączeniu kompensacji cienia czy przeswietleń aparat zmienia ustawienia. (to tylko moje spekulacje oczywiście) Najlepiej wyłączyć i trzaskać w Rawach. problem znika:)
Do pierwszego pytania, jaka czułośc podstawowa ma Twój K5?
Do drugiego…ano przepaly wychodziły pewnie dlatego ponieważ dla matrycy było zbyt wiele informacji do zarejestrowania czyli zbyt duża rozpiętość tonalna fotografowanej sceny no i niestety cześć informacji matryca nie zdołała zarejestrować. Właśnie w takich sytuacjach korzystamy z kompensacji ekspozycji aby zrównoważyć poprawne naswietlenie i niestety w niektórych sytuacjach i tak będziesz miał przepal bądź niedoswietlenie. Wyjściem z tej sytuacji jest przede wszystkim format RAW, z którego jesteś w stanie dużo wiecej wycisnąć niż z jpega. Poza tym tego jednego rawa możesz wywołać trzy razy z różnymi ustawieniami i złożyć pseudo HDR. Najlepsze efekty daje jednak zrobienie kilku, minimum trzech, ujęć tej samej sceny. A więc fotografowanie wcale nie jest takie proste.
Do trzeciego…No i jak już robisz w jpegach ustawiaj WB na sztywno, unikniesz rozczarowań, a w niektórych przypadkach i sporo pracy w postprodukcji, a laska boza…Tu tez wychodzi prosta przewaga RAW nad JPG. Ja fotografujac na dworzu zawsze mam ustawiona chmurke, nawet jak nie ma chmur. Zdjęcia wychodzą lekko ocieplone i trochę bardziej nasycone, takie bardziej mi się podobają, nie zauważyłem żadnych zafarbów.
Mając ten aparat, darowałbym sobie jpg-i i ustawiłbym RAW. Nie dlatego, że jpg-i są złe, tylko dlatego, że możesz wyciągnąć z ciemnych partii zdjęcia z RAW-a jeszcze mnóstwo rzeczy. Balans bieli na chmurkę (tak samo jak i na cień) ociepla, bo zakłada że przy chmurach jest dużo niebieskiego światła (i tu znów RAW ma przewagę, bo możesz sobie później ustalić WB). Funkcja kompensacja ekspozycji wykorzystuje najniższą czułość do tego, żeby poprawić zdjęcie dlatego jest ona wyłączana. Poza tym skoro już używasz jpg-ów, to możesz wykorzystać bracketing (możesz zrobić aż 5 zdjęć z różnymi ekspozycjami) i albo wybrać te które Ci najbardziej pasuje (a jest zawsze jedno, które jest poprawnie naświetlone, chociaż nieco inaczej niż się wcześniej zakładało), albo złożyć z nich HDR. Poza tym masz jeszcze inne rodzaje bracketingu w aparacie (str. 175 instrukcji), m.in. balansu bieli.
Czyżby fotografowanie nie było takie proste?
Pod tym względem fotografowanie jest proste gdy cały kadr wypełniony jest jednym kolorem równo oświetlonym.
Schody się zaczynają gdy w kadrze znajdują się barwy mocno kontrastowe jak np. biel i czerń, i jednej z nich jest zdecydowanie więcej niż drugiej – spróbuj przy pomiarze matrycowym wydobyć szczegóły z jakiegoś niewielkiego, czarnego elementu leżącego na białym tle lub nie prześwietlić podobnego, ale białego elementu leżącego na czarnym tle
Dlaczego się tak dzieje to chyba proste – wystarczy zastanowić się nad zasadą działania pomiaru światła i uwzględnić to, że aparat musi zarejestrować wszystko co znajduje się w kadrze przy jednym otwarciu migawki, niezależnie czy jest to jasne, czy ciemne.
przeswietlic zdjeie mozesz tak samo na iso 100 jak i na iso 6400.
mniejsze iso pozwala zarejestrowac wieksza rozpietosc tonalna sceny tzn. jesli masz obszary mocno oswitlone (slonce, lampy itp zrodla swiatla) oraz obszary mocno zacienione do ktorych dochodzi bardzo mala ilosc swiatla to wlasnie im mniejsze iso tym wiecej informacji zapisze matryca w miejscach zaciemnionych i tych mocno oswietlonych.
w mniejszym stopniu dojdzie do przeswietlenie i niedoswietlenia sceny w jednym zdjeciu.
Na początek bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedź i sorry że od razu nie odpowiadałem ale miałem najazd tatarów.
Oj, nie , to chyba była rodzina. Ale spustoszenia prawie takie same.
Co do mojego fotografowania w JPEG a nie w RAW. Od niedawna zacząłem fotografować w RAW ale przyjąłem taką zasadę, jak robię zdjecia tylko dla siebie to robię w RAW, jak jestem z rodziną na wycieczce to pstrykam w JPEG.
A to dlatego że muszę ciągle tłumaczyć dlaczego takie blade te zdjęcia, poza tym moje dziewczyny chcą od razu po powrocie je gdzieś do swoich znajomych powysyłać a tu trzeba je najpierw wywołać. Aby uniknąć takich sytuacji robię w JPEG.
Co do mojego drugiego pytania to muszę się przyznać ,że jak konczyłem je pisać to w głowie miałem już prawie gotową odpowiedź na nie.
No ale jak już się tyle napisałem to zostawiłem. Tak jak pisaliście, prześwietlenia na zdjęciach spowodowała zbyt duż rozpiętość tonalna fotografowanej sceny.
w Canonie też jest ta funkcja i wtedy ISO też zaczyna się od 200
a co do WB, to ja i tak wolę zrobić 2-3 zdjęcia i ręcznie ustawić wartość w Kelvinach
ewentualnie RAWy wtedy nie ma kłopotu w postprodukcji
Ok, zrobię taki test. Masz rację, wtenczas powinienen zobaczyć co faktycznie się dzieje w takich a takich ustawieniach.
A używasz w swoim Kr tej funkcji?
Tylko dlaczego soft tak robi i obcina w ten sposób czułość matrycy. W tym sęk ,że tego właśnie nie rozumiem. Zmiana z 100 na 200 powoduje zwiększenie czułości matrycy. To dlaczego soft robi ją bardziej czułą tym samym mz zwiększając możliwość prześwietleń zdjęcia.
Do drugiego…ano przepaly wychodziły pewnie dlatego ponieważ dla matrycy było zbyt wiele informacji do zarejestrowania czyli zbyt duża rozpiętość tonalna fotografowanej sceny no i niestety cześć informacji matryca nie zdołała zarejestrować. Właśnie w takich sytuacjach korzystamy z kompensacji ekspozycji aby zrównoważyć poprawne naswietlenie i niestety w niektórych sytuacjach i tak będziesz miał przepal bądź niedoswietlenie. Wyjściem z tej sytuacji jest przede wszystkim format RAW, z którego jesteś w stanie dużo wiecej wycisnąć niż z jpega. Poza tym tego jednego rawa możesz wywołać trzy razy z różnymi ustawieniami i złożyć pseudo HDR. Najlepsze efekty daje jednak zrobienie kilku, minimum trzech, ujęć tej samej sceny. A więc fotografowanie wcale nie jest takie proste.
Do trzeciego…No i jak już robisz w jpegach ustawiaj WB na sztywno, unikniesz rozczarowań, a w niektórych przypadkach i sporo pracy w postprodukcji, a laska boza…Tu tez wychodzi prosta przewaga RAW nad JPG. Ja fotografujac na dworzu zawsze mam ustawiona chmurke, nawet jak nie ma chmur. Zdjęcia wychodzą lekko ocieplone i trochę bardziej nasycone, takie bardziej mi się podobają, nie zauważyłem żadnych zafarbów.
Ad 1. Podstawowa czułośc w K5 to ISO 100.
Ad 2. Tu się z Tobą zgadzam. Jak pisałem już wyżej , domyślam się ze moja matryca po prostu nie ogarniała danej sceny.
Ad 3. Piszesz że na dworze masz zawsze ustawione na chmurkę. To mnie zastanawia. Ja poza pomieszczeniami mam WB Auto. Tym razem postanowiłem się pobawić z WB. Ale jak zobaczyłem zdjecia po zmianie z Auto na Chmurkę to od razu się wycofałem, były zbyt pomarańczowe. Tak jak to czasem wychodzi jak w pomieszczeniach się robi na WB Auto
Co do RAW masz rację ale tym razem jak już wyżej napisałem ” musiałem” robić w JPEG. Nooo, nic nie musiałem ale tak zrobiłem. O innych bracketingach czytałem ale jeszcze nie korzystałem z nich. N apewno będę próbować.
Ale zakładam,że nie znasz wszystkich instrukcji apararów na pamięć i jeśli podałeś mi stronę z instrukcji to masz też K5 .
Bo mam do Ciebie takie pytanie. Można w tym aparacie ustawić robienie zdjęć równocześnie w JPEG i RAW, funkcją RAW+. Próbowałem tę funkcję włączyć ale aparat robił mi tylko jedno zdjęcie w RAW. Opisując je w podglądzie oczywiście jako RAW+, a w instrukcji jest napisane że powinien przy takim ustawieniu robić dwa zdjęcia jedno RAW a drugie JPEG.
Czyżby fotografowanie nie było takie proste?
Pod tym względem fotografowanie jest proste gdy cały kadr wypełniony jest jednym kolorem równo oświetlonym.
Schody się zaczynają gdy w kadrze znajdują się barwy mocno kontrastowe jak np. biel i czerń, i jednej z nich jest zdecydowanie więcej niż drugiej – spróbuj przy pomiarze matrycowym wydobyć szczegóły z jakiegoś niewielkiego, czarnego elementu leżącego na białym tle lub nie prześwietlić podobnego, ale białego elementu leżącego na czarnym tle
Dlaczego się tak dzieje to chyba proste – wystarczy zastanowić się nad zasadą działania pomiaru światła i uwzględnić to, że aparat musi zarejestrować wszystko co znajduje się w kadrze przy jednym otwarciu migawki, niezależnie czy jest to jasne, czy ciemne.
Tak , zgadzam się z Tobą. Ale czy w takich przypadkach jak opisałeś nie pomógłby inny pomiar światła czy jeszcze sprawę by pogorszył? Lub też zastosowanie światłomierza.
przeswietlic zdjeie mozesz tak samo na iso 100 jak i na iso 6400.
mniejsze iso pozwala zarejestrowac wieksza rozpietosc tonalna sceny tzn. jesli masz obszary mocno oswitlone (slonce, lampy itp zrodla swiatla) oraz obszary mocno zacienione do ktorych dochodzi bardzo mala ilosc swiatla to wlasnie im mniejsze iso tym wiecej informacji zapisze matryca w miejscach zaciemnionych i tych mocno oswietlonych.
w mniejszym stopniu dojdzie do przeswietlenie i niedoswietlenia sceny w jednym zdjeciu.
Rozumiem że na ISO 100 i wyższym mogę przepalić zdjęcia. To jest dla mnie jasne.
Ale jak sam piszesz, jeśli mniejsze iso to w mniejszym stopniu dojdzie do prześwietlenia i niedoświetlenia sceny to dlaczego soft w moim aparacie po włączeniu funkcji “kompensacja prześwietlenia” obcina ISO na 200 tym samym podnosząc jej dolną granicę. Czyli jak dla mnie ” robi” ją bardziej czułą i naraża zdjęcia na prześwietlenia.
Wojcio radził abym zrobił test na różnych ustawieniach i tak zrobię, może wtenczas załapię o co chodzi.
Pomiar punktowy mógłby pomóc poprawnie naświetlić przedmiot, bo przy takim pomiarze brane jest pod uwagę tylko światło w niewielkim, określonym obszarze, ale wtedy tło wyszłoby jeszcze bardziej prześwietlone w przypadku białego tła, lub bardziej niedoświetlone w przypadku czarnego. Ogólnie żaden pomiar nie zagwarantuje idealnego naświetlenia w trudnych warunkach.
Biel i czerń wspólnie ciężko poprawnie naświetlić bo to dwa skrajnie różne pod względem jasności kolory i potrzebują skrajnie różnych czasów naświetlania – jak dzień i noc.
W takich przypadkach można wykorzystać techniki hdr lub dri.
Teoretyzuję teraz. Ale to może być tak. Po włączeniu w/w funkcji aparat wcale nie robi zdjęcia na ISO 200, tylko naświetla na ISO 100 tak, żeby jasne partie wyglądały dobrze (da to krótki czas naświetlania, pewnie podobny do tego przy ISO 200). Ponieważ ma wtedy największą rozpiętość tonalną, to wszystko co jest ciemne wyciąga za uszy (a może jeszcze wiele wyciągnąć) tak, jakby było naświetlane przy ISO 200 i tak to zapisuje w jpg-u. Bo przy samym RAW-ie, ta funkcja chyba nie ma racji bytu.
Aż sprawdziłem w aparacie, czy są jeszcze jakieś inne ustawienia. I zdecydowanie RAW+ ustawia RAW+jpg. Z tym, że ja mam to na stałe w menu ustawione. A przy użyciu przycisku z boku aparatu, to on chyba po jednokrotnym naciśnięciu ustawia RAW, a dopiero po drugim RAW+. I to na czas robienia jednego zdjęcia. Ja ten przycisk przeprogramowałem w menu i mam pod nim ustawiony wybór bracketingu. Tak się to nazywa przy wyborze w menu, a dokładniej, to pokazuje menu do wyboru, czy robić zdjęcie pojedyncze, seryjne, z samowyzwalaczem, bracketning, czy z wyzwalaczem radiowym. Domyślnie ustawia się na bracketing, więc kiedy sytuacja wymaga to można szybko strzelić serię zdjęć, a potem wrócić do normalnych ustawień wybierając opcję robienia pojedynczego zdjęcia. A żeby robić szybko takie zdjęcia w RAW, to tak jak redakcja DFV napisała w recenzji aparatu, wyłączyłem w menu opcję korekty obiektywu.
Zaraz muszę poczytać o DRI. Jakoś to dotychczas przegapiłem.
Aż sprawdziłem w aparacie, czy są jeszcze jakieś inne ustawienia. I zdecydowanie RAW+ ustawia RAW+jpg. Z tym, że ja mam to na stałe w menu ustawione. A przy użyciu przycisku z boku aparatu, to on chyba po jednokrotnym naciśnięciu ustawia RAW, a dopiero po drugim RAW+. I to na czas robienia jednego zdjęcia. Ja ten przycisk przeprogramowałem w menu i mam pod nim ustawiony wybór bracketingu. Tak się to nazywa przy wyborze w menu, a dokładniej, to pokazuje menu do wyboru, czy robić zdjęcie pojedyncze, seryjne, z samowyzwalaczem, bracketning, czy z wyzwalaczem radiowym. Domyślnie ustawia się na bracketing, więc kiedy sytuacja wymaga to można szybko strzelić serię zdjęć, a potem wrócić do normalnych ustawień wybierając opcję robienia pojedynczego zdjęcia. A żeby robić szybko takie zdjęcia w RAW, to tak jak redakcja DFV napisała w recenzji aparatu, wyłączyłem w menu opcję korekty obiektywu.
Ja aby na szybko zrobić RAWA korzystam z tego bocznego przycisku. I on działa tak, że jak masz format plików JPEG to po naciśnieciu wskakuje RAW+, po drugim wraca do JPEG. Jak masz ustawiony RAW to po nacisnięciu wskakuje RAW+, po drugim wraca do RAW. Ale, ale, czy robiłeś zdjęcia z ustawionym formatem plików RAW+ i czy wtenczas miałeś zapisane na karcie dwa zdjęcia w dwóch formatach. Bo u mnie jak korzystam z RAW+ mam na karcie zapisane tylko jedno zdjęcie w RAW a nie ma śladu po pliku JPEG.
W menu tak daleko jak Ty to nie grzebałem. Zaraz poszukam tego numeru DFV z recenzją. Zaskoczyłes mnie tą korektą obiektywu.
Zaraz muszę poczytać o DRI. Jakoś to dotychczas przegapiłem.
Ja na to mówię “ręczny HDR”. Ostatnio omówione w DFV grudniowym 2010 na przykładzie zdjęcia z morzem.
W menu tak daleko jak Ty to nie grzebałem. Zaraz poszukam tego numeru DFV z recenzją. Zaskoczyłes mnie tą korektą obiektywu.
Ja mam k7 i działanie tego przycisku również można zmienić w menu, ja np. ustawiłem tak, że gdy mam RAW to po naciśnięciu przycisku przechodzi na JPG i odwrotnie jak mam JPG to naciśnięcie zmienia na RAW. Generalnie rzadko używam RAW+, ale w k7 jest tak, że gdy przeglądasz zdjęcia w aparacie to widoczne jest tylko jedno zdjęcie oznaczone jako RAW+, jednak na karcie masz zapisane zdjęcie zarówno RAW jaki i JPG, zrób zdjęcie w RAW+ i potem sprawdź kartę w komputerze, otwórz folder z zapisanymi zdjęciami, na pewno będzie i w jednym i drugim formacie.
Druga sprawa, spróbuj takie zdjęcie w RAW+ skasować w aparacie, pojawi ci się menu które zdjęcia chcesz usunąć, czy tylko JPG, czy tylko RAW, czy może oba formaty.
Czyli korekta obiektywu jako funkcja działa poprawnie. Ale jak piszesz ma to znaczenie przy predkości zdjęć seryjnych. OK, przyjąłem do wiadomości.
W menu tak daleko jak Ty to nie grzebałem. Zaraz poszukam tego numeru DFV z recenzją. Zaskoczyłes mnie tą korektą obiektywu.
Ja mam k7 i działanie tego przycisku również można zmienić w menu, ja np. ustawiłem tak, że gdy mam RAW to po naciśnięciu przycisku przechodzi na JPG i odwrotnie jak mam JPG to naciśnięcie zmienia na RAW. Generalnie rzadko używam RAW+, ale w k7 jest tak, że gdy przeglądasz zdjęcia w aparacie to widoczne jest tylko jedno zdjęcie oznaczone jako RAW+, jednak na karcie masz zapisane zdjęcie zarówno RAW jaki i JPG, zrób zdjęcie w RAW+ i potem sprawdź kartę w komputerze, otwórz folder z zapisanymi zdjęciami, na pewno będzie i w jednym i drugim formacie.
Druga sprawa, spróbuj takie zdjęcie w RAW+ skasować w aparacie, pojawi ci się menu które zdjęcia chcesz usunąć, czy tylko JPG, czy tylko RAW, czy może oba formaty.
jarku82 sprawdzę dzisiaj wieczorem.
- You must be logged in to reply to this topic.