Oprogramowanie
Witam wszystkich. Mam pytanie dotyczące triala Lightrooma 4. Otóż próbuję uzyskać korektę lokalną balansu bieli, niestety za każdym razem wychodzi mi korekta całego zdjęcia a nie zaznaczonego fragmentu. O czymś takim jak szanowny redaktor pokazywał w lutowym numerze 2012 r. lub widziałem na filmach Youtuba, to sobie mogę jedynie pomarzyć. Doczytałem że najpierw powinienem zaznaczyć w ciemno parametry, ale to mi też nic nie daje. Pytam bo rozważałem zakup programu. Posiadam jednak PS 5 więc bez tej korekty lokalnej to chyba szkoda kasy, zwłaszcza że jestem tylko amatorem ( i to jakim). Pozdrawiam Mikroszpon.
Coś robisz nie tak, wziąłem pędzelek, zaznaczyłem część zdjęcia i zmieniając 0-100 wartości Temp. oraz Tint mogę uzyskać pożądane zmiany. To samo filtr gradacyjny. Sprawdzona na LR4, zdjęcie RAW z Sony.
Właśnie najbardziej zdziwiony jestem faktem, że u mnie to w żaden sposób nie działa. Zastanawiałem się nad brakiem pamięci, ale czas też nie wpłynął na wynik próby. Próbowałem w różnej kolejności. Włączyłem pędzelek, zaznaczyłem, próbowałem przesunąć suwaki- zmienia się WB na całym zdjęciu, Potem podejrzałem że można najpierw ustawić dane ( w ciemno) i potem zaznaczać fragmenty. I tutaj tak samo, Całe zdjęcie. tymczasem nie dotyczy ten problem np ekspozycji. Wtedy faktycznie zmienia się zaznaczony obszar. Zdumiewa mnie to tym bardziej że przecież podobne narzędzie znajduje się w Adobe Camera raw w CS 5 i tam nie mam żadnych problemów – no ale nie zmienia właśnie balansu bieli. Nie wiem czy w trialu funkcja ta jest wyłączona? Możesz mi opisać całą procedurę co po kolei klikasz? U mnie Rawy pochodzą z Canona EOSa 400 D. Rozważałem zakup programu, ale teraz trochę się przyblokowałem.
Czyli jest tak, że pędzelek działa, ale tylko selektywnie, zmienia parametry np. Exposure, Contrast, ale nie zmienia Temp i Tint. Hmm, nigdy się z tym nie spotkałem.
Ja otwieram zdjęcie, RAW z Alfy, naciskam pędzelek, po prawej pojawia się ramka z parametrami, które można zmieniać a pod nią ramka z parametrami pędzelka lub gumki (Erase). Po zaznaczeniu czegoś na zdjęciu, i po zmianie Temp lub Tint obszar zmienia temperaturę barwową. Obszar zaznaczenia można pokazać zaznaczając pod zdjęciem Show Selected Mask Overlay.
Włącz pędzelek, w okienku które się pojawi wyłącz Automask, natomiast na dole zdjęcia zaznacz kwdracik Show Selected Mask Overlay i pomaluj na zerowych suwakach z okna pędzelka to, co chcesz zmienić. Pojawi się czerwona nakładka na malowanym obszarze – będziesz widział co zostało zaznaczone. Po skończeniu wyłącz tą czerwoną nakładkę i przesywaj suwaki tempetatury czy tinty z okna pędzelka, a nie z panelu Basic. Jeśli jest to pierwsza operacja na zdjęciu, to efekty pojawią się od razu, natomiast jeśli już coś pozmieniałeś wcześniej to w zależności od mocy komputera może nastąpić zwłoka – im więcej operacji tym dłuższe opóźnienie.
Dziękuję wszystkim za pomoc, to forum nigdy nie zawodzi. Chyba doszedłem do sedna sprawy. Program umożliwia zmianę WB przy plikach Cr 2 ale już pliki DNG nie mają tej możliwości ( a miały się nie różnić). Szkoda bo wiele pozmieniałem. Mimo to program jest wart zainteresowania. możliwość korekcji balansu bieli wydaje mi się nieco szersza niż w cs 5 rezultaty ciekawsze pewnie nowsze algorytmy, udało mi się np wyprowadzić do względnego koloru zdjęcia robione zimą przy żarowych świetlówkach. Efekt jest lepszy niż osiągnięty kiedyś dawno temu, no i fakt że w każdej chwili mogę porównać efekt z punktem wyjściowym również na plus. Generalnie chyba będę musiał wysupłać tą kasę i zakupić. Natomiast chciałem się jeszcze dowiedzieć jak jest tutaj z archiwizacją zmian. Wiadomo że dyski się palą, lub ulegają innym uszkodzeniom, czy Lightroom pozwala zapisać stan prac jako np CR 2 + XMP na płytę do której można zawsze wrócić?
Wszystkie zmiany są zachowane w pliku xmp doczepionym do Rawa. A jeśli zrobisz sobie backup katalogu, zachowasz również historię zmian obrabianych zdjęć.
Sprawdziłem dng uzyskane z cr2, przekonwertowałem cr2 do dwóch plików z kompatybilnością Camera Raw 2.4 i 7.1 i pędzelek temperatury działa normalnie.
Ale konwertowałeś w Lightroomie? też to sprawdziłem. Więc tak. Zdjęcia, na których do tej pory bezskutecznie usiłowałem robić korekcje balansu bieli punktowo wykonane były jako RAW Canonem Eosem 400D następnie (tego nie pamiętam dokładnie) mogły być przekonwertowane w Adobe DNG Conwerter, albo wywołane w PS5 modyfikacja CR która tam wtedy w zeszłym roku pod koniec wakacji była dostępna. Potem zapisane. Teraz sciągnąłem Lightrooma 4.4 Triala, importowałem katalog no i ups – nie działa. Zwędziłem więc szwagrowi EOSA 500 D, podpiąłem i importowałem zdjęcia CR2 z przekonwertowaniem na dng za pomocą Lightroma. Wszystko chodzi normalnie. Będę musiał to dokładniej sprawdzić, żeby nie pozbawiać się możliwości, ale wygląda na to że gdzieś po drodze wcześniejsze aplikacje straciły możliwość zmiany punktowej balansu bieli.) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Tak w Lr 4.4. Tu znalazłem ciekawy wątek na temat dng
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7810
Bzdura. Ja mogę edytować w ten sposób cr2, tiff, dng, jpg też. Problem jest w innym miejscu u Ciebie. Mój problem dotyczył podglądu dng w FastStone a nie obróbki. Z tym nie ma żadnego problemu i jestem przekonana, ze nie będzie. Fataliści i wyznawcy spiskowej teorii dziejów mówią co innego, ale to ich sprawa.
Może daj jakiegoś swojego dng, to zobaczę czy u mnie jest taki problem. Stawiam raczej na winę sprzętowo-konfiguracyjną komputera.
agaton masz również rację przynajmniej w sprawie dng (jako zawodowy historyk mogę sprzeczać się o teorie spiskowe ; )). problem rozwiązało: prawy mysz Develop Settings -> update to current process (2012). Na swoje usprawiedliwienie mogę napisać jedynie że trial posiadam od dwóch dni i chociaż wcześniej miałem już kilka razy różne wersje Lightrooma to nie wchodziłem głębiej bo wszystko mogłem w Photoshopie. teraz korekcja punktowa to coś wspaniałego i chciałem wypróbować a tu od razu taki problem na starcie. Nie znam całego interfejsu programu i stąd zamieszanie. Dzieuję i pozdrawiam.
Wątek chyba dobry, więc zapytam o jedną kwestię.
Zaczynam powoli zgłębiać tajniki używania pędzelka i dokonywania lokalnych korekt w LR 4.4 na plikach RAW ważących ok.20MB.
Powoli jest dobrym słowem, bo nakładanie maski na obszar do późniejszych zmian trochę trwa – w trakcie malowania myszką efekt zaczerwienienia obszaru uzyskiwany jest z lekkim opóźnieniem, a sam proces jest nieco szarpany.
Czy to normalne, czy raczej coś nie halo z lapkiem (może się nie wyrabia…)?
Dzięki z góry za wszelkie podpowiedzi.
U mnie jest tak samo, ale mój laptop jest już dosyć stary…
@Szalas
Wypróbuj wersję 5.2, wczoraj wreszcie wydali finalnie, w niej znacznie poprawili pędzelek korekty ale nie tylko. Naprawdę warto przynajmniej wypróbować. Natomiast prawdą jest, że korekta miejscowa w Lr zawsze, w większym lub mniejszym stopniu zatykała program, wg mnie przyczyna tkwiła nie tylko po stronie słabszego komputera, aczkolwiek konfiguracja sprzętu i dysków akurat dla Lightroom ma duże znaczenie. W 5.2 jest z tym dużo lepiej, u mnie na tej samej konfiguracji Lightroom, że tak powiem, dostał drugie życie No i nowa wersja ma Smart Preview, można tą opcję wykorzystać właśnie przy słabszym komputerze.
Dzięki (po cichu liczyłem, że się odezwiesz).
Pomysł up-grade’u do LR5 kiełkuje mi już od paru dobrych tygodni, więc pewnie tak się to skończy.
Lapek słaby raczej nie jest, ale zaobserwowałem ostatnio coraz wolniejszą pracę LR, a pędzelkowanie już mnie lekko dobiło…może czas na małe porządki w systemie…
pytanie może naiwne, ale chyba przy up-grade’owaniu legalnej 4-ki dostanę chyba najnowszą wersję 5-tki?
Dzięki
właśnie zainstalowałem LR5.2 i “przerobiłem” jeden plik – działa rzeczywiście sporo szybciej i ma kilka fajnych nowych opcji.
Tyle samo, co z LR4 – 73 EUR.
MZ warto, działa dużo szybciej i ma trochę nowinek.
Ściągnij triala i sam się przekonaj;)
Warto przypomnieć, że przechodząc z wersji 3 do 5 (lub 4) i ładując import zlożony z przetworzonych Rawów do DNG, Rawów z doczepionym xmp lub jedynie katalogów lrcat, trzeba pamiętać o Process Version. Dla wersji 4 i 5 jest to Process 2012, tym samym wracamy do głównego problemu zawartego w tym wątku i rozwiązanego we wpisie #11. Process 2012 ma w Develop nowy układ suwaków, oraz przy pędzlu lokalnej korekcji suwak balansu bieli, którego wcześniej nie było. Można zawsze wrócić do Procesu 2010 w Camera Calibration. Lightroom 5 wczytuje katalogi stworzone we wcześniejszych wersjach programu, ale jednocześnie tworzy swoje, nowe, nie ingeruje we wczytywane katalogi, nic w nich nie zmienia oraz ich nie usuwa. Jest to ważne, gdy ewentualnie chcemy powrócić do wcześniejszej wersji programu i korzystać z katalogów już utworzonych.
MZ warto, działa dużo szybciej i ma trochę nowinek.
Za trójkę dałem ok sto zł.
inflacja galopuje
- You must be logged in to reply to this topic.