Sprzęt
Witam,
Będę szczery..
Znajomy poprosił mnie o radę, jaką lustrzankę radziłbym mu kupić w budżecie do 3.000 lub niewiele więcej..
Nie jestem aktualnie na bieżąco jeśli chodzi o nowinki lustrzankowe z tego segmentu, do poradzicie ??
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam Wszystkich
Arek
Pożycz mu własną – upewni się, że chce lustrzankę, a przy okazji sprawdzi czy Twój system mu pasuje (czegokolwiek używasz).
Może na miejsce cięzkiej lustrzanki lepiej brać znacznie lżejszego evila. Sam zaczynam o tym myśleć, problemy z kręgosłupem i skręconym kolanem zmusiły mnie do tego. Jakość zdjęć z bezlusterkowca niczym nie różni się od zdjęć zrobionych lustrzanką. Gdybym teraz kompletował system wybrałbym bezlusterkowca. Różnicę w wadze można docenić idąc na całodzienną wędrówkę lub np. w samolocie gdzie pilnują każdego wnoszonego kilograma. Pierwsz myśl o zmianie sprzętu na lżejszy przyszła kiedy wchodziłem w upale pod Morskie Oko. Droga lekka, ale upał i kilogramy na plecach i karku zrobiły swoje
Oj, oj zaraz podpadniesz Piotrowi
Jesli nie jestes w temacie podrzucam watek”
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8346
Będę szczery..
Znajomy poprosił mnie o radę, jaką lustrzankę radziłbym mu kupić w budżecie do 3.000 lub niewiele więcej..
Nie jestem aktualnie na bieżąco jeśli chodzi o nowinki lustrzankowe z tego segmentu, do poradzicie ??
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam Wszystkich
Arek
funkcjonujesz na tym portalu od 2008 roku – to powienieneś nieco orientować się w tym, co piszemy na forum, ale cóż…
^^
BTW – trochę dziwne, że pytasz innych co doradzić znajomemu w chwili gdy sam fotografujesz i dodajesz swoje zdjęcia do konkursów
co do samego pytania – padło już milion odpowiedzi na ten temat i zawsze piszę, że zakup lustrzanki to tylko jedna z możliwości przy obecnej ofercie rynkowej evili
http://forum.optyczne.pl/printview.php?t=21166&start=0&sid=c415b8bda97910bda62bd2daafbd2d77
http://www.canon-board.info/dla-poczatkujacych-27/lustrzanka-dla-rodziny-za-3000-3500-a-88687/
ranking sprzedaży: http://www.okazje.info.pl/fotografia/lustrzanki-cyfrowe/ranking.html
za tą kwotę można można kupić używaną profi puszkę FF (C 5D mark I) oraz bdb wyposażonego nowego evila
Albo Mamiye 645 w niezłym zestawie Wygląda jeszcze bardziej profi niż w/w canon
za tą kwotę można można kupić używaną profi puszkę FF (C 5D mark I) oraz bdb wyposażonego nowego evila
Znaczy chciałeś napisać używany profi zabytek. Bądź konsekwentny, skoro nazywasz zabytkiem matrycę sprzed 4 lat, to matrycę sprzed lat 8 również powinieneś nazwać co najmniej zabytkiem, a jeszcze lepiej podwójnym zabytkiem jako że 2 razy starsza od tej w 100D To nie arekxyz szuka aparatu, a jego znajomy i gdyby mu się chciało cokolwiek czytać nie prosiłby o zapytanie na forum
Może nie czuje się do końca pewny w zakresie doradztwa sprzętowego i chce poznać też zdanie innych. Co w tym złego? Kto pyta nie błądzi. No, chyba, że pyta nie tych co trzeba Zresztą nawet arekxyz wyjaśnia, że nie jest na bieżąco. Skupił się na fotografowaniu swoim sprzętem i nie śledzi nowinek sprzętowych.
Ja również chętnie bym się zapoznał z opiniami o nowych modelach – na forum od ich użytkowników.
Tak jak autor wątku nie śledzę wszystkiego, że o używaniu nie wspomnę. Testy to co innego.
Miałem okazję oglądać ostatnio (oczywiście porównywać z moimi również) zdjęcia wykonane N5100 (nawet te same ujęcia i czas).
W porównaniu do mojego aparatu (rocznik 2008) skok jakościowy jest ewidentny, więc wiem, że każdym nowszym można robić lepsze jakościowo zdjęcia. Ale jeśli inwestować w nowy sprzęt, to w który ???
Lustro, evil (plus obiektywy) a może leciutka małpka wystarczy w dobrych warunkach i wydrukach do A4 ? Ot dylemat co kupić i co nosić. A do tego mega zoom’y…
Osiołkowi w żłobie dano…
za tą kwotę można można kupić używaną profi puszkę FF (C 5D mark I) oraz bdb wyposażonego nowego evila
Albo Mamiye 645 w niezłym zestawie Wygląda jeszcze bardziej profi niż w/w canon
albo w pełni sprawnego flexareta z futerałem za 116 zł https://www.dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4102346&g2_page=3
wygląda do tego jeszcze bardziej oldskulowo
Albo Mamiye 645 w niezłym zestawie Wygląda jeszcze bardziej profi niż w/w canon
albo w pełni sprawnego flexareta z futerałem za 116 zł https://www.dfv.pl/gallery/members/ac.html?g2_itemId=4102346&g2_page=3
wygląda do tego jeszcze bardziej oldskulowo
ja już kupiłem “w pełni sprawnego” flexareta za 250zł. Jest w pełni sprawny pod warunkiem, że ustawisz czas 1/200s Ale na rekwizyt się nada równie dobrze jak Twój, więc nie ma tragedii
Może nie czuje się do końca pewny w zakresie doradztwa sprzętowego i chce poznać też zdanie innych. Co w tym złego? Kto pyta nie błądzi. No, chyba, że pyta nie tych co trzeba Zresztą nawet arekxyz wyjaśnia, że nie jest na bieżąco. Skupił się na fotografowaniu swoim sprzętem i nie śledzi nowinek sprzętowych.
jak szukam przepisu na obiad – to wiem co chcę ugotować i szukam tego co mi potrzebne, a nie pytam się na forach innych osób co jest teraz na czasie
w ogóle pytanie nieznanych sobie bliżej osób celem doradzenia jeszcze komuś innemu w kwestiach stricto technicznych to nieporozumienie – przy gotowaniu obiadu można się otruć albo dostać niestrawności w najlepszym przypadku ^^
pisałem już wielokrotnie, że ufanie osobm udzielającym odpowiedzi mija się z celem, bo większość porad będzie z półki użytkowania własnego sprzętu i raczej niewielu doradzających będzie patrzyło przez przekrój wielosystemowy z tej prostej przyczyny, że innych aparatów prócz swojego nigdy w życiu nie miała w ręki i nic sensownego w kwestiach technicznych (porównanie możliwości różnych apratów z tego przedziału cenowego) nie napiszą. Uogólniam oczywiście, ale niestety tak się przedstawia szara rzeczywistość takich porad na większości forach foto. Każda sroczka swój ogonek chwali – zresztą podobnie jest w sponsorowanych testach sprzętu foto
Ja jako nikoniarz doradzam następująco: D7000 + 18-105 VR. Będzie nieco więcej niż 3000zł. Zakładam, że znajomy kolegi autora poszukuje czegoś do fotografii “ogólnej” dlatego takie szkło zaproponowałem. Można obniżyć cenę kupując jakieś tańsze body, np z serii D5xxx.
Ac, nie sposób się z tym nie zgodzić co piszesz. Dla mnie najlepszą metodą na sprawdzenie czy jakiś sprzęt będzie mi pasował, jest własnoręczne sprawdzenie go w akcji, czyli podczas fotografowania tego, co planuję tym sprzętem fotografować. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Nawet częściej nie jest niż jest. Przydają się znajomi, którzy używają sprzętu, który ewentualnie nas interesuje i są skłonni pożyczyć na jakiś czas w celu sprawdzenia go. Drugim sposobem poznania sprzętu jest uczestnictwo w warsztatach i innych zgromadzeniach (np. typu zlot czytelników czy roadshow). Na sklep raczej nie liczyłabym, zresztą, co można sprawdzić w sklepie? Chyba jedynie jak aparat leży w ręku i czy guzikologia nam odpowiada, ew. czy nie ma front- lub back-focusa (w przypadku obiektywów). W jasno oświetlonym sklepie nijak nie sprawdzimy jak AF radzi sobie w ciemnościach egipskich typu kościół romański i jak działa tzw. dobiegaczka. O zgrozo, w jednym ze sklepów sieci EURO AGDRTV nie dano mi nawet zrobić ani jednego zdjęcia!!! Za kota w worku podziękowałam i wyszłam.
Jak planowałam kupić Raynoxa DCR-250 nigdzie! nie znalazłam maksymalnej odległości ostrzenia, która przy fotografowaniu ważek i motyli ma kluczowe znaczenie. Na szczęście ten konwerter ma wzięcie i udało mi się go sprzedać po stwierdzeniu, że do moich potrzeb się nie nadaje. Za dużo prób kończyło się ucieczką owadów. Ale oczywiście na forach są ochy i achy. I co z tego?
A ja się zgadzam i nie zgadzam. Jak ktoś już wcześniej używał lustrzanki to rzeczywiście najlepszą metodą jest wzięcie do rąk i obmacanie ewentualnego następcy. Ale osoba, która nigdy nie miała do czynienia z taką puszką… Co jej da pięć minut macania sprzętu, skoro tak na prawdę sama nie wie czego oczekuje? Co będzie przydatne w praktyce a co jest tylko bajerem. Tego się nie da określić na szybko w sklepie, to wymaga praktyki i doświadczenia własnego. Tak więc w przypadku nowych użytkowników rady są jak najbardziej pożądane.
Widzę, że nie przeczytałeś uważnie mojego postu. Pisałam też o pożyczeniu sprzętu od znajomych albo uczestnictwo w warsztatach lub innych zgromadzeniach, gdzie jest możliwość kilkugodzinne a nawet kilkudniowe jak na Targach w Łodzi przetestowanie sprzętu. Sklep akurat odradziłam, a sklep EURO AGDRTV w szczególności.
Żeby kupić lustrzankę trzeba iść najpierw na kilkudniowe warsztaty??? A z czym? Telefonem będziesz focić na warsztatach? Chyba kolejność odwrotna.
Od tego są fora fotograficzne, że by zasięgnąć języka. Taniej wyjdzie i są dostępne w każdej miejscowości o każdej porze.
Inna sprawa lenistwo. Porad dla początkujących napisano już milion, tylko się nie chce szukajki użyć, lepiej nowy wątek założyć.
W przypadku Raynoksa DCR-250 zasugerowałam się opiniami użytkowników i wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle. Inna rzecz, że nie miałam go skąd pożyczyć żeby sprawdzić. Żaden sklep w mieście, którym mieszkam również nie oferował fizycznie sprzętu – jedynie na zamówienie z przymusem kupienia. Wszystko zależy co się chce tym Raynoksem fotografować i z jakim obiektywem go używać. Dobrze, że trafiła się chętna by go kupić. Bo tak zostałabym z bezużytecznym dla siebie sprzętem.
D7000 + 18-105 VR. Ewentualnie tańsze D5100.
standardowo wolałbym milion razy kupić evila i ciut dołożyć do Sony NEX-6 + ob. 16-50 mm
gdybym nie potrzebował niektórych funkcji “lustrzankowych” z pewnością na etapie amatora (no chyba, że ma to być lustrzanka dla kolegi z zacięciem profi) wolałbym używać małego evila z EVF, funkcją DRO i HDR, uchylnym LV oraz funkcją “peaking mode”, którego można zabrać ze sobą wszędzie
Żeby kupić lustrzankę trzeba iść najpierw na kilkudniowe warsztaty??? A z czym? Telefonem będziesz focić na warsztatach? Chyba kolejność odwrotna.
Czyżby? Na warsztatach Olympusa, Panasonika i NEXa nie trzeba mieć swojego sprzętu. Fakt, to nie lustrzanki, ale nie tylko lustrzanki ludzie kupują. Na BEIKS Roadshow mogłam pofotgrafować Canonem i też nie używałam własnego sprzętu. Na Targach w Łodzi też jest sprzęt i można nim fotografować – np. Sigma na dowód wypożyczała obiektywy.
Żeby kupić lustrzankę trzeba iść najpierw na kilkudniowe warsztaty??? A z czym? Telefonem będziesz focić na warsztatach? Chyba kolejność odwrotna.
Czyżby? Na warsztatach Olympusa, Panasonika i NEXa nie trzeba mieć swojego sprzętu. Fakt, to nie lustrzanki, ale nie tylko lustrzanki ludzie kupują. Na BEIKS Roadshow mogłam pofotgrafować Canonem i też nie używałam własnego sprzętu.
Tak… pomaca sobie Olympusa, Panasonica i Nexa, żeby się zorientować jakiego Nikona albo Canona później kupić ))
Temat wątku jest “lustrzanka dla kolegi”. Skoro gość pyta o lustrzankę, to o lustrzankach rozmawiajmy.
Czyżby? Na warsztatach Olympusa, Panasonika i NEXa nie trzeba mieć swojego sprzętu. Fakt, to nie lustrzanki, ale nie tylko lustrzanki ludzie kupują. Na BEIKS Roadshow mogłam pofotgrafować Canonem i też nie używałam własnego sprzętu.
Tak… pomaca sobie Olympusa, Panasonica i Nexa, żeby się zorientować jakiego Nikona albo Canona później kupić ))
Temat wątku jest “lustrzanka dla kolegi”. Skoro gość pyta o lustrzankę, to o lustrzankach rozmawiajmy.
Wszystko zależy co chcemy fotografować, a tego arekxyz nie napisał – co ten jego znajomy chce fotografować. Jak się nie wie gdzie chce się dojść, można iść każdą drogą, a parafrazując można próbować różnego sprzętu. Ponadto metoda poprzez eliminację też jest jakąś metodą wyboru – ja tak np. wybierałam sprzęt do fotografowania ważek, po kolei eliminując różne instrumenty. Obiektyw makro i pierścienie udało mi się pożyczyć, konwertery (mam jeszcze DCR-150) musiałam kupić. Z aparatami już tak dobrze nie ma – nie da się kupić ze dwóch trzech modeli, bo to finansowo niemożliwe, dlatego podpowiadam gdzie można sprzęt przetestować bez konieczności kupowania go.
może nikt nie zauważył, ale to dla pytającego w ogóle nie jest istotne 3:)
pytający oczekuje wyłącznie informacji jaką może kupić najlepszą “lustrzankę do 3.000 zł”
pytający oczekuje wyłącznie informacji jaką może kupić najlepszą “lustrzankę do 3.000 zł”
Jeżeli tak jest, to ja mam następującą sugestię. W zależności od tego, na czym znajomemu zależy, niech pójdzie do sklepu, położy obok siebie wszystkie lustrzanki, które się mieszczą w budżecie i kupi tą, która (niepotrzebne skreślić):
– najlepiej leży mu w ręku
– najfajniej wygląda
– robi wrażenie najbardziej profesjonalnej
– ma w zestawie największy (czyt. profesjonalny) obiektyw
– nie przyniesie mu wstydu w gronie znajomych, którzy niedawno też pokupowali sobie lustrzanki
– …
Bo jeżeli znajomy kupuje pierwszą lustrzankę i zupełnie nieistotne jest, co będzie forografował, to różnic w jakości zdjęć w dostępnych modelach różnych firm i tak nie zauważy…
pytający oczekuje wyłącznie informacji jaką może kupić najlepszą “lustrzankę do 3.000 zł”
Jeżeli tak jest, to ja mam następującą sugestię. W zależności od tego, na czym znajomemu zależy, niech pójdzie do sklepu, położy obok siebie wszystkie lustrzanki, które się mieszczą w budżecie i kupi tą, która (niepotrzebne skreślić):
– najlepiej leży mu w ręku
– najfajniej wygląda
– robi wrażenie najbardziej profesjonalnej
– ma w zestawie największy (czyt. profesjonalny) obiektyw
– nie przyniesie mu wstydu w gronie znajomych, którzy niedawno też pokupowali sobie lustrzanki
– …
Bo jeżeli znajomy kupuje pierwszą lustrzankę i zupełnie nieistotne jest, co będzie forografował, to różnic w jakości zdjęć w dostępnych modelach różnych firm i tak nie zauważy…
pytający oczekuje wyłącznie informacji jaką może kupić najlepszą “lustrzankę do 3.000 zł”
Jeżeli tak jest, to ja mam następującą sugestię. W zależności od tego, na czym znajomemu zależy, niech pójdzie do sklepu, położy obok siebie wszystkie lustrzanki, które się mieszczą w budżecie i kupi tą, która (niepotrzebne skreślić):
– najlepiej leży mu w ręku
– najfajniej wygląda
– robi wrażenie najbardziej profesjonalnej
– ma w zestawie największy (czyt. profesjonalny) obiektyw
– nie przyniesie mu wstydu w gronie znajomych, którzy niedawno też pokupowali sobie lustrzanki
– …
Bo jeżeli znajomy kupuje pierwszą lustrzankę i zupełnie nieistotne jest, co będzie forografował, to różnic w jakości zdjęć w dostępnych modelach różnych firm i tak nie zauważy…
http://img140.imageshack.us/img140/3498/1248606704bywesk.jpg
A co tam potrafić? Ustawiasz na zielony i jedziesz. Nawet w tym przypadku jest wygodniejsza do trzymania niż evile
Ciekawe ostatnimi czasy zjawisko obserwuję. Odradzanie nowym osobom lustrzanek. Przez osoby, które same użytkują lustrzanki i jakoś ich nie wymieniają pędzikiem na evile. Czyżby zamknięty ekskluzywny klan lustrzankowców zakończył nabór członków?
Is this evil?
– najlepiej leży mu w ręku
– najfajniej wygląda
– robi wrażenie najbardziej profesjonalnej
– ma w zestawie największy (czyt. profesjonalny) obiektyw
– nie przyniesie mu wstydu w gronie znajomych, którzy niedawno też pokupowali sobie lustrzanki
– …
Bo jeżeli znajomy kupuje pierwszą lustrzankę i zupełnie nieistotne jest, co będzie forografował, to różnic w jakości zdjęć w dostępnych modelach różnych firm i tak nie zauważy…
http://img140.imageshack.us/img140/3498/1248606704bywesk.jpg
A co tam potrafić? Ustawiasz na zielony i jedziesz. Nawet w tym przypadku jest wygodniejsza do trzymania niż evile
Ciekawe ostatnimi czasy zjawisko obserwuję. Odradzanie nowym osobom lustrzanek. Przez osoby, które same użytkują lustrzanki i jakoś ich nie wymieniają pędzikiem na evile. Czyżby zamknięty ekskluzywny klan lustrzankowców zakończył nabór członków?
że niby ja odradzam ???
Za tą kwotę może sobie kupić od razu trzy lustrzanki: http://www.ceneo.pl/Aparaty_fotograficzne;szukaj-lustrzanki+cyfrowe;m833;n1519.htm najlepiej każdą z innego systemu i wówczas będzie już członkiem klanu pełną gębą…
naprawdę jesteś przekonany, że każdy użytkownik potrzebuje miliona guziczków i pokręteł na obudowie obsługujących każdą funkcję osobno ???
później widzę zdziwienie w oczach użytkowników “ojej” to ja mam takie funkcje w tym aparacie” ?
Nie pisałem o trzech, wystarczy jedna. Trzeba się zdecydować na konkretny klan, a nie jak PSL w sejmie
naprawdę jesteś przekonany, że każdy użytkownik potrzebuje małego aparatu z elektronicznym wizjerem?
Ojej, dlaczego ja nie mam takich funkcji w swoim aparacie?
spoko…
większość użytkowników lustrzanek entry level fotografuje przecież z OVF z układem luster gdzie światło światło z matówki przechodzi 4 razy przez granicę szkło-powietrze z mniejszym polem krycia niż w EVF
przy okazji…
ostrzyłeś kiedykolwiek na manualnych szkłach w OVF z układem luster w lustrzance z półki entry level ?
jakieś wrażenia Ci zostały ?
Jacek, daruj sobie…
OVF sprawdza się w przypadku obecności pryzmatu pentagonalnego ze 100-procentowym pokryciem kadru w pełnej klatce – w innym przypadku bardziej przydatny będzie EVF
jakieś wrażenia Ci zostały ?
Jacek, daruj sobie…
OVF sprawdza się w przypadku obecności pryzmatu pentagonalnego ze 100-procentowym pokryciem kadru w pełnej klatce – w innym przypadku bardziej przydatny będzie EVF
Andrzeju, przepraszam, jedziesz teraz po bandzie. Ostrzenie z manualnymi szkłami to rzeczywiście priorytet wśród nowych użytkowników lustrzanek.
;P
co do pierwszej części wypowiedzi pełna zgoda
xd
może to dziwne, ale jak nie mam nic sensownego do powiedzenia w temacie dyskusji to zwyczajnie się nie odzywam
z drugiej strony życie na forach dyskusyjnych byłoby nudne bez klakierów i troli
^^
jakieś wrażenia Ci zostały ?
Jacek, daruj sobie…
OVF sprawdza się w przypadku obecności pryzmatu pentagonalnego ze 100-procentowym pokryciem kadru w pełnej klatce – w innym przypadku bardziej przydatny będzie EVF
Andrzeju, przepraszam, jedziesz teraz po bandzie. Ostrzenie z manualnymi szkłami to rzeczywiście priorytet wśród nowych użytkowników lustrzanek.
zapomniał wół jak cielęciem był…
jasne… we wszystkich lustrzankach z półki entry level taki świeżo upieczony użytkownik znajdzie 61-punktowy AF z 41 punktami krzyżowymi, w tym pięć podwójnie krzyżowych o zwiększonej czułości, do których podpinał będzie szkła o jasności f/1.4
i nigdy, przenigdy nie zdarzy mu się sytuacja, że będzie robił fot po ciemku na imprezie oraz pod światło, gdzie AF będzie mógł sobie wsadzić w ….
ps.
prosiłem wyżej
daruj sobie…
jak nie będę się dłużej odzywał – znaczy focę i odpowiem później
^^
jakieś wrażenia Ci zostały ?
Jacek, daruj sobie…
OVF sprawdza się w przypadku obecności pryzmatu pentagonalnego ze 100-procentowym pokryciem kadru w pełnej klatce – w innym przypadku bardziej przydatny będzie EVF
Andrzeju, przepraszam, jedziesz teraz po bandzie. Ostrzenie z manualnymi szkłami to rzeczywiście priorytet wśród nowych użytkowników lustrzanek.
zapomniał wół jak cielęciem był…
jasne… we wszystkich lustrzankach z półki entry level taki świeżo upieczony użytkownik znajdzie 61-punktowy AF z 41 punktami krzyżowymi, w tym pięć podwójnie krzyżowych o zwiększonej czułości
i nigdy, przenigdy nie zdarzy mu się sytuacja, że nie będzie robił fot po ciemku na imprezie oraz pod światło, gdzie AF będzie mógł sobie wsadzić w ….
Jasne. Możesz jeszcze wyszukać kilka sytuacji zdjęciowych, gdzie żaden sprzęt nie podoła zadaniu. W lustrach możesz ostrzyć na LV, a nawet dokupić sobie wizjer do filmowania, żeby nie trzymać aparatu jak zombie. I robić zdjęcia tak kadrując i ostrząc na LV. Pomaga przy dłuższych czasach
Wół jak był cielęciem miał D60 z kitem. Dawał radę, może trochę plastikowy, ale wygodniej trzymać niż nexa
zapomniał wół jak cielęciem był…
jasne… we wszystkich lustrzankach z półki entry level taki świeżo upieczony użytkownik znajdzie 61-punktowy AF z 41 punktami krzyżowymi, w tym pięć podwójnie krzyżowych o zwiększonej czułości
i nigdy, przenigdy nie zdarzy mu się sytuacja, że nie będzie robił fot po ciemku na imprezie oraz pod światło, gdzie AF będzie mógł sobie wsadzić w ….
Jasne. Możesz jeszcze wyszukać kilka sytuacji zdjęciowych, gdzie żaden sprzęt nie podoła zadaniu. W lustrach możesz ostrzyć na LV, a nawet dokupić sobie wizjer do filmowania, żeby nie trzymać aparatu jak zombie. I robić zdjęcia tak kadrując i ostrząc na LV. Pomaga przy dłuższych czasach
Wół jak był cielęciem miał D60 z kitem. Dawał radę, może trochę plastikowy, ale wygodniej trzymać niż nexa
niesamowite rzekłbym
xd
zarówno w nex-ie, jak i lustrzance od dawna używam zewnętrznego wizjera na LV (o czym zresztą wiesz, bo temat wielokrotnie się przewijał przez forum)
no, muszę lecieć
:*
jasne… we wszystkich lustrzankach z półki entry level taki świeżo upieczony użytkownik znajdzie 61-punktowy AF z 41 punktami krzyżowymi, w tym pięć podwójnie krzyżowych o zwiększonej czułości
i nigdy, przenigdy nie zdarzy mu się sytuacja, że nie będzie robił fot po ciemku na imprezie oraz pod światło, gdzie AF będzie mógł sobie wsadzić w ….
Jasne. Możesz jeszcze wyszukać kilka sytuacji zdjęciowych, gdzie żaden sprzęt nie podoła zadaniu. W lustrach możesz ostrzyć na LV, a nawet dokupić sobie wizjer do filmowania, żeby nie trzymać aparatu jak zombie. I robić zdjęcia tak kadrując i ostrząc na LV. Pomaga przy dłuższych czasach
Wół jak był cielęciem miał D60 z kitem. Dawał radę, może trochę plastikowy, ale wygodniej trzymać niż nexa
niesamowite rzekłbym
xd
zarówno w nex-ie, jak i lustrzance od dawna używam zewnętrznego wizjera na LV (o czym zresztą wiesz, bo temat wielokrotnie się przewijał przez forum)
no, muszę lecieć
:*
Ja jeszcze chwilę posiedzę
Chyba chciałes powiedziec Pentax K-5
Niech poczeka chwilke jeszcze to kupi taniej Pentaxa K-30 z kitem pewnie ponizej 2tys. będzie (bo powoli wchodza nastepcy jego K-50 i K-500 – w Stanach i Australii juz K-30 chodzi ponizej 500$) i dokupi sobie Tamron 17-50 mm F/2,8 XR Di II LD za ok 1200pln – będzie mial fajny zestaw juz na sam początek!
Oj, oj zaraz podpadniesz Piotrowi
Jesli nie jestes w temacie podrzucam watek”
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8346
A niby dlaczego podpadnie? Dla amatora, który dużo podróżuje, zwłaszcza na wyjazdach objazdowych typu 14 stolic w tydzień, bezlusterkowiec jest ok. Pod warunkiem, oczywiście, że się polubi wizjer elektroniczny.
PS. Na marginesie – w samolocie nie pilnują każdego wnoszonego kilograma, a wymiarów bagażu podręcznego. Mój bagaż podręczny ma zawsze nadwagę, ale w wymiarach się mieści, więc problemu nie ma. A w dozwolonych wymiarach podręcznego można naprawdę dużo sprzętu zmieścić.
Luz Daniello, toż to dopiero druga strona. Towarzystwo potrafi się bardziej postarać.
Nie wiem czy Autorowi wątku chce się jeszcze to wszystko czytać, ale w zależności od siły znajomości, względnie odległości zamieszkania, do sprawy polecania sprzętu można podejść w sposób praktyczny. Sam poleciłbym znajomemu zakup lustrzanki ze swojej stajni. Łatwiej potem znajomego nauczyć guzikologii a i obiektywami się można wymieniać.
A to nie jest uzależnione od ogniskowej obiektywu? Mając niewielkie doświadczenie w materii, mogę śmiało rzec, że Świtezianki czy Pióronogi Zwykłe nie są za bardzo przerażone z tytułu sąsiedztwa DCR-250.
A to nie jest uzależnione od ogniskowej obiektywu? Mając niewielkie doświadczenie w materii, mogę śmiało rzec, że Świtezianki czy Pióronogi Zwykłe nie są za bardzo przerażone z tytułu sąsiedztwa DCR-250.
No właśnie świtezianki zwiewały gdzie pieprz rośnie Dużo do powiedzenia ma moc konwertera, bo już na oko widzę, że DCR-150 daje większą maksymalną odległość ostrzenia, ale jest słabszy (+8 DCR-250 vs. +4,8 DCR-150). Na razie jednak nie wykonałam dokładnych pomiarów. Oba używałam na Olympusie 14-42 f/3.5-5.6 II MSC i w połączeniu z DCR-150 udało mi się na razie jedną ważkę sfotografować. Z DCR-250 ani jednej, a do tego biedronka i mrówka nie wypełniały kadru na tyle, na ile chciałam. Lepszy był w przypadku fotografowania pająków i ślimaków. Dużo zależy też od skali odwzorowania samego obiektywu, a ta w przypadku ww. nie poraża – ale w końcu nie był on projektowany do fotografii makro. Ogniskowa również ma wpływ na osiąganą skalę odwzorowania. Zgaduję na razie tylko, że do fotografowania biedronek i mrówek w przypadku 14-42 II potrzebny byłby raczej MSN-202. http://www.raynox.co.jp/english/dcr/dcr5320pro/index.htm Tu jest potwierdzenie mojej hipotezy – im większa moc konwertera, tym krótsza maksymalna odległość ostrzenia.
Luz Daniello, toż to dopiero druga strona. Towarzystwo potrafi się bardziej postarać.
Nie wiem czy Autorowi wątku chce się jeszcze to wszystko czytać, ale w zależności od siły znajomości, względnie odległości zamieszkania, do sprawy polecania sprzętu można podejść w sposób praktyczny. Sam poleciłbym znajomemu zakup lustrzanki ze swojej stajni. Łatwiej potem znajomego nauczyć guzikologii a i obiektywami się można wymieniać.
Dawno nie odwiedzałem forum i zapomniałem o możliwościach userów
Co do lustrzanki z własnej stajni – całkowicie się zgadzam, wiele ułatwień niesie takie rozwiązanie.
Oj, oj zaraz podpadniesz Piotrowi
Jesli nie jestes w temacie podrzucam watek”
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=8346
A niby dlaczego podpadnie? Dla amatora, który dużo podróżuje, zwłaszcza na wyjazdach objazdowych typu 14 stolic w tydzień, bezlusterkowiec jest ok. Pod warunkiem, oczywiście, że się polubi wizjer elektroniczny.
PS. Na marginesie – w samolocie nie pilnują każdego wnoszonego kilograma, a wymiarów bagażu podręcznego. Mój bagaż podręczny ma zawsze nadwagę, ale w wymiarach się mieści, więc problemu nie ma. A w dozwolonych wymiarach podręcznego można naprawdę dużo sprzętu zmieścić.
Nie musi być 14 stolic w tydzień, wystarczy wspomniana wcześniej przeze mnie wycieczka na Morskie Oko, całodzienna wycieczka do Torunia też wystarczyła, żebym zaczął myśleć o zakupie lżejszego sprzętu. W kwestii różnic lustrzanka/evil oraz profi/amator to chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że amator nie potrzebuje tak zaawansowanego sprzętu jak zawodowiec, chyba, że jest onanistą sprzętowym.
To też nie do końca prawda. Zależy czym zajmuje się ów amator i jakie cele sobie stawia. Oraz jakie ma możliwości finansowe. Ludzie są w stanie wydać dużo pieniędzy na hobby. Mz kluczową sprawą jest zrozumienie co nam daje taki a nie inny sprzęt i czy jesteśmy w stanie to wykorzystać. Jeżeli tak to nie widzę problemu.
To też nie do końca prawda. Zależy czym zajmuje się ów amator i jakie cele sobie stawia. Oraz jakie ma możliwości finansowe. Ludzie są w stanie wydać dużo pieniędzy na hobby. Mz kluczową sprawą jest zrozumienie co nam daje taki a nie inny sprzęt i czy jesteśmy w stanie to wykorzystać. Jeżeli tak to nie widzę problemu.
si wlasnie przed chwilka kupiłem w Chojnicach aparat kodaka brownie 44a za 6 zł (sprawny) i nie zawaham sie go użyć leżał w ciucholandzie taki samotny zmierzam do tego, ze faktycznie jak wyżej to doskonale ujął kolega, ograniczenia wprowadza tylko nasza fantazja i fundusze
Cięzko nie zgodzić się z wami, ja sam kupiłem d300s do amatorskiego focenia, jednak z widokami na zawodowe wykorzystanie. Teraz mam dylemat: dokupić nikkora 17-55 czy zacząć rozbudowę drugiego systemu, bezlusterkowego rzecz jasna. Za evilem przemawia jego niska waga no i wspomniane uprzednio problemy natury zdrowotnej – jedno wynika z drugiego.
Jak kupisz bezlusterkowca to będziesz miał dwa systemy :
– praktycznie oba do noszenia w torbie bo bezlusterkowiec choć mniejszy ale trzeba przypiąć obiektyw
– o nikłej różnicy w wadze (licz razem z obiektywem) torby/plecaka z całym “majdanem” który zabierasz
– o takich samych cechach optycznych ((około)APS-C, ogniskowe rzeczywiste)
jp
Nie o to chodzi, nie będziesz nosił tylko body d300s lub tylko body nex 6
Waży : torba + (d300s lub nex 6) + obiektywy + dodatkowe ( baterie, karty) + co tam nosisz.
Nosisz wszystko.
I to (teraz lub w przyszłości) kilka obiektywów, bo nie po to masz lustrzankę lub bezlusterkowca by mieć jeden obiektyw.
jp
Nadal twierdzę, że zestaw z nexem będzie lżejszy. Przecież zapas prądu i kart pamięci będzie ważył mniej więcej tyle samo do d300s i do nexa. Obiektywy i korpusy – różnica w wadze jest zauważalna gołym okiem. Torbę również trzeba mieć niezależnie od systemu
jasne, że będzie.
Ale gramów jakieś 580 to przy całej torbie ze sprzętem np. 3 – 4 kg to duża różnica ?
jp
Wydaje mi się, że ta róznica będzie nieco większa. Januszu, miałeś porównanie zestawów o jakie się spieramy? Ja porównałem masy korpus+szkła i wychodzi mi nieco więcej: ok.1000g waży zestaw nex+obiektywy (taki jaki chciałbym poskładać) i ok 3000g waży zestaw d300s ze szkłami jakie mam. 2kg to dość dużo zwłaszcza jak się łazi cały dzień piechotą. Po kilku godzinach z 2kg robi się 20
Zapomniałem o gripie z drugą baterią – to jest ok 250g.
Tu może być tylko porównanie tego co mam z tym co bym chciał mieć. Innej możliwości nie ma. Mam nikkory: 16-85, 70-300 i tokinę 11-16 oraz niefirmowy grip. Do porównania “wziąłem” szkła Sony o podobnym (nie identycznym) zakresie: 10-18, 16-50, 55-210 i korpus nex6. Nie liczyłem lampy bo nie sprawdzałem jaka pasuje do tego aparatu. Grip do nexa chyba jeszcze nie istnieje. Nie ważyłem tego zestawu ale porównałem dane techniczne każdego z elementów, w sieci np. na stronach producentów można bez problemu odszukać parametry sprzętu.
Istnieje na pewno, Andrzej wróci, to Ci napisze, są pewnie 3 wersje do wyboru
P.S. ale sobie grabię
jasne, że będzie.
Ale gramów jakieś 580 to przy całej torbie ze sprzętem np. 3 – 4 kg to duża różnica ?
jp
?
od dwóch lat prowadzone są na ten temat bezsensowne dyskusje i nie chce mi się powtarzać tego samego https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?pid=89046
równie dobrze możesz przeklejać swoje wypowiedzi sprzed roku…
vide:
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?pid=137189
i również:
http://www.chip.pl/artykuly/foto-wideo/2011/05/adaptery-do-obiektywow
– praktycznie oba do noszenia w torbie bo bezlusterkowiec choć mniejszy ale trzeba przypiąć obiektyw
– o nikłej różnicy w wadze (licz razem z obiektywem) torby/plecaka z całym “majdanem” który zabierasz
– o takich samych cechach optycznych ((około)APS-C, ogniskowe rzeczywiste)
jp
jedna wielka bzdura….
z tej prostej przyczyny, że już kilka lat temu pisałem i umieszczałem zdjęcia z nexa do którego podpinałem AF-owe szkła Canona (sigmę 10-20 mm chociażby) poprzez adapter EF/Nex oraz manualne szkła canona przez adapter FD/Nex i szkła na M42
i również pisałem, że manualne szkła których używam w nexie są po wielokroć mniejsze od ich AF-owych odpowiedników – vide pierwszy z brzegu, którego używam Zeiss Sonnar 135 mm f/3.5 odpowiednik współczesny to już armata…
typowe z założenia błędne myślenia osoby używającej wyłącznie lustrzanki, która nigdy nie porównała ile miejsca zajmuje i waży evil z tele, kitem i naleśnikiem a ile lustrzanka w podobnej konfiguracji – TEŻ JUŻ O TYM PISAŁEM
To jeszcze przypomnij procedurę ustawiania przysłony na tej canonowej Sigmie podpiętej do NEX-a. I dodaj wagę urządzenia do ustawiania przysłony… )
Nie do konca zgodze sie z argumentem ze amator nie potrzebuje zaawansowanego sprzetu (jakkolwiek zdefiniujemy sobie takowy). Jesli ktos chce zrealizowac projekt amatorski z uzyciem obiektywu typu rybie oko to taki oibektyw wlasnie bedzie potrzebowal. To ze moze wybrac miedzy Samyangiem a dwa razy drozsza Sigma to juz inna sprawa.
Fotografowi, także amatorowi potrzebny jest czasem wybór, oby świadomy: lustrzanka czy coś lżejszego na tę okazję? Czy za “coś lżejszego” uzna evila czy zaawansowany kompakt, to już sprawa indywidualna, także wielkości kieszeni i stopnia lenistwa .
Jedno nie wyklucza drugiego tzn. odwieczny od niedawna problem: lustrzanka czy coś lżejszego. Dziś facet (niekoniecznie minister ) ma dwa, trzy zegarki: inny do sportu, inny na wieczór…
– praktycznie oba do noszenia w torbie bo bezlusterkowiec choć mniejszy ale trzeba przypiąć obiektyw
– o nikłej różnicy w wadze (licz razem z obiektywem) torby/plecaka z całym “majdanem” który zabierasz
– o takich samych cechach optycznych ((około)APS-C, ogniskowe rzeczywiste)
jp
jedna wielka bzdura….
z tej prostej przyczyny, że już kilka lat temu pisałem i umieszczałem zdjęcia z nexa do którego podpinałem AF-owe szkła Canona (sigmę 10-20 mm chociażby) poprzez adapter EF/Nex oraz manualne szkła canona przez adapter FD/Nex i szkła na M42
i również pisałem, że manualne szkła których używam w nexie są po wielokroć mniejsze od ich AF-owych odpowiedników – vide pierwszy z brzegu, którego używam Zeiss Sonnar 135 mm f/3.5 odpowiednik współczesny to już armata…
typowe z założenia błędne myślenia osoby używającej wyłącznie lustrzanki, która nigdy nie porównała ile miejsca zajmuje i waży evil z tele, kitem i naleśnikiem a ile lustrzanka w podobnej konfiguracji – TEŻ JUŻ O TYM PISAŁEM
ac
przeszliśmy więc do porównania systemu APS-C z sytemem bezlusterkowca, ale
nie dyskutuj sam ze sobą, które zdanie to jedna wielka bzdura ?
1.
że jak do APS-C dokupi Nex to będzie miał 2 systemy ?
2.
że oba systemy trzeba nosić w torbie ?
3.
że różnica w wadze toreb (gdy wyjeżdżasz robić zdjęcia) pomiędzy oboma systemami będzie nieznaczna ?
Zważ/zajrzyj do swojej torby/plecaka gdy wychodzisz z domu.
Mój plecak też waży, statyw także, dodatkowe zasilanie, ładowarka, karty, peleryna, woda, latarka, nóż, pilot, …
a body+obiektyw na przykład :
– NEX6: waga 345g, rozmiar 120x67x43mm, obiektyw 18-200 to 524g i długość 99mm, RAZEM 869g i (około)142mm
– SLT-A37: waga 506g, rozmiar 124x92x85mm, obiektyw 18-250mm to 440g i długość 86mm, RAZEM 946g i (około)171mm
a więc w SONY pomiędzy APS-C a bezlusterkowcem różnica to 77g i 29mm
W Canon (100D, EOS-M, 18-55mm) różnica to 98g i 56mm
A zapakowany na wyjazd plecak/torba z APS-C lub bezlusterkowcem, bez statywu, to około 2-3kg, ze statywem więcej
4.
że oba systemy mają takie same cechy optyczne (APS-C, realne ogniskowe) ?
Przynajmniej staraj się trzymać się realiów
jp
Przecież nie kupiłbym mniejszego/lżejszego systemu żeby targać ze sobą obydwa, statywu nie noszę z lenistwa, ładowarki zostają w domu – mam odp. zapas baterii, wagę kart pomijam, jest znikoma w porównaniu z reszą potrzebnych “rupieci”, poza tym już wyliczyłem dość dokładnie jaki ubytek masy miałbym na zmianie systemu.
ok, tutaj też wyliczono wyraźnie że, przy tych samych obiektywach,
– u SONY to różnica rzędu 80g
– u Canona to różnica rzędu 100g
Jeśli Twój plecak (zapakowany) APS-C LUB bezlusterkowiec waży tylko 2 kg
to różnica w wadze, gdybyś zamienił aparaty, jest rzędu 5% (100g) jeśli system Canon a 4% (80g) jeśli system Sony
Różnica w wadze pomiędzy APS-C a bezlusterkowcami jest pomijalnie małą.
To różnica w wadze np. body APS-C wraz z rozwojem technologii jest znacząca.
U Canona pierwsze APS-C ważyły około 900g teraz to waga 407g.
Ponadto Canon wprowadził obiektywy EF-S tylko do APS-C których rozmiary i masa są mniejsze od odpowiednich obiektywów dla FF
jp
A ja nie biorę pod uwagę tych samych obiektywów tylko porównałem te, które mam z tymi, które mogą mi zastąpić lustrzankę z pasującymi do niej szkłami, nie przekonasz mnie, że różnica w wadze jest tak mała. Cały czas piszę, że chodzi mi o różnicę między konkretnymi aparatami, obiektywami i wystarczy tutaj podstawowa znajomość matematyki, żeby to policzyć. Jeżeli mój plecak z d300s+nikkor 16-85 f3,5-5,6 + 70-300 f4,5-6,3 + tokina 11-16 f2,8 + lampa metz 58af2 ważu ok. 4,5 kg to z zestawm nex6 + 16-50 + 55-210 + 10-18 + jakaś lampa będzie wazył ok. połowy tej masy. Nie doliczyłem do tego wszystkiego drobiazgów pod tytułem baterie, filtry, karty bo ich waga stanowi niewielki procent całości
Zgadzam się z Tobą, masz ciężką lustrzankę i obiektywy FF i chcesz kupić nowej technologii bezlusterkowca z obiektywami APS-C.
Uważam jednak, że (prawie) taki sam efekt “wagowy” uzyskałbyś kupując nowszą lustrzankę APS-C z obiektywami APS-C zamiast system bezlusterkowy
Odpowiedź była dla ac który twierdził że to bzdura, że różnica wagi pomiędzy APS-C a bezlusterkowcej jest znikoma.
Wiesz, pochodzę ze stajni Canona, nie znam się na obiektywach Nikon.
Zajrzałem na pierwszy do dpreview.
http://www.dpreview.com/products/nikon/lenses/nikon_16-85_3p5-5p6g_vrdx
jp
O ile się nie mylę, spośród szkieł @daniello194 tylko 70-300 jest pod FF, pozostałe to DX.
Wg mojej wiedzy 16-85 jest do apsc, 70-300 chyba pasuje do ff, tokina tylko apsc, wszedłem jeden link dalej: http://www.dpreview.com/products/nikon/lenses/nikon_16-85_3p5-5p6g_vrdx/specifications . FF w nikonie to FX
W dpreview :
The Nikon AF-S DX NIKKOR 16-85mm F3.5-5.6G ED VR is a standard zoom lens designed as a ‘walkaround’ zoom for use on Nikon’s DX (full frame) DSLRs. Covering an effective focal range of 24 – 127.5mm, this lens incorporates a Silent Wave Motor, two ED glass elements and VR II optical image stabilization.
to nie ten obiektyw ?
jp
Chcesz powiedzieć że w dpreview coś pokręcili ? Nie sądzę
jp
Błędy zdarzają się nawet najlepszym, na stronie dystrybutora jest wyraźny opis, z którego wynika, że jest to szkło apsc: http://www.nikon.pl/pl_PL/product/nikkor-lenses/auto-focus-lenses/dx/zoom/af-s-dx-nikkor-16-85mm-f-3-5-5-6g-ed-vr
Chcesz powiedzieć że w dpreview coś pokręcili ? Nie sądzę
jp
owszem, pokręcili. U nikona DX to aps-c, natomiast FX to full frame. Każdemu się zdarza błąd.
no cóż, każdemu…
jp
Popatrz na Twój problem tak :
Chcesz mieć lżejszy system niż masz, chcesz coś nowego kupić.
Masz do wyboru albo system bezlusterkowy albo nowsze lustrzanki APS-C z nowszymi obiektywami APS-C
System APS-C będzie nieznacznie (około 100g-150g) cięższy, w plecaku/torbie to kilka procent różnicy wagi
jp
No moze nie 100g ale tak ok 300g
Ale jak najbardziej sie zgadzam ze jezeli masz zamiar nosic ze soba oprocz jednego obiektywu na body drugi w torbie…to juz takze wolalbym puszke APS-C – tym bardziej powiedzmy sobie prawde…w ostatnich latach segment luster APS-C poszedl bardzo do przodu…czego nie mozna powiedzieco segmencie FF.
Druga sprawa jest czy jakbym mial przejsc na bezlusterkowca to czy bylby to NEX…raczej nie…fajne body robia,ale szklarnia i cena ich lekko odstraszaja…
Wolalbym juz Olympusa (super optyka), Samsunga(najlepszy stosunek cena/jakosc)…nie wspomne o Fuji (genialny,ale cena)…a nawet Pentaxa K-01 (jedyny bezlusterkowiec ktory zostawil bagnet od lustrzanki a nie “robil” nowy system – wiec w razie czego moge wrocic do lustra zmieniajac tylko body – a body robia relewacyjne w klasie APS-C – o czym mozna poczytac na canon-board i forum.nikoniarze).
Mnie też wkurza te żonglowanie bagnetami. Nie wiem czy jest ku temu jakiś powód technologiczny, czy tylko zmuszenie ludzi do kupowania nowych szkieł. Jakby było body bezlusterkowiec z bagnetem Nikona, to bym kupił. Do tego 30/1,4 już mam i jako codzienny aparacik bardzo fajna rzecz. Może nie do kieszeni, ale do każdej torby czy plecaczka, nie musi być fotograficzny.
Dokładnie….ja zaluje teraz ze nie skusilem sie na promocje K-01 z kitem 40XS za ok.1350pln – tym bardziej ze to szkielko samo chodzi ok 1000 ;/ a calkiem przyjemne to szklo:
– http://www.pentaxforums.com/lensreviews/smc-pentax-da-40mm-f2.8-xs.html&page=2#reviewlist
Ja chwilami żałuję, że pozbyłem się Olympusa ZD 12-60 f2,8-4, rewelacyjne szkło. Teraz mógłbym go przypiąć do jakiegoś pena lub om-d. Nikonowski 16-85 ma podobny zakres ale widzę, że obiektyw 4/3 w tym przypadku jest znacznie lepszy. Oly E-510 był też znacznie lżejszy od d300…
Olympus zawsze slynal z dobrej optyki – tak samo nic zlego nie mozna powiedziec o szklach ktore teraz robi do swoich bezlusterkowcow Micro 4/3
Pentax coś takiego zrobił, ale ma to tyle wad, co zalet. Przede wszystkim obiektywy nie są mniejsze, a i aparat musi być niepotrzebnie “gruby” w okolicy bagnetu, żeby utrzymać lustrzankowy dystans do matrycy.
Bo Ty nie potrzebujesz bezlusterkowca, tylko małej lustrzanki. Takiej jak np. odsądzanej od czci i wiary Canon 100, tylko w wersji nikonowskiej.
Pentax coś takiego zrobił, ale ma to tyle wad, co zalet. Przede wszystkim obiektywy nie są mniejsze, a i aparat musi być niepotrzebnie “gruby” w okolicy bagnetu, żeby utrzymać lustrzankowy dystans do matrycy.
Bo Ty nie potrzebujesz bezlusterkowca, tylko małej lustrzanki. Takiej jak np. odsądzanej od czci i wiary Canon 100, tylko w wersji nikonowskiej.
Może i tak. Może sobie 3200 kupię. Tani i dobrze chyba filmy kręci w dodatku. Tzn tak wygląda z podanych parametrów, natomiast nie wiem jakie są możliwości ustawień manualnych w trybie filmowym.
To byla w zasadzie moja kolejna sugestia chociaz ja raczej osobiscie wybralbym D3100 bo ma mniejsze szumy. Chyba ze wiesz ze bedziesz pstrykac na niskim ISO to wtedy inna sprawa.
Sam korpus D3100/D3200 to 455 gram. W porownaniu z NEX-em to wciaz sporo ale jesli wezmiemy jakikowiel inny bezlusterkowiec to roznica nie jest az tak dramatyczna. Oczywiscie mowimy o dosc okrojonej ergonomii ale jesli mamy na uwadze glownie chodzenie ze sprzetem po gorach a wiec fotografie krajobrazowa to nie powino to stanowic wiekszego problemu. Korpus taki jak D300s jak dla mnie odpada na gorskie eskapady.
Pozostaje jeszcze kwestia doboru obiektywow ale to juz kwestia indywidualnych gustow. Jeden bedzie potrzebowac 10mm na szerokim kacie a innemu 16mm wystarczy.
Caly czas uzywam mojego wysluzonego korpusu D40 z podpietym Nikkorem 35mm f1.8 DX do street-u wlasnie dlatego ze taki zestaw jest bardzo lekki choc ostatnio zostawiam go w domu bo od kiedy sprawilem sobie Fuji x100s to moge brac aparat doslownie wszedzie ze soba. Wciaz jednak nie da sie ukryc ze system AF w D40 bije na glowe ten z x100s
Na jakimś wyjeździe integracyjnym zadano mi głośno pytanie :
Dlaczego Ty masz taki duży aparat ?
Bo duży facet z małym aparatem wygląda śmiesznie !
(wybuch śmiechu !)
jp
He he, dobreee Mistrz ciętej riposty, Ja mam podobną odpowiedź w sytuacji kiedy ktoś komentuje mój rosnący coraz bardziej niestety mięsień piwny: pod wielkim głazem wielki jaszczur leży
@Ogotaj: zależy od miejsca, w plenerze wystarca mi 16mm jako szeroki kąt, ale już we wnętrzach bywa za długi, wtedy używam tokiny 11-16, zacne szkiełko…
No nie wiem, ja sprzedałem 14mm (mam FF).
Przetwarzanie przez 14mm przestrzeni na płaski obraz (perspektywa) jest dla mnie nie do przyjęcia.
Kultowe miejsce, schody hiszpańskie w Rzymie, ciasno. Zależało mi aby umieszczone były schody w otoczeniu, zależało mi aby słynna herbaciarnia też była.
https://www.dfv.pl/gallery/d/3402399-1/schody6.jpg
Trochę z nastroju jest, ale nie widać że jest ciasno, kościół nie jest tak daleko. Popatrz na “bary” tego faceta z lewej w czerwonych spodniach a sylwetki ludzi na wprost siedzących na skraju tej samej fontanny. To jest “sadzawka”, odległość między nimi w głąb to nie więcej niż 1,5 metra.
I to już jest po filtrze (anamorphosis) DxO.
Najkrótsze zostawiłem sobie 16mm, to około 90% kąta 14mm. Postaram się powtórzyć to zdjęcie z 16mm.
jp
jm.
Tak pamiętam to miejsce, pierwsza refleksja dotyczyła właśnie oświetlenia.
Tak zostanie jak jest.
jp
jm.
Tak pamiętam to miejsce, pierwsza refleksja dotyczyła właśnie oświetlenia.
Tak zostanie jak jest.
jp
))))))))))))))
ja tam słucham porad innych osób, które wiedzą co pisza
Jacek ma rację, balans bieli, smoliste niebo nie do przyjęcia – ale to to zawsze wizja autorska ^^
jm.
Tak pamiętam to miejsce, pierwsza refleksja dotyczyła właśnie oświetlenia.
Tak zostanie jak jest.
jp
))))))))))))))
ja tam słucham porad innych osób, które wiedzą co pisza
Jacek ma rację, balans bieli, smoliste niebo nie do przyjęcia – ale to to zawsze wizja autorska ^^
Z wizjami się nie dyskutuje. Co innego gusta, o tych można gadać do woli
Tak zostanie jak jest.
jp
))))))))))))))
ja tam słucham porad innych osób, które wiedzą co pisza
Jacek ma rację, balans bieli, smoliste niebo nie do przyjęcia – ale to to zawsze wizja autorska ^^
Z wizjami się nie dyskutuje. Co innego gusta, o tych można gadać do woli
si znam takich co 100% fot robią w B&W i nie mają problemu z balansem bieli
xd
ja tam słucham porad innych osób, które wiedzą co pisza
Jacek ma rację, balans bieli, smoliste niebo nie do przyjęcia – ale to to zawsze wizja autorska ^^
Z wizjami się nie dyskutuje. Co innego gusta, o tych można gadać do woli
si znam takich co 100% fot robią w B&W i nie mają problemu z balansem bieli
xd
Ja znam nawet takich co w BW też mają problem z WB
Pentax coś takiego zrobił, ale ma to tyle wad, co zalet. Przede wszystkim obiektywy nie są mniejsze, a i aparat musi być niepotrzebnie “gruby” w okolicy bagnetu, żeby utrzymać lustrzankowy dystans do matrycy.
Oj kolego chyba lekko przesadzasz albo nie doczytales albo zle uszlyszales:
przyklady:
Pentaxowy Kit 40XS/2.8 jest duzy? – nie bo to malutki nalesnik -> 9.2 x 62.9 mm/ 52g/ 959Pln
dla porownania Sony E 20 mm f/2.8-wymiary/waga/cena: 62,6 x 20,4 / 69g /1499Pln ->wiekszy/ciezszy/drozszy
dalej idziemy:
Pentax 18-55 wymiary /waga / cena: 68.5 x 67.5mm / 230g / 159 Pln
Sony 18-55 wymiary / waga / cena: 62 mm × 60 mm/ 194g/ 1199Pln
Pentax DA50-200 mm f/4-5.6 – 69.0 x 79.5mm/ 285g / 659Pln
Sony E 55-210 mm f/4.5-6.3 – 63,8 x 108 mm/ 345g / 1289Pln
Gdzie tu ta mniejszosc szkiel z nie pozostawionym bagnetem po lustrze?? – bo sorrki ale ja nie widze
Jacku, Andrzeju rekomendujecie Januszowi zmianę balansu bieli na schodach hiszpańskich, ale on tam przecież był w czasie robienia tego zdjęcia , a Wy nie… Taki widok, nastrój chwili i światło to się pamięta i Janusz może tu mieć rację z taką wizją zdjęcia!
Ale żeby nie było znów OT, to napiszę na temat: a doradzić mam nie znajomym a synowi – więc odpowiedzialność większa Chętnie zapytam Was o zdanie, bo im człowiek więcej czyta, tym większy mętlik w głowie. Syn jest praktyczny i czasu na fora nie ma, więc mówi: tato wybierz, musi być lustrzanka Nikona, bo ty masz fajne szkiełka, lampy, osprzęt, jakby co to pożyczę ;-} Prawda, że praktyczny?
Robi głównie foto wakacyjne, imprezowe i fotografuje moje wnuki No więc po wstępnych dyskusjach ustaliliśmy w przedziale cenowym wątku: Nikon D3200 lub D5100. Tu widzę, że koledzy myślą o D3200, ale parę ciekawych funkcji ma 5100 (np, rozbudowanuy braketing, ruchomy ekran, tryb HDR). Dla mnie ma wadę: za mało guzików ;-P ale dla syna to chyba zaleta!
Co na to praktycy (to mnie głównie interesuje, bo resztę ocenię)?
Czy data premiery ma aż takie znaczenie (dla matrycy oczywiście, nie dla kupującego)?
Jak tam z szybkością af, te 11 punktów i jeden krzyżowy to “cuś” mało, oj mało…
Jacku, wiesz jakiego bałaganu nam fotografom Unia E. narobiła z lampami! No jedno wielkie bezhołowie się porobiło, temperatura barwowa różna a nawet mieszana. Dlatego bardziej wierzę tym, co naocznie widzieli, nawet baedziej niż samemu sobie. Tak, że tu podejrzewam że wizja Janusza może idealna nie jest, ale pewnikiem bliższa prawdzie… a o nastrój tu przecież chodzi, a nie poprawność polityczną w stopniach Kelvina
Janusz po raz kolejny posiłkuje się zdjęciem powiedzmy kontrowersyjnie wykonanym. Niedostatki techniczne kwituje jednym stwierdzeniem: on tam był i tak to widział. Trudno tak prowadzić dyskusje o jakimkolwiek zdjęciu. I każde można tak bronić dyskusje zabijając. Dla mnie kolory są nieprzyjemne i nienaturalne.
Jak to mówią są dwie szkoły oglądania zdjęć: falenicka i otwocka
Ale masz rację Jacku, też bym dał inną temperaturę przy wołaniu tego zdjęcia. Ale ja tam byłem zanim zamontowano lampy wg norm unijnych…
jo ^^ i słusznie, tak samo nieważne jak długo siedziałeś później w ciemni, lub w programach graficznych nad fotą – ważniejszy jest efekt końcowy
A kto powiedział, że zdjęcie musi odzwierciedlać warunki zastane? Ten warunek musi spełniać jedynie fotografia dokumentalna. I o ile zdjęcie nie ma przeznaczenia dokumentacyjnego, nie musi oddawać wiernie tego, co autor zdjęcia zastał na miejscu. Argument obrony (jp), że tam tak było nie przemawia do mnie. Jeśli tylko zdjęcie będzie ciekawe to uważam, że nie musi oddawać 100% rzeczywistości. Amen.
A załóżcie Wy jakiś wątek tematyczny, a nie OT trzepać, zamiast doradzać w kwestii zakupu lustrzanki do 3000 zł!!!
Chętnie się do jakiejś szkoły oglądania zdjęć zapiszę… Pewno Janusz Pawlak, jak zwykle, ma jeszcze swoją szkołę…
Krysiu, a jakiej kategorii są widoczki wakacyjne do albumu rodzinnego: dokumentalne (nie można zmieniać WB) czy artystyczne (można ustawić WB na prawidłowy albo kreatywny)??? (oj nowy wątek potrzebny…)
Ja bym synkowi Twojemu doradził ten model, który ma jak najwyższe akceptowalne ISO, dla porównania popatrz na to: pentax 50. Nie wiem, jak to mają aktualnie Nikony, ale dla mnie akceptowalne ISO na poziomie 6400/12800 jest parametrem ważniejszym, niż ilość guzików lub możliwość HDRów. Praktyczne dziecko ustawia AutoISO, zakres do np. 6400, bierze jasne szkło i w wielu przypadkach nie potrzebuje lampy. Zamiast niej wystarczy świeczka …
Dzięki Sewo! To jest argument! Zresztą ciężko by mi było rozstać na dłużej się z Sabinką
popieram !!!!!!!!!!
Zauważ że dyskutujesz sam ze sobą !
1.
Nigdzie nie argumentowałem że zdjęcie jest dobre bo tam byłem i widziałem.
Pisałem Tak pamiętam to miejsce, pierwsza refleksja dotyczyła właśnie oświetlenia.
Tak zostanie jak jest.
Stwierdziłem że to są moje emocje i tak chcę by u mnie na ścianie wyglądało.
2.
Przykład tego zdjęcia dotyczył tego co obiektyw 14mm robi z perspektywą, w ciasnych miejscach zbyt daleko relacje przestrzenne odbiegają od tego co widzimy “gołym okiem”
I tu jest pole do dyskusji.
jp
Podpisze sie dwiema rekami pod powyzszym. Nie powiem zeby guziki byly dla mnie bez znaczenia bo uwazam ze mam stosunkowo duze wymagania jesli chodzi o ergonomie (bardzo nie lubie szperac w menu) ale jednak ograniczenie ISO jest tym co realnie czesciej daje mi sie we znaki.
O ile rozumiem to D3200 jest troche przeloadowany pikselami a co za tym idzie szumi mocniej niz D3100. Testy w DFV zdaja sie potwierdzac to. Z tego co napisal strzelec odnosze wrazenie ze jego syn nie podziela pasji ojca i funkcja bracketingu w D5100 nie bedzie argumentem przy wyborze sprzetu. JEdyne co widze realnie na korzysc D5100 w przypadku osoby robiacej zdjecia rodzinne i na imprezach to przegubowy ekranik. No ale to bedzie wiedzial tylko przyszly uzytkownik jak bardzo tej funkcji potrzebuje.
Znowu dyskutujesz sam ze sobą !
jp
Już pobieżne przejrzenie wątku przeczy Twoim słowom. Dyskutowało kilka osób.
Jeszcze piszesz “znowu”. Kiedyś dyskutowałem sam ze sobą? Przykłady?
No ale u Ciebie to standard. Nie ważne co piszesz, ważne że masz rację.
Znowu dyskutujesz sam ze sobą !
jp
Już pobieżne przejrzenie wątku przeczy Twoim słowom. Dyskutowało kilka osób.
Jeszcze piszesz “znowu”. Kiedyś dyskutowałem sam ze sobą? Przykłady?
No ale u Ciebie to standard. Nie ważne co piszesz, ważne że masz rację.
ok, poprawiłem się na Zauważ, że dyskutujesz sam ze sobą, pomyliłem Cię z ac, przepraszam
Ale to już jest całkowita prawda !
Wmawiasz coś czego nie napisałem by skrytykować i mieć rację (?!).
jp
Przetwarzanie przez 14mm przestrzeni na płaski obraz (perspektywa) jest dla mnie nie do przyjęcia.
jp
Kazdy ma swoje gusta ale takie bardzo ogolne stwierdzenie na temat bezuzytecznosci danej ogniskowej jakos niebardzo do mnie przemawia. Oczywiscie rozumiem ze sa znieksztalcenia, szczegolnie na brzegach obrazu, i tne facet przy fontannie wyglada jakby zywil sie samym makaronem ale czy na przyklad zdjecie gorskiego krajobrazu zrobione taka ogniskowa tez bedzie dla CIebie nie do przyjecia?
Piszesz ze chciales pkazac jak ciasno jest w tym miejscu na ulicy i jak daleko jest kosciol ale dokonales wyboru ogniskowej ktory dokonal czegos wrecz odwrotnego. To wcale nie oznacza ze 14mm na FF jest bezuzyteczna ogniskowa. Oznacza tylko tyle ze nie nadaje sie do wizji ktora chciales stworzyc. Watpie szczerze mowiac czy zastosowanie 16mm cos zmieni. Zastanow sie czy moze nie zrezygnowac z pewnych elementow sceny zawezajac kat obiektywu.
A skoro juz zdjecie walkujemy (bo pamietam ze kiedys w innym watku bylo o nim tez) to mnie osobiscie najbardziej przeszkadzaja te rozgwiazdy na latarniach. Nie wiem czy to obrobka czy brak powlok na obiektywie ale one totalnie odwracaja moja uwage. Na innych zdjeciach widze zreszta podobne efekty swietlne.
Nie obraz sie Januszu ale wyraze wprost moja opinie – ogladajac Twoja galerie stwierdzam ze nocne zdjecia nie sa Twoja mocna strona. Ale….
Nie uwazam ze nie sa mocna strona bo brakuje Ci umiejetnosci (choc uczymy sie przeciez cale zycie) tylko dlatego ze wybierasz Sobie cholernie trudne sceny do fotografowania. Dziesiatki czy setki zrodel swiatla o roznej temperaturze, ludzie w ruchu, ogromne kontrasty swiatlocieni i kolorow – to nie moze dobrze wyjsc. Z koleji naprawde podoba mi sie to zdjecie:
https://www.dfv.pl/gallery/members/janusz-pawlak.html?g2_itemId=3429860&g2_page=1
Jest proste, nieprzeciazone forma i elementami, spokojna gra swiatla. Ogladam je i zaczynam czuc ten klimat spokojnej paryskiej uliczki nocna pora. Zrezygnowales tez chyba z HDR i chwala za to. Mysle ze w BW mogloby byc nawet lepsze.
Przyznam Ci ze czasem lapie sie na tym ze chce zrobic jakies zdjecie i kombinuje jaki element dolozyc zeby bylo bardziej efekiarskie. Ale mysle ze robienie tego na sile to zla droga wlasnie. Czasem lepiej zrezygnowac z HDR-u albo z ultraszerokiego kata i pokazac prosta scene.
Różnimy się więc podejściem/oczekiwaniem do fotografowania. I dobrze.
Nie dotyczy zdjęć “dokumentacyjnych”.
Dla mnie ważne jest bym patrząc na zdjęcie mógł nawiązać do tych emocji/nastroju jakie czułem gdy je robiłem, dlaczego je zrobiłem. Bywa że szukam pomocy w PS “ingerując” (pod kątem emocji) w to co mam zarejestrowane
Gdyby to zdjęcie miało dokumentować zabytki Rzymu nocą to powinno być inne, np. zrobione kilka godzin wcześniej by było jeszcze widać niebo, inaczej obrobione itd.
W Rzymie byłem kilka razy, i mam te schody “dzienne”, ale nocą byłem po raz pierwszy. Idąc na plac hiszpański też po raz pierwszy miałem krótką ogniskową, chciałem mieć szeroko wraz z herbaciarnią, wydawało mi się że wiem co zobaczę.
I…, gdy wszedłem na plac “rzuciło mnie na kolana”, zupełnie innego światła oczekiwałem, nastrój zupełnie inny.
Gdy już w domu zobaczyłem na monitorze co mam …… postanowiłem sprzedać 14mm. Nie zdawałem sobie sprawy co taka ogniskowa praktycznie “robi”. To zdjęcie zrobiło się “monumentalne” , nie oddaje przestrzennie tego co tam się widzi/czuje.
Dla mnie, fotografuję głównie miasta i wnętrza, 14mm jest “za agresywne”. Kupiłem za to 16-35, wybieram się (sylwester) do Rzymu raz jeszcze by powtórzyć na 16mm i 24mm. Eksperymentuję też z filtrem anamorphosis DxO.
Cofnąć się nie da. Nie chcę samych schodów. Sporo o tym miejscu wiem, chcę przynajmniej tą herbaciarnię.
jp
PS
Abstrahując już od historii, byłem w tej herbaciarni również w męskiej toalecie gdzie (12 tomowa saga Toma Clancy o Jacku Ryanie) syn prezydenta USA zabił groźnego terrorystę.
jp
Już pobieżne przejrzenie wątku przeczy Twoim słowom. Dyskutowało kilka osób.
Jeszcze piszesz “znowu”. Kiedyś dyskutowałem sam ze sobą? Przykłady?
No ale u Ciebie to standard. Nie ważne co piszesz, ważne że masz rację.
ok, poprawiłem się na Zauważ, że dyskutujesz sam ze sobą, pomyliłem Cię z ac, przepraszam
Ale to już jest całkowita prawda !
Wmawiasz coś czego nie napisałem by skrytykować i mieć rację (?!).
jp
A to napisałem może ja?
Tak zostanie jak jest.
jp
Taka jest Twoja reakcja na moje kulturalne i z uśmieszkiem zwrócenie uwagi na nieprawidłowy WB. Dla Ciebie to złośliwa krytyka z mojej strony. Jakbym napisał, że wspaniałe, klimatyczne oświetlenie uchwyciłeś wtedy bym był ok.
okuka67
Mam propozycję
Ja Ciebie przepraszam i “stawiam piwo” gdy nasze drogi się zejdą.
A Ty przeczytasz moją wypowiedź powyżej (4:25:26) i postarasz się zrozumieć/wyczuć moje intencje.
I gdy raz jeszcze będziesz pisał :
Janusz po raz kolejny posiłkuje się zdjęciem powiedzmy kontrowersyjnie wykonanym. Niedostatki techniczne kwituje jednym stwierdzeniem: on tam był i tak to widział
to postarasz się “wejść w moje buty” i uzasadnić swoją wypowiedź.
Może tak być ?
jp
Mam propozycję
Ja Ciebie przepraszam i “stawiam piwo” gdy nasze drogi się zejdą.
A Ty przeczytasz moją wypowiedź powyżej (4:25:26) i postarasz się zrozumieć/wyczuć moje intencje.
I gdy raz jeszcze będziesz pisał :
Janusz po raz kolejny posiłkuje się zdjęciem powiedzmy kontrowersyjnie wykonanym. Niedostatki techniczne kwituje jednym stwierdzeniem: on tam był i tak to widział
to postarasz się “wejść w moje buty” i uzasadnić swoją wypowiedź.
Może tak być ?
jp
Niestety ale w tym wątku nie istnieje wypowiedź o godz. 4:25:26. Więc trudno mi ją przeczytać i zrozumieć. Lepiej podawać numer posta
Cóż… możesz tworzyć fotografię na jaką masz tylko ochotę. I mi oczywiście nic do tego. Ale żeby wchodzić w czyjeś buty? Nieee, pozwolisz, że będę oceniał zdjęcia z perspektywy swoich butów.
Ja:
Janusz po raz kolejny posiłkuje się zdjęciem powiedzmy kontrowersyjnie wykonanym. Niedostatki techniczne kwituje jednym stwierdzeniem: on tam był i tak to widział
A co mam uzasadnić? Opisać po kolei błędy popełnione w tym zdjęciu? Może jeszcze w jakimś innym?
okuka67
Wydawało mi się, że skoro na moim pasku na ekranie wyświetla się prawidłowy czas to również na forum DFV czas będzie prawidłowy i taki sam u wszystkich. Widać nie.
Chodziło mi o post #137 w którym starałem się pokazać co mną kieruje i dlaczego takie a nie inne wersje wieszam u siebie na ścianie. To wszystko.
jp
PS
Teraz sprawdziłem, rzeczywiście czas na forum mam “księżycowy”.
Jaki masz czas tego postu ?
Chodziło mi o post #137 w którym starałem się pokazać co mną kieruje i dlaczego takie a nie inne wersje wieszam u siebie na ścianie. To wszystko.
jp
Mam czas 13:57:07 Twojego ostatniego i 06:27:26 postu #137.
Twoje wyjaśnienie z postu #137 pokazuje jedynie czym się Ty kierujesz. Nie zmienia to w żaden sposób faktu jak odbierane są Twoje zdjęcia przez innych. Nie można wmówić widzom, jak mają odbierać zdjęcia. Nie trzeba też starać się na siłę przekonywać ludzi, że to co oni odbierają krytycznie jest w istocie takie jak chciał autor. To kwestia różnic we własnym poczuciu estetyki. Skoro Tobie takie bałaganiarskie kadrowanie i dziwna kolorystyka odpowiada, to rób dalej takie zdjęcia. To Twój przedpokój i Ty codziennie oglądasz te zdjęcia. Natomiast musisz się spodziewać takich a nie innych reakcji, skoro je publikujesz.
Chodziło mi o post #137 w którym starałem się pokazać co mną kieruje i dlaczego takie a nie inne wersje wieszam u siebie na ścianie. To wszystko.
jp
Mam czas 13:57:07.
Twoje wyjaśnienie z postu #137 pokazuje jedynie czym się Ty kierujesz. Nie zmienia to w żaden sposób faktu jak odbierane są Twoje zdjęcia przez innych. Nie można wmówić widzom, jak mają odbierać zdjęcia. Nie trzeba też starać się na siłę przekonywać ludzi, że to co oni odbierają krytycznie jest w istocie takie jak chciał autor. To kwestia różnic we własnym poczuciu estetyki. Skoro Tobie takie bałaganiarskie kadrowanie i dziwna kolorystyka odpowiada, to rób dalej takie zdjęcia. To Twój przedpokój i Ty codziennie oglądasz te zdjęcia. Natomiast musisz się spodziewać takich a nie innych reakcji, skoro je publikujesz.
U mnie jest 11:57:07 a było wysłane w pobliżu godziny 14, ale na pewno nie 13:57:07, różnica jest też w minutach i sekundach. Nad monitorami wisi zegar DCF-77, na pasku zadań wyświetla się czas taki sam, z dokładnością do sekundy.
Czy dlatego że czego innego oczekuję od swoich zdjęć to mogę opisać zdjęcia z Twojej galerii jako niestarannie wykończone, źle skadrowane, o dziwnej kolorystyce, z błędami technicznymi,…. i to koniec !?
Mimo że na swoich zdjęciach np. nie toleruję braku pionu nie odważyłbym się napisać tak o Twoim zdjęciu Verrazano-Narrows Bridge, o innych zdjęciach to samo albo co innego.
Mogę tylko napisać, że przeszkadza mi brak pionu, Night in Nergil nic mi nie mówi, Manhattan Bridge inaczej bym skadrował, ciut inaczej bym ustawił balans w NYC, że zazdroszczę Ci zdjęcia Wolność (według mnie The best one) choć lepiej by chyba było gdyby dolne rogi nie były przyciemnione.
Czy na prawdę różnimy się czymś więcej niż tylko poczuciem estetyki ?
jp
jp
Tak właśnie możesz opisać. Nie oczekuję fachowych wykładów z teorii fotografii na internecie. Jak poczuję taką potrzebę, prześlę portfolio do płatnej analizy u fachowca.
Nie bardzo wiem o jakich moich zdjęciach mówisz? Te, które wymieniasz chyba nie należą do mojej galerii.
jp
Tak właśnie możesz opisać. Nie oczekuję fachowych wykładów z teorii fotografii na internecie. Jak poczuję taką potrzebę, prześlę portfolio do płatnej analizy u fachowca.
Nie bardzo wiem o jakich moich zdjęciach mówisz? Te, które wymieniasz chyba nie należą do mojej galerii.
Rzeczywiście, to zdjęcia otogaja, pora pójść spać gdy “skończy się dyżur”.
Twoje zdjęcia to dla mnie …inna bajka, w ogóle nie mogę zabierać głosu.
Gdybym jednak chciał “mieć” jedno z nich to byłoby to Choćbym nawet szedł ciemną doliną… zła się nie ulęknę…
Nie chodzi o “fachowe wykłady”, chodzi o to że ogólniki typu fatalnie skadrowane itd. nic nie wnoszą konstruktywnego dla autora zdjęcia i nic pozytywnego nie mówią o autorze tych ogólników.
jp
jp
Ależ wnoszą wiele. Wskazują autorowi gdzie szukać błędów. Nie musimy za kogoś odrabiać całej lekcji, wystarczy wskazać, gdzie szukać
Mimo że na swoich zdjęciach np. nie toleruję braku pionu nie odważyłbym się napisać tak o Twoim zdjęciu Verrazano-Narrows Bridge, o innych zdjęciach to samo albo co innego.
Mogę tylko napisać, że przeszkadza mi brak pionu, Night in Nergil nic mi nie mówi, Manhattan Bridge inaczej bym skadrował, ciut inaczej bym ustawił balans w NYC, że zazdroszczę Ci zdjęcia Wolność (według mnie The best one) choć lepiej by chyba było gdyby dolne rogi nie były przyciemnione.
Czy na prawdę różnimy się czymś więcej niż tylko poczuciem estetyki ?
jp
To w koncu moich zdjec czy Jacka nie lubisz? Oj drocze sie tylko
Wszystko sie zgadza. W zasadzie ponad polowa zdjec w mojej galerii to moje starsze prace z czasow kiedy jeszcze nie odkrylem dobrodziejstw formatu RAW, Photoshopa i robilem duzo wiecej bledow niz teraz. Nie mam watpliwosci ze kazde z nich posiada jakies niedociagniecia; kazde moglo byc lepiej przemyslane i wykonane.
Dobrze ze wspominasz zdjecie Verrazano. Pionu nie ma ale jest poziom (jak sie dobrze przygladac bedziesz). Pionu zabraklo natomiast dlatego ze zdjecie bylo zrobione ogniskowa 18mm na APS-C. Tak zrobilem bo mialo byc troche efekciarskie. Wyszlo moim zdaniem nienajgorzej i troche inaczej niz inne zdjecia tego obiektu ale dzis nie patrze na nie juz tak jak kiedys. Dlatego tez stwierdzilem ze uzycie 16mm zamiast 14mm (dla FF) na Twoich schodach nie zrobi radykalnej roznicy w odbiorze.
Night in Negril nic Ci nie mowi moze dlatego ze nie miales okazji byc wieczorem na tej jamajskiej plazy. I tutaj zauwaz ze stales sie niejako ofiara (jako odborca czyjegos zdjecia) problemu z ktorym maja do czynienia podobno odiorcy Twoich zdjec. Byl np. pamietam argument odnosnie zdjecia wiedenskiego jarmarku gdzie niektorzy twierdzili ze zdjecie nie oddaje klimatu. Odpowiedziales ze trzeba tam bylo byc zeby poczuc klimat. Nie kloce sie. Moge tyko powiedziec ze trzeba wpasc na Jamajke zeby zrozumiec moje zdjecie
Zdjecie Wolnosc to ciekawy przypadek. Mam do niego spory sentyment (tez pewnie byla magia chwili), wyszlo calkiem nienajgorzej (biorac pod uwage ze zrobione jest Lumixem LX3), i tytul chyba udalo mi sie niezle dobrac. Ale jestes jedna z niewielu osob ktore tak pozytywnie odbiera to zdjecie (za co wielkei dzieki) a przynajmniej tak sugerowalaby ilosc (brak) ocen pod nim.
ogotaj
Mam nadzieję, że to już ostatni raz.
To że mnie zdjęcie nic nie mówi NIE jest żadnym zarzutem, to po prostu stwierdzenie faktu moich odczuć.
Może być idealne technicznie, wszystkim się podobać, dla Ciebie być bezcenne, ale… na mnie nie działa.
To tylko tyle.
Natomiast Wolność wywołuje u mnie ciarki, gapiłem się długo, bardzo bym chciał kiedyś takie zrobić. Tytuł dobrany idealnie. Zauważ też, że technicznie można by się wiele przyczepić, ale to w tym przypadku (moim zdaniem) drugorzędne sprawy. Gdybym ja był autorem to tylko usunąłbym winetowanie oraz coś zrobił z tym małym “obiektem” na pierwszym planie, chyba albo bym go powiększył albo przekopiował w to miejsce tego drugiego ptaka. Ale to drobiazgi.
jp
PS
Możesz mi podesłać “surowy’ plik ?
Chętnie popracuję i odeśle Ci “moje” wersje o ile uda mi się zrobić lepsze.
Nie ma problemu, podesle Ci RAW z tego zdjecia.
Na marginesie ten maly obiekt na pierwszym planie pod ptakiem to…drugi ptak Ale on taki do ptaka nie podobny. Moze i masz racje, moze nalezaloby go wysteplowac w PS. Natomiast winieta to nie jest winieta. Po prostu w tej czesci kadru tafla oceanu byla juz blizej i wody nie zakrywala mgla. Ja ogolnie na to nie zwrocilem nigdy uwagi.
A moglibyscie jakąś polecic do 2.500zł? Jestem poczatkujaca i nie bardzo sie znam:)
z taką ilością informacji to polecamy wszystkie, które są tańsze niż 2500,01zł
Jak ktoś zaczyna, to i trudno zadać konkretniejsze pytanie Z drugiej jednak strony nic, poza ceną, nie wiemy i nie wiadomo czego się spodziewasz po aparacie i jakie zdjęcia chcesz nim robić:
– ma być nowy czy używka,
– czy masz dostęp do szkieł jakiegoś systemu,
– czy chcesz focić krajobrazy czy pędzące samochody,
– chcesz popróbować również kręcenia filmików,
– itd…itp.
Bez kilku szczegółów pozostaje wybór wg ceny.
ja polecam oldskulowy aparat całkiem za darmo !!! (tutaj do ściagnięcia, wydrukować trzeba i złożyć: http://www.corbis.readymech.com/templates/localizations/pl/WPCDC.pdf ). Działa bez baterii, światłomierza (czas naświetlania masz podany w przybliżeniu na piktogramach – strona pierwsza – obudowa) i automatyki
odejmij od przeznaczej na zakup lustrzanki kwoty koszt zakupu kliszy i reszta może pójść na konta osób potrzebujących wsparcia, lub schroniska dla zwierząt (mogę podać namiary)
tutaj więcej w tym temacie http://fotoblogia.pl/2010/07/04/8-pomyslow-na-aparat-otworkowy
na dzień dobry otrzymasz zdjęcia artystyczne, które każdy będzie podziwiać ^^
serio, serio!
- You must be logged in to reply to this topic.