Sprzęt
wiem – pewnie ktoś już pytał, pewnie gdzieś to jest…
po przygodach z allegro itd. (pieniążki już odzyskane) powstał dylemat – Nikon D200 plus starszy, jasny obiektyw np. 85/1:2 czy D5000 plus kitowy słoik…
znam różnice, przepaść technologiczną itd jednak nie daje mi spać to czy np. dopadne kiedyś jakieś stare szkło i AF będzie wymagało śrubokręta, czy będę potrzebował odchylić ekran żeby sfocić jakiegoś robala, czy 41tys klatek to już dużo dla D200 albo czy 20tys klatek dla D5000 to mało… czy np. uszczelniony korpus D200 jest lepszy od używania kart SD… no tysiące pytań i z każdym dniem ich mam coraz więcej…
lepiej kupić stare semi-pro czy nowsze entry-lvl?
no na śrubokręcie mi właśnie bardzo zależy bo starsze szkła są dostępne w relatywnie niskich cenach.
co do jakości to właśnie sam nie wiem bo miałem okazję oglądać “wyniki” z D5k i D200 z kitowym 18-55 i subiektywnie bardziej podobał mi się kadr z D200. wiem że 5k ma na pewno mniejsze szumy itd (w końcu to CMOS).
jeśli chodzi o D90 to też myślałem o nim ale to taki wcześniejszy D5k (przynajmniej od strony parametrów)
zatem zostaje tylko D200 i D5k
a jeszcze się tak zastanawiam bo przez przypadek zauważyłem że tzw. migawki na alledrogo są za jakieś 350-400 zł a “wyrobione” D200 z przebiegami po 150k klapnięć za bardzo małe pieniądze… czy da się w warunkach domowych wymienić mechanizm migawki? bo gdzieś coś kiedyś mi się obiło o uszy że potem kalibracja, problemy etc… od razu uprzedzam strachliwych – mam dość spore doświadczenie jeśli chodzi o naprawe małych, skomplikowanych urządzeń mechanicznych (zegarki) więc jeśli to miałoby być tylko wymiana to bez problemu ale jeśli już kalibracja to gorzej…
Niestety to nie jest wymiana podzespołu. Później musisz wykalibrować migawkę, żeby prawidłowo trzymała czasy naświetlania. Widziałem w serwisie maszynkę do tego – za cholerę nie wiem jak działa, ale wygląda poważnie…
wiem wiem że D90 ma silniczek ale ludzie powariowali z cenami tego sprzętu! ok – D90 jest fajny ale no bez przesady że sama puszka ma kosztować tyle co D300… z wszystkimi za i przeciw zostanę przy D200 z przebiegiem 42k klapnięć i mam nadzieje że zanim uzbieram większą gotówkę na puszkę to migawka nie trzaśnie
dziękuję za udzielone odpowiedzi
Nie bierz tego złomu. To juz lepiej d80. Też ma slinik. Lzejszy i wygodniejszy korpus i co najważniejsze ZDECYDOWANIE mniej szumi. D200 potrafi zaiarnem po oczach walnąć juz przy iso200. Zwłaszcza gdy ma to być aparat “przejsciowy” w drodze do czegoś lepszego.
Mielem chwilowo D200 zanim nie natrafila sie okazja wymiany na D300. Po przesiadce z D40 naturalnie bylem pod sporym wrazeniem. Nie moge porownywac z D5000 bo zwyczajnie nie pstrykalem tym ostatnim. Moge natomiast powiedziec ze jesli chodzi o ergonomie to D200 bije reszte na glowe. ISO do 800 wyglada bardzo dobrze moim zdaniem (co za tym idzie nie zgadzam sie z przedmowca). Przy ISO 1600 juz ziarno wychodzi choc jesli pstrykasz np. czarno biale zdjecia to mozna z tym pewnie calkiem dobrze sobie zyc. Wedlug mnie D200 to naprawde dobry sprzet. Jesli gonisz za megapixelami i wysokimi czulosciami (choc przyznaje ze ta ostatnia funkcja bardzo sie przydaje) to trzeba przebierac w nowym sprzecie. Jesli natomiast potrzebujesz aparatu solidnego, kompatybilnego ze starymi szklami (D200 odczytuje prawidlowo wartosc przeslony z obiektywami AI/AIS), o dobrych parametrach technicznych i fenomenatlnej (wedlug mnie) ergonomii to D200 spelni Twoje oczekiwania.
Odnosze wrazenie ze do Twojej niepochlebnej opinii o D200 przykladasz miare wspolczesnego sprzetu i jego mozliwosci. W tym kontekscie mozna powiedziec ze kazdy model aparatu sprzed 5+ lat to rupiec.
Jesli matryca Twojego D200 szumi duzo mocniej niz D80 to obawiam sie ze masz po prostu trefny egzemplarz. Oba aparaty korzystaja z tej samej matrycy i najwyrazniej oprogramowanie nie ma tutaj nic do rzeczy bo wszelkie testy porownawcze tych dwoch modeli jakie udalo mi sie znalezc wskazuje na identyczna lub prawie identyczna jakosc odwzorowania obrazu.
a więc – kupiłem D200 z przebiegiem 15k, obiektyw Nikkor 30-70/3.3:4.5 MK2… zobaczymy co z tego będzie zapomniałem tylko o jednej rzeczy – D200 ma CompactFlasha… kolejna stówka do sprzętu
jak juz przyjdzie to wrzuce jakieś zdjęcia do galerii.
dzięki za porady
pierwsze wrażenia – korpus wręcz genialny! po przesiadce z D3k to zupełnie inny świat – wszystko na wierzchu, dostęp do wszystkiego co potrzeba bez mozolnego grzebania w menu no i ta waga… dobrych kilka latek spędziłem u boku Zenita 12XP z jakimś Jupiterem i aż mi się miło zrobiło czując ten “ciężar” na ramieniu
obiektyw… cóż… na pewno da się na coś ciekawego przerobić bo jako użyteczny słoik to on raczej się nie nadaje… niebawem coś wrzuce
- You must be logged in to reply to this topic.