Sprzęt
Tego konkretnie modelu nie znam, ale przerobiłem już kilka statywów i sądząc po parametrach tego Manfrotto, możesz się rozczarować. Pod szeroki kąt z krótkimi czasami może się nada, ale z tele już będzie problem. Prawdopodobnie kusi Cię jego poręczność i lekka waga. Nie sprzyja to niestety stabilności. Generalnie można przyjąć zasadę, że lekko = chybotliwie (nie dotyczy to oczywiście włókna węglowego, ale to już zupełnie inna kategoria cenowa…). Deklarowany udźwig 1,5 kg to bardzo mało! Poza tym zastanów się ile trwa rozstawianie statywu, w którym każda z nóg ma pięć sekcji…
Pewnie wiele osób przechodziło taką drogę. Ja też na początku kupiłem stosunkowo niedrogi, lekki i poręczny statyw i byłem przekonany, że ci co kupują drogie, ciężkie i długie statywy to głupcy. Po kilku miesiącach z bólem serca sięgałem ponownie po portfel…
Pewnie wiele osób przechodziło taką drogę. Ja też na początku kupiłem stosunkowo niedrogi, lekki i poręczny statyw i byłem przekonany, że ci co kupują drogie, ciężkie i długie statywy to głupcy. Po kilku miesiącach z bólem serca sięgałem ponownie po portfel…
…dokładnie tak:) Ilość sekcji wpłynie również na sztywność zestawu. Nie chciałbym kolegi speed997 zmartwić, ale kwota ok.200 zeta za statyw z głowicą to niewiele i również niewiele można się spodziewać w zamian.
Trochę informacji znajdziesz tu:
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=7999
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=6559&p=1
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=6907
…zaraz po kotach:)
Stare przysłowie pszczół mówi: kto tanio kupuje, ten kupuje dwa razy.
Przebrnięcie nawet przez 200 postów wyjdzie jednak portfelowi na zdrowie.
Jeśli szukamy w ofercie Manfrotto i oczekujemy, że będziemy fotografować z pozycji stojącej z użyciem 70-200, to obawiam się, że rzeczywiście nic. Przykro to stwierdzić, ale Manfrotto nic ciekawego nie robi ze statywami – są od lat wielu te 055 i 190, które tylko drobny tuning przechodzą (czasem na lepsze, ale nie zawsze), a poza tym nie ma nic nowego, co nadawałoby się do polecania.
jak dla mnie straszne badziewie, że tak to ujmę markowy napis to nie wszystko Już chociażby brak możliwości kąta rozstawu nóg całkowicie dyskryminuje ten statyw, bo nie zawsze będzie możliwość wypoziomowania statywu poprzez regulację wysokości sekcji każdego “odnóża” osobno, czasem trzeba rozłożyć nogi szerzej i wówczas będzie dramat ^^
jeśli już szukasz ultralekkigo statywu to lepiej cut dołożyć do statywu z włókna węglowego Triopo GX-1127 za 445 zł http://www.foto-net.pl/sklep/produkt36203-Triopo-GX-1127.html A do zdjęć wystarczy go dociążyć plecakiem podwieszonym pod hak na dole środkowej kolumny
oczywiście lepszym i niestety już dużo droższym będzie Triopo GE-3232X8C http://www.foto-net.pl/sklep/produkt37742-Triopo-GE-3232X8C.html Z maksymalnie wysuniętą kolumną centralną osiąga aż 190 centymetrów wysokości oraz posiada także możliwość odkręcenia jednej z nóg i wykorzystania jej jako funkcjonalnego monopodu, o 60% lepiej tłumi drgania i jest o 40% lżejszy od wersji aluminiowej.
a w ogóle to https://www.dfv.pl/poradniki-jakkupowac.html?id=106
nieprawda a węglówki i bazaltówki ?
i nieprawdą jest również to, że taki statyw musi dużo kosztować
wystarczy odpowiednia sztywność nóg (włókna węglowe dodatkowo lepiej absorbują drgania) i dociążenie statywu poprzez obniżenie środka ciężkości ^^
a statywy z włókien węglowych można kupić zarówno po 365 zł http://www.foto-net.pl/sklep/produkt36204-Triopo-GX-1027.html , jak po 4.000 zł http://www.foto-net.pl/sklep/produkt14240-statyw-Slik-GRAND-PRO-CF-4.html w zależności od producenta i rodzaju konstrukcji
no i testy bazaltówek https://www.dfv.pl/statywy-i-glowice.html?id=1196
sorry, ale Twoje rowerowe doświadczenia niekoniecznie właściwie przekładają się na rynek foto i statyw za 365 zł
pod wieloma względami bije na głowę tytułowe Manfrotto MKC3-P01 ^^
gdybym kupował drogie i ciężkie Manfrotto faktycznie myślabym o rowerze z kierownicą węglową i aluminiową ramą do jego transportu
gdybym kupował drogie i ciężkie Manfrotto faktycznie myślabym o rowerze z kierownicą węglową i aluminiową ramą do jego transportu
Jaką aluminiową ramą? Też miałem węglową, Merida X-Ray
Wiem, że dużo osób używa różnych Velbonów (i są nimi zachwyceni, bo nigdy nie używali nic innego), ale ja nie polecam po tym jak mi się rozpadł w rękach. Naprawiałem go chyba kilkakrotnie (system blokowania odnóży nie jest dopracowany), same odkręcały się i gubiły śrubki, jedna wielka masakra. Z jedną uwagą, ja używam statywu i u mnie nie zagraca niepotrzebnie przestrzeni życiowej
ps
na pytanie co za 360 zł można kupić w sensie statywu napisałem powyżej, ale jeśli dalej chcesz kupić aluminiowe badziewie – Twoja sprawa ^^
A widzę, że dla Ciebie nie ma zupełnie znaczenia możliwość rozłożenia do pracy nóg statywu pod różnymi kątami (25, 55 oraz 80 stopni) oraz uszczelnienia wewnętrzne pomiędzy sekcjami.
Czyli obojętnie jaki kupisz pownieneś być zadowolony, ważne że statyw będzie tani 3:)
Bez urazy ^^
Duża szansa na powodzenie w tym przedziale z Benro.
Duża szansa na powodzenie w tym przedziale z Benro.
Benro też miałem i też mnie nie powalił wykonaniem
konkretnie to brak możliwości wysunięcia jednej sekcji przez zakleszczenie/zabetonowanie wewnątrz blokady – brak możliwości bezinwazyjnej naprawy (z mojej strony oczywiście). Jedną blokadę już raz naprawiałem rozbierając od podstawy, ale druga zablokowała się na amen. Poza tym Benro nie bardzo mieści się w tym przedziale cenowym.
Duża szansa na powodzenie w tym przedziale z Benro.
Benro też miałem i też mnie nie powalił wykonaniem
konkretnie to brak możliwości wysunięcia jednej sekcji przez zakleszczenie/zabetonowanie wewnątrz blokady – brak możliwości bezinwazyjnej naprawy (z mojej strony oczywiście). Jedną blokadę już raz naprawiałem rozbierając od podstawy, ale druga zablokowała się na amen.
W okolicach 3 stówek to pewnie nic nie powala – ja tam jestem zadowolony (chociaż nie polecam kupowania statywu w zestawie z głowicą, w takich przypadkach głowica zazwyczaj jest taka sobie i po czasie i tak trzeba ją wymienić).
wspomniałbym też nazwę Goldphoto ku przestrodze (statywy i głowice) z uwagi na fakt “taniości” i znikomej jakości.
osobom nie pamiętającym wątku przypomnę tylko o fakcie, że nóżki same zjeżdżały pod ciężarem aparatu a głowica nie dała rady zablokować aparatu, albo nie dała się zluzować
Wiem, że dużo osób używa różnych Velbonów (i są nimi zachwyceni, bo nigdy nie używali nic innego), ale ja nie polecam po tym jak mi się rozpadł w rękach. Naprawiałem go chyba kilkakrotnie (system blokowania odnóży nie jest dopracowany), same odkręcały się i gubiły śrubki, jedna wielka masakra. Z jedną uwagą, ja używam statywu i u mnie nie zagraca niepotrzebnie przestrzeni życiowej
ps
na pytanie co za 360 zł można kupić w sensie statywu napisałem powyżej, ale jeśli dalej chcesz kupić aluminiowe badziewie – Twoja sprawa ^^
A widzę, że dla Ciebie nie ma zupełnie znaczenia możliwość rozłożenia do pracy nóg statywu pod różnymi kątami (25, 55 oraz 80 stopni) oraz uszczelnienia wewnętrzne pomiędzy sekcjami.
Czyli obojętnie jaki kupisz pownieneś być zadowolony, ważne że statyw będzie tani 3:)
Bez urazy ^^
No nie każdy ma portfel wypchany dolarami. Obecnie całą moją kasę pochłania edukacja i dojazd do szkoły. A przy dzisiejszej rzeczywistości trochę to kosztuje. Statyw za 300zł… dobrze wiem że to jest tak naprawdę nic ale jakoś trzeba sobie radzić. a i widzę po wielu swoich znajomych że i ta takie dla niektórych “śmieszne pieniądze,, można nabyć coś sensownego
Spokojnie – za 300 stówki da się kupić w miarę dobry statyw…trzeba jedynie spokojnie się rozejrzeć, poczytać i coś wybrać.
Mistrzostwo świata to nie będzie, ale też nie będzie to nic, trzeba poszukać.
(po darmową głowicę kulową Benro BH-0 (na początek pewnie wystarczy) zapraszam, jeśli Cię interesuje, na priv’a).
- You must be logged in to reply to this topic.