Obróbka i archiwizacja zdjęć
Możesz spróbować z tym szumem luminancji, może da akurat właściwy efekt, to trochę zależy od zdjęcia. Obawiam się jednak, że to nie wystarczy: potrzebne jest totalne wygładzenie powierzchni przy zachowaniu ostrych krawędzi. W PS jest taki filtr rozmywający powierzchnie; ale w LR nie.
Chodzi o rozmycie powierzchniowe?
Ja nie z Wawy, ale możesz pocztą wysłać
Ja nie z Wawy, ale możesz pocztą wysłać
Ja nie z wawy :p ale łódź to takie osiedle warszawskie… poza tym czesto tam bywam ostatnio to chętnie na piwo pojde
Właśnie zaczynam od nowa. Nie podoba mi się tło i muszę je jakoś podmienić. Kilka zdjęć robiłem na tle czarnej blendy, ale jest trochę pognieciona i mi się to nie podoba. A tak z kolorowaniem nie jest źle. W LR zamieniłem na obraz w kolorze zbliżonym do sepii, tak żeby uzyskać kolor skóry zbliżony do naturalnego. Na warstwach podkolorowałem oczy, usta i i kości policzkowe PM. Oczywiście wcześniej całość potraktowałem odszumianiem luminacji i poprawiłem rozmyciem powierzchniowym. Wyszła śliczna maska zamiast twarzy. Reszta zamieniona do B&W. Waham się jedynie nad mocą tych efektów. Wiem, że im bardziej podkreślone tym bardziej kiczowate, ale jakoś mi ręka za bardzo nie chce podkręcać tych kolorów…. No i to tło przeklęte. Może potem wkleję do galerii.
No to uwaga…. Ta dam ! i leci: https://www.dfv.pl/gallery/members/McKelich.html?g2_itemId=3274193
Nieskromnie przyznam, że też jestem zadowolony. Nie, żeby to był szczyt marzeń fotografa, ale jako jakaś przygoda, wyzwanie i po prostu coś innego, można się zabawić w popełnienie takiego kiczu. Na przyszłość, zadbałbym o bardziej jednolite tło i zostawiłbym więcej powietrza wokół pary.
Efekt akwareli, wyszedł naprawdę nieźle, jak fotkę wywołali mi w labie na płótnie o wymiarach 70 * 50 cm. Wyszło na tyle ciekawie, że właściciel labu, jest teraz szczęśliwym posiadaczem drugiego egzemplarza tego płótna, które chce wykorzystać jako reklamę.
- You must be logged in to reply to this topic.