Giełda
Mam do sprzedania rewelacyjny obiektyw Nikkor AF-S 24-70mm f/2.8 w stanie praktycznie fabrycznym. Obiektyw pracuje i wygląda wspaniale. Używany był kilka razy. Sprzedaję gdyż jest mi za duży i za ciężki.
Soczewki w stanie perfekcyjnym, bez rys i skaz. Gumy w stanie idealnym. Pierścienie pracuję bardzo dobrze, bez luzów. Obiektyw trafia z AF w punkt. Ostry jest od f/2.8
W zestawie posiadam pudełko oraz futerał. Dodatkowo dodam najwyższej klasy filtr ochronny UV firmy heliopan (wart około 300 zł). Na obiektyw wystawiam umowę kupna/sprzedaży.
Obiektyw można obejrzeć i przetestować w Poznaniu.
MOJA PROPOZYCJA CENOWA TO 4600 ZŁ. Nowy taki obiekty kosztuje od 5800 do nawet 6200 zł.
Kontakt tylko telefoniczny pod 606 447 447
Ostatnio na wystawie kotów fotografowałem właśnie pięćdziesiątką i widziałem, że autofokus nie wyrabia na ruchliwych futrzakach. A kolega używał 24-70 i z autofokusem nie miał problemów. Modele aparatów były takie same. Czas, przysłona i iso też. Jednak co reporterski obiektyw, to reporterski…
Niczym… jak na razie ma zestaw stalek od 28 do 105mm o janosci od f/1.4 do f/2.8 i to wystarczy. Jedyne co mi chodzi po glowie Nikkor 70-200 f/2.8 vrII do sesji plenerowych, ale jego cena powala…
Niczym… jak na razie ma zestaw stalek od 28 do 105mm o janosci od f/1.4 do f/2.8 i to wystarczy. Jedyne co mi chodzi po glowie Nikkor 70-200 f/2.8 vrII do sesji plenerowych, ale jego cena powala…
No ten rzeczywiście lekki jak piórko
Niczym… jak na razie ma zestaw stalek od 28 do 105mm o janosci od f/1.4 do f/2.8 i to wystarczy. Jedyne co mi chodzi po glowie Nikkor 70-200 f/2.8 vrII do sesji plenerowych, ale jego cena powala…
No ten rzeczywiście lekki jak piórko
Tylko ten 70-200 jest w strefie marzeń… Ale raczej nic z tego nie będzie. Trzeba dbać o kręgosłup. Jak ma się podczas zlecenia cały czas dwa korpusy przy sobie i 4 szkła to liczy sie każde nawet 100 gram.
A ostatnio na pokazach mody widziałem starszego profesjonalnego fotografa w akcji. Cały sprzęt fotograficzny miał w torbie na podłodze. Wszystkie obiektywy, drugi aparat, lampy… w ręku miał zawsze jeden aparat z obiektywem, który był mu akurat potrzebny. I tę torbę, skubany, potrafił przesuwać nogą, cały czas przed sobą po posadzce! A naprawdę dużo biegał. Robił zdjęcia z przodu, z tyłu, z boku, przybliżał się do modelek i oddalał. A torba zawsze była przed nim. Prawie bez patrzenia na nią potrafił zmieniać aparaty, obiektywy i lampy. Aż byłem pełen podziwu. Trzeba przyznać, że o kręgosłup dbał.
E tam, dbał o kręgosłup. Dorabiał froterując podłogę na pół etatu. Nie czytałeś tego wątku:
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=6640
https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=6640
Nie czytałem. Za długi jest ;P
Jakoś nie lubię czytać na temat zwalniania fotografów, bo uważam to za wielki bezsens. Pewnie dlatego, że z kilometra odróżniam zdjęcia zrobione przez profesjonalistę. Zresztą nie trzeba aż profesjonalisty. Wystarczy, że ktoś ma jako-takie pojęcie. Niedawno się o tym przekonałem. Mieliśmy w pracy ewakuację budynku. Nikt nie miał aparatu i wszyscy telefonami fotografowali akcję dzielnych strażaków. I wszyscy mieli lepsze telefony ode mnie. Ale okazało się, że moje zdjęcia jednak wyróżniają się na tyle, że nikt nie chciał uwierzyć, że nie fotografowałem prawdziwym aparatem. Po prostu moje kadrowanie było zupełnie inne…
Niczym… jak na razie ma zestaw stalek od 28 do 105mm o janosci od f/1.4 do f/2.8 i to wystarczy. Jedyne co mi chodzi po glowie Nikkor 70-200 f/2.8 vrII do sesji plenerowych, ale jego cena powala…
Od 28mm? Czyżbyś Szymonie był posiadaczem N28/1,8? Ja od ponad roku prawie nie odpinam tego słoiczka z body.
Tak dokładnie posiadam Nikkora 28 f/1.8 też bardzo lubię to szkło. Choć moim faworytem jest Nikkor 50 f/1.4 lubię też 85 f/1.8
- You must be logged in to reply to this topic.