Sprzęt
Jesli mam byc szczery to mysle calkiem na serio ze powinienes wybrac oba obiektywy. Posiadam jeden i drugi (i ten sam korpus co Ty) i w zasadzie sa to szkla uniwersalne. 50mm z pewnoscia bedziesz czesciej uzywac do portretow a i na slubach przyda sie. 35mm mam osobiscie najczesciej chyba podpiety pod aparat bo jest to dla mnie wygodna ogniskowa. Swietnie sprawdza sie tez przy portretach pelnej sylwetki lub portretach srodowiskowych.
Jesli chodzi o alternatywy to w zasadzie nie ma w czym wybierac. Kiedy nie bylo jeszcze Nikkora 35 1.8G kupilem Sigme 30mm HSM f1.4. Bardzo lubie ten obiektyw i wciaz uzywam do street photo (ma ladna plastyke; lekko zmiekcza) ale przy portretach mialem z nim sporo problemow na pelnym otworze (backfocus). Starsza Sigme 28mm 1.8D stanowczo odradzam natomiast.
Co istotniejsze wszelkie alternatywy sa w zasadzie drozsze wiec nie ma to zbyt wielkiego sensu raczej. Nikkory 50mm 1.8D i 35mm 1.8G to swietne szkla i jedne z najtanszych do tego. Jesli mozesz dolozyc troche to kup wersje G obiektywu 50mm gdzie optyka jest nawet troche lepsza ale nawet starszej wersji D nie mozna nic zarzucic.
A może Sigma?
Pozdrawiam

czyli APS-C
aby nie pisać za dużo w tym zestawieniu brakuje szkła 85 mm
czyli komplet 35 / 50 /85 mm – tym zestawem zrobisz wszystko
co do pytania “co wybrać” – pozwolę sobie nadmienić, że jest to typowe pytanie tzw. obiadowe ;P
dlaczego?
równie dobrze można zadać pytanie czym jeść obiad: nożem, widelcem, czy łyżką?
widelcem nie zjesz zupy a łyżką nie pokroisz schabowego ;P
tyle ode mnie i również polecam pod APS-C sigmę 30 mm f/1,4 (miałem i wcale nie uważam, że jest “miekka” na pełnym otwarciu
Arku, wszystko zależy od stylu fotografowania i od tego co chcesz osiągnąć. Ja od czasu kiedy odważyłem się przy ślubach przejść na stałki, używałem w 75% czasu 35ki i w 25% przypadków 85ki. 50/1,4 leżał w torbie, ale raczej się kurzył. Przysięgę sfotografujesz 35ka, do zbliżeń zaś, lepiej wybrać coś dłuższego. Za Andrzejem, lepiej gdybyś dozbierał do 85ki. Nowa 85/1,8G jest tylko nieznacznie droższa od wersji D a oferuje o niebo lepszą ostrość na 1,8 od swej poprzedniczki.
Niemniej jednak, wiem że kasa bywa problemem, więc ja na początek zainwestowałbym w 35/1,8G Nikkora a potem ewentualnie myślał o zakupie czegoś dłuższego. I raczej w tym zestawieniu omijałbym 50kę, bo choć też dość uniwersalna (a przy tym 50/1,8D jest stosunkowo tania i przy tym naprawdę świetna), to nie wiem czy jest wielki sens noszenia całej szklarni jaką producent oferuje i mieć ogniskowe różniące się kilkoma milimetrami. Gdyby zaś brakowało mi 50ki, jej zakup lepiej zaplanować na koniec.

Dużo dobrego słyszałem o tym szkle, jednak sam dokonując wyboru stwierdziłem, że niewielka różnica w ogniskowej i jasności nie rekompensuje mi ceny. Tym bardziej, że 35/1,8G Nikkora jest naprawdę fajnym szkiełkiem. Pewnie gdybym był w C, to nie mając dobrej alternatywy, zakupiłbym 30/1,4 S. W Nikonie na szczęście mamy tę alternatywę.
A może Sigma?
Pozdrawiam

IMHO z tych co podałeś bardziej ci się przyda 50mm, dlatego że w wymienionych zastosowaniach częściej fotografujesz z dalsza niż z bliska.
Gdyby obecnie kompletował sobie szklarnie do pracy to bym kupił obowiązkowo Nikkory: 35mm f/1.4, 50mm f/1.4 oraz 85mm f/1.4 Takim zestawem zrobisz wszystko w prawie każdych warunkach oświetleniowych. Gdyby budżet wytrzymał to bym dokupił Nikkora 24mm f/1.4 aby mieć coś szerokiego w torbie…

A co sądzicie o Sigmie 30 1.4 oraz 85 1.4 ??? Tylko jednak droższe

Sigma 85 1,4 to bardzo fajne szkło (używałem podczas warsztatów w Sigmie) i do portretu sprawdziło się wspaniale. A był to egzemplarz służący do wypożyczeń i nie miałem problemów z FF czy BF. Jeżeli w teatrze jesteś dalej od sceny, to myślę że ta ogniskowa może się przydać. Poza tym zbiera bardzo pochlebne opinie choćby na forum Nikona.
A Sigmy 30 1,4 nie maiłem w rękach, więc nie wypowiem się.
Szymon, bez obrazy ale nie widze w jaki sposob ten komentarz ma byc pomocny. Ja czuje sie ze zbaczam z tematu lekko kiedy doradzilem zakup dwoch obiektywow za $300 zamiast jednego za $200 a Ty “doradzasz” ze najlepiej miec zestaw za $4000 albo nawet za $6000 dorzucajac Nikkora 24 1.4. Realia sa natomiast takie ze wiekszosc z nas jest ograniczona jakims budzetem wiec nie widze sensu robienia takich “koncertow zyczen”.

A co sądzicie o Sigmie 30 1.4 oraz 85 1.4 ??? Tylko jednak droższe

Czyli szukasz obiektywu 50mm 1.8 ktory bedzie najostrzejszy przy pelnym otworze? Obawiam sie ze nie ma takowych. Zwroc uwage ze uzywasz szkla pelnoklatkowego na APS-C wiec tak czy inaczej otrzymujesz najlepszy jakosciowo wycinek obszaru rzutowany przez obiektyw. Jak bedziesz tak “testowac” czyli ostrosc na pelnym otworze vs. na przymknietym to kazde jedno szklo Ciebie rozczaruje. Pamietaj tylko ze poza wyjatkowymi sytuacjami nie robi sie przeciez portretow na f1.8 a kiedy juz robi sie to efekt rozmycia minimalizuje nraki w ostrosci poza centrum kadru. Podsumowujac, mysle ze troche szukasz dziury w calym.
Co do Sigmy 30 1.4 to jak widzisz kazdy powie Ci co innego. Ja mowie ze bardzo lekko rozmiekcza (co akurat moze byc zaleta anie wada) a Andrzej mowi ze to najlepszy obiektyw “w okolicy”. Do tego dochodza lwestir gustu i faktyczna jakosc danego egzemplaza. Takze zdecydowanie sugeruje zrobic przymiarke w sklepie najlepiej do wlasnego korpusu.

A co sądzicie o Sigmie 30 1.4 oraz 85 1.4 ??? Tylko jednak droższe

No Arku, nagle Ci się budżet powiększył? Zaoszczędzisz kupując 35/1,8N a tak powiększony budżet wydaj na rewelacyjny 85/1,4G. Jak dobrze pamiętam, Nof miał przygody z 85ką Sigmy. Mam co prawda znajomego który używa jej na Makr II z wielkim powodzeniem i zacnymi efektami, jednak przy tej cenie jednak lepiej jeszcze dozbierać na Nikkora (uszczelki, nieruchome szkła, powłoki nano). Straszne dylematy kolegą targają. Może zamieszam w kociołku? Co powiesz na Nikkora 28/1,8G zamiast 30/1,4 Sigmy czy 35/1,8 Nikkora? Ja sobie bardzo chwalę. Śmiga rewelacyjnie na DXsie a na FFie po prostu powala!
Właśnie nabyłem Sigmę 30 1.4. Długo zwlekałem aby ją kupić naczytawszy się wielu testów i opinii. Prawie cały dzień mordowałem ją w salonie testując na tablicach, przymusowych modelach-sprzedawcach i wszystkim co było wokoło. Następnie zdjęcia skrupulatnie sprawdziłem w domu. Efekt jest więcej niż zadowalający. Zacznę od tego, że na cropie to wręcz idealna ogniskowa (jak dla mnie 35mm to już za wąsko). Szkło niesamowicie ostre, na pełnej dziurze zdjęcia całkowicie akceptowalne (lubię ostrość) choć da się zauważyć pewne zmiękczenie. Po delikatnym przymknięciu jest mega ostro. AF jest szybki i cichy, łapie ostrość nawet dość ciemnym pokoju – choć już wolniej. W sklepie jak i już w domu nie zanotowałem żadnej pomyłki AF – krótko mówiąc zawsze trafia w punkt (oby tak dalej). Ładnie oddaje kolory i jak dotychczas z dobrym kontrastem, jednak nie robiłem jeszcze zdjęć pod słońce z uwagi na brak słońca. Jest dość ciężki (dla mnie to zaleta) i jak na mój gust bardzo dobrze i solidnie wykonany. Z wad muszę wymienić dość widoczne winietowanie oraz zbyt dużą dystorsję. Wady te jednak w łatwy sposób zlikwidował photoshop. Tyle co mogę powiedzieć po dwóch dniach zabawy tym szkłem. Dodam, że przy zakupie otrzymałem gratis filtr UV, który mogłem sobie wybrać (idą święta).
Czy nikt nie mial problemow z Nikorrem 35 1.8 G z AF w ciemnym pomieszczeniu, np. w kosciele??? Nie wiem czy to wada mojego egzempalrza ale czasami strasznie mnie irytuje. Zdarzylo sie kilka razy ze nie zlapal ostrosci w waznym momencie.
przyczyny szukałbym raczej w aparacie (czułość układów detekcji fazy) niż w obiektywie…
Miałem 35kę i nie zdarzało mi się… Ja bynajmniej trochę sobie pomagam lampą – ale nieco inaczej. W systemówce (używam sabinek 900ek) wyłączam błysk i ustawiam “only AF”. Mniej irytujący efekt niż lampka wspomagająca AF wbudowana w puchę a chyba i skuteczniejszy.
Przypomniało mi się. Kumpel mi się skarżył na 35kę, że używając bocznych punktów AF ostrość szybowała mu gdzie indziej. Tak jakby widoczny w wizjerze aktywny punkt AFu celował w rzeczywistości w inne miejsce. Nie wiem co to. Jakiś rodzaj paralaksy, czy może on jakoś krzywo oko przykładał i pod kątem patrzył…
Miałem 35kę i nie zdarzało mi się… Ja bynajmniej trochę sobie pomagam lampą – ale nieco inaczej. W systemówce (używam sabinek 900ek) wyłączam błysk i ustawiam “only AF”. Mniej irytujący efekt niż lampka wspomagająca AF wbudowana w puchę a chyba i skuteczniejszy.
Przypomniało mi się. Kumpel mi się skarżył na 35kę, że używając bocznych punktów AF ostrość szybowała mu gdzie indziej. Tak jakby widoczny w wizjerze aktywny punkt AFu celował w rzeczywistości w inne miejsce. Nie wiem co to. Jakiś rodzaj paralaksy, czy może on jakoś krzywo oko przykładał i pod kątem patrzył…
słuszna uwaga!
w ciemnych małych pomieszczeniach (a nawet większych) równiż używam wspomagania wzrokiem z lampy błyskowej przy wyłączonym błysku głównym (leci tylko przedłbysk sterujący drugą lampą)
A czy Nikon robi takie wspomagacze, ale bez lampy? Sam tylko laser byłby tańszy i lżejszy!
A czy Nikon robi takie wspomagacze, ale bez lampy? Sam tylko laser byłby tańszy i lżejszy!
możesz kupić pixel kinga http://www.foto-tip.pl/sklep/wyzwalacz_radiowy_ttl_pixel_king_nikon-p-2256.html ma wbudowany “wspomagacz” a zyskujesz dodatkowy radiowy bezprzewodowy sterownik do zewnętrznych lamp systemowcyh i studyjnych
możesz kupić pixel kinga http://www.foto-tip.pl/sklep/wyzwalacz_radiowy_ttl_pixel_king_nikon-p-2256.html ma wbudowany “wspomagacz”
Tylko, czy ten wspomagacz jest tak samo dobry, jak oryginalny Nikona?
możesz kupić pixel kinga http://www.foto-tip.pl/sklep/wyzwalacz_radiowy_ttl_pixel_king_nikon-p-2256.html ma wbudowany “wspomagacz”
Tylko, czy ten wspomagacz jest tak samo dobry, jak oryginalny Nikona?
ze swoich doświadczeń w 5D III pokrywa głównie środek pola, trochę nad i trochę pod. generalnie sprawdza się dobrze pod warunkiem, że nie używam bocznych czujników.
Tylko, czy ten wspomagacz jest tak samo dobry, jak oryginalny Nikona?
ze swoich doświadczeń w 5D III pokrywa głównie środek pola, trochę nad i trochę pod. generalnie sprawdza się dobrze pod warunkiem, że nie używam bocznych czujników.
SB-900 oświetla pięknie wszystkie czujniki.
Miałem 35kę i nie zdarzało mi się… Ja bynajmniej trochę sobie pomagam lampą – ale nieco inaczej. W systemówce (używam sabinek 900ek) wyłączam błysk i ustawiam “only AF”. Mniej irytujący efekt niż lampka wspomagająca AF wbudowana w puchę a chyba i skuteczniejszy.
Niestety nie działa przy śledzeniu AF-C
Miałem 35kę i nie zdarzało mi się… Ja bynajmniej trochę sobie pomagam lampą – ale nieco inaczej. W systemówce (używam sabinek 900ek) wyłączam błysk i ustawiam “only AF”. Mniej irytujący efekt niż lampka wspomagająca AF wbudowana w puchę a chyba i skuteczniejszy.
Niestety nie działa przy śledzeniu AF-C
Lampa wspomagajaca AF wbudowana w korpus tez nie dziala w trybie AF-C wiec w sumie nie powinno byc to zaskoczeniem.
- You must be logged in to reply to this topic.