Technika fotografowania
Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem aparatu Nikon D50 i dwóch obiektywów – kitowego Sigmy 18-50mm f3.5-5.6 i Sigma APO DG Macro 70-300mm f4-5.6 no i mój problem zaczyna sie kiedy przychodzi do robienia zdjęć w ruchu. Uwielbiam robić zdjęcia swojemu pupilowi – psu rasy Staffordshire Bullterrier no ale ciężko jest uchwycić mi dobre zdjęcie psiaka w ruchu.. np. biegnącego psa tak żeby zdjęcie było ostre.. ewentualnie innych ruchomych obiektów np. ptaków nad wodą. Czy ktoś mógłby mi coś doradzić jak ustawić ten aparat żeby wyszły świetne zdjęcia w ruchu i żeby uzyskać bardzo dobry efekt z aparatem bez stabilizatora obrazu ????
Przy takich zdjęciach stabilizacja jest właściwie zbędna.
Musisz ustawic najmniejszą dostępną wartośc przysłony,tak aby uzyskac jak najkrótszy czas migawki.Przy tych obiektywach,które posiadasz najlepiej robic zdjęcia przy oświetleniu słonecznym.
Jeśli mimo tego obraz nadal jest rozmazany to pozostaje podbicie czułości.
Fajnym sposobem jest także panoramowanie,czyli podążanie aparatem za obiektem będącym w ruchu.Zaletą tego sposobu jest fajnie rozmazane tło,co dodaje dynamiki zdjęciu.
Stabilizator Ci tutaj pomoże w niewielkim stopniu. On zapobiegnie poruszeniu zdjęcia przez Ciebie, ale nie pomoże na ruch psa czy ptaków. O stabilizacji: https://www.dfv.pl/poradniki_jak_dziala.html?id=122 Jeśli poruszenie wynika z Twojego niepewnego trzymania, to alternatywą dla stabilizacji optycznej może być monopod.
Żeby zamrozić psa w biegu potrzbujesz krótkiego czasu naświetlania, czyli: priorytet przysłony i w pełni otwarta przysłona (w przypadku tych Sigm to będzie f/5.6 na długim końcu) i prawdopodobnie trzeba podnieść ISO, chyba że robisz w ostrym słońcu. Jeśli pies biegnie w Twoją stronę, to 1/250-1/500 sekundy powinna wystarczyć, jeśli prostopadle do Ciebie, to tak 1/1000 sekundy.
Pomimo mniej restrykcyjnych limitów czasu naświetlania trudniej będzie z psem biegnącym w Twoją stronę, bo cały czas jego odległość względem aparatu się zmienia i autofokus musi nadążyć. Jeśli na 300 mm ogniskowej wypełniasz psem kadr, to masz głębię ostrości dość płytką. Nawet, jeśli złapiesz ostrość i od razu naciśniejsz spust migawki, to pies może wybiec z głębi ostrości nim zdjęcie zostanie wykonane. Włączy ciągły tryb pracy autofokusa, wówczas on będzie się starał “przewidzieć” ruch i ustawić ostrość z wyprzedzeniem. Czy to się uda z D50 i tą Sigmą – nie wiem i mam obawy, że może się nie udać. Sprawność dobiegaczki to jest właśnie jeden z powodów, dla których profesjonalne aparaty reporterskie tyle kosztują. Jeśli to nie będzie wychodziło, możesz sam przewidzieć, gdzie pies się pojawi w czasie biegu w Twoją stronę, załapać na to miejsce ostrość, zablokować i jak pies będzie już-już miał wbiec w ten punkt – naciska spust.
Alternatywą jest panoramowanie, ale to nieco inna technika. Przede wszystkim musisz być mniej więcej prostopadle do ruchu psa czy ptaka. O panoramowaniu masz jeszcze tutaj:
https://www.dfv.pl/szkola-zaawansowani-foto.html?id=116
Ja mam Nikona D40 i dwa obiektywy takie właśnie jak tu opisane. I także focę mojego psa w ruchu – a konkretnie więcej psów – jak się spotkamy w parku, to nieraz jest do 10-ciu psów i są istne gonitwy i szaleństwa. Jednak właśnie nie zawsze wychodzą dobre zdjęcia tych gonitw psiurów. Gdzieś przeczytałam, że jest taki obiektyw dzięki któremu świetnie wychodzą takie zdjęcia. Niestety nie pamiętam gdzie to było … Czy ktoś może coś na ten temat wie ? Byłabym wdzięczna za jakąś podpowiedź.
Obiektywu, który by gwarantował udane zdjęcie, nie ma. Zawsze istotne są umiejętności ich użycia. Dla udanego fotografowania szalejących psów istotne będą dwa parametry obiektywów: jasność (czyli f/2.8 zamiast f/5.6 przy ogniskowej 200 mm) i szybkość ustawiania autofokusa (napędy ultradźwiękowe – HSM w Sigmach lub SWM w Nikonach). Poczytaj tutaj: https://www.dfv.pl/poradniki-jakkupowac.html?id=363
Nawet jednak kupno najlepszego obiektywu nie gwarantuje sukcesu – trzeba się jeszcze nauczyć z nich optymalnie korzystać.
Lepszy obiektyw, owszem, pomaga, szybciej ustawiając ostrość i skracając czas naświetlania, ale to jeszcze nie wszystko.
A jaki ewentualnie mógłby być ten lepszy obiektyw, który szybciej ustawia ostrość ? Bo na tym 70-300 nieraz trzeba dłuższą chwilę ostrzyć – i za chwilę to już jest “musztarda po obiedzie”. Nieraz zmarnują się bardzo fajne ujęcia.
No właśnie jakiś ze światłem f/2.8 i ultradźwiękowym autofokusem, czyli wersja droższa to Nikkor 70-200/2.8 VR, a wersja tańsza to Sigma 70-200/2.8 HSM.
Hehe… ten Nikkor to ponad 5000 tys.zł. Odpada ! Prędzej już Sigma, ale nie będę kupować nic “na wariata” – bo to jednak wydatek … Narazie pofocę sobie na tym 70-300. A tak mi wyszedł ostatnio mój pies biegnący ku mnie – właśnie z 70-300 : http://img141.imageshack.us/img141/4494/35id8.jpg
No wyszło fajnie. To nie jest tak, że ciemnym i wolnym obiektywem nie można zrobić dobrego, dynamicznego zdjęcia, tylko jest po prostu trudniej – trzeba mieć lepszą technikę i procent udanych zdjęć będzie niższy. Generalnie większość problemów wynikających z braków sprzętowo-finansowych można nadrobić pomysłowością, cierpliwością i ćwiczeniami
Też. od czasu do czasu. trenuję na psinie. Ostatnio starałam się uchwycić go w ruchu – takie niby panoramowanie, bo uchwycenie psa w bardzo krótkim momencie (typu stop klatka) nie stanowiło problemu. Wyzwaniem było uchwycenie go w ruchu z dynamicznym tłem. Tak sobie wyszło, kadr fatalny, ta brytfanienka taka stara chwilowo się tam znalazła (pies moich rodziców, zawsze zachowuje się dokładnie odwrotnie niżbym chciała na potrzeby zdjęcia, więc skorzystałam z okazji mimo kiepskiego kadru =>wyskoczył z kąpieli, stąd woda spod łap się rozchlapuje -nie wiem, czy widać na miniaturce tę wodę…, ale jak się kliknie powiększenie to widać).
Technicznie to panoramowanie jest ok, natomiast kompozycyjnie to sama wiesz. To są te sytuacje, gdy znajomość psa jest ważniejsza niż znajomość sprzętu
Witam … Poczytałam o tym panoramowaniu i zobaczymy co dzisiaj mi wyjdą za zdjęcia w parku.
http://img294.imageshack.us/img294/2817/67486603nb4.jpg – ta fotka byłaby fajna, ale jak widać wszystko się rozmazało.
http://img120.imageshack.us/img120/9991/15lipca2008163go2.jpg – myślę, że to jest fajnie uchwycone ?
No, to idziemy już do parku …
Drugie zdjęcie jest fajne, na pierwszym czas był za długi, żeby zamrozić psy w ruchu, a nie prowadziłaś ich, żeby wyszło panoramowanie. Zresztą nie wygląda na to, żeby one wówczas biegły po prostym odcinku, a przy lawirowaniu raczej panoramowanie nie wyjdzie.
Zdjęcia do dyskusji możesz wrzucać do tutejszej galerii, po to ona jest.
Zdjęcia do dyskusji możesz wrzucać do tutejszej galerii, po to ona jest.
Czyli do tej mojej galerii ? No, tam nie zawsze coś napiszą. Wrzuciłam tam kilka psów, ale
czy ktoś tam zajrzy …
Zawsze możesz wrzucić i napisać na forum z prośbą o opinię.
Najlepiej wyszło to: https://www.dfv.pl/gallery/members/halusia.html?g2_itemId=624633
choć lepiej fotografować psy z przodu, a nie z tyłu Lepiej jest mieć za szeroki kadr niż trochę obciąć. Jak uznasz, że lepszy jest ciaśniejszy kadr, w obróce zawsze można dociąć, a powiększyć już jest trudniej. Lepiej też zostawić więcej miejsca przed psem, żeby miał dokąd biec. I jeszcze coś z balansem bieli, żeby nie było takie niebieskie.
Podniesienie ISO i skrócenie czasu naświetlania poprawiło problemy z poruszeniem. Może całkiem dobrze jeszcze nie jest, ale reszta to kwestia ćwiczeń. W “biegu 3” ostrość jest wyraźnie za psem. Prawdopodobnie wynika to z opóźnienia między złapaniem ostrości a otwarciem migawki. Możesz stosować dwie metody radzenia sobie z sytuacjami, gdy fotografujesz coś, co się szybko do Ciebie przybliża:
– stosować tzw. dobiegaczkę, czyli dynamiczny autofokus (jakkolwiek to się w Nikonach nazywa), gdzie aparat cały czas mierzy ostrość i stara się przewidzieć ruch obiektu (może być różnie z efektywnością, bo to jest ta funkcja, która naprawdę dobrze działa w aparatach profesjonalnych)
– przewidzieć, gdzie pies będzie za chwilę, wyostrzyć na to miejsce, przytrzymać ostrość i czekać z wciśnięciem spustu aż pies będzie we właściwym miejscu. Wymaga więcej wprawy i szczęścia, ale nie wymaga inwestycji
“Odpocznę sobie” jest ok, przyciąłbym przepalony i zbędny dół, niebieski zafarb dalej mi się nie podoba.
Balans bieli masz na auto czy ręcznie ustawiasz? Ustawiaj zawsze sama, wybierając preset. Być może i tak konieczne będzie ręczne ocieplenie przy obróbce. Zaraz zostanę zjedzony, ale w Nikony zaniebieszczają.
“Pobiegam sobie … ” – fajnie złapany moment, mam wrażenie, że ostrość jest średnia, ale trudno wyrokować, bo zdjęcie jest bardzo małe. Spróbuj zejść jeszcze niżej – zdjęcia z poziomu psa mają ciekawszą perspektywę.
“I co mi zrobisz ?” – znowu moment fajnie złapany, ostrość jest raczej przed stojącym psem – zobacz na trawę przed nim. Tego husky’ego na pierwszym planie mogłoby nie być, ale trudno.
Pewnie akurat nikt z zaglądających nie ma tego obiektywu. Też go nie widziałem, jedyne, co mogę Ci doradzić, to sprawdzenie zaraz po zakupie i zastrzeżenie możliwości zwrotu (jak kupujesz przez internet to masz na to 10 dni). Zdarzają się lepsze i gorsze egzemplarze, nawet w serii EX Sigmy.
- You must be logged in to reply to this topic.