Sprzęt
Nazwa aparatu (serii?): EOS-M
Nowe mocowanie obiektywów: EF-M
Rozmiar matrycy: prawdopodobnie APS-C
W komplecie z nowym obiektywem Canon EF-M 22 mm f/2 STM
Oficjalna premiera odbędzie się prawdopodobnie 23 lipca w Londynie, ok. 6-7 rano.
Uwaga: wszystkie informacje jeszcze oficjalnie NIEPOTWIERDZONE
OMG! jaki brzydal!
Jak przypuszczałem – szału nie ma ;P Kolejna cegła w kolekcji niepotrzebnych nikomu konstrukcji
A podobno to nex ma mało guziczków do obsługi ;P
Przy okazji zmienili bagnet dodając jeden dodatkowy styk i na 100% żadna dotychczas produkowana optyka bez odpowiedniego (czytaj drogiego) adaptera nie będzie działać.
Czujników AF z detekcją fazy też nie widzę, czyli pozostaje detekcja kontrastu. Odchylanego LCD brak. Dodać do tego zaporową cenę i od razu wiadomo, że nikt rozsądny tego czegoś nie kupi.
Ja to już się przyzwyczaiłem, że canon pozytywnie raczej nie zaskakuje swoich dotychczasowych użytkowników.
No, też mi się wydał podobny do Nexa
Na 100% żadna optyka nie działa na innym bagnecie bez adaptera. Nie jest to specjalnie odkrywcze.
Udało Ci się tak dokładnie obejrzeć matrycę?
Aaa, to teraz już wiem, czemu kupiłeś 5D III
Ida evila bez ruchomego LCD jest niekompletna, podobnie jak myślenie konstruktorów tego “cudeńka”.
Po przyciskach widać od razu do kogo aparat jest kierowany i nie będzie to osoba mająca zamiar używać evila w zastępstwie lustrzanki…
No i nie zakładałbym, że jego cena będzie niższa od Sony Nex 5N, lub Canona 1100D (poniżej 1.600 zł) tak więc już na starcie nie będzie zainteresowania.
Ciekaw jestem tylko w jaki sposób zamierzają go promować i do kogo ma kierowany ?
nie mogli dać, bo sprzedaż 650D i 60D bym spadła ;P
Ja już się dawno z nowinek Canona wyleczyłam i nigdy nie czekam na nowości Spokojnie czekam na to, co uda im się dopracować 5D dopiero w 3 podejściu udało im się w miarę dopracować w stopniu dla mnie wystarczającym do robienia wszystkiego co mi się umyśli Do tej pory trzeba trzeba było mieć dwa korpusy, nigdy nie zrozumiem filozofii tej firmy ;P
No to ja nie rozumiem czego nie rozumiesz… Filozofia banalnie prosta. Digitala też pewnie kupujesz raz w miesiącu?
Osobiście to wolę używać coś, co mnie nie ogranicza A producent do tej pory skutecznie wszystkim to uniemożliwiał Domyślam się, że wszystko cokolwiek teraz wyjdzie w formacie APS-C będzie musiało być czegoś pozbawione
Wracając do tematu – to wypuszczanie na rynek “tego czegoś” przypomina mi mocno historię chybionego pomysłu konstrukcji aparatu EF-M http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/80/Canon-ef-m-front.jpg w tamtym przypadku “wyrzucili” z aparatu AF, lampę błyskową, wprowadzili dwa pokrętła manualnego ustawiania przysłony i czasu ekspozycji, analogicznie do aparatów całkowicie manualnych i… nikt tego nie chciał kupować
Nazewnictwo sugeruje powtórkę z rozrywki ^^
brzydki i mały, nieporęczny- nie popisał się Canon, niestety
Taki młody, a już go pocięli…
https://www.dfv.pl/tl_files/dfv/Newsy/07_2012/EOS_M/eos_m_n.jpg
Bo to jest wersja sprzedaży w kredycie promocyjnym 50/50 za połowę ceny ;P
apropo tematu bezlusterkowców, co sądzicie o Olympusie ???
http://www.optyczne.pl/178.1-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M5.html
do tego oczywiście zestaw obiektywów, 9-cośtam, stałka 40mm, i jakiś tele
aparat dla kogoś kto zna się na fotografii ale zawsze korzystał ze sprzętu służbowego albo z kompakcika
cel: głównie wyjazdy rodzinne i drobne imprezy okolicznościowe
http://www.optyczne.pl/178.1-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M5.html
do tego oczywiście zestaw obiektywów, 9-cośtam, stałka 40mm, i jakiś tele
aparat dla kogoś kto zna się na fotografii ale zawsze korzystał ze sprzętu służbowego albo z kompakcika
cel: głównie wyjazdy rodzinne i drobne imprezy okolicznościowe
Moje zdanie znasz
Odnośnie evili to gustuję w matrycach APS-C, ale co kto woli…
Ale tylko z logo Sony na obudowie. APS-C z logo Canona jest fe
Napisz, co ci producent uniemożliwia.
Z czego się tak domyślasz?
https://www.dfv.pl/tl_files/dfv/Newsy/07_2012/EOS_M/eos_m_n.jpg
Bo to jest wersja sprzedaży w kredycie promocyjnym 50/50 za połowę ceny ;P
superglue gratis, ale dopiero wraz z otrzymaniem drugiej raty
http://www.optyczne.pl/178.1-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M5.html
do tego oczywiście zestaw obiektywów, 9-cośtam, stałka 40mm, i jakiś tele
Prowokacyjne pytanie, przynajmniej dla mnie
Przed chwilą napisałem epistołę, ale ją skasowałem, bo być może nie zostałbym odebrany obiektywnie. W każdym razie OM-D EM-5 to na tę chwilę jeden z najlepszych bezlusterkowców świata. Według przytaczanych przez Cię optycznych chyba nawet najlepszy:
http://www.optyczne.pl/176.9-Test_aparatu-Sony_NEX-7_Podsumowanie.html
Ogólnie wyjazdowo i rodzinnie bezlusterkowce sprawdzają się wspaniale, bo są małe. Ja polecam Ci wybór między tym systemem, a Sony NEX, choć to, co pokazał Canon, wygląda brzydko, ale całkiem sensownie. Ale to pieśń przyszłości, podczas gdy w tym momencie liczą się moim zdaniem tylko dwa wymienione wcześniej systemy plus ewentualnie Samsung NX.
Konkrety:
– korpusy: Olympus OM-D E-M5 lub tańsza, ale bardzo fajna opcja – Panasonic G3.
– obiektywy stałoogniskowe: 12 mm (Olympus), 20 mm (Panasonic), 25 mm (P), 45 mm (O), a jak ktoś ma dużo za dużo kasy – 75 mm (O)
– zoomy: 9-18 mm (O), 14-42 mm (razem z korpusem), 40-150 mm (O, ale tylko do Olympusów, bo nie ma stabilizacji), do Panasoniców coś tej firmy, np. nowy 45-150 mm. Z bardzo długich też lepiej wybrać 100-300 mm Panasonica.
To oczywiście zestaw marzeń. Tak naprawdę na początek wystarczy korpus i standardowy, ale i tak już niesamowicie szybki zoom 14-42 mm (zarówno nowe Olympusy, jak i Panasoniki).
PS Przepraszam za OT, ale odpowiadałem na pytanie. W razie dalszych proponuję założenie oddzielnego wątku
http://www.optyczne.pl/178.1-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M5.html
do tego oczywiście zestaw obiektywów, 9-cośtam, stałka 40mm, i jakiś tele
Prowokacyjne pytanie, przynajmniej dla mnie
Przed chwilą napisałem epistołę, ale ją skasowałem, bo być może nie zostałbym odebrany obiektywnie. W każdym razie OM-D EM-5 to na tę chwilę jeden z najlepszych bezlusterkowców świata. Według przytaczanych przez Cię optycznych chyba nawet najlepszy:
http://www.optyczne.pl/176.9-Test_aparatu-Sony_NEX-7_Podsumowanie.html
Ogólnie wyjazdowo i rodzinnie bezlusterkowce sprawdzają się wspaniale, bo są małe. Ja polecam Ci wybór między tym systemem, a Sony NEX, choć to, co pokazał Canon, wygląda brzydko, ale całkiem sensownie. Ale to pieśń przyszłości, podczas gdy w tym momencie liczą się moim zdaniem tylko dwa wymienione wcześniej systemy plus ewentualnie Samsung NX.
Konkrety:
– korpusy: Olympus OM-D E-M5 lub tańsza, ale bardzo fajna opcja – Panasonic G3.
– obiektywy stałoogniskowe: 12 mm (Olympus), 20 mm (Panasonic), 25 mm (P), 45 mm (O), a jak ktoś ma dużo za dużo kasy – 75 mm (O)
– zoomy: 9-18 mm (O), 14-42 mm (razem z korpusem), 40-150 mm (O, ale tylko do Olympusów, bo nie ma stabilizacji), do Panasoniców coś tej firmy, np. nowy 45-150 mm. Z bardzo długich też lepiej wybrać 100-300 mm Panasonica.
To oczywiście zestaw marzeń. Tak naprawdę na początek wystarczy korpus i standardowy, ale i tak już niesamowicie szybki zoom 14-42 mm (zarówno nowe Olympusy, jak i Panasoniki).
PS Przepraszam za OT, ale odpowiadałem na pytanie. W razie dalszych proponuję założenie oddzielnego wątku
No ale jak jesteś ze stajni Canona, masz obiektywy to wtedy co ?
jp
jp
No, to ciekawa kwestia
W przypadku systemu Canona widzę trzy możliwości
1. sprzedajesz stare klamoty i wchodzisz na całego w nowy system. To rozwiązanie wybrałem ja, tak na marginesie
2. kupujesz przejściówkę i używasz obiektywów lustrzankowych na EOS-ie M, wkurzając się, że autofokus działa jak pijany żółw. Ale działa, podobnie jak regulacja przysłony czy wbudowana w niektóre obiektywy stabilizacja.
3. kupujesz przejściówkę na mocowanie Canon EF z dowolnego innego systemu bezlusterkowego i dodatkowo wkurzasz się, że autofokus w ogóle nie działa i jeszcze nawet przysłony nie da się zmienić. Ale do Mikro Cztery Trzecie po pierwsze istnieją przejściówki z własną wbudowaną przysłoną, po drugie, jeśli wybierzesz Olympusa, to do każdego obiektywu masz stabilizację (ale tylko przy fotografowaniu), a po trzecie są też niby na horyzoncie przejściówki z M43 na Canon EF, które przenoszą wszystko (autofokus, IS, przysłona). Ale to taka trochę prawda, a trochę bajka o nazwie Birger Engineering, która to firma coś takiego niby stworzyła, a aktualnie projektuje podobną przejściówkę z Sony NEX.
W lepszej sytuacji są użytkownicy lustrzanek Sony, bo ta firma udostępniła przejściówkę na bezlusterkowce, która wyposażona jest we WŁASNY wbudowany czujnik AF (i… lustro), dzięki czemu autofokus dalej działa w trybie detekcji fazy. Dzięki temu obiektywy lustrzankowe działają równie szybko z lustrzankami, jak i z bezlusterkowcami. W zasadzie to może powinienem od tego zacząć – problem polega właśnie na technologii ustawiania ostrości, pod kątem której projektowane były obiektywy. Te lustrzankowe świetnie współpracują z detekcją fazy, podczas gdy z detekcją kontrastu (wykorzystywaną przez bezlusterkowce) już znacznie mniej żwawo.
Ogólnie teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podobne przejściówki powymyślały inne firmy (Olympus nawet coś takiego opatentował), w tym aktualnie również Canon. Ale jak na razie tylko Sony coś takiego pokazało.
jp
To wtedy zawracanie głowy. Pokaż mi taki obiektyw Canona, który warto przekładać do bezlusterkowca i da ci to jakąś istotną korzyść w stosunku do przyłączenia do lustrzanki. W Nikonie dostajesz przynajmniej crop 2,8. W Canonie nie dostajesz nic ponad to co ci oferuje 650D… A może nawet kilka użytecznych funkcji mniej. Ja tam twierdzę, że to całe zamieszanie z przejściówkami systemowymi to tylko listek figowy, żeby się ludzie nie czepiali.
http://www.optyczne.pl/178.1-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M5.html
do tego oczywiście zestaw obiektywów, 9-cośtam, stałka 40mm, i jakiś tele
Prowokacyjne pytanie, przynajmniej dla mnie
Przed chwilą napisałem epistołę, ale ją skasowałem, bo być może nie zostałbym odebrany obiektywnie.
)))))))))))))))))
Miałem dokładnie tak samo
Już miałem nacisnąć guziczek “odpalić rakiety” i….. po chwili przemyślenia było delete
jp
To wtedy zawracanie głowy. Pokaż mi taki obiektyw Canona, który warto przekładać do bezlusterkowca i da ci to jakąś istotną korzyść w stosunku do przyłączenia do lustrzanki. W Nikonie dostajesz przynajmniej crop 2,8. W Canonie nie dostajesz nic ponad to co ci oferuje 650D… A może nawet kilka użytecznych funkcji mniej. Ja tam twierdzę, że to całe zamieszanie z przejściówkami systemowymi to tylko listek figowy, żeby się ludzie nie czepiali.
Za klasykiem : ma to plusy dodatnie i plusy ujemna.
Mam FF więc jak podepnę 70-200 to jest jakiś “zysk”
Jak podepnę 70-200 (jakikolwiek duży obietyw) to korzyść w wymiarach w stosunku do lustrzanki staje się mało istotna.
A więc albo tylko obiektywy tego systemu albo EF prime ma sens.
Crop Nikona : albo crop albo duża matryca. Ja tam wolę duża matrycę
jp
Ale tylko z logo Sony na obudowie. APS-C z logo Canona jest fe
Piotrze to nie logo jest wyznacznikiem możliwości aparatu i dla mnie było, jest i zawsze będzie w najmniejszym stopniu zakupowym wpływało na rzeczywistą wartość aparatu.
Piotrze, serio uważasz, że evil canona jest w stanie konkurować z jakimkolwiek obecnie nowym bezlusterkowcem na rynku ? Bo ja w tym canonowskim evilu nie widzę nic, co mogłoby skłonić mnie do zwrócenia nań uwagi w świetle konkurencji.
A w czym on odstaje od podstawowych NEX-ów?
Napisz, co ci producent uniemożliwia.
Ideą evili jest poręczność, uchylny chociażby LCD (dlaczego dali go w lustrzankach i serii G, a tu go wycięli ???) oraz możliwość używania aparatu jako dodatkowego systemowego aparatu. Jak dla mnie canon nie zrobił nic w kierunku osób siedzących już w systemie a jedynie z musu wypuścił na rynek aparat, bo…. tak wypadało w odniesieniu do konkurencji.
Z czego się tak domyślasz?
Założymy się ?
Do canona 70D wrzucą 19-punktowy AF z modelu 7D i raczej pod względem wykonania będzie to następca 60D a do 7D II mark wrzucą 61-punktowy AF z 5D Mark III i…. na tym lista zmian i nowości w canonie się zakończy a trąbić będą o premierach nowych konstrukcji.
Ideą evili jest poręczność, uchylny chociażby LCD (dlaczego dali go w lustrzankach i serii G, a tu go wycięli ???)
Co uniemożliwia Ci brak uchylnego LCD? Zaznaczam _uniemożliwia_, a nie “utrudnia” czy też “nie ułatwia”. I weź pod uwagę, że ja wiem, że Ty nie robisz makro
Hm? A w jaki sposób tracimy tę możliwość? Jeśli przez konieczność zastosowania przejściówki do obiektywów lustrzankowych, to tak mają wszystkie bezlusterkowce poza Pentaxowym. Jesteś fanem bezlusterkowca Pentaxa?
Wybacz, ale brzmisz bardzo emo. Canon, jak każda inna firma, robi dla swoich klientów tyle, ile uznaje, że powinna zrobić, aby uzyskać ich pieniądze za nowe produkty. Twierdzenie, że firma coś robi dla klientów albo złośliwie czegoś nie robi są trochę z piaskownicy. Firma może pomylić się w ocenie potrzeb klientów i wówczas wtapia na produkcie. Zechcesz wykazać, gdzie Canon się przejechał kopiując de facto Nexy?
Do canona 70D wrzucą 19-punktowy AF z modelu 7D i raczej pod względem wykonania będzie to następca 60D a do 7D II mark wrzucą 61-punktowy AF z 5D Mark III i…. na tym lista zmian i nowości w canonie się zakończy a trąbić będą o premierach nowych konstrukcji.
Proszę, pokaż mi firmę, która nie różnicuje funkcjonalnie aparatów z różnych półek. Która to firma pakuje absolutnie wszystko, co ma najlepszego, do wszystkich sprzedawanych modeli aparatów?
A powyższe w dalszym ciągu nie pokazuje, w czym te przyszłe modele będą okrojone. Danie do 70D AF sprawniejszego niż w 60D, ale nie tak sprawnego jak w 1D to jest okrojenie funkcjonalności?
A w czym on odstaje od podstawowych NEX-ów?
nie ma ruchomego LCD
nie ma EVF (jak w nex 7) a przydałoby się
sterowanie ustawienia wyraźnie wskazuje do kogo kierowany jest aparat (trzeba przekopać menu, aby coś ustawić)
nowa bateria ma sugerowany czas pracy na 230 zdjęć, podczas gdy większość evili obecnie produkowanych ma gwarantowane 400 zdjęć (każdy nex).
Poza tym sterowanie dotykowe w EOS M (z tego co się doczytałem) nie jest tak dopracowane jak u innych producentów:
[img]http://4.static.img-dpreview.com/previews/canon-eos-m/images/back-live-view.jpg?v=1546[/img]
Od systemowego evila oczekiwałbym czegoś na miarę nexa 7, ale może za 10 lat w EOS M mark (ileś tam) to się zdarzy…
Piotrze zmęczony jestem Krótko pisząc ani canon G1X będący szczytowym ukoronowaniem serii G, ani EOS M niczym mnie nie zaskoczyły na tle konkurencji. No ale ja nie czekałem na premierę evila canona. Zapewniam Cię jednak, że Ci którzy jednak czekali wstrzymując swoje decyzje zakupowe nie doczekali się tego, czego oczekiwali i pójdą do konkurencji oferującej coś więcej niż tylko dobrą matrycę w małym aparacie.
nie ma ruchomego LCD
Ok, to już mamy uzgodnione
Khem, “…od podstawowych NEX-ów?”
Tak i nie Tak, jest wyraźnie adresowany tych, którym bliżej do kompaktów niż lustrzanek. Nie, nie wymaga przekopywania się, żeby “coś” ustawić – z tyłu masz kółko sterujące, które działa jak we wszystkich lustrzankach z amatorskich. Pewnie, też bym wolał dwa kółka sterujące, ale tu wracamy do “tak” – tak, to jest model podstawowy.
Poza tym sterowanie dotykowe w EOS M (z tego co się doczytałem) nie jest tak dopracowane jak u innych producentów:
No dobra, zgadzamy się, że nie jest to absolutne spełnienie marzeń zaawansowanego fotografa, tylko pierwszy systemowy aparat adresowany do najmniej zaawansowanych.
Ja natomiast byłbym zdziwiony, gdyby którakolwiek firma wprowadzając nowy system zaczęła od oferty dla najbardziej zaawansowanych. Jest całkiem logiczne, że zaczyna się od tej strony, gdzie jest najwięcej klientów.
A w dalszym ciągu nie wiem, dlaczego EF-M jako system jest takie złe. Bo chyba nie zakładasz na serio, że następny aparat z tej linii będzie za 10 lat?
Ja nie piszę, że jest “takie złe”. Jest “złe” dla mnie i wielu innych bardziej ode mnie zaawansowanych użytkowników, którzy oczekiwali odpowiedzi Canona na evile typu nex 7. Dla zwykłych użytkowników kompaktów będzie to kolejny aparat niewiele mający, ale wystarczający do wykonania zdjęć u cioci na imieninach i nawet sterowanie optyczne lampami błyskowymi z poziomu aparatu nie zmieni mojego zdania
Ale zwróciłeś uwagę, że zanim pojawił się NEX-7 (który jak dla mnie ergonomią i funkcjonalnością nadal jest daleki od marzenia zaawansowanego fotografa), to najpierw wprowadzono niższe, prostsze NEX-y dla bardziej masowego odbiorcy?
Szczerze – gdyby Canon zaczął od odpowiedzi na NEX-7, to uznałbym to za strzał w stopę.
Szczerze – gdyby Canon zaczął od odpowiedzi na NEX-7, to uznałbym to za strzał w stopę.
Może i tak…
Mówiąc szczerze to myślałem o czymś małym z zachowanymi pokrętłami sterującymi w stylu serii G (ale mniejszej) a tu poszli bardziej w serię SX http://pan.fotovista.com/dev/2/4/12331442/12331442_1_2_PROD_1.jpeg Czyli kompakt, ale z dużą matrycą. Jak dla mnie powielili błąd G1X dodając tylko możliwość wymiany szkieł.
Ja naprawdę zaczynam wątpić, czy i kiedy uda im zgrać oczekiwania klientów z nowo projektowanymi konstrukcjami
No bo o tym, że co model to zmienia się filozofia sterowania w DLSR-ach – to już morze słów napisano również na łamach forum i wydania gazetowego Każdy nowy aparat to u canona niespodzianka i wielka niewiadoma
No tak, zrobili kompakt z dużą matrycą i wymienną optyką, czyli bezlusterkowca Nawet go nazwali kompaktowym aparatem systemowym.
I jakkolwiek jest dość oczywiste, że to jest model z najniższej półki, to specyfikacja pokazuje, że odrobili lekcję i mogą bardzo szybko zgarnąć sporą część rynku. Duża matryca, kompatybilność przez przejściówkę z olbrzymią bazą obiektywów, technologia połączenia AF detekcji fazy z detekcją kontrastu (jakkolwiek się to sprawdza w praktyce), co znowu ułatwia korzystanie z obiektywów lustrzankowych. Ograniczenia ergonomiczne pierwszego modelu, podobnie jak brak odchylanego LCD czy wizjera elektronicznego to w ogóle nie jest problem, tylko kwestia czasu – pewnie do Photokiny, kiedy pokażą model wyższy.
W porównaniu z bezlusterkowcem Nikona (który dla Canona jest zawsze punktem odniesienia i vice versa), to właściwie nie ma co porównywać. Swoją drogą ciekawe co teraz Nikon na to?
I jakkolwiek jest dość oczywiste, że to jest model z najniższej półki, to specyfikacja pokazuje, że odrobili lekcję i mogą bardzo szybko zgarnąć sporą część rynku. Duża matryca, kompatybilność przez przejściówkę z olbrzymią bazą obiektywów, technologia połączenia AF detekcji fazy z detekcją kontrastu (jakkolwiek się to sprawdza w praktyce), co znowu ułatwia korzystanie z obiektywów lustrzankowych. Ograniczenia ergonomiczne pierwszego modelu, podobnie jak brak odchylanego LCD czy wizjera elektronicznego to w ogóle nie jest problem, tylko kwestia czasu – pewnie do Photokiny, kiedy pokażą model wyższy.
W porównaniu z bezlusterkowcem Nikona (który dla Canona jest zawsze punktem odniesienia i vice versa), to właściwie nie ma co porównywać. Swoją drogą ciekawe co teraz Nikon na to?
Ci, którzy testowali hybrydowy AF w 650D nie są zachwyceni i słyszę to już od kolejnej osoby i kolejnego opisu dotyczącego EOS M: “Aparat korzysta z hybrydowego systemu AF z 31 punktami, bazującego na detekcji fazowej wspomaganej detekcją kontrastu – rozwiązania podobnego w idei do tego z Nikonów 1. W Canonie 650D identyczny system sprawdza się nieźle, ale nie rewelacyjnie.”.
Tak więc nie wszystko złoto…
Zresztą testowałem adapter sony z detekcją fazy do nexów i o ile działa super to jego szybkość trochę pozostawiała do życzenia Tak więc obaczymy w “praniu”
Tak więc nie wszystko złoto…
Możliwe, że nie działa to dobrze, a może nawet całkiem źle. Niemniej różnica między AF z detekcją fazy, a detekcją kontrastu jest taka, że niezależnie od sprawności, AF detekcją fazy od razu wie, w którą stronę ruszyć.
Ja byłbym jeszcze ostrożny z opiniami o tym AF hybrydowym, bo ocena AF przewidzianego do filmowania powinna być inna niż AF do fotografowania. AF fotograficzny powinien być jak najszybszy, AF filmowy – płynny i nieprzesadnie szybki, natomiast regulacja ostrości powinna być w jednym kierunku – bez błądzenia, tylko z obecnego punktu ostrzenia do docelowego.
Tak więc nie wszystko złoto…
Możliwe, że nie działa to dobrze, a może nawet całkiem źle. Niemniej różnica między AF z detekcją fazy, a detekcją kontrastu jest taka, że niezależnie od sprawności, AF detekcją fazy od razu wie, w którą stronę ruszyć.
Ja byłbym jeszcze ostrożny z opiniami o tym AF hybrydowym, bo ocena AF przewidzianego do filmowania powinna być inna niż AF do fotografowania. AF fotograficzny powinien być jak najszybszy, AF filmowy – płynny i nieprzesadnie szybki, natomiast regulacja ostrości powinna być w jednym kierunku – bez błądzenia, tylko z obecnego punktu ostrzenia do docelowego.
No i pewnie tutaj będzie leżał problem z dopasowaniem możliwości do sytuacji. Osoba rozbestwiona doskonałym AFem z jedynek i 5D III mark może mieć małe ale w przypadku zdjęć
Osoba rozbestwiona powinna pozostać przy lustrzance. A jeśli dała sobie wmówić, że bezlusterkowce są lepsze, to cóż, ma problem.
Szczerze – gdyby Canon zaczął od odpowiedzi na NEX-7, to uznałbym to za strzał w stopę.
Chyba, że pokazałby coś co konkuruje z NEXem 7 za cenę EOSa-M. Wtedy to byłby strzał w tył głowy NEXa (i rykoszet w stopę).
Poza tym sorki, ale jeśli chodzi o uproszczone aż do bólu sterowanie to NEX jest liderem…
Po pierwsze to był przedprodukcyjny 650. Jutro dostanę produkcyjny to zdam relację. Po drugie autofokus w Canonie inny niż detekcja fazy jest rok do dwóch lat za konkurencją. Canon do dziś nie osiągnął sprawności Panasonica G2…
Dyskusja czy EOS M coś ma lub czegoś nie ma w stosunku do innych bezlusterkowców jest fajna, ale …
Produkt tworzy się poto aby :
– przynosił kasę teraz
– umacniał pozycję firmy na rynku, nie pozwalał na rozrost konkurencji, a więc przynosił kasę później
– …………..
Na rynku foto były :
– klasyczne aparaty : lustrzanki, kompakty, hybrydy
– telefony komórkowe z funkcją foto
– laptopy z funkcją foto
i teraz pojawił się bezlusterkowiec, kompakt z wymiennym obiektywem i obsługą smartfonową.
Gdyby Nikon, Canon był na rynku telefonów to produkowaliby bezlusterkowce ?
Czy firma może sobie pozwolić na produkt który byłby konkurencją dla własnego produktu z innej półki lub segmentu ?
Jaki procent kasy może przynieś firmie bezlusterkowiec , ile warto winwestować w ten produkt ?
A więc inaczej na bezlustekowce patrzy np. Sony, Panasonic a inaczej Canon, Nikon
Dyskusja czy EOS M coś ma lub czegoś nie ma prowadzona przez świadomych użytkowników pod kątem : dlaczego EOS M nie ma wszystkiego co inni ( plus ekstrasy jeszcze) jest chyba dyskusją akademicką.
Jaki procent kupujących to świadomi kupujący, wiedzący co chcą i poco to kupują ?
Jaki procent użytkujących wogóle wie jakie mozliwości ma ich aparat ?
Trzeba oszacować profil obecnych i przyszłych użytkowników tego produktu i pod tym kątem oceniać, czy EOS M ma to co powinien mieć czy też tego nie ma, ale z punktu widzenia globalnych interesów Canona a nie świadomego użytkownika np. lustrzanki.
Wtedy dopiero można oceniać czy Canon zrobił dobrze czy też źle.
jp
jp
Kupujesz bezlusterkowca Mikro Cztery Trzecie lub Sony NEX i najnowszy, zaprezentowany dziś adapter Kipona
jp
Kupujesz bezlusterkowca Mikro Cztery Trzecie lub Sony NEX i najnowszy, zaprezentowany dziś adapter Kipona
http://www.m43.eu/wp-content/uploads/2012/07/kipon_adapter_1.jpg
dzięki i malkontenci nabierają wody w usta
:*
“Taki mały cios nożykiem w plecy Canona…”
yes ;P
jp
Kupujesz bezlusterkowca Mikro Cztery Trzecie lub Sony NEX i najnowszy, zaprezentowany dziś adapter Kipona
http://www.m43.eu/wp-content/uploads/2012/07/kipon_adapter_1.jpg
dzięki i malkontenci nabierają wody w usta
:*
Nie wiem, czy Kipon działa w porozumieniu z Olympusem, Panasonikiem i Sony (w informacji wspominają coś o współpracy z “japońskimi inżynierami”), ale dzień po premierze EOS-a M wygląda mi to jak cios piąchą w zęby na powitanie w grupie producentów bezlusterkowców Ewentualnie nożem w plecy
http://www.m43.eu/wp-content/uploads/2012/07/kipon_adapter_1.jpg
dzięki i malkontenci nabierają wody w usta
:*
Nie wiem, czy Kipon działa w porozumieniu z Olympusem, Panasonikiem i Sony (w informacji wspominają coś o współpracy z “japońskimi inżynierami”), ale dzień po premierze EOS-a M wygląda mi to jak cios piąchą w zęby na powitanie w grupie producentów bezlusterkowców Ewentualnie nożem w plecy
Z tego co pamiętam były już wcześniejsze próby zakończone powodzeniem w których była pełna zgodność przenoszonych informacji z aparatu do szkła. Kiedyś dawałem info do info na yotube, gdzie pokazano że AF nexa działał w połączeniu ze szkłami EF.
Lubię to !!!!!!!!!!!!!!!!!!
jp
Kupujesz bezlusterkowca Mikro Cztery Trzecie lub Sony NEX i najnowszy, zaprezentowany dziś adapter Kipona
http://www.m43.eu/wp-content/uploads/2012/07/kipon_adapter_1.jpg
Ok, masz fizyczną możliwośc podpięcia, fajnie.
Tylko jak podepniesz jakiś sensowny obiektyw to o ile cały zestaw będzie mniejszy od lustrzanki z tym obiektywem ?
Cały sens stosowania bezlusterkowca “idzie w krzaki” nie mówiąc o jakości zdjęć i obsłudze.
…. No chyba że jesteś fanem obsługi smartfona
jp
jp
Kupujesz bezlusterkowca Mikro Cztery Trzecie lub Sony NEX i najnowszy, zaprezentowany dziś adapter Kipona
http://www.m43.eu/wp-content/uploads/2012/07/kipon_adapter_1.jpg
Ok, masz fizyczną możliwośc podpięcia, fajnie.
Tylko jak podepniesz jakiś sensowny obiektyw to o ile cały zestaw będzie mniejszy od lustrzanki z tym obiektywem ?
jp
Krotko pisząc sens jest taki, że będąc już w posiadaniu pełnoklatkowego DSLR kupując evila z matrycą APS-C zyskujesz backup z przelicznikiem np. x1,5 w przypadku nexa, lub x1.6 u canona (co za tym idzie – to mam nadzieję, że nie musze tłumaczyć). Jednocześnie podpinając “naleśnik” zyskujesz mały poręczny aparat idealny na spacery.
…. No chyba że jesteś fanem obsługi smartfona
jp
ps.
osoby, które nie miały w ręku dowolnego evila i nie robiły nim zdjęć nigdy nie znajdą wspólnego języka z tymi, którzy ich używają…
ps2
nie oczekuję zrozumienia ze strony użytkowników FF (no bo ja to się raczej nie liczę ;P
ps3
daj kobiecie do ręki dowolnego evila z “naleśnikiem” a następnie swój aparat z dowolną L-ką i poproś o zrobienie zdjęć a uzyskasz odpowiedź – dlaczego…
ps4
tak!!!!!!!!!! , jestem fanem obsługi dotykowego LCD w swoim smartfonie – trafiłeś w samo sedno! Z ciekawości zapytam – używasz klawiatury Swype ? (przeciąganie palcem po ekranie od literki do literki)
Nie muszę jeszcze używać tego typu aparatów http://www.bi8.pl/108/emporia-elegance/ ale jednocześnie lubię analogowe pokrętła w analogowych aparatach oraz manualne szkła i u mnie się to nie wyklucza
ps5
dalsze rozkminianie tego problemu niewiele wniesie do dyskusji odnośnie tematu…
ps6
do dyskusji chętnie wrócę jeśli przez tydzień będziesz focił dowolnym evilem, w innym przypadku nie widzę płaszczyzny na której moglibyśmy wymienić swoje przemyślenia w chwili, gdy pisząc o dowolnym użytkowniku evili wpychasz go w “krzaki”
ok,, znaleźliźmy punkt wspólny.
EOS M z naleśnikiem jako aparat drugi w rodzinie ma trochę sensu.
Jak ma byc mały to bez przejściówki i bez obiektywów EF
Jako drugi, zastępczy dla posiadacza EOSa , no nie wiem, nie mam zdania.
Wszystko zależy od jakości zdjęć.
jp
EOS M z naleśnikiem jako aparat drugi w rodzinie ma trochę sensu.
Jak ma byc mały to bez przejściówki i bez obiektywów EF
Jako drugi, zastępczy dla posiadacza EOSa , no nie wiem, nie mam zdania.
Wszystko zależy od jakości zdjęć.
jp
Myślę, że jakość będzie “lustrzankowa” 650D
Pozdrawiam letnio i słonecznie
Właściwie to powinno trafić do działu humor, ale może jednak lepiej niech będzie tutaj, marketing Canona w natarciu: http://kenrockwell.com/canon/eos-m/m.htm
Mi przynajmniej poprawiło humor z rana, może komuś też pomoże w ten sposób
Mi przynajmniej poprawiło humor z rana, może komuś też pomoże w ten sposób
“The Canon EOS M is the world’s first serious mirrorless camera. ”
https://www.dfv.pl/tl_files/dfv/Newsy/07_2012/EOS_M/eos_m_n.jpg
Bo to jest wersja sprzedaży w kredycie promocyjnym 50/50 za połowę ceny ;P
No i co dalej? chciałoby się zapytać…
ano: http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.canonrumors.com/&prev=/search%3Fq%3Dcanon%2Brumors%26newwindow%3D1%26rlz%3D1C2RNPN_enPL430%26biw%3D1152%26bih%3D772 pojawić się mają (kiedy nie wiadomo)
16-120 IS STM w patencie jest 18-55 IS STM i 18-200 f/3.5-6.3 IS STM – czyli ciemne beznadziejne zoomy w chwili (a raczej dłuuuuuuugo po czasie), gdy konkurencja ma kitowe szkła 18-55 mm o f/2,8-4
no ale przecież marka robi swoje i evile canona schodzą jak świeże bułeczki wg różnych rankingów
Jakich? Serio pytam, bo nigdzie nie widziałem danych, żeby Canonowi się dobrze bezlusterkowce sprzedawały. Nawet wręcz przeciwnie, czego skutkiem jest praktyczne wycofanie M-ek z rynku amerykańskiego.
Jakich? Serio pytam, bo nigdzie nie widziałem danych, żeby Canonowi się dobrze bezlusterkowce sprzedawały. Nawet wręcz przeciwnie, czego skutkiem jest praktyczne wycofanie M-ek z rynku amerykańskiego.
Jakich? Serio pytam, bo nigdzie nie widziałem danych, żeby Canonowi się dobrze bezlusterkowce sprzedawały. Nawet wręcz przeciwnie, czego skutkiem jest praktyczne wycofanie M-ek z rynku amerykańskiego.
Że w BHPhotovideo się dobrze sprzedaje? To akurat jest niesprzeczne z kiepską sprzedażą tego modelu w USA. Canon wycofał ten sprzęt ze swojej normalnej dystrybucji, więc jeśli ktoś chce to kupić, to może to zrobić tylko w jednym sklepie. A BHPhoto często sprowadza sprzęt spoza USA, więc miewa rzeczy niedostępne normalnie na tym rynku.
Że w BHPhotovideo się dobrze sprzedaje? To akurat jest niesprzeczne z kiepską sprzedażą tego modelu w USA. Canon wycofał ten sprzęt ze swojej normalnej dystrybucji, więc jeśli ktoś chce to kupić, to może to zrobić tylko w jednym sklepie. A BHPhoto często sprowadza sprzęt spoza USA, więc miewa rzeczy niedostępne normalnie na tym rynku.
w ogóle nie znam tego rynku, ale zdziwił mnie ten ranking
z pewnością na notowania “Najczęściej kupowane” i tutaj: http://www.amazon.com/Best-Sellers-Electronics-Compact-System-Cameras/zgbs/electronics/3109924011 przekłada się cena i dobra reklama
choć 2 miejsce OM-D E-M1 za $ 1,399.00 daje do myślenia
Jakich? Serio pytam, bo nigdzie nie widziałem danych, żeby Canonowi się dobrze bezlusterkowce sprzedawały. Nawet wręcz przeciwnie, czego skutkiem jest praktyczne wycofanie M-ek z rynku amerykańskiego.
Ale co ciekawe wbrew niezlej sprzedazy bezlusterkowcow Nikona (dobrej w porownaniu z konkurencja a zlej w porownaniu z oczekiwaniami firmy) firma ta byc moze zrobi dokladnie to samo co Canon:
Innymi slowy, nawiazujac do naszej poprzedniej dyskusji z innego watku, ewidentne jest dla mnie ze zarowno Nikon jak i Canon nie sa zainteresowane rywalizacja w segmencie bezlusterkowcow (przynajmniej w USA i zapewne w Europie) niezaleznie od tego jak one sie sprzedaja.
Jeśli w przyszłości faktycznie producenci aparatów będą chcieli zmienić asortyment sprzedaży na zgodny z rzeczywistym zapotrzebowaniem z konkretnego obszaru i nie wprowadzać już nowych produktów na całym świecie – to będzie podobnie jak z filmami (do kin trafiają wyłącznie tzw. dochodowe z dobrą oglądalnością).
- You must be logged in to reply to this topic.