Sprzęt
Co myślicie o tym Olku jako codziennym sprzęciku w kieszeni, głownie street-photo? Uzbrojonym w jakiś szeroki naleśnik. Niby kit 14-42 daje fajny zakres, ale zaczyna to być za głębokie do kieszeni, stąd pomysł na naleśnika.
A może coś podobnego w tym przedziale cenowym? Musi być tanio, nie zamierzam inwestować w ten system, od wyciągania pieniędzy mam Nikona. Ma być małe, dobra jakość obrazu, jak nie ma wizjera to odchylany wyświetlacz.
A może coś podobnego w tym przedziale cenowym? Musi być tanio, nie zamierzam inwestować w ten system, od wyciągania pieniędzy mam Nikona. Ma być małe, dobra jakość obrazu, jak nie ma wizjera to odchylany wyświetlacz.
sam sobie znowu odpowiedziałeś
od razu widać, że pytanie zadaje fotograf, który wie o co chodzi a nie a nie amator szukający aparatu serio, serio!
odchylany LCD – podstawa!
jednak MZ bez EVF daleko nie zajedziesz (pisze ze swojego pkt widzenia w mocnym świetle na LCD niewiele zobaczysz, chyba że od razu dokupisz elektroniczny wizjer
no i również wiesz, że do street-photo matryca mikro 4/3 się nada, ale do portretu już niekoniecznie (nie lubię przelicznika x2, wolę x1,5 w Nexach), ale to również Twój wybór
pisze jako użytkownik Nexa oczywiście, ale każdy użytkownik Olka oczywiście Ci przyklaśnie trafnego wyboru
ps.
dlaczemu nie fuji ???
np. X-M1?
???????????
ładniejszy od czego?
od deski do prasowania?
zylion razy wolałbym Fuji – np. Fujifilm X – M1 oczywiście taniej i bez wizjera – ale w Olku masz to samo – ale M A T R Y CA w Fuji wymiata !!! to APS-C X-Trans CMOS znana z modelu X-Pro1 (ISO 12800-25600. Procesor EXR II ma oferować gotowość do pracy w ciągu 0,5 s, opóźnienie migawki rzędu 0,05 s oraz zdjęcia seryjne z maksymalną prędkością 5,6 kl./s (do 30 klatek), chyba, że na szybkości i jakości Ci nie zależy ale wtedy masz Flexareta
np. X-M1?
Aparat do street’u bez wizjera jakos mi nie lezy. X-M1 w ogole mi nie lezy. Zreszta nie tylko ja mam zastrzezenia co do niego. Po wstepnych salwach pochlebstw na portalach poswieconych Fuji kilku blogerow w koncu raczylo zauwazyc ze w pzypadku X-M1 Fuji odeszlo od ergonomii i stylistyki na ktorej zbudowano renome serii X po to aby stworzyc aparat dla masowej klientelii. Szkoda.
Proponuje jednak zamiast X-M1 z tanim kitem zainwestowac w X-E1 i dolozyc troche do obiektywu. Pokretla migawki i ekspozycjji na gorze, pierscien przyslony na obiektywie i EVF.
A używałeś XE1? Ciekaw jestem spostrzeżeń. Sam mam ochotę na taki sprzęt jak Okuka tylko myślę właśnie o XE1 z naleśnikiem 20mm. Jednak w testach niestety napisano o kiepskim i wolnym autofokusie w slabym świetle oraz marnym trybie video. A chciałbym taki mały aparat zabierać ze sobą właśnie wieczorem.
X-E1 nie uzywalem ale uzywam X100s ktory do street’u jest swietny. Jest to ta sama matryca wiec na ten temat moge akurat wypowiedziec sie i w skrocie mowiac jest rewelacyjna. Jak pokazalem znajomym fotki robione na ISO 6400 to bylo sppro niedowiarkow.
AF to ogolnie bolaczka aparatow Fuji ale nie jest az tak zle. Poza tym przy street duzo osob uzywa f8 i manualnego przeostrzenia keszcze przed zrobieniem zdjecia. W zasadzie X100s to jak dla mnie aparat prawie doskonaly do street ale wspomnialem o X-E1 bo odnioslem wrazenie ze kolega okuka szuka czegos z wymienna optyka.
- You must be logged in to reply to this topic.