Sprzęt
witam,
obecnie mam aparat Pentax K-30, poprzednio miałem Nikona D40, ale niestety umarł…
Do Nikona kupiłem kiedyś przelotkę na gwint M42 do mojego obiektywu Jupiter9 85mm f2. Przelotka ma soczewkę (bo widzę, że są też takie bez).
Widziałem kilka wątków na forum o mariażu Pentaxa z obiektywami M42, ale nie zauważyłem jakich przelotek uzywacie.
Czy możecie coś polecić? Jakieś konkretne modele, linki do produktów?
I jeszcze szybkie 1 pytanie. Kupijąc Nikona te 10 lat temu sprzedawca zaproponował mi od razu filtr UV. Argumentował zakup, że nie wpływa na jakość zdjęć, a niewątpliwie chroni szkło. Mam 2kę małych dzieci i rózne rzeczy się zdarzają
Czy to ma sens? o bezpieczeństwie nie ma co mówić, bo sam czuję, że ma to sens, ale czy dobry filtr faktycznie nie wpływa na ilość światła wchodzącego do obiektywu i ogólnie na jakość fotek?
pozdrawiam
Bez względu na jakość każdy filtr będzie miał wpływ na obraz, tylko te dobre mało zauważalny. I nie chodzi o zmniejszenie jasności, tylko o spadek kontrastu, spowodowany rozpraszaniem w filtrze światła z bocznych jego źródeł. Ale jak napisałem, bdb filtry mają ten efekt mało zauważalny. Ja osobiście nie używam filtrów wcale, od ochrony jest osłona p-słoneczna, a dzieci trzeba pilnować
Tu również masz informację, chociaż okuka67 już to wyjaśnił. https://www.dfv.pl/szkola-podstawy-fotografia.html?id=47
Ja z kolei mam filtry UV. A tylko dlatego,że wolę czyścić filtr niż szkło obiektywu. Po prostu łatwiej.
dzięki za odpowiedzi na temat filtra.
Co do przelotek na M42, szukałem odpowiedzi na forum pentaxa i oprócz rzeczy, które są problematyczne i ogólnodostępne (np. allegro) to pojawia się 1 produkt Asahi Pentax K Adapter M42.
Niestety nie widzę, żeby był gdzieś do kupienia.
Czy znacie inne tego typu, sprawdzone przelotki? Nie muszą być tanie. Muszą być dobre i nie sprawiające problemów
Jeszcze wracając do przejściówek. Nikon nie jest najlepszym systemem do pracy z m42, ponieważ żeby obiektywy ostrzyły na dalsze dystanse potrzebna jest właśnie soczewka w przejściówce. A taka soczewka psuje nieco jakość obrazu. W innych systemach nie jest to konieczne. Taki adapter to zwykły metalowy pierścień, więc nawet zwykła chińszczyzna przeważnie daje radę.
Znalazłem coś takiego w serwisie Pentaxa w Pradze (Czeskiej) http://www.foto-servis.cz/mount-adapter-k-p-277.html to to?
Piszą, że producentem jest Pentax, ale już nie musisz jeździć do Pragi, przyjaciel Gugl pomógł mi to znaleźć w Polsce, na stronie dystrybutora Pentaksa: http://www.apollo.eu/?doc=5 . Pozdrawiam i czekam na pierwsze zdjęcia z adapterem

Srebrny-nie. Ale ma 1000 kryształków Svarowskiego.
Niestety Pentax za oryginały wymyśla straszne ceny.
Svarowski mnie nie interesuje ale ewentualne problemy opisane przez uzytkowników tanich przejściówek tak.
Choć faktycznie 250zł to chyba przesada…
jedna z wielu opinii przejściówek do 50zł z allegro, na forum pentaxa:
“Kupiłem przejściówkę “niby mosiężną” z napisem “made in japan” z kluczykiem i były z nią same problemy, zaklinowywała się, sypały się z niej opiłki itp.
Poszedłem z tym problemem do znajomego fachowca od aparatów i on uświadomił mnie że to jest ordynarna, Chińska podróba sprzedawana jako oryginalny, japoński wyrób. Powiedział że oryginalne japońskie adaptery Pentaxa mają napis grawerowany a nie nadrukowany jak te kupowane w sklepach po 45 zł. Dostałem od niego taki i skończyły się problemy.”
Tak więc jestem w kropce…
Na ogół ludzie piszą po zakupie, że jest ok, ale po pewnym czasie wracają na wątek i dopisują, że zaczęły się problemy, że są luzy, że opiłki… nie wiem czy to warte niezapłacenia tych dodatkowych 200zł
Chyba, że ktoś może faktycznie coś polecić z czystym sumieniem…
a czy ten pierścionek ma być Twoim podstawowym narzędziem pracy, czy też będziesz go przypinać raz na miesiąc? Ja mam jakiegoś chińczyka za 30zł, używam od święta z zenitarem 50mm + pierścienie pośrednie (chińskie) jak potrzebuję zrobić makro. Średnio raz na miesiąc. I nie narzekam. Jakbym tym miał fotografować na co dzień to pewnie bym się zastanowił. Tak więc kwestia jak bardzo jest to Ci potrzebne, a raczej jak często.
Ja również używam niefirmowej przejściówki, a właściwie 2 po 30 zł.
Jedna wystaje ponad bagnet i nie ostrzy na nieskończoność, druga owszem, licuje się z bagnetem ale wymaga kluczyka.
Obydwie przypinam okazjonalnie i dokładnie nic się nie dzieje – bez zacięć i opiłków.
Prawdę mówiąc nie sądzę, by Pentax używał super materiału na pierścionki,
który usprawiedliwiałby cenę 250 zł, to absurd ale firmowy.

Czy to ma sens? o bezpieczeństwie nie ma co mówić, bo sam czuję, że ma to sens, ale czy dobry filtr faktycznie nie wpływa na ilość światła wchodzącego do obiektywu i ogólnie na jakość fotek?
Tylko tak nieśmiało zapytam – czy przez te 10 lat przydarzył się taki moment, że autentycznie cieszyłeś się z filtra? Bo wydaje mi się, że skoro po 10 latach używania aparatu wciąż nie jesteś przekonany do zakupu, to raczej był to zakup nietrafiony )
No i pytanie czy filtr UV z Nikona nie pasuje do Pentaksa? Nie wiem jakich obiektywów używasz, ale rzadko zdarza się kupić puszkę z innym obiektywem niż kit 18-55. W obu systemach mają gwint 52 mm, jeśli się nie mylę…
Ale narzekacie, a taką fajną przejściówkę Wam znalazłem . Sam nabrałem na nią ochoty, jakie są do niej fajne obiektywy M42?
Zakup był trafiony gdyż chronił obiektyw. Pytałem tylko, czy dobry filtr ma wpływ na jakość zdjęcia.
Ale faktycznie… czytając artykuł https://www.dfv.pl/szkola-podstawy-fotografia.html?id=47 dochodzę do wniosku, że chyba ani razu nie był mi potrzebny (w sensie poprawy czegokolwiek na zdjęciu)
aa… no i niestety nie da się filtra UV przełożyć z Nikona… umarł na dnie morza śródziemnego i nie chcę za bardzo o tym gadać
Odpowiadając okuka67
“Pierścionek” będzie mocno eksploatowany.
Jeszcze się prześpie z decyzją. Może po prostu “zaryzykuję” te 30 zł i jeśli zobaczę coś niepokojącego to wtedy kupię solidniejszy produkt.
dzięki za pomoc
Masz dwa rodzaje przejściówek. Jedna z kluczykiem. W tym przypadku przy zmianie obiektywu musisz go wykręcić z aparatu, a potem kluczykiem wykręcasz przejściówkę. Przy intensywnym użytkowaniu mogą wystąpić problemy z opiłkami.
Drugi rodzaj, to ta bez kluczyka i tańsza. Możesz w tym przypadku zastosować droższe rozwiązanie, ale skuteczne. Nakręcasz ją na obiektyw z siłą uniemożliwiającą jej wykręcenie podczas wymiany obiektywu i tak ją zostawisz. Musisz kupić tyle przejściówek ile masz obiektywów i mogą być tańsze, ok 30zł za sztukę, na pewno długo posłużą. Podobno powinny być czarne.
Co do filtrów, to oba KIT,y (18-55 i 50-200) mają gwint 52.
Drugi rodzaj, to ta bez kluczyka i tańsza. Możesz w tym przypadku zastosować droższe rozwiązanie, ale skuteczne. Nakręcasz ją na obiektyw z siłą uniemożliwiającą jej wykręcenie podczas wymiany obiektywu i tak ją zostawisz. Musisz kupić tyle przejściówek ile masz obiektywów i mogą być tańsze, ok 30zł za sztukę, na pewno długo posłużą. Podobno powinny być czarne.
Co do filtrów, to oba KIT,y (18-55 i 50-200) mają gwint 52.
Jedna uwaga! Znajoma miała problem zablokowania obiektywu w mocowaniu właśnie przy tej wersji z kluczykiem! http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=29806&postdays=0&postorder=asc&start=0
Problemem jest to, że po założeniu obiektywu (konkretnie to był Takumar SMC 50 f/1.4) do aparatu nie wolno przełączać trybu z auto na manual (o ile dobrze pamiętam przełącznik A-M) bo bolec zablokuje możliwość zdjęcia obiektywu – z tego co czytałem to często powtarzająca się “usterka”.
Tak więc kupiłem adapter z blokadą i z kluczykiem za ok 50zł. W opisie produktu było napisane, że jest z mosiądzu.
Już przy pierwszym zdejmowaniu adaptera poleciały do środka opiłki Fakt, że trochę się siłowałem, bo nie chciał wyjść… ogólnie pierwsze wrażenia nie były fajne. Przy drugim razie też nie poszło gładko… choć lepiej.
Zraziłem się do niego skutecznie i odesłałem go sprzedawcy.
Kupiłem tani adapter, bez blokady i kluczyka za ok. 20zł
I… jest super. Fakt, że nie ma blokady obiektywu i że niby może wyjść z mocowania, gdy się nim kręci.
Ale szczerze mówiąc… gdy się kręci obiektywem trzyma się go w dłoni. Można go wykręcić tylko wtedy, gdy się użyje dużej siły, gdy napotka się na opór (bo dalej się nie kręci). Nie czuję, żeby to był problem. Po prostu, gdy mam już opór, przestaje na siłę nim kręcić.
Tak więc zapłaciłem mniej i jestem zadowolony. Nic się nie sypie z niego, wchodzi gładko.
Taka dygresja na koniec
- You must be logged in to reply to this topic.