Inne
Może było, ale nie znalazłem
Ktoś ma pomysł, jak to jest, że linie poziome po sfotografowaniu są skośne i nie jest to efektem wady obiektywu lub błędu fotografa?
Coś mi kołacze z lekcji plastyki w podstawówce, ale to chyba za proste…
No coż,
Proste równoległe nie przechodzą na równoległe. Znaczy przekształcenie (przestrzeni na płaszczyznę – filmu, czy sensora) nie jest liniowe .
Na soczewkach to chyba nie tak łatwo sobie wyobrazić.
Ja sobie wolę wyobrażać na camera obscura – mam mały otworek, a za nim w pewnej odległości – matówkę (czy film). Światło musi rozchodzić się po liniach prostych, nas interesują ponadto tylko te,które przechodzą przez otworek. Wtedy na liniach tych dwóch – z otaczającej rzeczywistości, o których piszesz – obieram sobie po dwa punkty – i patrzę, na co przechodzą te punkty.
Wyjaśnię szerzej:
Fotografujemy budynek z poziomymi poziomami i pionowymi pionami stojąc skośnie w stosunku do niego (płaszczyzna matrycy nie jest równoległa do płaszczyzny budynku, który fotografujemy).
Efektem są linie, w rzeczywistości poziome, zobrazowane jednak jako skośne na płaszczyźnie zdjęcia, w dodatku wzajemnie do siebie nierównoległe.
Geneza problemu:
https://dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=4355408
Aparat Ci generuje perspektywę zbieżną, a chciałbyś linearną?
Fotografujemy budynek z poziomymi poziomami i pionowymi pionami stojąc skośnie w stosunku do niego (płaszczyzna matrycy nie jest równoległa do płaszczyzny budynku, który fotografujemy).
Efektem są linie, w rzeczywistości poziome, zobrazowane jednak jako skośne na płaszczyźnie zdjęcia, w dodatku wzajemnie do siebie nierównoległe.
No, bo linie poziome jednocześnie zmieniają odległość od płaszczyzny matrycy, co włącza Ci perspektywę zbieżną.
Nie chcę, mnie wszystko pasuje
https://dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=4355408
Zapytam wprost: czy wprowadzałeś korekty w programie ? Jeśli możesz, to pokaż zdjęcie bez obróbki.
Ale dokładnie tak. Perspektywa nie zależy od obiektywu, tylko miejsca w którym stoisz i układu płaszczyzny na którą rzucasz obraz. Nad tym wszystkim są jeszcze zniekształcenia wprowadzane przez obiektyw Ale nawet bez obiektywu proste równoległe ale leżące w płaszczyźnie nierównoległej do płaszczyzny rzutowania stają się zbieżne. Sama geometria, żadnej optyki.
Jedna rzecz mi w tym zdjęciu nie pasuje W kadrze są dwie małe skośne krawędzie: jedna nad latarnią, druga – na prawo, z takimi drucikami. Ta z drucikami jest bardziej skośna (mniej pozioma) na zdjęciu niż ta pierwsza, choć ta z drucikami jest niżej. To jest nielogiczne. Więc tu wyszły niedoskonałości obiektywu lub ten budynek jest krzywy, bądź też korygowałeś perspektwę programowo.
https://dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=4355408
Zapytam wprost: czy wprowadzałeś korekty w programie ? Jeśli możesz, to pokaż zdjęcie bez obróbki.
Odpowiem krótko – nie korygowałem, bo nie było czego – takie zobrazowanie jest normalne.
Myślę, że wynika to z tego, że płaszczyzna z drzwiami do katedry jest wysunięta do przodu w stosunku do płaszczyzny przedniej ściany.
Jedyna korekta to delikatne wypionowanie kadru, bo poziomica w aparacie idealna nie jest, a zdjęcie niestety jest robione z ręki.
https://dfv.pl/gallery/members/szalas.html?g2_itemId=4355408
Zapytam wprost: czy wprowadzałeś korekty w programie ? Jeśli możesz, to pokaż zdjęcie bez obróbki.
Odpowiem krótko – nie korygowałem, bo nie było czego – takie zobrazowanie jest normalne.
AAA, czyli to było takie pytanie retoryczne, czyli też pytanie z konluzją w ręku, a odpowiedzi były dla Anny :DDDDDDDDDDDDD
Nie retoryczne – zalążek dyskusji i próba znalezienia rozwiązania.
Dyskusja pod zdjęciem jest dość trudna do wyłapania, jeśli kogoś kiedyś ten temat by zainteresował
Ale dokładnie tak. Perspektywa nie zależy od obiektywu, tylko miejsca w którym stoisz i układu płaszczyzny na którą rzucasz obraz. Nad tym wszystkim są jeszcze zniekształcenia wprowadzane przez obiektyw Ale nawet bez obiektywu proste równoległe ale leżące w płaszczyźnie nierównoległej do płaszczyzny rzutowania stają się zbieżne. Sama geometria, żadnej optyki.
Oczywiście, ze tak. Dlatego bardzo istotne jest położenie matrycy (płaszczyzny na którą rzutowany jest obraz) względem fotografowanego obiektu. Niewielki obrót aparatem sprawia, że odwzorowania bardzo różne powstają.
Dyskusja pod zdjęciem jest dość trudna do wyłapania, jeśli kogoś kiedyś ten temat by zainteresował
W takim razie pozwolę sobie przypomnieć wcześniejszą dyskusję i analizy perspektywy na innym zdjęciu https://www.dfv.pl/gallery/members/AnnaB.html?g2_itemId=4290584&g2_page=3
Co rozumiesz pod pojęciem “wypionowanie kadru” ? Obrót ? Czy obrót połączony z korekcją perspektywy (pionowej i poziomej) ? Szkoda, że oryginału nie chcesz pokazać. Trudno.
Co rozumiesz pod pojęciem “wypionowanie kadru” ? Obrót ? Czy obrót połączony z korekcją perspektywy (pionowej i poziomej) ? Szkoda, że oryginału nie chcesz pokazać. Trudno.
Obrót o 1,5 stopnia.
Obrót połączony z korekcją to nie obrót, lecz korekcja.
Jeśli piszę, że nie wprowadzałem żadnych korekt, jedynie lekki obrót, ktoś mi nadal nie wierzy i domaga się namacalnych dowodów, to świadczy to o tym, że zakłada iż kłamię – trudno.
Co rozumiesz pod pojęciem “wypionowanie kadru” ? Obrót ? Czy obrót połączony z korekcją perspektywy (pionowej i poziomej) ? Szkoda, że oryginału nie chcesz pokazać. Trudno.
Obrót o 1,5 stopnia.
Obrót połączony z korekcją to nie obrót, lecz korekcja.
Jeśli piszę, że nie wprowadzałem żadnych korekt, jedynie lekki obrót, ktoś mi nadal nie wierzy i domaga się namacalnych dowodów, to świadczy to o tym, że zakłada iż kłamię – trudno.
Nie przesadzaj. Gdybyś od razu napisał “obrót” i dodał jaki (w której płaszczyźnie lub wokół jakiej osi) byłoby jasne o co chodzi.
Niczego się nie domagam. Wg mnie to nie jest dobry kadr. Miałam pewne przypuszczenia, ale nie muszę ich weryfikować
Wciąż czekam na profesjonalny komentarz do zdjęcia.
Może kogoś zainteresuje:
http://www.szerokikadr.pl/poradnik/perspektywa
http://digitalcamerapolska.pl/warsztat/1136-czym-jest-perspektywa-w-fotografii
Khem, może jednak lepiej czytać to, czego autor wiedział co pisze, np. tu: http://www.kursrysunku.com.pl/wp-content/uploads/2012/08/podstawy-free_sample.pdf
W zasadzie, do tu poruszanych zagadnień, wystarczy 2 i 3 strona.
W zasadzie, do tu poruszanych zagadnień, wystarczy 2 i 3 strona.
no pamiętam, jak przez mgłę jednak, lekcje rysunku z podstawówki – dokładnie o tym było
- You must be logged in to reply to this topic.