Sprzęt
Ktoś może ma i się zna na tym.
Próbuję go rozgryźć, ale kiepsko mi idzie.
Jedną z funkcji która mnie najbardziej interesuje jest bracketing.
Wg instrukcji, aparat ustawiamy w trybie B. Na Interwałometrze w trybie Long ustawiamy najkrótszy czas ekspozycji. Czas ten będzie podwajany podczas kolejnych naświetlań. Nie ma możliwości ustawiania skoku np. co 2 EV. Jest co 1 EV i już. Ilość klatek ustawiamy, przy czym maks to 7 klatek.
OK. Aparat w trybie B, LiveView. Na interwałometrze ustawiona najkrótsza ekspozycja na 0,5 s i 7 klatek.
Aparat naświetla.
1 klatka czas 1″ godzina wykonania 18:01:48
2 klatka czas 1″ godzina wykonania 18:01:51
3 klatka czas 2″ godzina wykonania 18:01:57
4 klatka czas 4″ godzina wykonania 18:02:04
5 klatka czas 8″ godzina wykonania 18:02:13
6 klatka czas 16″ godzina wykonania 18:02:27
7 klatka czas 32″ godzina wykonania 18:02:48
Niby wszystko w porządku. Rzeczywisty czas naświetlania 1. klatki to 0,5 sekundy. Nie wiem dlaczego, ale w exifie pojawia się zawsze czas z dokładnością do 1 sekundy.
Jedna ważna rzecz. Interwał był ustawiony na 5 lub 4 sekundy. Nie pamiętam dokładnie.
Ustawiłem interwał na 0 sekund, chcąc uzyskać naświetlanie bezpośrednio po sobie z jak najkrótszymi przerwami.
Wynik mnie zdumiał.
1 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:14:58
2 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:15:00
3 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:15:04
4 klatka czas 6″ godzina wykonania 19:15:08
5 klatka czas 14″ godzina wykonania 19:15:16
6 klatka czas 30″ godzina wykonania 19:15:32
7. klatki nie zrobił w ogóle.
Powtarzamy więc doświadczenie, ale z interwałem ustawionym na 10 sekund.
1 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:18:23
2 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:18:33
3 klatka czas 2″ godzina wykonania 19:18:45
4 klatka czas 4″ godzina wykonania 19:18:57
5 klatka czas 8″ godzina wykonania 19:19:11
6 klatka czas 16″ godzina wykonania 19:19:29
7 klatka czas 32″ godzina wykonania 19:19:56
Niby wynik bardzo podobny do pierwszej próby, ale skąd tak dziwaczne godziny wykonania?
Zgadza się, ale inne pomysły mi do głowy nie przychodzą. Ewentualnie jakiś błąd w oprogramowaniu. Chyba należałoby zasięgnąć języka u producenta, czy jego przedstawiciela.
Nie pomogę Ci, Andrzeju. A może jednak pomogę…?
Jaki jest praktyczny sens tego trybu? Bo nie bardzo widzę sensowne zastosowanie. To nie działa przy krótszych ekspozycjach niż 1 sekunda, więc nie nadaje się do zastąpienia trybu seryjnego z bracketingiem w aparacie. Jeśli najkrótszy czas naświetlania to 1 sekunda i potrzebujesz więcej niż 3 klatki do tego bracketingu, to musi być tam naprawdę ciemno i jednocześnie musi tam być duży kontrast – owszem, są takie miejsca, ale to nie są szczególnie częste sytuacje. Do tego jeśli czasy naświetlania liczone są w sekundach, to wyklucza to ruch w kadrze, bo tego później nie poskładasz. A jeśli ruchu w kadrze nie ma, to możesz sobie zrobić odpowiednią sekwencję zdjęć ręcznie, przestawiając czas naświetlania między kolejnymi ujęciami.
Więc może to nie działa poprawnie, ale to nie szkodzi.
On zapisuje 1 sekundę, ale ustawić można od 0,1 s, czyli 0,1 – 0,2 – 0,4 – 0,8 – 1,6 itd.
Tylko zapisuje tak dziwacznie. Faktem jest natomiast, że często 0,1 s to za dużo.
Właściwie należałoby użyć określenia opisuje, a nie zapisuje.
Jaki jest praktyczny sens tego trybu? Bo nie bardzo widzę sensowne zastosowanie. To nie działa przy krótszych ekspozycjach niż 1 sekunda, więc nie nadaje się do zastąpienia trybu seryjnego z bracketingiem w aparacie. Jeśli najkrótszy czas naświetlania to 1 sekunda i potrzebujesz więcej niż 3 klatki do tego bracketingu, to musi być tam naprawdę ciemno i jednocześnie musi tam być duży kontrast – owszem, są takie miejsca, ale to nie są szczególnie częste sytuacje. Do tego jeśli czasy naświetlania liczone są w sekundach, to wyklucza to ruch w kadrze, bo tego później nie poskładasz. A jeśli ruchu w kadrze nie ma, to możesz sobie zrobić odpowiednią sekwencję zdjęć ręcznie, przestawiając czas naświetlania między kolejnymi ujęciami.
Więc może to nie działa poprawnie, ale to nie szkodzi.

Biorąc pod uwagę ten wywód A2 zapłacił prawie 3 stówy podatku od lenistwa

Oj chyba przesadziłeś. Po prostu trudny gadżet
Trzeba go tylko wyczuć. Zdjęcia w Świdnicy robiłem z jego użyciem.
https://www.dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=4154396
https://www.dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=4152817

Oj chyba przesadziłeś. Po prostu trudny gadżet
Trzeba go tylko wyczuć. Zdjęcia w Świdnicy robiłem z jego użyciem.
https://www.dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=4154396
https://www.dfv.pl/gallery/members/Andrzej2.html?g2_itemId=4152817
W dodatku gadżet wpędzający w HDR-ową dziurę

Zawsze to lepsze niż to co we Włoszech nazywają Demonem Południa
Czy to ma coś wspólnego z tym?
http://www.krytykapolityczna.pl/Przegladprasy/MajmurekJedi-katolicyzmvsDemonPoludnia/menuid-185.html
Gadżet jest ok, bo reszta funkcji działa normalnie, tylko ten bracketing to dziwny pomysł.
A ten Kościół pokoju to spokojnie można było zrobić bez cudów bracketingu wężykowego.
To są dobre wiadomości – nie potrzebujesz tej funkcji, która i tak nie działa dobrze.
Reszta, to wszytko co mają firmowe piloty do interwałów: ilość zdjęć w serii, przerwy między zdjęciami, czas ekspozycji (do godzin), opóźnienie do pierwszego wyzwolenia migawki.
Pierwsza seria:
interwał ychodzi (kolejno miedzy 1 i 2, 2 i 3 itd.):
3s, 5s, 5s, 5s, 6s, 5s
Zakładam, że to jakieś zaokrąglenie/błąd pomiaru, zwłaszcza przy 1 i 2 klatce, dalej jest w przybliżeniu 5s.
Druga seria:
interwał:
2s, 3s, 3s, 2s, 2s (czyli coś około2,5s, 0 nie da chyba rady)
Wydaje mi się, że skoro czas opóżnienia (funkcja DELAY) może być tylko dłuższy od 2 s, to nie ustawisz 0.
Trzecia seria:
Interwał:
10s, 11s, 10s, 10s, 10s, 11s (prawie dokładnie 10 s )
Dlatego, że aparat w trybie B zapisuje czas naświetlania z dokładnością do 1 s?
Aparat naświetla.
1 klatka czas 1″ godzina wykonania 18:01:48
2 klatka czas 1″ godzina wykonania 18:01:51
3 klatka czas 2″ godzina wykonania 18:01:57
4 klatka czas 4″ godzina wykonania 18:02:04
5 klatka czas 8″ godzina wykonania 18:02:13
6 klatka czas 16″ godzina wykonania 18:02:27
7 klatka czas 32″ godzina wykonania 18:02:48
Niby wszystko w porządku. Rzeczywisty czas naświetlania 1. klatki to 0,5 sekundy. Nie wiem dlaczego, ale w exifie pojawia się zawsze czas z dokładnością do 1 sekundy.
Jedna ważna rzecz. Interwał był ustawiony na 5 lub 4 sekundy. Nie pamiętam dokładnie.
Ustawiłem interwał na 0 sekund, chcąc uzyskać naświetlanie bezpośrednio po sobie z jak najkrótszymi przerwami.
Wynik mnie zdumiał.
1 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:14:58
2 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:15:00
3 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:15:04
4 klatka czas 6″ godzina wykonania 19:15:08
5 klatka czas 14″ godzina wykonania 19:15:16
6 klatka czas 30″ godzina wykonania 19:15:32
7. klatki nie zrobił w ogóle.
Powtarzamy więc doświadczenie, ale z interwałem ustawionym na 10 sekund.
1 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:18:23
2 klatka czas 1″ godzina wykonania 19:18:33
3 klatka czas 2″ godzina wykonania 19:18:45
4 klatka czas 4″ godzina wykonania 19:18:57
5 klatka czas 8″ godzina wykonania 19:19:11
6 klatka czas 16″ godzina wykonania 19:19:29
7 klatka czas 32″ godzina wykonania 19:19:56
Niby wynik bardzo podobny do pierwszej próby, ale skąd tak dziwaczne godziny wykonania?
Godzina wykonania zdjęcia = godzina wykonania poprzedniego + czas naświetlania + interwał. Mniej więcej się zgadza, przynajmniej w 1 i 3 przypadku. W drugim przypadku podejrzewam, że aparat nie był w stanie od razu zrobić kolejnego zdjęcia, stąd “ukryty interwał” ~2s – co da się sprawdzić próbując w tych samych warunkach robić kolejne zdjęcia bez użycia wężyka.
Tak, masz rację, to chyba tak działa. Jestem w trakcie badań
Ze zdumieniem zauważyłem, że data i czas wykonania zdjęcia to moment otwarcia migawki, a nie jej zamknięcia.
- You must be logged in to reply to this topic.