Obróbka i archiwizacja zdjęć
ADOBE mnie wnerwiło dziś. To są jakieś jaja. Mam licencję Creative Cloud. Pozwala instalować programy na dwóch komputerach. Tak też miałem, stacjonarny i laptop. Stacjonarny padł. Ale ich system o tym nie wie. Poprosiłem na infolinii, żeby mi to ręcznie zdezaktywowali, bo inaczej nie mogę ponownie zainstalować ich softu na ożywionym kompie, system myśli, że mam 2 aktywacje i trzeciej nie da. A oni co?
Że muszę zdezaktywować całą moją licencję i czekać 72 godz. No żesz kurde, 3 dni bez softu, a abonament płacę!!!
Nie będzie Adobe pluł nam w twarz
I jotpegów nam chrzanił,
Orężny wstanie hufiec nasz,
Zoner będzie nam hetmanił.
To nie w tym rzecz, czy miną czy nie miną jak z bata strzelił. Akurat tak nie jest z moim przypadku, ale wyobraź sobie, że realizujesz projekt komercyjny i kończy Ci się termin. 3 dni mogą zdecydować o Twoim dalszym istnieniu lub nie na rynku jako fotograf.
A taką zmianę mogą ich konsultanci dokonać jednym kliknięciem zapewne, tylko sobie jakieś zabezpieczenia ubzdurali.

słusznie, mogę sobie zawsze na 3 dni GIMP-a zainstalować. Przez 2 będę się go uczył a trzeciego dnia coś zrobię
I o to chodzi. Te trzy dni postu mają uświadamiać użytkownikom, jak bardzo są szczęśliwi używając PSa

To poważna luka i warto ich za to kopać. Masz to jak w banku z naszej strony. A co by było gdyby u nas coś takiego się wydarzyło na 2 dni przed wysłaniem gazety do druku…

To poważna luka i warto ich za to kopać. Masz to jak w banku z naszej strony. A co by było gdyby u nas coś takiego się wydarzyło na 2 dni przed wysłaniem gazety do druku…
Może jako gazeta fotograficzna zapytajcie ich czym te utrudnienia są spowodowane? Zawsze gazetę trudniej olać niż indywidualnego klienta, bo może coś napisać i się rozejdzie
Ja rozumiem, że tak można. Ale dalej nie wyjaśnia to postępowania Adobe, powinno ich g…o obchodzić czy ja sobie robię kopię.
No i kolejne ciekawostki. Zanim się zdecydowałem na krok ostateczny (deistalację licencji na 3 dni), postanowiłem spróbować. Zainstalowałem menadżera aplikacji i zapuściłem z listy instalację LR5. O dziwo, zainstalował i LR działa jakby nigdy nic. Czyżby menadżer poznał po IP, że to ten sam komp? A konsultant Adobe chciał ze mnie durnia zrobić?

No nie wiem. Ostatnio jak byłam w lesie i szłam ścieżką na drzewie zobaczyłam napis: ścinka drzew wstęp wzbroniony. Jak łatwo się domyślić (bo przecież pisze ten post) nie zaryzykowałam i zawróciłam.

No nie wiem. Ostatnio jak byłam w lesie i szłam ścieżką na drzewie zobaczyłam napis: ścinka drzew wstęp wzbroniony. Jak łatwo się domyślić (bo przecież pisze ten post) nie zaryzykowałam i zawróciłam.
więc nie wiesz, jak nie byłaś
Kiedyś wszedłem na teren prywatny z tabliczką, że wstęp wzbroniony. Cudem uszedłem z życiem. A co to były za nerwy, gdy z Dziadkiem wpłynęliśmy do portu Marynarki Wojennej, ło! O mało nas nie storpedowali, ale rower wodny miał nitro, adm. Dziadek dał rozkaz “cała wstecz!” i szybko odpłynęliśmy. Torpeda bez szans. Słabą broń mają polskie siły zbrojne.
Chociaż jest co wspominać.
Adobe pęka? http://photorumors.com/category/adobe/
Ktos sie ocknal w koncu. miesieczny abonament w wysokosci $9.99 jest o wiele bardziej rozsadnym rozwiazaniem. Zasadniczo taka taryfa cenowa nie odbiega od innych oplat abonamentowych dla multimedialnych serwisow internetowych. Serwis filmowy Netflix kosztuje $7.99 miesiecznie a abonament w serisie muzycznym Rhapsody $10 miesiecznie. To nie jest jednak przypadek. Kilka lat temu spece od marketingu doszli do tego ze $10 to jest mniej wiecej wlasnie gorna granica abonamentu miesiecznego na ktory jest w stanie przystac najwieksza liczba potencjhalnych konsumentow. Wyglada na to ze Adobe bedzie sie musialo dostosowac.
Po cichu liczyłem że cos takiego się wydarzy. Nie wierzyłem w to że Adobe tak łatwo przepchnie swoje widzimisię.
A teraz jest to oferta do przełknięcia.
Przy założeniach opisanych w newsie (trzy lata, 9,99 miesięcznie i stajesz się właścicielem Photoshopa CC)
oferta jest atrakcyjna. Po trzech latach Photoshop za 360$ (1150zł) zamiast dzisiejszych (wg. e-bay) 450$ (1440zł) – bez wykładania całości do razu…
… ale czy przez trzy lata Adobe zagwarantuje stała cenę abonamentu?
oferta jest atrakcyjna. Po trzech latach Photoshop za 360$ (1150zł) zamiast dzisiejszych (wg. e-bay) 450$ (1440zł) – bez wykładania całości do razu…
… ale czy przez trzy lata Adobe zagwarantuje stała cenę abonamentu?
Gwarancji nie ma, ale Adobe przecież nas lubi.
Po cichu liczyłem że cos takiego się wydarzy. Nie wierzyłem w to że Adobe tak łatwo przepchnie swoje widzimisię.
A teraz jest to oferta do przełknięcia.
Teraz to nie jest oferta, tylko plotka. W którą osobiście nie wierzę. Pan z Adobe w wywiadzie dla dpreview przyznał, że spodziewali się nawet silniejszej negatywnej reakcji użytkowników, więc raczej nie są pod niespodziewaną presją. Do tego model z tej plotki to całkowita rezygnacja z modelu biznesowego, dla którego przez lata przygotowywali chmurę. Nie po to przez lata przygotowywali mechanizmy CC, żeby tak szybko z tego się wycofywać.
Kolejna rzecz – dawanie CS6 po 3 latach licencji oznaczałoby, że muszą nie tylko utrzymać CS6 w ofercie przez bliżej nieokreślony, a długi czas, ale dodatkowo format zapisu z CC musi być wstecznie zgodny z formatem CS6, żeby osoby, które po trzech latach CC wrócą do CS6 mogły odczytać i edytować swoje pliki.
Long story short – ta mocno życzeniowa plota oznaczałaby dla Adobe znacznie więcej roboty, a mnie kasy, bez szans na poprawę w przyszłości (a model CC to właśnie szansa na większe wpływy w przyszłości, gdy fala oburzenia opadnie, CS6 zniknie ze sprzedaży, a stopniowo coraz więcej osób będzie wchodzić w subskrypcyjne uzależnienie).
Plotka, ale fajna, można pomarzyć “a marzenia jak ptaki szybują po niebie”. Lubię obserwować, jak mocni dostają w d …. na przykład Nokii nigdy nie współczułem.
Czyli jeżeli dobrze rozumiem sytuację, to kończy się “darmowy” PS, a amatorzy obróbki albo zostaną przy starych wersjach (legalnych lub nielegalnych) PSA, ale czas zacząć w DFV serial o Kopciuszkach. Mam nadzieję, że Zoner nie będzie ostatni (bo na Z). Już o tym zresztą piszecie w czerwcowym numerze, ale myślę, że jest to temat perspektywiczny. I ciekaw jestem o czym będzie pisał Digital Camera i jego mutacje? Też o Zonerze i Faststone?
Creative Cloud nie ma nic wspólnego z ograniczaniem piractwa. PS CC jest instalowany lokalnie na dysku, więc tak samo podatny na wszelkiego typu cracki, jak dotychczasowy PS CS.
Że muszę zdezaktywować całą moją licencję i czekać 72 godz. No żesz kurde, 3 dni bez softu, a abonament płacę!!!
Miałeś pecha.
Mam licencję normalną, na 2 kompy, pierwsza to laptop a druga na stacjonarnym.
W grudniu padł komp, kupiłem nowy i też się przyczepił do licencji.
Zadzwoniłem, facet sprawdził moją “historię” zakupową i …. rozszerzył na 3 licencje
Całość była “pędzikiem”
W marcu, po aktualizacji Windows pokazał się komunikat że kończy się trial na wersje extended.
Zadzwoniłem, ściągnąłem jakąś wskazaną poprawkę, problem zniknął.
Przed chwilą sprawdzałem swój status na Adobe, mam wpisane teraz 2 licencje na PS, obie chodzą
jp
Kolejna rzecz – dawanie CS6 po 3 latach licencji oznaczałoby, że muszą nie tylko utrzymać CS6 w ofercie przez bliżej nieokreślony, a długi czas, ale dodatkowo format zapisu z CC musi być wstecznie zgodny z formatem CS6, żeby osoby, które po trzech latach CC wrócą do CS6 mogły odczytać i edytować swoje pliki.
Long story short – ta mocno życzeniowa plota oznaczałaby dla Adobe znacznie więcej roboty, a mnie kasy, bez szans na poprawę w przyszłości (a model CC to właśnie szansa na większe wpływy w przyszłości, gdy fala oburzenia opadnie, CS6 zniknie ze sprzedaży, a stopniowo coraz więcej osób będzie wchodzić w subskrypcyjne uzależnienie).
Hmm, zmartwiłeś mnie Piotrze tym co napisałeś. Pewnie jest w tym dużo prawdy. Najgorsze jest wtym to że Adobe nawet jak teraz złagodzi swoje warunki to i tak za jakiś czas może znów coś namieszać. I stopnioweo wprowadzać swoje zmiany tak aby wyjść na swoje. Poczekam na rozwój wypadków.
A ja wczoraj wlazłem w Managera Adobe aby sprawdzić czy przypadkiem nie ma aktualizacji do Photoshopa, a tu mi się zaktualizował Manager do nowej wersji który wrzucił mi ikonkę CC na pulpit i kazał mi się logować do Adobe i zakończyć jakiś proces. Co oni mi na siłe CC ładują? O co idzie?
Instalacja wersji CC nie kasuje CS6, ja zainstalowałem i mam teraz oba.
Jestem “świeżo” po przeczytani artykułu Ewy o CC.
Tylko powiększyła moją rozterkę.
W dodatku (do argumentacji Ewy) mam wtyczki do odszumiania, wyostrzania itd. do CS6 które to wtyczki (chyba) będą nadal rozwijane
Nie wiem co zrobić, wchodzić czy nie wchodzić, oto jest pytanie !!
jp
Instalacja wersji CC nie kasuje CS6, ja zainstalowałem i mam teraz oba.
Ale Ty masz kupioną licencję na CC i płacisz abonament. A ja na razie chciałbym pozostać przy CS.
Instalacja wersji CC nie kasuje CS6, ja zainstalowałem i mam teraz oba.
Ale Ty masz kupioną licencję na CC i płacisz abonament. A ja na razie chciałbym pozostać przy CS.
Proponuję zadzwonić i sprawdzić u źródła:
00800 4411 935**
Od poniedziałku do piątku
9:00-17.00
“Adobe podeszło do tematu z wielkimi ambicjami, osiągania większych dochodów i ograniczeniu piractwa. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem, ta wielka firma polegnie na polu bitwy” Autor: Jakub Kaźmierczyk
http://fotoblogia.pl/2013/06/20/photoshop-cc-zlamany-przez-piratow
http://fotoblogia.pl/2013/06/20/photoshop-cc-zlamany-przez-piratow
Firmy sofwarowe strasznie rozpaczają, że ceny są wysokie przez piratów. Ja nie wiem czy gdyby nie było możliwości skorzystania z pirata, ceny nie poszybowałyby jeszcze w górę Użytkownik potrzebujący programu nie miałby wyjścia.
Dziękujemy Ci “THE PIRATE BAY” ))
http://fotoblogia.pl/2013/06/20/photoshop-cc-zlamany-przez-piratow
Firmy sofwarowe strasznie rozpaczają, że ceny są wysokie przez piratów. Ja nie wiem czy gdyby nie było możliwości skorzystania z pirata, ceny nie poszybowałyby jeszcze w górę Użytkownik potrzebujący programu nie miałby wyjścia.
Dziękujemy Ci “THE PIRATE BAY” ))
oczywiście, że ceny by podskoczyły, prawo podaży i popytu
chociaż oczywiście wszystko zależy o jakim programie mówimy
http://fotoblogia.pl/2013/06/20/photoshop-cc-zlamany-przez-piratow
To ograniczanie piractwa za pomocą chmury to jakaś urban legend. Nie przypominam sobie żadnej oficjalnej wypowiedzi kogoś z Adobe, że CC zostało wprowadzone w celu zmniejszenia piractwa. Wyjaśnienia, jakie padały z ich strony, to głównie redukcja kosztów utrzymywania kilku linii produktów.
http://fotoblogia.pl/2013/06/20/photoshop-cc-zlamany-przez-piratow
To ograniczanie piractwa za pomocą chmury to jakaś urban legend. Nie przypominam sobie żadnej oficjalnej wypowiedzi kogoś z Adobe, że CC zostało wprowadzone w celu zmniejszenia piractwa. Wyjaśnienia, jakie padały z ich strony, to głównie redukcja kosztów utrzymywania kilku linii produktów.
A nie mówili nic o redukcji moich kosztów?
Tak, zamiast płacić raz dużo, będziesz płacił po trochu do końca świata. Ale koszty w drugim miesiącu masz znacznie niższe.

Jasne, tylko np. po roku płacenia, jak przestaniesz płacić to “masz rękę w nocniku”, nie masz PS, jesteś niewolnikiem.
I jak po 2-3 latach rata wzrośnie to będziesz płacił nadal.
jp
Ale Ty masz kupioną licencję na CC i płacisz abonament. A ja na razie chciałbym pozostać przy CS.
Proponuję zadzwonić i sprawdzić u źródła:
00800 4411 935**
Od poniedziałku do piątku
9:00-17.00
Dzięki, jutro zadzwonię. Mam nadzieję że nie trafię na tego Twojego konsultanta, tylko na bardziej rozgarniętego.
Epidemia chmurowo-abonamentowa się rozprzestrzenia. Teraz MS Office 365 już jest w abonamencie
http://www.pcformat.pl/Test-Microsoft-Office-365—biuro-jest-juz-w-chmurze,a,3102,strona,1
MS Office był już wcześniej w systemie abonamentowym, przy czym subtelna różnica w stosunku do adobowego CC jest taka, że MS Office jest _także_ jako abonament – bo nadal i bez problemu można zapłacić raz i mieć do końca świata.
To fakt. Tylko wersja abonament ma jakieś extrasy, jak 20GB w chmurze, aktualizacje i coś tam jeszcze. Pewnie, żeby zachęcić do bycia abonentem Microsoftu ))
P.S. Zacytuję, co piszą:
” W przypadku rocznej licencji Office 365 za 430 zł dodatkowo możesz zainstalować Outlooka, Accessa i Publishera, a cały zestaw oprogramowania możesz uruchomić jednocześnie aż na 5 urządzeniach PC lub mak, także na tabletach z Windows 8. W abonamencie są zawarte także wszystkie upgrady, więc nie trzeba kupować nowych wersji Office, gdy te pojawią się na rynku. Dodatkowo w abonamencie otrzymujesz komercyjne usługi w chmurze, np. dostęp do SkyDrive Pro o pojemności 20 GB.”
Ciekawe co to jest urządzenie mak?
Moduł Autoryzacji Kart.
No cóż, padło na mnie.
Mam zainstalowany PS6 (nie extended) i doinstalowałem CC.
PS6 “stała się” extended z komunikatem że okres próbny minął, update kończy się błędem.
Wersja CC jest ok.
Obawiam się, że gdy zrezygnuję z wersji CC lub nie będę miał dostępu do internetu to z wersji PS6 “nici”.
Próbuję na technicznym chat uzyskać jakąś pomoc, ale …..
jp
Mam zainstalowany PS6 (nie extended) i doinstalowałem CC.
PS6 “stała się” extended z komunikatem że okres próbny minął, update kończy się błędem.
Wersja CC jest ok.
Obawiam się, że gdy zrezygnuję z wersji CC lub nie będę miał dostępu do internetu to z wersji PS6 “nici”.
Próbuję na technicznym chat uzyskać jakąś pomoc, ale …..
jp
I co? Masz jakieś info?
Zacząłem chat z obsługą klienta, po identyfikacji osoby i problemu przeniesiono chat do obsługi technicznej gdzie stwierdzono że wszystko jest ok.
Na pytanie co się stanie gdy przestanę korzystać z CC lub internetu…. dostałem nazwisko które w poniedziałek mam podać by z tym kimś kontynuować “pogawędkę”.
Wydaje się, że zawsze mogę zdeaktywować i przeinstalować na nowo gdybym zrezygnował, ale to nie jest eleganckie rozwiązanie.
jp
Na pytanie co się stanie gdy przestanę korzystać z CC lub internetu…. dostałem nazwisko które w poniedziałek mam podać by z tym kimś kontynuować “pogawędkę”.
Wydaje się, że zawsze mogę zdeaktywować i przeinstalować na nowo gdybym zrezygnował, ale to nie jest eleganckie rozwiązanie.
jp
Zawsze bardziej eleganckie niż propozycja zawieszenia subskrypcji na 3 dni i deinstalacja całego pakietu CC na dwóch komputerach, jak było w moim przypadku. Na szczęście nie skorzystałem z rady i wszystko i tak działa prawidłowo.
http://www.dpreview.com/forums/post/51796508
W skrócie: mając roczną subskrypcję mamy domyślnie “zaptaszkowaną” opcję automatycznego przedłużenia o kolejny rok, którą da się wyłączyć tylko w ostatnim miesiącu bieżącej subskrypcji. Czyli mamy dokładnie jeden miesiąc na “odptaszkowanie”, w poprzednich 11 miesiącach jest to niemożliwe, a jeśli się spóźnimy to za opcję rezygnacji płacimy 50% ceny rocznej subskrypcji. Sprytne
00800 4411 935**
Od poniedziałku do piątku
9:00-17.00
Zwracam uwagę, że od jakiegoś czasu nie ma już obsługi technicznej w języku polskim. Tylko angielski.
Jak widać, dla Adobe, trafiliśmy do zaszczytnego grona krajów trzeciego świata. Zresztą nie tylko dla Adobe – wszyscy, w każdej prawie dziedzinie, olewają Polskę pod “rządami” aktualnej bandy piłkarzyków.
00800 4411 935**
Od poniedziałku do piątku
9:00-17.00
Zwracam uwagę, że od jakiegoś czasu nie ma już obsługi technicznej w języku polskim. Tylko angielski.
Jak widać, dla Adobe, trafiliśmy do zaszczytnego grona krajów trzeciego świata. Zresztą nie tylko dla Adobe – wszyscy, w każdej prawie dziedzinie, olewają Polskę pod “rządami” aktualnej bandy piłkarzyków.
Skąd ta informacja? Ze mną rozmawiają po polsku… może mam farta?
Chyba pomyliły ci się portale! Pomyje na rządy wylewaj gdzie indziej – to jest portal o fotografii!
Ewentualnie w dziale “Inne – Ciekawostki, plotki, fakty, dowcipy – można tu pisać o wszystkim, co nie jest związane z tematyką foto-video”
00800 4411 935**
Od poniedziałku do piątku
9:00-17.00
Zwracam uwagę, że od jakiegoś czasu nie ma już obsługi technicznej w języku polskim. Tylko angielski.
Jak widać, dla Adobe, trafiliśmy do zaszczytnego grona krajów trzeciego świata. Zresztą nie tylko dla Adobe – wszyscy, w każdej prawie dziedzinie, olewają Polskę pod “rządami” aktualnej bandy piłkarzyków.
Skąd ta informacja? Ze mną rozmawiają po polsku… może mam farta?
Najprawdopodobniej pomyliły ci się czasy.
Powinieneś chyba zastosować czas przeszły.
jp
00800 4411 935**
Od poniedziałku do piątku
9:00-17.00
Zwracam uwagę, że od jakiegoś czasu nie ma już obsługi technicznej w języku polskim. Tylko angielski.
Skąd ta informacja? Ze mną rozmawiają po polsku… może mam farta?
Taką informację podaje “gaduła” zaraz po połączeniu, a dalej już jest po angielsku (lub amerykańsku). Potwierdzili mi to w dziale biurowym (226570173) z informacją, że ten stan potrwa do … nie wiadomo kiedy.
Tak jest co najmniej od ubiegłego tygodnia. Dziś sprawdzałem – bez zmian.
“To” prezentuje wysoki stopień naiwności. Cytat “although we may have the option to use CS6 now, in the future, we will be forced to subscribe to your CC subscription” jest po prostu boski (tłum.: obecnie istnieje wprawdzie możliwość używania CS6, ale w przyszłości będziemy zmuszeni do subskrybowania CC). Przecież o to właśnie Adobe chodzi. A teraz jeszcze dostaną do przeczytania 35 tys. petycji od ludzi, którzy stwierdzają, że niechętnie, ale w końcu będą płacić tę subskrypcję. To dlaczego by mieli zmienić tak wspaniale skuteczny model biznesowy?
Szczerze wątpię w jakąkolwiek skuteczność petycji typu “znieście abonament, stwórzmy razem piękny świat”
Ale być może Adobe wyciągnie wnioski z aktualnej sytuacji Microsoftu: ustalanie zasad rozwoju i sprzedaży produktu wg własnego widzimisię i dla własnej wygody poskutkowało spadkiem sprzedaży produktów, a w konsekwencji spadkiem dochodów i cen akcji.
Sytuacji Microsoftu nie sprawdzałam, ale opublikowane wyniki finansowe Adobe świadczą, że decyzja o systemie subskrypcyjnym została podjęta jako skutek spadku sprzedaży. Czyli jest próbą zahamowania już istniejącego spadku ilości kasy. Na ile to będzie skuteczne, a na ile spowoduje rewolucję na rynku, to się dopiero zobaczy. Ale Adobe z pewnością z tego modelu nie zrezygnuje w przewidywalnej przyszłości, bo… nie mają innego pomysłu na zarabianie. CS7 nie będzie, bo nie wiedzą, co by można do niego wsadzić, żeby się sprzedawał. Czego oczywiście głośno nie powiedzą
Tę teorię potwierdza też fakt, że Lightroom, który jest młody i na którego rozwój pomysły są, wciąż jest w normalnym modelu sprzedaży. Przynajmniej na razie. Dopóki są pomysły

Tę teorię potwierdza też fakt, że Lightroom, który jest młody i na którego rozwój pomysły są, wciąż jest w normalnym modelu sprzedaży. Przynajmniej na razie. Dopóki są pomysły

Z kolei gwarancji że Lightrooma za rok dwa nie wsadzą do chmury też nie ma.

Czy nie zrezygnuje – nie byłbym tego taki pewien. Odnoszę wrażenie, że w tej chwili Adobe testuje rynek. Jeśli nie będą dorzucać nowych funkcji, to spora część użytkowników zostanie przy swoich CS-ach i firma się “zagłodzi”.
Rynek nie znosi próżni, więc po cichu liczę również na to, że korzystając z sytuacji pojawi się nowa konkurencja
Nie przeszkadzałyby mi subskrypcja gdyby :
– cena pozostała niezmienna + inflacja
– brak połącznia z internetem nie powodował komplikacji w używaniu lokalnie
– dopiero uzyskanie połącznia z internetem i stwierdzenia braku subskrypcji powodowało restrykcje
jp
Nie, testowali już wcześniej: gdy równolegle funkcjonowała chmura i CS. I wygląda na to, że im z tego testowania wyszło, że chmura im się bardziej opłaca.
Nie robi się testów, które wkurzają klientów. Nad taką decyzją się mocno myśli. Wszyscy ewangelizatorzy Adobe (mają dobry kontakt z firmą, są używani m.in. do opiniowania funkcji i ogólnie nowości) mówią to samo: Adobe nie zrezygnuje, spodziewało się negatywnej reakcji, to był długo przygotowywany krok. Ja bym im wierzyła. Ich CC też trzepnie po kieszeni.
Och, ależ będą dorzucać, będą. Na przykład obsługę nowych aparatów w ACR będą dorzucać. I może jeszcze coś wymyślą, co spowoduje wsteczną niekompatybilność plików, ażeby klientów bardziej do siebie przywiązać. I przypominam co już mówiłam: że firma zdecydowała się na ten desperacki krok z głodu. Na razie jeszcze bardzo głodni nie są, chlebek i masełko jeszcze jest z zapasów, ale szyneczka się skończyła.

Obyś miał rację.
No to się zaczyna.
Pojawiły się wstępne wersje (release candidates) Lightroom 5.2 oraz CR 8.2, zawierają udoskonalenia kilku funkcji ( the Spot Healing Brush, Local Adjustment Brush and Noise Reduction tools) oraz obsługę nowych body.
Będą/są dostępne bezpłatnie dla LR5 oraz PS6 i PS CC z tym, ze dla PS6 zawierają tylko obsługę nowych body bez udoskonaleń
jp
Adobe zaczyna mięknąć. Na razie oferta tylko w USA, tak mi powiedzieli na infolinii. Czyżby efekt kończących się i nie przedłużanych subskrypcji rocznych?
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=17534&adobe-wprowadza-tanszy-pakiet-creative-cloud-dla-fotografow
p.s. polska infolinia już działa.
Powoli z tym entuzjazmem. Tak, u nas też ma być ta promocja. Ale to nadal promocja – do końca grudnia. I co więcej – dla posiadaczy CS3 lub nowszych, a nie dla nowych klientów.
Widzą. Ale i tak będą próbowali naciągnąć.
To skąd wiara w tę obniżkę o 70% na stałe i dla wszystkich?
Nie, w takie coś to nie wierzę. I nie dla wszystkich, tylko do cholery już rok im płacę, nie jestem nowy
I to jest okrojony pakiet do LR i PS-a. Teraz 1 aplikacja kosztuje 25 euro, więc ten komplet 50. To już wolę 61 i mieć full. Na razie rzekłem panu, żeby mnie wyłączył z końcem umowy, bo skoro nie mają w Polsce sensownej oferty dla fotografów, to kupuję LR w pudełku w komplecie z PSE
Na tym polega myk, że płacąc za CC rok czy 10 lat nie nabywasz praw weterana, jak posiadacz pudełkowego CS3. Więc jesteś i będziesz nowy. Chyba że zupełnie zmienią cennik i uzależnią cenę od stażu w CC.
Krzywe można sobie doinstalować stąd: http://www.softpedia.com/get/Multimedia/Graphic/Graphic-Plugins/SmartCurve.shtml
Formowanie? A jak by to po angielsku było?
Chodzi o Tryb Eksperta i panel “Opcje narzędzi” na dole ekranu? Jak jest otwarte to okno, to (o ile dobrze pamiętam) w jego prawym górnym rogu można wejść w ikonkę i na stałe wyłączyć jego pojawianie się. Na dole zostaje wtedy belka z ikonami skrzynki zdjęć, opcji cofania operacji, obracania zdjęć itd.
Nie rozumiem. Przecież jest skuteczne zabezpieczenie oprogramowania, od lat z powodzeniem stosowane, na dźwięk, którego hakerzy dostają biegunki. Zwie się „Syncrosoft License Control”.
Dlaczego Adobe woli topić pieniądze w jakieś wynalazki zamiast po prostu skorzystać ze sprawdzonej metody?
Dlaczego Adobe woli topić pieniądze w jakieś wynalazki zamiast po prostu skorzystać ze sprawdzonej metody?
Ale tu nie chodzi o złamanie programu tylko o włam do danych użytkowników. Nie znam dobrze rozwiązania, które tu proponujesz ale wydaje mi się, że się nie przyda (pomijając fakt, że nie spotkałem jeszcze na 100% skutecznego rozwiązania, wszystko kwestią zainteresowania danym softem hackerów).
http://biznes.onet.pl/hakerzy-przejeli-dane-z-38-milionow-kont-uzytkowni,18488,5585704,1,news-detal
Jeśli tam pracują sensowni programiści to nikomu te hasła się do niczego nie przydadzą… pytanie tylko czy tacy pracują…
No i PSE na razie idzie do szuflady Skusiłem się na specjalną ofertę Adobe, czyli Photoshop CC + LR za 12,29 euro/m-c. Jakby nie było 5x taniej niż pełny pakiet CC. Fakt, że w CC jest wiele więcej programów, ale akurat te dwa potrzebne fotografowi najbardziej są w promocyjnej ofercie. Przypomnę tylko, jak ktoś ma ochotę się skusić, to trzeba podjąć decyzję do 2.12.13.

aha, dziękuję. Ja poniał.
To co dostajesz w abonamencie ma zwyczaj raz na miesiąc sprawdzać, czy jest opłacone. Jak stwierdzi, że nie jest to się nie uruchomi. Nie dotyczy LR. Ten mimo zrezygnowania we wrześniu z odnowienia CC działał dalej. Nie jestem pewny, czy stałem się piratem na 3 miesiące czy może po roku CC za 61e/m-c dostałem go dożywotnio
ostateczność wg Adobe podlega stopniowaniu – teraz ostatecznie i to już całkiem ostatecznie do 31.12.2013 (a potem zobaczymy
)
ostateczność wg Adobe podlega stopniowaniu – teraz ostatecznie i to już całkiem ostatecznie do 31.12.2013 (a potem zobaczymy
)
kolejna gradacja ostateczności:
http://www.optyczne.pl/6569-news-Adobe_ponownie_przedłuża_promocję_dla_fotografów.html
To teraz dla odmiany lepsza wersja.
Te ostateczne terminy przypominają nieco stopniowanie u dzieci:
– naprawdę
– naprawdę naprawdę
– teraz to już naprawdę naprawdę
itd.
Najbardziej na durni wyszli Ci, którym na jesieni zeszłego roku kończył się abonament CC za 60 euro i go przedłużyli z rozpędu na tych samych warunkach. Co prawda CC to sporo więcej, choćby dla filmowców i projektantów www, ale wcześniej nie było specjalnej oferty dla foto i ludzie korzystali z pełnego pakietu tak naprawdę wykorzystując tylko LR i PS.
Kto wie o co idzie? Jak chcę otworzyć zdjęcie w Bridge które jest zapisane w JPG tak aby się otworzyło w Camera Raw to wyskakuje mi komunikat “Aplikacja macierzysta programu Bridge nie jest aktywna. Funkcję można włączyć pod warunkiem, że wcześniej uruchomiono choć raz program uprawniający do jej użycia.” Wszystko mam CC.
Wcześniej otwierałem bez problemu.
Witajcie, ogólnie Photoshop jest znakomitym narzedziem i dlugo, dlugo nic.
Praca w Gimpie to cierpienie, zresztą program nawet nie obsługuje CMYKu. Nawet ja jako osoba bardzo uczciwa i nigdy nie uzywajaca programow pirackich wolala usunac gimpa i zainstalowac pirackiego photoshopa do szybkiej obróbki – to o czymś swiadczy.
A CMYK jest rzeczywiście niezbędny dla osób, które korzystają z labów albo drukarek domowych.
Raczej o tym jak dobrym narzedziem jest photoshop, po zastosowaniu tego co chciałam został on skasowany – zresztą jak bym sie zajmowala profesjonalnie fotografią to bym go kupiła – aktualnie 12 € w promocji za miesiąc nie jest gigantycznym kosztem
https://creative.adobe.com/plans/offer/photoshop+lightroom?mboxsession=1393500690656-928621
A CMYK jest rzeczywiście niezbędny dla osób, które korzystają z labów albo drukarek domowych.
Raczej o tym jak dobrym narzedziem jest photoshop, po zastosowaniu tego co chciałam został on skasowany – zresztą jak bym sie zajmowala profesjonalnie fotografią to bym go kupiła – aktualnie 12 € w promocji za miesiąc nie jest gigantycznym kosztem
https://creative.adobe.com/plans/offer/photoshop+lightroom?mboxsession=1393500690656-928621
A Ferrari świetnym samochodem jest. Można go ukraść, przejechać się i zostawić. Cóż za błyskotliwa ideologia.
12 euro/m-c to koszt nawet dla zwykłego amatora niewielki. Zostaje jeszcze PS Elements, specjalnie dla amatorów. No ale też trzeba zapłacić niestety.
Skoro nie zajmujesz się fotografią profesjonalnie to po co Ci obsługa CMYK?
Do
rozsiewania spamu
Wybacz, ale to nie prawda. Nie spotkałem domowych drukarek ani labow CMYK. Niezależnie od techniki druku wszystkie komunikują sie ze światem jako urządzenia RGB. Można z drukarki zrobić urządzenie CMYK, korzystając ze specjalistycznych sterowników, ale kosztują one nawet więcej niż Photoshop.
Praca w Gimpie to cierpienie, zresztą program nawet nie obsługuje CMYKu. Nawet ja jako osoba bardzo uczciwa i nigdy nie uzywajaca programow pirackich wolala usunac gimpa i zainstalowac pirackiego photoshopa do szybkiej obróbki – to o czymś swiadczy.
Świadczy , świadczy. W sumie nie trzeba udowadniać winy. Swoista “auto da fe”
Po co kraść ? – Można pobrać triala
Adobe co jakiś czas resetuje znacznik wykorzystania czasu próbnego i można używać PS przez następne 30 dni. Parę dni temu był taki kolejny reset.
- You must be logged in to reply to this topic.