Inne
Jest pewne grupa osób, które często piszą do siebie po imieniu. Podejrzewam, że są to osoby, które poznały się np na warsztatach. Nie mam nic do was. jednak jak byście mogli to zwracajcie się tutaj do siebie nick’ami . Wam nie powinno to sprawić problemu, a osoby nie znające was mają problem zrozumieć co wy piszecie.
Mam nadzieję, że przemyślicie sprawę
Biorąc pod uwagę, że część z nas oprócz nicka zamieszcza również pełne imię i nazwisko, ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, aby zwracano się do mnie po imieniu, tym bardziej, iż zdarzają się również “wpadki” w postaci błędnego odczytania płci: Wiolin69 to on, a okuka67 to ona? Mylne
I nie znamy się z warsztatów, ale często z wymiany zdań na forum właśnie, pod zdjęciami czy w korespondencji mailowej.
Dlatego ja jestem ONO
I nie znamy się z warsztatów, ale często z wymiany zdań na forum właśnie, pod zdjęciami czy w korespondencji mailowej.
Po lewej przy nicku masz podane takowe informacje ? Bo ja ich nie widzę. Owszem można gdzieś te info jest. Postaw się jednak na miejscu osoby czytającej te forum. 99,9% osób nie będzie tego szukać tylko po prostu albo nie będzie wiedziała do kogo piszesz albo niepotrzebnie napisze pytanie i niepotrzebnie wydłuży wątek. Zauważ też, że nie każdy jest stałym bywalcem forum.
Co do płci. Już kiedyś pisałem, że najlepiej gdy przy niku jest znaczek płci – rozwiązuje to problem.
W dzisiejszych czasach może to być trochę skomplikowane, standardowa paleta znaczków płci (dwa) może nie wystarczyć
Gdzieś ostatnio czytałem, że według niektórych naukowców płci jest siedem…
A na K-Paksie wszystkie te płcie muszą się spotkać i ściskać aby zrobić potomka, strasznie to boli i śmierdzi. Tak mówił Prot.
Prostestuję! To dyskryminacja!
Wystarczy kliknąć w “moją galerię” użyszkodnika. Nie jestem może najlepszym przykładem, ale gdybyś więcej oceniał/komentował zdjęcia, szybko połapałbyś się o kim mowa w wątkach. Wbrew pozorom, nie jest to jakaś spora grupa imion do zapamiętania.
Zdecydowanie wolę zwracać się do kogoś w formie podmiotowej(imię) niż przedmiotowej(nick). Niestety dla Ciebie i dla grubo przeszacowanej grupy 99,9% leni nie zamierzam tego zmieniać.
Była na forum kiedyś taka dyskusja o anonimowości w sieci. Ja wybrałem półśrodek: mam nicka (bo taki wymóg), ale zdjęcia podpisuję (exif, bo głupio wstawiać mi anonimy). Zwracanie się na forum po imieniu jest jakąś formą negowania tej anonimowości, jest bardziej osobiste – co mi pasuje. Ja zwracam się po imieniu czasem do tych, którym w realu uścisnąłem dłoń.
A poza tym Tommy spójrz na to tak: jakie to czasem świetne ćwiczenie intelektualne próbować ogarnąć, kto jest kto
Powiem wam tak, mi to osobiście jest wszytko jedno. Zauważcie jednak, że taką postawą odstraszacie nowych użytkowników.
Co do klikania w galerie – chyba nie tędy droga.
Druga sprawa – skoro lubicie po imieniu to po co wpisujecie jakieś dziwne ksywki w nikach ? nie prościej było wpisać imie albo imie i nazwisko ?
No bez przesady, jakoś na wszystkich forach znający się ludzie mówią sobie po imieniu i jakoś nie słychać, by fora internetowe zamierały. Odstraszają to trolle.
Druga sprawa – po to, że większość imion jest już dawno zajęta i nie jest ciekawy nick w formacie imię-kolejny_numer. To byś dopiero miał problem z zapamiętaniem who is who.
Klikasz w nazwę użytkownika i, jeśli ktoś podał tą informację, wiesz jak ma na imię. Wyżej komentujący podał. Ja też
Czyli ty jesteś Vincent? Jezu, jakie piękne imię.
Vincent del Boski dokładniej
Może byłby lepszy NADGawędziarz
Powiem dla równowagi, że na zlocie raczej wszyscy przedstawiali się sobie prawdziwym imieniem, mało kto (albo nikt) nickiem. Czyżby dwa różne światy?! Gdzieś tam przecież muszą się przeciąć!
To zależy. Niektórych się przetną. Jak tych obecnych na zlocie. Innych raczej nigdy. Virtual Reality potrafi wchłonąć do ostatniego neuronu. Ci pozostaną w matrixie i nie dane im będzie już zobaczyć człowieka z krwi i kości, tylko nicki!!! ))
- You must be logged in to reply to this topic.