Sprzęt
Witam ! Czy ktoś z Was ma jakiś sensowny pomysł a może i doświadczenie związane z plecakiem na rower oczywiście mowa o plecaku na sprzęt foto. Dotychczas podczas takich rowerowych eskapad wpakowywałem wszystko do normalnego plecaka górskiego niestety korzystanie ze sprzętu jest utrudnione i niewygodne – wiadomo. Moje rowerowe wypady z reguły kilkudniowe więc i inne rzeczy trzeba upychać. Szukałem jak dotąd czegoś co by mi odpowiadało ale bezskutecznie. dodam tylko że sprzęt jaki muszę pomieścić to jedna zwykła lustrzanka (d300 lub d700) dwa tele raczej biorę oba mimo że ogniskowe sporo się pokrywają sigma 70-200 2,8f i sigma 100-300 4f no i wiadomo jakieś mniejsze szkiełka i troszkę dupereli ale one nie mają zbytniego znaczenia przestrzennego. Na drodze eliminacji odpadły wszelakie sakwy rowerowe, bo na górskich szlakach jak dla mnie niezbyt przydatne i bezpieczne.
Z góry dziękuje za rady i pozdrawiam Wszystkich
ja swój mam zawsze na plecach i nie wyobrażam sobie inaczej, nie jezdze daleko, mam ponad 12kg na sobie, jest niełatwo, ale pomyśl sobie co w takich sakwach zalozonych na rower dzieje sie gdy przejezdzasz przez tory, kocie łby, bruk i inne przeszkody. W aucie mam plecak na siedzeniu, a gdy mam body z obiektywem to zawsze na kolanach. Uważam, ze pomimo tego ze body jednocyfrowe canona są “niby pancerne” to nalezy o nie dbac, dzieki temu bedą dłużej służyc. Pamiętaj! Najprawdopodobniej za pierwszym razem się body nie zepsuje, ale przy setnym razie juz moze “odmowic współpracy”.
W takim razie mam nadzieję, że nie będziesz musiał nigdy gwałtownie hamować
Przemyśl na aparat kaburę typu kolt, zapinaną z przodu na wysokości klatki piersiowej, a obiektywy w pokrowcach na pas – system S&F Lowepro lub podobne. Masz wówczas szybki dostęp, a większość pokrowców na obiektywy ma pokrowce przeciwdeszczowe.
Od pewnego czasu używam Lowepro Classified sling 180 – nie woziłem się z nim na rowerze ale myślę, że zda egzamin. Ma dość szeroką klapę boczną, przez którą wyciąga się sprzęt. Dość wygodnie mieszczą się wewnątrz: d300 z gripem+nikkor 16-85+nikkor 70-300+tokina 11-16+ lampa metz 58af2. Waży to ustrojstwo kilka kg ale sprawuje sie ok.
amator12 pojechałeś z tym body na kolanach w samochodzie, ja zapinam plecak pasami na tylnym siedzeniu zazwyczaj. Dzięki Piotrze za posunięcie pomysłu z tą kaburą faktycznie to będzie najlepsze wyjście prawdopodobnie. Już myślę nad tą kaburą i jednym pokrowcem na tele, bo pomyślałem, że noszenie dwóch na pasie to w moim przypadku nie potrzebne by było. Jeszcze raz dzięki i temat myślę, że do zamknięcia.
Co do przewożenia w sprzętu (torby foto) w aucie: najlepsza jest podłoga. Nie ze względu na hamowanie, a ze względu na… szybę! Łatwo ją stracić stojąc np. na światłach. Tak właśnie tracą torebki panie, które kładą je na siedzeniu obok. Szok towarzyszący zbiciu szyby paraliżuje i złodziej ma prostą sprawę. I blokować zamki w drzwiach!
Co do rowerów; są też wygodne specjalne torby foto na kierownicę, łatwo się je odpina. Ja na rower biorę jakiś mały aparacik więc mi się sprawdza. I zawsze sprzęt mamy “na oku”! Ale pas foto rzeczywiście. Sam też tak transportuję sprzęt (szkła do lustrzki) na rowerze. Choć przy samotnych wyjazdach, to co schowane, to jednak jest bezpieczniejsze.
Ja mam też brzydki zwyczaj rzucenia body na podłogę ;P Dominik kiedyś mało zawału nie dostał jak zobaczył moje D rzucone ot tak Torba zazwyczaj jest w bagażniku, w końcu tam jej miejsce (no czasem za siedzeniem kierowcy)
Ale na rower wziąłbym jednak porządny plecak. Na to co kolega opisywał nie wiem czy Tamrak Expedition 7 starczyłby:)
Specyfika miejsc po jakich poruszam się samochodem na focenie raczej raczej wyklucza robicie szyby i wyciągnięcie torby czy plecaka bo mało kiedy widzę kogokolwiek na tych odludziach lub o tak dziwnych porach9 tydzień temu jak łapałem wschody nad Czorsztynem to nawet nie fatygowałem się zabierać auta na pobocze bo zero ruchu tam było, ten plecak o którym piszesz również jest ciekawym rozwiązaniem, w przyszłym tygodniu będę przejazdem przez Kraków to może go uda mi się gdzieś obejrzeć jak szczęście dopisze… dzięki Darku
Porządny plecak to dobra rzecz (polecam LP Pro Trekker 400AW, do samolotu też )…, ale jednak nie na rower, choć to sprawa indywidualna. Spróbuj z plecakiem porządnie pojeździć na rowerze! Lubicie mieć mokre plecy?! Plecak co prawda dobrze się klei , ale aby zrobić zdjęcie musisz go zdjąć. Wiecie jakie są wtedy konsekwencje medyczne, przy wiejącym wietrze?! Poza tym niebezpiecznie na rowerze jest tak bardzo podnosić punkt ciężkości, plecak ze sprzętem przecież trochę waży. Każdy zaliczy upadek na rowerze, to tylko kwestia czasu. Mam trzy plecaki foto różnych rozmiarów (jeden ze stelażem dającym izolację między nim a plecami) wszystkie wypróbowałem na rowerze. Najbardziej przeszkadzało mi oglądanie się do tył przy dużej prędkości z plecakiem na grzbiecie.
Na rower plecak MZ zdecydowanie nie! Niekomfortowo i niebezpiecznie.
Przymierzam się do profesjonalnej fototorby rowerowej na kierownicę (mam torbę zwykłą rowerową i uzupełniona pasem foto z obiektywami służy mi do transportu sprzętu), ale mam już 3 fotoplecaki, 2 fototorby, nie licząc pasów i drobiazgów, więc sam się zastanawiam czy nowy zakup to nie przesada
A skoro jednak fotoplecak na rower (wróciłem do pierwszego wpisu Toma1979), to jakiś zgrabny i wozić go na bagażniku, dobrze przymocowany. Nie wiem jednak jak wpłynie to na sprzęt, jego ochronę (sam bym się obawiał na górskich drogach). Jednak przednie koło ma amortyzator, a zawieszenie torby na kierownicy też jest bardziej “miękkie” niż na bagażniku tylnym.
nie zaryzykował bym zapięcia sprzętu nawet na przedniej niby lepiej amortyzowanej części roweru ani w sakwach, dziś widziałem ciekawe,chociaż troszkę dziwne rozwiązanie mój znajomy ( i tutaj szok bo nawet nie wiedziałem że trudni się foceniem)pokazał mi mocowanie plecaka w rowerze jego własnego pomysłu. Otóż mocuje plecak na bazie z dziecięcego rowerowego fotelika ale nie z tych dokręcanych do piasty koła tylko z tego systemu gdzie fotelik mocowany jest do ramy pod siodełkiem. Na pierwszy rzut oka i na drugi również amortyzacja rewelacyjna foteliko plecak nie skacze twardo wraz z rowerem a nieznacznie chwieje się na sprężystym mocowaniu… ciekawe to, chociaż fakt faktem wygląda dziwacznie
Fajny pomysł miał Twój znajomy. Dochodzę jednak do wniosku, że optymalne rozwiązanie dla fotografa rowerzysty zaproponował powyżej Piotr. Acha, moja modyfikacja (zamiast kabury specjalna torba foto na kierownicę) ma usprawnienie: aparat przed włożeniem do torby rowerowej pakuję w pokrowiec z czymś co przypomina folię bąbelkową. Chyba jest mu tam dobrze, nie skarżył się Mnie też wygodniej się roweruje.
czy dałoby rade załatwić jakaś fotke z tego pomyslu (może być wykonana komórką )
Pisałem do niego 2 razy ale jak na razie foty nie otrzymałem, z grubsza wygląda to jak jak foteli nadal tylko ma obcięte te dolne części gdzie dziecku nóżki mocujesz i wyprutą wyściółkę został sam plastik tylko, niestety do naszego fotelika nie mieści się ani mój plecak foto ani nie da się solidnie umieścić torby foto bo skacze i się wysuwa
Ja od kilku miesięcy śmigam z sakwami rowerowymi kelly’s i jestem zadowolony. Cały sprzęt się elegancko mieści, wygodnie i generalnie wypas. Plecak nie jest złym pomysłem, lecz jesli daleko jezdzisz to z przyczyn nawet higienicznych lepiej w sakwe zainwestowac. Zawsze jak z plecakiem jeździłem to konczyłem z mokrymi plecami, co nie stawialo w komfortowej sytuacji
Nie odważyłbym się wozić sprzętu w sakwach rowerowych. Plecak, przy wszystkich jego niedogodnościach, jednak daje dodatkową stabilizację kręgosłupem – wstrząsy są łagodzone przez nosiciela, a dodatkowo w razie upadku człowiek się jakoś próbuje ratować, a rower leci jak leci. Chyba że do tych sakw wpakujesz sprzęt fotograficzny zapakowany do toreb typu Peli.
Dobrze, że przyznałeś się, z jakiej agencji ten najazd ostatnich spamerów jest Może warto jednak poszukać uczciwej pracy?
Ten wątek będzie dobry;)
Szukam plecaka średniej wielkości, do którego łatwo, ale i solidnie można przymocować statyw.
Wbrew pozorom sprawa nie jest prosta, większość plecaków oferuje jakieś rozwiązanie tego problemu, ale ta większość to w przypadku długich po złożeniu statywów rozwiązanie mało solidne i przytroczony statyw trochę “goni” i łatwo uszkodzić przechodnia.
Jedyny solidny w tym zakresie plecak, jaki zidentyfikowałem to zapodany w DFV 09’13 Click Elite Pro Express, ale cena jest dość sporawa.
Ktoś ma jakiś inny pomysł?
Szukam plecaka średniej wielkości, do którego łatwo, ale i solidnie można przymocować statyw.
Wbrew pozorom sprawa nie jest prosta, większość plecaków oferuje jakieś rozwiązanie tego problemu, ale ta większość to w przypadku długich po złożeniu statywów rozwiązanie mało solidne i przytroczony statyw trochę “goni” i łatwo uszkodzić przechodnia.
Jedyny solidny w tym zakresie plecak, jaki zidentyfikowałem to zapodany w DFV 09’13 Click Elite Pro Express, ale cena jest dość sporawa.
Ktoś ma jakiś inny pomysł?
A jaki masz budżet? Bo jeśli ten ClikElite jest dużo poza zasięgiem, to i większość modeli Kata odpadnie, a tam też są sensowne mocowania statywów (i same plecaki często bardzo sensownie zaprojektowane).
hmm…z tym budżetem to bardziej kwestia psychologiczna, na razie w mojej świadomości funkcjonują plecaki do 500zł
Jeśli się okaże jednak, że to niewykonalne i solidny plecak musi kosztować, to trudno, dociułam sobie
Nie, jak doskładam do plecaka, to na Islandię już nie starczy;)
A ja zawsze, wszędzie i wszystkim polecam to, co mam, czyli Naneu Urban Gear. Mam U120 i U60. Także pod względem mocowania statywu bardzo dobre plecaki! No i cena zupełnie zaskakująca, zwłaszcza U60: http://www.cyfrowe.pl/aparaty/naneu-pro-urbangear-u60.html
Kupisz U60 i w Islandii będzie Cię jeszcze stać na parę piw…
bierzesz go na Żubry? będzie okazja pomacać?
Trudno, przynajmniej sobie o plecakach pogadamy
Ale chyba nie można wyciągać aparatu “spod pachy” ?
Nie, to nie sling. Natomiast wnętrze i klapa są tak skonstruowane, że wystarczy tylko trochę rozpiąć suwak, by móc łatwo wysmyknąć aparat górą.
Tak, widziałem. I powiem, że taką sytuację jestem sobie w stanie wyobrazić. Natomiast całkiem serio nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jak możnaby z mojego plecaka coś wyciągnąć tak, bym ja tego nie zauważył…
Kolejny plecak z przemyślanym w końcu systemem mocowania większego statywu – Lowepro Vertex.
Może rozwiń myśl?
Co tu rozwijać? Wystarczy spojrzeć na fotkę plecaka. Fajny patent!
dokładnie – niewiele jest na razie na rynku plecaków, do których można przytroczyć statyw o długości 60-70 cm bez powodowania uszkodzeń najbliższego otoczenia w trakcie noszenia tegoż plecaka.
Ten model akurat umożliwia przytroczenie statywu prawie “na sztywno” i nic nie zachodzi przy skręcie
Faktycznie bardzo solidna przemyślana konstrukcja plecaka. Można pochwalić wykonanie.
http://www.youtube.com/watch?v=OSguJdK_mGA
Jeżeli ktoś lubi tego typu rozwiązania. Bo mi na przykład idea w ogóle nie odpowiada.
Już rozwijam:
Rok temu byłem w górach w celach fotograficznych. Aparat z obiektywem miałem w torbie (też Lowepro), a obiektywy w plecaku. Kolega natomiast miał tego typu plecak. I za każdym razem, kiedy chciał zmienić obiektyw, to musiał zrobić przerwę, zdjąć plecak z ramion, położyć go, otworzyć, wyjąć obiektyw, zmienić, schować poprzedni, zapiąć, założyć i dopiero iść dalej. Podczas gdy ja zmieniałem obiektywy w biegu, bo z mojego plecaka wszystko łatwo się wyciąga bez zdejmowania go. Zresztą wszystkich dobijało to częste czekanie na kolegę. W końcu pod presją w ogóle przestał zmieniać obiektywy.
O ile się zorientowałem, to statyw można też przytroczyć z boku i problem dostępu do komory znika (pojawia się natomiast ew. problem niesymetrycznego obciążenia )
A poza tym – nie słyszałeś o SLOW FOTO?
to raczej wyklucza statyw
to raczej wyklucza statyw
To nie widziałeś mnie, jak biegam ze statywem, na którym jest aparat!
muszę to koniecznie zobaczyć
a tak serio – osobiście odradzam noszenie statywu z przypiętym aparatem. Na ostatnich warsztatach chciałem przenieść statyw z aparatem z wpiętą w gorącą stopkę poziomicą; zacisk w głowicy puścił i mało nie wybiłem sobie oka tą poziomicą – do czegoś jednak służy szybkozłączka.
Zastanawiam się, czy kolega wrócił z tej wyprawy? Ależ jesteście okrutni …. a co jego żona i dzieci?!
Czyli żyje i dostanie nowy plecak, ufff!! To się nazywa Hepyend!
“Hepyend” to będzie dopiero, jak ktoś wyprodukuje obiektyw zoom, który na jednym końcu ma rybie oko, a na drugim tele. A do tego ma funkcję makro. Wtedy da się nim zastąpić ulubione obiektywy kolegi. Do tego czasu ma szlaban na zmianę obiektywów, więc musi wybrać jeden przed wyjściem na wyprawę. Bardzo przez to cierpi biedaczek. Nie wiadomo, jak to się skończy…
z Ciebie to kolega a nie możesz podpowiedzieć, by za kilka dyszek zakupił sobie futerał na obiektyw mocowany do biodrowego pasa plecaka, skoro go tak gonicie na wyprawach?
Nie mogę podpowiedzieć, bo sam na to nie wpadłem i nie miałem okazji nawet zobaczyć takiego ustrojstwa.
Poza tym kolega ma cztery ulubione obiektywy: rybie oko, makro, tele i zoom uniwersalny. To ile takich futerałów musiałby kupić?
Nie mogę podpowiedzieć, bo sam na to nie wpadłem i nie miałem okazji nawet zobaczyć takiego ustrojstwa.
Poza tym kolega ma cztery ulubione obiektywy: rybie oko, makro, tele i zoom uniwersalny. To ile takich futerałów musiałby kupić?
trzy? żartuję – z tego co pamiętam, to np. każdy obiektyw Sigmy EX sprzedawany jest z takim futerałem.
inni też takowe robią:
http://www.cyfrowe.pl/torby-pokrowce-na-obiektywy,1,3,212/p/26/Lowepro.html
w zasadzie to można zrezygnować z plecaka obwiesiwszy się takimi kaburami jak rewolwerowiec
w zasadzie to można zrezygnować z plecaka obwiesiwszy się takimi kaburami jak rewolwerowiec
Łał! Pierwszy raz coś takiego widzę!
Nie sądziłem, że jest aż tyle rozmiarów.
W zasadzie należałoby sobie kupić do każdego obiektywu, czyli w tym wypadku cztery.
Ewentualnie trzy, ale wielkości największego obiektywu. To już lepiej cztery dopasowane.
Nie sądziłem, że jest aż tyle rozmiarów.
W zasadzie należałoby sobie kupić do każdego obiektywu, czyli w tym wypadku cztery.
Ewentualnie trzy, ale wielkości największego obiektywu. To już lepiej cztery dopasowane.
no to masz do kompletu:
http://store.lowepro.com/modular?limit=30
kolega się obkupi i teraz On będzie czekał na Was
- You must be logged in to reply to this topic.