Technika filmowania
Cześć, jestem Bayzel, mam prawie 19lat
Interesuję się filmami(codziennie chodzę do kina) i muzyką (gram w zespole)
Zaczynam powoli ogarniać fotografię cyfrową, po wakacjach planuję kupić sobie własną lustrzankę.
Poniżej wrzucam mój pierwszy film, który nakręciłem rok temu (8-letnią kamerą cyfrową Sony)
Wszystkie ujęcia są z ręki, aktorzy to moi koledzy z liceum, muzyka z filmu “Pewnego razu na dzikim zachodzie”
totalna amatorka, ale proszę o poważne komentarze, które pomogą mi w przyszłości
dziękuję
Najpierw pozytywy: podoba mi się zasadniczo prowadzenie kamery, chociaż miejscami nie jest tak całkiem staranne. Na przykład ludzik sobie idzie i nagle traci stopy. Ale poza tym, czyli jakby nie stracił, to fajnie jest prowadzony. Proporcje kadrów szerszych do węższych, przeplatanie kadrów – ok. Podoba mi się kolorystyka. Pasuje do konwencji.
A teraz co jest do poprawienia: po pierwsze i zasadnicze, dłużyzny. Ja się nie wychowałam na teledyskach, ale i tak uważam, że niektóre ujęcia są za długie. Szczególnie te “twarde spojrzenia” w kamerę, tym bardziej, że chłopaki Bronsonem nie są i to trochę widać Jak się wyrobią, to może wtedy
Druga rzecz: uwaga na szczegóły. Tam czasem jakieś słupy wyłażą, adidasy zdecydowanie nie pasują do konwencji, pistolety trzymane w spodniach też jakieś takie nie do końca stylowe. Może należałoby pożyczyć od czyjegoś młodszego brata jakiś zestaw do zabawy w kowbojów?
Trzecia, najtrudniejsza: światło. To akurat kwestia ta sama co w fotografii, tylko więcej. Książki na ten temat napisano, więc nie będę próbować tu wyjaśniać wszystkiego – zaznaczę tylko, że światło w południe jest szczególnie paskudne i wymaga doświetlania cieni. Może jakiś dodatkowy kolega z dużą blendą by latał i przy zbliżeniach twarze doświetlał, to by już pomogło.
I na koniec uwaga zasadnicza: ja się na filmach nie znam. Ale bawiłam się nieźle oglądając
Podoba mi sie:
1) ze z reki
2) muzyka
3) kolorystyka
4) montaz
5) zblizenie na “wygranego” kolo 0:58, normalnie podobny do mlodego Cage’a.
6) drzenie kamery miedzy 1:16-1:22 – bardzo realistyczne
7) motyw “drzewa”
Nie podoba mi sie:
1) zblizenie miedzy 1:37-1:41 bez statywu
2) “stanie” miedzy 1:42-1:48
3) w momencie 1:42, gdy muzyka robi sie “wzniosla” (chyba wiadomo o co chodzi) i w tym momencie cos powinno sie zaczac dziac! TO jest punkt kulminacyjny/kamien milowy w tym utworze, a w filmie niestety nie.
4) brak ketchup’u na ujeciu upadku
5) pozostawienie kurtki/sladu na miejscu zbrodni – jakie to nieprofesjonalne
i szczegoliki:
6) brak dymu po ostatnim pociagnieciu fajki
7) etap sciagania kurtki zmontowalbym z dwoch perspektyw, ale nie miales dwoch kamer…
powycinalbym sporo z poczatku aby strzal(y) padl(y) w tej ~102 sekundzie i strzal nie powinien byc pokazany jako wystrzal(y) z luf(y), a powinno byc go/je slychac, widac powinno byc drzewo z wystraszonymi dorobionymi ptakami plus efekt lekkiego trzesienia ziemi (w pinnacle’u jest cos takiego) i powrot kamery po wszystkim na scene upadku w ketchup’ie Druga ewentualnoscia jest wybranie utworu dluzszego z punktem zwrotnym kolo trzeciej minuty.
Generalnie bardzo fajny.
Nieźle – rzuciłeś się na klasykę filmu – wręcz kultowego. Do tego podkład Ennio Morricone dużo daje. Wolniejsze przejścia między kadrami były by lepsze. Są dwa nerwowe przeskoki. Poza tym jestem zwolennikiem indywidualnej twórczości . Masz ciekawe zadatki. Ale zrób coś “swojego” ten temat jest trochę zbyt odtwórczy. Ogólnie jest hmm średnio ? Osobiście polecam zapoznać się z twórczością Davida Lyncha – jego sposobem prowadzenia kamery – tworzenia historii i montażu muzycznego . Swoja drogą to mój ulubieniec . Polecam jego Dzikość Serca – Blue Velvet i Prostą Historie . Ten ostatni jest dla mnie genialny.
nawet nawet
mi brakuje takich cieć aby film był w formacie 16:9 a w zasadzie jeszcze bardziej szerokich niz wysokich jak to sie zdarzało bywać w takich filmach (szczególnie zblizenia na oczy)… troche za duzo szerokich kadrów… tez mi sie troche dłużyło a i brakoawło mi takich przerywników jak z westernoow
film… hmm… w zasadzie zwiastun całkiem całkiem teraz nakreć reszte filmu z całą historią
ale ze sam probuje amatorsko krecic filmy (troche dłuzsze) to wiem że wcale nie jest to proste i gratuluje
To jako fan Lyncha moze powiesz mi (bo szukam i szukam i nic…) co to byl za film co rodzinka poplynela na wakacje na wyspe (para z synem), a tam bylo dwoch kolesi co grali w golfa (ogolnie przyjemni) i przychodzili pozyczac jajka, a jak sie zbily pewnego dnia to zaczeli terroryzowac te rodzine… Chociaz moze to bylo Trier’a… A Blue Velvet jest kapitalny. Ja polecam Zagubiona Autostrade, ale to jest piekielnie trudny film. A Trier’a moge polecic stara wersje serialu “Krolestwo” Riget – http://www.imdb.com/title/tt0108906/
Bayzel – fajnie, że się bawicie w kręcenie filmów ale podstawy teorii by się przydały.
Dużo różnorodność kadrów, to na plus ale zupełnie niestety nie panujesz nad nimi. Montaż fatalny, oś jest łamana praktycznie cały czas, ujęcia nie mają kontynuacji w ruchu kamery. Mimo, że to amatorka to przydało by się zadbać minimalnie o światło i postprodukcję obrazu, żeby nadać nieco klimatu.
Na plus na pewno to, że można bez znużenia oglądnąć od początku do konca.
Sorki za krytykę, a poza tym jeśli to twój pierwszy film to nie bylo tak źle.
Dziękuję za wszystkie komentarze, postaram się zwracać uwagę na więcej rzeczy podczas kręcenia kolejnych filmów
PS:
Chcąc zostać operatorem co polecilibyście, żebym kupił jako pierwsze?
Kamerę za ok. 1500zł czy lustrzankę za tyle samo?
*moja kamera jest już uszkodzona i nie mam własnego aparatu fotograficznego.
zastanawiam się jak ją wydać.
Co jest ważniejsze ?
Kamerę, wcale nie musi być rewelacyjna. Każdy zaczynał od rowerku trójkołowego.
nie prawda… u mnie były 4 kółka
kamera dobra na poczatek to mini dv bo jest tansza a jakosc obrazu ostatecznie “moze być” tzn wiecej nie potrzeba w koncu taka sama rozdzielczosc jak dvd
a łatwiej znalezc model w ktorym bedziesz miał sporo manualnych opcji
Zastanów się jeszcze nad kupnem lustrzanki z funkcją kręcenia filmów. Jak zapniesz do takiej obiektyw manualny, to dostajesz możliwości, które mają dopiero profesjonalne kamery filmowe – kontrolę nad głębią ostrości.
no ale w kamerach tez mozna dosc łatwo panowac nad głebia wystarczy troszke ogniskowa wydłuzyc
Jakąś kamerą amatorską udało Ci się rozmyć tło w portrecie? Sprawdź, jakie przetworniki mają kamery
no oczywiscie… na zblizeniach koncentrujac sie na osobie reszta jest rozmyta (przysłona 2. no moze troche czasem sie trzesie ale uzywajac statywu jest pycha
Reilord napisał:
To jako fan Lyncha moze powiesz mi (bo szukam i szukam i nic…) co to byl za film co rodzinka poplynela na wakacje na wyspe (para z synem), a tam bylo dwoch kolesi co grali w golfa (ogolnie przyjemni) i przychodzili pozyczac jajka, a jak sie zbily pewnego dnia to zaczeli terroryzowac te rodzine… Chociaz moze to bylo Trier’a… A Blue Velvet jest kapitalny. Ja polecam Zagubiona Autostrade, ale to jest piekielnie trudny film. A Trier’a moge polecic stara wersje serialu “Krolestwo” Riget – http://www.imdb.com/title/tt0108906/
Ten film o który pytasz to nie jest film Lyncha, tylko Michaela Haneke i nosi tytuł: Funny games. Mnie się on akurat nie podobał, no ale cóż kwestia gustu, a Von Triera bardzo lubię , Lyncha filmami interesowałem się kiedyś, obecnie nie podchodzę już do nich z takim entuzjazmem, no ale Straight story wymiata
Cztery podstawowe sprawy motyw harmonijki delikatnie za głośny, ale muzyke pierwszorzędnie, chłopaki zagrali na medal ale te buty ci musze wypomnieć, poza tym nie zgodze sie do konca z swiatłem, fajnie ze wybrałeś południe bo trzymałeś sie w klimacie tego dzikiego zachodu, i cienie jak najbardziej spoko tylko za ostre, gdybyś poczekał na małe chmury, swiatło było by nieco bardziej miekkie co oddaje naturalny wygląd obrazu, no i napisy początkowe bo the end mozna odpuscic, czczionka dobra ale moim zdaniem za ładnie do reszty , mogły by byś przybrudzone lub zamglone, ogulnie jak na warunki w ktorych walczyłeś to myśle, że spoko, pracuj pracuj a osiagniesz swoj cel:)
http://www.youtube.com/watch?v=Ifg8ByUi2Hg
Powyżej teledysk mojego autorstwa. Właściwie taka namiastka teledysku. Składa się z ujęć podczas koncertu i nagrywania piosenki w domowym studiu muzycznym.
Niestety synchronizacja trochę rozjechała się w niektórych momentach:/
Proszę o szczere i liczne komentarze. Negatywne uczą, pozytywne motywują
Generalnie ok, tylko:
1. zupelnie nie podoba mi sie filmowanie z dolu wokalistki (te fragmenty z widokiem sufitu drewnianego, np. okolo 1:30).
2. dalbym wiecej z koncertu, ale gdyby te zdjecia (material wideo) byly klarowniejsze/wyrazniejsze/lepszej jakosci
3. za duzo statyki, za malo sie dzieje
4. brak klimatu – sorry, no ale nie poczulem
5. wokalistka we fragmentach koncertowych czesto jakby ustami ruszala inaczej niz leci tekst
6. malo magii/efektow, no chociaz szybkie przejscia dostosowane do rytmu, albo jakas przezroczystosc, fade itp. – takie efekty nie wymagaja liquida.
7. mam wraznie, ze na koncercie niekt nie zadbal o swiatlo, ale to juz nie Twoja wina.
Ogolnie w skali na 10 filmow amatorskich dalbym 5, czyli nie chce tego ogladac kolejny raz, ale tez nie skatowalem sie ogladajac. Po prostu da sie obejrzec.
PS. negatywy tez motywuja
1. zupelnie nie podoba mi sie filmowanie z dolu wokalistki (te fragmenty z widokiem sufitu drewnianego, np. okolo 1:30).
2. dalbym wiecej z koncertu, ale gdyby te zdjecia (material wideo) byly klarowniejsze/wyrazniejsze/lepszej jakosci
3. za duzo statyki, za malo sie dzieje
4. brak klimatu – sorry, no ale nie poczulem
5. wokalistka we fragmentach koncertowych czesto jakby ustami ruszala inaczej niz leci tekst
6. malo magii/efektow, no chociaz szybkie przejscia dostosowane do rytmu, albo jakas przezroczystosc, fade itp. – takie efekty nie wymagaja liquida.
7. mam wraznie, ze na koncercie niekt nie zadbal o swiatlo, ale to juz nie Twoja wina.
Ogolnie w skali na 10 filmow amatorskich dalbym 5, czyli nie chce tego ogladac kolejny raz, ale tez nie skatowalem sie ogladajac. Po prostu da sie obejrzec.
PS. negatywy tez motywuja
faktycznie, można było zastąpić innym ujęciem ten drewniany sufit…
Dużo napisałeś o montażu, z którym miałem niewiele wspólnego w tym teledysku.
Faktycznie, brak synchronizacji audio/video boli w pewnych momentach.
Najlepiej klimat oddają dynamiczne ujęcia, których niestety brakowało. Oprócz nagrania z koncertu prawie wszystko było ze statywu.
Bardzo dziękuję za recenzję, pozdrawiam
No to ja mam pytanie. Czy aby sciezka dzwiekowa to nie jest oryginal?
Jezeli chodzi o montaz to sie nie bede czepial, bo nie ty go robiles ale jezeli ty jestes sprawca tego nagrania, to powinienes odpowiadac za zdjecia.
Jak na taki rodzaj muzyki ujecia sa zbyt STATYCZNE- jezeli juz taki material, to montazysta powinien cos wiecej dac od siebie. Mam na mysli wiecej cięć.
No i faktycznie synchronizacja. I dlatego, ze wydaje mi sie ze sciezka jest oryginalna (a nie cover jak w napisach) dlatego jest problem synchronizacji.
Jak przemontujecie klip i “zapodacie” sciezke dzwiekowa z waszego covera to chetnie jeszcze raz obejrze.
To nie jest żaden oryginał
Nie jestem dumny z tego teledysku, wręcz zawiedziony. Ważne, że dużo się nauczyłem.
PS: Vecordia to naprawdę fajny zespół. Zapraszam na oficjalną stronę vecordia.pl
Muzyka zespołu trochę odbiega od tego kawałka i jest wg mnie lepsza.
http://www.megavideo.com/?v=H7WXQEEZ
Filmik , który nakręciłem z chłopakami z pracy (z multikina). Był puszczony na ekranie kinowym podczas imprezy pracowniczej
http://www.youtube.com/watch?v=m0U1afQcYd0 Wczoraj nakręciliśmy i zmontowaliśmy. Proszę o recenzje.
Witam wszystkich serdecznie! Szukałem kilku for na temat video recordingu i w końcu znalazłem to. Znalazłem wątek, który mi się spodobał (ten temat) i cieszę się, że są ludzie, którzy próbują wcielić się w rolę twórcy filmowego
Co do Twojego pierwszego filmu Bayzel, tego “Pojedynek na szosie”, to gratuluję wykonania. Jak na pierwszy film, to ma to zadatki na nazywanie go filmem amatorskim. Jako, że to “pierworodne” dzieło, nie chcę czepiać się braku krwi, czy dymu po wystrzale, bo 8 lat temu nie mieliście pewnie możliwości wykonania tego lub po prostu nie chcieliście aż tak się za to zabierać, bo i tak namęczyliście się kręcąc to, hmmm?
Sporo jest rzeczy, które mi się podobają, np. zrobiliście coś ( ), dobór muzyki też jest ważny, ujęcia zbliżeń przy konfrontacji wzrokowej rywali. Nie podoba mi się parę mankamentów, jak np. ujęcie, w którym jeden z nich ściąga kurtkę – powinno być widać (przez ramię choćby) jego przeciwnika, a tak mamy po prostu ujęcie jego pleców. Szczegóły takie jak brak krwi, dymu z lufy, czy adidasy pominę, bo pewnie nie było możliwości (chociaż “kościołowe mogliście im założyć! ).
Chciałbym przedstawić Wam moje pierwsze kroki w amatorskiej filmografii, jest to mój pierwszy krótki film, który skończyłem i mogę pokazać w gotowej wersji. Między innymi byłem tu “scenarzystą”, reżyserem, operatorem kamery, aktorem i montażystą. Wcześniejsze moje “produkcje” (dwie – jedna nakręcona telefonem komórkowym, druga nieskończona nawet, bo był to taki słomiany zapał szkolny – obie można znaleźć na moim kanale na YouTube) lekko wprowadziły mnie w te klimaty amatorskiej reżyserki i teraz, kiedy mam znów możliwości sprzętowe – małymi kroczkami uczę się sztuki filmowania. Nie chciałem rzucać się na głęboką wodę kręcąc krótki film fabularny, najpierw – pomyślałem sobie – zaczniemy od czegoś luźnego, żeby zobaczyć jak to w ogóle wychodzi.
Oto właśnie moje i moich kolegów wypociny nakręcone w kilka ładnych godzin (film fabularny trwający choćby pół godziny kręcilibyśmy chyba z 3 miesiące! ). Proszę o przeczytanie opisu żeby wiadomo było czego to w ogóle dotyczy i wyjaśniło Wam formę tego krótkiego filmu.
http://www.youtube.com/watch?v=XdqysfDH0hs
Życzę miłego oglądania i czekam na wszystkie opinie!
- You must be logged in to reply to this topic.