Strona główna Fora Foto Inne Portretujemy

Portretujemy

Inne

Member

Przy okazji ostatnich dyskusji pod zdjęciami Dar_wro podrzucił link do ciekawego artykułu (i tu dzięki bardzo :)):
http://www.kadratowo.pl/przepraszam-czy-to-jest-portret/

Ciekawego dla mnie podwójnie – po pierwsze sam powolutku chciałbym i w to się pobawić, po drugie wyjaśniający po części wysoką temperaturę dyskusji od czasu do czasu pod niektórymi pracami.
Mam wrażenie, ze odbiorcy takich prac dzielą się na dwie grupy – jedni poszukują w portretach tego “czegoś” – emocji, przekazu, głębszej myśli, jak zwał, tak zwał; drudzy wrażeń przede wszystkim estetycznych, cudownych barw, idealnej obróbki, właściwych kształtów itd.
Jedni drugich rozumieją chyba raczej średnio, co mz daje się odczuć.
Mnie nurtuje podstawowe pytanie – czy portrecista może się obyć bez PSa? czy możliwe jest zrobienie ciekawego porteru bez komputerowych sztuczek?
Pytania może i czysto akademickie, ale jakoś tak mnie naszło ;)

Member

Co to znaczy bez sztuczek? Bez miejscowego rozjaśniania/przyciemnienia? Bez korekty barw/kontrastu/ostrzenia? Co to wg Ciebie znaczy “komputerowe sztuczki”.

Member

Musisz sobie portret zdefiniować. Wg mnie portret to zdjęcie o człowieku, a nie zdjęcie makijażu i ubrania, lub braku ubrania ;)
Co wcale nie znaczy że te zdjęcia są dobre, a te złe, bo w obu grupach będą pewnie dobre i złe.

Member
yehood wrote:
Co to znaczy bez sztuczek? Bez miejscowego rozjaśniania/przyciemnienia? Bez korekty barw/kontrastu/ostrzenia? Co to wg Ciebie znaczy “komputerowe sztuczki”.

Bardzo podoba mi się podejście Ewy do definicji dobrej obróbki – to taka, której nie widać ;)

A komputerowe sztuczki – to obróbka, którą widać w pierwszej kolejności, którą jest głównym bohaterem zdjęcia ;)

Member
szalas wrote:
Mnie nurtuje podstawowe pytanie – czy portrecista może się obyć bez PSa? czy możliwe jest zrobienie ciekawego porteru bez komputerowych sztuczek?

Bez PSa (lub innego programu do obróbki) nie, a bez komputerowych sztuczek tak.

Member

Odwiedzając od jakiegoś czasu kilka portali poczyniłem następującą obserwację (czy słuszną, nie wiem, ale jednak):
– portret z tzw. przekazem, emocjami cechuje się jednocześnie prawie zawsze bardzo oszczędną obróbką, powiedzmy że wywołaniem np. w LR,
– efektowna i soczysta obróbka towarzyszy prawie zawsze zdjęciom “pustym”.

Czy to się wzajemnie wyklucza? czy PS zastępuje pomysł na dobry portret? czy to jakiś wyznacznik dzisiejszych czasów, w których wszystko musi być naj…?

Member

To nie jest kwestia LR czy Ps, a maniera wywołującego.

Member

To jedno, ale mam wrażenie, że efektowna obróbka zastępuje kwestię zasadniczą – dobry portret powinien chyba o czymś mówić, niekoniecznie o znajomości oprogramowania.

Member

Obserwując to co dzieje się pod zdjęciami, nie tylko portretami, coraz częściej stwierdzam, że obróbka to tzw połowa sukcesu. Często naprawdę ciekawe kadry pozostają niezauważane z powodu braku “efektów soczystej obróbki”.

Member

No ja się nie do końca z Ewą zgadzam. Są takie twarze co aż sie proszą o lekkie “pogłębienie” charakteru czy to mocną konwersją na BW czy to nawet pseudo HDR-em. Siłą rzeczy bedzie te agresywna obróbkę widać. Ale.. oj. kwestia gustu i tyle.

Member

@niko:
ciekawe spostrzeżenie;) czyli co się dzieje? statystyczny odbiorcy reagują tylko na najprostsze bodźce? “tabloizacja” fotografii?

Member

No cóż, wystarczy przejrzeć pierwszą stronę NO, ile tam takich zdjęć, które zwróciłyby na siebie uwagę, gdyby nie PS?

Member

co to NO?

Member

jak to co? Najwyżej Oceniane:)))

Member
yehood wrote:
Są takie twarze co aż sie proszą o lekkie “pogłębienie” charakteru czy to mocną konwersją na BW czy to nawet pseudo HDR-em. Siłą rzeczy bedzie te agresywna obróbkę widać. Ale.. oj. kwestia gustu i tyle.

no tak, ale tu mówimy o obróbce wzmacniającej istniejące już cechy, charakter, przekaz…co jednak, gdy kolory, gładzie, ostrość itd. są jedynym walorem?

Member
niko wrote:
jak to co? Najwyżej Oceniane:)))

no tak, najciemniej pod latarnią:)

Member

No tak, ale internet jest takim medium, że siłą rzeczy przyciągać będę uwagę rzeczy wyraziste. Jakieś proste kompozycje, czy też „efekty specjalne”, sterydy itd. Powody takiego stanu rzeczy są dwa:
1. istny potop obrazków w internecie
2. wielkość obrazków.
Tu nie ma miejsca na studiowanie i delektowanie się jakimiś bzdurami, jakimiś przejściami tonalnymi.

Member
szalas wrote:
yehood wrote:
Są takie twarze co aż sie proszą o lekkie “pogłębienie” charakteru czy to mocną konwersją na BW czy to nawet pseudo HDR-em. Siłą rzeczy bedzie te agresywna obróbkę widać. Ale.. oj. kwestia gustu i tyle.

no tak, ale tu mówimy o obróbce wzmacniającej istniejące już cechy, charakter, przekaz…co jednak, gdy kolory, gładzie, ostrość itd. są jedynym walorem?

dlatego każdy rodzaj fotografii trafia do różnych odbiorców, chyba nie ma tu o czym gadać… ile ludzi, tyle gustów.
Nie sądzę, że tak do końca da się to zdefiniować i zamknąć w jakieś sztywne ramy ;)

Member
magdalenaz wrote:
chyba nie ma tu o czym gadać…

to w końcu to jest portal dyskusyjny, czy nie ;)

Member
szalas wrote:
magdalenaz wrote:
chyba nie ma tu o czym gadać…

to w końcu to jest portal dyskusyjny, czy nie ;)

aaa są tacy co nie lubią (szczególnie ze mną) dyskutować ;)

Member
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
magdalenaz wrote:
chyba nie ma tu o czym gadać…

to w końcu to jest portal dyskusyjny, czy nie ;)

aaa są tacy co nie lubią (szczególnie ze mną) dyskutować ;)

jestem na liście? ;)

Member
szalas wrote:
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
to w końcu to jest portal dyskusyjny, czy nie ;)

aaa są tacy co nie lubią (szczególnie ze mną) dyskutować ;)

jestem na liście? ;)

Tyyy?? jeden taki sam dał mi jasno do zrozumienia, że nie ma ze mną o czym rozmawiać… do dzisiaj nie wiem dlaczego lecz pytać nie zamierzam… :D

Member
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
magdalenaz wrote:
aaa są tacy co nie lubią (szczególnie ze mną) dyskutować ;)

jestem na liście? ;)

Tyyy?? jeden taki sam dał mi jasno do zrozumienia, że nie ma ze mną o czym rozmawiać… do dzisiaj nie wiem dlaczego lecz pytać nie zamierzam… :D

skoro więc mamy w tej kwestii jasność, to zapraszam do dyskusji;)

nie mam przekonania, że “soczysta obróbka” (ładnie to Jola wymyśliła) ma na celu zwrócenie uwagi potencjalnego widza w nawale innych prac. Skłaniam się nadal do zdania, że często (choć nie zawsze) jest jedynym walorem pracy; mz zdaniem zjawisko takie narasta, przynajmniej na portalach internetowych.

Member
szalas wrote:
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
jestem na liście? ;)

Tyyy?? jeden taki sam dał mi jasno do zrozumienia, że nie ma ze mną o czym rozmawiać… do dzisiaj nie wiem dlaczego lecz pytać nie zamierzam… :D

skoro więc mamy w tej kwestii jasność, to zapraszam do dyskusji;)

nie mam przekonania, że “soczysta obróbka” (ładnie to Jola wymyśliła) ma na celu zwrócenie uwagi potencjalnego widza w nawale innych prac. Skłaniam się nadal do zdania, że często (choć nie zawsze) jest jedynym walorem pracy; mz zdaniem zjawisko takie narasta, przynajmniej na portalach internetowych.

nie umiem naprawdę tego zdefiniować… każdy ma jakiś styl i coś innego próbuje pokazać/przekazać

Member

albo zwyczajnie lubi ładne soczyste obrazki i nie ma mz w tym nic złego

Member

a Yeehod zawsze musi 2 grosze wtrącić w wątku gdzie mówi Zenka. Dobra, mam w łeb, Magda :)))

Member

Gdybyś przeczytał cały wątek to zauważyłbys ze to Magda wtraciła swoje 3 grosze w watku gdzie mówiłem ja:p

Member

nie mam czasu :P

Member

aaaaaaaaaaaaaa rozpętajmy aferę… :D

Member
magdalenaz wrote:
aaaaaaaaaaaaaa rozpętajmy aferę… :D

zwarty i gotowy :P

Member
niko wrote:
Obserwując to co dzieje się pod zdjęciami, nie tylko portretami, coraz częściej stwierdzam, że obróbka to tzw połowa sukcesu. Często naprawdę ciekawe kadry pozostają niezauważane z powodu braku “efektów soczystej obróbki”.

a to prawda Jolu. Plastikowe cycki rządzą. I co gorsza, mają swoich fanów. W każdym razie jedną fankę ;)

Member
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
yehood wrote:
Są takie twarze co aż sie proszą o lekkie “pogłębienie” charakteru czy to mocną konwersją na BW czy to nawet pseudo HDR-em. Siłą rzeczy bedzie te agresywna obróbkę widać. Ale.. oj. kwestia gustu i tyle.

no tak, ale tu mówimy o obróbce wzmacniającej istniejące już cechy, charakter, przekaz…co jednak, gdy kolory, gładzie, ostrość itd. są jedynym walorem?

dlatego każdy rodzaj fotografii trafia do różnych odbiorców, chyba nie ma tu o czym gadać… ile ludzi, tyle gustów.
Nie sądzę, że tak do końca da się to zdefiniować i zamknąć w jakieś sztywne ramy ;)

I tu Magda chyba wskazała rozwiązanie zagadki. Adresat – odbiorca. Zazwyczaj przecież dla niego fotograf robi zdjęcia, a nie do szuflady.
A że większość preferuje “discopolową fotografię”, to mamy zalew pszenno-buraczanej estetyki.

Member
dar_wro wrote:
A że większość preferuje “discopolową fotografię”, to mamy zalew pszenno-buraczanej estetyki.

Chciałeś powiedzieć Darku: słodko-pierdzącą, prawda?

Member

powiało trochę smutkiem-czyli niewyedukowani odbiorcy określą rozwój fotografii?

Member
szalas wrote:
powiało trochę smutkiem-czyli niewyedukowani odbiorcy określą rozwój fotografii?

ale tu nikt nawet tego nie sugeruje… wg mnie pszenno-buraczana estetyka wcale nie zalewa portali…. nie wiem, może bywam w niewłaściwych miejscach, ale nie zauważyłam tego zjawiska na globalną skalę

Member

mz zjawisko na razie nie jest na szczęście masowe, ale jest.
może to rzeczywiście kwestia odbiorcy, może jest po prostu zapotrzebowanie na piękne, słodkie zdjęcia…Witebski w Ranczu to dobrze podsumował.

Member
szalas wrote:
mz zjawisko na razie nie jest na szczęście masowe, ale jest.
może to rzeczywiście kwestia odbiorcy, może jest po prostu zapotrzebowanie na piękne, słodkie zdjęcia…Witebski w Ranczu to dobrze podsumował.

tu działa prosta zasada… jest popyt, jest podaż ;)

Member
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
mz zjawisko na razie nie jest na szczęście masowe, ale jest.
może to rzeczywiście kwestia odbiorcy, może jest po prostu zapotrzebowanie na piękne, słodkie zdjęcia…Witebski w Ranczu to dobrze podsumował.

tu działa prosta zasada… jest popyt, jest podaż ;)

na czerwone cycki, ciekawe co modelka na to :)))

Member
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
szalas wrote:
mz zjawisko na razie nie jest na szczęście masowe, ale jest.
może to rzeczywiście kwestia odbiorcy, może jest po prostu zapotrzebowanie na piękne, słodkie zdjęcia…Witebski w Ranczu to dobrze podsumował.

tu działa prosta zasada… jest popyt, jest podaż ;)

na czerwone cycki, ciekawe co modelka na to :)))

nie widziałam czerwonych cycków… pokaż cycki, pokaż cycki :))))))

Member
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
tu działa prosta zasada… jest popyt, jest podaż ;)

na czerwone cycki, ciekawe co modelka na to :)))

nie widziałam czerwonych cycków… pokaż cycki, pokaż cycki :))))))

https://www.dfv.pl/gallery/v/Akt/3I8A8915n4w_mP1.jpg.html proszę :)

Member
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
na czerwone cycki, ciekawe co modelka na to :)))

nie widziałam czerwonych cycków… pokaż cycki, pokaż cycki :))))))

https://www.dfv.pl/gallery/v/Akt/3I8A8915n4w_mP1.jpg.html proszę :)

dobra o tym nie dyskutuję nawet :D

Member
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
nie widziałam czerwonych cycków… pokaż cycki, pokaż cycki :))))))

https://www.dfv.pl/gallery/v/Akt/3I8A8915n4w_mP1.jpg.html proszę :)

dobra o tym nie dyskutuję nawet :D

A o którym dyskutujesz?

Member
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
nie widziałam czerwonych cycków… pokaż cycki, pokaż cycki :))))))

https://www.dfv.pl/gallery/v/Akt/3I8A8915n4w_mP1.jpg.html proszę :)

dobra o tym nie dyskutuję nawet :D

słusznie, bo to recepta na awanturę.
Na wszelki wypadek proszę założyć krawaty-user w krawacie jest mniej awanturujący się;-)

Member
szalas wrote:
magdalenaz wrote:

dobra o tym nie dyskutuję nawet :D

słusznie, bo to recepta na awanturę.
Na wszelki wypadek proszę założyć krawaty-user w krawacie jest mniej awanturujący się;-)

dyskryminacja!!!! :D

Member
szalas wrote:
magdalenaz wrote:

dobra o tym nie dyskutuję nawet :D

słusznie, bo to recepta na awanturę.
Na wszelki wypadek proszę założyć krawaty-user w krawacie jest mniej awanturujący się;-)

Mam krawat w szafie. Siedzieć cicho mam? ;)

Member
okuka67 wrote:
szalas wrote:
magdalenaz wrote:
dobra o tym nie dyskutuję nawet :D

słusznie, bo to recepta na awanturę.
Na wszelki wypadek proszę założyć krawaty-user w krawacie jest mniej awanturujący się;-)

Mam krawat w szafie. Siedzieć cicho mam? ;)

ależ skąd-dyskutujemy bo temat ciekawy:-)

Member
okuka67 wrote:
magdalenaz wrote:
okuka67 wrote:
na czerwone cycki, ciekawe co modelka na to :)))

nie widziałam czerwonych cycków… pokaż cycki, pokaż cycki :))))))

https://www.dfv.pl/gallery/v/Akt/3I8A8915n4w_mP1.jpg.html proszę :)

komentarz sobie daruję

http://static.maxmodels.pl/photos/4/8/7a/487a390cbf0449549e263d5bc4d15c70_143228.jpg
http://images.vogue.it/Photovogue/a635f1a7-d86b-493a-ac4d-bc3103cd2cc8_FULLSCREEN.jpg
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/14735991/uroki-pozowania-bez-ubrania

Member

Podlinkowane nie świecą jak palec ET ;-)

Member
dar_wro wrote:
Podlinkowane nie świecą jak palec ET ;-)

Bo są nieumiejętnie oświetlone :))

Member

Dlaczego podpierasz się fotą Pauliny? Mam ją o to zapytać? Cacek, toniesz :))))

Member

Weźcie się zachowujcie, ok?

Member

Powiem tak Grzegorz. Od Ciebie samego zalezy, ile poszalejesz z obrobka portretu. Zreszta jak bedzie jej za duzo to pewnie dostaniesz odpowiedni feedback od ogladajacych. Bez obrobki wogole, daleko jednak nie zajedziesz w portretach. Wczesniej czy pozniej zapragniesz usunac pewne defekty skory i jej swiecenie, rozjasnic oczy lub zęby, dodac winiete czy poprawic bokeh, nie mowiac juz o kolorach czy dopracowaniu oczu. No chyba, ze bedziesz pracowal w “laboratoryjnych” warunkach, a wizazystka zadba o reszte, ale i wtedy pewnie bedzie to i owo do poprawienia.
Pamietaj jednak, ze siadajac za kierownica Ferrari, jazda na granicy przyczepnosci jest czesto bardzo ryzykowna.

Member

Chyba masz z jednym rację – sporo zależy od Autora i znalezienia kompromisu (o ile takowy jest potrzebny) z odbiorcą.
Pewnie inaczej na tę kwestię patrzą Autorzy, którzy z fotografii żyją i kwestie aktualnych trendów, czy mody muszą, siłą rzeczy, brać pod uwagę.
Inaczej z kolei Autorzy tworzący dla przyjemności – tworzą całkowicie wg swoich wizji i pomysłów.

Co obróbki jako takiej – ja akurat pstrykam sobie do RAWa, więc coś tam zawsze muszę dłubnąć, ot choćby przekonwertować do BW, więc obróbki jako takiej nie potępiam ;) – chodzi mi bardziej o obróbkę “soczystą” (brawo dla Joli-bardzo mi się ten zwrot podoba:)).

Member
yehood wrote:
No ja się nie do końca z Ewą zgadzam. Są takie twarze co aż sie proszą o lekkie “pogłębienie” charakteru czy to mocną konwersją na BW czy to nawet pseudo HDR-em. Siłą rzeczy bedzie te agresywna obróbkę widać. Ale.. oj. kwestia gustu i tyle.

Jak się dobrze przyjrzę, to jestem w stanie stwierdzić np. czy plik był wyostrzany czy nie. Oczywiście, powinien być wyostrzany :) Ale jest różnica między “obróbka da się stwierdzić” a “rzuca się w oczy jeszcze przed tematem”. No i to miałam na myśli (co Grzegorz przytoczył) mówiąc o dobrej obróbce, której nie widać.

Viewing 53 reply threads
  • You must be logged in to reply to this topic.