Sprzęt
Witam, posiadam lampe Metz 58AF-1 z mocowaniem do Canona, body Eos 40d, jakiś czas temu zauważyłam że lampa (szczególnie po kilku godzinach pracy, ale oczywiście na kolejnych naładowanych akumulatorach ) przestaje błyskać – gdy jest zamocowana z body, choć pali się dioda mówiąca o gotowości do pracy. Gdy lampę odłącze od aparatu i błyskam kontrolnie samą lampą w podłogę/ ścianę – błyska za każdym razem. Oprogramowanie w lampie mam najnowsze (wersja v 2,0). Lampy używam od roku, często z dyfuzorem Lightspere i robię sporo zdjęć poklatkowych. Jaka może być przyczyna takiego zachowania lampy?
pozdrawiam
Myślę,że najlepiej napisac do Metza albo zadzwonić do Gdyni(jej przedstawiaciel).Sam uzywam tej lampy ,najpierw z E330,teraz z E3 i nie mam żadnych problemów.Sądząc z tego co piszesz ,sama lampa jest ok.(błyska za każdym razem),może coś na styku lampa-aparat?Warto w takiej sytuacji byłoby spróbować z innym body,wówczas wiele by się wyjaśniło.Pzdr.Jehremy.
Dzięki za odpowiedź, sprawdzałam lampe z innym body i jest jakby lepiej, ale ponieważ objawy występują nieregularnie cięzko coś powiedzieć na pewno. Dzwoniłam do serwisu i serwisant powiedział że on obstawiał by przegrzewanie się lampy nasilone jeszcze używaniem dyfuzora, który utrudnia odprowadzanie ciepła, ale jak powiedziałam, że zdarzało się jej “zawieszać” i na samym początku pracy gdy była jeszcze “zimna” to sam przyznał że nie ma już pomysłów Chyba się do nich przejade z lampką na jakieś testy, bo bardziej denerwuje mnie to że jest nieprzewidywalna niż jakby nie działała wcale… Pozdrawiam
- You must be logged in to reply to this topic.