problem z obiektywem

Zrobiłem zdjęcia i w domu zobaczyłem, że jakość jest fatalna. Nie bardzo wiem jak zamieścić zdjęcie, które obrazuje problem, bo jpg spakowany ma 2,5 MB a nie bardzo chcę w Photoshopie przerabiać, żeby nie zgubić jakiś istotnych dla fachowca informacji. Możecie mi pomóc jak tę fotkę tu pokazać?

Na początek wdech-wydech.

A teraz napisz coś o tej “fatalnej jakości”.

Generalnie przyjęta jest zasada że na oryginałach ( zdjęciach zrobionych i zgranych na dysk ) się nie pracuje zrób kopię tej foty w innym folderze lub zrzuć na pulpit następnie zmniejsz do wymaganego rozmiaru i wrzuć

Strzelam bo nie przeslales zdjecia ale sadzac po zdjeciu w Twojej galerii to pewnie iso przestawilo Ci sie na 6400 albo wiecej 1600 iso w takich warunkach to przesada. i migawka 1/500 tez.

Już wiem co to jest.
Robiłem zdjęcia swoim obiektywem 18-105 ustawionego na ogniskową 18. ISO 400. Chciałem zrobić panoramę, więc ustawiłem manualnie f8 i czas 200, co dawało przyzwoicie naświetlone zdjęcie.

Moją zgrozę wywołało zjawisko, którego nie znałem, ale już się dowiedziałem, co to za potwór.
Aberracja chromatyczna. Na gałęziach drzew w tle wygląda wręcz przerażająco. Byłem zszokowany tym co zobaczyłem, wcześniej nigdy jakoś tego nie dostrzegłem, ale faktem jest, że chyba wcześniej nie fotografowałem z taką ogniskową.

Inną zmorą, z którą się teraz zmagam jest ostrość zdjęcia. Mam lekką wadę wzroku, która w zależności od pory dnia, zmęczenia i innych nieznanych mi warunków nie pozwala mi czytać, albo jest zupełnie niezauważalna. Gdy robiłem te zdjęcia do panoramy ustawiałem ostrość ręcznie, przesłona 8. I mimo wszystko w photoshopie oglądam zdjęcia, które nie są ostre.

Ja wiem, że mój obiektyw to byle co, no ale kurde – bez przesady. Poczytałem o back/front focusach, no ale jak się ustawia f8 na obiekt odległy o 10m to chyba powinien być ostry? Chyba, że mi się łapy tak trzęsą, że nie jestem w stanie utrzymać aparatu do zdjęcia z czasem 1/200…

Nikkor 18-105 nie jest aż takim byle czym jak piszesz. Aberracja jak to w spacer zoomach, największa na szerokim kącie(wyjątek stanowi 18-70).

Manualne ostrzenie plus zdjęcia z ręki mogą być przyczyną Twojego niezadowolenia z jakości. Panoramy łatwiej robi się ze statywu wyposażonego w głowicę do panoram. Poczytaj o błędzie paralaksy, punkcie nodalnym/węzłowym itp.

Gdybyś wklejał zdjęcia do wątku lub zamieszczał w swojej galerii, łatwiej byłoby radzić.

Jeśli pierwszy plan jest daleko, można przy zachowaniu pewnej ostrożności robić z ręki. Ale na 18 mm to ciężka sprawa. Tak koło 30 mm byłoby łatwiej: i jakość lepsza, i problem z paralaksą niknie.

Pajomcek, tylko spokój i powolne ruchy Jeśli chcesz ocenić obiektyw, to oceniaj te zdjęcia, które robiłeś ze stabilnego statywu (+ samowyzwalacz lub wężyk, najlepiej wstępne podniesienie lustra). Obiektyw ma tylko tyle co mu fabryka dała. Dobre warunki testowe (statyw to jeden z pierwszych) pokażą co rzeczywiście potrafi.

hmm, czytałem gdzieś, że robiąc zdjęcia z ręki, aby nie były poruszone wystarcza odwrotność ogniskowej. Czyli dla 18 – 1/18. Więc robiąc zdjęcia z czasem 1/200 przy takiej ogniskowej muszę szukać statyw?

Nie wciskałem zdjęć do galerii, bo ma ograniczenie do 1 Mb, a nie wiem czy pomniejszając jpg zachowam oryginalną jakość, po której można ocenić co robię źle.

Jutro pobawię się z różnymi ogniskowymi, ale niestety nie mam statywu. Córka zostawiła go w pociągu

Hmm, proszę państwa, pogrzebałem w piwnicy i znalazłem stary statyw ojca, ma z 30 lat, jeśli nie 50
Będzie się działo!

18 mm dla pełnej klatki to ok. 28 mm dla APS-C i dla takich “odpowiedników ogniskowych” podaje się te tzw. bezpieczne czasy. Jeśli się nie mylę, nie napisałeś jaki masz aparat, ale chyba nie pełną klatkę. Niezależnie od tego, ten bezpieczny czas to teoria. Jeśli, niezależnie od ogniskowej, zrobisz ostre zdjęcie na 1/20s, to jesteś boss. A jak się ktoś postara, bo np. jest zdenerwowany, to i 1/500 poruszy. Tak że jednym słowem, Strzelec dobrze prawi.
A 30-letni statyw z pewnością jest stabilny, tylko śrubki posprawdzaj. Serio – wtedy się robiło statywy porządne, ważyły tonę, ale ani drgnęły. Tylko na wycieczki się z takim trudno wybierać.

Ewo, mam nikona D7000.
Statyw waży więcej niż tonę Śróbka mocowania pasuje, niestety nie ma szybkozłączki, przez co aby nie rozkręcać co chwila, musiałem łazić z całym zestawem.
Zrobiłem zdjęcia i ostrość była fatalna, mimo, że ze statywu i mimo, że z pilota. Nie wierzę, że klapnięcie lustra mogłoby poruszyć fotkę, skoro statyw cięższy od słonia.
Pogrzebałem w internecie i znalazłem plik w pdf do ustalania back/front focusa. Wydrukowałem i przetestowałem obiektyw. No i okazało się, że muszę w ustawiania aparatu wpisać -13 (po licznych próbach) aby af centrował w miarę przyzwoicie.
Gdy już linia na papierze wychodziła mi ostra, znowu wyszedłem na dwór i strzelałem fotki choinki w ogródku z różną ogniskową i dalej na statywie. I ciągle lipa, dalej wg mnie nie ostro. Wkurzony, w domu ustawiłem ostrość na półkę z bałaganem i szok. Ostre! No to lecę znowu na dwór – pstryk choinka, pstryk jakiś pień drzewa, do domu i znowu – choinka nie ostra, pień drzewa ostry.
Myślę, że autofocus na tej choince po prostu głupieje i nie potrafi ustawić ostro. Dziś zaczęło się robić już ciemno i nie eksperymentowałem dalej, jeśli czas pozwoli jutro zajmę się tym dalej.
Zmieniłem ustawienia Autofocusa z 38 polowego na 11 polowy, ale nie wiem czy to pomoże. Nie mogę znaleźć opcji, bo może jej nie ma, aby AF ustawiał się tylko w środkowej małej kropce, którą mam na środku wizjera.

I jeszcze jedno.
Póki co nie robiłem wydruków zdjęć, ostrość oceniam na ekranie. Przy ogniskowej 18 fotografowałem choinkę z odległości 3-4m. Natomiast ostrość zdjęcia oceniałem przy bardzo dużym powiększeniu, gdzie może wychodziłem już zdecydowanie poza rozdzielczość obiektywu.
Nie mam żadnego doświadczenia, ani nawet nie mam kogo zapytać, jak bardzo powiększać fotkę, żeby oceniać ostrość i kiedy dalsze powiększanie nie ma już sensu.
Choć gdy robiłem zdjęcia z tej odległości, to już w kadrze były pojedyncze gałęzie i te powinny być ostre, a nie były.

a czy odlegolosc obiektywu do choinki i pnia byla taka sama? Kiedys tak mialem ze w pewnej odleglosci bylo ostro a przy wiekszej mydlo.

Witam,

Dla ogniskowej 18mm, odległości 3m, matrycy APS-C z obliczeń wychodzi ok. “1 mm na obiekcie = 1 piksel na matrycy”, więc pojedyncze igły nigdy nie będą ostre – dopiero linie czarno-białe (czy np. gałązki) o “szerokości” ponad 3..5 mm powinny być w miarę rozróżnialne (małe ISO, dobry obiektyw, nie poruszone zdjęcie, obiekt nie wychodzi z GO).

Zrób test – zdjęcie gazety (wydruku) z literami wysokości 2..5 cm (lub naprzemiennych linii czarno-białych o szerokości 1 cm) obiektywem o ogniskowej 18mm z odległości 3 m i zamieść je (podaj link do RAWa – nie jpg, tylko RAW) – wtedy będzie można obliczyć MTF i ocenić ostrość (a właściwie rozdzielczość).

Pozdrawiam, Alex

Mówiąc w dużym uproszczeniu ostrość a oddanie szczegółów przez sprzęt (obiektyw, korpus-matryca) to dwie różne rzeczy.Warto o tym poczytać. Aparat masz dobry, jeśli obiektyw Cię nie zadowala, to może forsowne wyostrzenie zdjęcia pomoże – jeśli oczywiście ostrość jest prawidłowa, a jednak obraz to mydło. Jeśli oglądasz zdjęcia (jpeg) nieobrobione przez aparat (albo niewiele), to zawsze jest jakaś szansa w umiejętnej obróbce.
Myślę że to wiesz, ale warto też pamiętać, że jeśli chcemy wycisnąć maksimum rozdzielczości z obiektywu, to należy przymknąć przysłonę o jakieś cztery działki (licząc od największego otworu jaki fabryka dała). Jest różnica ogromna między szkłem profi, używalnym od pełnej dziury (np. f 2, a szkłami amatorskimi, które czasem trzeba mocno przymykać dla poprawy ostrości.

Jedno pytanie- czy punkt autofokusa, w którym ustawiana jest ostrość wybierasz ręcznie, czy robi to automatycznie aparat i czy jest to pojedyncze pole, czy kilka pól jednocześnie?

Choinka jest bardzo przestrzenna. Z odległości paru metrów trudno stwierdzić, na którą gałązkę tak naprawdę celuje AF. Być może całkiem gdzie indziej niż Ci się wydaje. Półka to lepszy cel, pień też – taki konkretny.
Korekcja BF/FF może się zachowywać inaczej dla małych odległości, a całkiem inaczej dla takich kilkumetrowych. Może być tak, że na pół metra (celowanie w linie na papierze) jest ciężki minus, a przy dużych odległościach plus. W takich wypadkach reguluje się AF dla takich odległości, przy jakich najczęściej zdjęcia robisz.
Powiedz jeszcze, jakie miałeś czasy i jaką przysłonę przy tych testach.

A w ogóle, żebyśmy nie musieli tak teoretyzować, wytnij ze zdjęcia kawałek powiedzmy ok. 900×900 pikseli, takiego miejsca które miało być ostre, i wstaw do galerii z adnotacją że to test obiektywu do dyskusji na forum. Zobaczymy co to za nieostrość.

Witam,

A jeszcze lepiej zrób tak: powieś na choince kartkę z wydrukowanymi pasami czarno-białymi o szerokości ok. 1…2cm i zrób dwa zdjęcia: pierwsze przy fazowym AF (przez wizjer) celując środkowym AF w kartkę oraz drugie w trybie LiveView, powiększenie 10x, ręczne ustawienie ostrości (oczywiście na statywie) na kartkę, wywołaj RAWy przy wyostrzaniu na 0 (lub zrób od razu w JPG przy wyostrzaniu na 0), wytnij fragment ok. 900 pikseli (BEZ przeskalowania, 1:1 – lub zamieść RAW, to sami wywołamy) i wrzuć do galerii.

Obawiam się, że z samego wycinka choinki (zdjęcie gałązek i szpilek, bez referencyjnych pasów testowych) nie bardzo da się wywnioskować o przyczynie ew. “nieostrości”.

Pozdrawiam, Alex

EDIT: Przy przysłonie f22 to rozdzielczość obiektywu znacznie spada (dyfrakcja) – zdjęcia testowe rób przy f5.6 (lub 6.3).

@Ewa ok, jutro pstryknę zdjęcia i powycinam. Dzisiejsze skasowałem. Ja rozumiem, że choinka jest przestrzenna, ale przy przesłonie f22 to powinienem chyba z odległości 3m mieć ostrą choinkę niezależnie w którą gałązkę AF trafi?
Niemniej jutro porobię zdjęcia i wrzucę do galerii, będzie łatwiej rozmawiać. Przerzucę także gdzieś RAWy, jeśli będzie ktoś dociekliwy, to będzie mógł je także obejrzeć.

@strzelec. Dzięki za podpowiedź o przymknięciu przesłony, nie miałem o tym pojęcia. To że obiektyw profi dzielą tysiące złotych od mojego to wiem, ale zanim zacznę inwestować w sprzęt, chciałbym nauczyć się panować nad tym co posiadam.

@Aleximov zaraz zrobię kartkę z takimi paskami i jutro pstryknę zdjęcia.

@Farmer1971 aparat mam ustawiony w trybie AF-S z 11 polowym wyborem AF, ustawiony jest wybór centralnie. Wygląda to tak, że na środku ekranu wizjera mam mały kwadracik i jak rozumiem AF powinien ostrzyć w tym miejscu, gdzie ten kwadracik “patrzy”. Na razie męczę się z ustawianiem AF, ale jutro kliknę zdjęcia także ręcznie.

I jeszcze takie pytanie. Gdzieś przeczytałem, że serwis Nikona kalibruje obiektyw z aparatem. Jutro zadzwonię do nich i pogadam, ale może ktoś wcześniej zaspokoi moją ciekawość, czy taka kalibracja rzeczywiście zlikwidowałaby problemy z ostrością?

Zanim zaczniesz ingerować w ustawienia af, wstaw zdjęcia do galerii. Która to już rada?

Jeśli porywasz się na przysłonę f22 powinieneś przeczytać to: https://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=3742

Witam
Właśnie wrócił z serwisu mój nikon z obiektywem. Serwis wykonał w ramach gwarancji następujące czynności:
korpus – regulacja systemu autofocusa zgodnie ze specyfikacją producenta.
obiektyw – wymiana maskownicy

Przepraszam wszystkich, którzy udzielali mi tutaj dobrych rad, jutro zamierzam z nich skorzystać. Wyjeżdżałem służbowo, stwierdziłem, że warto w tym czasie spróbować, co może pomóc serwis. Stąd moje milczenie od tamtego czasu.

Czy ktoś mógłby rzucić nieco światła na to co serwis zrobił? Czy owa maskownica w obiektywie to ważna część? Czy regulacja autofocusa dokonywana przez serwis to coś więcej niż ustawienie w menu regulacji pozycji 0?

Teraz aparat się wygrzewa, od poniedziałku był w temperaturach ujemnych, ale jutro jeśli aura pozwoli, chciałbym zrobić zdjęcia zgodnie z waszymi uwagami.
luczywo, dzięki za linka, poczytam. Jutro zanim coś zacznę grzebać w zdjęciach, najpierw je zamieszczę w galerii.

szanowni państwo – odesłanie sprzętu do serwisu to był strzał w dziesiątkę. Zdjęcia są ostre jak żyletka. Niestety silny wiatr i zacinający deszcz nie pozwolił mi skonfrontować zdjęć na mojej ogródkowej choince, ale to co zobaczyłem pstrykając w domu, z ręki, po prostu mnie zachwyciło. Wreszcie mam to czego pragnąłem – ostre zdjęcia

Nie mogę w internecie znaleźć odpowiedzi, może mi pomożecie. W obiektywie wymieniono maskownicę – co to takiego? A precyzyjniej, do czego służy?

Witam,

Może o to chodzi: http://www.forumphoto.pl/topic/24918-uszkodzony-obiektyw-af-s-dx-18-105mm-vr/
(taki “pierścień” utrzymujący elementy obiektywu we właściwym położeniu…)

Super, że wreszcie obiektyw działa Ci jak należy.

Pozdrawiam, Alex