Inne
Siemanko wszystkim
Założyłem stronę na fb z moimi zdjęciami.
Jeśli możecie kliknijcie “lubię to” dla mnie każdy lajk to duża motywacja, że jedna osoba więcej obejrzy moje zdjęcia, czasem skomentuje.
http://www.facebook.pl/puzelart
Proszę Was Drodzy Forumowicze o klikanie i komentowanie zdjęć! Obiecuję pstrykać coraz lepiej
PS: Ewentualnie jeśli ktoś lubi robić zdjęcia na mieście, to zapraszam na wspólny spacer po Warszawie lub okolicach.
Pozdrawiam!
Ja również.
Wolę mieć 2 przyjaciół z krwi i kości niż 1000 wirtualnych na koncie.
Nie będzie mnie żaden Zuckerberg w kajdany zakłuwał i terroryzował, że albo się zaloguję i zobaczę albo nie zobaczę, a potem permanentnie inwigilował.
O nie!
100 lat temu fejsbuka nie było i ludzie żyli
Wolę mieć 2 przyjaciół z krwi i kości niż 1000 wirtualnych na koncie.
Nie ma obowiązku posiadania więcej wirtualnych przyjaciół niż 2
No… a 500 lat temu samochodów nie było, prądu nie było… i też żyli….
a…. no i cyfrówek nie było też
Nie wiem czemu, ale taka prośba od razu nastawia mnie na NIE!
Zwłaszcza gdy mowa o FB
kiedyś był tylko IRC (ang. Internet Relay Chat) -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Internet_Relay_Chat
i też się pisało z osobami, których się nie znało osobiście ^^ http://www.grupy.otopr.pl/irc,usn,1451079.html
choć zdarzały się ogólnopolskie zjazdy ircujących na pl.rec.foto
a tak przy okazji strony na facebooku to oświadczenie o “prawach autorskich do fotografii na stronie” opublikowane na tablicy użytkownika nie jest w żaden sposób wiążące dla Facebooka – prawnie wiążąca umowa zawierana jest w momencie rejestracji konta na serwisie.
“Wrzucenie zdjęcia lub filmu do serwisu społecznościowego jest równoznaczne z przyznaniem praw do ich wykorzystania Facebookowi.”
Zupełnie nie rozumiem tej prośby. Jeśli chcesz otrzymywać komentarze swoich zdjęć i konkretną ocenę, to dlaczego nie wstawiasz tych zdjęć tutaj, czy tez na innym portalu fotograficznym( ten jest i tak najlepszy)? Takie bezsensowne klikanie liczy się tylko w ilości, a nie w konkretach.
Zajrzałem, fajne zdjęcia, nie klikałem, daj je na najlepszy portal i zacznie się klikanie do białego rana, fejsbuk jest bee!
Przemili Forumowicze
Profil ze zdjęciami na fb daje możliwość zobaczenia ich przez więcej osób, co jest dobrą reklamą. Lepszą pod tym względem niż strony dla fotoamatorów i zajawkowiczów.
Z jednej strony komentarze na fb są płytkie i większość nie ma innego celu, niż połechtanie ego autora.
Z drugiej strony, na portalach fotograficznych w stylu DFV, można dostać zjebę za nietrzymanie się reguł, o których przeczytaliście w poradniku dla zaawansowanych fotografów. Co jest gorsze? Nie wiem.
Zdaję sobie sprawę, że jest wśród nas dużo osób starszych, którzy niepewnie i z obawą podchodzą do nowości (nie licząc oczywiście nowych modeli aparatów). Info dla tych, którzy są na NIE : wejście na mój profil foto nie wymaga logowania. Nie kradnie danych osobowych ani PINu do karty.
To rodzaj bloga, w którym wrzucam zdjęcia z ostatnich 3 miesięcy.
Dlaczego proszę Was o odwiedzenie tej strony? Odpowiedź jest oczywista. Nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie.
Kto ciekawy, ten sprawdzi a kto ma to w dupie, ten oleje i żadna krzywda mu się nie stanie.
Bayzelu przemiły, jestem człowiekiem starszym i oprócz tego, że nie mam i nie zamierzam mieć konta na FB, bo jest to dla mnie całkowicie niezrozumiały ekshibicjonizm, to również (też ze względu na to, że jestem człowiekiem starszym), bardzo trudno mi tolerować zalew prymitywizmu w internecie. Jednym z przejawów tegoż jest nagminne używanie “łaciny” kuchennej.
Jeśli wchodzisz na ninejsze forum (ale nie tylko, to dotyczy wszelkich form ekspesjii), szanuj odbiorców przede wszystkim przez używanie w ich stronę kulturalnego języka.
Moja wypowiedź nie ma oznaczać, że jestem święty i NIGDY takiego słownictwa nie używam. Wręcz przeciwnie, znam te rejony naszej polskiej mowy doskonale, lecz w towarzystwie ludzi mi nieznanych (i bez konkretnego odniesienia do sytuacji) nie będę się wyrażał.
Jesteś zapewnie człowiekiem młodszym i nie pamiętasz może, że niegdyś polskie środki masowego przekazu bardziej równały w górę (przynajmniej, jeśli chozi o poziom kultury języka), niż, jak obecnie, w dół. Zatem, jeśli tamże wyrażenie “za*****te” jest już lansowane jako przyzwoite, możesz się zdziwić, że użyte przez Ciebie powyżej słowo “zj**a” ktoś może jeszcze uważać za wulgarne i obraźliwe.
Po tej krótkiej reprymendzie zatem podsumowanie: nie zachęciłeś mnie, a wręcz przeciwnie. Nie będę Ciebie “odwiedzał” na FB.
Stefan
Zdaję sobie sprawę, że jest wśród nas dużo osób starszych, którzy niepewnie i z obawą podchodzą do nowości (nie licząc oczywiście nowych modeli aparatów). Info dla tych, którzy są na NIE : wejście na mój profil foto nie wymaga logowania. Nie kradnie danych osobowych ani PINu do karty.
/…/
No tak, ludziom młodym często się wydaje że czas zatrzymał się 30 lat temu )))
Uważają się za fachowców i ludzi nowoczesnych, bo potrafią korzystać z FB.
Wszystko to są stereotypy.
Wśród dzisiejszych emerytów jest mnóstwo różnego rodzaju specjalistów, którzy wychowali się zawodowo razem z komputerem. Byli konstruktorami, zajmowali się automatyką mikroprocesorową, sterownikami przemysłowymi itp.
W dalszym ciągu potrafią się komputerem posługiwać zupełnie swobodnie i trochę ciekawiej niż tylko do prymitywnego “życia towarzyskiego” na FB.
I pisać też potrafią nieco oryginalniej, niż tylko przy pomocy oklepanych, modnych wulgaryzmów.
Rzecz w tym Panowie, że na FB jest przeważnie grzeczniej niż na różnych forach. A to z prostego powodu, że w gronie znajomych mamy tych których sobie mieć życzymy, ludzi znanych nam z imienia i nazwiska. Wystarczą odpowiednie ustawienia profilu, i tylko oni mają prawo do wypowiedzi w naszym kręgu. A na forach większość to tylko nick, więc i odwaga wypowiedzi jakby większa
Profil ze zdjęciami na fb daje możliwość zobaczenia ich przez więcej osób, co jest dobrą reklamą. Lepszą pod tym względem niż strony dla fotoamatorów i zajawkowiczów…
Nie chcę Cię dobijać, ale umieszczając zdjęcia na FB oddałeś prawa do zdjęć Facebookowi. Poczytaj regulamin FB.
Profil ze zdjęciami na fb daje możliwość zobaczenia ich przez więcej osób, co jest dobrą reklamą. Lepszą pod tym względem niż strony dla fotoamatorów i zajawkowiczów.
Z jednej strony komentarze na fb są płytkie i większość nie ma innego celu, niż połechtanie ego autora.
Z drugiej strony, na portalach fotograficznych w stylu DFV, można dostać zjebę za nietrzymanie się reguł, o których przeczytaliście w poradniku dla zaawansowanych fotografów. Co jest gorsze? Nie wiem.
Zdaję sobie sprawę, że jest wśród nas dużo osób starszych, którzy niepewnie i z obawą podchodzą do nowości (nie licząc oczywiście nowych modeli aparatów). Info dla tych, którzy są na NIE : wejście na mój profil foto nie wymaga logowania. Nie kradnie danych osobowych ani PINu do karty.
To rodzaj bloga, w którym wrzucam zdjęcia z ostatnich 3 miesięcy.
Dlaczego proszę Was o odwiedzenie tej strony? Odpowiedź jest oczywista. Nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie.
Kto ciekawy, ten sprawdzi a kto ma to w dupie, ten oleje i żadna krzywda mu się nie stanie.
Bayzel, czyli jednak wolisz, żeby Twoje zdjęcia obejrzało i zalajkowało wiele przypadkowych osób, niż wystawić je na krytykę mniejszej grupy, która coś tam o fotografii ma do powiedzenia? Ok, Twój wybór…
No cóż, taka wada organizmu
A powracając do tematu…
Kiedyś młodzi krzyczeli, że starzy blokują im miejsca pracy.
Dziś ci starzy są na emeryturze, miejsca są odblokowane, a młodzi uciekają z kraju albo robią “kariery” w supermarketach i na FB ))
Żałosne. I jeszcze uważają że są strasznie nowocześni.
…
/…/
No tak, ludziom młodym często się wydaje że czas zatrzymał się 30 lat temu )))
Uważają się za fachowców i ludzi nowoczesnych, bo potrafią korzystać z FB.
Wszystko to są stereotypy.
Wśród dzisiejszych emerytów jest mnóstwo różnego rodzaju specjalistów, którzy wychowali się zawodowo razem z komputerem. Byli konstruktorami, zajmowali się automatyką mikroprocesorową, sterownikami przemysłowymi itp.
W dalszym ciągu potrafią się komputerem posługiwać zupełnie swobodnie i trochę ciekawiej niż tylko do prymitywnego “życia towarzyskiego” na FB.
I pisać też potrafią nieco oryginalniej, niż tylko przy pomocy oklepanych, modnych wulgaryzmów.
Błagam, czytajcie ze zrozumieniem albo nie wyciągajcie złych wniosków!
Może nie zatrzymał 30 lat temu, ale np. 3 lata temu, kiedy nie można było oglądać fanpage’a bez zalogowania się.
Kwestia wieku a obycie się w internecie/technologii itp. to sprawa indywidualna. Jako przykład mogę podać wielu studentów oglądających telewizję.
PS: “prymitywne życie towarzyskie na FB” nie przeszkadza w żaden sposób w normalnym życiu towarzyskim.
A zatrudnienie się w supermarkecie jest uczciwą pracą jak wiele innych. Nie rozumiem czemu masz z tym problem.
Masz rację. Postaram się coś wrzucić wieczorem, póki co, jest tylko jedno zdjęcie sprzed prawie 4 lat
Jednym z powodów dla których utrzymuję pewną, choć sporadyczną aktywność na DFV jest grono jego użytkowników. Zaskoczyło mnie jak daleko leży ten portal od internetowej średniej pod względem kultury i poziomu rozmów. Użytkownicy z pewnością zachowują się różnie, mają swoje sprawki na sumieniu, ale wulgaryzmy tu nie padają – nie tylko ze względu na wymogi kultury, ale dlatego, że nie są potrzebne – emocje, które mają wywołać są wyrażane na wiele innych sposobów. Ucieszył mnie w tym wątku sposób, w jaki się zwraca komuś uwagę – elegancki, życzliwy, dający dobry przykład. Zaskoczyło mnie to wszystko na internecie – ale sporo tłumaczy wiek forumowiczów – i to, że taka jest przyczyna przyczyna niestety prowadzi do przykrych wniosków.
PS. Ciężko to zrozumieć – jeśli się pomyśli trzeźwo – jaką satysfakcję można odnieść z “lajków” zdobytych w wyniku namowy – i to w dodatku namówienia obcych ludzi.
PS2. Jeśli “technologią” nazywasz fanpage’a czy konieczność lub brak logowania – to mogę tylko się ucieszyć, jaki świat jest prosty i jak łatwo nadążać za nowościami. “Technologią” to by mogło być środowisko, w jakim ten fanpage został zaprogramowany (czy raczej, zgodnie z dzisiejszymi trendami, wygenerowany), a i to raczej w tej chwili robi się niski sort technologii. Z nostalgią przeczytałem komentarz Piryta i jego uwagi o tym, w czym się może spełniać inżynier.
I pewnie sami ją włączają, bez pomocy mamuśki? Niesamowite, jaką mamy zdolną młodzież
PS. Jak wpadłeś na to, że jesteśmy forum, na którym “można dostać zjebę za nietrzymanie się reguł, o których przeczytaliśmy w poradniku dla zaawansowanych fotografów”. To jest maniakalno-depresyjny obraz świata, mam o Ciebie obawy.
O_o
Poproszę o link, bo zainteresował mnie ten: “poradnik dla zaawansowanych fotografów”
3:)
To rodzaj bloga, w którym wrzucam zdjęcia z ostatnich 3 miesięcy.
Dlaczego proszę Was o odwiedzenie tej strony? Odpowiedź jest oczywista. Nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie.
Kto ciekawy, ten sprawdzi a kto ma to w dupie, ten oleje i żadna krzywda mu się nie stanie.
Niedowidzę, wiekowy już też jestem to z pewnością do mnie pisane ^^
A z ciekawości wyleczyłem się już dawno, tym bardziej że jak zauważyłem wątek jest wyjątkowo jednostronny
O_o
Poproszę o link, bo zainteresował mnie ten: “poradnik dla zaawansowanych fotografów”
3:)
To rodzaj bloga, w którym wrzucam zdjęcia z ostatnich 3 miesięcy.
Dlaczego proszę Was o odwiedzenie tej strony? Odpowiedź jest oczywista. Nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie.
Kto ciekawy, ten sprawdzi a kto ma to w dupie, ten oleje i żadna krzywda mu się nie stanie.
Niedowidzę, wiekowy już też jestem to z pewnością do mnie pisane ^^
A z ciekawości wyleczyłem się już dawno, tym bardziej że jak zauważyłem wątek jest wyjątkowo jednostronny
Andrzej – dawno tak bardzo się z Tobą nie zgadzałam
gerwazy
1. “lajk” to subskrypcja strony, w inny sposób nowe zdjęcia nie będą się wyświetlały użytkownikom na stronie głównej fb.
Wrzucenie tutaj adresu strony, jest tylko podzieleniem się moją, skromną twórczością pozaforumową.
Chyba mogę się tak zareklamować,nie?
2. Nie łap mnie proszę za słówka wyrwane z kontekstu.
Wtedy zdanie traci znaczenie i Twój komentarz nie odnosi się do niego, tylko do jego błędnej interpretacji.
saldi
jaki kościół/organizację religijną reprezentuję?
jedyną słuszną
stefansz
Nie spodziewałem się, że wulgaryzm może wywołać takie zamieszanie na forum fotograficznym.
Jeśli uraziłem czyjeś uczucia, to przepraszam. Będę się pilnować.
wzrokowiec
Póki co to tylko fotograficzna zabawa,ale dzięki za radę. Jeśli zrobię coś mega dobrego, to zadbam o kwestie praw autorskich.
ac
Zbyt dziwnie się wyraziłem. Przez ostatnie lata odwiedzałem wiele internetowych galerii społecznościowych.
Chodzi mi o komentarze użytkowników, którzy krytykują, czasem fajne, zdjęcia.
np. za prześwietlone okno, czy za duże szumy.
A sami mają foty kiczowatych krajobrazów i kropelek wody a szczytem marzeń jest zrobienie “pięknych” HDRów w kościele z witrażami.
Nie podoba mi się to. Może dlatego nic nie wrzucałem. FB różni się pod tym względem tym, że opinie nie są anonimowe.
Sam teraz się zastanawiam czy nie jestem w błędzie, przecież każdy ma prawo do swojego zdania, nieważne kim jest.
Nie ma się co gniewać ani bać, tylko robić swoje.
Wątek przybrał temat facebookowy, więc mam parę informacji na “niezalogowanych”. Część z Was ma błędny obraz o tym portalu i jego użytkownikach.
-Fb służy przede wszystkim jako komunikator, alternatywa dla smsów.
-Nie ma obowiązku podawania swoich danych osobowych, chociaż dużo osób podaje.
-Lajki, zaczepki, komentarze są tylko dodatkiem. Można ich nie używać lub nawet je zablokować.
-Kombinacja czatu, skrzynki mailowej, tablicy ogłoszeniowej itp. jest ciekawym wynalazkiem. Pozwala zaoszczędzić czas.
-FB uzależnia słabe umysły. Miałem okres, że też zbyt często logowałem się i przeglądałem co tam ludzie piszą i co wrzucają. Mijały godziny…
Warto używać tej strony jako narzędzia a nie jako sposób na spędzenie czasu.
-Nie wiem czy za 5-10 lat facebook wciąż będzie istnieć. Jeśli nie, to na pewno znajdzie się jakaś jego bardziej lub mniej rozwinięta alternatywa. W końcu to rynek decyduje co dla niego jest najlepsze.
Kończąc temat, chciałbym podziękować za wejścia na stronę oraz kliknięcia tym, którym się podobało.
Widać miało to jakiś pozytywny skutek.
Pozdrawiam
jaki kościół/organizację religijną reprezentuję?
jedyną słuszną
Wbrew pozorom to poważne pytanie, konto na FB jest zarejestrowane jako kościół/organizacja religijna a nie kółko fotograficzne….
Może i jesteśmy starzy ale może niektórzy młodsi nie potrafią poprawnie zarejestrować konta? A jeśli potrafią to ponawiam pytanie – jaki kościół, jaka organizacja religijna…. ?
To o mnie, dlatego nie wchodzę .
Czyli formalności za nami a teraz czekamy na Twoje zdjęcia! No i zapraszamy na warsztaty. np. w Pradze, jest jeszcze jedno wolne miejsce, właśnie dla Ciebie. Jak zobaczysz, jacy jesteśmy młodzi i sprężyści (duchem), to aż przysiądziesz z wrażenia.
Nie spodziewałem się, że wulgaryzm może wywołać takie zamieszanie na forum fotograficznym.
Kolego Bayzel, rzeczywiście, na każdym forum fotograficznym ludzie z reguły przerzucają się grubymi wulgaryzmami, to już tak normalne, że jeden wyjątek (niniejsze forum) mógł spowodować szok. Ciekawe, skąd u Kolegi taka pewność, że język prostacki (by nie rzec: chamski), nie powinien już budzić sprzeciwu, gdy jest czytany w internecie?
O tym właśnie pisałem wcześniej: nie wszyscy są jak Ferdek Kiepski i nie wszyscy mają takie jak on horyzonty i potrzeby. Ale niestety, coraz więcej ludzi już do takiego “standardu” przywyka.
Oczywiście pewna nonszalancja, którą obserwuję u Kolegi (a może: poczucie wyższości?), z którą się Kolega do nas zwraca, może być wystudiowaną pozą, takim “artystycznym image”. Wolno Koledze, oczywiście, ale na dłuższą metę daleko tak Kolega nie zajedzie. To dobra rada, wypowiadana z racji mojego (rzeczonego) starszeństwa.
Pozdrawiam serdecznie
Stefan
O_o
Poproszę o link, bo zainteresował mnie ten: “poradnik dla zaawansowanych fotografów”
3:)
To rodzaj bloga, w którym wrzucam zdjęcia z ostatnich 3 miesięcy.
Dlaczego proszę Was o odwiedzenie tej strony? Odpowiedź jest oczywista. Nie ma w tym nic złego, a wręcz przeciwnie.
Kto ciekawy, ten sprawdzi a kto ma to w dupie, ten oleje i żadna krzywda mu się nie stanie.
Niedowidzę, wiekowy już też jestem to z pewnością do mnie pisane ^^
A z ciekawości wyleczyłem się już dawno, tym bardziej że jak zauważyłem wątek jest wyjątkowo jednostronny
Andrzej – dawno tak bardzo się z Tobą nie zgadzałam
:*
Zbyt dziwnie się wyraziłem. Przez ostatnie lata odwiedzałem wiele internetowych galerii społecznościowych.
Chodzi mi o komentarze użytkowników, którzy krytykują, czasem fajne, zdjęcia.
np. za prześwietlone okno, czy za duże szumy.
A sami mają foty kiczowatych krajobrazów i kropelek wody a szczytem marzeń jest zrobienie “pięknych” HDRów w kościele z witrażami.
Nie podoba mi się to. Może dlatego nic nie wrzucałem. FB różni się pod tym względem tym, że opinie nie są anonimowe.
Po pierwsze – zdecydowana większość userów FB (oraz na wielu innych portalach społecznościowych) nie podaje swoich prawdziwych tożsamości.
Po drugie – portale FOTO są właśnie po to, aby poprzez krytykę uczyć się na błędach (swoich i cudzych).
Dla mnie (jak pisałem wcześniej) zamysł tego wątku został sprecyzowany w pierszym poście i nie jest rozwojowy…
Nie ma się co gniewać ani bać, tylko robić swoje.
?
-Fb służy przede wszystkim jako komunikator, alternatywa dla smsów.
-Nie ma obowiązku podawania swoich danych osobowych, chociaż dużo osób podaje.
-Lajki, zaczepki, komentarze są tylko dodatkiem. Można ich nie używać lub nawet je zablokować.
-Kombinacja czatu, skrzynki mailowej, tablicy ogłoszeniowej itp. jest ciekawym wynalazkiem. Pozwala zaoszczędzić czas.
-FB uzależnia słabe umysły. Miałem okres, że też zbyt często logowałem się i przeglądałem co tam ludzie piszą i co wrzucają. Mijały godziny…
Warto używać tej strony jako narzędzia a nie jako sposób na spędzenie czasu.
-Nie wiem czy za 5-10 lat facebook wciąż będzie istnieć. Jeśli nie, to na pewno znajdzie się jakaś jego bardziej lub mniej rozwinięta alternatywa. W końcu to rynek decyduje co dla niego jest najlepsze.
ROTFL ^^
BTW – są różne sposoby komunikowania się i sam kilku różnych używam na smartfonie – nic odkrywczego i tym bardziej użytecznego w temacie wątku, bo o zamyśle wątku napisano powyżej.
ps.
wujek dobra rada twierdzi, że ocena fotografii przez pryzmat lajków na portalach społecznościowych to niezbyt trafne założenie.
BTW – są różne sposoby komunikowania się i sam kilku różnych używam na smartfonie – nic odkrywczego i tym bardziej użytecznego w temacie wątku, bo o zamyśle wątku napisano powyżej.
i te aplikacje są bardziej funkcjonalna niż FB?
Możesz podać ich nazwy?
Bo ja nie znalazłem takiej, dzięki której w szybki sposób mógłbym porozumieć się z co najmniej połową moich znajomych. (a dzięki fb mogę to zrobić spokojnie z 90%)
Nie chodzi mi akurat o komunikację telefoniczną, ale komputerową.
Miałbym pisać maile? gadu-gadu, z którego nikt już prawie nie korzysta?
Zj…a za nie trzymanie się reguł może być słuszna Ale fotograf zawsze ma prawo wytłumaczyć oponentom, czemu owe reguły pogwałcił brutalnie. Albo ich przekona albo nie, różnie bywa.
- You must be logged in to reply to this topic.