Publikowanie zdjęć, a zgoda fotografowanych osób

Zastanawia mnie kiedy mogę bez żadnych konsekwencji zamieszczać bez zgody zdjęcia fotografowanych osób. I nie chodzi mi, że gdy jest w tłumie czy tym podobne.
Tylko chodzi mi o taki przykład:
robiłem zdjęcia u mnie w szkole grupie baletowej i chciałbym niektóre z nich pokazać, a nie mam ich oficjalnej zgody, a zdjęcia robiłem raczej oficjalnie choć raczej nikt nie powie mi czy w pełni (wiem, trochę pogmatwane ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi). Jedyny kontakt z nimi ma moja nauczycielka z fotografii, a jako że są wakacje jest to trochę utrudnione:)
Zdjęcia również są u mojej wspomnianej nauczycielce i prawdopodobnie kiedyś (bo strona mojej szkoły jest bardzo żadko aktualizowana) będę na szkolnej stronie. Czy w związku z tym moge te zdjęcia zamieścić w galerii na DFV i innych galeriach netowych, czy raczej jednak pytać o zgodę?

Zachowajmy rozsądek. Grupa baletowa nie powinna się raczej dziwić, że jest fotografowana. Gdybyś chciał ich zdjęcia sprzedać do reklamy, to mogliby być oburzeni dowiadując się, że tylko produkt xyz daje im sprawność (na przykład), ale publikowanie w niekomercyjnej galerii to co innego.
Uważaj tylko z galeriami, które przywłaszczają sobie prawo do odsprzedaży zdjęć. Była jakiś czas temu afera z Flickrem, który bez pytania fotografa o zgodę sprzedał jego zamieszczone we Flickrze zdjęcie do reklamy. Okazało się, że ich regulamin na to pozwala. Protesty fotografa i osoby na zdjęciu nie pomogły. Trzeba czytać regulaminy…

Taka zgoda nie jest potrzebna. Dlaczego? Dlatego iż uczestnicząc w imprezach o charakterze publicznym sami wystawiamy się na ogólny widok i nie ma znaczenia czy ktoś nas widzi na żywo czy też jakiś czas później na fotografii lub filmie. Doskonałym przykładem są tu zdjęcia w gazetach lub relacje telewizyjne. Oczywiście, każdy ma prawo sobie nie życzyć uwieczniania jednak powinien to zgłosić jeśli zauważy, że jest fotografowany lub filmowany. Zgłaszając zastrzeżenia po publikacji musi udowodnić, że z powodu użycia jego wizerunku poniósł szkodę.

Dziękuję za odpowiedź. No to jak wróce to domu zdjęcia powędrują tutaj na galerie:)