padła mi karta pamięci. Nie widzi jej ani aparat, ani komputer. Nie jest to jakaś szczególna tragedia, ale może ktoś zna sposób, aby ją ożywić? Wolę zapytać zanim wyrzucę
Ja zdecydowanie odradzam. Po pierwszych oznakach złego działania kosz na śmieci i nie ryzykować. Ja kiedyś spaliłem bezpiecznik bo się coś w karcie porąbało. Niby bezpiecznik kosztuje 1 zł, ale wymiana 350…