Sprzęt
Planuje kupić obiektyw 70-300mm F4-5.6 MACRO do Nikona. Nie wiem tylko, czy lepiej zakupić Tamrona czy Sigmę?
W sumie jakbym miał kupować to tylko nikona, bo te właśnie szkła najlepiej współpracyują z korpusami, a zamienniki typu sigma czy tamron to już różnie,opinie ludzi mówią same za siebie. Polecam nikona 55-300 lub 70-400 4.5-5.6…warto…dozbierać kasy…
tzn nikona 70-300 4.5-5.6 VRII
swego czasu zastanawialem sie nad sigma, ale jak zaczalem podpinac w sklepie, kazda inaczej pracowala, kazda tzn. mieli tylko 3. jedna miala wyrazny BF… jedna przy mniejszych ogniskowych i mniejszych odleglosciach strasznie sie gubila… 900 pln… kupilem uzywanego nikkora ze stabilizacja, ktora jednak czasem sie przydaje, za 1100. sporo ich na allegro.
http://ulubionykiosk.pl/demo/52-digital-camera-polska str. 34
Po nie najlepszych doświadczeniach z Sigmami i Tamronami nie wybrałbym żadnego z nich.
Staly dylemat nikoniarzy. Jakie szklo kupic, Tamron czy Sigma, a moze Tokina? Nie ma to jak my canonierzy. Stac nas na dobre szkla Canona. Puszka to jeszcze nie wszystko.
A ja uważam że jak ma się nikona to należny do niego podpiąć obiektyw Nikona. Jak ma się Canona To należy używać szkła canonowskie. Wydaje mi się tandem obiektyw i aparat od jednego producenta spisuje się lepiej niż aparat z obiektywem trzeciej firmy
Popieram.
może i lepiej ale czasem niewiele lepiej a wiele drożej, wobec tego na szczęście “plebs” może kupić sobie jakieś w miarę fajne szkło bez konieczności zaciągania kredytu hipotecznego
możemy przyjąć, że używanie szkieł systemowych daje najlepsze efekty ale czy naprawdę każdy potrzebuje perfekcyjnej jakości? twierdzę, że wątpię, dlatego ja się cieszę, że istnieją obiektywy może nieco gorsze ale za to w przystępnej cenie (o ile w przypadku obiektywów możemy mówić o “przystępnej cenie” ) co pozwoliło mi jako amatorowi zebrać zestaw 4 obiektywów na różne okazje za około 5tys. możliwe, że skuszę się w przyszłości na jakieś canonowskie 24-105L ale muszę znaleźć dobry moment i uzasadnienie, żeby mnie z domu rodzina nie wyrzuciła
Korzystałem z SIGMY 70-300 APO – początkowo byłem zachwycony – do momentu gdy nie zacząłem robić zdjęć portretowych z niską przysłoną (miała całkiem przyjemne rozmycie) ale co z tego skoro nigdy nie trafiała w punkt . A gdy potrafiła (SIGMA) przejechać cały zakres ogniskowej 2 razy i nie trafić w punkt w najbadziej odpowiednim momencie to mnie to już do szału doprowadzało. SPRZEDAŁEM.
Witam
Kolega pencilofevil napisał, że nie wie czy wybrać Sigmę czy Tamrona – znaczy nie może sobie pozwolić na Nikkora i to rozumiem. Nie powiem, który lepiej wybrać bo nigdy nie miałem do czynienia z Tamronami, ale posiadam trzy Nikkory i dwie Sigmy i uważam, że wszystkie dobrze się sprawują. Oczywiście jestem zwolennikiem kupowania szkieł w sklepie i przypięcia do korpusu przed zakupem.
Sigma 70-300 APO jest lepsza od Tamrona 70-300 Di LD Macro 1:2 tylko pod względem aberracji.
Pod każdym innym względem Tamron jest lepszy lub przynajmniej porównywalny. Szczególnie ostrość od 70mm do trochę ponad 200mm jest na dobrym poziomie. Przy 300 mm dla poprawy ostrości lepiej nieco przymknąć przysłonę.
Tamron ma też taką zaletę, że bardzo wolno ciemnieje:
70- 135 mm f4
135 – 210mm f4,5
210 – 250 mm f5
250 – 300 mm f5,6
Największą wadą zarówno Tamrona jak i Sigmy jest wolny i gubiący się czasami AF.
Ze względu właśnie na AF warto pomyśleć o nowszej wersji Tamrona 70-300 f/4-5.6 Di VC USD ze stabilizacją (w przypadku bagnetu N lub C) oraz z napędem ultradźwiękowym, ale jest ponad 2x droższy i nie ma już opcji Makro 1:2. Jednak optycznie podobno bardzo dobry.
jesli chodzi o szybkość to Nikkor 70-300 VR jest sto razy szybszy od Sigmy czy Tamrona, jesli chodzi o jakość obrazu, to Sigma APO ma najładniejszy bokeh, plastykę obrazu i najładniej “koloruje”- Nikkor ma za to największe abberacje, zwłaszcza na 300mm, no i podobnie jak wszystkie na końcu jest miętki:-)
Jeśli mam być szczery to cięzko jest mi polecić owy test. Liderem jest Nikkor z czym należy się zgodzić. Są jednak “kwiatki” w opisie tegoż obiektywu: “Ostrzenie przebiega wewnątrz obiektywu, dzięki czemu tubus się nie wysuwa…”, “Zniekształcenia są minimalne, a aberracja bardzo mało widoczna”. Ponadto mam nieodparte wrażenie, że ten opis już wcześniej czytałem w DCP.
W powyższym teście dość słabo oceniona: “Niestety nie znajdziemy tu stablilizacji optycznej, a silnik autofocusa jest raczej podstawową konstrukcją. W czasie ostrzenia przedni element rotuje, a przy ogniskowaniu wysuwa się tubus…”, “Dużą wadą tego obiektywu jest słabe przenoszenie kontrastu w zdjęciach wykonanych przy słabym świetle”
Już zdecydowałam, kupię Tamrona. Jak nie będzie odpowiadał najwyżej sprzedam.
Przedwczoraj wychodząc ze sklepu mającego w sprzedaży również tamiego dostałem w gratisie (do filtra UV) pustą skorupę obudowy z Tamronika 70-300 f/4-4,5 z doklejonym denkiem, która spełnia zadanie pojemnika na długopisy.
Nie wygląda specjalnie solidnie, ale swoje zadanie spełnia. Piszę serio, stoi u mnie na stoliczku i jest to pierwszy tami, którego mam i chyba swoje zadanie spełni
Zapomniałem dodać, że ma pośrodku ładny złoty pasek i literki LD, Di
;P
- You must be logged in to reply to this topic.