Inne
No i nieuchronnie zbliżają się warsztaty majowe w Górach Stołowych! Choć raz będę pierwszy w założeniu wątku! 
Zacznę nietypowo, chwaląc się bonusem dla warsztatowiczów… A co!!! Otóż dla uczestników nasi wspaniali organizatorzy załatwili możliwość zakupu SNS-HDR w cenie promocyjnej – 50%! Wielkie dzięki! Pięknie! Pożytecznie (specyfika warsztatów) i przyjemnie (za pół ceny!). Ale z mojej strony do transakcji jeszcze nie doszło, bo wyskakuje formularz zakupowy z pełną ceną i nie ma miejsca na wpisanie tajnego hasła (nie pytajcie, nie zdradzę go nawet na mękach 
)
Pytanie do tych co wiedzą: jaka procedura zakupu, ze zniżką? Bo trzeba będzie program zabrać do Karłowa.
A żeby było na temat, to zwyczajowo: ktoś potrzebuje podwózki? Ale parę dni wcześniej. Jedziemy do Wrocławia przed warsztatami (też bardzo fotogeniczne miejsce, szczególnie pewien most ). Za to z powrotem wracamy w niedzielę 19 maja, jak komuś pasuje, to zapraszam do wspólnej podróży..
). Za to z powrotem wracamy w niedzielę 19 maja, jak komuś pasuje, to zapraszam do wspólnej podróży..To jakby co, to byłabym chętna na drogę powrotną
Zamiast wypełniać formularz, napisz po prostu do autora programu, podaj oba człony hasła, dogadacie się
Zwykły e mail do sprzedawcy , tylko wpisać hasło i nazwę warsztatów i podać swoje dane, ja juz zamówiłam. Odpowiedź przychodzi szybko. W poniedziałek dokonam przelewu.
Bardzo żałuję, że nie mogłem z Wami jechać 
Siła wyższa.
Dzięki Ewo i Aniu za szybką podpowiedź. Oczywista oczywistość! A ja od formularzy zacząłem… :-*
Jolu, cieszę się że wracamy razem.
Zacieram ręce , jak wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na przyszły warsztatowy weekend pogoda się szykuje …pogoda fotograficzna oczywiście
Komunikat o stanie dróg dla uczestników warsztatów “Szczeliniec Wielki i Błędne Skały”
Nie polecam dojazdu do Karłowa przez Szczytną i Batorów. Droga dziurawa jak szwajcarski ser.
Nie polecam dojazdu z Dusznik Zdroju przez Łężyce, oto powód (http://dkl.doba.pl/index.php?s=subsite& … &mod=1).
Są dwie ewentualności:
1. Nie skręcając do Polanicy Zdrój z drogi nr 8 skręcić w prawo (dla jadących od Kłodzka) na Wolany, kierować się na Wambierzyce, Ratno Dolne i Radków drogą stu zakrętów do Karłowa.
2. Dojechać do Kudowy Zdrój i z Kudowy drogą stu zakrętów bezpośrednio do Karłowa.
Szczęśliwej drogi już czas ………
…pogoda fotograficzna oczywiście Oby tak było, bo wcześniejsze prognozy były pochmurne i deszczowe. O ile chmury da się przeżyć, to deszczu wolałabym nie doświadczać, aparacik tego nie lubi;)
Nie polecam dojazdu do Karłowa przez Szczytną i Batorów. Droga dziurawa jak szwajcarski ser.
Nie polecam dojazdu z Dusznik Zdroju przez Łężyce, oto powód (http://dkl.doba.pl/index.php?s=subsite&id=7799&mod=1).
Są dwie ewentualności:
1. Nie skręcając do Polanicy Zdrój z drogi nr 8 skręcić w prawo (dla jadących od Kłodzka) na Wolany, kierować się na Wambierzyce, Ratno Dolne i Radków drogą stu zakrętów do Karłowa.
2. Dojechać do Kudowy Zdrój i z Kudowy drogą stu zakrętów bezpośrednio do Karłowa.
Dzięki za info.
Trochę przesadziłeś. 5 dni nie będziemy jechali. Chyba, że na wrotkach
…pogoda fotograficzna oczywiście Oby tak było, bo wcześniejsze prognozy były pochmurne i deszczowe. O ile chmury da się przeżyć, to deszczu wolałabym nie doświadczać, aparacik tego nie lubi;)
Będzie deszczowo. Już zacieram łapki!!! ))
…pogoda fotograficzna oczywiście Oby tak było, bo wcześniejsze prognozy były pochmurne i deszczowe. O ile chmury da się przeżyć, to deszczu wolałabym nie doświadczać, aparacik tego nie lubi;)
Będzie deszczowo. Już zacieram łapki!!! ))
Nie jedziesz i źle życzysz uczestnikom, czy jedziesz i lubisz deszcz?
Aparat Darka uwielbia się kąpać ;P
Aaa, podwodny jest;)
agent 7000 jest ponoć uszczelniony; nurkować się z nim nie da, ale mały deszczyk powinien przeżyć
A w razie czego – pelerynka:)
Tylko trzeba mieć jeszcze uszczelniony obiektyw. A np. żaden z moich nie jest
moje też niestety nie są uszczelnione, a i szczelności “agenta” też wolę nie sprawdzać, o ładną, słoneczna pogodę poproszę
))Coś czuję, że Darek nie wytrzyma i pojedzie!
Przecież wszyscy wiemy, że skałki najlepiej wyglądają nabłyszczone deszczem i przy świetle, jaki daje największy softbox świata tj. zachmurzone niebo!
Oczywiście, że źle życzę
))Coś czuję, że Darek nie wytrzyma i pojedzie!
Przecież wszyscy wiemy, że skałki najlepiej wyglądają nabłyszczone deszczem i przy świetle, jaki daje największy softbox świata tj. zachmurzone niebo!
Darek pojedzie, ale zupełnie na północ walczyć z jutlandzkimi wiatrakami
)))
Prognozy pogody są następujące:
z polskiej strony http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Karlow/
i z norweskiej http://www.yr.no/sted/Polen/Nedre_Schlesia/Karłów/langtidsvarsel.html
i jeszcze jedna, aktualna sprawa http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimni_ogrodnicy
To przekaż serdeczne pozdrówka dla Andrzeja
ps. Kto bedzie Don kichotem a kto Sancho Pansą ?
To przekaż serdeczne pozdrówka dla Andrzeja
ps. Kto bedzie Don kichotem a kto Sancho Pansą ?
A może jednak Adama?
tym to nie ma się co martwic – “zimni ogrodnicy” to własnie sie skończyli )
ma być pogoda i już! trochę chmurek nie zaszkodzi, bo łatwiej będzie z niebem, ale deszczu nie będzie i już!
zazdroszczę Wam wyjazdu )
zazdroszczę Wam wyjazdu )
A my żałujemy, że Ciebie nie będzie;)
zazdroszczę Wam wyjazdu )
A my żałujemy, że Ciebie nie będzie;)
)
Sorki Adamie, nie wiem dlaczego mi się tak napisało. Pozdrawiam serdecznie. Darek dzięki, też pozdrówka.
Powiem to jednak: Wrocław to piękne miasto, aż nie chce się opuszczać tego miejsca…
Meldunek z warsztatów: filtry połówkowe są passee… w tym sezonie nosimy hdr-y! ;-
A na co je nakręcacie?
A na co je nakręcacie?
Nosimy na głowie, świetnie chronią przed deszczem A jak wyglądają!
Ale Wzrokowiec pomysł ma świetny, jakby hdr miał gwint do nakręcania na obiektyw, to zbędna byłaby ta cała zabawa na kompie
Powroty są beznadziejne , jedyna nadzieja , ze znowu zobaczymy skałki i warsztatowiczów obrabiając fotki. Aktorzy wspaniali , robili co mogli by film akcji powstał…, HDRki wypalały sie na maksa w gęstych labiryntach skalnych i gęstych od turystów. Powiem , ze HDR w deszczu to pikuś, HDR w tłumie wycieczek to jest ekstremalne focenie FAJNIE BYŁO!!!
Ania ma rację: fajnie było! A powroty są… trudne 
Aniu tradycyjnie czekamy na film.
Ewo i Piotrze tradycyjnie czekamy na zbiorówkę.
I bardzo za wszystko dziękujemy!
Dotarłam i ja (chyba miałam najdalej), przed 2 byłam już w domu, nawet zdążyłam się trochę wyspać.
Fajnie, to mało powiedziane, było BARDZO FAJNIE!
O atmosferze panującej na warsztatach wiadomo, że świetna, pogoda … bardzo urozmaicona, głowa pełna wiedzy, teraz tylko poskładać te HDRy i pełnia szczęścia:)
Wszystkim bardzo dziękuję za wspólnie spędzony czas:)
Justyna z Przemkiem także w domu (wreszcie wyspani! )) Ewo i Piotrze – dziękujemy za wspaniałe warsztaty (nasze pierwsze warsztaty DFV), zaś WSZYSTKIM ZBIOROWO – za wspaniałą atmosferę, wspólne fotografowanie i niezapomniane wrażenia! Piękne te nasze Góry Stołowe, prawda? A powroty, no cóż – szkoda, że wszystko, co miłe tak szybko się kończy. Zdjęcia w mojej (jusix) i Przemka (jimix) galerii już wkrótce. Pozdrawiamy wszystkich i do zobaczenia na którychś z następnych wrasztatów!
Justyna i Przemek
PS – a pilot się znajdzie
Też wróciłem
Fajnie było. I wesoło
Na razie szukam zdjęć. Po kartach. Gdzieś się pochowały i nie mogę znaleźć
Hello!!! Justynka już pierwszż fotkę wrzuciła, a zakładki -galerii warsztatowej jeszcze brak
Ja też już wstępnie pooglądałam i mam najwiecej widoczków z…warsztatowiczami …oj jacy piękni są jak fotografują , tacy pochłonięci w pasji , w dyskusji , w ogladaniu na wyświetlaczach swoich dzieł
Pewnie tym razem na zdjecia dłużej poczekamy bo zanim te HDRki się posklejają to trochę czasu minie
Ale my nie potrzebujemy od tych widoczków i skałek pozwolenia na publikację
Wszystkim “skałkowiczom” dziękuję za udział w warsztatach i zapraszam do galerii:
https://www.dfv.pl/gallery/v/Warsztaty/Skalne+Labirynty/
Jak mi nikt pojemnosci galeri nie zwiększy to fotek z warsztatów raczej nie za dużo pokażę
Jedna wymówka mniej
Ojej , takiego ekspresu to ja jeszcze nie miałam , wielkie dzięki
Idź do kawiarni. Tam mają
Kawiarnia mi nie potrzebna , wystarczy to miejsce w galerii.
Oprócz widoczków , które tak do końca to nie wiem czy mi wyszły , fotografowałam uczestników. Bawiliśmy sie świetnie , wszystkim dziękuję za fajną zabawę i doskonałe towarzystwo.
https://plus.google.com/photos/105038415077403691692/albums/5881629853012883121
Piotrze mam zapytanie , czy bede mogła wykorzystać Twoje zdjecie grupowe w moim filmie o warsztatach. Niestety moje wyszły jakies beznadziejne, miałam filtr polar , cos mi namokło na obiektywie i połowa zdjecia jest z lekka rozmymłana. Oczywiscie załacze odpowiedni podpis o autorze zdjecia.
Mam jeszcze prośbę czy ktoś ma mnie na zdjeciu w wersji bardziej wyrażnej niż wersja zielonej nify od Andrzeja. Bedzie mi to potrzebne do filmu.
Ale sobie wzięłaś do serca
Chcesz RAW-y czy JPEG-i?
Ale sobie wzięłaś do serca
Ale ja nie twierdzę , ze mi sie ta fotka nie podoba , ja potrzebuję troche wyrażniejszą postać do opisu
Chcesz RAW-y czy JPEG-i?
Andrzej masz coś bardziej reality? może być JPG bo to do filmu, nie musi być full size. może być w połowie rozmiaru oryginalnego jpg.
Aniu, wgrywam do Picassa to co mam z ludźmi, jak tylko będzie gotowe, to podeśle link.
Jeśli o mnie chodzi, to oczywiście, że możesz, ale nie mogę udzielić zgody za osoby na zdjęciu (oprócz Ewy ) więc masz dużo zgód przed sobą do uzyskania.
dam radę
wgrane, wysłałam Ci link:)
Zawsze możesz zająć stanowisko, że osoby te stanowią tylko mało znaczący szczegół całej kompozycji
Jakby ktoś chciał sobie zobaczyć to proszę, chociaż tak serio, to nie robiłam zbyt wiele zdjęć ludzi, następnym razem chyba muszę spróbować
https://picasaweb.google.com/112761802096175197733/UCZESTNICY?authkey=Gv1sRgCN3k17nRkvXoDA
Jolu , Andrzeju , bardzo dziękuję , fotki doskonałe , szczególnie , że uchwyciliście mnie z moim futrzakiem co doskonale wpisze się w to , że zrealizowałam ten film . Wielkie DZIA.
Ja zawsze wyznaje zasadę, że nie ma mniej lub bardziej ważnych osób na warsztatach ( no może oprócz naszych guru czyli redaktorków najważniejszych). Każdy ma jakąś rolę do zagrania. Są ci co pchają się bardziej przed obiektyw , lub wchodzą często w kadr i Ci cisi bohaterowie drugiego planu. Ale jak w każdym dobrym filmie jest i pierwszy i drugi plan i jest ten podział bardzo ważny.Dlatego nikogo nie staram się pomijać.
Tu byłam – Anna Małkowicz
To mój futrzak na sztywno??? ))) , ale to mu się nie zdarza, z reguły wygina się niekontrolowanie i tam akurat gdzie nie mówią :)P
Dzięki uśmiałam się ))
))
To mała próbka tego co doświadczyliśmy na Szczelińcu w pierwszy dzień warsztatów 
jeszcze mam jedno podobne doświadczenie w innym miejscu na Szczelińcu , było odlotowo …prawie … nie żeby tak wciąż , ale pogoda nas zaskakiwała
Rozumiem, że ciężkie statywy były rzeczą najważniejszą?
szykujcie sieCi co byli i nie byli , już mi sie renderuje pierwsza część filmu z warsztatów w Kotlinie Kłodzkiej
działo się ))
trochę sama sobie grałam do filmu , bo grupa sie rozlazła w deszczu i wietrze , ale co tam można sie trochę polansowac na stare lata
no jest … tylko nie doszukujcie sie artyzmu , warunki były takie , ze tylko surowy reportaż wchodził w rachube. Cieszyć sie trzeba , ze kamerę wodoszczelna marki GoPro miałam, dzieki temu w ogóle jest jakiś film Dzięki. …cdn…soon
zapomniałam dodać , ze film montowany programem Movie Studio firmy Sony , który miałam zaszczyt wygrać w konkursie na naszej stronie .
no jest … tylko nie doszukujcie sie artyzmu , warunki były takie , ze tylko surowy reportaż wchodził w rachube. Cieszyć sie trzeba , ze kamerę wodoszczelna marki GoPro miałam, dzieki temu w ogóle jest jakiś film Dzięki. …cdn…soon
Aniu, toż to dreszczowiec Ci wyszedł! Choć wiedziałem, że musi być happy end, to z przejęciem oglądałem dramat Ani walczącej z huraganem!
normalnie jak ktoś nie był, to skóra cierpnie;)
no jest … tylko nie doszukujcie sie artyzmu , warunki były takie , ze tylko surowy reportaż wchodził w rachube. Cieszyć sie trzeba , ze kamerę wodoszczelna marki GoPro miałam, dzieki temu w ogóle jest jakiś film Dzięki. …cdn…soon
Aniu, toż to dreszczowiec Ci wyszedł! Choć wiedziałem, że musi być happy end, to z przejęciem oglądałem dramat Ani walczącej z huraganem!
Piotrze chyba raczej deszczowiec mi wyszedł ))
Witam , zapodaje link do drugiej części filmu z warsztatów. Niestety nie obyło się bez usterek . Sprzęt nagrywający dźwięk czyli futrzak cos skrzeczy i przerywa, chyba trzeba bedzie dokonać szlifu czyli wymienić to co jest w środku. Śmiesznie było. Dzięki wszystkim. oczywiście ciąg dalszy następi
To był piękny słoneczny dzień , cudownie spokojne miejsce. Zapraszam ostatni film z warsztatów w KLotlinie Kłodzkiej.
Cudowne krajobrazy.
Fajne, fajne! Wielkie dzięki, Aniu!
Mieliśmy wielką frajdę oglądając film i powracając wspomnieniami do Karłowa i okolic.
Zaczęło się dramatycznie (wspaniała ta Twoja walka z kataklizmem, w istocie był to przecież lekki deszczyk i wiaterek), jak u Hitchcocka, ale wszystko dobrze się skończyło . Prawdziwy happy end!
Aniu, ja nadal uważam, że powinnaś jeździć na wszystkie warsztaty, bo Twoje filmiki są najlepszą pamiątką DZIĘKI!!
- You must be logged in to reply to this topic.