Sprzęt
wpisz w szukaj soczewki makro a wyskoczy ci sporo tematów…
np taki
https://dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=2041
a czy warto to sam musisz sobie odpowiedziec bo nie wiemy do czego Ci te soczewki do czego chcesz je podpiac… itp
zalezy o ktora sigme Ci chodzi bo sa chyba dwie wersje w tym jedna ma odwzorowanie 1:2 co jest dosc dobrym odwzorowaniem do makro… soczewki konwertery filtry itp zawsze przyciemniają a twoj obiektyw do jasnych nie nalezy wiec musiałbys sie liczyc z tym ze bedziesz pracował na wyzszych czułosciach albo w dosc dobrze oswietlonym miejscu. konwertery raczej tez wpływaja niekorzystnie na obraz ale to zalezne od konwertera i firmy ktore go robi
jak chcesz sie na powaznie bawic w makro to najlepiej obiektywy typu tamron 90mm czy sigma 150mm
Soczewki nie zjadają światła, natomiast zjadają ostrość i skracają odległość ostrzenia. Często też brzydko zachowują się w kontrastowych scenach – aberracje chromatyczne.
z tego co mi sie wydaje to nawet najbardziej przezroczyste szkło zjada swiatło a w soczewkach makro szkiełko jest
Trzeba wyczyścić, to nie będzie zjadało
to mnie na fizyce dziady jedne okłamały
To masz prawdę fizyczną jak z dowcipu o takim, co podaje zawsze informacje prawdziwe i zawsze bezużyteczne. Pewnie z punktu widzenia fizyka każda zmiana środowiska, przez które przechodzi światło, powoduje jego rozproszenie. W praktyce strata jasności na soczewkach jest pomijalna.
a mi to kazali liczyc… ehh… Ci fizycy!
dobrze ze sie fizyka mi skonczyła bo bym ich pogryzł
Nie zgdzam się odwzorowanie 1:2 jest dość marne do makro, nawet 1:1 jest w większości nie wystarczające.
Tu już zostało ustalone, że to nieprawda.
Proponowanie zupełnie zielonemu amatorowi makro już na wstępie drogich obiektywów to trochę nieporozumienie chyba.
wasil110 – natomiast ty soczewki sobie odpuść, te tanie z Allegro drastycznie pogarszają jakość obrazu, lepiej sobie kup makro konwerter Raynoxa. A jeżeli szukasz extra budżetowego rozwiązania to skocz na jakiś bazarek i kup starą ruską lornetkę (ale taką starszą, ciężką metalową) stosowane w nich szkła są dużo lepszej jakości niż tanie soczewki makro (to są soczewki asferyczne). W mojej galerii wszystkie robale są zrobione za pomocą takich własnie soczewek z ruskiej lornetki (Minoltą Z20).
Niemniej jednak polecam Raynoxa na początek.
Nie zgdzam się odwzorowanie 1:2 jest dość marne do makro, nawet 1:1 jest w większości nie wystarczające.
Tu już zostało ustalone, że to nieprawda.
Proponowanie zupełnie zielonemu amatorowi makro już na wstępie drogich obiektywów to trochę nieporozumienie chyba.
wasil110 – natomiast ty soczewki sobie odpuść, te tanie z Allegro drastycznie pogarszają jakość obrazu, lepiej sobie kup makro konwerter Raynoxa. A jeżeli szukasz extra budżetowego rozwiązania to skocz na jakiś bazarek i kup starą ruską lornetkę (ale taką starszą, ciężką metalową) stosowane w nich szkła są dużo lepszej jakości niż tanie soczewki makro (to są soczewki asferyczne). W mojej galerii wszystkie robale są zrobione za pomocą takich własnie soczewek z ruskiej lornetki (Minoltą Z20).
Niemniej jednak polecam Raynoxa na początek.
no tak… odwzorowanie 1;2 jest słabe… ale z tego co wiem jak podłaczysz do zwykłego obiektywu soczewke makro to czasem i gorsze Ci wyjdzie… najlepiej od razu kupic takie cos jak canon http://optyczne.pl/index.html?producent=26&obiektyw=156&typ=0&moc=0 i cieszyc sie odwzorowaniem 5 do 1.
a co do pochłaniania swiatła…
czyste szkło pochłania do 5% swiatła… wiec pochłania i ustalone ze prawda
Przy soczewkach i konwerterach makro, skala odwzorowania zalezy od ogniskowej obiektywu, im dłuższa ogniskowa to tym większe odwzorowanie.
Skalę można sobie policzyć: 1+(moc w dioptriach)/4 – wynik mnożymy przez “naturalną” skalę odwzorowania obiektywu.
- You must be logged in to reply to this topic.