Sprzęt
witam
właśnie jestem na “zakręcie” i nie wiem co wybrać
Nikon D3000 + Nikkor 35-70/3,3-4,5 + kitowy 18-55 VR czy Nikon D5000 + kit 18-55
różnice specyfikacji znam ale chciałbym poznać opinię bardziej doświadczonych użytkowników.
miałem D3000 i byłem zadowolony jednak z kitowym obiektywem cały czas miałem jakiś kłopot. czytałem opinie o tym 35-70 – japoński, metalowa obudowa i prawdziwe szkło… i powiedzmy portretowa ogniskowa.
co wybrać?
dzięki za pomoc
Czy nie lepiej kupić sobie jakiś jaśniejszy obiektyw. Po za tym przy cropie 35mm to już się robi prawie 50mm. A to trochę wąsko jak na szeroki koniec zooma.
Popieram przedmówce nikona d3000 nie kupiłbym ale może warto rozważyć zamiast d5000 nikona d3100+kit ponieważ nowsza matryca i lepsza ergonomia (według mnie).
Popieram przedmówce nikona d3000 nie kupiłbym ale może warto rozważyć zamiast d5000 nikona d3100+kit ponieważ nowsza matryca i lepsza ergonomia (według mnie).
Tez mysle ze to dobry tok rozumowania. D5000 jest lepszy niz D3000 ale D3100 nawet tylko z kitem na poczatek to juz duzo lepsza opcja.
tyle tylko że skok cenowy pomiędzy 5k a 3100 jest zbyt duży jak na mój portfel… udało mi się sprzedać d3k za niezłe pięniądze dlatego myślę o d5k bo matryca już CMOS`ie. nie potrzebuję jakichś wyrafinowanych, zbędnych bajerów pokroju hdr, czy filmów 720i … trafia się też d5k z obiektywem tamron 28-80, jakaś magazynowa sztuka… i chyba się skuszę właśnie na ten choć do końca nie jestem przekonany nad “wyższością” taniego tamrona nad kitowym nikkorem. co Wy o tym sądzicie?
Będzie wyższy, jak go ustawisz na drabinie. I tylko wtedy. Możesz też liczyć na wyższą wartość historyczną, bo to starsza konstrukcja. Jeszcze kilkaset lat i będzie coś wart.
mysle ze trudno bedzie ci pogodzic taniosc z dobroscia w portretowej ogniskowej. widywałem uzywane 50tki nikkora 1.4G za 1000pln ale generalnie te obiektywy sporo podrozały w ciagu ostatniego roku.
czy ja dobrze rozumiem, że zapłaciłeś i nie dostałeś sprzętu?
Jak wpakujesz się autem w drzewo to będziesz głosił hasło “nigdy więcej samochodów” czy “wyciąć wszystkie drzewa”?
Moim zdaniem ilość komentarzy kompletnie o niczym nie świadczy. Nieważne jak bardzo się czegoś pragnie lub/i jaka to (zwłaszcza!)okazja, nie wpłaca się kasy przed wysyłką i już!
…ale nie dołujmy kolegi Haterkmp. Finezyjny nick bajdełej.
głupotę trzeba przeżyć w samotności… wcześniej miała same pozytywy a co do drzew i samochodów – marne porównanie. kupiłem mnóstwo różnych rzeczy przez internet i nadal kupuję. trzeba się liczyc z tym że można paść ofiarą oszustwa, szczególnie gdy sięna coś człowiek napali… mówi się trudno i żyje dalej – bez sprzętu ale z pewnością odzyskania kasy
bajdełej luczywo – czemu finezyjny?
- You must be logged in to reply to this topic.