Sprzęt
Czy ktoś się orientuje gdzie można kupić, czy w ogóle istnieją – statyw fotograficzny, raczej chyba maszt, by móc zainstalować aparat na wysokości powiedzmy 10 metrów? By go można było transportować autem osobowym i by 2 osoby potrafiły go rozłożyć. Pytam bo potrzebuję, a nawet nigdy nie słyszałem o czymś takim.
Też nigdy nie słyszałem o czymś takim, a wyobrażając sobie problemy techniczne z dziesięciometrowym masztem na którym trzeba umieścić aparat wydaje mi się, że taniej będzie wynająć kogoś kto lata sterowcem, albo quadkopterem czy innym wielowirnikowcem z aparatami.
Podobne narzędzia stosują operatorzy kamer – możesz zadzwonić do Fotonu Kalisz, oni tam produkują sami tego rodzaju sprzęt, może coś dobiorą. Ale jak patrzę na cenniki to taniej jest kupić quadkopter (ino tym trzeba umieć latać).
Podobne narzędzia stosują operatorzy kamer – możesz zadzwonić do Fotonu Kalisz, oni tam produkują sami tego rodzaju sprzęt, może coś dobiorą. Ale jak patrzę na cenniki to taniej jest kupić quadkopter (ino tym trzeba umieć latać).
Sterowiec, zwyżka i skakanie na trampolinie odpadają. Qadcopter b. krótko utrzymuje się w powietrzu i ma mały udźwig, a ja potrzebuję do 1Dx i ciężkiego obiektywu. Zapytałem dla zasady, bo przekonany jestem, że takich machin nie ma na rynku. A skoro nie ma, to jako niepoprawny romantyk techniczny, zacząłem sam projektować. Boję się tylko wibracji spowodowanych wiatrem – odciągi mogą grać jak struny Claptona…
No nie powiedziałbym żeby wielowirnikowce miały mały udźwig: http://www.youtube.com/watch?v=L75ESD9PBOw
http://www.youtube.com/playlist?list=PL1B0114142B0CAABE
Wibracje spowodowane wiatrem to może być największy problem, ale nie upatrywałbym go w odciągach, a w samej konstrukcji. Jak będzie lekka będzie podatna na wiatr, jak będzie ciężka stracisz możliwość przewożenia samochodem.
Rozważałeś podnośnik koszowy?
http://www.youtube.com/playlist?list=PL1B0114142B0CAABE
Wibracje spowodowane wiatrem to może być największy problem, ale nie upatrywałbym go w odciągach, a w samej konstrukcji. Jak będzie lekka będzie podatna na wiatr, jak będzie ciężka stracisz możliwość przewożenia samochodem.
Rozważałeś podnośnik koszowy?
To monstrualna zabawka i choć tylko na monitorze, to groza mnie ogarnia.
Policzyłem korpus masztu jako aluminiowy z okrągłej rury fi 100 x5. Na wibracje nie ma mądrych, można coś tam liczyć, ale i tak trzeba zweryfikować. Zatem próbujemy! Ostatecznie na złomie aluminium też można cokolwiek zarobić…
Najwieksze statywy robi chyba Gitzo ale to niecale 3 metry. Widzialem cos takiego na targach w zeszlym roku I nawet wdalemsie w dyskusje z reprezentantem Gitzo nad sensem takiejbwysokosci. Ale jak widac sa tacy co nie pogardziliby wiekszymi 
Ma to przy tym wszystkim niezly udzwig bo az 40kg. Cena przyprawia o dreszcze.
Abjesli moge wscibsko zapytac to do jakiego projektu to potrzebujesz? Moze lepiej znalezc w poblizu jakis wysoki budynek I zalozyc na aparat bardzo dlugie tele 
Ma to przy tym wszystkim niezly udzwig bo az 40kg. Cena przyprawia o dreszcze.Takie statywy na przykład kupują fotografowie specjalizujący się w ptactwie wodnym. Możesz pokusić się o ustawienie statywu na dnie zbiornika (jeśli na przykład jest to staw, albo płytkie jezioro), a samemu fotografujesz z łodzi. Wtedy znacznie łatwiej o stabilność…
Hmmm skoro mowisz. Jednak co ciekawe the statywy nie maja zabezpieczen antykorozyjnych jak seria Ocean Systematic (tez Gitzo) wiec zastanawiam sie jak taki statyw znosi tego typu uzytkowanie.
Policzyłem korpus masztu jako aluminiowy z okrągłej rury fi 100 x5. Na wibracje nie ma mądrych, można coś tam liczyć, ale i tak trzeba zweryfikować. Zatem próbujemy! Ostatecznie na złomie aluminium też można cokolwiek zarobić…
Przyjrzyj się masztom w jachtach. Mają sporo patentów zwiększających sztywność. Chodzi mi o stare drewniane maszty, które mają jumpsalingi z jumpsztagami. W ogóle konstrukcja jachtu to przykład jak na niewielkiej przestrzeni ustawić sztywno dłuugi patyk. Maszt pracuje inaczej niż “statyw”, ale powinno zadziałać.
Wiesz, zajmuję się zawodowo fotografią szpiegowską i niezręcznie mi się rozwodzić na ten temat…
A tak serio, to zawsze marzyłem mieć własne zdjęcia rodziny bocianów. Na moim terenie jest ich wiele, a wiesz, chodzić po domach i prosić to trochę brakuje ochoty. Dlatego wymyśliłem sobie taką machinę, uwielbiam komfort niezależności. Zobaczę, jestem konstruktorem, może mi się uda…
Tu są maszty i osprzęt pod aparaty:
http://sklep.vr24.pl/index.php?t=167
Łał! Jeden ma nawet 9 metrów!
http://sklep.vr24.pl/index.php?t=167&f=20&a=9513
http://sklep.vr24.pl/index.php?t=167
Dzięki, wiem, ale to jest za wiotkie. Tym można raczej ryby łowić. Ja potrzebuję statywu-masztu sztywnego i stacjonarnego, by móc wygodnie operować aparatem.
A nie możesz zbudować konstrukcji z drewna i na kołach, żeby móc podtoczyć ją w pobliże tych bocianów, zablokować koła i fotografować?
10 metrów? To są ponad 3 piętra. To raczej wieża oblężnicza. Przesuwanie czegoś takiego w terenie to problem….
…to może pomoc Ochotniczej/Zawodowej Straży Pożarnej – mają różne sprzęty;)
10 metrów? To są ponad 3 piętra. To raczej wieża oblężnicza. Przesuwanie czegoś takiego w terenie to problem….
Tak też sobie pomyślałem, że w razie niepowodzenia mógłbym odsprzedać polskiej armii…
E tam, oni się specjalizują w kotach…
E tam, oni się specjalizują w kotach…
Oni też?
Ja mam 2 obronne syberyjskie, bez specjalizacji. Jeśli do mnie to było. Z kotem Jerrego to tylko epizod.
Ja mam 2 obronne syberyjskie, bez specjalizacji. Jeśli do mnie to było. Z kotem Jerrego to tylko epizod.
wyluzuj trochę nie bierz wszystkiego tak do Siebie;) sporo ludzi ma koty…
Greymetal – tak z ciekawości – co chcesz z pomocą tego ustrojstwa robić?
Siedzę pracowicie nad tym masztem i mam nadzieję, że mi wyjdzie lepiej niż to skopane zdjęcie na okładce DFV…
Dla niewtajemniczonych dodam, że na okładce dodatku DFV pokazano zdjęcie z rozmytym pierwszoplanowym okiem i kiczowatymi ustami. Ble…..
Ale na temat tej okładki piszemy gdzie indziej.
A Balcerowicz?
O nim to sobie na Onecie pogadaj.
Ale na temat tej okładki piszemy gdzie indziej.
Istnieją specjaliści, którzy Twoje zapętlenie(jak pisał Szałas w innym wątku) nazwaliby perseweracją. 
O nim to sobie na Onecie pogadaj.
usilnie pracujesz na status trolla. Własne zdanie własnym zdaniem, ale co Ty wygadujesz przechodzi ludzkie pojęcie już.
Ponieważ zablokowano mój wątek na temat okładki DFV, proszę zdjąć ten watek z emisji.
usunięcie I-szego wpisu w wątku usuwa cały wątek. – taki to przywilej założyciela wątku, że moze go też skasować
Nie wiem czy temat aktualny, ale może wojskowe, polowe maszty radiowe? Teleskopowe, rozkładane ręcznie lub pneumatycznie. Robione są od 5 do 20m. Z demobilu takie coś chodzi nawet po kilkaset zł. Waga od 20 do 100kg. Po złożeniu zmieści się w kombi.
Jeżeli temat aktualny to luknij na Allegro, link: http://allegro.pl/rurowy-dielektryczny-maszt-antenowy-elementy-i3322514357.html Ja mam trzy klocki, musze jeszcze dokupić dwa i tyle mi starczy pod antene. Maszt jest zacny, 3 elementy daja coś kole 4mb. Można tym obracać, sa zazębienia pomiedzy segmentami, kręcąc dolnym obracasz cały maszt. Mnie z bieda do bagażnika wchodzą trzy elementy bez otwierania oparcia. Co do podnoszenia 10mb tyczki z aparatem na końcu to miałbym trochę obiekcji. No ale muszisz sam obadać. Jakoś tak 7-8 mb brzmi dla mnie że łatwiej Cena za element 25 zł więc tak w miarę strawnie.
- You must be logged in to reply to this topic.